drbartek.pl/dziennik/ - tu mogą się Państwo zapisać na mój darmowy newsletter o zdrowiu - Poranny Dziennik Zdrowia - który piszę i wysyłam od poniedziałku do piątku o 6 rano do porannej kawy lub herbaty.
Dziękuję bardzo Panie Bartku ja wyeliminowalem całkowicie gluten i laktozę ,oraz cukier .Czuje się dobrze i waga odpowiednia do wzrostu mojego .Wdzieczny za cenne rady pozdrawiam serdecznie. 👍❤
Unikam cukru, alkoholu, nie palę i stosuję post przerywany 16/8. Aczkolwiek nie tak rygorystycznie. Zdarza mi się w weekend wypić piwo, czy przerwać post. Odkąd tak się odżywiam, czuję się świetnie, trzymam prawidłową wagę, nie jestem zmęczony i dobrze śpię.
Wszelkie posty to prosta droga do efektu jojo. Śniadanie to podstawa, a nawet drugie śniadanie zależnie jak kto pracuje. Potem obfity obiad, a pod wieczór żadnej kolacji, tylko jednie maksymalnie na dwie godziny przed snem garstka nasion słonecznika, dyni i z siedem migdałów. Do tego może być jakiś lekkostrawny małokaloryczny owoc np. jabłko, kiwi, brzoskwinia, arbuz, melon. Dzięki czemu następnego dnia obudźmy się z rana głodni i chętni na zjedzenie śniadania. Pomijając śniadania na pewno doprowadzamy do popołudniowego obżerania się i tym samym otyłości, która w konsekwencji prowadzi do cukrzycy 2.
Ja pamietam, ze wlasnie stosowalem post przerywany. Jadlem dwa posilki, ktore nie byly teez jakies mega syte. Schudłem, sporo ale nagle mowie a polece sobie troche. Wiec przerwalem post i przez 3 tygodnie jadlem nieregularnie bardzo duzo w tym tez chipsy i inne syfy, pilem piwa i ogolnie jadlem z dwa razy wiecej niz na diecie. Co sie okazalo, schudnalem jeszcze wiecej. A kiedys.wystarczylo ze kilka dni polecialem i juz potrafilem sporo przytyc jak na tak krotki okres.Wlasnie zastanawiam sie czy mi ten post przerywany, nie poprawił metabolizmu.
Sposob zywienia cudowny tylko ze oliwa jest okropnie droga, orzeszki pini jeszcze drozsze, ryby od swieta bo cena wysoka. Nie wiem jak w Polsce ale tu gdzie jestem to duzo za drogo. Zdrowe jedzenie jest dla bogatych dlatego biedni choruja. 😢. Dziekuje za audycje, bardzo ciekawa
Polecam nasz polski kujawski olej lniany na zimno tłoczony zamiast przereklamowanej i wcale nie takiej smacznej oliwy. Olej lniany jest o wiele smaczniejszy i i przede wszystkim znacznie bardziej świeży od oliwy, gdyż w Polsce tłoczony.
Niech każdy odżywia się tym co lubi i co mu podpowiada intuicja. Ja w zgodzie z pańskim przekazem jestem zwolenniczką diety śródziemnomorskiej, którą stosuję od bardzo dawna. Przyznam, że trochę ją zmodyfikowałam dla siebie, w oparciu o produkty które pochodzą z naszego klimatu, stąd pewnie niechęć do oliwy, której nie lubię z powodu jej smaku i zapachu, wolę nasz olej kujawski. Nie czuję też presji ścisłego przestrzegania jej zaleceń, i z racji tego, że jestem szczupła codziennie jem słodycze, (lubię czekoladę i miód😋) Coś jest w tej diecie sródziemnomorskiej, bo mimo dojrzałego wieku i moich licznych "grzeszków" jestem zdrowa, mam dużo sił witalnych oraz nie chwaląc się urody mi nie brakuje, jakby czas dla mnie się zatrzymał😊
@@MahatmaGanjas11Zasnąłeś nad klawiaturą, czy jak? Mój komentarz do Ciebie pod poprzednim filmikiem został ukryty, tylko ja go widzę. No trudno. Napisz mi czy można smażyć na tym oleju kujawskim lnianym, o którym wspomniałeś, bo ja używam rzepakowego, a niektórzy mówią, że jest niezdrowy.
@@MoranaB Właśnie i dlatego go nie widzę, dlaczego? Uważaj na słowa, gdyż cenzor yutubka działa, jak i też tego łagodnego pełnego wiedzy i pazerności na kasę Bartka :D. Mam kilka kont z których korzystam i po nich mnie nie odnajdziesz, gdyż są anonimowe i oprócz tego korzystam z Opery i programu blokującego reklamy yutubka.
Dla kontrastu napiszę, że przeszkodą są wygoda i komfort jedzenia. Np. napoje soda stream trzeba przygotowywać i nie zawierają cukru, więc nie są zdrowe. Co się je lekko? Kremówki, pączki z nadzieniem marmolady z płatków róży posypane cukrem pudrem, sernik, makowiec, ptasie mleczko Wedel, małe kajzerki pszenne(nie graham, nie razowe), cynamonki, świeża szynka bez konserwantów i pieczona kiełbasa głogowska. Ze zdrowszych bigos z kiełbasą i mięsem, fasolka po bretońsku, gołąbki, pierogi z kapustą i grzybami, czasem śledzie bez śmietany i octu, fasola biała i czerwona, jagody,kaki, awokado, banany, do płatków mielone orzechy, migdały, orzechy nerkowca. Smacznego. Mnie zainteresowały teraz świeże soki owocowe,warzywne i napoje mleczne fermentowane, jogurt(typu islandzkiego),kefir,kwaśne mleko. Serwatka w proszku.
Mój ojciec ma wycięty to w sumie ograniczył smażone rzeczy. Nie jest jednak cukrzykiem więc zapewne może pozwolić sobie na więcej ale najlepiej w takim wypadku jednak iść do dietetyka
Zdrowe diety to wysoko tłuszczowa, niskowęglowodanowa czyli keto, do wycofania cukrzycy ale tylko tak długo jak jesteśmy na tej diecie więc tak naprawdę choroba dalej jest w nas a usuwamy jej objawy. Druga zdrowa dieta wysokowęglowodanowa i nisko tłuszczowa podobno faktycznie cofa choroby. Jedno jest pewne mieszanie węglowodanów i tłuszczy w jednym posiłku nam szkodzi. Jedzenie 8h dzienne i potem 16h przerwy da nam więcej niż dieta
Ja jestem na 8/16 i na diecie srednio weglowodanowej. Taka mi najbardziej odpowiada i nie mam tez na tej diecie stanow zapalnych skory w przeciwienstwie do wielu innych, ktorych probowalem.
W stanach jest preprint badający ludzi od kilku lat na diecie keto i jednak wcale się taka zdrowa nie okazuje. Jest to bardzo szkodliwe pod względem kardiologicznym a liczba problemów sercowo - naczyniowych wśród ludzi ok 10 lat na tej diecie była ponad 100 % większa od ludzi na diecie różnorodnej. Niestety bardzo dużo ludzi na diecie keto to fanatycy jak kiedyś wegetarianie i nie chcą słyszeć słów krytyki zapatrzeni ślepo
Człowiek ma nogi do chodzenia, a nie naciskania pedałów, czyli jeżdżenie samochodem jak i rowerem odpada. Najzdrowsze są spacery nie obciążające tak organizmu jak bieg który nasi przodkowie czynili tylko kiedy musieli uciekać przed chcącym ich zjeść drapieżnikiem. Absolutnie żadnego sportu! nie jest zdrowy! niszczy organizm, a szczególnie z powodu podwyższonego stężenia hormonu stresu kortyzolu. Tylko spokojne spacery połączone z medytacją i kontemplacją was uzdrowi.
Panie Doktorze, można prosić o film o diecie optymalnej, jest to dieta dr Jana Kwaśniewskiego. Jeśli nie film to chociaż kilka zdań o tej diecie w komentarzu. Pozdrawiam serdecznie.
Żył on raptem 81 lat, choć twierdził że jego dieta zapewnia długowieczność. Z tego co pamiętam umarł na raka układu moczowego pęcherza lub nerki, ale aktualnie nie mogę odnaleźć tej informacji w necie i chyba została usunięta. Dość powiedzieć że już 2010 r. usunął się z życia publicznego, a umarł 2019 r. także jest coś na rzeczy. Obejrzyj sobie film na yt o Sri Tirumalai Krishnamacharya, który dożył 101 lat.
Jeszcze dodam że Robert Atkins guru kontrowersyjnej diety proteinowej miał otłuszczone serce ,wysokie ciśnienie migotanie przedsionków i przeszedł zawał serca i jak poinformował Waal Street Journal przewrócił się na oblodzonym chodniku i ten wypadek nie był przypadkowy, gdyż Atkins był otyły i miał duże trudności z poruszaniem się , ważył 117 kg przy wzroście 179 cm. Groził mu kolejny zawał i najprawdopodobniej byłby on śmiertelny, ale tego nie doświadczył, ponieważ zginął w wypadku. Japończycy żyją najdłużej na świecie, a ich długowieczność, to zasługa jednej z najzdrowszych diet na świecie, bogatej w nienasycone kwasy tłuszczowe oraz naturalne sterole roślinne. W tym kraju nikt jednak nie zna ani Atkinsa, ani Kwaśniewskiego. Mieszkańcy wyspy Okinawa należą do najdłużej żyjącej populacji świata. Ich dieta zawiera około 70 % węglowodanów i minimalne ilości tłuszczy nasyconych. Zachorowalność na nowotwory i inne choroby cywilizacyjne jest najniższa na świecie na tej wyspie.
Absolutnie żadnej bardzo szkodliwej dla wielożernego roślinożercy pseudo diety "keto", promowanej przez takich dwóch braci ketoświrów z sekty "keto". Polecam wegetarianizm jako najbardziej zdrowy i etyczny sposób odżywiania się i którym jestem od 36-ciu lat i dzięki czemu pomimo wieku uniknąłem raka, a moi koledzy i koleżanki mięsożercy już kwiatki z jego powodu wąchają od spodu. Wegetarianizm nie jest kwestią polityczną, ani gospodarczą, lecz fizjologiczną i anatomiczną człowieka który jest wielożernym roślinożercą i choć może to nie powinien jeść mięsa, co najwyżej jedynie wtedy kiedy nic innego nie będzie do jedzenia w razie głodu. Człowiek nie jest mięsożercą nie ma ani odpowiedniego uzębienia, gdyż te kły jakie ludzie posiadają, to tak jak i je posiadające małpy służą do rozrywania grubych skórek owoców, a nie zwierzęcego mięsa. Do tego tak jak i roślinożercy możemy poruszać szczękami na boki by rozcierać roślinny błonnik. Także ważną cechą odróżniającą roślinożerców od mięsożerców jest rozpoczynający się rozkład węglowodanów przez amylazę zawartą w ślinie w jamie ustnej, a co nie zachodzi u mięsożerców, stąd podstawą wyżywienia człowieka powinny być węglowodany złożone, warzywa, owoce, orzechy i dopiero na drugim miejscu nabiał w postaci jajek i sera. Do tego nie możemy jeść tak jak mięsożercy padliny, ponieważ szybko zatrulibyśmy się śmiertelnie trupim jadem, mięsożercy mają o wiele silniejsze soki trawienne od roślinożernego człowieka. Jedząc mięso umrzecie na raka, u kobiet najczęściej piersi, u mężczyzn rak jelita grubego. Tylko wegetarianizm was ochroni przed dną moczanową, miażdżycą, chorobami układu krążenia, serca i wysokim ciśnieniem, cukrzycą, i także już wymienionym wcześniej przeze mnie rakiem jelita grubego i rakiem piersi spowodowanymi jedzeniem mięsa. Dodatkowo jedzenie czerwonego mięsa (wołowiny, wieprzowiny, baraniny, dziczyzny) podnosi poziom N-tlenku trimetyloaminy (TMAO), związku, który ma ogromny wpływ na odkładanie się płytki miażdżycowej w krwioobiegu, co prowadzi do wielu chorób serca. TMAO powstaje w jelitach podczas trawienia L-karnityny zawartej w czerwonym mięsie. Przyczyną większości chorób jest także obróbka termiczna żywności głównie mięsa w wyniku której powstają w mięsie przy smażeniu, pieczeniu, grillowaniu ale też długim gotowaniu na rosół rakotwórcze heterocykliczne aminy aromatyczne i to właśnie one nadają ten aromat i smak smażonym mięsom, tygrysy jedzą je na surowo i dlatego na raka nie chorują. Do kompletu jeszcze homocysteina, smacznego.
Z uprawianych w Polsce polecam wegetarianizm jako najbardziej zdrowy i etyczny sposób odżywiania się i którym jestem od 36-ciu lat i dzięki czemu pomimo wieku uniknąłem raka, a moi koledzy i koleżanki mięsożercy już kwiatki z jego powodu wąchają od spodu. Wegetarianizm nie jest kwestią polityczną, ani gospodarczą, lecz fizjologiczną i anatomiczną człowieka który jest wielożernym roślinożercą i choć może to nie powinien jeść mięsa, co najwyżej jedynie wtedy kiedy nic innego nie będzie do jedzenia w razie głodu. Człowiek nie jest mięsożercą nie ma ani odpowiedniego uzębienia, gdyż te kły jakie ludzie posiadają, to tak jak i je posiadające małpy służą do rozrywania grubych skórek owoców, a nie zwierzęcego mięsa. Do tego tak jak i roślinożercy możemy poruszać szczękami na boki by rozcierać roślinny błonnik. Także ważną cechą odróżniającą roślinożerców od mięsożerców jest rozpoczynający się rozkład węglowodanów przez amylazę zawartą w ślinie w jamie ustnej, a co nie zachodzi u mięsożerców, stąd podstawą wyżywienia człowieka powinny być węglowodany złożone, warzywa, owoce, orzechy i dopiero na drugim miejscu nabiał w postaci jajek i sera. Do tego nie możemy jeść tak jak mięsożercy padliny, ponieważ szybko zatrulibyśmy się śmiertelnie trupim jadem, mięsożercy mają o wiele silniejsze soki trawienne od roślinożernego człowieka. Jedząc mięso umrzecie na raka, u kobiet najczęściej piersi, u mężczyzn rak jelita grubego. Tylko wegetarianizm was ochroni przed dną moczanową, miażdżycą, chorobami układu krążenia, serca i wysokim ciśnieniem, cukrzycą, i także już wymienionym wcześniej przeze mnie rakiem jelita grubego i rakiem piersi spowodowanymi jedzeniem mięsa. Dodatkowo jedzenie czerwonego mięsa (wołowiny, wieprzowiny, baraniny, dziczyzny) podnosi poziom N-tlenku trimetyloaminy (TMAO), związku, który ma ogromny wpływ na odkładanie się płytki miażdżycowej w krwioobiegu, co prowadzi do wielu chorób serca. TMAO powstaje w jelitach podczas trawienia L-karnityny zawartej w czerwonym mięsie. Przyczyną większości chorób jest także obróbka termiczna żywności głównie mięsa w wyniku której powstają w mięsie przy smażeniu, pieczeniu, grillowaniu ale też długim gotowaniu na rosół rakotwórcze heterocykliczne aminy aromatyczne i to właśnie one nadają ten aromat i smak smażonym mięsom, tygrysy jedzą je na surowo i dlatego na raka nie chorują. Do kompletu jeszcze homocysteina, smacznego.
@MahatmaGanjas11 Dziękuję za bardzo ciekawą odpowiedź. Na pewno wezmę to pod uwagę zwłaszcza że jakoś tak "odrzuciło" mnie od czerwonego mięsa, zwłaszcza wieprzowiny.
@@shozo1837 Zostań jednym z nas i choć nie gwarantuję długiego życia, ale nie o to chodzi, a o życie bez narażania się na ciężkie przewlekłe i bolesne w leczeniu choroby.
Taka dieta prowadzi do stłuszczenia wątroby nie wiem ile masz lat ale z własnego doświadczenia wiem że też uwielbialam słodycze i nici nie było wyniki badań miałam bardzo dobre ale to zaczęło się trochę w późniejszym czasie miałam stłuszczenia wątroby później podwyższony poziom cukru , cholesterolu i muszę przyznać że nie warto tak tak objadać się słodyczami im mniej cukrów tym lepiej pozdrawiam serdecznie ❤️
Polecam wegetarianizm jako najbardziej zdrowy i etyczny sposób odżywiania się i którym jestem od 36-ciu lat i dzięki czemu pomimo wieku uniknąłem raka, a moi koledzy i koleżanki mięsożercy już kwiatki z jego powodu wąchają od spodu. Wegetarianizm nie jest kwestią polityczną, ani gospodarczą, lecz fizjologiczną i anatomiczną człowieka który jest wielożernym roślinożercą i choć może to nie powinien jeść mięsa, co najwyżej jedynie wtedy kiedy nic innego nie będzie do jedzenia w razie głodu. Człowiek nie jest mięsożercą nie ma ani odpowiedniego uzębienia, gdyż te kły jakie ludzie posiadają, to tak jak i je posiadające małpy służą do rozrywania grubych skórek owoców, a nie zwierzęcego mięsa. Do tego tak jak i roślinożercy możemy poruszać szczękami na boki by rozcierać roślinny błonnik. Także ważną cechą odróżniającą roślinożerców od mięsożerców jest rozpoczynający się rozkład węglowodanów przez amylazę zawartą w ślinie w jamie ustnej, a co nie zachodzi u mięsożerców, stąd podstawą wyżywienia człowieka powinny być węglowodany złożone, warzywa, owoce, orzechy i dopiero na drugim miejscu nabiał w postaci jajek i sera. Do tego nie możemy jeść tak jak mięsożercy padliny, ponieważ szybko zatrulibyśmy się śmiertelnie trupim jadem, mięsożercy mają o wiele silniejsze soki trawienne od roślinożernego człowieka. Jedząc mięso umrzecie na raka, u kobiet najczęściej piersi, u mężczyzn rak jelita grubego. Tylko wegetarianizm was ochroni przed dną moczanową, miażdżycą, chorobami układu krążenia, serca i wysokim ciśnieniem, cukrzycą, i także już wymienionym wcześniej przeze mnie rakiem jelita grubego i rakiem piersi spowodowanymi jedzeniem mięsa. Dodatkowo jedzenie czerwonego mięsa (wołowiny, wieprzowiny, baraniny, dziczyzny) podnosi poziom N-tlenku trimetyloaminy (TMAO), związku, który ma ogromny wpływ na odkładanie się płytki miażdżycowej w krwioobiegu, co prowadzi do wielu chorób serca. TMAO powstaje w jelitach podczas trawienia L-karnityny zawartej w czerwonym mięsie. Przyczyną większości chorób jest także obróbka termiczna żywności głównie mięsa w wyniku której powstają w mięsie przy smażeniu, pieczeniu, grillowaniu ale też długim gotowaniu na rosół rakotwórcze heterocykliczne aminy aromatyczne i to właśnie one nadają ten aromat i smak smażonym mięsom, tygrysy jedzą je na surowo i dlatego na raka nie chorują. Do kompletu jeszcze homocysteina, smacznego.
@@ewazaleska7096 Witam wegetariankę! bratnia duszo :). Tak trzymaj i nie odpuszczaj, ponieważ wegetarianizm nie gwarantuje długiego życia, gdyż jego długość zależy też od karmana, ale przecież kto chciałby się tak długo męczyć na tym padole cierpienia i łez zwanym życie. Ale warto racjonalnie się odżywiać unikając ciężkich i bolesnym w leczeniu chorób. Panowie jedzący mięso, lubicie kolonoskopię? to polubcie, gdyż tylko to badanie jest w stanie na wczesnym etapie kiedy jeszcze nie jest za późno, wykryć raka jelita grubego powodowanego jedzeniem mięsa,
Taki jeden kremówkowy Karol z Wadowic twierdził zapewne ze swojego doświadczenia, że najlepsze na długowieczność jest gołe party z młodymi chłopcami w zakrystii po bożemu pod znakiem krzyża.
Na prawde myslisz ,ze Bog by od ciebie wymagal przyjecia oplatka? Uwazasz tez, ze wymaga od ludzi przestrzegania wielu zasad, ktore sami ludzi wymyslili gdy modyfikowali chrzescijanstwo i nawet sa sprzeczne z Biblia? Sama nauka biblijna ma wiele elementow wzietych z innych starozytnych religii. A sam Katolicyzm juz tak zostal zmodyfikowany, ze nie wiadomo czym dzis jest. Przepraszam jak urazilem ludzi religijnych, no ale religie, ktore sa rodem instytucjami w ktorych nawet biskup ma moc do wymyslania w ktory dzien i pod jakimi warunkami ktos dostanie odpust zupelny albo nie moze jesc miesa np. w nowo wymyslone swieto, jest dla mnie malo zachecajacy.
@pentagonsecurity7867 Ja nie myślę tak, ja to wiem, chociaż nie tak jak Ty to napisałeś. Przez wiele lat żyłam jak wszyscy wokół mnie aż Dobry Bóg nie upomniał się o mnie. Przeżyłam swoje nawrócenie, chociaż wtedy tak tego nie pojmowałam. Dzisiaj zostawiłam to wszystko co daje swiat, w czym pokładałam ufność i z największą radościom pracuje jako wolontariusz na odziale paliatywnym. Przygotowuje moich pacjentów i ich rodziny na napiekniejsze spotkanie w ich życiu, spotkanie z Bogiem. I zapewniam Cię że nigdy nie byłam tak szczęśliwa jak mogąc współpracować z Bogiem.
@she_118 No, ale dzięki temu jestem w remisji cukrzycy typu 2 od 4 lat. Natura wyposażyła mnie w zęby różnego typu, a długość przewodu pokarmowego w stosunku do długości ciała plasuje mnie między roślinożercami a mięsożercami. Dlatego jestem wszystkożerny.
Polecam wegetarianizm jako najbardziej zdrowy i etyczny sposób odżywiania się i którym jestem od 36-ciu lat i dzięki czemu pomimo wieku uniknąłem raka, a moi koledzy i koleżanki mięsożercy już kwiatki z jego powodu wąchają od spodu. Wegetarianizm nie jest kwestią polityczną, ani gospodarczą, lecz fizjologiczną i anatomiczną człowieka który jest wielożernym roślinożercą i choć może to nie powinien jeść mięsa, co najwyżej jedynie wtedy kiedy nic innego nie będzie do jedzenia w razie głodu. Człowiek nie jest mięsożercą nie ma ani odpowiedniego uzębienia, gdyż te kły jakie ludzie posiadają, to tak jak i je posiadające małpy służą do rozrywania grubych skórek owoców, a nie zwierzęcego mięsa. Do tego tak jak i roślinożercy możemy poruszać szczękami na boki by rozcierać roślinny błonnik. Także ważną cechą odróżniającą roślinożerców od mięsożerców jest rozpoczynający się rozkład węglowodanów przez amylazę zawartą w ślinie w jamie ustnej, a co nie zachodzi u mięsożerców, stąd podstawą wyżywienia człowieka powinny być węglowodany złożone, warzywa, owoce, orzechy i dopiero na drugim miejscu nabiał w postaci jajek i sera. Do tego nie możemy jeść tak jak mięsożercy padliny, ponieważ szybko zatrulibyśmy się śmiertelnie trupim jadem, mięsożercy mają o wiele silniejsze soki trawienne od roślinożernego człowieka. Jedząc mięso umrzecie na raka, u kobiet najczęściej piersi, u mężczyzn rak jelita grubego. Tylko wegetarianizm was ochroni przed dną moczanową, miażdżycą, chorobami układu krążenia, serca i wysokim ciśnieniem, cukrzycą, i także już wymienionym wcześniej przeze mnie rakiem jelita grubego i rakiem piersi spowodowanymi jedzeniem mięsa. Dodatkowo jedzenie czerwonego mięsa (wołowiny, wieprzowiny, baraniny, dziczyzny) podnosi poziom N-tlenku trimetyloaminy (TMAO), związku, który ma ogromny wpływ na odkładanie się płytki miażdżycowej w krwioobiegu, co prowadzi do wielu chorób serca. TMAO powstaje w jelitach podczas trawienia L-karnityny zawartej w czerwonym mięsie. Przyczyną większości chorób jest także obróbka termiczna żywności głównie mięsa w wyniku której powstają w mięsie przy smażeniu, pieczeniu, grillowaniu ale też długim gotowaniu na rosół rakotwórcze heterocykliczne aminy aromatyczne i to właśnie one nadają ten aromat i smak smażonym mięsom, tygrysy jedzą je na surowo i dlatego na raka nie chorują. Do kompletu jeszcze homocysteina, smacznego.
Należy wybrać przede wszystkim takie jedzenie w którym nie ma produktów wymagających zabijania istot posiadających tak jak człowiek ośrodkowy układ nerwowy i tym samym odczuwających tak samo jak człowiek cierpienie, ból, strach i przerażenie. Nie robię ze swojego ciała cmentarza jadam zwierzęcych trupów.
Panowie i panie jedzący mięso, lubicie kolonoskopię i mammografię? to polubcie, gdyż tylko te badania są w stanie na wczesnym etapie, kiedy jeszcze nie jest za późno, wykryć raka jelita grubego i raka piersi powodowane jedzeniem mięsa,
@@MahatmaGanjas11 raka jelita grubego nie dostaje się przez jedzenie mięsa… znam 3 przypadki osób które zachorowały na tą chorobę które mięsa nie jadły
@@SnowflakeCake85 Nie znam takich przypadków, gdyż u nas wegetarian ich nie było, ale znam sąsiada który mieszkał pode mną, swego czasu kiedy jeszcze żył i był wielkim smakoszem steków i w ogóle uwielbiał mięso, a który umarł na raka jelita grubego. Tylko wschodnia dieta wegetariańskich Sikhów, a nie angoli i jankesów.
Dieta wegetariańska to według mnie katowanie własnego zdrowia.Nie mamy 4 żołądków jak np krówki żeby odpowiednio trawić trawę Wszystko z umiarem a węglowodanów max 30% w diecie
Krowy są wyspecjalizowane w jedzeniu wysokobłonnikowych roślin rosnących na łące np. traw, a człowiek powinien odżywiać się jak roślinożerne małpy np. goryle, które tak jak my mają tylko jeden żołądek. Polecam wegetarianizm jako najbardziej zdrowy i etyczny sposób odżywiania się i którym jestem od 36-ciu lat i dzięki czemu pomimo wieku uniknąłem raka, a moi koledzy i koleżanki mięsożercy już kwiatki z jego powodu wąchają od spodu. Wegetarianizm nie jest kwestią polityczną, ani gospodarczą, lecz fizjologiczną i anatomiczną człowieka który jest wielożernym roślinożercą i choć może to nie powinien jeść mięsa, co najwyżej jedynie wtedy kiedy nic innego nie będzie do jedzenia w razie głodu. Człowiek nie jest mięsożercą nie ma ani odpowiedniego uzębienia, gdyż te kły jakie ludzie posiadają, to tak jak i je posiadające małpy służą do rozrywania grubych skórek owoców, a nie zwierzęcego mięsa. Do tego tak jak i roślinożercy możemy poruszać szczękami na boki by rozcierać roślinny błonnik. Także ważną cechą odróżniającą roślinożerców od mięsożerców jest rozpoczynający się rozkład węglowodanów przez amylazę zawartą w ślinie w jamie ustnej, a co nie zachodzi u mięsożerców, stąd podstawą wyżywienia człowieka powinny być węglowodany złożone, warzywa, owoce, orzechy i dopiero na drugim miejscu nabiał w postaci jajek i sera. Do tego nie możemy jeść tak jak mięsożercy padliny, ponieważ szybko zatrulibyśmy się śmiertelnie trupim jadem, mięsożercy mają o wiele silniejsze soki trawienne od roślinożernego człowieka. Jedząc mięso umrzecie na raka, u kobiet najczęściej piersi, u mężczyzn rak jelita grubego. Tylko wegetarianizm was ochroni przed dną moczanową, miażdżycą, chorobami układu krążenia, serca i wysokim ciśnieniem, cukrzycą, i także już wymienionym wcześniej przeze mnie rakiem jelita grubego i rakiem piersi spowodowanymi jedzeniem mięsa. Dodatkowo jedzenie czerwonego mięsa (wołowiny, wieprzowiny, baraniny, dziczyzny) podnosi poziom N-tlenku trimetyloaminy (TMAO), związku, który ma ogromny wpływ na odkładanie się płytki miażdżycowej w krwioobiegu, co prowadzi do wielu chorób serca. TMAO powstaje w jelitach podczas trawienia L-karnityny zawartej w czerwonym mięsie. Przyczyną większości chorób jest także obróbka termiczna żywności głównie mięsa w wyniku której powstają w mięsie przy smażeniu, pieczeniu, grillowaniu ale też długim gotowaniu na rosół rakotwórcze heterocykliczne aminy aromatyczne i to właśnie one nadają ten aromat i smak smażonym mięsom, tygrysy jedzą je na surowo i dlatego na raka nie chorują. Do kompletu jeszcze homocysteina, smacznego.
drbartek.pl/dziennik/ - tu mogą się Państwo zapisać na mój darmowy newsletter o zdrowiu - Poranny Dziennik Zdrowia - który piszę i wysyłam od poniedziałku do piątku o 6 rano do porannej kawy lub herbaty.
Dziękuję za kolejny świetny materiał❤
Panie Bartku, pozdrawiam cieplutko! 🤝🏼
Witam Doktorze 🤝 Dziękuję i pozdrawiam
Również pozdrawiam.
Nie ma na świecie bardziej szczerej miłości, niż miłość do jedzenia😅
Hmm w/g mnie najszczerszą miłością obdarza nas pies.
@@she_118żenada
@@she_118 To prawda
Dziękuję bardzo Panie Bartku ja wyeliminowalem całkowicie gluten i laktozę ,oraz cukier .Czuje się dobrze i waga odpowiednia do wzrostu mojego .Wdzieczny za cenne rady pozdrawiam serdecznie. 👍❤
Bardzo dobry materiał, dziękuję
❤♥️🌹dzięki za dobre rady korzystam z nich pozdrawiam❤️🌹♥️😊
Pana Bartka to ja szanuję❤
Bardzo ciekawie się słucha 😃♥️
Dziekuje❤❤❤❤❤❤
Niechcący pisać frazesów, zamieszczam komentarz celem dalszego promowania kanalu, bo Pan Dr Bartek jest dla mnie jedynym autorytetem w dietetyce.
Unikam cukru, alkoholu, nie palę i stosuję post przerywany 16/8. Aczkolwiek nie tak rygorystycznie. Zdarza mi się w weekend wypić piwo, czy przerwać post.
Odkąd tak się odżywiam, czuję się świetnie, trzymam prawidłową wagę, nie jestem zmęczony i dobrze śpię.
Polecam piwo bezalkoholowe! Ma pozytywny wpływ na zdrowie. I wciąż smakuje jak piwo!
@@deflandre8286 Piwo jest napojem alkoholowym i bez zawartości alkoholu smakuje jak siki panny Weroniki :D.
Wszelkie posty to prosta droga do efektu jojo. Śniadanie to podstawa, a nawet drugie śniadanie zależnie jak kto pracuje. Potem obfity obiad, a pod wieczór żadnej kolacji, tylko jednie maksymalnie na dwie godziny przed snem garstka nasion słonecznika, dyni i z siedem migdałów. Do tego może być jakiś lekkostrawny małokaloryczny owoc np. jabłko, kiwi, brzoskwinia, arbuz, melon. Dzięki czemu następnego dnia obudźmy się z rana głodni i chętni na zjedzenie śniadania. Pomijając śniadania na pewno doprowadzamy do popołudniowego obżerania się i tym samym otyłości, która w konsekwencji prowadzi do cukrzycy 2.
@@MahatmaGanjas11 Nie pomijam śniadań nigdy. Potem obiad i do następnego śniadania nic oprócz wody i czystej herbaty.
Ja pamietam, ze wlasnie stosowalem post przerywany. Jadlem dwa posilki, ktore nie byly teez jakies mega syte. Schudłem, sporo ale nagle mowie a polece sobie troche. Wiec przerwalem post i przez 3 tygodnie jadlem nieregularnie bardzo duzo w tym tez chipsy i inne syfy, pilem piwa i ogolnie jadlem z dwa razy wiecej niz na diecie. Co sie okazalo, schudnalem jeszcze wiecej. A kiedys.wystarczylo ze kilka dni polecialem i juz potrafilem sporo przytyc jak na tak krotki okres.Wlasnie zastanawiam sie czy mi ten post przerywany, nie poprawił metabolizmu.
Można jeść wszystko tylko trzeba zachować umiar.
chyba jednak nie do końca wszystko. Są produkty szkodliwe - niezależnie od ilości.
@@sebastianszydlo239na przykład?
@@sebastianszydlo239 nie wnikaj,sedno sprawy jest jasne.
@@utahdan231Np. tłuszcze trans (czyli "ciasteczka z twardą margaryną)...
@@utahdan231Zachowuj sobie umiar w jedzeniu choćby 1 frytki z McDonalda dziennie, ja wolę minąć złote luki szerokim łukiem 😂
Sposob zywienia cudowny tylko ze oliwa jest okropnie droga, orzeszki pini jeszcze drozsze, ryby od swieta bo cena wysoka. Nie wiem jak w Polsce ale tu gdzie jestem to duzo za drogo. Zdrowe jedzenie jest dla bogatych dlatego biedni choruja. 😢. Dziekuje za audycje, bardzo ciekawa
Polecam nasz polski kujawski olej lniany na zimno tłoczony zamiast przereklamowanej i wcale nie takiej smacznej oliwy. Olej lniany jest o wiele smaczniejszy i i przede wszystkim znacznie bardziej świeży od oliwy, gdyż w Polsce tłoczony.
Możesz obniżyć koszty conajmniej o połowę i bez uszczerbku na zdrowiu kupując zamiast oliwy olej kokosowy czy pini orzeszki orzechami włoskimi, itp.
Dziękuję za umożliwienie mi korzystania z wiedzy n.t.zdrowego sposobu odżywiania się.Jestem wdzięczna za porcje zdrowia.Pozdrawiam serdecznie!❤😊
Niech każdy odżywia się tym co lubi i co mu podpowiada intuicja. Ja w zgodzie z pańskim przekazem jestem zwolenniczką diety śródziemnomorskiej, którą stosuję od bardzo dawna. Przyznam, że trochę ją zmodyfikowałam dla siebie, w oparciu o produkty które pochodzą z naszego klimatu, stąd pewnie niechęć do oliwy, której nie lubię z powodu jej smaku i zapachu, wolę nasz olej kujawski. Nie czuję też presji ścisłego przestrzegania jej zaleceń, i z racji tego, że jestem szczupła codziennie jem słodycze, (lubię czekoladę i miód😋) Coś jest w tej diecie sródziemnomorskiej, bo mimo dojrzałego wieku i moich licznych "grzeszków" jestem zdrowa, mam dużo sił witalnych oraz nie chwaląc się urody mi nie brakuje, jakby czas dla mnie się zatrzymał😊
Tylko wegetarianizm, a z olejów do stosowania na zimno do surówek i sałatek. tylko olej kujawski tłoczony z lnu na zimno.
Jak tam mecz i jaki mecz, gdyż nie odpowiedziałaś :).
@@MahatmaGanjas11Jak to nie odpowiedziałam? Teraz sprawdziłam i mój komentarz do Ciebie jest widoczny.
@@MahatmaGanjas11Zasnąłeś nad klawiaturą, czy jak? Mój komentarz do Ciebie pod poprzednim filmikiem został ukryty, tylko ja go widzę. No trudno. Napisz mi czy można smażyć na tym oleju kujawskim lnianym, o którym wspomniałeś, bo ja używam rzepakowego, a niektórzy mówią, że jest niezdrowy.
@@MoranaB Właśnie i dlatego go nie widzę, dlaczego? Uważaj na słowa, gdyż cenzor yutubka działa, jak i też tego łagodnego pełnego wiedzy i pazerności na kasę Bartka :D. Mam kilka kont z których korzystam i po nich mnie nie odnajdziesz, gdyż są anonimowe i oprócz tego korzystam z Opery i programu blokującego reklamy yutubka.
Prosimy o diete dla chorych nerek .
Dla kontrastu napiszę, że przeszkodą są wygoda i komfort jedzenia. Np. napoje soda stream trzeba przygotowywać i nie zawierają cukru, więc nie są zdrowe. Co się je lekko? Kremówki, pączki z nadzieniem marmolady z płatków róży posypane cukrem pudrem, sernik, makowiec, ptasie mleczko Wedel, małe kajzerki pszenne(nie graham, nie razowe), cynamonki, świeża szynka bez konserwantów i pieczona kiełbasa głogowska. Ze zdrowszych bigos z kiełbasą i mięsem, fasolka po bretońsku, gołąbki, pierogi z kapustą i grzybami, czasem śledzie bez śmietany i octu, fasola biała i czerwona, jagody,kaki, awokado, banany, do płatków mielone orzechy, migdały, orzechy nerkowca. Smacznego. Mnie zainteresowały teraz świeże soki owocowe,warzywne i napoje mleczne fermentowane, jogurt(typu islandzkiego),kefir,kwaśne mleko. Serwatka w proszku.
Te wszystkie diety sa dla zdrowych a moze diety posortowac chorobami.Dieta dla cukrzykow ktorzy nie maja woreczka zolciowego ,,?
Mądrzy ludzie niczego nie wycinają tylko zmieniają jadłospis
@@krystyna9458A jeszcze mądrzejsi wiedzą, że różnie w życiu bywa i unikają uszczypliwości w swoich wypowiedziach.
Mój ojciec ma wycięty to w sumie ograniczył smażone rzeczy. Nie jest jednak cukrzykiem więc zapewne może pozwolić sobie na więcej ale najlepiej w takim wypadku jednak iść do dietetyka
Taaa świeże , zdrowe ( bez chemii ) warzywa zimą w Polsce, ciekawe skąd ?!?
Jak to skąd? Z Hiszpanii.
Marchew, pietruszka, seler, por to również warzywa i to z Polski😂
@@elzbietabernat796 Tsss niekoniecznie.
Można też zrobić tak jak nasze babcie, przetwory na zimę, w tym kiszonki. Kapusta kiszona, ogórki i buraczki też są bardzo zdrowe.
@@inka1780 tylko komu się teraz chce!
Ryby tylko spożywam z parownika.Kto spożywa węgorza?Jest rybą bardzo tłustą i smaczną.
@@alicjadudek1036 od kiedy zobaczyłem na filmie,jak węgorze zjadają topielca-do ust nie wezmę
Parownik jest super do ryb.
Zdrowe diety to wysoko tłuszczowa, niskowęglowodanowa czyli keto, do wycofania cukrzycy ale tylko tak długo jak jesteśmy na tej diecie więc tak naprawdę choroba dalej jest w nas a usuwamy jej objawy. Druga zdrowa dieta wysokowęglowodanowa i nisko tłuszczowa podobno faktycznie cofa choroby. Jedno jest pewne mieszanie węglowodanów i tłuszczy w jednym posiłku nam szkodzi. Jedzenie 8h dzienne i potem 16h przerwy da nam więcej niż dieta
Dobrze zauwazone.
Ja jestem na 8/16 i na diecie srednio weglowodanowej. Taka mi najbardziej odpowiada i nie mam tez na tej diecie stanow zapalnych skory w przeciwienstwie do wielu innych, ktorych probowalem.
W stanach jest preprint badający ludzi od kilku lat na diecie keto i jednak wcale się taka zdrowa nie okazuje. Jest to bardzo szkodliwe pod względem kardiologicznym a liczba problemów sercowo - naczyniowych wśród ludzi ok 10 lat na tej diecie była ponad 100 % większa od ludzi na diecie różnorodnej. Niestety bardzo dużo ludzi na diecie keto to fanatycy jak kiedyś wegetarianie i nie chcą słyszeć słów krytyki zapatrzeni ślepo
niestety nie mamy dostępu do takich zdrowych produktów..
Można jeść, żreć najzdrowsze diety. Bez ruchu nic nie dadzą i na odwrót.
Średnio ludzie bez ruchu zyja tylko 5 lat krócej. Całkiem nie źle.
Człowiek ma nogi do chodzenia, a nie naciskania pedałów, czyli jeżdżenie samochodem jak i rowerem odpada. Najzdrowsze są spacery nie obciążające tak organizmu jak bieg który nasi przodkowie czynili tylko kiedy musieli uciekać przed chcącym ich zjeść drapieżnikiem. Absolutnie żadnego sportu! nie jest zdrowy! niszczy organizm, a szczególnie z powodu podwyższonego stężenia hormonu stresu kortyzolu. Tylko spokojne spacery połączone z medytacją i kontemplacją was uzdrowi.
Panie Doktorze, można prosić o film o diecie optymalnej, jest to dieta dr Jana Kwaśniewskiego. Jeśli nie film to chociaż kilka zdań o tej diecie w komentarzu. Pozdrawiam serdecznie.
Żył on raptem 81 lat, choć twierdził że jego dieta zapewnia długowieczność. Z tego co pamiętam umarł na raka układu moczowego pęcherza lub nerki, ale aktualnie nie mogę odnaleźć tej informacji w necie i chyba została usunięta. Dość powiedzieć że już 2010 r. usunął się z życia publicznego, a umarł 2019 r. także jest coś na rzeczy. Obejrzyj sobie film na yt o Sri Tirumalai Krishnamacharya, który dożył 101 lat.
Jeszcze dodam że Robert Atkins guru kontrowersyjnej diety proteinowej miał otłuszczone serce ,wysokie ciśnienie migotanie przedsionków i przeszedł zawał serca i jak poinformował Waal Street Journal przewrócił się na oblodzonym chodniku i ten wypadek nie był przypadkowy, gdyż Atkins był otyły i miał duże trudności z poruszaniem się , ważył 117 kg przy wzroście 179 cm. Groził mu kolejny zawał i najprawdopodobniej byłby on śmiertelny, ale tego nie doświadczył, ponieważ zginął w wypadku. Japończycy żyją najdłużej na świecie, a ich długowieczność, to zasługa jednej z najzdrowszych diet na świecie, bogatej w nienasycone kwasy tłuszczowe oraz naturalne sterole roślinne. W tym kraju nikt jednak nie zna ani Atkinsa, ani Kwaśniewskiego. Mieszkańcy wyspy Okinawa należą do najdłużej żyjącej populacji świata. Ich dieta zawiera około 70 % węglowodanów i minimalne ilości tłuszczy nasyconych. Zachorowalność na nowotwory i inne choroby cywilizacyjne jest najniższa na świecie na tej wyspie.
OliweZOliwekNalezyUzywac RazDziennie! PrzerwyTygodniowe Wskazane! i TylkoRanoNa Czczo!!!!! PrzedWyjsciem ZDomuZawszeWypijamy DowolnaZiolowaHerbate!
A kto tak mówi?
Ryby też mamy zatrute
Dieta śródziemnomorska nie jest dobra dla alergików na zawartość cytrusów i owoców morza
Skąd wziąć dietę ketogeniczną śródziemnomorska?
Absolutnie żadnej bardzo szkodliwej dla wielożernego roślinożercy pseudo diety "keto", promowanej przez takich dwóch braci ketoświrów z sekty "keto". Polecam wegetarianizm jako najbardziej zdrowy i etyczny sposób odżywiania się i którym jestem od 36-ciu lat i dzięki czemu pomimo wieku uniknąłem raka, a moi koledzy i koleżanki mięsożercy już kwiatki z jego powodu wąchają od spodu. Wegetarianizm nie jest kwestią polityczną, ani gospodarczą, lecz fizjologiczną i anatomiczną człowieka który jest wielożernym roślinożercą i choć może to nie powinien jeść mięsa, co najwyżej jedynie wtedy kiedy nic innego nie będzie do jedzenia w razie głodu. Człowiek nie jest mięsożercą nie ma ani odpowiedniego uzębienia, gdyż te kły jakie ludzie posiadają, to tak jak i je posiadające małpy służą do rozrywania grubych skórek owoców, a nie zwierzęcego mięsa. Do tego tak jak i roślinożercy możemy poruszać szczękami na boki by rozcierać roślinny błonnik. Także ważną cechą odróżniającą roślinożerców od mięsożerców jest rozpoczynający się rozkład węglowodanów przez amylazę zawartą w ślinie w jamie ustnej, a co nie zachodzi u mięsożerców, stąd podstawą wyżywienia człowieka powinny być węglowodany złożone, warzywa, owoce, orzechy i dopiero na drugim miejscu nabiał w postaci jajek i sera. Do tego nie możemy jeść tak jak mięsożercy padliny, ponieważ szybko zatrulibyśmy się śmiertelnie trupim jadem, mięsożercy mają o wiele silniejsze soki trawienne od roślinożernego człowieka. Jedząc mięso umrzecie na raka, u kobiet najczęściej piersi, u mężczyzn rak jelita grubego. Tylko wegetarianizm was ochroni przed dną moczanową, miażdżycą, chorobami układu krążenia, serca i wysokim ciśnieniem, cukrzycą, i także już wymienionym wcześniej przeze mnie rakiem jelita grubego i rakiem piersi spowodowanymi jedzeniem mięsa. Dodatkowo jedzenie czerwonego mięsa (wołowiny, wieprzowiny, baraniny, dziczyzny) podnosi poziom N-tlenku trimetyloaminy (TMAO), związku, który ma ogromny wpływ na odkładanie się płytki miażdżycowej w krwioobiegu, co prowadzi do wielu chorób serca. TMAO powstaje w jelitach podczas trawienia L-karnityny zawartej w czerwonym mięsie. Przyczyną większości chorób jest także obróbka termiczna żywności głównie mięsa w wyniku której powstają w mięsie przy smażeniu, pieczeniu, grillowaniu ale też długim gotowaniu na rosół rakotwórcze heterocykliczne aminy aromatyczne i to właśnie one nadają ten aromat i smak smażonym mięsom, tygrysy jedzą je na surowo i dlatego na raka nie chorują. Do kompletu jeszcze homocysteina, smacznego.
Dzień dobry. Panie doktorze a mogę poprosić o dietę Polską z produktów hodowanych w Polsce?
Z uprawianych w Polsce polecam wegetarianizm jako najbardziej zdrowy i etyczny sposób odżywiania się i którym jestem od 36-ciu lat i dzięki czemu pomimo wieku uniknąłem raka, a moi koledzy i koleżanki mięsożercy już kwiatki z jego powodu wąchają od spodu. Wegetarianizm nie jest kwestią polityczną, ani gospodarczą, lecz fizjologiczną i anatomiczną człowieka który jest wielożernym roślinożercą i choć może to nie powinien jeść mięsa, co najwyżej jedynie wtedy kiedy nic innego nie będzie do jedzenia w razie głodu. Człowiek nie jest mięsożercą nie ma ani odpowiedniego uzębienia, gdyż te kły jakie ludzie posiadają, to tak jak i je posiadające małpy służą do rozrywania grubych skórek owoców, a nie zwierzęcego mięsa. Do tego tak jak i roślinożercy możemy poruszać szczękami na boki by rozcierać roślinny błonnik. Także ważną cechą odróżniającą roślinożerców od mięsożerców jest rozpoczynający się rozkład węglowodanów przez amylazę zawartą w ślinie w jamie ustnej, a co nie zachodzi u mięsożerców, stąd podstawą wyżywienia człowieka powinny być węglowodany złożone, warzywa, owoce, orzechy i dopiero na drugim miejscu nabiał w postaci jajek i sera. Do tego nie możemy jeść tak jak mięsożercy padliny, ponieważ szybko zatrulibyśmy się śmiertelnie trupim jadem, mięsożercy mają o wiele silniejsze soki trawienne od roślinożernego człowieka. Jedząc mięso umrzecie na raka, u kobiet najczęściej piersi, u mężczyzn rak jelita grubego. Tylko wegetarianizm was ochroni przed dną moczanową, miażdżycą, chorobami układu krążenia, serca i wysokim ciśnieniem, cukrzycą, i także już wymienionym wcześniej przeze mnie rakiem jelita grubego i rakiem piersi spowodowanymi jedzeniem mięsa. Dodatkowo jedzenie czerwonego mięsa (wołowiny, wieprzowiny, baraniny, dziczyzny) podnosi poziom N-tlenku trimetyloaminy (TMAO), związku, który ma ogromny wpływ na odkładanie się płytki miażdżycowej w krwioobiegu, co prowadzi do wielu chorób serca. TMAO powstaje w jelitach podczas trawienia L-karnityny zawartej w czerwonym mięsie. Przyczyną większości chorób jest także obróbka termiczna żywności głównie mięsa w wyniku której powstają w mięsie przy smażeniu, pieczeniu, grillowaniu ale też długim gotowaniu na rosół rakotwórcze heterocykliczne aminy aromatyczne i to właśnie one nadają ten aromat i smak smażonym mięsom, tygrysy jedzą je na surowo i dlatego na raka nie chorują. Do kompletu jeszcze homocysteina, smacznego.
@MahatmaGanjas11 Dziękuję za bardzo ciekawą odpowiedź. Na pewno wezmę to pod uwagę zwłaszcza że jakoś tak "odrzuciło" mnie od czerwonego mięsa, zwłaszcza wieprzowiny.
@@shozo1837 Zostań jednym z nas i choć nie gwarantuję długiego życia, ale nie o to chodzi, a o życie bez narażania się na ciężkie przewlekłe i bolesne w leczeniu choroby.
Warzywa, orzechy, oliwa z oliwek i trochę węglowodanów o niskim indeksie glikemicznym. Człowiek musi być szczupły.
Panie doktorze co jeść i zrobić żeby całkowicie uniknąć śmierci ?
@@DariuszTkocz ptasie mleczko..🤪 tylko świeże 😂😂😂
Spirytus.
0:54 zero cukru , nabiału , glutenu oraz ogranicz węglowodany 😊
Trudno umrzeć przed śmiercią, kiedy nic nie dolega.
Po prostu w nią nie wierzyć i czuć się nieśmiertelnym 😂🤣
Mnie bardzo służy dieta wysoko cukrowa .
Uwielbiam wszelkie słodycze !
Uwazaj!
Taka dieta prowadzi do stłuszczenia wątroby nie wiem ile masz lat ale z własnego doświadczenia wiem że też uwielbialam słodycze i nici nie było wyniki badań miałam bardzo dobre ale to zaczęło się trochę w późniejszym czasie miałam stłuszczenia wątroby później podwyższony poziom cukru , cholesterolu i muszę przyznać że nie warto tak tak objadać się słodyczami im mniej cukrów tym lepiej pozdrawiam serdecznie ❤️
Dobrze powiedziane❤@@Anna-e2q1b
@@janmay8519 cukrzyca się kłania
Wszystko do czasu pojawienia się cukrzycy. Fruktoza działa na wątrobę identycznie jak alkohol.
Polecam wegetarianizm jako najbardziej zdrowy i etyczny sposób odżywiania się i którym jestem od 36-ciu lat i dzięki czemu pomimo wieku uniknąłem raka, a moi koledzy i koleżanki mięsożercy już kwiatki z jego powodu wąchają od spodu. Wegetarianizm nie jest kwestią polityczną, ani gospodarczą, lecz fizjologiczną i anatomiczną człowieka który jest wielożernym roślinożercą i choć może to nie powinien jeść mięsa, co najwyżej jedynie wtedy kiedy nic innego nie będzie do jedzenia w razie głodu. Człowiek nie jest mięsożercą nie ma ani odpowiedniego uzębienia, gdyż te kły jakie ludzie posiadają, to tak jak i je posiadające małpy służą do rozrywania grubych skórek owoców, a nie zwierzęcego mięsa. Do tego tak jak i roślinożercy możemy poruszać szczękami na boki by rozcierać roślinny błonnik. Także ważną cechą odróżniającą roślinożerców od mięsożerców jest rozpoczynający się rozkład węglowodanów przez amylazę zawartą w ślinie w jamie ustnej, a co nie zachodzi u mięsożerców, stąd podstawą wyżywienia człowieka powinny być węglowodany złożone, warzywa, owoce, orzechy i dopiero na drugim miejscu nabiał w postaci jajek i sera. Do tego nie możemy jeść tak jak mięsożercy padliny, ponieważ szybko zatrulibyśmy się śmiertelnie trupim jadem, mięsożercy mają o wiele silniejsze soki trawienne od roślinożernego człowieka. Jedząc mięso umrzecie na raka, u kobiet najczęściej piersi, u mężczyzn rak jelita grubego. Tylko wegetarianizm was ochroni przed dną moczanową, miażdżycą, chorobami układu krążenia, serca i wysokim ciśnieniem, cukrzycą, i także już wymienionym wcześniej przeze mnie rakiem jelita grubego i rakiem piersi spowodowanymi jedzeniem mięsa. Dodatkowo jedzenie czerwonego mięsa (wołowiny, wieprzowiny, baraniny, dziczyzny) podnosi poziom N-tlenku trimetyloaminy (TMAO), związku, który ma ogromny wpływ na odkładanie się płytki miażdżycowej w krwioobiegu, co prowadzi do wielu chorób serca. TMAO powstaje w jelitach podczas trawienia L-karnityny zawartej w czerwonym mięsie. Przyczyną większości chorób jest także obróbka termiczna żywności głównie mięsa w wyniku której powstają w mięsie przy smażeniu, pieczeniu, grillowaniu ale też długim gotowaniu na rosół rakotwórcze heterocykliczne aminy aromatyczne i to właśnie one nadają ten aromat i smak smażonym mięsom, tygrysy jedzą je na surowo i dlatego na raka nie chorują. Do kompletu jeszcze homocysteina, smacznego.
Całkowicie popieram ! Jedynie słuszna wypowiedź na tym forum. Ja też jestem wegatarianką, od ponad 20 lat. Pozdrawiam !
@@ewazaleska7096 Witam wegetariankę! bratnia duszo :). Tak trzymaj i nie odpuszczaj, ponieważ wegetarianizm nie gwarantuje długiego życia, gdyż jego długość zależy też od karmana, ale przecież kto chciałby się tak długo męczyć na tym padole cierpienia i łez zwanym życie. Ale warto racjonalnie się odżywiać unikając ciężkich i bolesnym w leczeniu chorób. Panowie jedzący mięso, lubicie kolonoskopię? to polubcie, gdyż tylko to badanie jest w stanie na wczesnym etapie kiedy jeszcze nie jest za późno, wykryć raka jelita grubego powodowanego jedzeniem mięsa,
Hostie święte, najlepiej codziennie uczestnicząc w pełni we mszy świętej. Taka dieta zapewnia życie na wieki. Polecam
haha ^^" nie jestem pewna, czy to żart, czy jednak nie :D
Ktoś kanał pomylił 😁.
Taki jeden kremówkowy Karol z Wadowic twierdził zapewne ze swojego doświadczenia, że najlepsze na długowieczność jest gołe party z młodymi chłopcami w zakrystii po bożemu pod znakiem krzyża.
Na prawde myslisz ,ze Bog by od ciebie wymagal przyjecia oplatka? Uwazasz tez, ze wymaga od ludzi przestrzegania wielu zasad, ktore sami ludzi wymyslili gdy modyfikowali chrzescijanstwo i nawet sa sprzeczne z Biblia? Sama nauka biblijna ma wiele elementow wzietych z innych starozytnych religii. A sam Katolicyzm juz tak zostal zmodyfikowany, ze nie wiadomo czym dzis jest. Przepraszam jak urazilem ludzi religijnych, no ale religie, ktore sa rodem instytucjami w ktorych nawet biskup ma moc do wymyslania w ktory dzien i pod jakimi warunkami ktos dostanie odpust zupelny albo nie moze jesc miesa np. w nowo wymyslone swieto, jest dla mnie malo zachecajacy.
@pentagonsecurity7867 Ja nie myślę tak, ja to wiem, chociaż nie tak jak Ty to napisałeś. Przez wiele lat żyłam jak wszyscy wokół mnie aż Dobry Bóg nie upomniał się o mnie. Przeżyłam swoje nawrócenie, chociaż wtedy tak tego nie pojmowałam. Dzisiaj zostawiłam to wszystko co daje swiat, w czym pokładałam ufność i z największą radościom pracuje jako wolontariusz na odziale paliatywnym. Przygotowuje moich pacjentów i ich rodziny na napiekniejsze spotkanie w ich życiu, spotkanie z Bogiem. I zapewniam Cię że nigdy nie byłam tak szczęśliwa jak mogąc współpracować z Bogiem.
Mi nie służy dieta keto ja tylko wegetariańska
A mi służy wszystko co najbardziej jest wykluczane z jadłospisu.
@@she_118 no widzisz nie jem mięsa , ani tłustego
Jedyna dieta którą uznaję, to dieta bezcukrowa (bez dodanego cukru i fruktozy). Reszta mnie zupełnie nie interesuje.
Zazdroszczę:)
@she_118 No, ale dzięki temu jestem w remisji cukrzycy typu 2 od 4 lat. Natura wyposażyła mnie w zęby różnego typu, a długość przewodu pokarmowego w stosunku do długości ciała plasuje mnie między roślinożercami a mięsożercami. Dlatego jestem wszystkożerny.
Polecam wegetarianizm jako najbardziej zdrowy i etyczny sposób odżywiania się i którym jestem od 36-ciu lat i dzięki czemu pomimo wieku uniknąłem raka, a moi koledzy i koleżanki mięsożercy już kwiatki z jego powodu wąchają od spodu. Wegetarianizm nie jest kwestią polityczną, ani gospodarczą, lecz fizjologiczną i anatomiczną człowieka który jest wielożernym roślinożercą i choć może to nie powinien jeść mięsa, co najwyżej jedynie wtedy kiedy nic innego nie będzie do jedzenia w razie głodu. Człowiek nie jest mięsożercą nie ma ani odpowiedniego uzębienia, gdyż te kły jakie ludzie posiadają, to tak jak i je posiadające małpy służą do rozrywania grubych skórek owoców, a nie zwierzęcego mięsa. Do tego tak jak i roślinożercy możemy poruszać szczękami na boki by rozcierać roślinny błonnik. Także ważną cechą odróżniającą roślinożerców od mięsożerców jest rozpoczynający się rozkład węglowodanów przez amylazę zawartą w ślinie w jamie ustnej, a co nie zachodzi u mięsożerców, stąd podstawą wyżywienia człowieka powinny być węglowodany złożone, warzywa, owoce, orzechy i dopiero na drugim miejscu nabiał w postaci jajek i sera. Do tego nie możemy jeść tak jak mięsożercy padliny, ponieważ szybko zatrulibyśmy się śmiertelnie trupim jadem, mięsożercy mają o wiele silniejsze soki trawienne od roślinożernego człowieka. Jedząc mięso umrzecie na raka, u kobiet najczęściej piersi, u mężczyzn rak jelita grubego. Tylko wegetarianizm was ochroni przed dną moczanową, miażdżycą, chorobami układu krążenia, serca i wysokim ciśnieniem, cukrzycą, i także już wymienionym wcześniej przeze mnie rakiem jelita grubego i rakiem piersi spowodowanymi jedzeniem mięsa. Dodatkowo jedzenie czerwonego mięsa (wołowiny, wieprzowiny, baraniny, dziczyzny) podnosi poziom N-tlenku trimetyloaminy (TMAO), związku, który ma ogromny wpływ na odkładanie się płytki miażdżycowej w krwioobiegu, co prowadzi do wielu chorób serca. TMAO powstaje w jelitach podczas trawienia L-karnityny zawartej w czerwonym mięsie. Przyczyną większości chorób jest także obróbka termiczna żywności głównie mięsa w wyniku której powstają w mięsie przy smażeniu, pieczeniu, grillowaniu ale też długim gotowaniu na rosół rakotwórcze heterocykliczne aminy aromatyczne i to właśnie one nadają ten aromat i smak smażonym mięsom, tygrysy jedzą je na surowo i dlatego na raka nie chorują. Do kompletu jeszcze homocysteina, smacznego.
Należy wybrać przede wszystkim takie jedzenie w którym nie ma produktów wymagających zabijania istot posiadających tak jak człowiek ośrodkowy układ nerwowy i tym samym odczuwających tak samo jak człowiek cierpienie, ból, strach i przerażenie. Nie robię ze swojego ciała cmentarza jadam zwierzęcych trupów.
Sprowadzanie zdrowia do żywienia..to błaď.Zdrowe życie to żywienie-ruch-psychika-geny.Jestem dziadkiem..od 27 lat na żywieniu optymalnym. Ciągle żyję.
Super. Gratuluje
Panowie i panie jedzący mięso, lubicie kolonoskopię i mammografię? to polubcie, gdyż tylko te badania są w stanie na wczesnym etapie, kiedy jeszcze nie jest za późno, wykryć raka jelita grubego i raka piersi powodowane jedzeniem mięsa,
@@MahatmaGanjas11 raka jelita grubego nie dostaje się przez jedzenie mięsa… znam 3 przypadki osób które zachorowały na tą chorobę które mięsa nie jadły
@@SnowflakeCake85 Nie znam takich przypadków, gdyż u nas wegetarian ich nie było, ale znam sąsiada który mieszkał pode mną, swego czasu kiedy jeszcze żył i był wielkim smakoszem steków i w ogóle uwielbiał mięso, a który umarł na raka jelita grubego. Tylko wschodnia dieta wegetariańskich Sikhów, a nie angoli i jankesów.
Dieta wegetariańska to według mnie katowanie własnego zdrowia.Nie mamy 4 żołądków jak np krówki żeby odpowiednio trawić trawę
Wszystko z umiarem a węglowodanów max 30% w diecie
Krowy są wyspecjalizowane w jedzeniu wysokobłonnikowych roślin rosnących na łące np. traw, a człowiek powinien odżywiać się jak roślinożerne małpy np. goryle, które tak jak my mają tylko jeden żołądek.
Polecam wegetarianizm jako najbardziej zdrowy i etyczny sposób odżywiania się i którym jestem od 36-ciu lat i dzięki czemu pomimo wieku uniknąłem raka, a moi koledzy i koleżanki mięsożercy już kwiatki z jego powodu wąchają od spodu. Wegetarianizm nie jest kwestią polityczną, ani gospodarczą, lecz fizjologiczną i anatomiczną człowieka który jest wielożernym roślinożercą i choć może to nie powinien jeść mięsa, co najwyżej jedynie wtedy kiedy nic innego nie będzie do jedzenia w razie głodu. Człowiek nie jest mięsożercą nie ma ani odpowiedniego uzębienia, gdyż te kły jakie ludzie posiadają, to tak jak i je posiadające małpy służą do rozrywania grubych skórek owoców, a nie zwierzęcego mięsa. Do tego tak jak i roślinożercy możemy poruszać szczękami na boki by rozcierać roślinny błonnik. Także ważną cechą odróżniającą roślinożerców od mięsożerców jest rozpoczynający się rozkład węglowodanów przez amylazę zawartą w ślinie w jamie ustnej, a co nie zachodzi u mięsożerców, stąd podstawą wyżywienia człowieka powinny być węglowodany złożone, warzywa, owoce, orzechy i dopiero na drugim miejscu nabiał w postaci jajek i sera. Do tego nie możemy jeść tak jak mięsożercy padliny, ponieważ szybko zatrulibyśmy się śmiertelnie trupim jadem, mięsożercy mają o wiele silniejsze soki trawienne od roślinożernego człowieka. Jedząc mięso umrzecie na raka, u kobiet najczęściej piersi, u mężczyzn rak jelita grubego. Tylko wegetarianizm was ochroni przed dną moczanową, miażdżycą, chorobami układu krążenia, serca i wysokim ciśnieniem, cukrzycą, i także już wymienionym wcześniej przeze mnie rakiem jelita grubego i rakiem piersi spowodowanymi jedzeniem mięsa. Dodatkowo jedzenie czerwonego mięsa (wołowiny, wieprzowiny, baraniny, dziczyzny) podnosi poziom N-tlenku trimetyloaminy (TMAO), związku, który ma ogromny wpływ na odkładanie się płytki miażdżycowej w krwioobiegu, co prowadzi do wielu chorób serca. TMAO powstaje w jelitach podczas trawienia L-karnityny zawartej w czerwonym mięsie. Przyczyną większości chorób jest także obróbka termiczna żywności głównie mięsa w wyniku której powstają w mięsie przy smażeniu, pieczeniu, grillowaniu ale też długim gotowaniu na rosół rakotwórcze heterocykliczne aminy aromatyczne i to właśnie one nadają ten aromat i smak smażonym mięsom, tygrysy jedzą je na surowo i dlatego na raka nie chorują. Do kompletu jeszcze homocysteina, smacznego.
🍇🍇🍇🍇🍇🍇🍇🍇🍇🍇🍇