Turystyka "slowlife" bez zadęcia - wyprawa, trekking Kożuchów - Zielona Góra, kto by się spodziewał
Вставка
- Опубліковано 23 лип 2022
- Niespodziewajki, artefakty i historia, okoliczności przyrody i autorefleksyjny wysiłek, współczesne zielarstwo made in google, kolejna część 365 dni Blanki Lipińskiej, płytkowane drogi w lesie, szlak stuparoletnich wierzb, święty Motyli, a to wszystko na jednym oddechu wymienione spośród dziesiątek drobnych zaskoczeń, a to wszystko na jednej jednodniowej trasie.
Modny slow life to zwykle sugestie by po Paryżu przechadzać się bez pośpiechu i z namaszczeniem, by rozkoszować się smakami Toskanii i szukać wewnętrznej głębi. Proponuje mniej światowe rozwiązania, dostępne dla każdego i w każdym momencie, tutaj nasze na miarę naszych czasów i kieszeń każdego, szczególnie, gdy benzyna po tysiąćpincet i paragony grozy za każdym rogiem. Tymczasem można inaczej, trekking na miarę.
Dla chętnych do powtórzenia tej trasy link do mapy
pl.mapy.cz/s/cuhujosena
Uwaga, przejście przez Śląską Ochlę było na wprost, stara drogą poniemiecka, na mapie nie udało się tego połączyć, stąd biegnie obok alternatywny szlak
#podróże #blog #trekking #kożuchów
Cześć! Ciekawa podróż! Pozdrowienie! David PT
Ahoj. Dziękuję i pozdrawiam :)
Witam zacnie w materiale
Jak zwykle super film na poziomie. Aż chce się iść!
to najlepsze podsumowanie filmu jakie moglbym sobie zyczyc :)
Kolejny dobry film dający dużo satysfakcji chodzenie po bezdrożach super. Uwielbiam oglądać wasze produkcje filmowe🥰
Dzięki za uskrzydlające słowa :)
Czy w PRLu były kluby turystyczne z wyprawami na dziko? Przyjechaliśmy niedawno do Polski z Rosji, gdzie kilka lat temu uczęszczaliśmy do takiego klubu, i też szukaliśmy podobnych tras gdzie most czy ścieżka ma być zgodnie z mapą, ale oops... tylko resztki przeszłości i pokrzywa. I takie przygody mają swój smak. Fajnie że w Polsce też można znaleźć niespodzianki :)
w prl-u byly glownie takie wyprawy :) Teraz polecam grupy bushcraftowe, to wyprawy w las i przebywanie w nim zdanym na wlasne sily i troche techniki, ktora sie targa ze soba.
Mysle jednak, ze trudno bylby sie porownywac do rosyjskich mozliwosci i geograficznie i turystyczna swoboda, a gdzie uczeszczalas do takiego klubu, jaki to rejon Rosji?
@@SurvivalKettleSK urodziłam w Permu, to jest dość duże miasto przy Górach Uralskich, tam był klub rowerowy, ale to była raczej ekipa niż oficjalna organizacja. Później przyjechaliśmy z mężem do Moskwy i tam znaleźliśmy ten prawdziwy klub że szkołą turystyczną, gdzie nauczyliśmy się bezpieczeństwu na wodzie, pierwszej pomocy, jak prowadzić kajaki i tak nazywane katamarany (inny rodzaj statku nadmuchanego) w wodzie białej. Ekipa może wyjechać tylko po otrzymaniu zezwolenia specjalnej komisji która ocenia czy marszruta pasuje kwalifikacji uczestników.
To było w latach 2014-2015, ale teraz już prawie się nie zostało takich klubów, wrzystko zależy od ludzi bo to jest całkowicie enthusiazm, nie ma tam państwowych pieniędzy.
Co chodzi o możliwości turystycznej w Polsce i Rosji, powiem że jestem w szoku od ilości ścieżek rowerowych, kempingów i wypożyczalni sprzętu na terenie Polski. W Rosji prawie nikt się nie interesuje takim rodzajem oddechu. Nie wiem czy to jest związane z brakiem infrastruktury, czy na odwrót: nie ma hętnych oznacza że nie ma infrastruktury :). Mogę udostępnić filmik z naszej wyprawy gdzie są widziany trudności logistyczne.
Przepraszam za długi tekst i dziękuję z góry za pomysł poszukiwania group bushkraftowych.
@@playplaymobil chetnie zapoznam sie z filmem, prosze podeslac link. W planach mialem co 2 lata jezdzic do Rosji, udalo sie tylko raz, a teraz to bedzie raczej niemozliwe, ale za iles lat kto wie, zatem dobrze jest miec ciekawe propozycje.
@@SurvivalKettleSK ua-cam.com/video/TRlplO40xQc/v-deo.html . Żeby dojechać do rzeki, lecieliśmy 4 godziny, potem 3 godziny autobusem, potem ciężarówką Gaz 66 przez błoto... Teraz już wymieniliśmy takie ekstremalne wędrówki na spokojne rzeki dla spływów s dzieckiem, ale to było fajnie. Ja też mam nadzieję że kiedyś wojna się skończy i Rosja zostanie niepodległą od szalonego rządu.
Takie piękne widoki! Czy macie GPS ślad tej wycieczki?
moge udostepnic mape na mapy.cz
@@SurvivalKettleSK proszę bardzo! Spodobał mi się ten odcinek z lasem sosnowym i stary trakt.
@@playplaymobil pl.mapy.cz/s/cuhujosena
@@SurvivalKettleSK pobrałam plik, dziękuję!
Wyjdę na blondyna ale co to za fajna aplikacja co tak pokazuje rośliny?:))
:) obiektyw google. W androidach masz na wierzchu szukajke google, w niej mozna glosem albo obrazem szukac, klikasz w obraz wtedy pojawia sie opcja szukaj obrazem, robisz zdjecie i wyszukuje sie najblizsze wyniki. Zwykle w 90% jest trafne, czasami trzeba inne ujecie uzyc. Daj znac czy sie udalo, najwyzesz jakies zrzuty obrazu przedstawie
@@SurvivalKettleSK Super. Działa:) Taka fajna funkcja a nie wiedziałem o niej:) już się kłócimy z żoną bo z synem, trochę z braku wiedzy, kupiliśmy jej na imieniny chryzantemy. Ona zaczęła gadać że niby już do grobu ją wysyłamy:)) Ale tu mi pokazuje że to Astry:)) A nie żadne chryzantemy:)
Hej. Ciekawi mnie czym zawiniłem, że mój komentarz został usunięty? Mimo wszystko pozdrawiam.
a jaki byl komenatrz bo raczej sie nie zdarza zebym to robil, jezeli jest merytoryczny, chyba ze cos o wielkiej lechii i koncu swiata bylo. Prosze napisac ponownie, jestem ciekaw, moze algorytm cos wynalazl
Poleciłem aplikację do rozpoznawania ptaków. Fajna bo
- za darmo
- bez reklam
- i co najważniejsze stworzona przez naukowców.
@@krzysztofhysz3501 a mozesz podac jej nazwe albo link poprzedzielna jakims pareserem/slowem ktory dla algorytmu nie bedzie przeszkadzal, albo lepiej, prosze przesalc na maila info@survival-kettle.pl podam go w opisie, bo jestem osobiscie zywo zainteresowany taka apka. Proba wykorzystania google do ptakow sie nieudala, a potrzeba zostala :)
@@SurvivalKettleSK Birdnet, może przejdzie.
@@krzysztofhysz3501 super, dla pewnosci powtorze Birdnet. Dzieki za podpowiedz, nieomieszkam skorzystac
Witam zacnie w materiale
Bądź pozdrowion wędrowcze.