To prawda, ale już jesteśmy duzi i mamy inne hobby :) fajnie się wspomina. Aż tak mnie gry nie wkręciły żeby je wspominać i żałować że te czasy minęły. Ale nie hejtuje. Tu gitara, tu siłownia i basen, tu FPV (POKOCHALEM BARDZIEJ NIZ GRY BO TO GRA NA ŻYWO) że czasu na gry już nie ma za bardzo a tym bardziej na wspominki :)
No popatrz, materiał o Quake 3 Arena, a akurat nasza firmowa grupa 40 latków zrobiła sobie pare dni temu LAN party jak za dawnych czasów. 3 godziny naparzania się nawzajem, aż dziw że daliśmy radę tyle czasu xd
Ojoj, pamiętam jak za małolata miałem ten wspaniały przywilej, że mój kolega miał tego samego skilla co ja w tej grze. Nawet jak graliśmy nocami na jednej mapce do 100 fragow to przy 98 vs. 99 nadal nie było wiadomo kto wygra. Męczące mecze jak jasna cholera ale radochy było mnóstwo. Q3DM17 rulezz
Solidnie przygotowany materiał - super mi się oglądało! Co do tego czy grałem, to grałem jak najbardziej "w czasach świetności" i gram do dziś (postawiliśmy z kolegami własny serwer Q3) :) Jeśli chodzi o wspomnianą rywalizację to lubię i Q3 i UT, ale sercem jestem jednak #TeamQuake ;) No i cieszę się, że nagranie z Gambleriady, które zamieściłem u siebie na kanale się przydało i że o nim wspomnieliście na filmie - dzięki! Pozdrawiam i życzę jak najwięcej fragów!
Gralismy w Quake 3 arena z kuzynem na LANie, który mieszka pare domów dalej, zeby nie przenosic komputerów do domu to kupilismy dlugi kabel sieciowy żeby połączyć sprzęty ze sobą, było to możliwe dzieki piaskowej ulicy, wykopalismy dol gdzie przeciągnęliśmy kabel w ziemi :D
Q3A odkryłem dopiero jak QL wszedł w fazę publicznej bety. I to właśnie w Quake Live wsiąknąłem na jakieś 2 - 3 lata. Potrafiłem grać całymi dniami. Potem stwierdziłem, że to już nabiera rozmiarów nałogu i na wiele lat przestałem grać. Od roku znów grywam od czasu do czasu. Skill już nie ten sam i przeważnie dostaję łomot ale czasem zdarzają mi się jeszcze akcje jak za starych dobrych czasów. Cóż wtedy za satysfakcja. Uwielbiam tryb Clan Arena! Pozdro dla wszystkich Quakowców! I do zobaczenia na serwerach QL!
Z Quake 2 styczność miałem jedynie w szkole, na informatykach i przerwach. Grywałem w gimnazjum(od 2008) i technikum(do 2013). W szkole średniej mieli słabsze komputery na xp, więc jeszcze z Quke 2 grało się w miarę płynnie.
QIIIA Oj się grało w to dniami i nocami z potężną adrenaliną i mega szybkością, coś pięknego :) Nadal kocham klimat poziomów i muzykę tego szkopa Sonic Mayhem. Piękne industrialowe breaksy z metalowm posmakiem! No i ta stylistyka!!! Industrialowe sci-fi gore-techno, czachy i piekielne motywy. Kochałem te motywy, szczególnie w trójce.
Mnie w tamtych czasach ani Quake, ani Unreal nie porwał, ale ten materiał jak najbardziej! Taki nostalgiczny powrót do gier z dzieciństwa to mój ulubiony rodzaj filmów, a teraz po latach to te stare tytuły i tak wydają mi się fajniejsze niż cokolwiek co dziś wychodzi. :P Oby jak najwięcej podróży w czasie!
#Quake forever, setki godzin z kumplami na TS i granie do rana.. aż się łezka w oku zakręciła. Mam kilka uwag co do materiału, wspomniałaś o następcy Q3A - Quake Champions, ale o QuakeLive już nic, a to właśnie on mocno przedłużył żywot ściągając bardzo wielu nowych graczy odświeżając grafikę, dodając bronie, mapy itd. Mowiąc o esportowym charakterze Quake powinnaś się wstydzić, że nic nie powiedziałaś o legendzie jaką z pewnością jest Fatal1ty, który miał ogromny wpływ na scenę Quake oraz o naszym polskim kilkukrotnym mistrzu w Quake czyli Maćku Krzykowskim vel Av3k. Mowiąc o grafice, można też było wspomnieć, że bardzo popularne wśród graczy było zmienianie jakości grafiki, tekstur itp. dla lepszej czytelności przy tak szybkich starciach. Można też było wrzucić kilka przebitek z jakichś turniejów dla oddania jak szybka ta gra potrafiła być i jakiego skilla wymagała. Generalnie na plus ale zabrakło mi między innymi ww. elementów, czuję niedosyt...
Ostatnio pokazałem w rodzinie i znajomym Quake 1 remastera na Switchu. Teraz regularnie mamy Deathmatche na podzielonym ekranie we 4. :) Ta gra się nie zestarzała, a być może i w dobie dzisiejszych gier wręcz przeciwnie.
Ja Quake 3 odkryłem bardzo późno, pomimo tego, że w 1 i 2 zagrywałem się na przełomie mileniów. Odkryłem i wciągnęła mnie niesamowicie około 2015r. Etap ten potrwał kilka dobrych miesięcy i zapomniałem o tytule. Ten materiał przywołał te mile wspomnienia. Dzięki!
Mam to nadal w telefonie na dzwonku ;) Funfact dźwięk to mocno spowolnione jęczenie laski, ale raczej nie z rozkoszy czy coś, tylko raczej z bólu... Sobie kiedyś przeanalizowałem na audacity... Za dzieciaka myślałem, że to jakiś zmodyfikowany odgłos tygrysa z jakimś innym zwierzęciem ale jednak to tylko była laska :)
Ogólnie spoko, choć w 5:50 mam nadzieję że to przejęzyczenie, ale odradzaliśmy się tylko z gauntletem lub machine gun'em (i tylko na q3ctf4 również z shotgunem), lecz na losowym sprawnie (choć też czy były losowe to kwestia dyskusyjna). W wieku 9 lat Quake 3 był pierwszym tytułem na PC, z którym się zetknąłem (wersja z polsko ruskim tłumaczeniem, później też bawiło się z dodawaniem customowych map i skinów do gry). Też szkoda, że nie było wspomniane o Quake Live, który wydłużył życie kwaka 3 (oj grało się w multi pomimo grania jak lama), który był najpierw jako Free to play, później był opcjonalny premium za możliwość tworzenia własnego "serwa" i brak reklam, i później gdzie gra przemigrowała na Steam'a, zachować swoje statsy. Btw. Q3 nadal jest na moim dysku, a wersja steamowa działa bez problemów bez kombinowania, pewnie zależy od GPU. Najlepiej serię było można nabyć, kupując Quake Collection (znalazło się w biedonce za raptem 30pln jak pamiętam). Dzięki temu mamy dostęp od 1 do 4 z mission packami, a od jakiegoś czasu również darmowy dostęp do remasterów.
Fajny materiał, pamiętam jak się zagrywało w "kafejce u seniora" w Q2. Q2DM1 wiadomo. Ale to Q3 Arena rozwaliła na tamten czas strzelanki online. Jako stary gracz powiedziałbym że chyba Q3 była ulubiona grą na tamten czas dla wiekszości ale ja też lubiłem UT i gram do dzisiaj 😀
pamiętam jak wydali Quake Live, w którego spróbowałem zagrać ok. 2009 roku mając w głowie jak fajnie się w Q2 i Q3 grało. Wciągło na maxa, a później spierdzielili to monetyzacją...
Jeśli to jakiekolwiek pocieszenie, to z monetyzacji zrezygnowano już dłuższy czas temu. Quake Live jest obecnie po prostu grą do kupienia na Steam. Płaci się raz i ma się wszystko.
Kiedy quake live miał monetyzacje O.o? Ja go pamiętam jeszcze jak luncher odpalało się z przegladarki. Później przenieśli go na steam i mozna go było za free przypisac do konta. Później był do kupienia za jakieś śmieszne 15-30zł. Kilka razy zostawiałem tą gre na dłuższy czas, wiec moze coś przegapiłem.
@@225Kubek jeszcze jak był w przeglądarce i wyszedł z fazy beta eksperymentowano z dwoma planami subskrypcyjnymi. Może źle to pamiętam, ale kojarzę, że nazywały się "premium" i "pro", gdzie ten drugi był droższy, ale i lepszy. To co te subskrypcje dawały zmieniało się w czasie, bo też wydawca chyba nie do końca miał na to pomysł. Na początku subskrybenci mieli dostęp do większej liczby plansz, ale szybko okazało się, że wszyscy i tak chcą grać w te z darmowego pakietu, bo tam były te najpopularniejsze :D Później subskrypcja dawała możliwość postawienia własnego serwera i chyba np. opcję głosowania na kolejną mapę po zakończeniu rozgrywki ("darmowi" nie mogli głosować). Gdy gra przeszła z F2P na tradycyjny model, zrezygnowano z tych subskrypcji.
@@225Kubek tak, była przez przeglądarkę wtedy, był okres, że część serwerów/pokoi była tylko dla graczy premium, ale gracze darmowi mieli ich do wyboru do koloru. Później tych serwerów dla graczy darmowych było kilka, reszta premium, mapy premium, opcje customizacji tylko premium. To był moment, w którym stracili 90% graczy.
Jestem kurde pod wrażeniem! ❤ Ja pamietam, ze zagrałem w Q3 pare lat po premierze.. Z kumplami woleliśmy MODy do Q2 bo nie każdy miał sprzęt który obsłużył by Arenę. Ale i tak bardziej podoba mi się OpenArena
Dla mnie najlepszy był Unreal Tournament z mapą Deck 17 oraz Face. Wspaniałe wspomnienie z nocek z kafejki internetowej. Ehhh... pamiętam, 12 zł za nockę od łebka płaciliśmy.
Wybieram oba 😂 Q3A + Team Arena, a do tego mody total conversion takie jak Urban Terror i Bid For Power ❤ A Unreal Tournament była klasa sama w sobie, bo miał więcej map, więcej gnatów, więcej trybów, wbudowane “mutatory” (małe mody) i nawet statystyki rozgrywek generował ❤ 25 lat później wolę taktyczne strategie 😂 ale nostalgia jest mocna 😅
2:26 uważam za nieetyczne wręcz ;-) nie poruszenie tematu dalej albowiem to ww. Quake 2 i jego tryb multi, Rocket jumpy i inne techniki gry online były głównym powodem dlaczego trzecia odsłona tej serii była fabularnie dla jednego gracza potraktowana dosłownie (z franc) "po zlevusqu" ;-)Do dziś pamiętam jak w jednym z polskich czasopism wspomniano o wynikach zwycięzców konkursu gry multiplayer w Quake na jednej z gal targów komputerowych gdzie drugie miejsce zajął....gracz przy użyciu jedynie klawiatury (!). Sama recka III-jki w pytę. Stare dobre czasy. Masz świetną aparycję, fajnie, że działasz w TVGry aczkolwiek - sorki - brak poprzedniej gwardii stąd zaglądam tu dosyć rzadko. Dzięki za materiał. g____g___g_ggGODLIKE!
4 lata grałem. To były czasy. Nocki zarwane, weekendowe meetingi, treningi, taktyki po 30-40 godzin bez snu, turnieje z klanem i solo też. Nawet na PGA2004 wystartowałem chyba to było CoD. Nawet broni nie umiałem zmienić. Doszedłem to finału hehe. To już 25 lat... Pozdrawiam [3k] 3v!L 5#w3R
TeamUT :) 4:09 tu widzę nawet mapkę Liandri z UT. W Q3A też trochę pograłem. A pamiętam jakie wielkie wrażenie zrobił na mnie filmik z fragów w wykonaniu gracza fatal1ty.
Railgun - zadawał 100dmg ale nie zabijał zawsze na 1 hita bo przy respawnie w Q3A mieliśmy 125hp i spadało do 100. Tak samo było jak wzięliśmy jednego ARMOR SHARDA Na CPMA mieliśmy po respawnie 100 na fizyce CPM. Bronie pojawiały się ZAWSZE CO 30s
Zdecydowanie jestem w Team Quake. Zaczynałem od Q3 Arena jako dzieciak, potem gdy dowiedziałem się o Quake Live to się na niego przesiadłem, a gdy wyszedł Quake Champions to nawet kupiłem founder pack'a i gram w niego aż do teraz. Wciąż mam nadzieję że Bethesda i Id software stworzy kolejną część... ... kiedyś. Mam też zamiar ograć starsze części.
U mnie się więcej grywało w Worms Armageddon (1 komp tańszy niż kilka więc można było grać dłużej). W takie gry jak Quake, UT czy najczęściej Liero to graliśmy na Informatyce.
O kurde, ale odblokowałaś wspomnienie :D Dla mnie Quake III to też jedna z pierwszych gier ever i też pokazał mi ją starszy brat, mnóstwo świetnego czasu w niej spędziłem. Pamiętam jak jeszcze średnio mi szło i trenowałem na botach i stwierdziłem że spróbuję Xaero na nightmarze. Chłop tak mnie włóczył railgunem, że nie wiedziałem co się dzieje. 😁😁
Zdecydowanie byłem w team Unreal Tournament. Zwłaszcza wersja 2004 i UT3 z pojazdami. Lewiatan, który można było obsadzić w 5 osób, jego zdolność transformacji i siła rażenia... Nie było drugiej takiej gry na świecie. Quake to jest przeciętniak przy tym.
Nie potrafię wybrać Unreal Turnament czy Quake 3 Arena. Kocham obie!!! Dziękuję za sentymentalną podróż. Czy ktoś jeszcze pamięta co to CPM i nick Fatal1ty, czy ja tylko jestem taki "stary" :)
Pamięta jak najbardziej :D Fatal1ty do dziś grywa, ale już nie jako profesjonalista. W sumie mądrze zrobił, że wycofał się z tematu u szczytu kariery i go spieniężył, sygnując swoim nickiem linię sprzętu dla graczy, bo wiecznie najlepszym się nie będzie. A CPMA jest rozwijane do dziś (najnowsza wersja wyszła w listopadzie 2023) i postawiliśmy z kumplami serwer właśnie na CPMA, gdzie regularnie gramy.
Pamiętam, pierwsze lan party u ziomka. Nas 5-8 typa. Każdy z torbą i pecetem w środku. Graliśmy w rozne gry. Warcraft, Cs, herosi... Ale jak przyszedł czas na strzelanki... 😈 Przyszedł mój czas. Chociaż w strategie tez uwielbiam grać i seria C&C pozostanie że mną aż do śmierci, tak na naszych lan party jak w hodzil q3a albo unreal, to zazwyczaj nikt później nie miał już siły grać w inne strzelanki i musieli zmieniać gatunek gry... :(
Była jeszcze wspaniała mechanika poruszania się strafejumpami gdzie przy zablokowanych 120fps można było na q3dm6 przeskoczyć miedzy mostami. No i jeszcze Plasma Climb
Choć jestem z teamu UT, to w Q3 też się grywało. Nawet sparowałem z sąsiadem przed jego udziałem w lokalnym turnieju Q3 i dorobiłem się ksywy "urodzony z railem w ręku", a potem sąsiad poszedł i wygrał wszystko co można było. Złote lata wczesno studenckie... 🥲
Oj grało się po lanie. FOV na 110 i jedziemy 😎. Ja na szczęście nigdy nie miałem problemu z wyborem, bo uwielbiałem i grałem zarówno w UT99 i Q3(CPM). Nic nie miało podjazdu do feelingu i skuteczności rakietnicy w Q3 za to UT miał najlepszą snajperkę i bardzo dobrego Flak Cannona.
Jeśli materiał miał być o Quake'u 3, to zabrakło bardzo wielu informacji odnośnie chociażby: moda CPMA, nie mówiąc już nawet o oficjalnym dodatku, który dorzucał do gry nowe tryby. Gdzie informacja o spadkobiercy Q3, czyli Quake'u Live, który został wręcz zniszczony przez pazerność twórców? Wstawki o innych tytułach są dobrane tutaj bardzo wybiórczo. Brakuje czegoś o Quake World, nie ma nic o rewolucji CTF w Q2, a Q4 wraz z kopią trybu multiplayer z Q3, został chyba celowo w tym materiale zakopany pod ziemią (żeby nie robił konkurencji) 😀 Fragment odnośnie odpalania Q3 na nowych systemach jest... Dziwny, bo jeśli ktoś chce sobie pograć w Q3 bez jego modowania, to ma od tego gotowego Quake'a Live. Kupujesz, pobierasz i możesz od razu grać. Wnioski na koniec materiału też się nie kleją. Cały gatunek Arena FPS jest już mocno archaiczny i ciągle trwają prace nad jego unowocześnieniem. O ile taki Quake Champions w swoim podstawowym zamyśle (dodanie nowych umiejętności) był krokiem w przód, to niestety dzisiejszym odpowiednikiem Quake'ów i Unrealów, są wszelakie Battle Royale oraz survival FPS-y, które wzięły na warsztat podstawy arena shooterów i zrobiły na ich bazie coś nowego.
Chociaż tyle odniesienia do Quake Champions, że na ekranie podano statystyki ile osób w tą grę gra oraz chwilę później o niej trochę wspomniano. A to jest ukryty klejnot, gra jest do dzisiaj regularnie aktualizowana, fanbase istnieje (choć przez ten fanbase próg wejścia niestety jest astronomicznie wysoki) i gra się naprawdę dobrze. Gram do dzisiaj 😃 Team Quake, mówię to jako niegdysiejszy team Unreal Tournament 🙂
Pamiętam moda do Q3 który powodował, że Rail Gun nie zabijał tylko zamrażał przeciwnika i trzeba było zamrozić cały team żeby wygrać. Strzał w kolegę go odmrażał. To się chyba nazywało Freeze Rail albo FreezeTag
#TeamQ3A! Oj dziewczyno, tym materiałem kupiłaś mnie w całości! ;) Brawo, brawo, brawo, nie spodziewałem się! Jedna rzecz mnie tylko zdziwiła - po śmierci w Q3A bez modów odradzaliśmy się z gauntletem i machinem gunem, zamiast "dwoma losowymi słabymi brońmi". Kto chce pograć? :)
grałem, gram i grał będę :D co prawda w samo Q3 juz nie, ale Quake Champions jest całkiem decentową giereczką z tym samym feelingiem. Polecam, choć uprzedzam że próg wejścia w tą gre może odrzucić początkujących, ponieważ jest bardzo wysoki. No ale spróbować zawsze warto jak ktoś sie nie boi wyzwań. Dodatkowo śledzę światowe rozgrywki i zachwycam sie poziomem gry prosów (Rapha, Raisy, K1llsen, Vengeur itp) do tego nawet wciąż tam grają Polacy na światowym poziomie (Av3k, Phaze, WolfPL). Istnieje polskie community i wciąż są rozgrywane turnieje 1v1 i inne, także Quake-not-dead, ale również ubolewam mocno że playerbase tak bardzo zmalał i ta wspaniała gra jest tak mało znana i podziwiana, bo zdecydowanie na to zasługuje.
Jak na tak krótki komentarz, sporo angielskich wstawek. Aż chciałoby się powiedzieć, że Polacy nie gęsi i swój język mają, ale rozumiem sens komentarza 🙂
8:40 Jednak cs na monitorze : ) Żadne czepianki : ) Jednak sięgając pamięcią, cs był królem kafejek, może się mylę, może było wiele kafejek, może więcej wspomnień z cs'a, może mózg już nie ten, heh. W razie czego, zostawiam, przepraszam.
A my z Bogusiem w jeszcze starsze gry we Wilkowie grali, nam tatuś z Białorusi przywiózł raz catacomb 3d i doom i my grali po cichu żeby mamusia nie widziała...
Piękny materiał oraz piękna prowadząca, tylko ile ty miałaś wtedy lat ....4:)? Generalnie mnie kojarzy się z graniem całe noce po lanie. Unreal Ternament też był grany ,miał więcej trybów i dodatkowa płytę z teksturami o wyższej rozdzielczości jak miałaś na tamte czasy wypasioną kartę.
Komentarz dla zasięgów: Nie grałem w żadnego Quake ani unrela turnamenta, moją pierwszą grą był Heroes 3 M&M, a co do pierwszego FPSa multiplayer, który wszedł na legendarny poziom jakiego grałem to był CS tylko nie wiem jaka część wiem, że nie pierwsza.
Tymczasem Wolfenstein Enemy Territory ma się bardzo dobrze zwłaszcza zapewne z powodu wymagań sprzętowych w Ameryce Południowej myślę że to dobry temat na jakiś materiał
Q3A, zdecydowanie, choć lubiłem też pobawić się we wcześniejsze mapy sieciowe do DN3D, ale to było w czasach, kiedy trzeba było przenosić kompy do kolegów, by pograć po LAN-ie, no chyba że mieszkało się niezbyt daleko, w jednej klatce lub w sąsiedniej, ale bliżej siebie i ktoś wpadł na pomysł rozciągnięcia kabli między mieszkaniami :)
Dopytam chyba grałem w tą gierkę u wujka i czy w tej gierce są przeciwnicy coś ala strusie tylko zamiast ciała mieli gałkę oczną. paszczę węża rozpoznaję - w tej paszczy zawsze była brońka?
Quake, Unreal, to były wspaniałe czasy FPS'ów multiplayer.
Prawda! Wracasz czasem? 😄
@@tvgrypl Bardzo chcę powrotu do tych czasów.
Ut99 mam na dysku nieprzerwanie od 2003 roku 😂
@@rutraxwejik9940 zachowaj go na wieczność.
To prawda, ale już jesteśmy duzi i mamy inne hobby :) fajnie się wspomina. Aż tak mnie gry nie wkręciły żeby je wspominać i żałować że te czasy minęły. Ale nie hejtuje. Tu gitara, tu siłownia i basen, tu FPV (POKOCHALEM BARDZIEJ NIZ GRY BO TO GRA NA ŻYWO) że czasu na gry już nie ma za bardzo a tym bardziej na wspominki :)
No popatrz, materiał o Quake 3 Arena, a akurat nasza firmowa grupa 40 latków zrobiła sobie pare dni temu LAN party jak za dawnych czasów. 3 godziny naparzania się nawzajem, aż dziw że daliśmy radę tyle czasu xd
Nice! 😎
Ojoj, pamiętam jak za małolata miałem ten wspaniały przywilej, że mój kolega miał tego samego skilla co ja w tej grze. Nawet jak graliśmy nocami na jednej mapce do 100 fragow to przy 98 vs. 99 nadal nie było wiadomo kto wygra. Męczące mecze jak jasna cholera ale radochy było mnóstwo. Q3DM17 rulezz
Solidnie przygotowany materiał - super mi się oglądało! Co do tego czy grałem, to grałem jak najbardziej "w czasach świetności" i gram do dziś (postawiliśmy z kolegami własny serwer Q3) :) Jeśli chodzi o wspomnianą rywalizację to lubię i Q3 i UT, ale sercem jestem jednak #TeamQuake ;) No i cieszę się, że nagranie z Gambleriady, które zamieściłem u siebie na kanale się przydało i że o nim wspomnieliście na filmie - dzięki! Pozdrawiam i życzę jak najwięcej fragów!
A dla mnie obie naraz są w moim sercu.
❤
Gralismy w Quake 3 arena z kuzynem na LANie, który mieszka pare domów dalej, zeby nie przenosic komputerów do domu to kupilismy dlugi kabel sieciowy żeby połączyć sprzęty ze sobą, było to możliwe dzieki piaskowej ulicy, wykopalismy dol gdzie przeciągnęliśmy kabel w ziemi :D
Ja lubiłem i Q3, i UT, ale to później Quake Live skradł mi serce. Dobre czasy
Świetny materiał Ula! Od Q3A też zaczynałem przygodę z competitive shooterami pod koniec 1999. Oczywiście, że #TeamQuake :)
UT i niezapomniane: Double kill! Multi kill! Ultra kill! Monster kill!
Q3A odkryłem dopiero jak QL wszedł w fazę publicznej bety. I to właśnie w Quake Live wsiąknąłem na jakieś 2 - 3 lata. Potrafiłem grać całymi dniami. Potem stwierdziłem, że to już nabiera rozmiarów nałogu i na wiele lat przestałem grać. Od roku znów grywam od czasu do czasu. Skill już nie ten sam i przeważnie dostaję łomot ale czasem zdarzają mi się jeszcze akcje jak za starych dobrych czasów. Cóż wtedy za satysfakcja. Uwielbiam tryb Clan Arena! Pozdro dla wszystkich Quakowców! I do zobaczenia na serwerach QL!
Oj tak, wspaniałe wspomnienia z Quake II na PS1 i jeszcze lepsze właśnie z Quake III: Arena już na PC
Ja w Quake 3 Arena zagrałem dopiero w Technikum gdzie czasami na lekcjach informatyki graliśmy w tą grę(nadal mam tą grę na pendrive jak i na kompie).
Z Quake 2 styczność miałem jedynie w szkole, na informatykach i przerwach. Grywałem w gimnazjum(od 2008) i technikum(do 2013). W szkole średniej mieli słabsze komputery na xp, więc jeszcze z Quke 2 grało się w miarę płynnie.
QIIIA
Oj się grało w to dniami i nocami z potężną adrenaliną i mega szybkością, coś pięknego :)
Nadal kocham klimat poziomów i muzykę tego szkopa Sonic Mayhem. Piękne industrialowe breaksy z metalowm posmakiem!
No i ta stylistyka!!! Industrialowe sci-fi gore-techno, czachy i piekielne motywy. Kochałem te motywy, szczególnie w trójce.
Mnie w tamtych czasach ani Quake, ani Unreal nie porwał, ale ten materiał jak najbardziej! Taki nostalgiczny powrót do gier z dzieciństwa to mój ulubiony rodzaj filmów, a teraz po latach to te stare tytuły i tak wydają mi się fajniejsze niż cokolwiek co dziś wychodzi. :P Oby jak najwięcej podróży w czasie!
#Quake forever, setki godzin z kumplami na TS i granie do rana.. aż się łezka w oku zakręciła.
Mam kilka uwag co do materiału, wspomniałaś o następcy Q3A - Quake Champions, ale o QuakeLive już nic, a to właśnie on mocno przedłużył żywot ściągając bardzo wielu nowych graczy odświeżając grafikę, dodając bronie, mapy itd.
Mowiąc o esportowym charakterze Quake powinnaś się wstydzić, że nic nie powiedziałaś o legendzie jaką z pewnością jest Fatal1ty, który miał ogromny wpływ na scenę Quake oraz o naszym polskim kilkukrotnym mistrzu w Quake czyli Maćku Krzykowskim vel Av3k.
Mowiąc o grafice, można też było wspomnieć, że bardzo popularne wśród graczy było zmienianie jakości grafiki, tekstur itp. dla lepszej czytelności przy tak szybkich starciach. Można też było wrzucić kilka przebitek z jakichś turniejów dla oddania jak szybka ta gra potrafiła być i jakiego skilla wymagała.
Generalnie na plus ale zabrakło mi między innymi ww. elementów, czuję niedosyt...
nie tylko avek, przed avkiem byli inni - miedzy innymi matrox, klan pain w tdmie. Chlopaki z reprezentacji vq3 tdm też dochodzili zazwyczaj wysoko.
Ostatnio pokazałem w rodzinie i znajomym Quake 1 remastera na Switchu. Teraz regularnie mamy Deathmatche na podzielonym ekranie we 4. :) Ta gra się nie zestarzała, a być może i w dobie dzisiejszych gier wręcz przeciwnie.
Ja Quake 3 odkryłem bardzo późno, pomimo tego, że w 1 i 2 zagrywałem się na przełomie mileniów. Odkryłem i wciągnęła mnie niesamowicie około 2015r. Etap ten potrwał kilka dobrych miesięcy i zapomniałem o tytule. Ten materiał przywołał te mile wspomnienia. Dzięki!
Quake 3 Arena i UT99 najlepsze gierki, sporo grałem w obie. Do dzisiaj lubię sobie odpalić i popykać parę meczyków.
Ten dźwięk, gdy się najechało na "nightmare" -coś pięknego - pamięta to ktoś ?
Pare dni temu przeszedłem całego singla na nightmare :)
Pewnie że tak. Takie pomruki / wycie :D
Pytasz dzika... no jasne!
Mam to nadal w telefonie na dzwonku ;)
Funfact dźwięk to mocno spowolnione jęczenie laski, ale raczej nie z rozkoszy czy coś, tylko raczej z bólu... Sobie kiedyś przeanalizowałem na audacity...
Za dzieciaka myślałem, że to jakiś zmodyfikowany odgłos tygrysa z jakimś innym zwierzęciem ale jednak to tylko była laska :)
Ogólnie spoko, choć w 5:50 mam nadzieję że to przejęzyczenie, ale odradzaliśmy się tylko z gauntletem lub machine gun'em (i tylko na q3ctf4 również z shotgunem), lecz na losowym sprawnie (choć też czy były losowe to kwestia dyskusyjna). W wieku 9 lat Quake 3 był pierwszym tytułem na PC, z którym się zetknąłem (wersja z polsko ruskim tłumaczeniem, później też bawiło się z dodawaniem customowych map i skinów do gry). Też szkoda, że nie było wspomniane o Quake Live, który wydłużył życie kwaka 3 (oj grało się w multi pomimo grania jak lama), który był najpierw jako Free to play, później był opcjonalny premium za możliwość tworzenia własnego "serwa" i brak reklam, i później gdzie gra przemigrowała na Steam'a, zachować swoje statsy. Btw. Q3 nadal jest na moim dysku, a wersja steamowa działa bez problemów bez kombinowania, pewnie zależy od GPU. Najlepiej serię było można nabyć, kupując Quake Collection (znalazło się w biedonce za raptem 30pln jak pamiętam). Dzięki temu mamy dostęp od 1 do 4 z mission packami, a od jakiegoś czasu również darmowy dostęp do remasterów.
Dzięki Ula za fajnych materiał. Q3 była moja pierwsza gra na komputerze i jest ze mną do dziś :) całymi dniami i nocami się tłukło w multi lata temu.
Bardzo fajna pani prowadząca! Super materiał❤
Ula powinna się więcej udzielać, zdecydowanie miło się patrzy na jej japkę.
Skrót BFG powstał jeszcze w serii Doom i oznacza "Bio Fusion Gun"
Seria Quake to jedna z moich ulubionych serii gier
Czytając wcześniej tytuł, po odpaleniu filmiku i tak pomyślałem o Unreal Tournament 99 ;D UT99
Q3 zabrało mi sporo czasu w kafejkach, ale grało się też w MODa do Q3 o nazwie Urban Terror, świetny mod do pykania w gronie kumpli
Fajny materiał, pamiętam jak się zagrywało w "kafejce u seniora" w Q2. Q2DM1 wiadomo. Ale to Q3 Arena rozwaliła na tamten czas strzelanki online. Jako stary gracz powiedziałbym że chyba Q3 była ulubiona grą na tamten czas dla wiekszości ale ja też lubiłem UT i gram do dzisiaj 😀
Jest w zdecydowanie lepszej formie niż kafejki internetowe.
Do dziś gramy ze znajomymi na lan party obowiązkowo w quake 3 xD
pamiętam jak wydali Quake Live, w którego spróbowałem zagrać ok. 2009 roku mając w głowie jak fajnie się w Q2 i Q3 grało. Wciągło na maxa, a później spierdzielili to monetyzacją...
Monetyzacja do gwóźdż do trumny każdej gry.
Jeśli to jakiekolwiek pocieszenie, to z monetyzacji zrezygnowano już dłuższy czas temu. Quake Live jest obecnie po prostu grą do kupienia na Steam. Płaci się raz i ma się wszystko.
Kiedy quake live miał monetyzacje O.o? Ja go pamiętam jeszcze jak luncher odpalało się z przegladarki. Później przenieśli go na steam i mozna go było za free przypisac do konta. Później był do kupienia za jakieś śmieszne 15-30zł. Kilka razy zostawiałem tą gre na dłuższy czas, wiec moze coś przegapiłem.
@@225Kubek jeszcze jak był w przeglądarce i wyszedł z fazy beta eksperymentowano z dwoma planami subskrypcyjnymi. Może źle to pamiętam, ale kojarzę, że nazywały się "premium" i "pro", gdzie ten drugi był droższy, ale i lepszy. To co te subskrypcje dawały zmieniało się w czasie, bo też wydawca chyba nie do końca miał na to pomysł. Na początku subskrybenci mieli dostęp do większej liczby plansz, ale szybko okazało się, że wszyscy i tak chcą grać w te z darmowego pakietu, bo tam były te najpopularniejsze :D Później subskrypcja dawała możliwość postawienia własnego serwera i chyba np. opcję głosowania na kolejną mapę po zakończeniu rozgrywki ("darmowi" nie mogli głosować). Gdy gra przeszła z F2P na tradycyjny model, zrezygnowano z tych subskrypcji.
@@225Kubek tak, była przez przeglądarkę wtedy, był okres, że część serwerów/pokoi była tylko dla graczy premium, ale gracze darmowi mieli ich do wyboru do koloru. Później tych serwerów dla graczy darmowych było kilka, reszta premium, mapy premium, opcje customizacji tylko premium. To był moment, w którym stracili 90% graczy.
Jestem kurde pod wrażeniem! ❤ Ja pamietam, ze zagrałem w Q3 pare lat po premierze.. Z kumplami woleliśmy MODy do Q2 bo nie każdy miał sprzęt który obsłużył by Arenę. Ale i tak bardziej podoba mi się OpenArena
Dla mnie najlepszy był Unreal Tournament z mapą Deck 17 oraz Face. Wspaniałe wspomnienie z nocek z kafejki internetowej. Ehhh... pamiętam, 12 zł za nockę od łebka płaciliśmy.
DM-Crane. AS-Mazon, AS-Guardia, AS-HiSpeed :)
Wybieram oba 😂 Q3A + Team Arena, a do tego mody total conversion takie jak Urban Terror i Bid For Power ❤ A Unreal Tournament była klasa sama w sobie, bo miał więcej map, więcej gnatów, więcej trybów, wbudowane “mutatory” (małe mody) i nawet statystyki rozgrywek generował ❤ 25 lat później wolę taktyczne strategie 😂 ale nostalgia jest mocna 😅
🦾⚡QUAD DAMAGE⚡ 🦾
Miałem ciary gdy słyszałem tę formułkę i obserwowałem przeciwników chowających się po kątach 😁. Też tak mieliście?
No ba!
W ogóle lektor w QIIIA był niesamowity.
Samo wprowadzenie na offline grze: "Welcome to Quake III Arena" był epicki...
2:26 uważam za nieetyczne wręcz ;-) nie poruszenie tematu dalej albowiem to ww. Quake 2 i jego tryb multi, Rocket jumpy i inne techniki gry online były głównym powodem dlaczego trzecia odsłona tej serii była fabularnie dla jednego gracza potraktowana dosłownie (z franc) "po zlevusqu" ;-)Do dziś pamiętam jak w jednym z polskich czasopism wspomniano o wynikach zwycięzców konkursu gry multiplayer w Quake na jednej z gal targów komputerowych gdzie drugie miejsce zajął....gracz przy użyciu jedynie klawiatury (!). Sama recka III-jki w pytę. Stare dobre czasy. Masz świetną aparycję, fajnie, że działasz w TVGry aczkolwiek - sorki - brak poprzedniej gwardii stąd zaglądam tu dosyć rzadko. Dzięki za materiał. g____g___g_ggGODLIKE!
Team Unreal Tournament z 99. Tylko jedyny właściwy wybór :D
Otóż to :)
Właśnie miałem pisać, że dobrze się bawiłem przy q3a ale jednak UT było lepsze dla mnie. Ciekawsze bronie (redeemer
Super wybór dla noobów.
Ja grywam do dziś dzień.
Prawdziwym właściwym wyborem są obie naraz.
4 lata grałem. To były czasy. Nocki zarwane, weekendowe meetingi, treningi, taktyki po 30-40 godzin bez snu, turnieje z klanem i solo też.
Nawet na PGA2004 wystartowałem chyba to było CoD. Nawet broni nie umiałem zmienić. Doszedłem to finału hehe.
To już 25 lat...
Pozdrawiam
[3k] 3v!L 5#w3R
TeamUT :) 4:09 tu widzę nawet mapkę Liandri z UT. W Q3A też trochę pograłem. A pamiętam jakie wielkie wrażenie zrobił na mnie filmik z fragów w wykonaniu gracza fatal1ty.
Railgun - zadawał 100dmg ale nie zabijał zawsze na 1 hita bo przy respawnie w Q3A mieliśmy 125hp i spadało do 100.
Tak samo było jak wzięliśmy jednego ARMOR SHARDA
Na CPMA mieliśmy po respawnie 100 na fizyce CPM.
Bronie pojawiały się ZAWSZE CO 30s
Zdecydowanie jestem w Team Quake. Zaczynałem od Q3 Arena jako dzieciak, potem gdy dowiedziałem się o Quake Live to się na niego przesiadłem, a gdy wyszedł Quake Champions to nawet kupiłem founder pack'a i gram w niego aż do teraz. Wciąż mam nadzieję że Bethesda i Id software stworzy kolejną część...
... kiedyś. Mam też zamiar ograć starsze części.
Może jestem dziwny, ale w życiu ani razu nie zagrałem w Quake III multi, ale za to do singla z botami do dziś wracam co jakiś czas :P
Jak ogrywasz bez problemu nightmare to czas wbijać do ludzi! Na serwerach i tak łomot murowany ale cieszy każdy frag.
U mnie się więcej grywało w Worms Armageddon (1 komp tańszy niż kilka więc można było grać dłużej).
W takie gry jak Quake, UT czy najczęściej Liero to graliśmy na Informatyce.
O kurde, ale odblokowałaś wspomnienie :D Dla mnie Quake III to też jedna z pierwszych gier ever i też pokazał mi ją starszy brat, mnóstwo świetnego czasu w niej spędziłem. Pamiętam jak jeszcze średnio mi szło i trenowałem na botach i stwierdziłem że spróbuję Xaero na nightmarze. Chłop tak mnie włóczył railgunem, że nie wiedziałem co się dzieje. 😁😁
Zdecydowanie byłem w team Unreal Tournament. Zwłaszcza wersja 2004 i UT3 z pojazdami. Lewiatan, który można było obsadzić w 5 osób, jego zdolność transformacji i siła rażenia... Nie było drugiej takiej gry na świecie. Quake to jest przeciętniak przy tym.
Dla mnie tournament to król kafejek. 😅
Warto by wspomnieć o modach do q3 jak instagib oraz mechanice strafe jumpów.
zdecydowanie tego tu zabrakło :)
O CPMA ani słowa... :(
fajny materiał z przepiękną Ulą pamiętam jeszcze Quake III
moje czasy...
Ostatnio mnie też natchnęło żeby wrócić do quake 3 i ten weekend z ziomkami gram zamiast iść na melanż i wcale tego nie żałuje
Nie potrafię wybrać Unreal Turnament czy Quake 3 Arena. Kocham obie!!! Dziękuję za sentymentalną podróż. Czy ktoś jeszcze pamięta co to CPM i nick Fatal1ty, czy ja tylko jestem taki "stary" :)
Pamięta jak najbardziej :D Fatal1ty do dziś grywa, ale już nie jako profesjonalista. W sumie mądrze zrobił, że wycofał się z tematu u szczytu kariery i go spieniężył, sygnując swoim nickiem linię sprzętu dla graczy, bo wiecznie najlepszym się nie będzie. A CPMA jest rozwijane do dziś (najnowsza wersja wyszła w listopadzie 2023) i postawiliśmy z kumplami serwer właśnie na CPMA, gdzie regularnie gramy.
Ja nawet wygrałem lata temu nagrodę od Fatal1tiego, jakiś zasilacz 1000W, bodajże OCZ, z ameryki do mojej wtedy wioski przyjechał, coś pięknego. :)
Dodam, że był to konkurs za najlepszego fraga z FPSa, a mój był z Unreal Tournament 2004. :)
Pamiętam, pierwsze lan party u ziomka. Nas 5-8 typa. Każdy z torbą i pecetem w środku. Graliśmy w rozne gry. Warcraft, Cs, herosi... Ale jak przyszedł czas na strzelanki... 😈 Przyszedł mój czas. Chociaż w strategie tez uwielbiam grać i seria C&C pozostanie że mną aż do śmierci, tak na naszych lan party jak w hodzil q3a albo unreal, to zazwyczaj nikt później nie miał już siły grać w inne strzelanki i musieli zmieniać gatunek gry... :(
Była jeszcze wspaniała mechanika poruszania się strafejumpami gdzie przy zablokowanych 120fps można było na q3dm6 przeskoczyć miedzy mostami. No i jeszcze Plasma Climb
Tzw. skok po raila. Do dziś raz mi wychodzi raz nie
Choć jestem z teamu UT, to w Q3 też się grywało. Nawet sparowałem z sąsiadem przed jego udziałem w lokalnym turnieju Q3 i dorobiłem się ksywy "urodzony z railem w ręku", a potem sąsiad poszedł i wygrał wszystko co można było. Złote lata wczesno studenckie... 🥲
Oj grało się po lanie. FOV na 110 i jedziemy 😎. Ja na szczęście nigdy nie miałem problemu z wyborem, bo uwielbiałem i grałem zarówno w UT99 i Q3(CPM). Nic nie miało podjazdu do feelingu i skuteczności rakietnicy w Q3 za to UT miał najlepszą snajperkę i bardzo dobrego Flak Cannona.
Quake live na steam jest tym co proponuje jak ktos chce powrócić do dziecinstwa
Quake 2 Action.
To był początek wszystkiego.
Fajny materiał! Ja byłem totalnie team Unreal Tournament :D
W kafejce u mnie na osiedlu królowało Diablo, StarCraft, Medal Of Honour i Tibia.
Quake, UT i CS też były, ale nikt w to nie grał.
nie to pokolenie ,nie ten czas
Jeśli materiał miał być o Quake'u 3, to zabrakło bardzo wielu informacji odnośnie chociażby: moda CPMA, nie mówiąc już nawet o oficjalnym dodatku, który dorzucał do gry nowe tryby. Gdzie informacja o spadkobiercy Q3, czyli Quake'u Live, który został wręcz zniszczony przez pazerność twórców?
Wstawki o innych tytułach są dobrane tutaj bardzo wybiórczo. Brakuje czegoś o Quake World, nie ma nic o rewolucji CTF w Q2, a Q4 wraz z kopią trybu multiplayer z Q3, został chyba celowo w tym materiale zakopany pod ziemią (żeby nie robił konkurencji) 😀
Fragment odnośnie odpalania Q3 na nowych systemach jest... Dziwny, bo jeśli ktoś chce sobie pograć w Q3 bez jego modowania, to ma od tego gotowego Quake'a Live. Kupujesz, pobierasz i możesz od razu grać.
Wnioski na koniec materiału też się nie kleją. Cały gatunek Arena FPS jest już mocno archaiczny i ciągle trwają prace nad jego unowocześnieniem. O ile taki Quake Champions w swoim podstawowym zamyśle (dodanie nowych umiejętności) był krokiem w przód, to niestety dzisiejszym odpowiednikiem Quake'ów i Unrealów, są wszelakie Battle Royale oraz survival FPS-y, które wzięły na warsztat podstawy arena shooterów i zrobiły na ich bazie coś nowego.
należy pamiętać że był jeszcze dodatek Team Arena
ja grałem w Quake III: Arena miałem 2 lata w Roku 2000 tom gre grałem u starszego kuzyna to było moje piersze spotkanie z takom grąm na pc
Chociaż tyle odniesienia do Quake Champions, że na ekranie podano statystyki ile osób w tą grę gra oraz chwilę później o niej trochę wspomniano. A to jest ukryty klejnot, gra jest do dzisiaj regularnie aktualizowana, fanbase istnieje (choć przez ten fanbase próg wejścia niestety jest astronomicznie wysoki) i gra się naprawdę dobrze. Gram do dzisiaj 😃 Team Quake, mówię to jako niegdysiejszy team Unreal Tournament 🙂
jeszcze jest uwspółcześniona wersja quake live i działa na współczesnych maszynach bez zarzutu
Team Quake ale potajemnie ... spotykałem się nocami ... z Unreal Tournament :P
Unreal Tournament?
Pamiętam moda do Q3 który powodował, że Rail Gun nie zabijał tylko zamrażał przeciwnika i trzeba było zamrozić cały team żeby wygrać. Strzał w kolegę go odmrażał. To się chyba nazywało Freeze Rail albo FreezeTag
FFR Fast Freeze Rail
#TeamQ3A! Oj dziewczyno, tym materiałem kupiłaś mnie w całości! ;) Brawo, brawo, brawo, nie spodziewałem się! Jedna rzecz mnie tylko zdziwiła - po śmierci w Q3A bez modów odradzaliśmy się z gauntletem i machinem gunem, zamiast "dwoma losowymi słabymi brońmi". Kto chce pograć? :)
Ogólnie wolałem UT, aaaaaale
Swego czasu do q3 wyszedł świetny westernowy mod. Miodnie się w to grało :)
grałem, gram i grał będę :D co prawda w samo Q3 juz nie, ale Quake Champions jest całkiem decentową giereczką z tym samym feelingiem. Polecam, choć uprzedzam że próg wejścia w tą gre może odrzucić początkujących, ponieważ jest bardzo wysoki. No ale spróbować zawsze warto jak ktoś sie nie boi wyzwań. Dodatkowo śledzę światowe rozgrywki i zachwycam sie poziomem gry prosów (Rapha, Raisy, K1llsen, Vengeur itp) do tego nawet wciąż tam grają Polacy na światowym poziomie (Av3k, Phaze, WolfPL). Istnieje polskie community i wciąż są rozgrywane turnieje 1v1 i inne, także Quake-not-dead, ale również ubolewam mocno że playerbase tak bardzo zmalał i ta wspaniała gra jest tak mało znana i podziwiana, bo zdecydowanie na to zasługuje.
Jak na tak krótki komentarz, sporo angielskich wstawek. Aż chciałoby się powiedzieć, że Polacy nie gęsi i swój język mają, ale rozumiem sens komentarza 🙂
'83 Rocznik się kłania i Serdecznie dziękuje Ci za ten materiał :)
Cudowny materiał!
Zdecydowanie wolałem "Unreal tournament" w tamtych czasach
8:40 Jednak cs na monitorze : )
Żadne czepianki : ) Jednak sięgając pamięcią, cs był królem kafejek, może się mylę, może było wiele kafejek, może więcej wspomnień z cs'a, może mózg już nie ten, heh.
W razie czego, zostawiam, przepraszam.
A my z Bogusiem w jeszcze starsze gry we Wilkowie grali, nam tatuś z Białorusi przywiózł raz catacomb 3d i doom i my grali po cichu żeby mamusia nie widziała...
Ooo ty dom sprzątał
Ooo zobaczcie, jak on wyglqda!
@@AmekV ja normalnie wyglądam tak jak mnie Pan Jezus, Bóg najwyższy stworzył i matka boska.
Tactical Ops / CS1.6 / Quake / Unreal Turnament- Top 4
No jednak CS w kafejkach to nr 1 w historii.
Na mojej kafeice były 3 gry. Quake 3 Arena, NFS Porshe i Tibia xD
Same najlepsze 😎
Piękny materiał oraz piękna prowadząca, tylko ile ty miałaś wtedy lat ....4:)? Generalnie mnie kojarzy się z graniem całe noce po lanie. Unreal Ternament też był grany ,miał więcej trybów i dodatkowa płytę z teksturami o wyższej rozdzielczości jak miałaś na tamte czasy wypasioną kartę.
Genialna gra.
Ona i Uszanowanko jeszcze trzymają poziom.
O tak ,to był super silnik
Team Quake gra dzieciństw setki godzin w multi z kolegami :)
Komentarz dla zasięgów: Nie grałem w żadnego Quake ani unrela turnamenta, moją pierwszą grą był Heroes 3 M&M, a co do pierwszego FPSa multiplayer, który wszedł na legendarny poziom jakiego grałem to był CS tylko nie wiem jaka część wiem, że nie pierwsza.
"Ty wcale nie grasz, a kurwa farcisz, zero skila...
Nie no kurwa i znowu zżera czerwoną"
Co to były za emocje 😂
infi mistrz ;d
No niestety, ale Quake mnie właśnie jakoś ominął, czego nie mogę powiedzieć o UT2004, do którego częściej siadałem
Grałem w obie, ale Morpheus w Unreal Tournament i DM17 w Quake 3 były najlepsze.
Ja tam wolę UT99 najnowszy patch do tej gry jest na githubie Unreal Tournament v469d z grudnia 2023.
OpenArena mam na hdd jak coś.
Do mnie Quake nigdy nie przemawiał, tylko Unreal Turnament
ciekawe ile Ty masz lat dziewczyno ? bo ja mam 40 i byłem wtedy nastolatkiem ;)
Extra materiał, extra gra, cena może nie kosmiczna, ale faktycznie duża jak za takiego "dziadka".
Chodziło się z kumplami na nocki do kafejki, chociaż my częściej graliśmy w Unreal Tournament
Warto byłoby wspomnieć o OpenArena - to przecież druga młodość Areny
sc:bw i quake na kafejach
To była pierwsza gra multi, w którą pykaliśmy w szkole na informatyce
Tymczasem Wolfenstein Enemy Territory ma się bardzo dobrze zwłaszcza zapewne z powodu wymagań sprzętowych w Ameryce Południowej myślę że to dobry temat na jakiś materiał
Wypuście Ulę z tego piekarnika bo się na was zemści jak Homelander w 4 sezonie 😂😂
Q3A, zdecydowanie, choć lubiłem też pobawić się we wcześniejsze mapy sieciowe do DN3D, ale to było w czasach, kiedy trzeba było przenosić kompy do kolegów, by pograć po LAN-ie, no chyba że mieszkało się niezbyt daleko, w jednej klatce lub w sąsiedniej, ale bliżej siebie i ktoś wpadł na pomysł rozciągnięcia kabli między mieszkaniami :)
Dopytam chyba grałem w tą gierkę u wujka i czy w tej gierce są przeciwnicy coś ala strusie tylko zamiast ciała mieli gałkę oczną. paszczę węża rozpoznaję - w tej paszczy zawsze była brońka?
Bardzo dobry materiał,
Quake 3 jest spoko, ale zawsze bylem i będę team Unreal 😂
Nie grałem Quake ale słysząc o problemach z odpaleniem na Steam, od razu poleciałem na GOG, gra tam jest i czy tam też jest problem z odpaleniem gry?
12:13 dlatego wolę GOG. :p