Generalnie w cholerę kasy żeby wydłużyć sezon o 2 tygodnie. To już lepiej polecieć za tę kasę w jakiś ciepły zakątek świata i tam wypożyczyć motocykl ;) Dla mnie 10st to graniczna temperatura. Poniżej tego kompletnie mnie to już nie bawi.
Ja osobiście ubieram się różnie, aczkolwiek różne kombinacje stosowałem i tak czy tak nie uzyskałem złotego środka. I na takie jazdy przy temperaturze bliskiej zeru, zazwyczaj ubieram się tak: - Na głowę kask, ale bez kominiarki. Dodatkowo podbródek pomoże w kasku, żeby wiatr słabiej wlatywał. I koniecznie Pinlock, no i nie zapomnieć, żeby zamknąć wentylację, żeby twarz nie zamarzła za szybko. - Na klatkę stara kurtka motocyklowa, z podpinką ocieplającą, głębiej polar, głębiej bluza z kapturem (który trochę kark zasłoni), głębiej koszulka, ewentualnie podkoszulka i szybciutko na dwór, żeby się nie ugotować, he he. Dodatkowo szalik dookoła szyi w taki sposób ułożony, że po założeniu kasku, stanowi uszczelkę pomiędzy torsem, a głową. Da się rozglądać dookoła, jak się go dobrze założy. Pasa nerkowego używam tylko na dłuższych trasach i to nie po to, żeby było cieplej, a żeby plecy się nie męczyły i były dobrze napięte. - Na ręce, rękawice typowo motocyklowe, zimowe, aczkolwiek w moim przypadku i tak to niewiele daje, bo do 5 stopni dają radę, poniżej i tak jest mi zimno, co pewnie jest spowodowane tym, że mam słabe krążenie w rękach, przez co ręce są zimne, nie emanują ciepła, więc rękawice nie mają jak gromadzić ciepła z dłoni i je utrzymywać. Więc w ręce chyba zawsze będzie mi chłodno, a przy większych prędkościach i będzie szczypać w opuszki rąk. Ewentualnie, jak rękawice mają minimalny luz, do środka zakładam cienkie rękawiczki polarowe, ale po dłuższym czasie może się okazać, że krew do rąk nie dochodzi, bo już jest za ciasno, jak ściskasz manetki. - Nogi to niezła zabawa. Metody mam 3: a) termoaktywne portki na spód, potem na to cienkie kalesony, na to spodnie motocyklowe, ja akurat mam dżinsowe. b) spodnie polarowe na spód, na to termoaktywne, aby ściągnąć luźne portki po to, żeby naciągnąć spodnie motocyklowe i nie męczyć się potem pół dnia ze ściąganiem, bo polar się wyściółki czepia. c) Spodnie polarowe, albo termoaktywne na spód (jak zimniej, to polarowe, jak cieplej, to termoaktywne) na to cienkie spodnie wodoszczelne, żeby przed wiatrem chroniły, a na to spodnie motocyklowe, przez co wyglądamy nadal estetycznie, a krocze może nie wychłodzi się i pęcherz boleć nie będzie. A uwierzcie mi, z dwojga złego, lepiej żeby marzły ręce, a nie krocze. - Na nogi albo same skarpety narciarskie, albo najpierw zwykłe, cienkie, ale długie, na to dopiero narciarskie i buty. Mam skurzane, perforowane, ale palce mi przy jednym na plusie raczej nie odmarzają. Co do ogrzewania siedzenia i manetek. W przypadku ogrzewania siedzenia to wszystko fajnie, pięknie, jak się ma pieniądze, żeby kupić matę, cierpliwość i ponownie pieniądze, żeby dać tapicerowi kanapę, żeby wszył w nią matę grzewczą, co by to ładnie wyglądało, no i sprawną instalację elektryczną. Aczkolwiek według mnie niewiele to da, jak tyłek będzie ciepły, a krocze będzie dostawało wiatrem po klejnotach. A manetki? Ja osobiście nie montowałbym, bo kiedyś zasłyszałem, że nie jest to zdrowe dla stawów. Od wewnątrz się grzeją, od zewnątrz marzną. Stawy ulegną rozsadzeniu i na starość będzie nieciekawie. Więc jak się da, to osłony na manetki są lepsze, niż grzane manetki, według mnie. Albo ogrzewane rękawice, podpinane do zapalniczki, jednak to to samo, co w przypadku kanapy. Trzeba mieć dobrą instalację, bo ogrzewanie potrafi zeżreć sporo prądu i obciążyć układ motocykla. No i przede wszystkim, im szybciej jedziesz, tym zimniej będzie. Więc jak ktoś chcę jeździć w mrozy, a nie ma dobrych ubrań, to niech ubierze się na cebulę w taki sposób, żeby nie krępować ruchów i ostrożna jazda, zwłaszcza że wy możecie jechać przepisowo, ale ktoś ci pierwszeństwo wymusi, a przy takich temperaturach łatwo o zblokowanie koła. Się rozpisałem. Lewa w górę i szerokiej drogi.
kolego, polecam krem dermosan, kupisz w każdej aptece. na twarz, dłonie, uszy, cokolwiek gdzie czujesz pieczenie od zimna. wyeliminujesz szczypanie (będzie zastąpione uczuciem lodowatej wody) i skóra już nigdy nie popęka. u mnie wystarczył półtłusty na jazdę na rowerze przy -20stopni.
Wielku motocyklistów jeździ motocyklami o wartości kurtki, która polecasz. Więc info dla nich żadna. A tych co stać na nowe moto o wartości przyzwoite samochodu, nie zaprzatajabsobie głowy taki rzeczami. Odcinek z typu "zróbmy coś żeby było". Jak dla mnie bez wartości. Jeździ się do tego momentu, w którym czujemy się komfortowo. Mam super ubrania i co z tego skoro opony nie wytrzymają? Będę leżał na moje alpinie. I co? Jestem odważny czy głupi jeżdżąc w temp zimowych czy późno jesiennych?
Właśnie też miałem o oponach wspomnieć. I o ile na minusie jeździć się da i o dziwo całkiem nieźle - to wszystkie "mokre" miejsca są wówczas oblodzone. I tu zaczyna się problem. Po zmroku to loteria, nie wiesz czy ta nawierzchnia się skrzy bo posypana, czy już oszroniona czy tylko mokra ale nie przymarzła. Czasami 15km/h się toczę nocą po osiedlu dojeżdżając z pracy do domu... Główne grogi sypią, to nie problem, ABS pomaga, ale tylko w ten sposób że nie zablokujesz koła hamując. Nie wpływa jednak na przyczepność.
Odnośnie plecaka, nie wiem jak takie zwykłe plecaczki typowo miejskie/szkolne, ja mam plecak Badger Outdoor Sarge 30l - plecak "militarny", i bardzo dobrze siedzi na plecach i też bez jakiegoś mocnego zaciągania pasków. Plecak nie lata nie utrudnia poruszania się, jeździłem z nim praktycznie cały czas. Co ciekawe, ma on płaską przegródkę z rzepem w komorze przy plecach (na karimatę), więc jak ktoś chce, to może wsadzić tam ochraniacz. Jedynie co dodałem to na paskach mole pozaczepiałem odblaski. :) No a cene zdecydowanie niższa niż jakikolwiek plecak "motocyklowy", Na nakedzie spisuje się jak dla mnie - świetnie. :)
@@mateuszkowalski2421 szalokominiarki używam na co dzień i korzystałem zanim zacząłem jeździć motocyklem. Wspaniała sprawa, zazwyczaj mam ze sobą dwie lub trzy. Jak idę na moto, to idzie albo jedna gruba na szyję albo dwie cienkie. Jak idę na dwór zimą, to mam 1-2 cienkie i dodatkową na głowę zamiast czapki :-)
Wystarczy tani zestaw texów z odpinanymi panelami, grzany kpl i oddychająca deszczówka zewnętrzna, bielizna termiczna. Żadnych membran i waciaków. Zero pocenia i pełna regulacja temp do otoczenia, działa od 3 do 37 st C. Nie trzeba kupować kpl za 6 tyś. Polecam!
Ta a ludzie jak widzą kogokolwiek na skuterze przy plus 15stopniach to mowia ze jest zimno,jak mozesz jezdzoc na motorze tylko samochod,zazwyczaj takie cymbaly nie maja pojecia czy jest dobre ubranie czy nie oni caly czas zyją w swiecie włeski i kaski orzeszka
Jezdzilem dziś :D aczkolwiek w głowie ta świadomość o stanie dróg i ich czystości to jednak na ninjy jest taka bariera i wychodzi z tego więcej strachu niż przyjemności i frajdy :-p .
Liście i błoto to zabójcza mieszanka, niestety. Ale, spokojnie na lokalnych drogach z małym ruchem jest fun ;) jazda rekreacyjna (50-80km/h) aby doładować baterię, zagrzać silnik. Szkoda maszyny aby stała i marniała całą zimę. Tylko trzeba mieć na względzie żeby dostosować prędkość tak, aby móc zatrzymać się w odległości, jaką widzimy przed sobą. Bo jak się mi zdarzyło kiedyś: wyjeżdżam zza zakrętu - a tu żwir/piach z pola na drogę naniesiony. Jechałem na tyle wolno że zwolniłem, wyprostowałem maszynę i przejechałem. Dziwne że takie rzeczy się pamięta. Ostatecznie, zostają drogi szybkiego ruchu - tam nawierzchnie są czyste, ale jednak zimny wiatr po kilkunastu kilometrach potrafi ostudzić zapał ;) No i możesz (w miarę możliwości) zaopatrzyć się w lżejszą maszynę na zimę, zakładasz "zimowe" opony - łatwiej opanować jak już stracisz przyczepność, a koszty napraw sporo tańsze ;) Ja skuterem (130 kg) całą zimę oblatam, 2 dni temu uślizg przedniego koła na skrzyżowaniu nie dał rady mnie powalić ;) A ile w sumie już ślizgów miałem, to nie wspomnę, po jakimś czasie ciało reaguje "automatycznie" prostując kierownicę, popuszczając lekko gaz, prostując moto ale bez udziału hamulców. Ostatecznie zostaje odbicie nogą (jak na crossie) ale to tylko 2 razy musiałem się tak ratować... No i tu przewaga lekkiego skutera (można crossem, ale do miasta to mi się nie widzi)
Nie zna życia ten kto nie jezdził przy - 10° Konkretny ciepły ubiór (dobry dobór rękawic, kurtki, spodni, kominiarki i obówia) Przy tej temperaturze mozna jezdzic nawet jak jest slisko to 10 mniej na budziku i jedziemy (od 3 września 2019 caly czas na moto dzien w dzien) Pozdrawiam
Oglądałem kiedyś jakiś test i tam doszli do wniosku że na chłód lepsze handbary niż grzane manety. Miałem w poprzednim moto grzane i piekło w środku a z zewnątrz marzły łapy.
Zewnętrzna warstwa, to kombinezon wodoodporny, jednoczesciowy za ok.150 zł, rękawice narciarskie z membraną ok. 100 zł, kurtka narciarska z membraną 400 zł, ale taka z cienkim kapturem, by wszedł pod kask, by deszcz, nie ściekał na szyję, i plecy. Spodnie narciarskie wodoodporne + kalesony syntetyczne. Koszulka syntetyczna, i polar pod kurtka. Warto rozszczelnić kombinezon zewnętrzny, by nie skraplała się para od środka. Na parowanie kasku - podkładka z wężyka, na dół szyby, by się, nie domykała. Buty wojskowe za 60 zł, lub "gumofilce"+ rękawice na zmianę + ogrzewacze katalityczne benzynowe po 16 zł. Koszt nieprofesjonalny, ale działa profesjonalnie, reszta to marketing 😂
Nie wiem czy to przypadkiem czy nie ale wszedzie Richa?? Poza tym fajny komplet...ale za 5 klocków...??? Za to mam wymiane kiery na wyższą plus kable, nowy tatuaż na baku, nowy "nie tani" kask, nie wspomnę o oleju,filtrach,klockach nawet bym pas jeszcze zmieścił...Panowie na ziemię proponuje zejść...niektórzy za taka kase maja wymarzone moto...lubię Was oglądać i ogladam od początku ale chyba lekko zżera Was komercha...dodam że jeżdżę Dyną i niektorzy maja mnie za burżuja...pozdrawiam LWG
Atacama to zestaw który faktycznie należy do droższych. Chociaż nie najdroższych które mieliśmy okazję sprawdzać. Pytanie co byś powiedział na touratecha, który kosztuje 2 razy tyle :) I zauważ, że nigdzie nie namawiamy, że koniecznie to trzeba kupić, co nie oznacza, że nie możemy pokazywać fajnych rzeczy. Takich, które można polecić. A komercja jest od początku, choć staramy się utrzymywać ją w rozsądnych ryzach :) Ale to właśnie ona pozawala na kręcenie kolejnych filmów.
@@motobandaTV A gdzie pęd wiatru we włosach i przyroda..."Droga do palomy" , "Easy rider", "Beyond the law" polecam obejrzeć/przypomnieć sobie...jest zimno to stajesz na stacji z kumplami na bajere...albo grzejesz łapy na piecu popijajac kawe...przepraszam ale inaczej to widze...nie kazdy ma nową Afryke,GS-a,goretexy i inne zabawki...ważna jest droga...nawijanie taśmy na koło a nie jak jest przyjemnie i czy mi dupa oddycha w siodle no k...wa...mimo wszystko lubie Wasz kanał i bede oglądał...szczególnie te odcinki z tą małą na moto...szacuneczek dla uparciucha...na przyszłość proponuje film o kierowcach...jak kultura na drodze sie zmienia na plus...jak dziękować i pozdrawiać nieuświadomionych :) LWG i byle do wiosny...
Macie jakieś pomysły by chlodne powietrze nie wdzieralo sie do kasku od spodu. Mam podbrodek, a wlasciwie to zmodowany podwójny, jednak to nie zapewnia szczelnego polaczenia na styku z szyja i co bym nie zrobil, wiatr hula w kasku. Mam problem z zatokami i w temp kolo ponizej okolo 14 stopni robi sie juz nieprzyjemnie. Ogladam rozne filmiki, szukam wszedzie rady i nigdzie niepotrafie jej znalezc. Strasznie dziwne ze na przestrzeni lat nikt nie wpadl na jakies uszczelnienie uniwersalne do kasku w okolicach szyji. Najlepsza bylaby szyba, ale mam nakeda i musiala by byc mega wysoka zeby powietrze nie dmuchalo pod kask
Panowie mam takie zapytanie bo widziałem że można zakupić podgrzewane np. rękawice od RST, kamizelki itp. czy zrobicie kiedyś taki odcinek poświęcony temu nawiązując do tego odcinka.
Reklamują rzeczy z najwyższej półki a sami jeżdżą przewaznie testowanymi moto i testowanymi ciuchami ale komuś wciskają że trzeba kupić bo dobre ha ha.
Nawiązując do rękawic to planuję zakup właśnie takich cieplejszych, ale z niższej półki (do 150zł) na 50/125ccm. Poleca ktoś jakieś? Mi najbardziej wpadły w oko Shima Evo 2 , ale jestem otwarty na propozycje ;)
Zerknij też na Seca Polar (ok. 129 zł) oraz Seca Journey II HTX (ok. 189 zł). Te Polar według opisu powinny być nieco cieplejsze od Journey i też mają membranę.
I ja się podłączam do pytania. Też mam zapisane dokładnie te rękawice (Shima Evo 2), bo podoba mi się ich cena oraz wygląd, tylko ciężko z ich dostępnością :s Chyba ich już nie produkują.
Czy to będzię 18 minutowa reklama sklepu Łysego Jajka z brodą ? Po obejrzeniu - Tak to jest reklama co wiecej cena dobrej jakości tych membranowych ciuchów z kosmosu (5000PLN).
@@petematz @petematz Guma twardnieje i lecisz jak na łyżwach. A jeszcze jak jest mokro... W sobotę śmigałem Triumphem Tigerem i było wesoło. Taniec żurawia na mokrym przejściu dla pieszych na rondzie Starołęka w Poznaniu zaprezentowałem. Na szczęście bez gleby tylko tył wyprzedzał nieco przód przez jakieś 20 metrów :) Zapis z monitoringu miejskiego, bezcenny.
psuja1978 na dniach mam nowego Triumpha Street Tripla odbierać i zastanawiam się, czy przy 5C to dobry pomysł nim jechać do chaty, czy może lepiej go zawieźć
@@petematz Nie dobry ale... Zależy jakie masz doświadczenie. Ja pierwszy raz na Triumphie jechałem. Ale wcześniej na różnych innych także, jak mawiają w Toruniu, bez Rydzyka nie było by wpłat na Radio M. :)
Ciuchy tekstylne też sobie nie radzą . Nawet te z membraną w zimę . Następnym razem robiąc materiał na temat jazdy motocyklem w zimę skontaktuj się z osobami które to robią i ogarnij sobie wiedzę . By miało sens i praktyczne porady nie opierały by się na powierzchniowej informacji. Robicie materiały ale wiedza jest pobieżna . Uczepiłeś się słowa membrana i jak mantrę powtarzasz . Oglądając czasem Twoje materiały jest lepiej a czasem jak teraz robisz materiał by go zrobić .
U mnie i znajomych to szło tak. 1. Kupujesz zbroje Adrenaline. Oczywiście siatka jest słabym punktem ale masz ochronę wszystkich stawów i nie będziesz o niej zapominał w upały. Cena ok 200zł 2. Kask to LS2, Naxa, Grex(Nolan, Shark), MT itd. 3. Rękawice to różnie. Ja zaczynałem od shimy rs1. Inni kupowali jakieś na krossy itd. 4. Buty pewnie na 50ccm odpuścisz. 5. Na kolana jak nie chcesz jeszcze spodni to musisz się zaopatrzyć w cokolwiek. Masz masę ochraniaczy na alledrogo. Ważne żeby się dobrze trzymały. Jak już mają mieć rzepy to conajmniej 3. Jak znajdziesz używki dainese knee v to luksus.
hej, fajnie opowiadasz, ale zapomniałeś o ważnej rzeczy - obuwie. O ile kurtka grzane manetki i inne bajery daja nam poczucie ciepła o tyle najszybciej wychładzamy nogi od stóp, gdyż nie są niczym chronione i pozostają przez większość czasu w pozycji sytatycznej. Taka mała uwaga na podstawie własnych doświadczeń. Ogólnie też pomykam moto do temperatury około 5C na plusie i uważam, że jest ok.
Próbowałem jeździć. Temperatury nie są tak bardzo kłopotliwe, poza dłońmi bo nie posiadam grzanych manetek czy innej ochrony. Kłopotem są opony. Już przy 8 stopniach ślizgają się gorzej niż po deszczu. Hamować trzeba wcześniej, a na zakrętach czuję się niepewnie. Z resztą teraz to już jest po 5 stopni w dzień i minusowa temperatur w nocy, więc dopóki temperatury nie wrócą do przynajmniej 10 stopni to zabawka stoi w garażu. Przejeździłem szczęśliwie mój pierwszy sezon na motocyklu i liczę na kolejne :-) Fajny masz plecak :-D Ja bym chciał coś do przewożenia aparatu i obiektywów. Kufra nie mam, bo psułby wygląd mojego nakeda, a jednak zazwyczaj klamotów ze sobą nie biorę. Jeśli macie jakąś fajną torbę na aparaty na tył to chętnie sprawdzę ;-)
Dokładnie, mam tak samo brak przyczepności. Poniżej 10C czuć to bardzo dotkliwie. Teraz moje opony są już w połowie zużyte to nawet nie myślę o podróżach, ale w poprzednim sezonie strasznie się zdziwiłem jak tył stracił przyczepność na 5 biegu i to na prostej drodze podczas przyspieszania.
Tak, że są zimne, a jak rozgrzejesz to zaraz wystygną. Czyli tak średnio ale da się jeździć. Zamknąć opon osobiście nie próbowałem :D Pas nerkowy fajnie stabilizuje plecy też mam ale nie zawsze zakładam
Z racji tego, że idzie zima może dało by coś nagrać o akumulatorach do motocykla, test jakiś ładowarek do aku, czym się sugerować przy kupnie nowego, jak przezimować stary...Pozdrawiam jak wierny fan i motocyklista z zamiłowania 😉😎
@@slawekslawek9152 ok dzięki za odpowiedz 👌😎, a Yuasa kupiłem kiedyś 14 lat temu do skutera jak zaczynałem przygodę z jednośladami i wytrzymał sezon moze trafiłem na jakąś "lewą" sztukę
Sprawdziłem ile kosztuje moja Yuasa. W najbliższym sklepie 140zl. W związku z tym uważam, że nie ma co zwracać sobie głowy ładowarkami za setki złotych ;)
@@Tenktory Nawet najlepszy akumulator należy podładować minimum dwa razy w roku. A motocyklowy w szczególności, więc jakaś ładowarka się zawsze przyda.
@@slawekslawek9152 Jasne. Chodziło mi o to, że można spokojnie wziąć taka z Lidla za kilkadziesiąt złotych i nie ma sensu iść w wielokrotnie droższe rozwiązania wybrane na podstawie analizy 20 różnych porównań z netu ;)
Właśnie przejechałem. 1500km temp -1°C do 3°C zmarzlem jak pies. Moto R1250GSA z duza szyba i grzanymi manetkami. Caly czas autostrady 130-150kmh, 2xtermo kalesony 1x normalne kalesony, moto jeans I na to Unimil, góra 2xtermo, pas nerkowy, żółw skora i Unimil. Rękawiczki z gore buty tez. Powiem wam ze hardcor byl a to mój 1szy sezon na moto. Co mogę polecić to grzać sie w WC przy suszarkach do rąk 😁. Macie jakies dobre rady na to jak sobie radzić jak juz jesteśmy w trasie i d...a marznie ?
Bardzo cenne uwagi. Interesuje mnie szczególnie ten kołnierz z Gore-Tex'u. Co to za firma, model i rozmiar? Czasem nie Held? I czy to ma jakąś podszewkę polarową, bo tak to wygląda na filmie. Proszę o info, bo chcę coś takiego na dniach kupić - ciągle jeszcze latam moto, ale zawiewa mi w szyję, kark i pierś. Dzięki i pozdrówka!🙂
Zimno odczuwalne to jedno. Na zimnie opony są dużo twardsze, a nawierzchnia śliska. Wczoraj ktoś niedaleko mnie na Fireblade, wyleciał z łuku na czołówke. +3°C powietrzu, podobnie zimny motocyklista...
Ja dodam od siebie...na taka pogode tylko gore najlepiej laminat i z jak najmniejsza iloscia suwakow wlotow wentylacji i innego gowna ktory jest tylko slabym punktem na wiatr i deszcz typu triumph malvern lub wiekszosc kurtek rukka no ale cena premium w przypadku rukki zabojcza, tylko pinlock i na zewnatrz spray na deszcz jesli chodzi o kask, plecak to masakra! Jezdzilem ze dwa lata do pracy wiadomo jedzenie i jakies tam smieci, kupilem tylny kufer i mega ulga a dla kogos kto nie chce szpecic sprzeta kufrem to sa fajne torby na motor przylapane na pas na tylne siedzenie plecak u mnie to absolutna ostatecznosc i nigdy na wyjazd dluzszy jak 20 min
Ja to chyba nie jestem prawdziwym chłopem, ale już przy 10 stopniach okuty w termoaktywy i skóry trzęsę się jak galareta... Jazdy przy okolicach 0 nawet sobie nie wyobrażam :D
Kiedy mam grzane manetki to nawet przy 7st. nie czuję potrzeby korzystania z rękawic z membrana. Gdyby były jeszcze handbary to chyba kompletnie membranowa rekawica ma niewielki sens, wystarczy dobra i to nawet z wszyswkami ze streczu, przy grzanej manetce o stopniowanym grzaniu.
14:00 czy są blendy z polaryzacją podobnie jak ma to miejsce w okularach? To robi solidną różnicę - wycina właśnie odbicia od mokrego asfaltu czy szyb samochodów.
Na gralibyście co sądzicie na pierwy motocykl sportowy kawasaki gpz 400 mam skuter przerabiany na 125 i myślę o jakiś sportowym myślałem o kawasaki gpz 400 nie jest taki mocny
Co z tego, że membrana zatrzyma wilgoć, jak cała kurtka kapie od wody i waży 4x więcej? Kondominium na zewnątrz rządzi! A jakie właściwości traci pinlock, skoro działa na zasadzie stworzenia poduszki powietrznej pomiędzy szybą wizjera, a samym pinlockiem? On nie jest niczym magicznym "nasączony".
Bardzo praktyczne i trafne porady.No ja jeżdżę cały rok skuterem.Dopóki śniegu nie ma i droga sucha dojeżdżam do pracy maxi skuterem Yamaha Majesty 400.Moja Honda w tym czasie sobie zimuje i czeka na ciepłe dni.Mam 4 komplety ubrań motocyklowych i 4 pary rękawic na każdą porę roku.W zimie używam rękawic Helda ocieplanych zimowych.Gore Texa to one raczej nie mają biorąc pod uwagę ich cenę.Ale spełniają swoją rolę i dłonie mi nie marzną nawet przy temp poniżej zera.Pozdrawiam.LWG
Dokup jeszcze dwa komplety ubran. Tak na wszelki wypadek. Najlepiej sprzedaj skutera to może na kurtke starczy. Myślaleś może żeby kupić auto na zimę? Mam dwa moto ale też mam dwa samochody. Polecam chociaż jeden.
@@kwojtowicz74 mam 4 kurtki.auta mam dość na codzien.mam służbowe.wiec po co mi jeszcze prywatne?kocham Moto. nie cierpię jeździć autem.ale w pracy muszę.
Daniel, Gore Grip w rękawicach oznacza , że można je stosować również na grzanych manetkach bez utraty właściwości membrany a nie jak twierdzisz dla lepszego wyczucia ...
Jedna uwaga do membran w rękawicach - nie zaleca się używać ich łącznie z grzanymi manetkami - ryzyko odklejenia membrany od materiału rękawic i utrata gwarancji. Dobry patent na parowanie - potraktować pianką do golenia sprawdza się na szybach samochodowych, ale nie wiem czy na okularach też.
Tak długo oglądałem let's playe z skyrima, że jak włączyłem ten film to pierwsze co pomyślałem to "O moj boże, niech ktoś mi da link do tych modów graficznych"
Generalnie w cholerę kasy żeby wydłużyć sezon o 2 tygodnie. To już lepiej polecieć za tę kasę w jakiś ciepły zakątek świata i tam wypożyczyć motocykl ;)
Dla mnie 10st to graniczna temperatura. Poniżej tego kompletnie mnie to już nie bawi.
Ja osobiście ubieram się różnie, aczkolwiek różne kombinacje stosowałem i tak czy tak nie uzyskałem złotego środka.
I na takie jazdy przy temperaturze bliskiej zeru, zazwyczaj ubieram się tak:
- Na głowę kask, ale bez kominiarki. Dodatkowo podbródek pomoże w kasku, żeby wiatr słabiej wlatywał. I koniecznie Pinlock, no i nie zapomnieć, żeby zamknąć wentylację, żeby twarz nie zamarzła za szybko.
- Na klatkę stara kurtka motocyklowa, z podpinką ocieplającą, głębiej polar, głębiej bluza z kapturem (który trochę kark zasłoni), głębiej koszulka, ewentualnie podkoszulka i szybciutko na dwór, żeby się nie ugotować, he he. Dodatkowo szalik dookoła szyi w taki sposób ułożony, że po założeniu kasku, stanowi uszczelkę pomiędzy torsem, a głową. Da się rozglądać dookoła, jak się go dobrze założy. Pasa nerkowego używam tylko na dłuższych trasach i to nie po to, żeby było cieplej, a żeby plecy się nie męczyły i były dobrze napięte.
- Na ręce, rękawice typowo motocyklowe, zimowe, aczkolwiek w moim przypadku i tak to niewiele daje, bo do 5 stopni dają radę, poniżej i tak jest mi zimno, co pewnie jest spowodowane tym, że mam słabe krążenie w rękach, przez co ręce są zimne, nie emanują ciepła, więc rękawice nie mają jak gromadzić ciepła z dłoni i je utrzymywać. Więc w ręce chyba zawsze będzie mi chłodno, a przy większych prędkościach i będzie szczypać w opuszki rąk. Ewentualnie, jak rękawice mają minimalny luz, do środka zakładam cienkie rękawiczki polarowe, ale po dłuższym czasie może się okazać, że krew do rąk nie dochodzi, bo już jest za ciasno, jak ściskasz manetki.
- Nogi to niezła zabawa. Metody mam 3:
a) termoaktywne portki na spód, potem na to cienkie kalesony, na to spodnie motocyklowe, ja akurat mam dżinsowe.
b) spodnie polarowe na spód, na to termoaktywne, aby ściągnąć luźne portki po to, żeby naciągnąć spodnie motocyklowe i nie męczyć się potem pół dnia ze ściąganiem, bo polar się wyściółki czepia.
c) Spodnie polarowe, albo termoaktywne na spód (jak zimniej, to polarowe, jak cieplej, to termoaktywne) na to cienkie spodnie wodoszczelne, żeby przed wiatrem chroniły, a na to spodnie motocyklowe, przez co wyglądamy nadal estetycznie, a krocze może nie wychłodzi się i pęcherz boleć nie będzie. A uwierzcie mi, z dwojga złego, lepiej żeby marzły ręce, a nie krocze.
- Na nogi albo same skarpety narciarskie, albo najpierw zwykłe, cienkie, ale długie, na to dopiero narciarskie i buty. Mam skurzane, perforowane, ale palce mi przy jednym na plusie raczej nie odmarzają.
Co do ogrzewania siedzenia i manetek. W przypadku ogrzewania siedzenia to wszystko fajnie, pięknie, jak się ma pieniądze, żeby kupić matę, cierpliwość i ponownie pieniądze, żeby dać tapicerowi kanapę, żeby wszył w nią matę grzewczą, co by to ładnie wyglądało, no i sprawną instalację elektryczną. Aczkolwiek według mnie niewiele to da, jak tyłek będzie ciepły, a krocze będzie dostawało wiatrem po klejnotach.
A manetki? Ja osobiście nie montowałbym, bo kiedyś zasłyszałem, że nie jest to zdrowe dla stawów. Od wewnątrz się grzeją, od zewnątrz marzną. Stawy ulegną rozsadzeniu i na starość będzie nieciekawie. Więc jak się da, to osłony na manetki są lepsze, niż grzane manetki, według mnie. Albo ogrzewane rękawice, podpinane do zapalniczki, jednak to to samo, co w przypadku kanapy. Trzeba mieć dobrą instalację, bo ogrzewanie potrafi zeżreć sporo prądu i obciążyć układ motocykla.
No i przede wszystkim, im szybciej jedziesz, tym zimniej będzie. Więc jak ktoś chcę jeździć w mrozy, a nie ma dobrych ubrań, to niech ubierze się na cebulę w taki sposób, żeby nie krępować ruchów i ostrożna jazda, zwłaszcza że wy możecie jechać przepisowo, ale ktoś ci pierwszeństwo wymusi, a przy takich temperaturach łatwo o zblokowanie koła.
Się rozpisałem.
Lewa w górę i szerokiej drogi.
kolego, polecam krem dermosan, kupisz w każdej aptece. na twarz, dłonie, uszy, cokolwiek gdzie czujesz pieczenie od zimna. wyeliminujesz szczypanie (będzie zastąpione uczuciem lodowatej wody) i skóra już nigdy nie popęka. u mnie wystarczył półtłusty na jazdę na rowerze przy -20stopni.
Wielku motocyklistów jeździ motocyklami o wartości kurtki, która polecasz. Więc info dla nich żadna. A tych co stać na nowe moto o wartości przyzwoite samochodu, nie zaprzatajabsobie głowy taki rzeczami. Odcinek z typu "zróbmy coś żeby było". Jak dla mnie bez wartości. Jeździ się do tego momentu, w którym czujemy się komfortowo. Mam super ubrania i co z tego skoro opony nie wytrzymają? Będę leżał na moje alpinie. I co? Jestem odważny czy głupi jeżdżąc w temp zimowych czy późno jesiennych?
Gdyby każdy by był taki jak Ty zimorodek to nie potrzeba by było produkować tych stojow😁
@@grzegorzurbanowski4019 Ty tak na poważnie?!
Kurtka w cenie motocykla, coraz lepsze te reklamy..
A co dla ciebie jest ważniejsze motocykl czy twój stan zdrowia?
Ja też chętnie latałbym na moto cały rok, bo ciuchy na to pozwalają jednak opony nie. LwG
otóż to
Właśnie też miałem o oponach wspomnieć.
I o ile na minusie jeździć się da i o dziwo całkiem nieźle - to wszystkie "mokre" miejsca są wówczas oblodzone. I tu zaczyna się problem.
Po zmroku to loteria, nie wiesz czy ta nawierzchnia się skrzy bo posypana, czy już oszroniona czy tylko mokra ale nie przymarzła. Czasami 15km/h się toczę nocą po osiedlu dojeżdżając z pracy do domu... Główne grogi sypią, to nie problem, ABS pomaga, ale tylko w ten sposób że nie zablokujesz koła hamując. Nie wpływa jednak na przyczepność.
@@stanley3647 szkoda mi soli nabijać na moto.juz widziałem jak łatwo rdzewieje maszyna, aż żal patrzeć
Polanda nie california...nad czym ubolewam...LWG...
@@tomtim9146 Ale można (A nawet trzeba) tam kiedyś polecieć:)
Perdu pierdu.... Znowu raklama przerywana urywkami o motocyklach 😉
Spróbuj założyć okulary na kominiarkę. U mnie przy dość ciasno dopasowanym Sharku Spartanie działa.
1:27 fajne wejście w bit xD
Odnośnie plecaka, nie wiem jak takie zwykłe plecaczki typowo miejskie/szkolne, ja mam plecak Badger Outdoor Sarge 30l - plecak "militarny", i bardzo dobrze siedzi na plecach i też bez jakiegoś mocnego zaciągania pasków.
Plecak nie lata nie utrudnia poruszania się, jeździłem z nim praktycznie cały czas.
Co ciekawe, ma on płaską przegródkę z rzepem w komorze przy plecach (na karimatę), więc jak ktoś chce, to może wsadzić tam ochraniacz. Jedynie co dodałem to na paskach mole pozaczepiałem odblaski. :)
No a cene zdecydowanie niższa niż jakikolwiek plecak "motocyklowy", Na nakedzie spisuje się jak dla mnie - świetnie. :)
6. punkt kalesony 😎
Dokładnie i szalokominiarka. To drugie przydatne prawie cały rok. Te z AMW na zimę jak znalazł nie tylko na moto.
@@mateuszkowalski2421 szalokominiarki używam na co dzień i korzystałem zanim zacząłem jeździć motocyklem. Wspaniała sprawa, zazwyczaj mam ze sobą dwie lub trzy. Jak idę na moto, to idzie albo jedna gruba na szyję albo dwie cienkie. Jak idę na dwór zimą, to mam 1-2 cienkie i dodatkową na głowę zamiast czapki :-)
Było tyle już motocykli mam prośbę zróbcie odcinek o Suzuki Gsxr Srad jeszcze nie było z modelu lat 96-2000
Na parowanie polecam płyn do mycia naczyń. :)
Mądrego to i warto posłuchać - Motobandziorów :D
Kurtka za 4.500? To chyba żart
Ja mam skórę Dainese Agile za 2000 ale 4500 to bym nie dał raczej xd
@YnoJazda 500-800 zł to normalna cena za kurtkę motocyklową.
Za tyle to można kupić jeżdżący samochód i przepękać zimę 🤣🤣🤣
Bardzo ładne zdjęcia! :)
Ile? To nie lepiej pod lub na zwykłą kurtkę motocyklową dać grubą bluzę lub polar
No co Ty- lepiej kupić kurtkę za 4k😉
To się będziesz kisił we własnym pocie. Kurtkę z Goretexem można kupić już za 2 tysie, a z Sympatexem jeszcze taniej.
Wystarczy tani zestaw texów z odpinanymi panelami, grzany kpl i oddychająca deszczówka zewnętrzna, bielizna termiczna. Żadnych membran i waciaków. Zero pocenia i pełna regulacja temp do otoczenia, działa od 3 do 37 st C. Nie trzeba kupować kpl za 6 tyś. Polecam!
podasz jakies konkretne nazwy, linki, bardzo prosze
Ta a ludzie jak widzą kogokolwiek na skuterze przy plus 15stopniach to mowia ze jest zimno,jak mozesz jezdzoc na motorze tylko samochod,zazwyczaj takie cymbaly nie maja pojecia czy jest dobre ubranie czy nie oni caly czas zyją w swiecie włeski i kaski orzeszka
Jezdzilem dziś :D aczkolwiek w głowie ta świadomość o stanie dróg i ich czystości to jednak na ninjy jest taka bariera i wychodzi z tego więcej strachu niż przyjemności i frajdy :-p .
Wczoraj jeden koło mnie dednął na zakręcie.
Liście i błoto to zabójcza mieszanka, niestety.
Ale, spokojnie na lokalnych drogach z małym ruchem jest fun ;) jazda rekreacyjna (50-80km/h) aby doładować baterię, zagrzać silnik. Szkoda maszyny aby stała i marniała całą zimę.
Tylko trzeba mieć na względzie żeby dostosować prędkość tak, aby móc zatrzymać się w odległości, jaką widzimy przed sobą.
Bo jak się mi zdarzyło kiedyś: wyjeżdżam zza zakrętu - a tu żwir/piach z pola na drogę naniesiony. Jechałem na tyle wolno że zwolniłem, wyprostowałem maszynę i przejechałem.
Dziwne że takie rzeczy się pamięta.
Ostatecznie, zostają drogi szybkiego ruchu - tam nawierzchnie są czyste, ale jednak zimny wiatr po kilkunastu kilometrach potrafi ostudzić zapał ;)
No i możesz (w miarę możliwości) zaopatrzyć się w lżejszą maszynę na zimę, zakładasz "zimowe" opony - łatwiej opanować jak już stracisz przyczepność, a koszty napraw sporo tańsze ;)
Ja skuterem (130 kg) całą zimę oblatam, 2 dni temu uślizg przedniego koła na skrzyżowaniu nie dał rady mnie powalić ;)
A ile w sumie już ślizgów miałem, to nie wspomnę, po jakimś czasie ciało reaguje "automatycznie" prostując kierownicę, popuszczając lekko gaz, prostując moto ale bez udziału hamulców.
Ostatecznie zostaje odbicie nogą (jak na crossie) ale to tylko 2 razy musiałem się tak ratować... No i tu przewaga lekkiego skutera (można crossem, ale do miasta to mi się nie widzi)
@@stanley3647 Racja tak do 140kg można się nogami ratować - potwierdzam działa. 200kg+ już nie bardzo :(
4 koła dałem za motór a ty misiu kolorowy wciskasz mi kurtkę za 4 500?!? No bez jaj !
Co kupiłeś ??
@@panplay6794 XBR 500 w stanie "niemiec płakał jak sprzedawał"
@@yarekyarecki4307 Za tą kase wolałbym pójść w ER 5 dużo młodsze i też nie do zajechania !
@@panplay6794 Tyle że XBR500 jest jakieś, a er5 według mojej oceny jest zupełnie nijakie.
@@rafam8875 Każdy ma swój gust xd
Fajny odcinek. Bardzo przyjemny i praktyczny. Pozdrawiam
Nie zna życia ten kto nie jezdził przy - 10°
Konkretny ciepły ubiór (dobry dobór rękawic, kurtki, spodni, kominiarki i obówia)
Przy tej temperaturze mozna jezdzic nawet jak jest slisko to 10 mniej na budziku i jedziemy
(od 3 września 2019 caly czas na moto dzien w dzien)
Pozdrawiam
Ufff… już się bałem że ciuchy są drogie. Na całe szczęście ok 8tys. i będę ubrany ;)
Oglądałem kiedyś jakiś test i tam doszli do wniosku że na chłód lepsze handbary niż grzane manety. Miałem w poprzednim moto grzane i piekło w środku a z zewnątrz marzły łapy.
Ja mam jedno i drugie i dopiero taka kombinacja daje komfort.
Ja już zimuje ale od marca ruszam
Zewnętrzna warstwa, to kombinezon wodoodporny, jednoczesciowy za ok.150 zł, rękawice narciarskie z membraną ok. 100 zł, kurtka narciarska z membraną 400 zł, ale taka z cienkim kapturem, by wszedł pod kask, by deszcz, nie ściekał na szyję, i plecy. Spodnie narciarskie wodoodporne + kalesony syntetyczne. Koszulka syntetyczna, i polar pod kurtka. Warto rozszczelnić kombinezon zewnętrzny, by nie skraplała się para od środka. Na parowanie kasku - podkładka z wężyka, na dół szyby, by się, nie domykała. Buty wojskowe za 60 zł, lub "gumofilce"+ rękawice na zmianę + ogrzewacze katalityczne benzynowe po 16 zł. Koszt nieprofesjonalny, ale działa profesjonalnie, reszta to marketing 😂
Nie wiem czy to przypadkiem czy nie ale wszedzie Richa?? Poza tym fajny komplet...ale za 5 klocków...??? Za to mam wymiane kiery na wyższą plus kable, nowy tatuaż na baku, nowy "nie tani" kask, nie wspomnę o oleju,filtrach,klockach nawet bym pas jeszcze zmieścił...Panowie na ziemię proponuje zejść...niektórzy za taka kase maja wymarzone moto...lubię Was oglądać i ogladam od początku ale chyba lekko zżera Was komercha...dodam że jeżdżę Dyną i niektorzy maja mnie za burżuja...pozdrawiam LWG
Atacama to zestaw który faktycznie należy do droższych. Chociaż nie najdroższych które mieliśmy okazję sprawdzać.
Pytanie co byś powiedział na touratecha, który kosztuje 2 razy tyle :)
I zauważ, że nigdzie nie namawiamy, że koniecznie to trzeba kupić, co nie oznacza, że nie możemy pokazywać fajnych rzeczy. Takich, które można polecić.
A komercja jest od początku, choć staramy się utrzymywać ją w rozsądnych ryzach :) Ale to właśnie ona pozawala na kręcenie kolejnych filmów.
@@motobandaTV A gdzie pęd wiatru we włosach i przyroda..."Droga do palomy" , "Easy rider", "Beyond the law" polecam obejrzeć/przypomnieć sobie...jest zimno to stajesz na stacji z kumplami na bajere...albo grzejesz łapy na piecu popijajac kawe...przepraszam ale inaczej to widze...nie kazdy ma nową Afryke,GS-a,goretexy i inne zabawki...ważna jest droga...nawijanie taśmy na koło a nie jak jest przyjemnie i czy mi dupa oddycha w siodle no k...wa...mimo wszystko lubie Wasz kanał i bede oglądał...szczególnie te odcinki z tą małą na moto...szacuneczek dla uparciucha...na przyszłość proponuje film o kierowcach...jak kultura na drodze sie zmienia na plus...jak dziękować i pozdrawiać nieuświadomionych :) LWG i byle do wiosny...
Ale nie krytykuje...żeby było jasne...jak kogos stać niech sobie wahadłowiec kupi...pozdro dla hutnika....coś go malo ostatnio...
Nie zna życie ten, który w wieku nastu lat pyrkał skuterkiem przy -5°C w rękawiczkach za 30zl z allegro XD
Lepsze wampirki z budowlanego za 2 ziko :D
My z kuzynami przykładaliśmy ręce do cylindra wski żeby troszkę je ogrzać na postoju gdy były śnieżyce :))
Wtedy jeszcze nie było Allegro... ;)
@@quadroclubpoland4379 tak stary to jeszcze nie jestem 😂💪
@@quadroclubpoland4379 Ale Go zagiąłeś :D he he
Macie jakieś pomysły by chlodne powietrze nie wdzieralo sie do kasku od spodu. Mam podbrodek, a wlasciwie to zmodowany podwójny, jednak to nie zapewnia szczelnego polaczenia na styku z szyja i co bym nie zrobil, wiatr hula w kasku. Mam problem z zatokami i w temp kolo ponizej okolo 14 stopni robi sie juz nieprzyjemnie. Ogladam rozne filmiki, szukam wszedzie rady i nigdzie niepotrafie jej znalezc. Strasznie dziwne ze na przestrzeni lat nikt nie wpadl na jakies uszczelnienie uniwersalne do kasku w okolicach szyji. Najlepsza bylaby szyba, ale mam nakeda i musiala by byc mega wysoka zeby powietrze nie dmuchalo pod kask
Problem jest prosty zakładaj bandytke na kask a końcówkę szyi bandytki włóż w kurtkę i sprawa załatwiona
Kiedyś jeździłem nawet przy - 6 o ile było sucho, teraz motocyklem od maja zrobiłem może 1000 km 😅
To się nazywa rozsądek 😉
Panowie mam takie zapytanie bo widziałem że można zakupić podgrzewane np. rękawice od RST, kamizelki itp. czy zrobicie kiedyś taki odcinek poświęcony temu nawiązując do tego odcinka.
Reklamują rzeczy z najwyższej półki a sami jeżdżą przewaznie testowanymi moto i testowanymi ciuchami ale komuś wciskają że trzeba kupić bo dobre ha ha.
Nawiązując do rękawic to planuję zakup właśnie takich cieplejszych, ale z niższej półki (do 150zł) na 50/125ccm. Poleca ktoś jakieś? Mi najbardziej wpadły w oko Shima Evo 2 , ale jestem otwarty na propozycje ;)
Zerknij też na Seca Polar (ok. 129 zł) oraz Seca Journey II HTX (ok. 189 zł). Te Polar według opisu powinny być nieco cieplejsze od Journey i też mają membranę.
I ja się podłączam do pytania. Też mam zapisane dokładnie te rękawice (Shima Evo 2), bo podoba mi się ich cena oraz wygląd, tylko ciężko z ich dostępnością :s Chyba ich już nie produkują.
Przyda się :D
Czy to będzię 18 minutowa reklama sklepu Łysego Jajka z brodą ?
Po obejrzeniu - Tak to jest reklama co wiecej cena dobrej jakości tych membranowych ciuchów z kosmosu (5000PLN).
Nagrajcie coś o starych motocyklach
Zajebisty film pozdro byki
niezly komentarz minute po wlaczeniu 18 minutowego filmu
Ta kurtka membranowa kosztuje więcej niż mój motor 125 Honda cbr którego kupiłem za 4400zl
życie
Trzeba być twardym a nie miętkim
Motocyklista dobrze ubrany na oponach letnich, będzie w dobrych ciuchach
pochowany.
Mnie właśnie najbardziej opony martwią .... ale mam też niewielki doswiadczenie
@@petematz @petematz Guma twardnieje i lecisz jak na łyżwach. A jeszcze jak jest mokro... W sobotę śmigałem Triumphem Tigerem i było wesoło. Taniec żurawia na mokrym przejściu dla pieszych na rondzie Starołęka w Poznaniu zaprezentowałem. Na szczęście bez gleby tylko tył wyprzedzał nieco przód przez jakieś 20 metrów :) Zapis z monitoringu miejskiego, bezcenny.
psuja1978 na dniach mam nowego Triumpha Street Tripla odbierać i zastanawiam się, czy przy 5C to dobry pomysł nim jechać do chaty, czy może lepiej go zawieźć
@@petematz Nie dobry ale... Zależy jakie masz doświadczenie. Ja pierwszy raz na Triumphie jechałem. Ale wcześniej na różnych innych także, jak mawiają w Toruniu, bez Rydzyka nie było by wpłat na Radio M. :)
psuja1978 no .... żadne ... poza duke 125 :) ... ale do zrobienia mam powiedzmy 8-10km
Mieszkam.w górach nie przetrwam choć by nie wiem.co 😂
Ciuchy tekstylne też sobie nie radzą . Nawet te z membraną w zimę . Następnym razem robiąc materiał na temat jazdy motocyklem w zimę skontaktuj się z osobami które to robią i ogarnij sobie wiedzę . By miało sens i praktyczne porady nie opierały by się na powierzchniowej informacji. Robicie materiały ale wiedza jest pobieżna . Uczepiłeś się słowa membrana i jak mantrę powtarzasz .
Oglądając czasem Twoje materiały jest lepiej a czasem jak teraz robisz materiał by go zrobić .
Przy 11 stopniach to ja jeżdżę w letnich rękawicach.
Ciepłe ubrania nie pomogą na oblodzoną nawierzchnię.....
Kup opony z kolcami
lwg
Zróbcie odcinek jak ubrać się na 50 ccm
Na jakie 50ccm?
U mnie i znajomych to szło tak. 1. Kupujesz zbroje Adrenaline. Oczywiście siatka jest słabym punktem ale masz ochronę wszystkich stawów i nie będziesz o niej zapominał w upały. Cena ok 200zł 2. Kask to LS2, Naxa, Grex(Nolan, Shark), MT itd. 3. Rękawice to różnie. Ja zaczynałem od shimy rs1. Inni kupowali jakieś na krossy itd. 4. Buty pewnie na 50ccm odpuścisz. 5. Na kolana jak nie chcesz jeszcze spodni to musisz się zaopatrzyć w cokolwiek. Masz masę ochraniaczy na alledrogo. Ważne żeby się dobrze trzymały. Jak już mają mieć rzepy to conajmniej 3. Jak znajdziesz używki dainese knee v to luksus.
Tyle kasy za rękawice!?!?!? To jakaś kpina!
hej, fajnie opowiadasz, ale zapomniałeś o ważnej rzeczy - obuwie. O ile kurtka grzane manetki i inne bajery daja nam poczucie ciepła o tyle najszybciej wychładzamy nogi od stóp, gdyż nie są niczym chronione i pozostają przez większość czasu w pozycji sytatycznej. Taka mała uwaga na podstawie własnych doświadczeń. Ogólnie też pomykam moto do temperatury około 5C na plusie i uważam, że jest ok.
Grzane manetki, grzane nakolanniki, mata grzewcza pod kurtkę.I nie trzeba mieć szmat za 5 kola.
Próbowałem jeździć. Temperatury nie są tak bardzo kłopotliwe, poza dłońmi bo nie posiadam grzanych manetek czy innej ochrony. Kłopotem są opony. Już przy 8 stopniach ślizgają się gorzej niż po deszczu. Hamować trzeba wcześniej, a na zakrętach czuję się niepewnie. Z resztą teraz to już jest po 5 stopni w dzień i minusowa temperatur w nocy, więc dopóki temperatury nie wrócą do przynajmniej 10 stopni to zabawka stoi w garażu. Przejeździłem szczęśliwie mój pierwszy sezon na motocyklu i liczę na kolejne :-) Fajny masz plecak :-D Ja bym chciał coś do przewożenia aparatu i obiektywów. Kufra nie mam, bo psułby wygląd mojego nakeda, a jednak zazwyczaj klamotów ze sobą nie biorę. Jeśli macie jakąś fajną torbę na aparaty na tył to chętnie sprawdzę ;-)
Dokładnie, mam tak samo brak przyczepności. Poniżej 10C czuć to bardzo dotkliwie. Teraz moje opony są już w połowie zużyte to nawet nie myślę o podróżach, ale w poprzednim sezonie strasznie się zdziwiłem jak tył stracił przyczepność na 5 biegu i to na prostej drodze podczas przyspieszania.
Dokładnie 10°C. Poniżej zaczyna się jazda figurowa na lodzie ale bez lodu.
Pas nerkowy używam cały czas, tylko wypinam ocieplenie w lecie.
Ciekaw tylko jestem jak przy 5 stopniach trzymają wam opony ??
Tak, że są zimne, a jak rozgrzejesz to zaraz wystygną. Czyli tak średnio ale da się jeździć. Zamknąć opon osobiście nie próbowałem :D Pas nerkowy fajnie stabilizuje plecy też mam ale nie zawsze zakładam
Nie trzymaja co tu gadać. Syf na drodze liście, błoto, piach.janusz na drodze. Proszenie się o kłopoty.
@@endriuszczur2673 dlatego już odstawiłem moto na zimę, bo nie umiem jeździć "mało dynamicznie" a szpitale przepełnione po co kusić los.
@@sharkyhonda3247 wypadek na moto (covid 19)
Nie jest źle, wiadomo o dużych złożeniach nie ma mowy. Michelin Pilot Street.
Z racji tego, że idzie zima może dało by coś nagrać o akumulatorach do motocykla, test jakiś ładowarek do aku, czym się sugerować przy kupnie nowego, jak przezimować stary...Pozdrawiam jak wierny fan i motocyklista z zamiłowania 😉😎
Ja przy kupnie nowego akumulatora sugeruje się zawsze jednym: Yuasa
Jeśli chodzi o ładowarki to polecam kanał mrakumulator.
Pozdrawiam LWG 😎
@@slawekslawek9152 ok dzięki za odpowiedz 👌😎, a Yuasa kupiłem kiedyś 14 lat temu do skutera jak zaczynałem przygodę z jednośladami i wytrzymał sezon moze trafiłem na jakąś "lewą" sztukę
Sprawdziłem ile kosztuje moja Yuasa. W najbliższym sklepie 140zl. W związku z tym uważam, że nie ma co zwracać sobie głowy ładowarkami za setki złotych ;)
@@Tenktory Nawet najlepszy akumulator należy podładować minimum dwa razy w roku. A motocyklowy w szczególności, więc jakaś ładowarka się zawsze przyda.
@@slawekslawek9152 Jasne. Chodziło mi o to, że można spokojnie wziąć taka z Lidla za kilkadziesiąt złotych i nie ma sensu iść w wielokrotnie droższe rozwiązania wybrane na podstawie analizy 20 różnych porównań z netu ;)
Właśnie przejechałem. 1500km temp -1°C do 3°C zmarzlem jak pies. Moto R1250GSA z duza szyba i grzanymi manetkami. Caly czas autostrady 130-150kmh, 2xtermo kalesony 1x normalne kalesony, moto jeans I na to Unimil, góra 2xtermo, pas nerkowy, żółw skora i Unimil. Rękawiczki z gore buty tez. Powiem wam ze hardcor byl a to mój 1szy sezon na moto. Co mogę polecić to grzać sie w WC przy suszarkach do rąk 😁. Macie jakies dobre rady na to jak sobie radzić jak juz jesteśmy w trasie i d...a marznie ?
Gazety kolego gazety pod kurtke
Bardzo cenne uwagi. Interesuje mnie szczególnie ten kołnierz z Gore-Tex'u. Co to za firma, model i rozmiar? Czasem nie Held? I czy to ma jakąś podszewkę polarową, bo tak to wygląda na filmie. Proszę o info, bo chcę coś takiego na dniach kupić - ciągle jeszcze latam moto, ale zawiewa mi w szyję, kark i pierś. Dzięki i pozdrówka!🙂
Tez się chętnie dowiem bo i mi taki potrzebny ;)
Zimno odczuwalne to jedno. Na zimnie opony są dużo twardsze, a nawierzchnia śliska. Wczoraj ktoś niedaleko mnie na Fireblade, wyleciał z łuku na czołówke. +3°C powietrzu, podobnie zimny motocyklista...
Ja dodam od siebie...na taka pogode tylko gore najlepiej laminat i z jak najmniejsza iloscia suwakow wlotow wentylacji i innego gowna ktory jest tylko slabym punktem na wiatr i deszcz typu triumph malvern lub wiekszosc kurtek rukka no ale cena premium w przypadku rukki zabojcza, tylko pinlock i na zewnatrz spray na deszcz jesli chodzi o kask, plecak to masakra! Jezdzilem ze dwa lata do pracy wiadomo jedzenie i jakies tam smieci, kupilem tylny kufer i mega ulga a dla kogos kto nie chce szpecic sprzeta kufrem to sa fajne torby na motor przylapane na pas na tylne siedzenie plecak u mnie to absolutna ostatecznosc i nigdy na wyjazd dluzszy jak 20 min
Mnie parują okulary w chłodne dni, wystarczy tylko sie zatrzymać na światłach i cyk,zaparowane. Nie zdarzyło się by nie zaparowały 😢.
Dobre porady! Mylisz jednak elementy bezpieczeństwa aktywnego i pasywnego. Pozdr!
Może jakiś film z tematyką enduro?
Kiedy odcinek z Martynka :< ?
Na święta będą jakieś propozycje w sklepie ?
Samochodami się brzydze
Tankbag > plecak :)
Ja to chyba nie jestem prawdziwym chłopem, ale już przy 10 stopniach okuty w termoaktywy i skóry trzęsę się jak galareta... Jazdy przy okolicach 0 nawet sobie nie wyobrażam :D
4.44, gdzie to jest ?
Kiedy mam grzane manetki to nawet przy 7st. nie czuję potrzeby korzystania z rękawic z membrana. Gdyby były jeszcze handbary to chyba kompletnie membranowa rekawica ma niewielki sens, wystarczy dobra i to nawet z wszyswkami ze streczu, przy grzanej manetce o stopniowanym grzaniu.
14:00 czy są blendy z polaryzacją podobnie jak ma to miejsce w okularach? To robi solidną różnicę - wycina właśnie odbicia od mokrego asfaltu czy szyb samochodów.
12:56 kiedy test, o ile dobrze widzę, shadowki 750 ace no chyba że jestem ślepy i to coś innego ;p
hehe,pewnie pierwsza sprawa to zmienic opony z letnich na zimowe
albo jak petit mówi BLACK FRIDAY W ROSSMANIE
Co to za 300? Zontes?
@@yourfriend3931 dzięki ale pytam o 300 o której mowa na początku filmu.
Chce lato ;(
Na gralibyście co sądzicie na pierwy motocykl sportowy kawasaki gpz 400 mam skuter przerabiany na 125 i myślę o jakiś sportowym myślałem o kawasaki gpz 400 nie jest taki mocny
I na 400-setce się zabijesz jak nie będziesz jeździł z głowa
👍👍👍
Co z tego, że membrana zatrzyma wilgoć, jak cała kurtka kapie od wody i waży 4x więcej? Kondominium na zewnątrz rządzi! A jakie właściwości traci pinlock, skoro działa na zasadzie stworzenia poduszki powietrznej pomiędzy szybą wizjera, a samym pinlockiem? On nie jest niczym magicznym "nasączony".
Ta 300 to Yamaha V-Max? :)
Tak z pewnościa...:D :D :D
Bardzo praktyczne i trafne porady.No ja jeżdżę cały rok skuterem.Dopóki śniegu nie ma i droga sucha dojeżdżam do pracy maxi skuterem Yamaha Majesty 400.Moja Honda w tym czasie sobie zimuje i czeka na ciepłe dni.Mam 4 komplety ubrań motocyklowych i 4 pary rękawic na każdą porę roku.W zimie używam rękawic Helda ocieplanych zimowych.Gore Texa to one raczej nie mają biorąc pod uwagę ich cenę.Ale spełniają swoją rolę i dłonie mi nie marzną nawet przy temp poniżej zera.Pozdrawiam.LWG
Dokup jeszcze dwa komplety ubran. Tak na wszelki wypadek. Najlepiej sprzedaj skutera to może na kurtke starczy. Myślaleś może żeby kupić auto na zimę? Mam dwa moto ale też mam dwa samochody. Polecam chociaż jeden.
@@kwojtowicz74 mam 4 kurtki.auta mam dość na codzien.mam służbowe.wiec po co mi jeszcze prywatne?kocham Moto. nie cierpię jeździć autem.ale w pracy muszę.
Daniel, Gore Grip w rękawicach oznacza , że można je stosować również na grzanych manetkach bez utraty właściwości membrany a nie jak twierdzisz dla lepszego wyczucia ...
Świetny materiał. Poprosimy Daniel więcej takich przydatnych filmów 🤝
Za włażenie w tyłek, jakiś rabat masz u nich?
@@krzyword2661 25% 😁🤣
Jedna uwaga do membran w rękawicach - nie zaleca się używać ich łącznie z grzanymi manetkami - ryzyko odklejenia membrany od materiału rękawic i utrata gwarancji. Dobry patent na parowanie - potraktować pianką do golenia sprawdza się na szybach samochodowych, ale nie wiem czy na okularach też.
2 wyświetlenia 5 łapek w górę i jeden komentarz. Pozdrowionka LwG!
Parowanie okularów skutecznie likwidują soczewki kontaktowe. Przetestowane przy mgle i 3-4 stopniach C. LWG
Ja ostatnio jeździłem w rękawicach narciarskich i przyznaję, nie da się w nich jeździć
Chyba z jednym palcem
Tak długo oglądałem let's playe z skyrima, że jak włączyłem ten film to pierwsze co pomyślałem to "O moj boże, niech ktoś mi da link do tych modów graficznych"