Piękne słowa. Tylko czasem jest trudno zerwać wszystkie relacje z tą osobą zwłaszcza kiedy przed długi czas była twoim jedynym przyjacielem i drugą połówką.
Dlatego nie można odcinać się od innych znajomych i przyjaciół tylko dlatego, że znalazło się "drugą połówkę". Po pierwsze jest to nie w porządku wobec ludzi, z którymi do tej pory się przyjaźniliśmy (pokazuje, że wcale nie był z nas dobry przyjaciel), po drugie staje się problemem w sytuacji, w której "druga połówka" nas zostawia, oszukuje itp. Nic innego już nam wtedy nie zostaje.
Trudno to wszystko zastosować po 45 latach. Został taki ból.żal.samotnośc.ze tylko iść za tęczę. Mijają 3 lata i nadal boli A do tego nic nie można zrobić bo brak po prostu sił. Próbowałam...
@@grazynagrabowska524 - po latach tęsknota jest mniejsza i warto się rozejrzeć za osobą, z którą można gdzieś wyjść, choćby na spacer, do kina, znaleźć własną grupę wsparcia, szczególnie takie osoby, które mają podobne doświadczenia, niekiedy takie grupy są przy parafiach itd. i spróbować znaleźć sobie jakąś pasję i najważniejsze nie siedzieć samemu w domu, i nie śłedzić życia tej osoby- jak mówi Ojciec Adam
@@michalfrankiewicz zgadzam się, raczej nie powinno się zostawiać przyjaciół, bo znalazło się partnera/partnerkę. Chciałam jednak zwrócić uwagę, że są osoby, głównie bardzo introwertyczne czy też z problemami społecznymi, które już przed wejściem w związek nie mają bliskich przyjaciół, jedynie płytkie znajomości, a ich druga połówka staje się jedyną taką właśnie bliską osobą, przyjacielem i zarazem jedyną osobą którą darzą pełnym zaufaniem, a na taką relację często pracują bardzo długo i nie jest łatwo im takową nawiązać. I zazwyczaj tacy ludzie nie potrzebują więcej niż jednej na tyle bliskiej osoby, a wręcz utrzymywanie wielu zaangażowanych, bliskich relacji jest dla nich bardzo wyczerpujące (w przypadku introwertyków) bądź boją się takich nawiązywać (w przypadku osób doświadczających lęków społecznych). Nie jest to na tyle rzadkie, jakby się wydawało - zauważyłam że zarówno introwertycy stanowiący duży procent społeczeństwa, osoby nieśmiałe, jak i osoby z wszelakimi zaburzeniami na tle lękowym, społecznym, mają skłonność do trwania w tylko jednej bliskiej relacji, czasami jest to relacja czysto przyjacielska, a czasami związek.
@@michalfrankiewicz Racja. I co do "drugich połówek" , jest to jeden z wielu mitów na temat budowania trwałych relacji. Nie jesteśmy połówkami, już my sami jesteśmy (a przynajmniej powinniśmy być) całością. Inaczej jest to zależność, a nie miłość. Bardzo polecam: ua-cam.com/video/BtW76DcH3Bc/v-deo.html
Bardzo dobrze powiedziane, najbardziej: Jeżeli ktoś nie chcę z Tobą być, to trzeba na to pozwolić, bo jeśli ktoś nie chce CB kochać to lepiej żeby sobie odszedł aniżeli CB nie kochał a był z Tb szanuj siebie szanuj swoją wartość
Bardzo przydatny film! Czasem niestety się zostawia drugą osobę, bo nie jesteśmy z nią szczęśliwi, nie czujemy się zrozumiani mimo kochania tej osoby... Po rozstaniu zachowanie drugiej osoby też bardzo dużo pokazuje jaka ta osoba była i jest - co często otwiera jeszcze bardziej oczy. Trzeba iść dalej ❤️
Ojcze... Jak Ty zawsze pięknie trafiasz z tymi odcinkami względem tego, co dzieje się w życiu. W niedzielę podjąłem decyzję o odejściu, tyle że traktuje to jako ostatnie co mogłem zrobić, kiedy moja obecność nie pomagała. W nadziei, że brak pozwoli na przerzedzenie myśli, wyciszenie, bo od dłuższego czasu (2 miesiące) żyliśmy oddalając się, stresując. Zostaje tylko modlitwa, tylko Pan Bóg czuwa nad odejściem i powrotem. Czasami kochając trzeba odejść, a później już tylko czas pokaże, co jest dla nas zaplanowane.
@@liveotherway8030 Wow! No to tym bardziej szacun! Masz naprawdę bardzo mądre podejście do życia, jak na tak młodziutkiego człowieka. Daleko zajdziesz. Tylko nigdy nie daj się zwieść złu, bo na pewno będzie próbowało zamącić Ci w życiu. Pozdrawiam 👋
Zgadzam się ze wszystkim co mówisz Ojcze Adamie. Mam za sobą trudny związek, zakończony po prawie 4 latach. I jedyne co mi wtedy pomogło to wiara i szukanie Boga. Między innymi poprzez słuchanie Ciebie. Byłeś i nadal jesteś moim drogowskazem, otworzyłeś oczy na wiele spraw. Odnalazłam w sobie siłę o którą nigdy się nie posądzałam. Cała akrobatyka małżeńska jest dla mnie arcydziełem (pomimo że w małżeństwie nie byłam) ale także wiele słów kierowanych stricte do osób samotnych. To jest dobry kierunek. Tylko Bóg może ukoić nasze bolące serce i mówię to z całkowitą pewnością bo sama tego doświadczyłam. Pozdrawiam Ojca, może kiedyś będę miała okazję uścisnąć mu rękę i podziękować za to ile mu zawdzięczam. Pokrzywdzonym życzę wiary.
Jako młoda dziewczyna ,kobieta przechodziłam takie rozstania. Teraz mam cudną miłość mojego męża od 12 lat razem i oby tak już zostało do końca. Bóg zapłać.
Właśnie tak trafiłam na Langustę. Niby przez przypadek, ale czy na pewno...? Parę miesięcy temu, po 2,5 roku razem, dowiedziałam się, że już nie jestem tą "wyśnioną", tą na całe życie, że nie będzie już rodziny, wspólnego domu, dzieci... Tego, czego tak bardzo - wydawało mi się - pragnęłam, właśnie z nim. Zerwał ze mną jedną wiadomością, mówiąc, że i tak mnie zdradzał, że chyba się pomylił i że ogólnie jestem wspaniała i zasługuję na kogoś lepszego, niż on. W tym jednym się z nim zgadzam. Choć ból był, było morze łez, wspomnienia i rozmyślanie "dlaczego?", to wiem, że Bóg tego chciał. Czuję to. Zesłał mi w tym czasie fantastyczną osobę, z którą teraz się przyjaźnię, a która była ze mną w tym trudnym czasie. Podobnie, jak ten kanał i słowa o.Adama. To mnie uratowało, bo widzę, że szybko wszystko ucięłam i zaczęłam myśleć o tym, co teraz. Tego też życzę każdej osobie porzuconej, zdradzonej, zostawionej. To jest MOŻLIWE, Kochani!!! Pamiętajcie o tym i dbajcie o siebie. Pewnego dnia osoba, która Was skrzywdziła, zrozumie swój błąd. U mnie było to szybsze, niż mogłabym przypuszczać, bo raptem dwa miesiące później. Nie zareagowałam w żaden sposób i jestem z tego dumna, ponieważ trzeba znać swoją wartość i nie dać się zmanipulować po raz kolejny. Dziękuję O.Adamie, jeśli zdarzy Ci się to przeczytać, i dziękuję, że mogę być częścią Langustowej Społeczności :) serce rośnie, widząc, jak wielu dobrych ludzi jest na tym kanale zgromadzonych. Niech Bóg Wam zawsze błogosławi :)
Magda, wiem jak to jest. Na początku dziewczyna ze mna zerwała a potem ja sie starałem. Wrocilismy do siebie. No niestety potem to ja zerwałem. Było mi bardzo trudno ale w głębi czułem że to dobra decyzja.
No na pewno NIE żebrać o miłość, Tego bym NIE robiła Koniec to koniec Amen 🙏🙏🙏 Byłam w Takiej sytuacji jest takie powiedzenie puść wolno jeśli wróci, to było twoje jeśli nie nigdy twoje NIE było 🦋❤
I tak i nie.. Żyje z kimś kto wraca jak do hotelu a żyje swoim życiem 😕 puszczam wolno oddaje wolność proszę żeby odszedł a on wraca żeby za chwilę znowu wyjść
A co w sytuacji, gdy walka o związek, pozwoliła dostrzec fakt, że nam zależy? Nie brakuje przypadków, że ci którzy odeszli, czując, że jednak komuś na nich bardzo zależy, że ktoś potrafi o nich zawalczyć, przewartościowali wiele kwestii i zrozumieli, że są kochani i jednak wrócili.
Jestem w tej samej sytuacji teraz. Nie wiem co robić, jestem strasznie zagubiony. Zrozumiałem, że źle robiłem, moja dziewczyna robiła dla mnie wszystko, a ja tego nie doceniałem i ją straciłem. Byliśmy najlepszymi przyjaciółmi, przez 3 lata.
Bóg zapłać za mądre i cenne rady. Wszystko to prawda, ojcze Adamie. Mam i ja takie doświadczenia za sobą... Chcę tylko dodać, że - szczególnie w takich trudnych chwilach - trzeba mocno trzymać się Jezusa 💞 Pozdrawiam serdecznie wszystkich zasmuconych z powodu rozstania 🙂
Szeregus zazdroszcze podejscia. Moj mąż odszedl do innej po kilkunastu latach malżeństwa a dużo gorsze w tym wszystkim jest to ze nie kiwnął palcem dosłownie żeby je uratować. to dopiero destrukcja , pokazal mi ze nie jestem warta tego zeby walczyć o mnie zostawil mnie z takim poczuciem wartosci niskim i jako żona , kobieta , matka ale nawet jako człowiek. A gdzie dzieci i ich poczucie. Wsadzil swoj wygodny tylek w piękny dom u panny z biznesem i sobie żyje wycieczkuje jak lord ! :(
Ja, idę dalej! 💪 Bo wiem, że Bóg ma dla mnie kogoś superowego. Nie mazgaję się, nie leżę i kwiczę, tylko idę dalej! 💪 Zuch dziewczyna ze mnie, co nie? A jak! 💪😆
Droga Wiktorio. Większość z nas popełnia te same błędy , bo nie rozumiemy wielu procesów budowania zdrowych relacji. Popełniamy te same błędy w kolejnych relacjach , bo nie umiemy zdiagnozować naszych problemów ,które są źródłem naszych porażek. Nasze głębokie, zdrowe relacje trzeba budować z ludźmi zdolnymi do tego budowania. Tylko relacje budowane na wartościach przetrwają próbę czasu. Większość relacji budowanych jest niestety na uczuciach i korzyściach , a to prowadzi z czasem do frustracji i pustki wewnętrznej. Polecam Ci przeczytanie dwóch książek : 1. Bezpieczne Relacje - Henry Cloud 2. Odważ sie przekroczyć granice - John Townsend Pozdrawiam☺️
@Obserwator yt To co miałam napisać " vlogi mają swój religijny klimat". Dla mnie mają magiczny klimat. Tak samo jak magiczny klimat ma dla mnie pasterka.
Bardzo słuszne rady Ojcze Adamie. ❤️ Zapamiętam je na przyszłość, by nie popełniać błędów. 💕 Niektórym wydaje się, że wchodząc w nową relację z jakąś osobą zdołamy zapomnieć o rozstaniu lecz, jak Ojciec mówił: zazwyczaj tak nie jest. Szybko wchodząc w związek z drugą osobą, chcemy zapełnić pustkę w sercu, ale mając jeszcze w nim kogoś, krzywdzimy nie tylko siebie, ale i osobę, z którą jesteśmy. Powinniśmy poczekać, aż nasze serce otrząśnie się z rozstania i otworzy się na miłość innego człowieka, który może dać nam o wiele więcej. 💞
Proszę o film " Czego nie robić/co robić po śmierci wspolmalzonka. Jak żyć ?" gdzie drugiej osoby nie ma fizycznie na ziemi. Duchowo mam nadzieję też nie. Wiemy że nie podejrzymy na FB aktualnego życia. Pozostały nam jedynie wspomnienia. Mamy w sobie żal, smutek , gniew na Boga. Co z naszym dalszym życiem? Jak sobie radzić. Jak powinien żyć chrześcijanin który został wdową/wdowcem w wieku trzydziestu lat?
Droga Magdalyno, normalnie nie pisze żadnych komentarzy ale czytając Twoje pytanie pomyślałam ze może podzielę się kanałem który śledzę od paru lat. Kanał jest prowadzony po angielsku przez Amerykanke takze jeśli nie znasz angielskiego no to trudno. Jest ona wdową po dosyć znanym w kręgach protestanckich chrześcijańskim apologecie (napisał Seeking Allah, Finding Jesus) który umarł na raka w wieku trzydziestu paru lat, zostawiajac ją z córeczką. Zresztą kanał był zaczęty jeszcze przez niego. Jego wdowa kontynuuje ten kanał i od jakichś dwóch lat dzieli się tym jak Pan Bóg ją prowadzi i czego ją uczy. Może Ci się to na coś przyda. A jak najbardziej popieram Twoja prośbę żeby Ojciec Adam nakręcił taki film. Zmówię za Ciebie koronkę do Bożego Miłosierdzia. Wiele błogosławieństw i nie daj się! ua-cam.com/channels/epxnLs6GWAxAyI8m2U9s7A.html
@@misiaw. Hej, w takiej chwili niewielu jest ludzi, którzy są w stanie Ci pomóc. Większość jest tak płytka i prawi takie rzeczy, że ręce opadają. Pasja też nie pomoże, bo Twoje myśli i tak błądzą gdzie indziej. Pozdrawiam
Kochany Ojcze Adasiu z Nieba mi spadles💫 Wlasnie tak zrobilam jak mowisz...zero kontaktu! Krytykowano mnie za to. Ale jak ciebie slucham to wiem ze zrobilam madrze❤DZIEKUJE! NIECH NAS BOG PROWADZI🌻
Oj ojcze Adasiu jaka szkoda że dawniej nie było kogoś takiego jak Ty,szczęście mają dzisiaj ci młodzi którzy znają twoje "gadanka"my starsi nie mieliśmy tak mądrego przewodnika💕
masz racje Danuta.... ja widze siebie sprzed lat w kilku punktach wymienionych przez o. Szustaka. Czlowiek teraz wie że to bylo zle ale taka była w pewnym sensie naturalna i oczywiście emocjonalna reakcja .... nie miał mi kto doradzić bo rodzice choć dobrzy to też nie wiedzieli ( za ich czasów życie było co do zwiazków prostsze) więc człowiek się musiał nauczyć sam na swoich błędach
@@mystercarrot2054 Niestety nie było takiego kontaktu,chociaż by internetowo,nawet tel.kom.nie było,widocznie pani młodszy rocznik albo bardziej" miastowa"nie każdy miał taką możliwość z różnych powodów,pozdrowionka.
A ja się ciut nie zgodzę 😉. W moim przypadku praca fizyczna do umęczenia bardzo pomogła mi zapomnieć i unormować emocje, które później zastąpiłam decyzją: nigdy więcej nie żałować. A podczas tej decyzji Pan Bóg bardzo pomógł w uzdrowieniu i zrozumieniu, że jestem warta. Trzymam kciuki na paciorkach różańca za tych, co cierpią. Mówię Wam, bo trochę lat minęło, żebym zapomniała: czas leczy rany, a pozytywne nastawienie zmienia świat. Ściskam Was, słuchaczo-oglądacze. 🤗
Dziękuję Ojcze Adasiu, miałam wrażenie, że Ojciec mówi to do mnie... Od mniej więcej roku stoję w miejscu, bo niestety popełniam prawie wszystkie wymienione błędy. Na szczęście z dnia na dzień jest już chyba coraz lepiej i to w dużej mierze dzięki Ojca gadankowi. 🤗 Pozdrawiam cieplutko 😊
Ojcze tak bardzo potrzebowałam tego odcinka. Ciężko jest przez to wszystko przechodzić ale Twoje słowa dodają otuchy, siły i co najważniejsze przestrzegają
To ja ja tak robiłam po woli siebie niszczylam Myślałam że skoro mamy syna to on wróci to nie prawda jeśli jedna osoba tylko chcę a druga nie nic na siłę Po woli uczę się tego ciężko jest ale wierzę ufam i cieszę się życiem
Karmię trupa od lat zarówno w kwesti odcinka jak i przeszłości. Masakra jest jak jesteś więźniem własnego życia. Wiele kwesti przerobiłem o czym mówisz w odcinku Adaśko odnośnie zapełniania pustki. Sporo sobie spartolilem czasu w życiu. No właśnie trzeba by się ruszyć.. Dzięki za odcinek i pozdrawiam oglądających🙋 ☺ z Panem Bogiem
Taką właśnie metodą oto spotkałem się z Kobietą, która od ponad 12 miesięcy mnie nie pogryzła, nie podrapała, nie pobiła... I o dziwo w miarę ze mną wytrzymuje! :D Każdemu, Kto to przeczyta, a potrzebował pozytywnych sygnałów, zostawiam to, a wszystkich zawsze - serdecznie i cieplutko pozdrawiam! :)
zapomniał Ojciec powiedziec o jednej ważnej rzeczy! tekst który Mi pomógł. Twoje słowa Ojcze " Za rok bedziesz w innym miejscu" jednym z pierwszych filmików które obejrzałem langusty był własnie ten jak Ojciec mówił ze za rok...??? byłem wtedy w dołku płakałem i rok później stanąłem w tym samym miejscu dokładnie i przypomniałem sobie jak tam wtedy stałem i nie miałem dokąd pójść ... nie uciekałem od złych stanów emocionalnych ale poczułem je wszystkie . przerobiłem i jestem ! dalej czuję żal ale jestem w innym miejscu, silniejszy.wszystko w życiu jest po coś ... tak miało byc . akceptacja scenariusza jestem poprawiany! dziękuje za te złe chwile ktore uczą, zyjąc 7 lat w bańce zajebistości musiało sie cos stac i mi uswiadomic co jest ważne .DZIĘKUJE za to !!!! nauczyłem sie modlic nie prosze tylko dziekuje i odkąd zacząłem sie modlic za tych którzy mnie skrzywdzili ból minął .
Bardzo wazne slowa ojcze. Najwazniejsze to powierzyc wszystko Bogu. Nie wracac w przeszlosc!!!! Tak. Oj zna sie ojciec zna na temacie. Panie blogoslaw naszym zwiazkom, ulecz kazdego, kazda zostawionego, porzuconego. 🥀🐾
Ojcze Adasiu, jak zwykle w punkt! Szkoda, że rok temu ten filmik się nie pojawił, bo wiele z tych wtop właśnie popełniłam. Dzisiaj już się śmieję z tego jaka ja byłam wtedy głupiutka 😂 Ale ruszyłam dalej z najlepszym wsparciem i z nadzieją, że przede mną coś wspaniałego 😍 A jeśli czyta to ktoś, kto jest na świeżo po rozstaniu - na prawdę posłuchaj tych rad o. Adama - nie ma nic gorszego niż tkwienie w miejscu i rozpamiętywanie przeszłości - zaufaj Panu Bogu, On Cię poprowadzi jeszcze lepszą drogą ♥️
Chcę tylko powiedzieć, że cieszę się - mój wynik na COVID- a - negatywny, - Dzięki Ojcze Adasiu, ja właśnie jestem w takiej sytuacji- 2ga sprawa rozwodowa. Mój mąż mnie opuścił , a ja za niego modlę się, uczę się przebaczenia 🙏❤🫂🕊💪💪💪🌎 - jestem warta & godna miłości - Amen
Ja również się podpinam pod tą prośbę. Ale w sytuacji gdy jest totalny rozpad ze zdradą drugiej strony. Czy dalej być w tym gdzie dzieci wszystko widzą czy odpuścić i zakończyć.
@@pawelsiwek9538 jak są dzieci nie da się tak naprawdę zakończyć. Ta osoba zawsze będzie w Twoim życiu bo mimo wszystko to jest ważna osoba dla dzieci.
Witam serdecznie, dołączam się do prośby . Również małżeństwa dojrzałe 35+ stażu małżeńskiego ,jedna strona kocha ,trwa,modli się,ma nadzieję... Druga strona nie widzi, nie rozmawia, nie ma bliskości żadnej od kilkunastu lat...🥀 Katarzyna
Ojcze Adamie jak zwykle w punkt w tym trudnym dla mnie okresie. Rozstanie to trudny czas dla obu stron, niezależnie od powodu rozstania. Od siebie zacytuję Antoinea de Saint-Exupery "Jeśli coś kochasz puść to wolno, jeśli do Ciebie wróci jest Twoje. Jeśli nie, nigdy Twoje nie było" Obyśmy nigdy nie krzywdzili siebie karmiąc trupa.
Ojciec - odnośnie punktu 4😀 gdybym nie zaczęła "zapychać pustki" trzy lata temu Słowem Bożym które głosisz, to nie wiem jakbym sobie poradziła ....Bóg zapłać za to że byłeś, i dawałeś nadzieję przez tamten czas!
Dziękuję. . Ja co prawda napisałem do byłej po tygodniu, ale tylko dlatego , że niezbyt dobrze zareagowałem na wiadomość o tym że mnie rzuca, i tylko po to by napisać, że szanuję decyzję jaką podjęła i że na pewno więcej pisac nie będę. I wytrzymałem , to było jak oczyszczenie.
Jestem po rozstaniu. Sporo różnych psychologicznych filmikow obejrzałam ale te słowa pod koniec tego filmu daly mi nadzieję i pozytywne nastawienie jak zadne inne ,,jestes godna milosci, jesteś godna by byc z kims kto Cię będzie naprawdę kochał" 🙏
Dzięki za ukojenie mojej duszy naprawdę tego potrzebowałem będąc w tym momencie w tej sytuacji z dwóch stron, bo mnie już dawno ktoś zostawił a jak zostawiłem kogoś niedawno. Pomogłeś mi wkroczyć na właściwy tor na nowo
Dziękuję Ojcze Jestem po rozstaniu bardzo mi pomagają Twoje Vlog-i, nie zawsze mi to wszystko wychodzi ale jak mam chwilę słabości oglądam ten odcinek. Dziękuję
Co prawda film zupełnie nie do mnie skierowany (na szczęście :) ) ale warto by było nagrać jeszcze drugą część - skoro już wiemy czego nie robić, jak nie wypełniać pustki, to przydałyby się wskazówki co robić, by w zdrowy sposób poradzić sobie z pustką
Drogi Ojcze, czuję, że musiałam spełnić te wszystkie punkty, żeby się do końca zniszczyć i odbudować na nowo. Odbudować także relację z Bogiem. Wiem, że zrobiłam wszystko źle, ale nie potrafiłam inaczej. Teraz zaczynam żyć. 🌅🌸🌷💗 P.S. co to za miejscówka, drogi Ojcze? Fajna odmiana:))
Ojcze a ja myślę że, trzeba sobie dać czas na żałobę.... Bo to bardzo często jest tak, że ktoś odchodząc od nas, umiera dla nas... U mnie żałoba po kilkuletniej relacji trwała trzy lata... I ta żałoba była konieczna.. Ściskam
Życzę wszystkim żeby nikt nie był sam
Nikt nigdy nie jest sam.
Zawsze z nami jest Bóg😊
Dzieki
Znam takich co wolą być sami :)
:)
Nikt nie jest sam, wystarczy się na niego otworzyć:)
Piękne słowa. Tylko czasem jest trudno zerwać wszystkie relacje z tą osobą zwłaszcza kiedy przed długi czas była twoim jedynym przyjacielem i drugą połówką.
Dlatego nie można odcinać się od innych znajomych i przyjaciół tylko dlatego, że znalazło się "drugą połówkę". Po pierwsze jest to nie w porządku wobec ludzi, z którymi do tej pory się przyjaźniliśmy (pokazuje, że wcale nie był z nas dobry przyjaciel), po drugie staje się problemem w sytuacji, w której "druga połówka" nas zostawia, oszukuje itp. Nic innego już nam wtedy nie zostaje.
Trudno to wszystko zastosować po 45 latach. Został taki ból.żal.samotnośc.ze tylko iść za tęczę. Mijają 3 lata i nadal boli A do tego nic nie można zrobić bo brak po prostu sił. Próbowałam...
@@grazynagrabowska524 - po latach tęsknota jest mniejsza i warto się rozejrzeć za osobą, z którą można gdzieś wyjść, choćby na spacer, do kina, znaleźć własną grupę wsparcia, szczególnie takie osoby, które mają podobne doświadczenia, niekiedy takie grupy są przy parafiach itd. i spróbować znaleźć sobie jakąś pasję i najważniejsze nie siedzieć samemu w domu, i nie śłedzić życia tej osoby- jak mówi Ojciec Adam
@@michalfrankiewicz zgadzam się, raczej nie powinno się zostawiać przyjaciół, bo znalazło się partnera/partnerkę. Chciałam jednak zwrócić uwagę, że są osoby, głównie bardzo introwertyczne czy też z problemami społecznymi, które już przed wejściem w związek nie mają bliskich przyjaciół, jedynie płytkie znajomości, a ich druga połówka staje się jedyną taką właśnie bliską osobą, przyjacielem i zarazem jedyną osobą którą darzą pełnym zaufaniem, a na taką relację często pracują bardzo długo i nie jest łatwo im takową nawiązać. I zazwyczaj tacy ludzie nie potrzebują więcej niż jednej na tyle bliskiej osoby, a wręcz utrzymywanie wielu zaangażowanych, bliskich relacji jest dla nich bardzo wyczerpujące (w przypadku introwertyków) bądź boją się takich nawiązywać (w przypadku osób doświadczających lęków społecznych). Nie jest to na tyle rzadkie, jakby się wydawało - zauważyłam że zarówno introwertycy stanowiący duży procent społeczeństwa, osoby nieśmiałe, jak i osoby z wszelakimi zaburzeniami na tle lękowym, społecznym, mają skłonność do trwania w tylko jednej bliskiej relacji, czasami jest to relacja czysto przyjacielska, a czasami związek.
@@michalfrankiewicz Racja. I co do "drugich połówek" , jest to jeden z wielu mitów na temat budowania trwałych relacji. Nie jesteśmy połówkami, już my sami jesteśmy (a przynajmniej powinniśmy być) całością. Inaczej jest to zależność, a nie miłość. Bardzo polecam:
ua-cam.com/video/BtW76DcH3Bc/v-deo.html
Da się zamknąć, zerwać, pogrzebać. Tylko zapomnieć trudno. I czasem dawne rany, niby wyleczone, niby zapomniane, dają o sobie znać...
Niestety to wszystko nie jest takie proste. Emocje często nie pozwalają na racjonalne postępowanie.
Ojcze Adamie potrzebowałam tego właśnie w tej chwili. "Tuczę" swojego trupa codziennie 😉 dziękuję.
No i jak? Lepiej już?
@@antoinehalik o niebo 🥳każdy dzień zwraca mi wolność 😉 pozdrowionka 👋
@@monikaw.1048 a jak teraz? dobrze już ? :) pozdro
Bardzo dobrze powiedziane, najbardziej:
Jeżeli ktoś nie chcę z Tobą być, to trzeba na to pozwolić, bo jeśli ktoś nie chce CB kochać to lepiej żeby sobie odszedł aniżeli CB nie kochał a był z Tb szanuj siebie szanuj swoją wartość
Lepiej?
Bardzo przydatny film!
Czasem niestety się zostawia drugą osobę, bo nie jesteśmy z nią szczęśliwi, nie czujemy się zrozumiani mimo kochania tej osoby...
Po rozstaniu zachowanie drugiej osoby też bardzo dużo pokazuje jaka ta osoba była i jest - co często otwiera jeszcze bardziej oczy.
Trzeba iść dalej ❤️
Święte słowa. Sam przez to przeszedłem. Wszystko się zgadza. Dziś jestem mężem i trafiłem na tą właściwą osobę !! Pozdrawiam
Ojcze... Jak Ty zawsze pięknie trafiasz z tymi odcinkami względem tego, co dzieje się w życiu. W niedzielę podjąłem decyzję o odejściu, tyle że traktuje to jako ostatnie co mogłem zrobić, kiedy moja obecność nie pomagała. W nadziei, że brak pozwoli na przerzedzenie myśli, wyciszenie, bo od dłuższego czasu (2 miesiące) żyliśmy oddalając się, stresując. Zostaje tylko modlitwa, tylko Pan Bóg czuwa nad odejściem i powrotem. Czasami kochając trzeba odejść, a później już tylko czas pokaże, co jest dla nas zaplanowane.
Bardzo mądre podejście.
Widać na zdjęciu, że jesteś bardzo młodziutki i już takie mądre myślenie. Szacun!
Powodzenia w życiu osobistym. Czeka Cię dobra przyszłość! 🌻🌻🌻
@@renatalech6353 zdjęcie z przed 4 lat.. Ledwo 20 na liczniku :)
@@liveotherway8030
Wow! No to tym bardziej szacun!
Masz naprawdę bardzo mądre podejście do życia, jak na tak młodziutkiego człowieka. Daleko zajdziesz.
Tylko nigdy nie daj się zwieść złu, bo na pewno będzie próbowało zamącić Ci w życiu.
Pozdrawiam 👋
idz na terapie, poczytaj oo samorozwoju, jak byc mezczynza, jak rozumiec kobiete... no i modlitwa. I jak tam dzis?
Zgadzam się ze wszystkim co mówisz Ojcze Adamie. Mam za sobą trudny związek, zakończony po prawie 4 latach. I jedyne co mi wtedy pomogło to wiara i szukanie Boga. Między innymi poprzez słuchanie Ciebie. Byłeś i nadal jesteś moim drogowskazem, otworzyłeś oczy na wiele spraw. Odnalazłam w sobie siłę o którą nigdy się nie posądzałam. Cała akrobatyka małżeńska jest dla mnie arcydziełem (pomimo że w małżeństwie nie byłam) ale także wiele słów kierowanych stricte do osób samotnych. To jest dobry kierunek. Tylko Bóg może ukoić nasze bolące serce i mówię to z całkowitą pewnością bo sama tego doświadczyłam. Pozdrawiam Ojca, może kiedyś będę miała okazję uścisnąć mu rękę i podziękować za to ile mu zawdzięczam. Pokrzywdzonym życzę wiary.
Jako młoda dziewczyna ,kobieta przechodziłam takie rozstania. Teraz mam cudną miłość mojego męża od 12 lat razem i oby tak już zostało do końca. Bóg zapłać.
Serdeczności Aguś🌟🌷🌟
@@elzbietac.5962 witaj Elu druga 🥰🥰🥰🥰
Mam 21 lat strasznie przeżywam rozstanie boję się że już nigdy nikogo nie pokocham
@@nataliach6378 Tak z ciekawości zapytam, jak jest po takim czasie od rozstania?
Właśnie tak trafiłam na Langustę. Niby przez przypadek, ale czy na pewno...? Parę miesięcy temu, po 2,5 roku razem, dowiedziałam się, że już nie jestem tą "wyśnioną", tą na całe życie, że nie będzie już rodziny, wspólnego domu, dzieci... Tego, czego tak bardzo - wydawało mi się - pragnęłam, właśnie z nim. Zerwał ze mną jedną wiadomością, mówiąc, że i tak mnie zdradzał, że chyba się pomylił i że ogólnie jestem wspaniała i zasługuję na kogoś lepszego, niż on. W tym jednym się z nim zgadzam. Choć ból był, było morze łez, wspomnienia i rozmyślanie "dlaczego?", to wiem, że Bóg tego chciał. Czuję to. Zesłał mi w tym czasie fantastyczną osobę, z którą teraz się przyjaźnię, a która była ze mną w tym trudnym czasie. Podobnie, jak ten kanał i słowa o.Adama. To mnie uratowało, bo widzę, że szybko wszystko ucięłam i zaczęłam myśleć o tym, co teraz. Tego też życzę każdej osobie porzuconej, zdradzonej, zostawionej. To jest MOŻLIWE, Kochani!!! Pamiętajcie o tym i dbajcie o siebie. Pewnego dnia osoba, która Was skrzywdziła, zrozumie swój błąd. U mnie było to szybsze, niż mogłabym przypuszczać, bo raptem dwa miesiące później. Nie zareagowałam w żaden sposób i jestem z tego dumna, ponieważ trzeba znać swoją wartość i nie dać się zmanipulować po raz kolejny.
Dziękuję O.Adamie, jeśli zdarzy Ci się to przeczytać, i dziękuję, że mogę być częścią Langustowej Społeczności :) serce rośnie, widząc, jak wielu dobrych ludzi jest na tym kanale zgromadzonych. Niech Bóg Wam zawsze błogosławi :)
Życzę Ci żebyś znalazła prawdziwą miłość ❤. Wszystkiego dobrego 😊
@@marzenat.5980 Dziękuję przeogromnie Marzeno :) wzajemnie wszystkiego dobrego!
I Tobie niech Bóg błogosławi.
Szczęść Boże!
Magda, wiem jak to jest. Na początku dziewczyna ze mna zerwała
a potem ja sie starałem. Wrocilismy do siebie. No niestety potem to ja zerwałem.
Było mi bardzo trudno ale w głębi czułem że to dobra decyzja.
Gorzej jak ten kto odchodzi nie odejdzie do końca tylko dudła i zaczepia chcąc się karmić naszym cierpieniem...
Jak to się dzieje, że zawsze w ciężkim okresie życia wyświetlają mi się te filmiki… słucham i płaczę…
No na pewno NIE żebrać o miłość, Tego bym NIE robiła Koniec to koniec Amen 🙏🙏🙏 Byłam w Takiej sytuacji jest takie powiedzenie puść wolno jeśli wróci, to było twoje jeśli nie nigdy twoje NIE było 🦋❤
Fajne powiedzenie 👍 pozdrawiam 🤗😘
@@katarzynaby4132 Pozdrawiam 😉👍🌈
Tak
A jak wracala 3 razy.. I zostawila 4..
I tak i nie..
Żyje z kimś kto wraca jak do hotelu a żyje swoim życiem 😕 puszczam wolno oddaje wolność proszę żeby odszedł a on wraca żeby za chwilę znowu wyjść
O! Rzekłbym, że idealny temat dla mnie na ostatni tydzień, dzięki O. Adamie :)
A co w sytuacji, gdy walka o związek, pozwoliła dostrzec fakt, że nam zależy? Nie brakuje przypadków, że ci którzy odeszli, czując, że jednak komuś na nich bardzo zależy, że ktoś potrafi o nich zawalczyć, przewartościowali wiele kwestii i zrozumieli, że są kochani i jednak wrócili.
Jestem w tej samej sytuacji teraz. Nie wiem co robić, jestem strasznie zagubiony. Zrozumiałem, że źle robiłem, moja dziewczyna robiła dla mnie wszystko, a ja tego nie doceniałem i ją straciłem. Byliśmy najlepszymi przyjaciółmi, przez 3 lata.
Szanuj siebie. Dbaj o siebie i zawalcz. Tego Wam i sobie życzę. Panie Jezu prowadź mnie. Amen🙏
Bóg zapłać za mądre i cenne rady. Wszystko to prawda, ojcze Adamie. Mam i ja takie doświadczenia za sobą... Chcę tylko dodać, że - szczególnie w takich trudnych chwilach - trzeba mocno trzymać się Jezusa 💞 Pozdrawiam serdecznie wszystkich zasmuconych z powodu rozstania 🙂
Aleksandra Skawińska bo rostania sa trudne. Tak!
To już mnie podnosi trochę na duchu Aleksandro gdyby nie moje nawrócenie do Boga to byłoby znacznie gorzej.😏✝️
@@tomaszszadkowski2673Rozumiem Cię 🙂 To nie koniec trudności, ale pamiętaj, proszę, że nie jesteś sam.
Póki starczy sił będę walczył o swoje małżeństwo! Bo wiem że warto... "Żono jesteś tego warta". Boże, bądź i prowadź 🙏
Fajnie, że są jeszcze faceci którzy tak myślą.
@@Izabela_Wojtal dziękuję 🌷
Szeregus zazdroszcze podejscia. Moj mąż odszedl do innej po kilkunastu latach malżeństwa a dużo gorsze w tym wszystkim jest to ze nie kiwnął palcem dosłownie żeby je uratować. to dopiero destrukcja , pokazal mi ze nie jestem warta tego zeby walczyć o mnie zostawil mnie z takim poczuciem wartosci niskim i jako żona , kobieta , matka ale nawet jako człowiek. A gdzie dzieci i ich poczucie. Wsadzil swoj wygodny tylek w piękny dom u panny z biznesem i sobie żyje wycieczkuje jak lord ! :(
Prosze nie tracic wiary! My z mezem bylismy bardzo blisko rozejscia sie, ale udalo sie Nam to naprawic. Bardzo polecam Nowenne Pompejanska.
Ja też będę walczyć
Swoją odwieczną pustkę związaną z miłością zapełniam wszystkimi (prawie) filmikami z langusty :D
Nie no żartuję, ... trochę :D
Ja, idę dalej! 💪 Bo wiem, że Bóg ma dla mnie kogoś superowego.
Nie mazgaję się, nie leżę i kwiczę, tylko idę dalej! 💪 Zuch dziewczyna ze mnie, co nie? A jak! 💪😆
Tak 👍👍👍
@@annawilczewska1196
Czy Ty jesteś tą Anią Wilczewską, którą znam?
@@annawilczewska1196
Jesteś ze Szczecina?
Jezu ufam Tobie!🙏🥰
Zuch😇😇😇
Błogosławionego dnia życzę ❤❤❤❤❤❤🦋🦋
Ojcze Adamie dziękuję za ten film. Cały czas popełnialam te wszystkie wtopy i krzywdziłam się nieustanie. Może teraz uda się to wszystko zmienić.
Wszystkiego dobrego.Nie Ty jedna 😁
Witam w klubie!
Myślę, że większość popełnia te błedy...
@@beataliedtke9203 🙂
Droga Wiktorio. Większość z nas popełnia te same błędy , bo nie rozumiemy wielu procesów budowania zdrowych relacji. Popełniamy te same błędy w kolejnych relacjach , bo nie umiemy zdiagnozować naszych problemów ,które są źródłem naszych porażek. Nasze głębokie, zdrowe relacje trzeba budować z ludźmi zdolnymi do tego budowania. Tylko relacje budowane na wartościach przetrwają próbę czasu. Większość relacji budowanych jest niestety na uczuciach i korzyściach , a to prowadzi z czasem do frustracji i pustki wewnętrznej.
Polecam Ci przeczytanie dwóch książek :
1. Bezpieczne Relacje - Henry Cloud
2. Odważ sie przekroczyć granice - John Townsend
Pozdrawiam☺️
Oj Ojciec, Ojciec! Jak Ty zawsze wiesz, kiedy i z czym do ludzi! Duch Św. przez Ciebie przemawia. Dzięki Wuju Dobra Rada!🙏
Uwielbiam nocne vlogi, mają swój magiczny klimat.
Dokładnie. Moje ulubione. 💜🌛
@Obserwator yt To co miałam napisać " vlogi mają swój religijny klimat". Dla mnie mają magiczny klimat. Tak samo jak magiczny klimat ma dla mnie pasterka.
@Obserwator yt
Bez sensu czepiasz się tego słowa. Nie wiesz co tak naprawdę Adrianna Kowalik miała na myśli, czy udajesz?
@@renatalech6353 Dzięki za wsparcie :) Z niektórymi osobami rozmowa nie ma sensu, trzeba odpuścić, bo szkoda czasu.
Najlepsze 💗
Bardzo słuszne rady Ojcze Adamie. ❤️ Zapamiętam je na przyszłość, by nie popełniać błędów. 💕
Niektórym wydaje się, że wchodząc w nową relację z jakąś osobą zdołamy zapomnieć o rozstaniu lecz, jak Ojciec mówił: zazwyczaj tak nie jest. Szybko wchodząc w związek z drugą osobą, chcemy zapełnić pustkę w sercu, ale mając jeszcze w nim kogoś, krzywdzimy nie tylko siebie, ale i osobę, z którą jesteśmy. Powinniśmy poczekać, aż nasze serce otrząśnie się z rozstania i otworzy się na miłość innego człowieka, który może dać nam o wiele więcej. 💞
To wszystko to wielki Syf
Uwielbiam tą muzykę...działa jak plaster po calym dniu. Pozdrawiam wszystkich langustowiczow. Bog zaplac ojcze Adamie🏵🏵🏵🏵🏵
ja raczej z tych, że...
MŁODOŚĆ MIJA A JA NICZYJA 🤣😂
Pozdrawiam wszystkich langustowiczów i ojca Adama 🥰🙏
Właśnie pozwalam odejść pewnej bardzo bliskiej mi osobie,nie mogę jej trzymać na siłę jeśli nie chce.Dziekuje❤️
To święta prawda nie znałam męża ale na sprawie rozwodowej pow.ze nie kocha.
Idealne.. Wszystko tak bardzo rozumiem.. Akurat jestem teraz w tym miejscu.. Dziękuję! 👌🤗💓
Ojej... Już sam początkowy utwór wywołuje dreszcz i ciepło. Dawno tego nie słyszałam. Jak dobrze znowu wrócić do nocnych vlogów.
Proszę o film " Czego nie robić/co robić po śmierci wspolmalzonka. Jak żyć ?" gdzie drugiej osoby nie ma fizycznie na ziemi. Duchowo mam nadzieję też nie. Wiemy że nie podejrzymy na FB aktualnego życia. Pozostały nam jedynie wspomnienia. Mamy w sobie żal, smutek , gniew na Boga. Co z naszym dalszym życiem? Jak sobie radzić. Jak powinien żyć chrześcijanin który został wdową/wdowcem w wieku trzydziestu lat?
Droga Magdalyno, normalnie nie pisze żadnych komentarzy ale czytając Twoje pytanie pomyślałam ze może podzielę się kanałem który śledzę od paru lat. Kanał jest prowadzony po angielsku przez Amerykanke takze jeśli nie znasz angielskiego no to trudno. Jest ona wdową po dosyć znanym w kręgach protestanckich chrześcijańskim apologecie (napisał Seeking Allah, Finding Jesus) który umarł na raka w wieku trzydziestu paru lat, zostawiajac ją z córeczką. Zresztą kanał był zaczęty jeszcze przez niego. Jego wdowa kontynuuje ten kanał i od jakichś dwóch lat dzieli się tym jak Pan Bóg ją prowadzi i czego ją uczy. Może Ci się to na coś przyda. A jak najbardziej popieram Twoja prośbę żeby Ojciec Adam nakręcił taki film. Zmówię za Ciebie koronkę do Bożego Miłosierdzia. Wiele błogosławieństw i nie daj się!
ua-cam.com/channels/epxnLs6GWAxAyI8m2U9s7A.html
Hej,
Nie wiem kiedy spotkała Cię ta tragedia, czy dotyczy Ciebie, czy kogoś z rodziny, ale ja to przeżyłem.
Jeśli chcesz pogadać to napisz.
Pozdrawiam
Przyjmować pomoc od innych,znaleźć pasję? Pisze czternastolatka xD
@@misiaw. to jest punkt widzenia 14 latki. Jeszcze nie przezylas swojej miłości, ani tak ogromnej straty jaka jest śmierć małżonka.
@@misiaw. Hej, w takiej chwili niewielu jest ludzi, którzy są w stanie Ci pomóc. Większość jest tak płytka i prawi takie rzeczy, że ręce opadają.
Pasja też nie pomoże, bo Twoje myśli i tak błądzą gdzie indziej.
Pozdrawiam
Kochany Ojcze Adasiu z Nieba mi spadles💫
Wlasnie tak zrobilam jak mowisz...zero kontaktu! Krytykowano mnie za to.
Ale jak ciebie slucham to wiem ze zrobilam madrze❤DZIEKUJE! NIECH NAS BOG PROWADZI🌻
Ostatnimi czasy zastanawiałam się czy nocne vlogi wrócą, dziękuję ojcu!
Oj ojcze Adasiu jaka szkoda że dawniej nie było kogoś takiego jak Ty,szczęście mają dzisiaj ci młodzi którzy znają twoje "gadanka"my starsi nie mieliśmy tak mądrego przewodnika💕
masz racje Danuta.... ja widze siebie sprzed lat w kilku punktach wymienionych przez o. Szustaka. Czlowiek teraz wie że to bylo zle ale taka była w pewnym sensie naturalna i oczywiście emocjonalna reakcja .... nie miał mi kto doradzić bo rodzice choć dobrzy to też nie wiedzieli ( za ich czasów życie było co do zwiazków prostsze) więc człowiek się musiał nauczyć sam na swoich błędach
Zgadza się. W młodosci człowiek by posłuchał mądrych rad...
Cóż Pani opowiada? Wręcz przeciwnie, szczególnie choćby u Dominikanów. Może Pani zwyczajnie nie nie szukała. (?)
@@mystercarrot2054 Niestety nie było takiego kontaktu,chociaż by internetowo,nawet tel.kom.nie było,widocznie pani młodszy rocznik albo bardziej" miastowa"nie każdy miał taką możliwość z różnych powodów,pozdrowionka.
Bóg mnie opuścił....pozwolił mi cierpieć kolejny raz....nie zasługuję
Dziękuję za te słowa. Dzisiaj było mi to potrzebne.
Ojcze, vlog bardzo dobry i jak najbardziej zgodny z rzeczywistością. Szkoda tylko, że do tych prawd musiałem sam dojść haha
Pieknie, krótko i zwieżle Uwielbiam Szustaka.Powieżam sie Bogu!.JEZU TY SIE TYM ZAJMIJ.TY WIESZ CO DLA MNIE JEST NAJLEPSZE DZIĘKUJĘ
Żeby się rozstać to trzeba z kimś być najpierw :D ale może się kiedyś przyda
Napewno
Oby nie :)
Uwielbia słuchać... najbardziej wartościowy kanał na you tubie, pozdrawiam serdecznie ❤ Szczęść Boże🙏
A ja się ciut nie zgodzę 😉. W moim przypadku praca fizyczna do umęczenia bardzo pomogła mi zapomnieć i unormować emocje, które później zastąpiłam decyzją: nigdy więcej nie żałować. A podczas tej decyzji Pan Bóg bardzo pomógł w uzdrowieniu i zrozumieniu, że jestem warta. Trzymam kciuki na paciorkach różańca za tych, co cierpią. Mówię Wam, bo trochę lat minęło, żebym zapomniała: czas leczy rany, a pozytywne nastawienie zmienia świat. Ściskam Was, słuchaczo-oglądacze. 🤗
Bóg zapłać ❤️
✞❤️Dziękuję, Ojcze Adamie🙂. Pozdrawiam wszystkich serdecznie🙂.
🤗🖐️🙏♥️🥰
@@zdzisiaszopa5877 Pozdrawiam, Zdzisiu🙂.
Bóg cały czas mnie zaskakuje. Zawsze wie czego potrzebuję ♥. Dziękuję Ojcze Adasiu 🙏🤗
Dziękuję Ojcze Adasiu, miałam wrażenie, że Ojciec mówi to do mnie...
Od mniej więcej roku stoję w miejscu, bo niestety popełniam prawie wszystkie wymienione błędy. Na szczęście z dnia na dzień jest już chyba coraz lepiej i to w dużej mierze dzięki Ojca gadankowi. 🤗
Pozdrawiam cieplutko 😊
Ojcze tak bardzo potrzebowałam tego odcinka. Ciężko jest przez to wszystko przechodzić ale Twoje słowa dodają otuchy, siły i co najważniejsze przestrzegają
Cenne uwagi. Myślę jednak, że kiedy dwoje ludzi łączy PRAWDZIWE uczucie to chcą być ze sobą
Dziekuje Byles ojcze………………to wszystko na szczescie juz poza mna dzieki Bogu!!!
To ja ja tak robiłam po woli siebie niszczylam
Myślałam że skoro mamy syna to on wróci to nie prawda jeśli jedna osoba tylko chcę a druga nie nic na siłę
Po woli uczę się tego ciężko jest ale wierzę ufam i cieszę się życiem
Tez jestem w tym miejscu. Dużo siły! ❤️
@@martaw8165 dziękuję też trzymaj się
Zatwardziałe serce tego pana ...
Moc wiary i zdrowia dla pani i syna
Mądry człowiek z Pana. Warto słuchać tych mądrych słów. Dużo zdrowia życzę 😊
Uwielbiam nocne vlogi, poruszane tematy są wielką mądrością. Sto łapek w górę. 👍👍👍
Kocham Cię ks.Szustaku za te filmy!! Niech Cię Bóg błogosławi. Pomódl się za mnie,bo ja zostałam tak odrzucona :(
Niech Ci Pan Bóg błogosławi ❤️
Karmię trupa od lat zarówno w kwesti odcinka jak i przeszłości. Masakra jest jak jesteś więźniem własnego życia. Wiele kwesti przerobiłem o czym mówisz w odcinku Adaśko odnośnie zapełniania pustki. Sporo sobie spartolilem czasu w życiu. No właśnie trzeba by się ruszyć.. Dzięki za odcinek i pozdrawiam oglądających🙋 ☺ z Panem Bogiem
Potwierdzam
Bardzo rozsądne porady.
Jednakże namiętności mają więlką siłę.I to właśnie "Chrystus" odbudowuje i odradza.
Dziękujemy💙
Taką właśnie metodą oto spotkałem się z Kobietą, która od ponad 12 miesięcy mnie nie pogryzła, nie podrapała, nie pobiła... I o dziwo w miarę ze mną wytrzymuje! :D
Każdemu, Kto to przeczyta, a potrzebował pozytywnych sygnałów, zostawiam to, a wszystkich zawsze - serdecznie i cieplutko pozdrawiam! :)
Piękne słowa... Dziękuję Ojcu za ten odcinek. Dodało mi to otuchy, a także naprowadziło mnie na właściwą ścieżkę :) Szczęść Boże!!!
zapomniał Ojciec powiedziec o jednej ważnej rzeczy! tekst który Mi pomógł. Twoje słowa Ojcze " Za rok bedziesz w innym miejscu" jednym z pierwszych filmików które obejrzałem langusty był własnie ten jak Ojciec mówił ze za rok...??? byłem wtedy w dołku płakałem i rok później stanąłem w tym samym miejscu dokładnie i przypomniałem sobie jak tam wtedy stałem i nie miałem dokąd pójść ... nie uciekałem od złych stanów emocionalnych ale poczułem je wszystkie . przerobiłem i jestem ! dalej czuję żal ale jestem w innym miejscu, silniejszy.wszystko w życiu jest po coś ... tak miało byc . akceptacja scenariusza jestem poprawiany! dziękuje za te złe chwile ktore uczą, zyjąc 7 lat w bańce zajebistości musiało sie cos stac i mi uswiadomic co jest ważne .DZIĘKUJE za to !!!! nauczyłem sie modlic nie prosze tylko dziekuje i odkąd zacząłem sie modlic za tych którzy mnie skrzywdzili ból minął .
Bardzo wazne slowa ojcze. Najwazniejsze to powierzyc wszystko Bogu. Nie wracac w przeszlosc!!!! Tak. Oj zna sie ojciec zna na temacie. Panie blogoslaw naszym zwiazkom, ulecz kazdego, kazda zostawionego, porzuconego. 🥀🐾
Święte słowa z życia wzięte . Bóg zapłać 🙏
Mnie uratował "plaster miodu"..
Nie tęsknię za Egiptem,za ogórkami,za czosnkiem...nie odwracam się do tyłu,pustynia kiedyś się skończy.
Plaster miodu ma dużo części, polecisz coś szczególnie? :)
Co masz na myśli pisząc plaster miodu? Psalmy?
@@joyfulsoul6539 trzeba przesłuchać od początku do końca wszystko jest ze sobą powiązane. :)
@@closeenough1630 wejdź na playlistę langusty tam będzie tytuł plaster miodu posłuchaj
Dziękuję za ten film 🥹
Kocham ,szanuję i akceptuję siebie samą , taką jaką jestem ❣️
Cóż mogę dodać ?...
Jego strata , nie zdawał sobie sprawy z tego co traci 😉
A on widocznie takiej Ciebie nie akceptował, więc odszedł. Niczyja strata tylko najlepsze rozwiązanie dla obojga.
Super odcinek, dziękuję ♥️🙏
Ojcze Adasiu, jak zwykle w punkt! Szkoda, że rok temu ten filmik się nie pojawił, bo wiele z tych wtop właśnie popełniłam. Dzisiaj już się śmieję z tego jaka ja byłam wtedy głupiutka 😂 Ale ruszyłam dalej z najlepszym wsparciem i z nadzieją, że przede mną coś wspaniałego 😍 A jeśli czyta to ktoś, kto jest na świeżo po rozstaniu - na prawdę posłuchaj tych rad o. Adama - nie ma nic gorszego niż tkwienie w miejscu i rozpamiętywanie przeszłości - zaufaj Panu Bogu, On Cię poprowadzi jeszcze lepszą drogą ♥️
Mocne słowa, dziękuję!
Nocnych vlogów bardzo mi brakowało, fajnie że wróciły, dziękuję Pozdrawiam 😉
Chcę tylko powiedzieć, że cieszę się - mój wynik na COVID- a - negatywny, - Dzięki Ojcze Adasiu, ja właśnie jestem w takiej sytuacji- 2ga sprawa rozwodowa. Mój mąż mnie opuścił , a ja za niego modlę się, uczę się przebaczenia 🙏❤🫂🕊💪💪💪🌎 - jestem warta & godna miłości - Amen
Ta kanapa kojarzy mi się z Friendsami i samo to zrobiło mi dzień :D
Bóg zapłać za mądre słowa.Pozrawiam 🌹
Naprawdę bardzo przydatny odcinek! ❤️ Mógłbyś Ojcze więcej takich nagrywac :)
Bardzo lubie gdy ide do pracy na nocke sluchac ojca vlogów.pozdrawiam serdecznie i dużo zdrowka zyczę.dziekuję
Dzisiaj mam urodziny, proszę o modlitwę. ;)
Szczęść Boże!
🙏😊
Najlepszego !! :)
Najlepszego
blogoslawienstwa Bozego!
Bóg zapłać
Dziękuję
Kocham Cię i pa 🖐️
( zawsze mnie znajdujesz
we właściwej chwili )❤️
Ojcze... może następny odcinek o tym co w sytuacji gdy małżeństwo się rozpadło... a w zasadzie gdy tylko jedna strona chce walczyć i trafia na mur...
O taak jestem jak najbardziej "za"
Ja również się podpinam pod tą prośbę. Ale w sytuacji gdy jest totalny rozpad ze zdradą drugiej strony. Czy dalej być w tym gdzie dzieci wszystko widzą czy odpuścić i zakończyć.
@@pawelsiwek9538 jak są dzieci nie da się tak naprawdę zakończyć. Ta osoba zawsze będzie w Twoim życiu bo mimo wszystko to jest ważna osoba dla dzieci.
Witam serdecznie, dołączam się do prośby . Również małżeństwa dojrzałe 35+ stażu małżeńskiego ,jedna strona kocha ,trwa,modli się,ma nadzieję... Druga strona nie widzi, nie rozmawia, nie ma bliskości żadnej od kilkunastu lat...🥀 Katarzyna
@@katarzynaby4132 tak zgadzam się z tym. Tylko mam dylemat czy trwać i przyglądać co żona robi czy odpuścić .
Dziękuję,potrzebowałam tego ❤️🙏
Ojcze Adamie jak zwykle w punkt w tym trudnym dla mnie okresie. Rozstanie to trudny czas dla obu stron, niezależnie od powodu rozstania.
Od siebie zacytuję Antoinea de Saint-Exupery "Jeśli coś kochasz puść to wolno, jeśli do Ciebie wróci jest Twoje. Jeśli nie, nigdy Twoje nie było"
Obyśmy nigdy nie krzywdzili siebie karmiąc trupa.
Dzięki Tobie, Ojcze zrozumiałam coś... Dziękuję 💓
💌
Edytuję komentarz po 4 latach-14.09.24-i nie polecam by się zatracać w smutku!! Żyj pełnią życia i bądż blisko Boga a On przemieni twoje ❤
Kocham Adasia....za mądrość, szczerość, łaskę i niełaskę 🙏
Kocham za to, że Jest❤️
Mnóstwa błogosławieństw życzę .... I sobie też 🙏😊
Ojciec - odnośnie punktu 4😀 gdybym nie zaczęła "zapychać pustki" trzy lata temu Słowem Bożym które głosisz, to nie wiem jakbym sobie poradziła ....Bóg zapłać za to że byłeś, i dawałeś nadzieję przez tamten czas!
Szczęść Boże! Dziękuję bardzo! Życzę dużo mocy na każdy dzień!
Dziękuję. . Ja co prawda napisałem do byłej po tygodniu, ale tylko dlatego , że niezbyt dobrze zareagowałem na wiadomość o tym że mnie rzuca, i tylko po to by napisać, że szanuję decyzję jaką podjęła i że na pewno więcej pisac nie będę. I wytrzymałem , to było jak oczyszczenie.
Jestem po rozstaniu. Sporo różnych psychologicznych filmikow obejrzałam ale te słowa pod koniec tego filmu daly mi nadzieję i pozytywne nastawienie jak zadne inne ,,jestes godna milosci, jesteś godna by byc z kims kto Cię będzie naprawdę kochał" 🙏
Jestem warta najwièkszej miłości
Pozdrawiamy serdecznie i Bóg zapłać.
,,.... Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu... " Niby to samo a jednak zupełnie inaczej ⭐🌟⭐🌟⭐
Dzięki za ukojenie mojej duszy naprawdę tego potrzebowałem będąc w tym momencie w tej sytuacji z dwóch stron, bo mnie już dawno ktoś zostawił a jak zostawiłem kogoś niedawno. Pomogłeś mi wkroczyć na właściwy tor na nowo
Tak słuchałam, słuchałam i wielką kiść winogron zjadłam, a przecież jest sezon na truskawki 🤦♀️
Smacznego:)
Bóg zapłać Ojcze!!!❤️😇
Wszystkie błędy jakie opisane popełniłam. Ale teraz juz szcześliwie po ślubie :) ❤️🙏
Jesteś po ślubie ze swoim jednym z byłych czy zupełnie z innym?
Dziękuję Ojcze
Jestem po rozstaniu bardzo mi pomagają Twoje Vlog-i, nie zawsze mi to wszystko wychodzi ale jak mam chwilę słabości oglądam ten odcinek.
Dziękuję
Co prawda film zupełnie nie do mnie skierowany (na szczęście :) ) ale warto by było nagrać jeszcze drugą część - skoro już wiemy czego nie robić, jak nie wypełniać pustki, to przydałyby się wskazówki co robić, by w zdrowy sposób poradzić sobie z pustką
Bóg zaplac Ojcze Adasiu za dzisiejszy NV.Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrej nocy 😍
❤🌟❤
Film dla mnie akurat na czasie. Bardzo przydatne rady.
Dziękuję
Drogi Ojcze, czuję, że musiałam spełnić te wszystkie punkty, żeby się do końca zniszczyć i odbudować na nowo. Odbudować także relację z Bogiem. Wiem, że zrobiłam wszystko źle, ale nie potrafiłam inaczej. Teraz zaczynam żyć. 🌅🌸🌷💗
P.S. co to za miejscówka, drogi Ojcze? Fajna odmiana:))
Nareszcie!!!
Mój nocny vlog powrócił:-)
Dziękuję....
Młodzi posłuchać i.🤔 Starzy jak ja też mogą sięgnąć po nauki WUJKA DOBRA RADA 😊pozdrawiam i dziękuję 🙋🌻ja dostałam " koło ratunkowe"
Bóg Zapłać Ojcze Adamie za odwagę pójścia dalej... :)
Ojcze a ja myślę że, trzeba sobie dać czas na żałobę.... Bo to bardzo często jest tak, że ktoś odchodząc od nas, umiera dla nas... U mnie żałoba po kilkuletniej relacji trwała trzy lata... I ta żałoba była konieczna.. Ściskam
Zastanawiam się ile trwa żałoba po rozsypanym małżeństwie. Jeśli tyle samo to zostało mi jeszcze półtora roku...
@@Izabela_Wojtal Kochana! dla każdego z Nas "żałoba" trwa tyle ile potrzebuje osoba która czuję Duchem i sercem że, jest w owej żałobie... Pozdrawiam