AirTag chroni czy szpieguje?

Przed wyprawą rowerową zaopatrzyłem się w Apple AirTag.
Ktoś znający się na bezpieczeństwie poradził by poza dobrym zapięciem mieć też AirTag.
Nim kupiłem to obejrzałem trochę materiałów informacyjnych. Jak się okazuje poza trywialnym szukaniem zawieruszonego pilota do telewizora lub kluczy, są też poważne obawy co do wykorzystania AirTags do niecnych celów.
Dzisiaj bliżej się temu przyglądamy podczas spotkania na żywo.
Link do sklepu gdzie kupiłem AirTag za 130zł: amzn.to/4de9KjR
Nasz discord: / discord

[@meavoluntas]

Rozumiem, ze AirTag można wykorzystać w niecnych zamiarach. Ale moim zdaniem powiadomienia dla obcych posiadaczy iPhone ze śledzi ich AirTag są złym rozwiązaniem. Dlaczego z prostej przyczyny samochody kradzione są głównie w godzinach w których ludzie śpią. Złodziej dostanie powiadomienie np. Po tej godzinie i co zrobi wywali gaśnicę i auto porzuci. Zatem firma Apple powinna zrobić, to w tej sposób. AirTag powinien działać dodatkowo na sygnale GPS i GSM żeby gorzej go zakłócić. W momencie gdy auto czy rower zmieni właściciela powinna pojawić się informacja. Nawet przy wyciszonym telefonie że przysłowiowe auto zmieniło właściciela. Wówczas można byłoby reagować na bieżąco. Natomiast, to że ktoś kogoś zamordował nie powinno skłaniać firmy do takich działań. Żadne powiadomienia dla osób trzecich. Nożami czy siekierą też można zabić a jakoś sprzedawane są w handlu. Powstaje oczywiście problem jak złodziej nam podrzuci AirTag ale każdego możliwego problemu nie wyeliminujemy.
Używam i świetne się sprawdza. Ale nie jest to urządzenie pozbawione wad.