OZD w STUDIO (8) 8bit vs 24bit - ślepy test

Cześć. Czy rozpoznasz różnicę między 24 bit a 8 bit? W tym odcinku postanowiłem zrobić małą zabawę. Pobierz plik testowy. Zawiera on 8 kolejno następujących po sobie fragmentów mojej piosenki. 8 bitowe fragmenty przeplatają się z 24 bitowymi fragmentami. Napisz w komentarzu jaka jest właściwa kolejność tych fragmentów. Dla pierwszych dwóch prawidłowych odpowiedzi mam nagrodę - dwie płyty mojego pierwszego albumu. Płyta unikat, nie ma już jej w sprzedaży, gdyż cały nakład już się kończył. Zapraszam do zabawy!
Link do pliku: lukasdrozd.com/...
Strona Audio Check www.audiocheck...
link do utworu wykorzystanego w teście: • OZD - My Roots (feat. ...
Pozdrawiam :)
OZD

[@BartekEVH]

Uważaj na przester głosu, bo się pojawia. Strona świetna i przydatna, T. Wróblewski ją kiedyś pokazał na kanale. Jest jeszcze jedna bardzo dobra do testowania swoich możliwości muzycznych i technicznych, jak np. różnice tonów nawet o 0,01 Hz. Co ciekawe jest to do odróżnienia przez nasz mózg, robiłem wiele prób i wynik mi się powtarzał, więc nie był przypadkowy. Sam tym byłem zaszokowany, bo to się już bardziej czuje, niż tak normalnie słyszy. Fajna sprawa. Podobnie pamięć melodii, rytmu i inne rzeczy..

[@tiges]

Mi wyszło 8 bit - 2, 3, 4, 6 - Na słuchawkach raczej porażka (za mały skok membrany). Na głośnikach też ciężko - 18 letnia córka nie słyszała różnicy, a ja się obawiam, że zgaduje. Amiga i SB pro miały 8 bitowe przetworniki A/D

[@OZD_Official]

Cześć :) To nie jest ta kolejność. Napiszę tylko że z tych 4 wymienionych tylko jeden jest trafiony. Dzięki za próbę

[@tiges]

@@OZD_Official pierwszy test na słuchawkach dał inne wyniki, coś 1, 3 6 i 8 chyba. Później już odpaliłem plik w Audacity aby go podejrzeć, wiec już nie mogę robić ślepych prób. Zrobiłem też na słuchawkach ten test 8 vs 16 ze strony i pierwsze cztery miałem trafione 100%, ale później przestałem słyszeć i od tej pory było już 50%. Nie wiem czy to nie ma coś wspólnego z tym testem 0db, gdzie pokazywał jak po 15 sekundach ucho się przyzwyczaja i kompensuje braki. ua-cam.com/video/HBiR8eIQe30/v-deo.html

[@OZD_Official]

@@tiges To jest związane adaptacją mózgu do określonych warunków. Nie mniej jednak, rozpoznanie w tym przypadku 8bit vs 24bit jest naprawdę trudne. Gdyż 8 bit jest całkowicie wystarczające do przeniesienia takich informacji jakie dałem do testu. Gorzej w sytuacji gdy głośność muzyki spadałaby poniżej 20-30dB. Wówczas ukazałby się szum kwantyzacji, łatwy do identyfikacji. W przypadku 16bit vs 24bit, niemal każde porównanie skazane jest już na porażkę w ślepym teście. Szumy własne sprzętu audio zamaskują szum kwantyzacji 16bit rozdzielczości.

[@BartekEVH]

Dla mnie osobiście najlepszą metodą na ewentualne znalezienie takich różnic jest słuchanie jednego utworu bez żadnych przerw, w którego trakcie zmienia się np rozdzielczość bitów. To trzeba złożyć z takich fragmentów, które się zmieniają miejscami raz 8, raz 24 bit, ale tak, aby cały czas leciała piosenka, bez cofania i żadnych stuków itp, po prostu wrażenie takie, jak gdyby to była tylko puszczona jedna piosenka od początku do końca. Wątpię, że ktokolwiek znajdzie miejsca, w których jest przejście rozdzielczości i naliczy ich ilość (tych zmian). Bo, gdy się słucha takich fragmentów powtarzanych, to słuch ma większy problem z pamiętaniem poziomów itd. To coś jak np włączać i wyłączać jakieś bardzo delikatne EQ podczas słuchania. Gdy to zrobimy ponawiając fragment, to już np. różnicy pół dB na 10 kHz nie mamy szans uslyszeć, a gdy ona się pojawi w trakcie słuchania, to już prędzej, ale głównie wtedy, gdy o tym wiemy, bo jak nic nie wiemy, to jest to jedna wielka loteria, gdyż nie mamy pojęcia, na co zwracać uwagę, a pasm jest od groma.. :) Tu się właśnie ludzie wykładają, gdy nie widzą sprzętu, gałek itd oraz nie wiedzą, czego się spodziewać w dźwięku w danej chwili. I jest to zupełnie normalna sprawa, bo taki jest nasz słuch, nie jest analitycznym narzędziem, które z całej muzyki łatwo wyizoluje jakieś zmiany, gdy o nich nasz mózg nie ma żadnego pojęcia, informacji przekazanej inaczej. A te różne pseudo audiofile cisną kit, że tak tak oczywiście wszystko słyszą i rozróżnią, tylko, że jednocześnie uciekają od ślepego testu, bo wiedzą, że wtedy kończy się to na czystej loterii i nie słyszą dosłownie niczego, jeśli zmiany są drobne, a o takich jest przeważnie mowa. Uczepią się jakiejś teorii, parametru czysto technicznego i bredzą, że jest on słyszalny i oczywiście go pierwsi słyszą, lecz w takim teście leżą na łopatkach i kwiczą. :)

[@OZD_Official]

Dobry pomysł. Zrobię taki montaż.

[@BartekEVH]

@@OZD_Official widzę to tak, że np robię piosenkę z mieszanymi blokami 24/8 bit o długości 8 sekund każdy (aby miał czas na wsłuchanie się) i gotowe. Test powinien wyglądać tak, że gość słucha takiej piosenki i mówi.. Teraz gra 8 bit... O, teraz jest 24 bit... Teraz już znów 8 bit jest itd itd. A czasem oczywiście mogą być dwa a nawet 3 bloki pod rząd 8 bit dla zmyłki. Jeśli by to słyszał, to powie bez błędu. Analogicznie gdyby np zrobić to z blokami, w których jest silny HPF, wówczas nikt nie będzie miał problemu z powiedzeniem, kiedy on jest użyty, a kiedy nie. Inny tryb to już po prostu różne zmiany i w dowolnych momentach, wówczas powinien podać ile jest bloków granych w 8 bit, a ile usłyszał w 24. Konia z rzędem temu kto to zrobi. Wyłącznie na ucho oczywiście, bo soft do pomiarów się nie liczy. :) Albo nie konia, zestaw najdroższych monitorów IK Multimedia. 😁

[@taksebrzdekam...1866]

Lepiej umieścić dwa pliki tego samego utworu np. 16 i 24bit na dwu śladach w DAW i jeden z nich odwrócić w fazie. Cisza na wyjściu DAW będzie świadczyła o braku słyszalnych różnic. Proste i skuteczne😋 Dodam, że pięknie słychać sygnał różnicowy WAV i MP3

[@BartekEVH]

@@taksebrzdekam...1866 tak się to robi od lat. Ale różnica 16 i 24 bit nie zawsze wyjdzie na zero, bo przecież są inne wartości próbek. Jeśli sygnał był zrobiony w a potem zrzucony do 16, to będą poziomy próbek uśrednione i wyjdzie to po odwróceniu fazy. Jeśli z 16 na 24, to różnicy żadnej nie będzie.

[@taksebrzdekam...1866]

@@BartekEVH właśnie o to chodzi, że przy konwersji z 24 na 16bit nieliniowość kwantyzacji jest na poziomie 0,01dB. U mnie po odwróceniu fazy daje to ciszę ponieważ tak mała wartość jest pomijalna. Co do konwersji z 16 na 24 nie ma to sensu ponieważ generowane są puste próbki najczęściej zera w najmniej znaczących bitach 1-8

[@szulat]

ale co konkretnie 8bitowego jest w tych "8bitowych" fragmentach 24bitowego łejwa? bo 8bitowe to one nie są, to byłoby przecież od razu widać w pliku. chodzi o to przeszły przez konwersje do 8bitow i zrobiono z nich z powrotem 24bitowe przez dodanie szumu? czy jak?

[@OZD_Official]

Plik źródłowy był 24bit. Przekonwertowany w DAW do 8 bit. Później zgrałem fragmenty 24bit i 8 bit ułożone w losowej kolejności w rozdzielczości 24bit WAV. Czyli żadne fragmenty, zarówno 24bit jak i 8bit nie zostały naruszone zgraniem. 8 bitowe fragmenty w 24bitowym pliku brzmią dokładnie tak jak 8 bit :)

[@szulat]

@@OZD_Official gdyby były tak po prostu 8bitowe to w zapisie 24bitowym tylko co trzeci bajt miałby jakąś wartość a pozostałe byłyby zerowe (i tym samym zagadka byłaby zbyt łatwa do odgadnięcia przez proste zerknięcie na hexy), więc coś jeszcze ten program z nimi zrobił... co nie zmienia faktu że skoro były 8bitowe to po drodze nastąpiła utrata informacji której nie udaje nam się usłyszeć (ja nie słysze 😛)

[@OZD_Official]

@@szulat No i właśnie. Tutaj cała zabawa w którą chciałem zaangażować Was. Nie patrzeć na hex'y a słuchać. Jak widać, różnica dla głośnej muzyki jest bardzo trudna do wychwycenia. Często ludzie słuchają oczami a nie uszami. Potem tworzą się mity. Choć oczywiście 8 bit jest rozpoznawalne, ale dopiero w cichych fragmentach muzyki, gdy szum kwantyzacji przebija się przez próg maskowania. Moja zabawa jednak miała polegać na teście odsłuchowym, a jak widzę co sprytniejsi biorą to na analizę techniczną. Ale nadal nie otrzymałem prawidłowej odpowiedzi co do kolejności mimo tak potężnego wsparcia :)

[@tiges]

@@OZD_Official Bo sprzęt odsłuchowy ma swoją bezładność. Membrana nie przesuwa się w nowe miejsce od razu przez do przebieg dźwięku jest bardziej wygładzony. Można to ładnie pokazać nagrywając falę prostokątną o coraz większej częstotliwości. Taki plik może mieć 4 bity i zacznie w końcu wyglądać jak ładny sinus. W sumie temat na kolejny test ;)

[@MarianoSynths]

24bity 2,4,5,6 8 bit 1,3,7,8

[@OZD_Official]

Cześć, dzięki za test
Możesz opisać jak dokonałeś testu? :) Niestety prawdopodobieństwo trafienia w twoim przypadku to równo 50%

[@MarianoSynths]

@@OZD_Official Witaj, posłuchałem kilka razy na słuchawkach B&W Px7 podłączonych do laptopa. Skupiałem się na pewnych dźwiękach + wybierałem na 24bity to co wydawało mi się "przyjemniejsze". Fakt że było trudno w takiej konfiguracji odsłuchu bo dynamika była porównywalna z 8 bitów a niuanse trudne do wychwycenia.

[@OZD_Official]

​@@MarianoSynths Dzięki za podjętą próbę :)

[@Damiankrzywy100]

Bardzo słaby utwór do takiego porównania. Przydałoby się coś z muzyki klasycznej dać, wtedy było by prościej. Muzyczna papka.

[@OZD_Official]

Proszę bardzo, ślepy test nr 2 specjalnie dla Pana. W pełni akustyczna muzyka zagrana przez giganta jazzu: lukasdrozd.com/co-operate_test8bitvs24bit/8bit%20vs%2024%20bit%20-%20slepy%20test%202.wav PS. To jest bardzo dobry utwór do takiego porównania, gdyż świetnie pokazuje, czego tak naprawdę nie słyszymy w tak ogromnej redukcji bitów.

[@qbpm]

@@OZD_Official W tym porównaniu nr 2 słychać od razu co jest czym w pierwszej sekundzie próbki, szum na 8 bitach jest dużo większy, być może kwestia ditheringu. Natomiast pierwsza próbka nie nadaje się do uważnego słuchania, więc wysilać ucha nawet nie próbuję. Na spektrogramie widać od razu co jest czym w obu przypadkach.

[@OZD_Official]

@@qbpm Szkoda, że nie chciało się Panu wysilić ucha, zamiast posiłkować się spektrogramem :). Cała zabawa dotyczy odsłuchu w ślepym teście nie zaś technicznej analizy za pomocą narzędzi. O czym wspominałem w filmie (jest wówczas dość łatwe do rozróżnienia). Mimo wszystko dzięki za poświęcony czas. Pozdrawiam :)

[@qbpm]

​@@OZD_Official Jasne, jak napisałem, pierwsza próbka była na pierwszy rzut ucha nierozróżnialna, a wsłuchiwanie się w tą próbkę było trudne z uwagi na brzmienie tej próbki. Rozumiem, że utwór taki, i tak zmasterowany, żeby było trudniej. Po prostu musiałem ściszyć, bo przy większej głośności to było nie do wytrzymania ;) Poza tym mam pod ręką tylko zintegrowaną kartę w laptopie, więc te różnice mogły by być w ogóle znikome. W drugiej natychmiast słyszę inny szum, i tu rozpoznanie na słuch jest natychmiast. Kiedyś robiłem sobie takie analizy, i wyszło mi, że przy wyłączonym ditheringu było mi trudniej rozróżnić 8 bit vs 16, oczywiście przy hałaśliwych próbkach jak próbka 1. Przy takich próbkach jak 2 to słychać będzie zawsze.

[@OZD_Official]

@@qbpm W takim razie ostatecznie poproszę o poprawną kolejność, aby sfinalizować kwestię próbki nr. 2