samotność w swoich 20s i social anxiety
Вставка
- Опубліковано 22 вер 2023
- ✰ instagram & tiktok : @sara.cwalina / sara.cwalina
heeey!! dziękuję, że tutaj jesteś !!
✰ spotify: open.spotify.com/episode/0708...
✰ strona internetowa: saracwalina.pl
✰ foodbook: saracwalina.pl/pl/c/ebook/16
✰ apple music: saracwalina
✰ kontakt: sarah.business2346@gmail.com
~ safe space~ dm me
Woow szczerze to jestem naprawdę pod wrażeniem że najpierw chcesz głębiej poznać siebie, przepracować wiele kwestii na terapii zanim wejdziesz w związek. Ale z drugiej strony i tak jesteś bardziej ułożona niż większość osób w wieku 20s, które są w związkach więc tutaj jednak odnoszę wrażenie że zbyt surowo siebie oceniasz. Może chłopak to jest coś czego potrzebujesz? Tak pytam bo ja np uświadomiłam sobie że chłopak który jest jednocześnie moim najlepszym przyjacielem to by było najlepsze w tych czasach w których panuje epidemia samotności. Oczywiście utrzymując balans, bo on nie może być całym naszym światem tylko powiedzmy „jedną z planet”.
Fajne te filmy ostatnio😎 więcej tego typu, takich luźnych i prawdziwych pogadanek
Cześć, mam 22 lata, pochodzę z Ukrainy, ale teraz mieszkam i pracuję w Polsce.
Zaczęłam oglądać filmiki Sary mniej więcej od zeszłego roku, początkowo po to, aby lepiej opanować język polski ze słuchu, ale stało się to znacznie większym zainteresowaniem i nawet jeśli nie będę już musiała używać języka polskiego, nadal będę oglądać te piękne Chicken Nugget.
Chciałabym być przyjaciółką kogoś takiego jak Sara. Dziękuję Ci bardzo za to, że jesteś! 💚🫶🫂
Hej, jestem też z Ukrainy, ciesze się że ktoś oprócz mnie ogląda Sarę))))
Przysięgam, że dosłownie wczoraj opowiadałam przyjaciółce, która jest psychologiem, o swoich przemyśleniach i przeżyciach związanych właśnie z przebywaniem w przestrzeni publicznej np. w tramwajach, autobusach, idąc na zakupy, do lekarza itd., gdzie mam milion różnych egocentrycznych myśli i często nie czuję się totalnie komfortowo przez ten overthinking. Staram się sobie racjonalizować daną sytuację i tłumaczyć, myśląc "hej, ten człowiek na pewno nie patrzy na ciebie cały czas, on tak samo jedzie tym tramwajem do pracy/domu/gdziekolwiek, myśli o swoim życiu, o sobie" i wtedy robi mi się na chwilę lepiej. Chciałabym z tym jak najbardziej walczyć, bo jednak wchodzi to już w takie obszary jak praca, gdzie jednak wypadałoby czuć się w miarę dobrze, skoro spędza się tam tyle czasu. Też zauważyłam, że często odgradzam się od ludzi czy to słuchawkami, czy jakąś niezbyt przyjazną miną, co nawet nie jest do końca świadomie przeze mnie robione, ale jak się na tym przyłapię to od razu staram się to zmienić. Dlatego teraz na siłowni już nie ćwiczę już w słuchawkach, bo po prostu czuję większy kontakt z otoczeniem, mogę się bardziej skupić na tym co się dzieje wokół, nie stresuję się czy np. nie usłyszę kogoś kto pyta mnie czy sprzęt jest już wolny itd., a może któregoś dnia ktoś powie do mnie coś miłego :D
świetny odcinek Sara!! Oglądam cie praktycznie od samego początku i czuje ze rozwijam się razem z tobą. Jest to kolejny podcast, w trakcie którego mogę się z tobą utożsamiać i poczuć "hej, ktoś ma tak samo jak ja, nie jestem w tym sama!"
twórz dalej i inspiruj kolejne osoby❤❤
Ciesze się na nowy odc i bardzo lubię cię ogladac, wiele razy mnie inspirowałas i popychalas do działania. Mówiłaś kilka razy ze komentarzy mówiące ze jesteś motywuajca złe na ciebie wpływały bo potem na sile taka się robilas. Ale chce żebyś wiedziała ze uważam i myśle wiele innych osób tez tak uważa ze to nie jest tak ze musisz pokazywać tylko motywującą siebie. Po prosru chodzi o ciebie jako całokształt ze chcesz się zmieniać, być leosza osoba, dowiadywać się, zwiedzać, to jest interesujące, fakt ze przezywasz zycie w taki sposób jaki to robisz, a także to co masz w głowie. Ściskam i mam nadzieie ze to zobaczysz 🥺
omg odcinek!!
Bardzo mi się podobają właśnie te luźniejsze odcinki, lubię jak Ty się dzielisz tym co czujesz i swoimi przemyśleniami.
Ja mam tak samo z social anxiety i z robieniem się czerwoną jak ktoś mi imponuje. I z byciem grzeczną dziewczynką. Mogę się utożsamić dosłownie ze wszystkim co powiedziałaś. I tak samo mam z poczuciem samotności.
Wysyłam dużo promieni miłości i wsparcia do Ciebie Sara ❤️☀️
Cudny podcast❤
Szkoda ze po tym, gdy się zmieniłaś to twoja widownia została przy starych filmach. Trzymaj się!❤
a jak sie zmienila? bo kliknalem teraz, widze że sporo dislajkow o co chodzi xD
Hej Sara w jakim nurcie jesteś w terapii?
Odpowiadając na pytanie - ja nie czuje się 100% pewnie w miejscach publicznych aczkolwiek uważam ze długi czas nad tym pracowałam i jest O NIEBO lepiej niż kiedyś. Już częściej czuje się okej ale wiadomo są gorsze momemty
Ciekawe przemyślenia 😊
Nie czuję potrzeby uspołeczniania się. Ogólnie nie lubię dynamiki relacji międzyludzkich(a już w ogóle im bardziej na wschód tym z tym gorzej a najgorzej jest w Rosji i USA). Wolę zwierzęta i wąski krąg sprawdzonych przyjaciół, którzy mnie nie traktują jak skarbonki/osoby, którą można się chwalić żeby podbić swój status społeczny.
To czym się zajmujesz, że ktoś mógłby się tobą chwalić/być dla kogoś skarbonką?
@@patrycja6641 Data science/engineer w firmie zajmującej się projektowaniem nowych leków w Genewie.
@@burgundowykutacz Fajnie, gratulacje
wąski krąg przyjaciół to jest uspołecznianie sie ziomek. W dodatku to bardzo dużo. Lepiej mieć 3 prawdziwych przyjaciół, niż 100 znajomych na"cześć". Więc pewnie pod względem społecznym jesteś w lepszej sytuacji niż 95% ludzi
Apropo bycia zawstydzony atrakcyjnymi osobami. Widziałam kiedyś filmik na yt kurczę nie pamietam jaki kanał ale możliwe ze albo „nie wiem ale się dowiem” albo coś w tym rodzaju. Było tam o wyglądzie zewnętrznym i plusy minusy bycia atrakcyjnym itd i ze często jestesmyvzawstydzeni kimś przystojnym i to nie nest dziwne ale żeby się w tym nie zatracać bo co innego na zewnątrz a co innego weemwtR może być tej osoby, plus mi osobiście pomaga myślenie ze hej ta osoba nie wybrała swojego wygladu, nikt nie wybiera, to jest przypadek ze jest taka hot, może ona widzi więcej minusów niż plusów z takiego wygladu. No i wniosek był taki żeby wls nie ulegac tak temu urokowi bo to są nasze pierwotne instynkty ktore nie musza wpływać na jakość naszego życia bo nie są ponad nami, znaczt grają duza role ale my możemy je ujarzmic, zależy od podejścia.
Jesteś bardzo mądrą Dziewczyną😊
nie mogę znaleźć tej ankiety o social ankiety:/
Moja rada chodź częściej do tego sklepu na zakupy . Prawdopodobnie On robi tam zakupy . Uwierz mi to może być przeznaczenie. Intuicyjnie możesz go ściągnąć. Jesteś wspaniała , uwierz w siebie .
wiedzialem
fajny mikrofon
Tez tak miałam dopóki nie zaczęłam pracować w swoim zawodzie, gdzie postawą jest kontakt z drugim człowiekiem. Na spokojnie mogę powiedzieć, że pierwsze dwa lata pracy to był duży stres dla mnie. Teraz kiedy mija 5 rok pracy jestem w stanie stwierdzić - tak już czuje się pewnie. Kwestia wyćwiczenia i wystawiania się na takie sytuacje:) A Ty jesteś mega odważną osobą, tyle już zrobiłaś, że z tym na pewno tez sobie poradzisz 🫶
Sarcia księzniczko😃 w wekeendy California canabis 🌿 i życie stanie się Piękniejsze❤🌹.
Hej Sara ☀️☀️ słoneczka dla ciebie odpisz Dominik
Może po prostu idź do pracy. Najlepiej takiej, gdzie będzie wymagany kontakt z klientem. Wtedy się nauczysz interakcji z ludźmi, rozmów i patrzenia w oczy. Siedzenie w domu i wieczne rozkminy nad swoim życiem życia Cię nie nauczą.
Tak i jeszcze raz tak! Mnie zawsze utrzymywali rodzice i nie musiałam pracować i tak samo siedziałam w pokoju i myślałam nad sensem życia. Dopiero jak poszłam do pracy to nagle "te głosy" z mojej głowy zniknęły + zrobiłam się bardziej śmiała także polecam nawet osobom które "nie muszą"
to nie kwestia pracy
Niestety nie zawsze tak to działa. Ja mam tak samo jak Sara, mimo tego że chodzę do pracy i mam kontakt z setkami ludzi każdego dnia
Nie zgadzam się, ponieważ masa ludzi pracuje zdalnie, ale poza pracą wychodzą czy to na sport czy na imprezę. Sara tak robi, więc to nie jest tak ze siedzi ciagle w zamknięciu przecież ;)
@@A_K375 praca zdalna pogłębia problem. Siłownia nie zmusza do interakcji, bo możesz po prostu skupić się na ćwiczeniach, zaś imprezy, szczególnie kiedy na rozluźnienie popijasz drinka i spędzasz czas ze znajomymi nie są wyjściem poza strefę komfortu. Żeby coś zmienić trzeba tą strefę opuścić, trzeba zrobić coś inaczej, często wbrew sobie. Praca z ludźmi, w usługach, jako barmanka, kelnerka czy w sklepie kosmetycznym albo odzieżowym, to jest świetny trening. Jesteś zmuszona wchodzić w interakcję, rozmawiać i patrzeć na człowieka. Nie, że masz wybór i strzelisz focha jak nastolatka, tylko ogarniasz życie jak dorosły człowiek, bo masz obowiązek. Na tym też polega realne życie. Gdybanie i rozkminianie w czterech ścianach nie sprawi że problem zniknie
Co rozumiesz przez "rankowanie" bez wchodzenia w zwiazek?
Chyba chodzi jej o FWB
Chodzenie na randki
@@ucja6016 No ok, tylko po co komu robic nadzieje i zajmowac czas jak sie nie chce wchodzic w zwiazek? Chyba, ze chodzi jej o spotkania na jedna noc.. Dlatego pytam, bo nie wiem co ona przez to rozumie
@@a.o.708bo są ludzie którzy też nie szukają związku? jest coś takiego jak otwarta komunikacja i po to się właśnie randkuje xd żeby się dowiedzieć czy ktoś chce być w związku czy chce iść z kimś do kina
@@a.o.708btw. nie trzeba od razu uprawiać z kimś seksu dlatego ze poszedł z nami na randkę. jest naprawdę dużo różnych rodzajów intymności ktore są dla ludzi komfortowe.
Gdyby 2Pac żył to by w La był 🦍