Posiadam już ponad 5 letnie doświadczenie w samowyrobach drewna gałęziowego w związku z tym postanowiłem podzielić się kilkoma spostrzeżeniami na ten temat. Pozdrawiam.
I to mi się podoba 🙂 i o to chodzi ..cytując klasyka 🙂 Ciężka praca ale jaka przyjemna !! I do tego jak jest okres zimowy a leci zrąb w lesie to można rozpalić ognisko i zjeść coś dobrego 🙂 pozdrawiam z lubelskiego.
Żeby cięte kawałki były o tej samej długość proponuje w ten otwór na prowadnicy (na prawie samym końcu prowadnicy) włożyć pręt gwintowany użyć podkładki i podkładki sprężynowej żeby się nie odkręcało. Wysunąć pręt na pożądana długość i tym sposobem mamy przymiar do ciecia. Ja tak robię super się sprawdza cięte kawałki są prawie tej samej długość( powiedzmy +-2cm) i proponuje sobie cięte drewno o coś podpierać nie ciąć w powietrzu.😄
Nie nazwał bym tego ciężką pracą, bardziej zabawą na świeżym powietrzu. Jak byłem dzieckiem koło 10 lat to jezdziłem z dziadkiem na samowyrób w wakacje. Układałem stosy i czysciłem gałęzie siekierą.
I to mi się podoba 🙂 i o to chodzi ..cytując klasyka 🙂
Ciężka praca ale jaka przyjemna !! I do tego jak jest okres zimowy a leci zrąb w lesie to można rozpalić ognisko i zjeść coś dobrego 🙂 pozdrawiam z lubelskiego.
Polecam stojak do ciecia zrobiony pod pilarkę :)
Suszki, gałąziówka. Wartość handlowa mierna. Palić się będzie.
Żeby cięte kawałki były o tej samej długość proponuje w ten otwór na prowadnicy (na prawie samym końcu prowadnicy) włożyć pręt gwintowany użyć podkładki i podkładki sprężynowej żeby się nie odkręcało. Wysunąć pręt na pożądana długość i tym sposobem mamy przymiar do ciecia.
Ja tak robię super się sprawdza cięte kawałki są prawie tej samej długość( powiedzmy +-2cm) i proponuje sobie cięte drewno o coś podpierać nie ciąć w powietrzu.😄
Dobry pomysł. Coś się zrobi na pewno. Pozdrawiam.
Nie nazwał bym tego ciężką pracą, bardziej zabawą na świeżym powietrzu. Jak byłem dzieckiem koło 10 lat to jezdziłem z dziadkiem na samowyrób w wakacje. Układałem stosy i czysciłem gałęzie siekierą.
zamiast siłowni na powietrzu
Sprawdź piły/kołyski. Do takich patyków nic lepszego nie wymyślono.
Zalętą tego towaru jest to, że tego praktycznie nie trzeba rąbać.
Dokładnie tak✅. Pozdrawiam,
Chory jestes
Bo nie będzie marzł?