FRONTIER: Elite 2 - kosmiczna przygoda na Amidze 500
Вставка
- Опубліковано 23 лют 2024
- #frontier #elite2 #amiga500
W mojej kolekcji pojawiło się oryginalne, stare, pudełkowe wydanie świetnej gry FRONTIER: Elite 2. Udało się już trochę polatać po naszej galaktyce, trochę pohandlować i odwiedzić nasz układ słoneczny. Zapraszam na szybką kosmiczną podróż i przegląd tego co w pudełku, a w pudełku... powiem tylko tyle - tak się kiedyś wydawało gry. - Ігри
Siemka. W tych starych numerach Świata Gier były ciekawe komiksy. Chodzi mi o te pierwsze, gdyż potem była przerwa i znowu się pojawiły, ale już takie groteskowe: Fido, czy coś... Ale te pierwsze były mistrzowskie pod względem pomysłu "Dzień za dniem", "Argus" (nie pamiętam autora). Rzuć okiem bo warto!
Faktycznie niektóre gry w latach 90 były wydawane kozacko, miałem Cywilizację na Amigę - w środku instrukcja po polsku, chyba ponad 200 stron i karta postępów. Kupiłem za pieniądze które dostałem na kolonie. Zamiast "na ruchy" wydałem na grę he he. Po powrocie do domu, starych sciemniłem iż była dużo tańsza (-: To były czasy!!!
Hehe. No to szacunek za tego boxa z Cywilizacją. Kto miał wtedy oryginalne gry… Powiem Ci, że przejrzałem tego Gamblera i jest całkiem spoko. Sam FRONTIER jest dosyć obszernie i fajnie opisany. Chyba będę musiał oddać należyty szacunek tej „gazecie” i zacząć się nią bardziej interesować. U mnie w młodości królował SS, choć kilka innych magazynów też się kupiło. Fajna historia z tymi koloniami. 😉Piękne czasy to były… pozdrowienia! 🙌🤛
No a Frontier to mistrzostwo świata. Można znaleźć w necie spolszczenie, bo miałem kiedyś.
Chciałem się tą grą zająć już za młodu, ale jakoś wyszło inaczej. Dopiero jakieś 5 lat temu zasiadłem, ale już mi brakło siły czyli młodości. Koniec końców nie zgłębiłem jej zbytnio, ale ogólnie ją trochę znam. Może w następnym życiu... (-:
Hehe, no właśnie przydało by się to następne życie, żeby nadrobić te wszystkie piękne rzeczy na które po prostu brakuje czasu. Jeden z kolegów wspominał mi o tych spolszczeniach. Piękna gra, ogromny świat i fajnie, że ma tylu miłośników i entuzjastów. Choć to wcale nie taki popularny tytuł. Pozdrowienia i życzę Ci żebyś miał okazję jeszcze w tym życiu trochę czasu przy niej spędzić. 🙌🤛😉
Fajny easter egg z lądowaniem na Boston Base i inne stacje kosmiczne.. Motyw lądowania i podkład muzyczny żywcem ściągnięty z filmu "2001: Odyseja kosmiczna" Stanleya Kubrica 😁
Ooo kurde! To ciekawostka! Ty to masz jednak oko… ucho… i wiedzę… No ale wiadomo, stara szkoła metalu. 😈😉🤟Nie wiedziałem i muszę film odświeżyć. Ale zastanawiałem się nad jednym. Czemu po publikacji filmu wykrył mi jakieś prawa autorskie. Tak jest zawsze w przypadku np wykorzystania nie swojej muzy. 😉 I tu jest odpowiedź .🙌 Ale to dodaje kolejny punkt do zajebistości tej gry. Dzięki wielkie za to. Pozdrowienia. 😉🙌🤛
1:30 nie "jakiś tam numer ŚGK" tylko dawaj go do najbliższego przeglądu😉
6:17 jak już pamiętasz stronę to jesteś stracony dla tej gry😄 Ja tak mam z "Blade of Destiny". Obudzony w środku nocy bez zająknięcia powiem w jakich numerach i na jakich stonach poszczególnych czasopism były recenzje, opisy i suplementy😁
10:15 piękne wydanie. Kiedyś jak się big boxa kupowało to człowiek wiedział na co wydaje pieniądze. Do dziś mam przed oczami wydanie Red Barona. Dyskietki z grą, karta referencyjna z klawiszologią, komplet map, oraz blisko 250 stronicowa księga. Ponad połowę objętości zajmowały materiały historyczne: informacje o I WŚ, taktyce walki powietrznej, opisy manewrów (nurkowanie pętla, przewrót Immelmanna, itp.), sylwetki największych asów myśliwskich obu stron, opisy samolotów, opisy odznaczeń jakie można zdobyć w grze. Reszta to dokładny opis i obsługa samej gry. Dzisiaj coś takiego to by chyba była jakaś hiper kolekcjonerska wersja limitowana do 100 sztuk, za niewiadomo ile jenów czy innych dolarów...
Oczywiście „jadę” z Gamblerami bo to naprawdę fajne magazyny są i muszę im oddać należyty szacunek. Jakoś je zaniedbałem w czasach kiedy u mnie królował jednak SS. Ale patrząc po tym numerze, kiedy zobaczyłem fajnie opisanego FRONTIERA i ogólnie fajny klimat magazynu, bardziej się nim zainteresuję. Tak że na pewno będą Gamblery.
Strony już zapisały się na stałe w pamięci, hehe. To tak jak urywki z filmów, gier, fajnych momentów… Tego się nie zapomina.
Szacun za tego Red Barona!!! Kurde, pamiętam dobrze ten tytuł. Dokładnie jak napisałeś, kiedyś to były niesamowite wydania. Z tych instrukcji można było się nauczyć pilotażu, strategii, zapoznać się ze sprzętem, z tłem historycznym. Ile tam było zawartych cennych informacji. I wszystko to profesjonalnie przygotowane z dbałością o najmniejszy szczegół. Żeby nam graczom dać jak największą frajdę. Teraz dostajesz płytę, jakąś kartkę z kodem, wkładasz płytę i czekasz aż się ściągnie aktualizacja z patchem ważąca 10GB. 🤣🤣 W ogóle nie ma już tej magii, wszystko podane na tacy. Nie trzeba się wysilać, zmuszać, czytać. Nasza wyobraźnia działa na najmniejszych obrotach, bo co najwyżej to możemy mieć pretensję, że gra nie działa w 60fps’ach.
Dlatego niesamowite jest to, że przy FRONTIERZE działającym czasami z 1fps - chce się dalej grać. Cholernie chce się dać wciągnąć w tą przygodę. No ale to trzeba też dać coś od siebie. Piękne czasy to były. Dzięki wielkie za komentarz. 😉🙌🤛
Była to ostatnia gra którą namiętnie męczyłem. Potem jeszcze HL2 a teraz już raz za wukraiński rok BOULDER DASH. Frontier miał RAYTRACING i 8K sprzętowo w naszym mózgu. Teraz książek nie ma ale za to jest drożej. Pudełek też NO nie ma. Aha i gry już nie są waszą własnością. Możecie TYLKO zapłacić. NOWOCZESNOŚĆ - "... i będziesz szczęśliwy"
Dokładnie tak jak napisałeś. Pięknie to ująłeś. Raytracing, 8k i 60fps - wtedy tylko w naszych głowach. Wtedy pracowała wyobraźnia która „łatała” nam te wszystkie niedociągnięcia i ograniczenia sprzętowe. Trzeba było dać coś od siebie, mieć trochę pokory i szacunku, żeby gra odpłaciła nam swoim pięknem. Nie to co teraz - wszystko na wyciągnięcie ręki i jeszcze narzekania, że czasami płynność spadnie. Ostatnio czytałem recenzję nowego Robocopa i autor na wstępie, zapominając chyba o najważniejszym czyli dobrze oddanym klimacie lat 80, zaczął krytykować engine, że nie można grać w 60fpsach. 🤣🤣🤣 Niech żałują, Ci co nie poznali tamtego świata. Zresztą i tak by nie zrozumieli. A FRONTIER - niesamowity, nawet w 1fps. 🔥 Dzięki za komentarz! Pozdrowienia. 😉🙌
super! będę u siebie ogrywał wersję na NES jak uda mi się uruchomić bezbłędnie :) fajnie zobaczyć u Ciebie :)🍺
Dzięki wielkie. Nie wiedziałem, że jest wersja na NES’a. Ciekawe czy jest równie dobra jak ta na Amidze. No i ciekawe jak chodzi. 😉🙌
fenomenalna gra, polecam zapisywac sie przed ladowaniem bo czasami dzieja sie dzwine rzeczy :)
No właśnie, dziwne rzeczy się dzieją i będę zapisywał. Bo 2 dokładnie tak samo przeprowadzone ładowania - nie są dokładnie takie same. Hehe. Ale w końcu to kosmos, fizyka i ogrom tej gry. Jest fenomenalna. Dzięki wielkie za komentarz. 🔥🙌😉
Cała galaktyka na jednej dystkitce i WORM-holes Robacze dziury :)
To jest niesamowite. Do dzisiaj jestem zauroczony i zafascynowany ogromem kosmosu zawartego właśnie na tej jednej dyskietce. Choć w zasadzie są tam dwie, ale ta druga to na save’y. 😉🙌
Genialna gierka
Genialna, potwierdzam. 😉🙌
Kawal kosmosu w tej grze zwiedzilem Gra Sztos!!
Super 🙂
Thx! Piękna gra. 🔥
Siemanko :-)
Dopadłeś grę w którą nigdy nie grałem a o której zawsze marzyłem hehe
Mając małe Atari i czytując prasę komputerową Atarowską w sekcjach z Atari ST czytałem o niej. Gra opisywana była dokładnie tak jak jąprzestawiłeś jako mega ale to mega rozbudowaną. Z gazet dowiedziałem się też, że za granicą (Niemcy) istniały fankluby tej gry. Ludziki się spotykały i wymieniały doświadczeniami. Ta gra to był podobno kult !
Boxik piękny a mapa ŁOOO ŻEEEEESZZZ W MORDĘ !!!!!
Zapomniałem o niej i ten odcinek mi przypomniał :-) Zagram na bank na ST heheh i będzie troszkę szybciej bo tam pełne 8 MHz hihihi
Cześć Eliop. Tak, gra jest niesamowita i fajnie, że udało się zdobyć te boxowe, piękne wydanie. Co tu dużo mówić, tak się kiedyś wydawało gry. Z tego co się dopiero dowiaduję i odkrywam to rzeczywiście gra miała sporą rzeszę entuzjastów, są nawet jakieś spolszczenia. I piękne jest to, że pomimo czasami 1fpsa - chce się grać i brnąc w tą przygodę. 😉 No powinieneś mieć trochę szybciej, a przede wszystkim powinieneś odpalić tytuł. Polecam i pozdrawiam. Dzięki! 😉🙌🤛
@@retrobajtel znajdę dla Ciebie te info o fanklubach w prasie ... będzie taki smaczek może do jakiegoś shorta
@@atariretrofan super, dzięki! 🙌
Amiga Power 💾☺️ Pozdro Majster 🙂
Tak jest! Amiga - najlepsza! Pozdro Szefie! 🙌🔥😉
No i doczekaliśmy się gameplayu na A500 :) Od 1FPS do kilku :)
Jednak kiedyś wyobraźnia musiała intensywniej pracować, żeby niwelować techniczne braki i takie niedogodności. Osobiście wolałbym tę grę sprawdzić na A1200 z jakimś turbo, albo po prostu na PC 486.
Dodam, że warto zainteresować się też niedocenianą kontynuacją Elite II czyli First Encounters. Tam grafika była już teksturowana i jest to pierwsza gra, gdzie użyto w tym celu generowania proceduralnego. Podobno miała być na Amigę, ale po upadku Commodore większość producentów gier porzuciła Amigę. Niemniej jednak chyba była wzmianka w Magazynie Amiga o planowanej wersji tylko na Amigi z AGA.
Tak, tak. Wyobraźnia to podstawa. Zresztą jak w większości starych gier, gdzie nie mieliśmy majstersztyków graficznych i były spore ograniczenia sprzętowe. Ale potrafiliśmy się cieszyć i nie narzekaliśmy jak dziś, że gra nie oferuje 60fps. 🤣 Dokładnie jak napisałeś, najlepiej by było sprawdzić FRONTIERA na A1200 - pewnie dużo lepiej chodzi. W sumie mogę na emu ale wiesz ta magia posiadania oryginalnej dyskietki, pudełkowej wersji z napisem Amiga 500 - jest niesamowita. Słyszałem o tej kontynuacji ale nie miałem okazji zagrać. Jest jeszcze jakaś współczesna wersja gry ale podobno też nie wypadła zbyt dobrze. Z tego co słyszałem autorzy nie nadążyli za duchem czasu. Nie wiem. Może FRONTIERA nie powinno się ruszać. Może właśnie powinno się dać działać wyobraźni. 😉 Dzięki wielkie za komentarz. Pozdrowienia. 🙌🤛
👍👍👍
😉🙌💪
😂 cieszę się że Ci się podoba 😂 moja ukochana gra z epoki 😂 ja obecnie gram na A1200 z tf1230 i działa dobrze 😂 mam wersje PL na Amige, tłumaczona przez kolegę z forum PPA, jak chętny to wrzucę na jakiś portal 😂
Ląduj zawsze na przyspieszonym czasie 😂 autopilot nie robi błędów 😂
Wlasnie Na przyspieszeniu sie nie rozwala a na normalnym czasie niekiedy tak bywa
wrzuć proszę tą wersję polską, chętnie sprawdzę a i może się uda ograć na kanale :)
Wrzuć proszę tą Polską i daj znać. 😉
Gra jest niesamowita. Wiadomo, na A1200 pewnie chodzi lepiej. 😉Ciekaw jestem tego spolszczenia. 🙌
👍🎮
😉🙌🤛
Oj zagrywałem się w Elite. Zacząłem jeszcze na my ZX-sie - Elite „jedyneczka”. Potem dużo, dużo czasu w tę „dwójeczkę” pykałem. A teraz zdarza mi się grywać w Elite Dangeorous.
Co do tego Twojego boxa - gratuluję, super że Ci się udało go dorwać. Ale z całym szacunkiem, jednak na PeCecie lepiej (płynność) to wyglądało 🙂
Oooo Panie kolego!!! Wielki szacunek za tego ZX’a. Fajnie, że miałeś okazję grać w pierwszą część na kultowej maszynie. Ciekaw jestem jak to wyglądało. Zresztą mam „gumiaka” więc trzeba będzie się zapoznać. Dawno żadna gra nie zrobiła na mnie takiego wrażenia. I dawno żadna gra działająca w 1fps 😂 nie spowodowała tego żebym nie mógł się od niej oderwać. FRONTIER jest niesamowity. Żałuję, że tak późno go odkryłem. W ogóle te wydanie pudełkowe, ta piękna mapa, oryginalne dyskietki i sam ten boks… Nie mogę się napatrzeć, hehe. Słyszałem o tej kontynuacji ale podobno autorzy trochę nie nadążyli za dzisiejszymi oczekiwaniami graczy. Twoim zdaniem warto zabrać się za ten tytuł? No i oczywiście sprawdzę wersję na PC, choć już na A1200 powinno być znacznie lepiej. 😉 Dzięki wielkie za komentarz. 🙌🤛
@@retrobajtel co do "1" na ZX - wyobraźnia bardzo pomagała 🙂 - ale to były inne czasy. A Dangerousa - polecam - mnie się podoba. Ogrom kosmosu, cudowna grafika przestrzeni kosmicznej oraz planet. Osobiście grywam za pomocą hotas x-55 + freetrack - co bardzo pozwala się wczuć w rolę pilota. pozdrowionka.
@@Jacek-Sz oooo skoro polecasz to na pewno sprawdzę. Fajnie będzie mieć tą grę, a raczej kontynuację już w nowym wydaniu i zagrać na współczesnym sprzęcie. Nie wiedziałem co to ten „hotas” - z czymś zupełnie innym mi się skojarzył. 🤣😉 ale teraz już wiem. No to dopiero musi być frajda z grania na takim joyu/kontrolerze. Pozdro! 🔥🔥🔥
gralem w to whuuuuuuuu
Super! Ja FRONTIERA niedawno odkryłem…. I powiem tylko tyle - gra jest NIESAMOWITA! 🔥
I pomyśleć, że przed chwilą widziałem jak jakiś gimbus płakał na grupie, że ma framedropy w CS poniżej 300FPSów. XD
Hahaha, no właśnie. Widzisz jakie dzisiaj są oczekiwania, wymagania. Wydaje mi się, że fajne historie, ciekawe światy, schodzą na drugi plan. Nie trzeba się już w ogóle wysilać żeby wczuć się w klimat, dać podziałać wyobraźni która „naprawi” jakieś niedociągnięcia… Dzisiaj wszystko podane na tacy i jeszcze do tego są narzekania. 🤣 Pamiętam jak niedawno czytałem recenzję tego nowego Robocopa. Autor pierwsze co zrobił to na wstępie skrytykował, że gra na nowych konsolach nie chodzi w 60fps’ach, pominął i odstawił na późniejszy plan, to co najważniejsze czyli fabułę i klimat gry, nawiązujący do lat 80., do starych filmów na VHS. Nie, to nie było najważniejsze - najważniejsze aspekty techniczne. No i widzisz, ja coraz rzadziej sięgam po nowe tytuły. Miałem kilka podejść i po 30 minutach grania, jakoś nie mogę się wkręcić. Gra wydaje się sztuczna, powtarzalna, odtwórcza. Nie mówię o wszystkich tytułach bo są oczywiście wyjątki. Ale nie ma już tej magii która zauroczy Cię klimatem jak dawniej. Że nawet pomimo 3fps’ów albo rozdzielczości 320x200 - będziesz się cieszył i dalej chciał grać… Ale to też trzeba trochę pokory, cierpliwości i szacunku. Trzeba też dać coś od siebie. Tak mam… A Frontier jest tego idealnym przykładem. Oj, rozpisałem się trochę. Dzięki za komentarz i pozdrowienia. 😉🙌🤛
@@retrobajtel no to tu byśmy się dogadali i to 100%, mam dokładnie tak samo jak Ty. Praktycznie żaden nowy tytuł mi nie podchodzi, bo co z tego, że oczy nakarmione, jak wyobraźnia zagłodzona. Teraz złożyłem sobie dosyć mocnego PC-ta 14700K, 64GB Ram, 4070 i ograłem kilka nowości z game passa, no i fajnie, większość wyłączałem po 15 minutach. Po czym odpaliłem Transport Tycon Deluxe i wpompowałem w to od strzała kilka godzin :) Przy okazji potwierdzam, dobrze chodzi na 14700K :D Pamiętam, że na 386DX trochę mi się cięło, jak miałem już więcej pociągów :D A i ograłem też Might and Magic V:
Darkside of Xeen, okazalo się, że chodzi równie dobrze na 64GB ram jak chodziło mi na 16MB :D
P.S. Widziałeś moją galerię z Warszawskiego Muzeum Komputerowego? Wrzucałem w jakimś komentarzu pod jednym z Twoich filmów. Pytam bo pewnie by Ci się spodobała :)
@@webbpw heheh, no to się cieszę, że mamy takie samo zdanie i tak samo patrzymy na te gry. Oj, przypominałeś mi Transport Tycooon… Pamiętam jak poszedłem do kumpla z twardym dyskiem i nagrał mi właśnie ten tytuł. Nie zliczę godzin przy nim spędzonych. Zakładam, że teraz było by to samo. Chętnie do niego wrócę. A co do galerii, wklej proszę jeszcze raz link albo podeślij na FB. Dzięki wielkie o pozdrawiam. 😉🙌
Jak mi się ta gra nie podobała ,tylko raz ja na amidze uruchomiłem i kasacja..
Piter, o gustach się nie dyskutuje. Wiadoma sprawa. 😀😉
Pluton
No, też tak jest coś takiego. 😂 Pozdro. 🙌
Nieprawdopodobna gra.
Dokładnie! Piękna, ogromna, obłędna! 🔥😉🙌