Nieprawda ze wykluczenie jest niezgodne z Chrześcijaństwem. Na tym wykluczeniu tego co się uważało za zło, co niezgodne z wiara budowało się Europę i nasza cywilizacje,a przyzwalanie na to ta cywilizacje rozkłada. Ten gość z 9:55 ma racje. W...Ć !
Chrystus oddał życie za wszystkich ludzi, ale nie wszyscy ta ofiarę przyjmują. Czy ci którzy nie przyjmują są wartościowi? Chyba nie, bo idą do piekła. Więc sam Bóg musi uważać ze są tego warci.
@TICONDEROGA🤘 Też wierze w ewolucje. Jestem Katolikiem. A to ,,Bóg to konstrukt społeczny '' to tylko dogmat twojej wiary. Ja mówię ze Bóg jest i ze w niego wierzę. Przyznaje ze nie potrafię wykazać jego istnienia naukowymi metodami. Ty mówisz ze Boga nie ma i tez nie potrafisz tego udowodnić. Tylko ze ty mówisz tak jakbyś to wiedział. Gówno wiesz. Taka jest prawda. Pozdrawiam również. Odpisz jak chcesz. Ale po meczu.
Ta seria moim zdaniem jest jednym z najlepszych elementów Twojej twórczości, mówię - a w zasadzie piszę - to z pozycji osoby, która zawsze czuła głęboką niechęć do wiary katolickiej, ale światło jakie rzuciłeś na te "idee" gruntownie zmieniło moje podejście. Nie nawróciłem się, ale z pewnością zmieniłem moje spostrzeżenie co do wiary i zrozumiałem co tak naprawdę ma to do przekazania. Bardzo ci dziękuję za wyjaśnienie wielu rzeczy i wytłumaczenie tego co początkowo źle rozumiałem. Mam nadzieję, że kiedyś pojawi się okazja na dysksję, bo z pewnością rozmowa z Tobą byłaby przyjemnym doświadczeniem. Pozdrawiam i życzę powodzonka w Twojej działalności, w końcu już za chwile 100 tyś subów, więc czekamy na Minecrafta :P
Bo zamiast przeczytać Katechizm Kościoła Katolickiego, i się w krytykowanym temacie zorientować, wolałeś otrzymywać poklask za różne wątpliwe twierdzenia, napędzając wzajemne przekonanie, że wszytko co potrzeba już w tym temacie wiecie.
@@SlonceSyjonu smutne jest to, że wydaje się Tobie, że już to wszystko wiesz, oraz krytykujesz go, kiedy nie ma sposobu na dowiedzenie się tego z dostępnych informacji.
@@SlonceSyjonu Gościu właśnie napisał że zmienił swoje spojrzenie i zdanie na jakiś temat, a Ty oskarżasz go o to że pewnie wolał napędzać swoje przekonanie że już wszystko wie w tym temacie? ironia xd skoro tak na niego naskakujesz to ciekawi mnie jak Ty zorientowany jesteś w temacie różnych powodów dla których ktoś może czuć niechęć do kościoła katolickiego
@@SlonceSyjonu wiesz, w sytuacji kiedy wszystkie informacje, które do mnie dochodzą przedstawiają te religię w sytuacji odwrotnej do stanu rzeczywistego to nic dziwnego, że miałem takie podejście. Mówię tutaj o nauce religii w szkole oraz innych kulturowych przekazach. A co do poklasku u innych, zazwyczaj otrzymywałem za moje podejście krytykę, to były trochę inne czasy.
@@Alexor131 Ja jako katolik ani trochę nie dziwię się że miałeś problem z dotarciem do innego obrazu wiary katolickiej niż to jaki przedstawiało ci twoje otoczenie. Powiem więcej Kościół nie robi praktycznie nic aby tą perspektywę zmienić zaś co do religii to już po prostu kpina. Gdyby nie fakt że przez dwadzieścia parę lat byłem ministrantem (zacząłem późno koło 14 lat) i w tym czasie trafiło się nam naprawdę kilku fajnych i ogarniętych opiekunów z którymi można było porozmawiać praktycznie na każdy temat nie wiedziałbym prawie nic o swojej własnej wierze i to jest naprawdę przerażające. Dlatego tym większy plus dla ciebie że gdy natrafiłeś na inną perspektywę niż tą którą dobrze znałeś nie odrzuciłeś jej z marszu jak wiele osób ale poświęciłeś jej trochę czasu na analizę i wyciągnąłeś swoje wnioski. Zaś co do "nawrócenia" tak jak mówił Szymon nie ma powodu byśmy musieli się we wszystkim zgadzać ważne żebyśmy się nawzajem szanowali.
Uniżenie się przed kimś jest bardzo silnym symbolem gdy ktoś nas podpuszcza i oczekuje agresji z naszej strony. Natomiast gdy ktoś każe nam przed sobą klękać (przykład piłki nożnej) sądzę że efekt byłby wręcz przeciwny do tego, który widzieliśmy z dwoma Paniami.
Uważam że tęczowa dziewczyna zareagowalaby z pogardą w stosunku do mężczyzny ktory by tak zrobil. A ze to byla slaba, starsza kobieta wiec ruszylo ja sumienie.
Bardzo cenna uwaga. W tym wszystkim brak pokazania męskich powinności. Nie męska robotą klękać, miałoby to zupełnie inny wydzwięk. Podobnie kwestia nieprzyjaciół - co do zasady zgoda, ale tylko do pewnego momentu. Po przekroczeniu pewnej granicy wchodzi pełna wściekłość i agresja z miłości do tego i do tych, których się broni przed złem, takze złem w postaci innego człowieka.
Naprawdę dużo oglądam na UA-cam.. ale Twój kanał to majstersztyk. Zmieniłeś wiele moich poglądów, w zasadzie jest to ciągły proces bo im więcej oglądam tym więcej się zastanawiam nad różnymi rzeczami. Czekam z niecierpliwością na kolejne odcinki i pozdrawiam!
@@grasantziemibieckiej1799 To też głupie i niebezpieczne. Skracanie Europy do państw zachodnich i to tylko tych zrzeszonych w UE to przejaw kompleksów i samoponiżania.
Tak bardzo potrzebny odcinek. Większość znanych mi osób, które deklarują się jako katolicy zdają się mieć to totalnie w d… i nie widza problemu w hejtowaniu i odczłowieczaniu innych osob ze względu np na płeć, orientacje, kolor skóry, wiare czy cokolwiek co im nie pasuje po prostu.
Wszystko rozbija się o dobrą wolę idącą za róznicami światopoglądowymi. Sporo osób kiedy uważa, że ktoś czyni niemoralnie, to zakladają złą wolę i zamykają uszy na potrzeby tych osób. Są nastawione dogmatycznie i nie rozumieją drugiej strony, bo ją odczłowieczają.
W czasach antycznych zarówno u Żydów jak i np Greków "miłość" była rozumiana trochę inaczej niż obecnie. Obecnie "miłość" dla większości to takie uczucie rodem z komedii romantycznych.
Szymonie wypowiesz się na temat zmieniania definicji słów przez lewicę np. molestowanie, gwałt, przedsiębiorca, itp. Wydaje mi się że, nie tylko mnie to denerwuje.
Jeszcze dodam jedną rzecz. Znaczenie słów się zmienia (polecam posłuchać Profesora Bralczyka który dużo mówi na ten temat) ale czy zmiana znaczenia słów nie powoduje tego że, znacząco pogarsza się jakość komunikacji. Jak dla mnie to ciekawy temat który trzeba poruszyć.
Piotr Rubik - Miłość to wierność wyborowi Jeśli w szukaniu Bożej mądrości Ufać Świętemu Augustynowi Miłość - to wybór drogi miłości I wierność wyborowi.. Czym klęska i czym wielkie brawa Czym leczyć gorycz bezradności Czym sukces i czym wielka sława Gdy w życiu nie ma się miłości Czym dom pachnący goździkami? Czym domu pobielone ściany? Gdy brak miłości między nami Gdy się w tym domu nie kochamy
Zanim odsłucham całości odpowiem na pytanie z 0:22. Według mnie miłość to pragnienie dobra, dla siebie i innych. Miłość to bardziej sposób życia niż uczucie
Mi od gimnazjum do teraz (z 13 lat) wmawia się nienawiść, faszyzm, rasizm, seksizm oraz multum fobii z czego ja jestem bardziej tolerancyjny od ludzi wycierających mordy tolerancją. Projektują swoje wady na mnie. Po latach już jestem tym zmęczonym. Gorzej, że chcą teraz mnie karać za posiadanie innego zdania.
to jest zwykła tresura, totalniacy zmieili metodę, już nie straszą ludzi państwowym terrorem (to czy wyoutsourcowali terror islamistom to inna sprawa), a ryją ludziom berety; propaganda sowiecka w porównaniu z tym, co robią ci wszyscy moderniści-progresywiści, jest topornie żenująca
Cejrowski ma sporo wad. Ale Szymona prawdopodobnie by zjadł na śniadanie. Mimo całej dwulicowości Cejrowski sięga problemów głębiej niż poprawnypolitycznie i populistycznie Szymon.
@@piotrjuszczyk1 nie wiem czemu ludzie podchodzą do dyskusji na zasadzie kto kogo zjedzie... osobiście nie szukam walki gladiatorów podczas takich dyskusji tylko ciekawej wymiany zdania z której mogę coś wynieść.
Powiem wprost, widać to szczególnie tą miłość w ludziach którzy tej miłości nie rozumieją i wypaczają jej zrozumienie, czym ona jest i od kogo pochodzi, to jest ciemna strona tych ludzi.
Jak zwykle potrzebny odcinek! Sam u siebie na kanale inspiruję Szymonem i jego twórczością, ostatnio omówiłem szeroko problem z Jasiem kapelą i dlaczego prowokuje on do bardzo złych przemian, ale również omawiam tematy religijne (jak się teraz złościsz, że się reklamuję, to jednocześnie podbijam oglądalności Szymon, więc win & win)
A dla mnie miłość bliźniego to przede wszystkim codzienne bycie miłym, pomocnym dla innych. Zauważanie, że istnieją inni ludzie i że też mają swoje potrzeby. To wystarczy 😀
@@malgorzataj6356 Czy to oznacza że jeżeli nie wierzysz w boga a jesteś miły i pomocny to jesteś gorszy od katolika który wyzyskuje i manipuluje ludzi?
Generalnie wydaje mi się że ludziom brakuje pewnego podstawowego dystansu do siebie i przynajmniej częściowego uznania tego, że w wielu dziedzinach życia nie są aż tacy światli, za jakich się uważają. Sądzę że niektóre osoby mogłyby być sobie bardziej przychylne lub nawet być dobrymi znajomymi przy odrobinie skromności i świadomości własnej głupoty
Jako agnostyk i osoba LGBT chciałem powiedzieć, że naprawdę szanuję ten filmik (choć nie że wszystkim zgadzam) za to, że Szymon podejmuje próby patrzenia na sprawę stosunkowo obiektywnie oraz za upominanie również prawicy. (Choć w komentarzach nadal znajdą się osóbki, które chyba nie słuchały filmiku) 🙄
Słuszna dyskryminacja to dyskryminacja ze względu na cechy wpływające na osiąganie celów, dla których wybieramy te osoby. Przykłady: -Wybierasz osoby z którymi umawiasz się na randki ze względu na wygląd, charakter, zainteresowania i wartości, bo cechy te wpływają na czas spędzony z tą osobą i to, czy będzie on miły czy nieprzyjemny. Dyskryminujesz osoby, z którymi nie chcesz spędzać czasu na randce. -Rekruter zatrudniający pracownika dyskryminuje kandydatów ze względu na doświadczenie, osiągnięcia, opinie poprzednich pracodawców i swoje wrażenie na jego temat, bo te cechy wskazują na możliwe wyniki pracy danej osoby, co przełoży się na zyski firmy i możliwe premie dla rekrutera. -Dyskryminujesz ludzi udzielających korepetycji ze względu na opinie innych uczniów i wykształcenie korepetytora, bo chcesz aby uczyła cię osoba z najlepszym podejściem, abyś osiągnął jak najwięcej. Podsumowując, niesłuszna dyskryminacja jest wtedy, gdy ocenianie i odrzucanie potencjału osoby opiera się powierzchownych i niewpływających na faktyczne cele zawierania relacji z danymi osobami w pierwszej kolejności. Słuszna opiera się na cechach które mają znaczenie w odniesieniu do relacji, oraz mamy solidne podstawy by cechy te przypisywać danej osobie. P.S. Słuszna dyskryminacja to nie to samo co "Dyskryminacja pozytywna". O tej drugiej powinien być odcinek na Wojnie Idei, jeden z najstarszych.
Jako osoba LGBT+ jedyne czego najbardziej bym chciała to nie bać się wychodzić z domu i zostać powyzywana (co już się zdarzało) lub pobita. Ta przemoc wychodzi właśnie z propagandy (przez kościół i rząd) że ludzie LGBT+ to nie ludzie i nakręcania machiny hejtu.
Zgadzam się z tobą. Nie rozumiem tej nagonki na osoby o odmiennej orientacji seksualnej, przecież tym się nie da zarazić, nie jest to moda. Ludzie są różni i powinniśmy się nawzajem szanować.
poczytajcie w Dziejach Apostolskich jak palili szkodliwe książki. To była też oznaką miłości. Księgi były wtedy o wiele bardziej kosztownym nośnikiem informacji niż dzisiaj, jakoś nikt się nie martwił że ktoś obok poczuje się urażony
@@wojteks.5132nie jestem pewny czy tylko swoje, z tekstu to nie sposób rozstrzygnąć, wartość ich była jednak ogromną i ktos mógł się poczuć urażony że tyle pieniędzy poszło z dymem. Nie było wtedy druku, ktoś się musiał napracować żeby je wydać. Dzisiaj gdy palono własne książki Czarodzieja Pottera itd nawet relatywistyczne środowiska niby katolickie podniosły rozpaczliwe larum
@@rozowybelkot co ma wspólnego katolicyzm z zabobonami? Łapanie się za guzik czy sugerowanie się horoskopami? O jakie zabobony chodzi? Katolik raczej unika zabobonów bo kieruje się wiarą w Boga. Co z zabobonami ma wspólnego inkwizycja?
@@vpn-vpn nie powiedziałam, że katolicyzm na coś wspólnego z zabobonami. Powiedziałam, że akcje, które sugerują że powieść fantazy może opentać dzieci i dlatego należy ją polić buduje taki obraz katolików.
Ten ukłon przypomina mi scenę z braci karamazow, tam było to zapowiedzią cierpienia dymitra, wydaje mi się ze te ataki słowne i z jednej i z drugiej strony najmocniej uderzają w ta sama grupę, którą teoretycznie „reprezentują”.
Najlepsi buddyści są ci którzy nie wychowali się w buddyźmie ale całe życie okazało się że żyją tymi zasadami bo takie są ich zasady. Dobro albo w sobie wypracujesz albo wypracowaleś sobie w poprzednich życiach
11:13 skąd ja to znam - podasz podobny przykład ("owszem, to jest złe, ale nie zapominajmy, że to drugie jest gorsze") i już ludzie cię skreślają, bo "usprawiedliwiasz" (w ich ocenie) to pierwsze
Miłość to nie jest permisywność Jeżeli ktoś szkodzi samemu sobie to warto chociaż spróbować tej osobie pomóc odnaleźć właściwą ścieżkę A jeżeli ktoś szkodzi całemu społeczeństwu to należy znać priorytety i obronić rzecz ważniejszą czyli dobro nas wszystkich
Wydaje mi się, że właśnie zamiast rozmawiać z ludźmi o innych poglądach, "zna się priorytety" i "chroni społeczeństwa", co wyklucza te osoby i jeszcze bardziej niszczy społeczeństwo.
Polecam filmik z Kanału Beztuby - Miłość bliźniego. Ze strony wywiedzenia się w temacie, jest bardzo cennym materiałem. Jakby ktoś się zagłębiał w niuanse związane z "niesurrealistyczną" wizją. :)
Szymonie, a co z cytatem o tym, że jeśli ktoś nie usłucha trzykrotnego upomnienia, to ma mi być jak celnik i grzesznik. Mam się wyprzeć ludzi, którzy odtrącali moje upomnienia, argumenty i prośby?
Bardzo lubię Twoje odcinki i jak oglądam patrzę na Twoją miniaturkę brakuje Mi na nich rogów :D nie chodzi mi o Twój tok myślenia tylko to że tam pasują:D
Przypomniało mi się stwierdzenie o. Adam Szustaka (o którym zresztą krążą bardzo skrajne opinie znaczy się o jego osobie a nie stwierdzeniu) że : Można kogoś nie lubić ale kochać :D
i tu jest pies pogrzebany, mi też tęcza kojarzy się jednoznacznie negatywnie, i jak tu pogodzić to że jedna strona uważa ten symbol za szczęscie i równość a drugi za rozczeniowość, nienawiść i łatwy kapitał polityczny;d
@@WiktorZielonka Tak trudno wyobrazić sobie ateistę którego brzydzą zachowania homoseksualne? Jak ateista to musi byc tez lewakiem, ekoświrem i jexdzić hulajnoga bo samochody sa be?:D
Bo to jest symbol nienawiści. Znałem paru homosi i żaden nie był "tęczowy". Byli normalnymi ludźmi o pechowej orientacji i jakoś sobie z tym żyli w społeczeństwie. Nie obrażając za bycie w większości, nie atakując za wbudowane w nasze DNA odruchy, nie tworząc tęczowych parodii symboli, wizerunków świętych dla innych, ani parodiując sakramentów.
Pierwsza sprawa to raczej w większości przypadków taka postawa niestety wywołałaby jeszcze większą kpinę osoby o innych poglądach i może utwierdzenie jej, że ma rację i wygrywa sprawę, o którą walczy. Druga sprawa to, że często nawet jak chce się okazać większy szacunek stronie przeciwnej, to nic z tego nie wynika, gdyż nie pojmuje ona pewnych konsekwencji danych czynów i nie daje się w żaden sposób przekonać o tym że jej idee (o dziwo) też mają jakieś minusy.
Miłość do bliźniego (jako drugiego człowieka) jest dla mnie za mocnym słowem, wystarczające moralnie jest wg. mnie, ,,w spokoju omijać'', ale czy dzisiaj to wystarcza....
I znowu, dokładnie mój punkt widzenia. Fascynujące znaleźć coś takiego prosto i jasno powiedziane. W obiegowym pojęciu wciąż funkcjonuje głęboko zacofana wizja chrześcijaństwa a katolicyzmu szczególnie, tymczasem ta wiara nie tylko naprawdę prowadzi człowieka do Boga, ale i do drugiego człowieka.
Kochać - chcieć dla drugiego tego co najlepsze? Czemu nie? Wolę, żeby zbrodniarz odnalazł dobro i szczęście niż cierpiał na wieczność. W niebie będzie łatwiej bo nie dźgnie cię siekierą w plecy...
6:00 nie sądzę by dobrym było to że po śmierci każdy trafai do piekła w jaki sposób jego działania są dobre albo inaczej które jego działania dla niewdzięczych i złych są dobre ?
a co do wyboru biblia jasno mówi o tym że bóg wpływa na wolną wolę swoich ofiar naprzykład zatwardzająci im serce świadomie ułatwiając im uleganie grzechom
@@oskarmadry550 a tak wogóle to nawet jeśli człowiek sam idzie do piekła a nie bóg zadecydował że trafi właśnie do piekła to to nadal nie odpowiada na pytanie moje pytanie
Bóg jest dobry dla niewdzięcznych dając im szansę nawrócenia, ale też daje im wybór- nie muszą z niej skorzystać. Piekło to nie jest kara, tylko wybór.
Moim zdaniem szacunek do drugiego człowieka wymagac może dyskusji czy nie godzenia sie z nim. Za to zbyt wielkie pobłażanie odbiera adresatowi jego człowieczeństwo, gdyż to nie równym nam samym pobłażamy. Bardzo ładny odcinek Szymon
Wszystko spoko ale np jest taki ksiądz jak ks. Knabelewski, który mówi że nadstawianie drugiego policzka może odbyć się przez spoliczkowanie drugiego człowieka jak np zrobił to św Mikołaj kiedy spoliczkował Ariusza. Więc jak to jest w końcu z tym szacunkiem (zaczyna o mówić o tym jakoś w 11:30 link w odpowiedzi bo słyszałem że jak się linkuje w kom to może wpadać do spamu) i truskawka na torcie czyli wyłączone komentarze oczywiście w filmie księdza :).
"zachowania, które są drastyczne"," wykluczajace, odczłowieczające, degradujące". Po pierwsze i po wtóre, mam duże wątpliwości, czy mowa może być zrównana z " zachowaniem". Czy powiedzenie- "oni nie powinni tu demonstrować" jest tożsame i ma te same skutki co zachowanie, które nie dopuszcza do demonstrowania"? Autor powiniem poświęcić moment na zastanowienie się ,dlaczego sam nie wykazuje elementarnego miłosierdzia wobec tego prostego człowieka, kiedy nadużywa jego słów, jasne , że wulgarnych, ale wyrażających postulat polityczny- tamci nie powinni demonstrować- do tego, żeby zrobić z nich coś, czym nie są- a minaowicie zachowaniem odczlowieczającym, degradującym i wykluczającym. to ogólna wada tego pokolenia, że myli słowa z czynami , a swoją obrazę lub urazę z przemocą. pokazywanie tego człowieka w negatywnym kontekscie i opatrywanie sytuacji histerycznym komentarzem, apelującym do pewno rownie histerycznego audytorium, ktore nie odróżnia " niech nie demonstrują tu " od pobici i poniżania, jest samo w sobie głęboko niechrześcijańskie, dehumanizujące i wspiera nagonkę na chrześcijan. Tto ostatnie z racji tego, że autor pokazuje randomowego prostaka w video, w którym krytykuje polski katolicyzm. Skąd on tutaj? Czy to katolik? Czy to reprezentatywny katolik? Czy to głowa organizacji polskich katolików? Nic z tych rzeczy,autor zresztą nie robi żadnego komentarza ani zastrzeżenia , co do związku tego faceta z katolicyzmem.Niby przypadek? Taki sam, jakby w dokumencie pedofilach, pokazał homoseksualistów. Miłosnoustny siewca nienawiści.
Jak miłować kogoś kto próbuje z tobą walczyć i nazywa cię wyznawcą pedofilii, podczas gdy sami proponują by z pedofiili zrobić dodatkowy znaczek w LGBTQ+?
@@kamilpoter4022 a 99% katolików nie ma nic do tych 99% ludzi. Z tym, że dalej jeśli wyznajesz inne wartości i nie jesteś wyznawcą ich partii politycznych to jesteś homofobem, nazistą etc. Przestańcie pierwszy*okuć, że jedna strona to problem.
@@kamilpoter4022 myślę że 100 procent ludzi lgbt uważa że pedofilia to nie lgbt. Są co najwyżej pedofile którzy tak uważają, nikt ich nie lubi naprawdę.
Tu zależy kogo uznajemy za katolika. Raczej są katolikami, bo w dniu ich chrztu najprawdopodobniej kapłan w imieniu wszystkich katolików powitał ich we wspólnocie Kościoła Katolickiego. Bardziej adekwatny wydaje mi się podział na katolików: wierzących, obyczajowych, szukających i zagubionych
Jasne, ale wg samych dogmatów katolickich czyli powiedzmy definicji katolik MUSI przestrzegać podstawowych zasad KK. Skoro ich nie przestrzega to katolikiem nie jest wg logiki. Nie ważne czy miał chrzest czy nie. Aha i nie mówię tutaj o grzechach ale o podstawowych dogmatach jak np. akceptowania dekretów urzędu nauczycielskiego KK, katechizmu etc.
@@waraiotoko374 Z tego co wiem to nie tak to działa. Chrzest raz na zawsze czyni kogoś katolikiem i ten fakt jest niezmienny. Oczywiście istnieje np. ekskomunika i człowiek może sam ją na siebie zaciągnąć przez swoje czyny, ale to tylko wykluczenie z życia Kościoła. Chrztu zmazać się nie da.
Gdyby miłość bliźniego oznaczała że należy głośno mówić że się nie zgadzasz z czyimś podejściem do życia przypowieść o synu marnotrawnym wyglądałaby zupełnie inaczej
@@jakubnieciecki1942 w tej przypowieści ojciec który jest symbolem miłości bez słowa daje majątek, a następnie z radością wita powracającego syna. W żadnym miejscu nie krytykuje go choć ewidentnie nie popiera jego wyborów
@@Quantowski bo ta przypowiesc pokazuje akurat ten aspekt Boga jakim jest bezwarunkowa miłość. Jezus poza tym mówi w Ewangelii, że bliźniego trzeba pouczać ( nie chodzi oczywiście o krytykowanie na każdym kroku, ale wydaje mi się, że np. dobry przyjaciel powinien powiedzieć swojemu przyjacielowi, że robi źle, gdy sytuacja tego wymaga).
@@jakubnieciecki1942 mi się wydaje że gdyby pouczanie miało sens byłoby mocno wykorzystywane przez psychologów i terapeutów. Współczesna nauka mówi nam jednak że to jedna z najgorszych rzeczy jakie można zrobić
Oczywiście że występuje coś takiego jak katolicyzm polsko-jasełkowy. Ale to do czego odnosi się tu Szymon to jest zupełnie co innego. Bardzo to nieobiektywne Szymonie.
Przez 14 minut Szymon mówi o potrzebie konstruktywnej dyskusji po czym Pan mówi że film jest nieobiektywny bez podania, które argumenty, dlaczego jest inaczej itd. Ta platforma stwarza ogromne możliwości do dyskusji, więc zapraszam Pana żeby z nich skorzystać.
@@takizdzichu9439 O tym właśnie też piszę. Szymon mówi wszystko żeby się spodobać jak najszerszej grupie widzów. Jakby nie miał własnego zdania. Strzeżcie się tych co pięknie mówią - kłamstwa są zawsze piękne bo inaczej po co ktoś miałby kłamać? To do czego odniósł się Szymon pisząc/mówiąc o katolicyzmie polsko-jasełkowym? :) Proszę mi powiedzieć co Pan wyniósł z tych 14 minut na ten temat.
@@piotrjuszczyk1 przede wszystkim wartością było dla mnie przytoczenie tego zdarzenia, o którym nie miałem pojęcia, ale niestety było to poruszenie po raz kolejny tego co mnie samego jako katolika bardzo boli w naszym kościele, mianowicie zamiast pokazywać, że jesteśmy lepsi moralnie od tych, którzy mogą nie być wobec nasz życzliwi, czy zwyczajnie mają inne zdanie usilnie próbujemy stosować te same metody co oni. Prawdziwy katolik w moim mniemaniu powinien tak jak ta pani nie odpowiadać gniewem na gniew, tylko pokazać drugiej osobie nie zgadzam się z tobą, ale kocham cię jako brata w Chrystusie i nigdy nie chciałbym żeby spotkało cię coś złego. Ktoś może powiedzieć, że to banalne przesłanie, ale przeglądając media społecznościowe widzę ogrom użytkowników, którzy zza Avatara krzyża wyzywają tych, którymi się nie zgadzają i grożą im cierpieniem w piekle (jakby to od nich zależało kto tam trafia). Reasumując materiał, którego autor prosi, aby reprezentowac postawy, które w Biblii są przedstawione choćby w metaforze drugiego policzka czy dwóch przykazań miłości, grupę wyznaniowa, z którą się utożsamia nie jest moim zdaniem nieobiektywny, bo nie ma tutaj optowania za którąkolwiek ze stron tylko prośba, by relacje między tymi grupami były oparte na szacunku i miłości. Przepraszam za ciut opasły wywód, zwięzłość nigdy nie była moją mocną stroną.
A co z takim przypadkiem? Jeżeli mam kolegę katolika, a uważam, że katolicyzm to zło, to należy mu to mówić czy nie? Czy to jest przejaw miłości, zwracanie mu na to uwagi, że tak żyjąc robi sobie (i innym przy okazji) wielką krzywdę?
W sumie czemu nie podzielić się z nim swoją opinią, myślę, że jak sam ogarnia coś na temat swojej wiary, to może to być całkiem ciekawy dialog. Tylko nie bądź agresywny haha bo w każdym przypadku rozmówca nie będzie zbyt chętny dyskutować ;)
Oczywiście, że można. Jeśli tylko masz jakieś mocne argumenty, które mogą przekonać drugą stronę albo on ma argumenty, które Cię przekonają, to taka debata jest fajnym narzędziem nauki, w obie strony
W kazaniu na górze chyba jest też powiedziane. A kto temu wody nie dał, temu tam schronienia itd niech idzie precz! Jeżeli Bóg gardzi, też mamy prawo. Kabała żydowska jako komentarz do prawa Tory opiera sie na 3 kolumnach. Są to miłość, harmonia i sprawiedliwość. Co możemy odnieść do tego czego Bóg oczekuje, Księga Micheasza 6: Oznajmiono ci, człowiecze, co jest dobre i czego Pan żąda od ciebie: tylko, abyś wypełniał prawo, okazywał miłość bratnią i w pokorze chodził ze swoim Bogiem. Mnie nie ruszają emocje, kto łamie jedno z praw łamie całe prawo, kto łamie prawo Boga gardzi Bogiem. Środkowa kolumna to buddyjska harmonia, należy znaleźć sposób aby pogodzić chrześcijańskie spierdolenie na punkcie miłości i islamskie spierdolenie na punkcie prawa. PS: W hasydzyźmie ważną cechą jest radość. W Talmudzie jest napisane że ten który sie gniewa służy innemu bogu. Służenie innemu bogu jest najgorszą rzeczą w religii. Radość w judaiźmie jest podstawowa że nawet nie ma o tym instrukcji w Torze. Prorok mówi, dostaniesz kare za to że służyłeś Bogu bez radości. Należy zatem mieć postawę otwartą, okazuje sie że możemy połączyć cechy trzech wielkich religii judaistycznych i je pogodzić, ale wtedy kościół katolicki musi uznać że nie jest jedyną drogą do zbawienia, podobnie islam, stanowiska żydów nie znam dobrze, oni uważają że Boga oglądać będą tylko ludzie żyjący w pełni duchowo czyli mało kto.
![Lp. Сердце Вселенной #60 РОЖДЕНИЕ ЛОЛОЛОШКИ [Финал] • Майнкрафт](http://i.ytimg.com/vi/YoR0pAV9FVQ/mqdefault.jpg)
Zapraszam też na poprzednie odcinki z serii "katolicyzm vs katolicyzm polsko-jasełkowy": Katolicyzm vs katolicyzm polsko-jasełkowy
Nieprawda ze wykluczenie jest niezgodne z Chrześcijaństwem. Na tym wykluczeniu tego co się uważało za zło, co niezgodne z wiara budowało się Europę i nasza cywilizacje,a przyzwalanie na to ta cywilizacje rozkłada.
Ten gość z 9:55 ma racje. W...Ć !
Chrystus oddał życie za wszystkich ludzi, ale nie wszyscy ta ofiarę przyjmują. Czy ci którzy nie przyjmują są wartościowi? Chyba nie, bo idą do piekła. Więc sam Bóg musi uważać ze są tego warci.
@TICONDEROGA🤘 Też wierze w ewolucje. Jestem Katolikiem.
A to ,,Bóg to konstrukt społeczny '' to tylko dogmat twojej wiary. Ja mówię ze Bóg jest i ze w niego wierzę. Przyznaje ze nie potrafię wykazać jego istnienia naukowymi metodami. Ty mówisz ze Boga nie ma i tez nie potrafisz tego udowodnić. Tylko ze ty mówisz tak jakbyś to wiedział. Gówno wiesz. Taka jest prawda.
Pozdrawiam również.
Odpisz jak chcesz. Ale po meczu.
@@maranatha5473 🤦♀️
@@funkymonks8333 A co ci sie nie zgadza ze się tak po łbie walisz?
Szymon ewangelizujesz lepiej niż niejeden ksiądz, przynajmniej do mnie to przemawia - dzięki za ten film!
Ta seria moim zdaniem jest jednym z najlepszych elementów Twojej twórczości, mówię - a w zasadzie piszę - to z pozycji osoby, która zawsze czuła głęboką niechęć do wiary katolickiej, ale światło jakie rzuciłeś na te "idee" gruntownie zmieniło moje podejście. Nie nawróciłem się, ale z pewnością zmieniłem moje spostrzeżenie co do wiary i zrozumiałem co tak naprawdę ma to do przekazania. Bardzo ci dziękuję za wyjaśnienie wielu rzeczy i wytłumaczenie tego co początkowo źle rozumiałem. Mam nadzieję, że kiedyś pojawi się okazja na dysksję, bo z pewnością rozmowa z Tobą byłaby przyjemnym doświadczeniem. Pozdrawiam i życzę powodzonka w Twojej działalności, w końcu już za chwile 100 tyś subów, więc czekamy na Minecrafta :P
Bo zamiast przeczytać Katechizm Kościoła Katolickiego, i się w krytykowanym temacie zorientować, wolałeś otrzymywać poklask za różne wątpliwe twierdzenia, napędzając wzajemne przekonanie, że wszytko co potrzeba już w tym temacie wiecie.
@@SlonceSyjonu smutne jest to, że wydaje się Tobie, że już to wszystko wiesz, oraz krytykujesz go, kiedy nie ma sposobu na dowiedzenie się tego z dostępnych informacji.
@@SlonceSyjonu Gościu właśnie napisał że zmienił swoje spojrzenie i zdanie na jakiś temat, a Ty oskarżasz go o to że pewnie wolał napędzać swoje przekonanie że już wszystko wie w tym temacie? ironia xd skoro tak na niego naskakujesz to ciekawi mnie jak Ty zorientowany jesteś w temacie różnych powodów dla których ktoś może czuć niechęć do kościoła katolickiego
@@SlonceSyjonu wiesz, w sytuacji kiedy wszystkie informacje, które do mnie dochodzą przedstawiają te religię w sytuacji odwrotnej do stanu rzeczywistego to nic dziwnego, że miałem takie podejście. Mówię tutaj o nauce religii w szkole oraz innych kulturowych przekazach. A co do poklasku u innych, zazwyczaj otrzymywałem za moje podejście krytykę, to były trochę inne czasy.
@@Alexor131 Ja jako katolik ani trochę nie dziwię się że miałeś problem z dotarciem do innego obrazu wiary katolickiej niż to jaki przedstawiało ci twoje otoczenie. Powiem więcej Kościół nie robi praktycznie nic aby tą perspektywę zmienić zaś co do religii to już po prostu kpina. Gdyby nie fakt że przez dwadzieścia parę lat byłem ministrantem (zacząłem późno koło 14 lat) i w tym czasie trafiło się nam naprawdę kilku fajnych i ogarniętych opiekunów z którymi można było porozmawiać praktycznie na każdy temat nie wiedziałbym prawie nic o swojej własnej wierze i to jest naprawdę przerażające. Dlatego tym większy plus dla ciebie że gdy natrafiłeś na inną perspektywę niż tą którą dobrze znałeś nie odrzuciłeś jej z marszu jak wiele osób ale poświęciłeś jej trochę czasu na analizę i wyciągnąłeś swoje wnioski.
Zaś co do "nawrócenia" tak jak mówił Szymon nie ma powodu byśmy musieli się we wszystkim zgadzać ważne żebyśmy się nawzajem szanowali.
Uniżenie się przed kimś jest bardzo silnym symbolem gdy ktoś nas podpuszcza i oczekuje agresji z naszej strony.
Natomiast gdy ktoś każe nam przed sobą klękać (przykład piłki nożnej) sądzę że efekt byłby wręcz przeciwny do tego, który widzieliśmy z dwoma Paniami.
"Kto klęka przed bogiem może stać nieugięty przed każdym"
Dobra dla obu Pań. Brawo 👏
Babcia zaimponowała mi. Wręcz zawstydziła, bo jako katolik jestem mniej skłonny do takiego uniżenia.
Fakt. Mi tam do radiomaryjnych ludków daleko, ale gdyby mnuie taka pani aktywistka przyszła prowokować, to pewnie by w lampę dostała.
Uważam że tęczowa dziewczyna zareagowalaby z pogardą w stosunku do mężczyzny ktory by tak zrobil. A ze to byla slaba, starsza kobieta wiec ruszylo ja sumienie.
Bardzo cenna uwaga. W tym wszystkim brak pokazania męskich powinności. Nie męska robotą klękać, miałoby to zupełnie inny wydzwięk. Podobnie kwestia nieprzyjaciół - co do zasady zgoda, ale tylko do pewnego momentu. Po przekroczeniu pewnej granicy wchodzi pełna wściekłość i agresja z miłości do tego i do tych, których się broni przed złem, takze złem w postaci innego człowieka.
Naprawdę dużo oglądam na UA-cam.. ale Twój kanał to majstersztyk. Zmieniłeś wiele moich poglądów, w zasadzie jest to ciągły proces bo im więcej oglądam tym więcej się zastanawiam nad różnymi rzeczami. Czekam z niecierpliwością na kolejne odcinki i pozdrawiam!
Wzruszająca postawa tej starszej Pani.
Jedna z najpiękniejszych scen, jaką widziałam w życiu❤️
Węgrzy mają na to świetne wyrażenie: "gniewam się dla ciebie, a nie przeciw tobie".
"Tu jest Polska a nie jakaś Europa"
Hmm, ciekawe xD
Więc gdzie leży Europa...? xD
Raczej dopatrywałbym się w tej wypowiedzi skrótu myslowego niż takiej totalnej głupoty.
@@grasantziemibieckiej1799 To też głupie i niebezpieczne. Skracanie Europy do państw zachodnich i to tylko tych zrzeszonych w UE to przejaw kompleksów i samoponiżania.
@@matyjaszmatyszek7306 facet może gardzić samozaoraniem zachodu i nie identyfikować się z tamtejszym upadkiem.
@@mir1920 A co tam niby upadło?
Tak bardzo potrzebny odcinek. Większość znanych mi osób, które deklarują się jako katolicy zdają się mieć to totalnie w d… i nie widza problemu w hejtowaniu i odczłowieczaniu innych osob ze względu np na płeć, orientacje, kolor skóry, wiare czy cokolwiek co im nie pasuje po prostu.
Wszystko rozbija się o dobrą wolę idącą za róznicami światopoglądowymi. Sporo osób kiedy uważa, że ktoś czyni niemoralnie, to zakladają złą wolę i zamykają uszy na potrzeby tych osób. Są nastawione dogmatycznie i nie rozumieją drugiej strony, bo ją odczłowieczają.
"We can't except God to do all the work..."
* *loads the gun* *
jozue grahamka
*expect* nie except*
Benedykt XVI w Deus Caritas Est poruszał tematykę tego, że głównym problemem jest różne rozumienie miłości. Gdzieś w pierwszych rozdziałach.
W czasach antycznych zarówno u Żydów jak i np Greków "miłość" była rozumiana trochę inaczej niż obecnie. Obecnie "miłość" dla większości to takie uczucie rodem z komedii romantycznych.
Dziekuje Szymonie za ten odcinek. Mam nadzieje, ze wielu zrozumie twoje slowa.
Szymon dobrze ci w białym
Lepiej usuń kom, bo jeszcze się julki zejdą :|
Szymon Biały
Też to zauważyłem 😅
Odważnie....
Biały jak europa
Szymonie wypowiesz się na temat zmieniania definicji słów przez lewicę np. molestowanie, gwałt, przedsiębiorca, itp. Wydaje mi się że, nie tylko mnie to denerwuje.
Musiałby wtedy dla równowagi zrobić o zmienianiu definicji przez tzw. "prawicę", a z tym miałby tyle samo jak nie więcej roboty.
A co jest nie tak?
@@marysia5365 Nie jestem tego tak pewny bo prawica to zazwyczaj stare dziady które raczej nie zmieniają aż tak bardzo.
Nie wypowie się. Zmienił się.
Jeszcze dodam jedną rzecz. Znaczenie słów się zmienia (polecam posłuchać Profesora Bralczyka który dużo mówi na ten temat) ale czy zmiana znaczenia słów nie powoduje tego że, znacząco pogarsza się jakość komunikacji. Jak dla mnie to ciekawy temat który trzeba poruszyć.
Najlepsza seria na tym kanale - change my mind
EDIT: A dziękuję tutaj bardzo za serduszko 😃👍
Najlepsze są rozmowy
@@janiiisobieski1012 Ty we tam, bo się pod Wiedeń spóźnisz.
@@vattghern257 A ty kurde idź poluj na utopce czy inne baby wodne
Bardzo lubię tę serię, naprawdę wielu ciekawych rzeczy się tu dowiedziałam
Piotr Rubik - Miłość to wierność wyborowi
Jeśli w szukaniu Bożej mądrości
Ufać Świętemu Augustynowi
Miłość - to wybór drogi miłości
I wierność wyborowi..
Czym klęska i czym wielkie brawa
Czym leczyć gorycz bezradności
Czym sukces i czym wielka sława
Gdy w życiu nie ma się miłości
Czym dom pachnący goździkami?
Czym domu pobielone ściany?
Gdy brak miłości między nami
Gdy się w tym domu nie kochamy
Zanim odsłucham całości odpowiem na pytanie z 0:22. Według mnie miłość to pragnienie dobra, dla siebie i innych. Miłość to bardziej sposób życia niż uczucie
Przykre, ze teraz ludzie rozumieją miłość jako stojące penisy
@@arachnme12 niewątpliwie jest to jakiś element miłości, ale nie najważniejszy :/
Miłość to bezinteresowane i bezwarunkowe oddanie siebie/poświęcenie dla innej osoby
@@jeronims3079 działa to tylko wobec obcych osób w sumie
@@arachnme12 ? U mnie wobec najbliższych
Prawdę mówiąc, ujął mnie ten odcinek. Z czystym sumieniem łapka w górę.
Mi od gimnazjum do teraz (z 13 lat) wmawia się nienawiść, faszyzm, rasizm, seksizm oraz multum fobii z czego ja jestem bardziej tolerancyjny od ludzi wycierających mordy tolerancją. Projektują swoje wady na mnie. Po latach już jestem tym zmęczonym. Gorzej, że chcą teraz mnie karać za posiadanie innego zdania.
to jest zwykła tresura, totalniacy zmieili metodę, już nie straszą ludzi państwowym terrorem (to czy wyoutsourcowali terror islamistom to inna sprawa), a ryją ludziom berety; propaganda sowiecka w porównaniu z tym, co robią ci wszyscy moderniści-progresywiści, jest topornie żenująca
13:09 "niektóre rzeczy są jeszcze gorsze od innych" tekst odcinka albo i nawet kanału, bardzo dobry materiał jak zwykle ;)
Szacunek dla Ciebie Szymonie za to co robisz
Panie Szymonie dziękuję za film który zwrócił mi uwagę na to jak podchodzić do drugiej osoby.
Z Cejrowskim to bym Twoją rozmowę chętnie zobaczył, to byłoby ciekawe :D Ale z tego co słyszałem to mu chyba trzeba zapłacić bo to człowiek biznesu :D
Ot koleś który ceni swój wizerunek i nie potrzebny mu jest rozgłos gdyż ten już ma :D
A ja nie sądzę że byłoby ciekawie......
Cejrowski ma sporo wad. Ale Szymona prawdopodobnie by zjadł na śniadanie. Mimo całej dwulicowości Cejrowski sięga problemów głębiej niż poprawnypolitycznie i populistycznie Szymon.
@@piotrjuszczyk1 i dlatego mówię że to nie byloby ciekawe bo nie wiem kto miałby ochotę oglądać pożeranego Szymona ;) :D
@@piotrjuszczyk1 nie wiem czemu ludzie podchodzą do dyskusji na zasadzie kto kogo zjedzie... osobiście nie szukam walki gladiatorów podczas takich dyskusji tylko ciekawej wymiany zdania z której mogę coś wynieść.
w końcu najważniejsze w społeczeństwie jest normalna dyskusja
9:52 Zastanawiam się, czemu słowo "wypierdajają" nie jest ocenzurowane, ale reszta wulgaryzmów już tak
Bo jakiś progresywny członek Rady Języka Polskiego stwierdził w czasie jesiennych protestów, że "wypierdalać" to nie jest wulgaryzm :D
@@piotrtoborek2442 członek w tej sytuacji to bardzo trafne słowo
@@FAILoZOFF Zgadzam się w 100% :)
9:52 tyle wulgaryzmów że nawet nie udało się wszystkich ocenzurować xD
Powiem wprost, widać to szczególnie tą miłość w ludziach którzy tej miłości nie rozumieją i wypaczają jej zrozumienie, czym ona jest i od kogo pochodzi, to jest ciemna strona tych ludzi.
Jak zwykle potrzebny odcinek! Sam u siebie na kanale inspiruję Szymonem i jego twórczością, ostatnio omówiłem szeroko problem z Jasiem kapelą i dlaczego prowokuje on do bardzo złych przemian, ale również omawiam tematy religijne (jak się teraz złościsz, że się reklamuję, to jednocześnie podbijam oglądalności Szymon, więc win & win)
Szym wielkie dzieki pomogles mi kilka rzeczy sobie uporzadkowac.
Przyklady na liczbach ujemnych sa wspaniale.
Pozdrawiam i milego dnia
A dla mnie miłość bliźniego to przede wszystkim codzienne bycie miłym, pomocnym dla innych. Zauważanie, że istnieją inni ludzie i że też mają swoje potrzeby. To wystarczy 😀
Nie wystarczy. Poganie też bywają "dobrzy". Nie ruszyłas się nawet na krok by wejść wyżej.
@@malgorzataj6356 Czy to oznacza że jeżeli nie wierzysz w boga a jesteś miły i pomocny to jesteś gorszy od katolika który wyzyskuje i manipuluje ludzi?
Generalnie wydaje mi się że ludziom brakuje pewnego podstawowego dystansu do siebie i przynajmniej częściowego uznania tego, że w wielu dziedzinach życia nie są aż tacy światli, za jakich się uważają. Sądzę że niektóre osoby mogłyby być sobie bardziej przychylne lub nawet być dobrymi znajomymi przy odrobinie skromności i świadomości własnej głupoty
Kochać człowieka, nienawidzić grzech... proste, choć czasem bardzo trudne.
No proszę proszę Radio Maryja źródłem miłości bliźniego. Któż by się spodziewał.
Jak zwykle w punkt ;)
dziękuję
Szymon mówi - warto posłuchać
Jako agnostyk i osoba LGBT chciałem powiedzieć, że naprawdę szanuję ten filmik (choć nie że wszystkim zgadzam) za to, że Szymon podejmuje próby patrzenia na sprawę stosunkowo obiektywnie oraz za upominanie również prawicy.
(Choć w komentarzach nadal znajdą się osóbki, które chyba nie słuchały filmiku) 🙄
najlepsza seria
11:40 "powstrzymywanie się od niesłusznej dyskryminacji" więc istnieje słuszna dyskryminacja i jeżeli tak to co to w sumie znaczy
Słuszna dyskryminacja to dyskryminacja ze względu na cechy wpływające na osiąganie celów, dla których wybieramy te osoby.
Przykłady:
-Wybierasz osoby z którymi umawiasz się na randki ze względu na wygląd, charakter, zainteresowania i wartości, bo cechy te wpływają na czas spędzony z tą osobą i to, czy będzie on miły czy nieprzyjemny. Dyskryminujesz osoby, z którymi nie chcesz spędzać czasu na randce.
-Rekruter zatrudniający pracownika dyskryminuje kandydatów ze względu na doświadczenie, osiągnięcia, opinie poprzednich pracodawców i swoje wrażenie na jego temat, bo te cechy wskazują na możliwe wyniki pracy danej osoby, co przełoży się na zyski firmy i możliwe premie dla rekrutera.
-Dyskryminujesz ludzi udzielających korepetycji ze względu na opinie innych uczniów i wykształcenie korepetytora, bo chcesz aby uczyła cię osoba z najlepszym podejściem, abyś osiągnął jak najwięcej.
Podsumowując, niesłuszna dyskryminacja jest wtedy, gdy ocenianie i odrzucanie potencjału osoby opiera się powierzchownych i niewpływających na faktyczne cele zawierania relacji z danymi osobami w pierwszej kolejności. Słuszna opiera się na cechach które mają znaczenie w odniesieniu do relacji, oraz mamy solidne podstawy by cechy te przypisywać danej osobie.
P.S. Słuszna dyskryminacja to nie to samo co "Dyskryminacja pozytywna". O tej drugiej powinien być odcinek na Wojnie Idei, jeden z najstarszych.
@@mathuraphael9196 Ładnie wyjaśnione, GJ!
@@mathuraphael9196 dzięki za odpowiedź :D
Świetny materiał.
Jako osoba LGBT+ jedyne czego najbardziej bym chciała to nie bać się wychodzić z domu i zostać powyzywana (co już się zdarzało) lub pobita. Ta przemoc wychodzi właśnie z propagandy (przez kościół i rząd) że ludzie LGBT+ to nie ludzie i nakręcania machiny hejtu.
Zgadzam się z tobą. Nie rozumiem tej nagonki na osoby o odmiennej orientacji seksualnej, przecież tym się nie da zarazić, nie jest to moda. Ludzie są różni i powinniśmy się nawzajem szanować.
Brakowało "amen" na końcu 😉
poczytajcie w Dziejach Apostolskich jak palili szkodliwe książki. To była też oznaką miłości. Księgi były wtedy o wiele bardziej kosztownym nośnikiem informacji niż dzisiaj, jakoś nikt się nie martwił że ktoś obok poczuje się urażony
Ale to ci ludzie palili raczej swoje książki a nie cudze. To kto miał się obrazić :o
@@wojteks.5132nie jestem pewny czy tylko swoje, z tekstu to nie sposób rozstrzygnąć, wartość ich była jednak ogromną i ktos mógł się poczuć urażony że tyle pieniędzy poszło z dymem. Nie było wtedy druku, ktoś się musiał napracować żeby je wydać. Dzisiaj gdy palono własne książki Czarodzieja Pottera itd nawet relatywistyczne środowiska niby katolickie podniosły rozpaczliwe larum
@@vpn-vpn tutaj chodziło po prostu o głupotę tej akcji, która szkodzi samym katoliką, bo obrazuje Kościół jako grypę zabobonnych inkwizytorów
@@rozowybelkot co ma wspólnego katolicyzm z zabobonami? Łapanie się za guzik czy sugerowanie się horoskopami? O jakie zabobony chodzi? Katolik raczej unika zabobonów bo kieruje się wiarą w Boga. Co z zabobonami ma wspólnego inkwizycja?
@@vpn-vpn nie powiedziałam, że katolicyzm na coś wspólnego z zabobonami. Powiedziałam, że akcje, które sugerują że powieść fantazy może opentać dzieci i dlatego należy ją polić buduje taki obraz katolików.
Szymon dobrze nabity
Siłownia mocno wleciała, dobrzeeee
Łapa się sama nie zrobi.
Ale to jest ważne do powiedzenia.
Doslownie wczoraj mialem dylemat
Ciekawy film :)
Witam
Ten ukłon przypomina mi scenę z braci karamazow, tam było to zapowiedzią cierpienia dymitra, wydaje mi się ze te ataki słowne i z jednej i z drugiej strony najmocniej uderzają w ta sama grupę, którą teoretycznie „reprezentują”.
Najlepsi buddyści są ci którzy nie wychowali się w buddyźmie ale całe życie okazało się że żyją tymi zasadami bo takie są ich zasady. Dobro albo w sobie wypracujesz albo wypracowaleś sobie w poprzednich życiach
11:13 skąd ja to znam - podasz podobny przykład ("owszem, to jest złe, ale nie zapominajmy, że to drugie jest gorsze") i już ludzie cię skreślają, bo "usprawiedliwiasz" (w ich ocenie) to pierwsze
Miłość to nie jest permisywność
Jeżeli ktoś szkodzi samemu sobie to warto chociaż spróbować tej osobie pomóc odnaleźć właściwą ścieżkę
A jeżeli ktoś szkodzi całemu społeczeństwu to należy znać priorytety i obronić rzecz ważniejszą czyli dobro nas wszystkich
Wydaje mi się, że właśnie zamiast rozmawiać z ludźmi o innych poglądach, "zna się priorytety" i "chroni społeczeństwa", co wyklucza te osoby i jeszcze bardziej niszczy społeczeństwo.
Pozdrawiam mojego ulubionego katolika, życzliwy agnostyk.
Genialny filmik.
Polecam książkę "technika uwalniania" Davida Howkinsa. Mnie zmieniła postrzeganie świata. Tak żeby z bardziej naukowej strony na to spojrzeć.
Polecam filmik z Kanału Beztuby - Miłość bliźniego. Ze strony wywiedzenia się w temacie, jest bardzo cennym materiałem. Jakby ktoś się zagłębiał w niuanse związane z "niesurrealistyczną" wizją. :)
Szymonie, a co z cytatem o tym, że jeśli ktoś nie usłucha trzykrotnego upomnienia, to ma mi być jak celnik i grzesznik. Mam się wyprzeć ludzi, którzy odtrącali moje upomnienia, argumenty i prośby?
Bardzo lubię Twoje odcinki i jak oglądam patrzę na Twoją miniaturkę brakuje Mi na nich rogów :D nie chodzi mi o Twój tok myślenia tylko to że tam pasują:D
Przypomniało mi się stwierdzenie o. Adam Szustaka (o którym zresztą krążą bardzo skrajne opinie znaczy się o jego osobie a nie stwierdzeniu) że : Można kogoś nie lubić ale kochać :D
Dla wielości ludzi (w tym prawoslawnych oraz ateistów) teczowy symbol kojarzy się z nienawiścią. Dla tego nie ma zgody między tymi ludzmi.
i tu jest pies pogrzebany, mi też tęcza kojarzy się jednoznacznie negatywnie, i jak tu pogodzić to że jedna strona uważa ten symbol za szczęscie i równość a drugi za rozczeniowość, nienawiść i łatwy kapitał polityczny;d
Jakim cudem tęcza miałaby się kojarzyć ateistom negatywnie?
@@WiktorZielonka Tak trudno wyobrazić sobie ateistę którego brzydzą zachowania homoseksualne? Jak ateista to musi byc tez lewakiem, ekoświrem i jexdzić hulajnoga bo samochody sa be?:D
Bo to jest symbol nienawiści. Znałem paru homosi i żaden nie był "tęczowy". Byli normalnymi ludźmi o pechowej orientacji i jakoś sobie z tym żyli w społeczeństwie. Nie obrażając za bycie w większości, nie atakując za wbudowane w nasze DNA odruchy, nie tworząc tęczowych parodii symboli, wizerunków świętych dla innych, ani parodiując sakramentów.
Pierwsza sprawa to raczej w większości przypadków taka postawa niestety wywołałaby jeszcze większą kpinę osoby o innych poglądach i może utwierdzenie jej, że ma rację i wygrywa sprawę, o którą walczy. Druga sprawa to, że często nawet jak chce się okazać większy szacunek stronie przeciwnej, to nic z tego nie wynika, gdyż nie pojmuje ona pewnych konsekwencji danych czynów i nie daje się w żaden sposób przekonać o tym że jej idee (o dziwo) też mają jakieś minusy.
Miłość do bliźniego (jako drugiego człowieka) jest dla mnie za mocnym słowem, wystarczające moralnie jest wg. mnie, ,,w spokoju omijać'', ale czy dzisiaj to wystarcza....
"Miłość do bliźniego (jako drugiego człowieka) jest dla mnie za mocnym słowem," a dla mnie nie
I znowu, dokładnie mój punkt widzenia. Fascynujące znaleźć coś takiego prosto i jasno powiedziane. W obiegowym pojęciu wciąż funkcjonuje głęboko zacofana wizja chrześcijaństwa a katolicyzmu szczególnie, tymczasem ta wiara nie tylko naprawdę prowadzi człowieka do Boga, ale i do drugiego człowieka.
00:56 Ten przykład z Cejrowskim to tak jak jak by spotkać Go gdy idzie boso i na siłę założyć mu buty
Świetny film :)
Wiem
Nieco parafrazując... a czy wredny szef też jest moim bliźnim? :D
Super film!
Nawet on haha
Deus lo volt! - Piotr z Amiens w odpowiedzi na wezwanie do wojny w obronie chrześcijaństwa.
No w porządku. Ale trudno jest kochać taką osobę jak np. Krzysztof Kononowicz. Ci co znają uniwersum wiedzą jakim człowiekiem jest.
dlaczego ciężko?
Czy nie miał on przypadkiem niepełnosprawnej matki, którą się opiekował?
Kochać - chcieć dla drugiego tego co najlepsze? Czemu nie? Wolę, żeby zbrodniarz odnalazł dobro i szczęście niż cierpiał na wieczność. W niebie będzie łatwiej bo nie dźgnie cię siekierą w plecy...
@@Alkem87 I to będzie właśnie jego cierpienie.
6:00 nie sądzę by dobrym było to że po śmierci każdy trafai do piekła w jaki sposób jego działania są dobre albo inaczej które jego działania dla niewdzięczych i złych są dobre ?
Człowiek nie trafia do piekła sam tam idzie swoimi wyborami
@@oskarmadry550 tak ale Ten fragment mówi Włoaśnie o osobach złych i niewdzięcznych
a co do wyboru biblia jasno mówi o tym że bóg wpływa na wolną wolę swoich ofiar naprzykład zatwardzająci im serce świadomie ułatwiając im uleganie grzechom
@@oskarmadry550 a tak wogóle to nawet jeśli człowiek sam idzie do piekła a nie bóg zadecydował że trafi właśnie do piekła to to nadal nie odpowiada na pytanie moje pytanie
Bóg jest dobry dla niewdzięcznych dając im szansę nawrócenia, ale też daje im wybór- nie muszą z niej skorzystać. Piekło to nie jest kara, tylko wybór.
Moim zdaniem szacunek do drugiego człowieka wymagac może dyskusji czy nie godzenia sie z nim. Za to zbyt wielkie pobłażanie odbiera adresatowi jego człowieczeństwo, gdyż to nie równym nam samym pobłażamy. Bardzo ładny odcinek Szymon
oo dobrze pooglądać :D
Bardzo chciałbym widzieć tę miłość w tych ludziach, którzy najpierw krzyczą o miłości i tolerancji, a potem o "j...niu PiS"
Fajnie jeszcze, jakby pis, który klęczy u rydzyka w kościele, nie dyskryminował połowy narodu
@@dawidul4069 czyli lgbt to 50% populacji Polski'? xddddd
@@ptasznik5973 nie 50%, ale pis dyskryminuje nie tylko lgbt
Zgrałeś się z dzisiejszą ewangelią ;)
Definiowanie miłości to baaardzo śliski temat.
Akurat tu nie. Sam tytuł serii mówi jaka definicja miłości będzie tu używana
@@kingajensz428 Piszę ogółem.
9:50 podrzuciłbyś ktoś linka? proszę
Polecam ua-cam.com/video/WiMfmDWz1-k/v-deo.html
@@jeronims3079 linka do filmu z 9:50
Szymon jak zwykle w punkt :D
@Elliotta. M. nie w punkt D tylko
w punkt G !!!!!
@@jacekstrong4687 hehe bo wiecie
@@janiiisobieski1012 ZEGZ
@@thediaxd3747 beniz
Wszystko spoko ale np jest taki ksiądz jak ks. Knabelewski, który mówi że nadstawianie drugiego policzka może odbyć się przez spoliczkowanie drugiego człowieka jak np zrobił to św Mikołaj kiedy spoliczkował Ariusza. Więc jak to jest w końcu z tym szacunkiem (zaczyna o mówić o tym jakoś w 11:30 link w odpowiedzi bo słyszałem że jak się linkuje w kom to może wpadać do spamu) i truskawka na torcie czyli wyłączone komentarze oczywiście w filmie księdza :).
ua-cam.com/video/SvWi7LxxbbU/v-deo.html
Warto zauważyć, ze gdyby klęknął starszy pan a nie pani, to wylała by się fala komentarzy że to była napaść seksualna
"zachowania, które są drastyczne"," wykluczajace, odczłowieczające, degradujące". Po pierwsze i po wtóre, mam duże wątpliwości, czy mowa może być zrównana z " zachowaniem". Czy powiedzenie- "oni nie powinni tu demonstrować" jest tożsame i ma te same skutki co zachowanie, które nie dopuszcza do demonstrowania"? Autor powiniem poświęcić moment na zastanowienie się ,dlaczego sam nie wykazuje elementarnego miłosierdzia wobec tego prostego człowieka, kiedy nadużywa jego słów, jasne , że wulgarnych, ale wyrażających postulat polityczny- tamci nie powinni demonstrować- do tego, żeby zrobić z nich coś, czym nie są- a minaowicie zachowaniem odczlowieczającym, degradującym i wykluczającym. to ogólna wada tego pokolenia, że myli słowa z czynami , a swoją obrazę lub urazę z przemocą. pokazywanie tego człowieka w negatywnym kontekscie i opatrywanie sytuacji histerycznym komentarzem, apelującym do pewno rownie histerycznego audytorium, ktore nie odróżnia " niech nie demonstrują tu " od pobici i poniżania, jest samo w sobie głęboko niechrześcijańskie, dehumanizujące i wspiera nagonkę na chrześcijan. Tto ostatnie z racji tego, że autor pokazuje randomowego prostaka w video, w którym krytykuje polski katolicyzm. Skąd on tutaj? Czy to katolik? Czy to reprezentatywny katolik? Czy to głowa organizacji polskich katolików? Nic z tych rzeczy,autor zresztą nie robi żadnego komentarza ani zastrzeżenia , co do związku tego faceta z katolicyzmem.Niby przypadek? Taki sam, jakby w dokumencie pedofilach, pokazał homoseksualistów. Miłosnoustny siewca nienawiści.
Jak miłować kogoś kto próbuje z tobą walczyć i nazywa cię wyznawcą pedofilii, podczas gdy sami proponują by z pedofiili zrobić dodatkowy znaczek w LGBTQ+?
Miłować można na różne sposoby, coś się znajdzie
Ale bzdura. Wszystkie szanujące się organizacje LGBT i 99.99% ludzi LGBT odcina się od pedofili i nie chce się z nimi "łączyć".
@@kamilpoter4022 a 99% katolików nie ma nic do tych 99% ludzi. Z tym, że dalej jeśli wyznajesz inne wartości i nie jesteś wyznawcą ich partii politycznych to jesteś homofobem, nazistą etc. Przestańcie pierwszy*okuć, że jedna strona to problem.
@@kamilpoter4022 myślę że 100 procent ludzi lgbt uważa że pedofilia to nie lgbt. Są co najwyżej pedofile którzy tak uważają, nikt ich nie lubi naprawdę.
Outstanding Move
Respekt 4Szymon
Jezus jest wyraźniejszy od Ciebie Szymonie, chodzi o nagranie ;)
Widać, że jakiś mądry lewak to wymyślił, żeby ocieplić ich wizerunek
Szymon jak je cię kurwa szanuje :-) lubię cię posłuchać
12:10 bo to nie sa katolicy! To sa po prostu ludzie ktorzy co nawyzej deklaruja ze sa.
Tu zależy kogo uznajemy za katolika. Raczej są katolikami, bo w dniu ich chrztu najprawdopodobniej kapłan w imieniu wszystkich katolików powitał ich we wspólnocie Kościoła Katolickiego. Bardziej adekwatny wydaje mi się podział na katolików: wierzących, obyczajowych, szukających i zagubionych
@@kingajensz428 Niby trochę zabawne kategorie ale prawdziwe
@@wojteks.5132 pewnie da się znaleźć więcej, ale starałam się uogólnić
Jasne, ale wg samych dogmatów katolickich czyli powiedzmy definicji katolik MUSI przestrzegać podstawowych zasad KK. Skoro ich nie przestrzega to katolikiem nie jest wg logiki. Nie ważne czy miał chrzest czy nie.
Aha i nie mówię tutaj o grzechach ale o podstawowych dogmatach jak np. akceptowania dekretów urzędu nauczycielskiego KK, katechizmu etc.
@@waraiotoko374 Z tego co wiem to nie tak to działa. Chrzest raz na zawsze czyni kogoś katolikiem i ten fakt jest niezmienny. Oczywiście istnieje np. ekskomunika i człowiek może sam ją na siebie zaciągnąć przez swoje czyny, ale to tylko wykluczenie z życia Kościoła. Chrztu zmazać się nie da.
Kom dla statystyk 😁
Kurwa , ale mądrze gada, i wyciąga esencję z zagadnienia .
2:03 wow jednak jeszcz są tacy katolicy
Gdyby miłość bliźniego oznaczała że należy głośno mówić że się nie zgadzasz z czyimś podejściem do życia przypowieść o synu marnotrawnym wyglądałaby zupełnie inaczej
Dlaczego?
@@jakubnieciecki1942 w tej przypowieści ojciec który jest symbolem miłości bez słowa daje majątek, a następnie z radością wita powracającego syna. W żadnym miejscu nie krytykuje go choć ewidentnie nie popiera jego wyborów
@@Quantowski bo ta przypowiesc pokazuje akurat ten aspekt Boga jakim jest bezwarunkowa miłość. Jezus poza tym mówi w Ewangelii, że bliźniego trzeba pouczać ( nie chodzi oczywiście o krytykowanie na każdym kroku, ale wydaje mi się, że np. dobry przyjaciel powinien powiedzieć swojemu przyjacielowi, że robi źle, gdy sytuacja tego wymaga).
@@jakubnieciecki1942 mi się wydaje że gdyby pouczanie miało sens byłoby mocno wykorzystywane przez psychologów i terapeutów. Współczesna nauka mówi nam jednak że to jedna z najgorszych rzeczy jakie można zrobić
@@Quantowski A co rozumiesz przez pouczanie bo nie wiem, czy oboje rozumiemy przez to to samo.
Komentarz dla statystyk
Oczywiście że występuje coś takiego jak katolicyzm polsko-jasełkowy.
Ale to do czego odnosi się tu Szymon to jest zupełnie co innego. Bardzo to nieobiektywne Szymonie.
Przez 14 minut Szymon mówi o potrzebie konstruktywnej dyskusji po czym Pan mówi że film jest nieobiektywny bez podania, które argumenty, dlaczego jest inaczej itd. Ta platforma stwarza ogromne możliwości do dyskusji, więc zapraszam Pana żeby z nich skorzystać.
@@takizdzichu9439 O tym właśnie też piszę. Szymon mówi wszystko żeby się spodobać jak najszerszej grupie widzów.
Jakby nie miał własnego zdania.
Strzeżcie się tych co pięknie mówią - kłamstwa są zawsze piękne bo inaczej po co ktoś miałby kłamać?
To do czego odniósł się Szymon pisząc/mówiąc o katolicyzmie polsko-jasełkowym? :)
Proszę mi powiedzieć co Pan wyniósł z tych 14 minut na ten temat.
@@piotrjuszczyk1 przede wszystkim wartością było dla mnie przytoczenie tego zdarzenia, o którym nie miałem pojęcia, ale niestety było to poruszenie po raz kolejny tego co mnie samego jako katolika bardzo boli w naszym kościele, mianowicie zamiast pokazywać, że jesteśmy lepsi moralnie od tych, którzy mogą nie być wobec nasz życzliwi, czy zwyczajnie mają inne zdanie usilnie próbujemy stosować te same metody co oni. Prawdziwy katolik w moim mniemaniu powinien tak jak ta pani nie odpowiadać gniewem na gniew, tylko pokazać drugiej osobie nie zgadzam się z tobą, ale kocham cię jako brata w Chrystusie i nigdy nie chciałbym żeby spotkało cię coś złego. Ktoś może powiedzieć, że to banalne przesłanie, ale przeglądając media społecznościowe widzę ogrom użytkowników, którzy zza Avatara krzyża wyzywają tych, którymi się nie zgadzają i grożą im cierpieniem w piekle (jakby to od nich zależało kto tam trafia). Reasumując materiał, którego autor prosi, aby reprezentowac postawy, które w Biblii są przedstawione choćby w metaforze drugiego policzka czy dwóch przykazań miłości, grupę wyznaniowa, z którą się utożsamia nie jest moim zdaniem nieobiektywny, bo nie ma tutaj optowania za którąkolwiek ze stron tylko prośba, by relacje między tymi grupami były oparte na szacunku i miłości. Przepraszam za ciut opasły wywód, zwięzłość nigdy nie była moją mocną stroną.
A co z takim przypadkiem? Jeżeli mam kolegę katolika, a uważam, że katolicyzm to zło, to należy mu to mówić czy nie? Czy to jest przejaw miłości, zwracanie mu na to uwagi, że tak żyjąc robi sobie (i innym przy okazji) wielką krzywdę?
W sumie czemu nie podzielić się z nim swoją opinią, myślę, że jak sam ogarnia coś na temat swojej wiary, to może to być całkiem ciekawy dialog. Tylko nie bądź agresywny haha bo w każdym przypadku rozmówca nie będzie zbyt chętny dyskutować ;)
Oczywiście, że można. Jeśli tylko masz jakieś mocne argumenty, które mogą przekonać drugą stronę albo on ma argumenty, które Cię przekonają, to taka debata jest fajnym narzędziem nauki, w obie strony
W kazaniu na górze chyba jest też powiedziane. A kto temu wody nie dał, temu tam schronienia itd niech idzie precz!
Jeżeli Bóg gardzi, też mamy prawo. Kabała żydowska jako komentarz do prawa Tory opiera sie na 3 kolumnach. Są to miłość, harmonia i sprawiedliwość. Co możemy odnieść do tego czego Bóg oczekuje, Księga Micheasza 6:
Oznajmiono ci, człowiecze, co jest dobre i czego Pan żąda od ciebie:
tylko, abyś wypełniał prawo, okazywał miłość bratnią i w pokorze chodził ze swoim Bogiem.
Mnie nie ruszają emocje, kto łamie jedno z praw łamie całe prawo, kto łamie prawo Boga gardzi Bogiem.
Środkowa kolumna to buddyjska harmonia, należy znaleźć sposób aby pogodzić chrześcijańskie spierdolenie na punkcie miłości i islamskie spierdolenie na punkcie prawa.
PS:
W hasydzyźmie ważną cechą jest radość.
W Talmudzie jest napisane że ten który sie gniewa służy innemu bogu.
Służenie innemu bogu jest najgorszą rzeczą w religii.
Radość w judaiźmie jest podstawowa że nawet nie ma o tym instrukcji w Torze.
Prorok mówi, dostaniesz kare za to że służyłeś Bogu bez radości.
Należy zatem mieć postawę otwartą, okazuje sie że możemy połączyć cechy trzech wielkich religii judaistycznych i je pogodzić, ale wtedy kościół katolicki musi uznać że nie jest jedyną drogą do zbawienia, podobnie islam, stanowiska żydów nie znam dobrze, oni uważają że Boga oglądać będą tylko ludzie żyjący w pełni duchowo czyli mało kto.