Morderca, w domu znaleziono narkotyki. -Spoko. Morderca, w domu znaleziono filmy i książki o tym jak zabijać. -Spoko. Morderca, w domu znaleziono GTA -Wszystko jasne!
WoT najlepsza gra XDDD Zero aktualizacji, zerowe zainteresowanie graczami, pelno cziterow, pelno losowosci podczas gry, nie zbalansowany system dobierania przeciwnikow, jezeli to sa dla Ciebie cechy najlepszej gry to mozna ja uznac za taka ^^
O pozytywnych stronach gier nie mówi się w TV z jednego prostego powodu - gdyby mówili, że gry są spoko, więcej ludzi by zaczęło grać i czas dotychczas przeznaczany na TV spędzaliby na graniu - to się telewizjom po prostu nie opłaca.
Zresztą TV szuka sensacji a zawsze tak było że tragedia bardziej przyciągała ludzi niż jakieś dobre rzeczy. Obejrzyjcie sobie jakieś wiadomości a zobaczycie że naprawdę rzadko gada się o pozytywach.
Jak mnie wkurwia jak ktoś nigdy nie grał w porządną grę i udaje że się zna bo ma jakiś idiotyczny dyplom. I każda taka osoba uważa że gry to cholerne zło ;c
Mnie tam gry nauczyły prostej rzeczy. Angielskiego. Pierwsze styczności w wieku około 4 lat, więc już jak poszedłem do przedszkola to szpan jakiś był bo coś tam umiałem. A potem się rozwijało dalej :P
PS - zostałeś zgłoszony za posiadanie konta na serwisie społecznościowym Facebook w wieku 6 lat. Pozdrawiam. facebook.com/profile.php?id=100008123805815&fref=ts
szkoda że tylko na poziomie wulgaryzmów :P Ale jak już mowa o nauce języków to chyba nie będę się kłócił, w końcu granie w grę MMO w której dominującym językiem był angielski pomogło mi utrzymać stały kontakt z językiem co jest dość ważne gdy się chce utrzymywać zdolności językowe an na wysokim poziomie, jakby się ktoś pytał jaka gra, Spiral Knights.
Bo ciagle w telewizji i szkole ,,eee ty to tylko w te gta gracie, gdzie zabijacie kurna ludzi i krew wszedzie leci zajmijcie sie kurwa czyms pozytecznym małe gówna" Niestety :(
Jest taki obrazek w necie: Jeśli przez to nie zostanę piłkarzem (fifa), a przez to nie zostanę rajdowcem (mario kart), to jakim cudem ma przez to zostać mordercą (gta)?
Robotnicy kładli rurę w moim ogródku, wykopali rów i położyli rury, zaczęli zasypywać, ale była 4.00 i poszli do domu, powiedzieli ze skończą jutro. A że teren był ogrodzony zostawili koparkę z kluczykami. Jak poszli to wykonałem robotę za nich i jeszcze cały ogród skopałem. Pierwszy raz w życiu wsiadłem do koparki a operowałem ją jak stary wyga - nie wiem jak to wytłumaczyć, jedyne co mi przychodzi do głowy że sterowanie różnymi pojazdami w grach taki zmysł mi wyrobiło. Na drugi dzień kierownik się śmiał że powinien mnie zakapować że bez uprawnień operowałem sprzętem, ale chłopaki zobaczyli że do roboty pozostało im tylko koparkę zabrać, pośmialiśmy się i tyle. Druga rzecz to gra z młodości Syndicate - czyli takie przedsiębiorstwo jak własna firma, z niej się nauczyłem jak ją prowadzić, a tych co nie chcą współpracować to im robić bum, bum, ała.
Myślałem, że będzie coś o nastolatku z Australii, który noc spędził grając na komputerze, w czasie gdy łóżko, w którym powinien w tym czasie spać, zostało rozwalone przez samochód, który wbił się przez ścianę domu. I gdyby właśnie chłopak wtedy by spał zamiast grać, zapewne by już nie żył, bo samochód zmiażdżyłby go wraz z łóżkiem. Mimo wszystko film dobry jak zwykle :)
Mnie żadna gra jeszcze życia nie uratowała, ale Wiedźmin III nauczył mnie pewności siebie i zaradności. Zawsze byłem typem człowieka baaardzo niekonfliktowego. Niekonfliktowego do tego stopnia, że gdyby ktoś w szkole/na ulicy celowo walnął mnie z bara i splunął mi pod buty to wolałem pójść dalej, nawet na to nie reagując. No a wcielenie się w takiego Geralta z Rivii i spędzenie w jego skórze tych 150 godzin dodało mi niewiarygodnie dużo pewności siebie i dzięki temu nawet już nie myślę o tym by pozwolić komuś robić ze mnie ofiarę/pośmiewisko.
Miałem grę o nazwie Medal Of Honor jeszcze nie było dubbingów w grach, tylko wyłącznie język Angielski i z tego wynikło że teraz ciesze się moją wymową Angielskiego języku Pozdrowienia Wiktor :DD P.S. Niezły film :)
GTA IV pośrednio pozwoliło mi nabrać zdrowego dystansu do ludzi i sytuacji życiowych oraz swego rodzaju otwartości, poza tym w sporej części dzięki tej grze zechciałem nauczyć się angielskiego do poziomu gdzie mogę się z kimś bez większych przeszkód dogadać, i w końcu pozwoliła mi lepiej przeżyć trudne dla mnie chwile. Dla mnie niemal arcydzieło w sztuce gier.
Żadna skrajność nie jest dobra :) gry wcale nie pomagają np. Prowadzić auta ale oczywiście tez nie wychowują generacji morderców materiał jak zawsze ogłada sie super
Gry MMO uczą jak działa gospodarka, wiecie, jedni znajdują wartościowe przedmioty w czasie grindu, inni je tworzą, ktoś chce kupić, ktoś chce sprzedać, ktoś chce wymienić. No i jak działa inflacja oraz dlaczego wydrukowanie większej ilości pieniędzy nie naprawi problebu ubóstwa (pod warunkiem że gra nie ma systemu który zapobiega inflacji)
Auction house w WoW w przypadku niektórych towarów działa jak giełda. Ceny zmieniają się co godzinę a jeśli ceny spadają do takiego poziomu że bardziej opłaca się towar sprzedać u NPC to znaczy że po serwerze przeszła fala botów :)
Gry MMORPG uczą nas jeszcze jednego, jak w moim przypadku grając w Mu Online na globalnym serwerze żeby coś zdobyć, osiągnąć musiałem posiąść umiejętność posługiwania się językiem angielskim no i to właśnie w tej grze nauczyłem się tego języka więcej niż w szkole, łącznie z gramatyką ;)
Z America's Army to pamiętam :p. Szkolenie 40 minut, którego nie dało się przerwać i test, który trzeba było zaliczyć na koniec szkolenia. Bez zdania testu nie można było grać w ogóle medykiem. Pomysł mieli fajny, trzeba przyznać :p
Moim zdaniem media mówią źle o grach i zapominają o plusach grania w gry po to żeby zraźić do nich jak najwięcej osób. Chcą żeby więcej osób oglądało ich wiadomości. A co wy myślicie? To jest oczywiście moje zdanie i możecie się z tym nie zgodzić.
Mnie gry nauczyły tego ,że gdy wszystko będę czytał uważnie (drobne druki i wgl) to znajde informacje na każdy temat ,jak będe myślał jak mój przeciwnik ,to mam możliwość przewidzenia jego ruchów i co najważniesze nauczyłem się pracy zespołowej ,oraz zgrania z drużyną. (Dziękuje ci Blizzard za Overwatch'a :D)
Wiele osób nie bierze też pod uwagę tego, że gry świetnie pomagają się odstresować czy odreagować. Dodatkowo od kilku miesięcy głównie słucham muzyki z gier. Nie żebym kogoś obrażał ale współczesna muzyka w większości jest tragiczna. Natomiast soundtracki z gier często są świetne.
W dużej mierze dzięki pewnej grze dokonałem wyboru kierunku studiów. Jestem już 8 lat po mgr i pracuję w zawodzie, zgodnym z kierunkiem, który wybrałem, i jestem z tego faktu bardzo zadowolony. Czyżby gra pomogła mi odkryć moje powołanie? :)
Gry nauczyły mnie częściowo angielskiego i pisowni polskiej (nie piszę jak dziecko np. "ćeść lóbie ćie") poza tym gry mogą nauczyć śmiałości gadając na ts-ie i być bardziej śmiałym w realu oraz można poznać ludzi a to że w mediach mówią że gry uczą zabijania to nie prawda co najwyżej uczą korzystania z broni które może się przydać w obronie własnej i innych a samo korzystanie z broni to wola własna jeżeli ktoś wychodzi na ulice i strzela to nie jest normalnie nawet narkotyki nie wpływają na ludzi tak, to jest po prostu prawdopodobnie zaburzenie psychiczne.
Żadna gra nie nauczy korzystania z broni. Co najwyżej może nauczyć jak wygląda i gdzie jest bezpiecznik czy magazynek, ale strzelanie wirtualne i realne to zupełnie inne sprawy.
Właśnie. W grach typowo strzelankowych nikt nawet o zabezpieczeniu nie wspomina. W każdego tego typu grach jest inny odrzut broni. Albo jeszcze że AK-47 (bo kto ci użyje pełnej nazwy, jak w grze nie było podanej) jest najlepszą bronią, bo zadaje największy dmg. XD
***** że też chciało i się to pisać. Ja nie uważam że negatywne odnoszenie się mediów do gier nie jest dobre, bo stawia WSZYSTKICH graczy w takim świetle. A potem ktoś o nas mówi tak jak Sapkowski
osaker Swój post napisałem jak napisałem, bo Kaktus 200 raz, że napisał "kumple", czyli tytuł źle spolszczony, a dwa, że napisał "frends", czyli zrobił literówkę ;) Że to tłumaczyć musiałem....
Cheatowie też ma swoje plusy, grając w gry i wpisując kody nauczyłem się każdej cyfry i literki w krótkim czasie,po prostu nauczyły mnie czytać i pisać
według mnie gta 4 świetnie nadaje się jako podstawowa nauka jazdy głównie ze względu na poziom fizyki pojazdów oraz można za prawdziwym "kółkiem" sobie przypomnieć jak by wyglądało twoje auto za 100 000zł gdybyś nie przestrzegał przepisów :PP ja sam raz poprosiłem dziadka żeby dał mi po parkingu kółko jego autem [lanos deawoo z 2001 roku] zrobić i sam nie wierzył że mi się udało to zrobić ale to głównie zawdzięczam nie tylko grom typu ATS czy gta 4 ale również mojej pamięci i sprzęgło co prawda ciężko dość mi wchodziło ale jako tako dojechałem xd i dodam że mam tylko 15 lat :d
jak jest mi smutno albo zły jestem to gram w jakiś survival horror :D i symulatory ciężarówek ogólnie wyścigi :P i jestem potem zadowolony cały dzień xD
Dla mnie gry były czymś w rodzaju ucieczki... ucieczki od świata realnego od dręczenia w szkole i od rygoru rodziców... gdy gram zapominam o okropnych realiach
Telewizja: Człowiek zabił 5 osób, rozbił samochód i skoczył z mostu. TO WSZYSTKO WINA GIER. TA BRUTALNOŚĆ ZMIENIA LUDZI W POTWORY. Rzeczywistość: Może był chory psychicznie albo był pod wpływem jakieś substancji. P.S. Mnie nauczyły tego, że istnieją pięknie, pełne akcji, humoru, romansu i wielu innych emocji historie. Przykłady: The Last of Us, Wiedźmin, Uncharted, Grand Theft Auto i wiele więcej. Gry jak dla mnie to jeszcze dobra nauka. Co mam przez to na myśli? Daj mi na to Portal. Niby gra jak każda, ale wymaga logiczne podejścia do niego. Czasami po prostu jestem z tego dumny, że jestem graczem.
Logika mediów: Gry są winą morderstwa. Zniwelować. Czyli wypadek samochodowy to wina samochodów. Zniwelować. Strzelaniny są przez pistolety. Zniwelować. Hejt jest przez internet. Zniwelować. Nagie zdjęcia są winą telefonów. Zniwelować. Niech brną dalej w to gówno :) wojna z telewizją jest już wygrana. Branża gier nie upadnie, bo to za duży rynek :)
MaMiX :D I po co ta agresja? Nie denerwuj się tak bo zaraz Ci coś pęknie. Zamiast napisać konstruktywną odpowiedź, zwrócić uwagę, że MOŻE źle usłyszałem to najlepiej od razu rzucać jakimiś dziecinnymi tekstami typu "idź do szkoły" rodem z 2 gimnazjum. Trochę żałosne :)
Rok temu miałem ten sam problem nie nazwałbym tego depresją no ale przez dobry czas było mi bardzo bardzo przykro z różnych powodów problemy ze znajomymi zjebanymi ludźmi z mojej szkoły itp max payne pomógł mi i to bardzo.
Ja naprzyglad dzieki grze Batman Arkham Asylum,City,Origins i Knight nauczylem sie walki i samoobrony dzieki czemu kiedy zaatakowal mnie jakis chlopak z gimby to mu przylozylem ala Batman.
Zawsze, jak poruszacie jakiś ambitny temat, to jest albo Fangotten, albo Gambri, albo kacper... I Jordan też jest spoko. Baj de łej... Dżordan, czy Jordan? Jak koszykarz, czy jak rzeka, jak czytać?
Morderca, w domu znaleziono narkotyki.
-Spoko.
Morderca, w domu znaleziono filmy i książki o tym jak zabijać.
-Spoko.
Morderca, w domu znaleziono GTA
-Wszystko jasne!
wiedźmin 3 nauczył mnie że koniem nie da się pokonać płotu
Ale lewitować możesz xD
"Cóż... każdy ma jakieś ograniczenia" :D
Ale spójrz na to z innej strony - potrafią za to się teleportować :D
a ja się nauczyłem z battlefielda, że konie potrafią przestawiać czołgi oraz są ognio-odporne
Uwielbiam tego typu dokumenty w wydaniu TVGry. Powinny być dłuższe :(.
Mnie gry nauczyły ścinać drzewo ręką.
hahah xD
a mnie jak robi sie rozbierdol
michał YT rozbierdol?
gta v
roszymek TeFau Widzę więc że ty też Grałeś w Minecrafta
Coraz więcej zauważam powszechną fascynację czołgami, sam też mimowolnie zacząłem się interesować i grać w czołgi.
ja gram w wota! Moim zdaniem to jest najlepsza gra:)
mój ulubiony czołg E100
Kolega może mówi o War Thunder
WoT najlepsza gra XDDD Zero aktualizacji, zerowe zainteresowanie graczami, pelno cziterow, pelno losowosci podczas gry, nie zbalansowany system dobierania przeciwnikow, jezeli to sa dla Ciebie cechy najlepszej gry to mozna ja uznac za taka ^^
JKGF nie przesadzaj że jest pełno cherterów i nie ma aktualizacji. Ale masz rację że dobieranie tierów jest zjebane bo np. V nie ma szans z VII
Nareszcie coś dobrego o grach! :D
O pozytywnych stronach gier nie mówi się w TV z jednego prostego powodu - gdyby mówili, że gry są spoko, więcej ludzi by zaczęło grać i czas dotychczas przeznaczany na TV spędzaliby na graniu - to się telewizjom po prostu nie opłaca.
a to już nie zaczeli? ;)
Chyba nie zaczęli mówić pozytywnie, może bardzo sporadycznie. Bardziej po prostu przestali mówić.
Zresztą TV szuka sensacji a zawsze tak było że tragedia bardziej przyciągała ludzi niż jakieś dobre rzeczy. Obejrzyjcie sobie jakieś wiadomości a zobaczycie że naprawdę rzadko gada się o pozytywach.
+naquto .
Jak mnie wkurwia jak ktoś nigdy nie grał w porządną grę i udaje że się zna bo ma jakiś idiotyczny dyplom. I każda taka osoba uważa że gry to cholerne zło ;c
Niestety dużo ludzi ocenia książki po okładce :(
BertucH albo gry po pudełku :P
z serialu "kumple"...Ja rozumiem Fangottem...Ale ten serial jest taki popularny ze powinnenes wiedziec ze nazywa sie "Przyjaciele"
racja
Mnie tam gry nauczyły prostej rzeczy. Angielskiego. Pierwsze styczności w wieku około 4 lat, więc już jak poszedłem do przedszkola to szpan jakiś był bo coś tam umiałem. A potem się rozwijało dalej :P
aja umiałem od gier typu GTA jedną rzecz bicie się tak mocno że krew leci jak miałem 4lata pobiłem 7latka:-)
+Ârýeq zgłosiłem Cię za obzywanie
Ty chyba nadal masz 4 latka, kochanie.:-)
PS - zostałeś zgłoszony za posiadanie konta na serwisie społecznościowym Facebook w wieku 6 lat. Pozdrawiam. facebook.com/profile.php?id=100008123805815&fref=ts
***** Użytkownika Natalciak.
Jest jedna ważna rzecz której można się nauczyć z gier video a zwłaszcza z Cs'a
Języka Rosyjskiego.
Patryk Szulim pierw trzeba te broń utrzymać
szkoda że tylko na poziomie wulgaryzmów :P Ale jak już mowa o nauce języków to chyba nie będę się kłócił, w końcu granie w grę MMO w której dominującym językiem był angielski pomogło mi utrzymać stały kontakt z językiem co jest dość ważne gdy się chce utrzymywać zdolności językowe an na wysokim poziomie, jakby się ktoś pytał jaka gra, Spiral Knights.
*****
heh, no trochę próbuje się udzielać w tematach na które mogę coś powiedzieć :)
krasawczyk
A angielski?
fajnie jest usłyszeć coś dobrego o grach. :)
Bo ciagle w telewizji i szkole ,,eee ty to tylko w te gta gracie, gdzie zabijacie kurna ludzi i krew wszedzie leci zajmijcie sie kurwa czyms pozytecznym małe gówna" Niestety :(
Jest taki obrazek w necie: Jeśli przez to nie zostanę piłkarzem (fifa), a przez to nie zostanę rajdowcem (mario kart), to jakim cudem ma przez to zostać mordercą (gta)?
*rajdowcem
Grzegorz Haczewski Dzięki.
Robotnicy kładli rurę w moim ogródku, wykopali rów i położyli rury, zaczęli zasypywać, ale była 4.00 i poszli do domu, powiedzieli ze skończą jutro. A że teren był ogrodzony zostawili koparkę z kluczykami. Jak poszli to wykonałem robotę za nich i jeszcze cały ogród skopałem. Pierwszy raz w życiu wsiadłem do koparki a operowałem ją jak stary wyga - nie wiem jak to wytłumaczyć, jedyne co mi przychodzi do głowy że sterowanie różnymi pojazdami w grach taki zmysł mi wyrobiło. Na drugi dzień kierownik się śmiał że powinien mnie zakapować że bez uprawnień operowałem sprzętem, ale chłopaki zobaczyli że do roboty pozostało im tylko koparkę zabrać, pośmialiśmy się i tyle. Druga rzecz to gra z młodości Syndicate - czyli takie przedsiębiorstwo jak własna firma, z niej się nauczyłem jak ją prowadzić, a tych co nie chcą współpracować to im robić bum, bum, ała.
99% ludzi nie zobaczy tego komentarza, ale jeśli należysz do tego 1% to nie subskrybuj debili co zbierają suby komentarzami.
podstawowa zasada
siemla
Dałbym plusa ale ten avatar ;/
Co jest złego w kucykach? :)
Nie wiem, wiem tylko tyle, że nie chce mi się zmieniać avatara i nicku... leniwa jestem w tej kwestii
Poruszyliście bardzo ważny temat.Trochę mało przykładów, ale dobre i to.Dzięki.
brawo za poruszanie takich tematów :) nieźle Ci to idzie
Myślałem, że będzie coś o nastolatku z Australii, który noc spędził grając na komputerze, w czasie gdy łóżko, w którym powinien w tym czasie spać, zostało rozwalone przez samochód, który wbił się przez ścianę domu. I gdyby właśnie chłopak wtedy by spał zamiast grać, zapewne by już nie żył, bo samochód zmiażdżyłby go wraz z łóżkiem. Mimo wszystko film dobry jak zwykle :)
Mnie żadna gra jeszcze życia nie uratowała, ale Wiedźmin III nauczył mnie pewności siebie i zaradności. Zawsze byłem typem człowieka baaardzo niekonfliktowego. Niekonfliktowego do tego stopnia, że gdyby ktoś w szkole/na ulicy celowo walnął mnie z bara i splunął mi pod buty to wolałem pójść dalej, nawet na to nie reagując. No a wcielenie się w takiego Geralta z Rivii i spędzenie w jego skórze tych 150 godzin dodało mi niewiarygodnie dużo pewności siebie i dzięki temu nawet już nie myślę o tym by pozwolić komuś robić ze mnie ofiarę/pośmiewisko.
Miałem grę o nazwie Medal Of Honor jeszcze nie było dubbingów w grach, tylko wyłącznie język Angielski i z tego wynikło że teraz ciesze się moją wymową Angielskiego języku
Pozdrowienia Wiktor :DD
P.S. Niezły film :)
O MocnyVlog w polecanych : )
Pozdro Szafa
GTA IV pośrednio pozwoliło mi nabrać zdrowego dystansu do ludzi i sytuacji życiowych oraz swego rodzaju otwartości, poza tym w sporej części dzięki tej grze zechciałem nauczyć się angielskiego do poziomu gdzie mogę się z kimś bez większych przeszkód dogadać, i w końcu pozwoliła mi lepiej przeżyć trudne dla mnie chwile. Dla mnie niemal arcydzieło w sztuce gier.
Fangotten, masz zawsze najlepsze filmiki na tym kanale! Keep it up!!
Vettin2199 Haha
?
Żadna skrajność nie jest dobra :) gry wcale nie pomagają np. Prowadzić auta ale oczywiście tez nie wychowują generacji morderców materiał jak zawsze ogłada sie super
GTA na miniaturce i już myślałem, że autorem będzie Jordan :P
ja też
SilverThunder i ja też
"A mogły zabić" :) Świetny materiał.
Świetne, ale nie można zapomnieć, że gry poprawiają również bardzo spostrzegawczość, podzielność uwagi i logikę :)
Z jakiego serialu "Kumple"?!
Tytuł brzmi "Friends", czyli "Przyjaciele" :D
Kumpel to w synonimie to przyjaciel
Sebek ale serial nazywa sie przyjaciele
No to w oryginalnie to przyjaciele
Gry MMO uczą jak działa gospodarka, wiecie, jedni znajdują wartościowe przedmioty w czasie grindu, inni je tworzą, ktoś chce kupić, ktoś chce sprzedać, ktoś chce wymienić. No i jak działa inflacja oraz dlaczego wydrukowanie większej ilości pieniędzy nie naprawi problebu ubóstwa (pod warunkiem że gra nie ma systemu który zapobiega inflacji)
Ryukujin93
Heh, szara i czarna strefa xD
Europa Universalis 4 polecam.
Auction house w WoW w przypadku niektórych towarów działa jak giełda. Ceny zmieniają się co godzinę a jeśli ceny spadają do takiego poziomu że bardziej opłaca się towar sprzedać u NPC to znaczy że po serwerze przeszła fala botów :)
Ciekawy materiał pomimo drobnego błędu z serialem. :)
Ja bym dodał jeszcze jako przykład tego chłopaka sprzed kilku lat który uniknął postrzelenia przez ojca bo zasnął przed komputerem.
5:00 spójrzcie na jeden z tych skrótów z boku XD
2:00 ... Z JAKIEGO SERIALU!?
Ostry96video "Kumple" a tak serio to Przyjaciele
KUMPLE HEHE
Z I O M Y
+Fanggotten zawsze masz jakiś śmieszny komentarz
+Drakula78 xD
jak zobaczyłem filmik o demencji, to od razu mi się przypomniało sea Hero quest, w które kiedyś grałem
Kiedy film z Ahusem Fanggotten?
Podpinam się
W polsacie w 2012 jak wychodził bf3 to powiedzieli ,że pobił rekord "najwięcej sprzedanych egzemplarzy w ciągu 24 godzin"
Gry MMORPG uczą nas jeszcze jednego, jak w moim przypadku grając w Mu Online na globalnym serwerze żeby coś zdobyć, osiągnąć musiałem posiąść umiejętność posługiwania się językiem angielskim no i to właśnie w tej grze nauczyłem się tego języka więcej niż w szkole, łącznie z gramatyką ;)
Z America's Army to pamiętam :p. Szkolenie 40 minut, którego nie dało się przerwać i test, który trzeba było zaliczyć na koniec szkolenia. Bez zdania testu nie można było grać w ogóle medykiem. Pomysł mieli fajny, trzeba przyznać :p
Moim zdaniem media mówią źle o grach i zapominają o plusach grania w gry po to żeby zraźić do nich jak najwięcej osób. Chcą żeby więcej osób oglądało ich wiadomości. A co wy myślicie? To jest oczywiście moje zdanie i możecie się z tym nie zgodzić.
Mnie gry nauczyły tego ,że gdy wszystko będę czytał uważnie (drobne druki i wgl) to znajde informacje na każdy temat ,jak będe myślał jak mój przeciwnik ,to mam możliwość przewidzenia jego ruchów i co najważniesze nauczyłem się pracy zespołowej ,oraz zgrania z drużyną. (Dziękuje ci Blizzard za Overwatch'a :D)
Wiele osób nie bierze też pod uwagę tego, że gry świetnie pomagają się odstresować czy odreagować. Dodatkowo od kilku miesięcy głównie słucham muzyki z gier. Nie żebym kogoś obrażał ale współczesna muzyka w większości jest tragiczna. Natomiast soundtracki z gier często są świetne.
W dużej mierze dzięki pewnej grze dokonałem wyboru kierunku studiów. Jestem już 8 lat po mgr i pracuję w zawodzie, zgodnym z kierunkiem, który wybrałem, i jestem z tego faktu bardzo zadowolony. Czyżby gra pomogła mi odkryć moje powołanie? :)
"Kumple"? Serio? Myślałem ze tak kultowego serialu nie da się nie znać. "Przyjaciele"!
Mi gry komputerowe pomagają na nerwicę..mam kołatania serca i inne podobne objawy,a jak się wkręcę w jakąś grę nie myślę o tym..i objawów nie mam
Mateusz Urbaniak Jak masz nerwice to nie graj w lola xd
Radwan W lola nie gram 😛
Gry nauczyły mnie częściowo angielskiego i pisowni polskiej (nie piszę jak dziecko np. "ćeść lóbie ćie") poza tym gry mogą nauczyć śmiałości gadając na ts-ie i być bardziej śmiałym w realu oraz można poznać ludzi a to że w mediach mówią że gry uczą zabijania to nie prawda co najwyżej uczą korzystania z broni które może się przydać w obronie własnej i innych a samo korzystanie z broni to wola własna jeżeli ktoś wychodzi na ulice i strzela to nie jest normalnie nawet narkotyki nie wpływają na ludzi tak, to jest po prostu prawdopodobnie zaburzenie psychiczne.
Żadna gra nie nauczy korzystania z broni. Co najwyżej może nauczyć jak wygląda i gdzie jest bezpiecznik czy magazynek, ale strzelanie wirtualne i realne to zupełnie inne sprawy.
Właśnie. W grach typowo strzelankowych nikt nawet o zabezpieczeniu nie wspomina. W każdego tego typu grach jest inny odrzut broni. Albo jeszcze że AK-47 (bo kto ci użyje pełnej nazwy, jak w grze nie było podanej) jest najlepszą bronią, bo zadaje największy dmg. XD
wyśmienity materiał na rzadko poruszany temat,więcej tego proszę
MaMiX :D pegi nie jest wyznacznikiem i nie funkcjonuje w polskim prawie. Służy jako podpowiedź
ok, masz rację
***** że też chciało i się to pisać. Ja nie uważam że negatywne odnoszenie się mediów do gier nie jest dobre, bo stawia WSZYSTKICH graczy w takim świetle. A potem ktoś o nas mówi tak jak Sapkowski
***** dlatego nie gram w cs'a
Gry to zło ! W dzieciństwie grałem w Mortal Kombat. To przez tę grę dzisiaj jestem psychopatycznym mordercą i wyrywam ludziom kręgosłupy !
oh Darwin
Wyrosły mi ręce to piszę xd
Pomyliły Wam się seriale. "Kumple" to brytyjski serial "Skins".
Czy ten Fangotten prowadzil kiedys w Hyper'ze? jakos ten glos mi sie kojazy z tym programem
serialu kumple eh
po graniu w nfsa wiem jak na zakręcie nie wyrąbać w siatkę
6:02. Myslalem ze reklama
Serial Kumple? WTF?!
po polsku kumple a po angielsku frends
+Kaktus 200 I jedno i drugie źle :P
Zawsze się na to mówiło Przyjaciele, w latach świetności tego serialu tak samo. Gdyby to byli "kumple" to serial nazywałby się PAL'S, a nie Friend's
osaker Swój post napisałem jak napisałem, bo Kaktus 200 raz, że napisał "kumple", czyli tytuł źle spolszczony, a dwa, że napisał "frends", czyli zrobił literówkę ;)
Że to tłumaczyć musiałem....
Pals oraz Friends jak już. Po pierwsze, a po drugie: niekoniecznie.
Słyszałem opowiestkę o gościu, który podczas napadu na sklep zastrzelił złodzieja. Jedyną styczność z bronią miał w którymś Battlefield'zie
0:54 ten hamburger po prawej
Cheatowie też ma swoje plusy, grając w gry i wpisując kody nauczyłem się każdej cyfry i literki w krótkim czasie,po prostu nauczyły mnie czytać i pisać
Pytanie nie na temat, ale kto by oglądał ekranizację the last of us w kinach
Mi Wow też pomaga z depresją, skupiając się na grze można odciąć się od szarej rzeczywistości.
dokładnie ;)
PIERWSZY, WIĘC ZGADUJĘ! DZIECIAK ZAATAKOWANY PRZEZ ŁOSIA POZORUJE ŚMIERĆ JAK JEGO POSTAĆ W WORLD OF WARCRAFT! Teraz oglądam
Kuba Spętany Udało Ci się zgadnąć:D
Like bo Spętany
misz hajsofnikuw
według mnie gta 4 świetnie nadaje się jako podstawowa nauka jazdy głównie ze względu na poziom fizyki pojazdów oraz można za prawdziwym "kółkiem" sobie przypomnieć jak by wyglądało twoje auto za 100 000zł gdybyś nie przestrzegał przepisów :PP ja sam raz poprosiłem dziadka żeby dał mi po parkingu kółko jego autem [lanos deawoo z 2001 roku] zrobić i sam nie wierzył że mi się udało to zrobić ale to głównie zawdzięczam nie tylko grom typu ATS czy gta 4 ale również mojej pamięci i sprzęgło co prawda ciężko dość mi wchodziło ale jako tako dojechałem xd i dodam że mam tylko 15 lat :d
jak jest mi smutno albo zły jestem to gram w jakiś survival horror :D i symulatory ciężarówek ogólnie wyścigi :P i jestem potem zadowolony cały dzień xD
Ja po wypadku mam problemy z pamięcią. Gry RPG uczą mnie zapamiętywać różne rzeczy
Inny Norweg wykorzystał umiejętności nabyte w Call of Duty :^)
Ja dzięki graniu w Mount & Blade'a na multiplayerze nauczyłem się angielskiego.
Huehuehue serial "Kumple" :D
Raiman 3 nauczył mnie że jak mocno rozkręcisz ręke (im szybciej tym lepiej :D ) możesz z strzelić swoją pięścią na odległość a ona i tak odrośnie XD
Mój kolega zaczął o 22 w nocy grać w CS:GO i nagle dom zaczął się palić więc jakby spał to by się w tym domu spalił
ostatnio wruciłem do maxa payne'a i go sobie ogrywam
Dla mnie gry były czymś w rodzaju ucieczki... ucieczki od świata realnego od dręczenia w szkole i od rygoru rodziców... gdy gram zapominam o okropnych realiach
co to jest za dzwiek w lewej sluchawce?
2:05 serial ten nazywa się "Przyjaciele" a nie "Kumple"
2:01 "Kumple" xD Nie no RLY?
Ja tam dzięki Arcani (nie mogłem napisać gothic 4 Arcania, bo to zło) nauczyłem się trochę akrobatyki :D
to nie jest serial kumple tylko przyjaciele xD
Telewizja: Człowiek zabił 5 osób, rozbił samochód i skoczył z mostu. TO WSZYSTKO WINA GIER. TA BRUTALNOŚĆ ZMIENIA LUDZI W POTWORY.
Rzeczywistość: Może był chory psychicznie albo był pod wpływem jakieś substancji.
P.S. Mnie nauczyły tego, że istnieją pięknie, pełne akcji, humoru, romansu i wielu innych emocji historie.
Przykłady: The Last of Us, Wiedźmin, Uncharted, Grand Theft Auto i wiele więcej.
Gry jak dla mnie to jeszcze dobra nauka. Co mam przez to na myśli?
Daj mi na to Portal. Niby gra jak każda, ale wymaga logiczne podejścia do niego.
Czasami po prostu jestem z tego dumny, że jestem graczem.
Logika mediów: Gry są winą morderstwa. Zniwelować.
Czyli wypadek samochodowy to wina samochodów. Zniwelować.
Strzelaniny są przez pistolety. Zniwelować.
Hejt jest przez internet. Zniwelować.
Nagie zdjęcia są winą telefonów. Zniwelować.
Niech brną dalej w to gówno :) wojna z telewizją jest już wygrana. Branża gier nie upadnie, bo to za duży rynek :)
Gry mnie nauczyły strategii,angielskiego,historii,samoobrony i manipulacji.
Chciałem zainstalować sobie tą gierkę do walki z demencją, ale wyskoczyło mi powiadomienie, że mam za mało pamięci :/
Według mnie media tak niesprawiedliwie i negatywnie pokazują gry wideo bo boją się że będą miały niższą oglądalność
5:33 - chyba na miejscu pasażera, nie kierowcy :)
MaMiX :D I po co ta agresja? Nie denerwuj się tak bo zaraz Ci coś pęknie. Zamiast napisać konstruktywną odpowiedź, zwrócić uwagę, że MOŻE źle usłyszałem to najlepiej od razu rzucać jakimiś dziecinnymi tekstami typu "idź do szkoły" rodem z 2 gimnazjum. Trochę żałosne :)
dzięki Minecraftowi dostałem piątkę z techniki o tym jak wydobywa się rudę żelaza
ludzie dzięki grom nauczyłem się angielskiego bo szkola niestety nie dala rady ...
Zróbcie odcinek o ''Police 1013'' :P
Mnie uratowały na historii :D
I jeszcze Grześ jest spoko. Dla mnie to nie jest żaden Gambrinus... Po prostu Grzegorz. Grześ.
nie serial ''kumple'' tylko ''Przyjaciele'' xD
jak tam melo z AHUSEM?
5:03 podawanie przykładu, gdzie 11 latek używa wiedzy zdobytej w grze 16+ nie jest za mądre
18+.
Panie mądry z avatarem Minecrafta.
Wy tak specjalnie cicho nagrywacie?
Rok temu miałem ten sam problem nie nazwałbym tego depresją no ale przez dobry czas było mi bardzo bardzo przykro z różnych powodów problemy ze znajomymi zjebanymi ludźmi z mojej szkoły itp max payne pomógł mi i to bardzo.
Plusik za Kat, minusik za korzystanie z AdBlocka :(
Znam ten głos z Hyper :D
Ja naprzyglad dzieki grze Batman Arkham Asylum,City,Origins i Knight nauczylem sie walki i samoobrony dzieki czemu kiedy zaatakowal mnie jakis chlopak z gimby to mu przylozylem ala Batman.
No ale mu nie zlamalem nic tylko pobilem i odepchnolem.
Historie Rzeczowe wow przyjebales 13 latkowi. # master_fighter
+Mäčîůš Mozliwe ze 15-latkowi
Historie Rzeczowe Wow dojebać 15 latkowi.
w Stanach Zjednoczonych wojsko leczyło tzw. stres pourazowy właśnie grami....ze znaczącymi skutkami
Zawsze, jak poruszacie jakiś ambitny temat, to jest albo Fangotten, albo Gambri, albo kacper... I Jordan też jest spoko. Baj de łej... Dżordan, czy Jordan? Jak koszykarz, czy jak rzeka, jak czytać?
Fanggotten ładnie tak używać AdBlocka?
Nauczenie kierować kierować samochód i to tylko kierownicą dzięki gta, to bardzo naciągana teoria
spoko materiał ;) taka w sumie prawda o plusach się nie mówi tylko hajpuje jakiś psycholi którzy nie mieli lepszej wymówki.
Te lekcje dzisiaj miałem xD
Ja dzięki grą nauczyłem się języka angielskiego ;) Co prawda nie w pełni ale wystarczy żeby pogadać z Anglojęzyczną osobą na jakieś normalne tematy
ThomeTeque grom to piorun. dobrze napisał
ThomeTeque Pomimo tego, że nie zrobiłem błędu, to złośliwa Polska cebula i tak stara się go znaleźć na siłę.... Jak ja kocham ten kraj :D
VoteForFire niestety ale zrobiłeś błąd poprawnie będzie GROM. Jak masz wątpliwości zapytaj Panią w szkole
,,W serialu kumple''. Błagam...
serial kumple?
a nie przyjaciele (friends z angielskiego)
Jakub Kowal wolne tłumaczenie jedno słowo z ang może mieć wiele znaczeń
Prawda jest taka, że większość ,,profesorów" wypowiada się na temat gier pomimo tego że w nie nie grali albo coś tam widzieli