Czyli - z tego co oglądałem na innych pańskich filmach - najlepiej jest ciągnąc skrzydło za sobą ku tyłowi, i po sprawie...W momencie poderwania samo obróci jak na karuzeli łańcuchowej - mało przyjemne, ale przynajmniej mamy cały czas napięte taśmy ;)
Czyli - z tego co oglądałem na innych pańskich filmach - najlepiej jest ciągnąc skrzydło za sobą ku tyłowi, i po sprawie...W momencie poderwania samo obróci jak na karuzeli łańcuchowej - mało przyjemne, ale przynajmniej mamy cały czas napięte taśmy ;)
... w zasadzie sprowadziłeś całą skomplikowaną technikę do ....prostego startu.
Bo tak jest !!!!!!!!!!!!!!!!!!