W całej historii przykre jest to, że gdyby panowie nie mieli złych zamiarów, to mogli by dorobić się legalnie większego majątku, a my mogliśmy mieć ciekawą platformę. Materiał jak zwykle super.
Arhn, jesteś jedynym youtuberem którego oglądam od lat, i nigdy na nic nie nazrekał, nigdy się nie dał sprzedać innym firmom i nigdy nie przestawał tworzyć materiałów które sie ogląda z zapartym tchem, mimo że ma się z rynkiem gier niewiele wspólnego :) dziękujemy
Kiedyś wielka afera, a teraz większość "biznesów" tak działa :) Naobiecywać, nahapać i potem niech się dzieje co chce ;) Arhon świetny materiał jak zawsze! :)
Wróciłem sobie do tego materiału po seansie filmu "Gol!" z 2005 roku, i nawet tam jest scena, gdzie agent głównego bohatera, młodego, obiecującego piłkarza z Meksyku jest na jakiejś branżowej imprezie, i właśnie na tej imprezie jest m.in. stoisko Gizmondo. Taki smaczek - gdyby ktoś oglądał polecam zwrócić uwagę, ok. 12 minuty :D widać, że na co jak na co, ale na marketing to akurat nie skąpili hajsu, skoro nawet reklamowali się w Hollywodzkich produkcjach
to ładnie we łbie mieli nawalone , przecież jakby wypuszczali aktualizacje czy po prostu dopracowali urządzenie , które i tak było kozackie , pewnie zarobiliby dużo więcej niż się nakradli , tylko chcieli pewnie za jednym zamachem dziabnąć kase i tyle , a gdyby małą łyżeczką próbowali się nasycić , kto wie , może do teraz by coś wypuszczali
Też mi się to w bani nie mieści. Mieli środki, ludzi, technologie, marketing i zainteresowanie mediów. Na takim gruncie mogli naprawdę stworzyć produkt, na którym by zarobili więcej niż na tych przekrętach.
Problem w tym, że produkt to ryzyko. Nawet gdyby chcieli sobie zrobić legalny biznes i udało im się zaorać cały rynek handheldów, to nie ma żadnej pewności, że w pewnym momencie wszystko po prostu nie pieprznie, a kasa pójdzie w błoto. Natomiast fakt faktem: jak przystało na "telewizyjnych" cwaniaczków gangusów-celebrytów, bardziej ich interesowało kupowanie drogich aut za pieniądze inwestorów, niż rozwój imperium. >"Na takim gruncie mogli naprawdę stworzyć produkt, na którym by zarobili więcej niż na tych przekrętach." No właśnie: "mogli", nie ma tutaj pewności, że faktycznie wyjdą z tego zwycięstwo. W inwestycjach, a zwłaszcza tak skomplikowanych jak np. Gizmondo, nie istnieje coś takiego jak "na pewno się uda". Brnąc w produkcję Gizmondo, mogliby równie dobrze wszystko stracić. Choćby z takiego prostego powodu jak nagła depresja ekonomiczna, kiedy ludzie przestają kupować produkty. Oprócz tego, konsola to cholernie skomplikowana inwestycja. Jak dobrze wiemy z historii, świetna konstrukcja urządzenia nie zapewnia zwycięstwa. W praktyce najważniejsze jest oprogramowanie, a dokładniej gry. Niby jest obsługa Direct3D i OpenGL i procesorek ARM9, ale nie wiadomo jak to wszystko w praktyce wyglądało(chyba, że wiadomo, bo ja po prostu nie mogę znaleźć informacji, urządzenie jest bardziej martwe niż żywe). Szukając na szybko, nie znalazłem informacji na temat programowania na to urządzonko, i bardzo prawdopodobne, że pomimo mocnej elektroniki w środku, stworzenie czegokolwiek co nadaje się do grania było wielką katorgą, co później powodowałoby szybkie opadnięcie zainteresowania projektem. >"jakby wypuszczali aktualizacje czy po prostu dopracowali urządzenie , które i tak było kozackie" Chyba się zagalopowałeś, bo ja na przykład nie znalazłem jakiegoś solidnego porównania samych podzespołów Gizmondo do innych produktów, a do tego dochodzi taki szczegół jak samo wykonanie. Z króciutkiej recenzji na końcu tego materiału video dowiedziałem się tylko, że "wyprzedzał swoją epokę" - kultowy GameBoy na przykład, w momencie premiery był przestarzały, a mimo to(chociaż może właśnie "dzięki temu") wygrał na rynku. Jak wyglądało samo wykonanie produktu - czy był dobrze złożony? Może po trochę dłuższym używaniu coś się spieprzy wewnątrz tej maszyny - nie wiadomo. Obłożenie gumą, która się rozkłada po dłuższym czasie niezależnie od warunków przechowywania, na pierwszy rzut oka nie brzmi jak coś, co jest częścią solidnego produktu.
To smutne że zmarnowali tak duży potencjał. Naprawdę mogli by poważne konkurować z Sony i wielkim N. Ja też się do teraz pukam po głowie jak krótkowzroczni byli.
Tak jeszcze co do obudowy: ten paskudny materiał pokrywa(ł) większość tanich nawigacji samochodowych, dużo ThinkPadów i mnóstwo innej elektroniki. Nowy - jest super miły w dotyku. Gdy osiągnie dojrzałość (czyli zwykle koło 2-4 lat), klei się i rozkłada. Da się go jednak usunąć, proces jest dość żmudny, ale izopropanol i dwa kilometry ręczniczka papierowego dają radę. :D
Pycha kroczy przed upadkiem. Gdyby posłuchali specjalistów i rozwijali konsolę a nie przekręt to mieli by więcej hajsu i pozycje na rynku. A tak jest więzienie i niespełnione marzenia.
To jest naprawdę śmieszne, bo gdyby dobrze zrobili tę konsolę zamiast robić przekręt i defraudować kasę inwestorów, to w rzeczywistości zarobili by dużo więcej niż na samym przekręcie. Top kek tygodnia
No nie wiem, konsola która sprzedała się w całym nakładzie to chyba dobra konsola. Szkoda że ten nakład nie był zbyt duży i faktycznie deweloper nie poświęcił jej więcej uwagi bo to naprawdę dobry sprzęt.
Skoro jest to Historia Przekrętu to czekam na materiała o Optimusie (Nexusie też).( ͡° ͜ʖ ͡°) Richard Burns Rally jest na Gizmondo? Chyba jedyna możliwość (poza jaskiniowcami co mają jeszcze Windowsa XP na komputerach, ugh) by to odpalić bez problemów...
Wiem, że to bardzo mocne gdybanie, ale czy nie uważasz, że ten sprzęt miał tak duże możliwości właśnie dlatego, że nie trzeba było się przejmować kosztami, niewielka partia szła na straty, nie miała w ogóle przynosić zysku i nikt się nawet nie przejmował dokończeniem produktu? Czy uważasz, że sprzęt miałby szansę działać uczciwie wydany, czy musiałby być znacznie droższy niż konkurencja?
Nie dość, że Gizmondo poniosło porażkę na gruncie konsol przenośnych, to jeszcze kilku pracowników Tiger Telematics było przestępcami w przeszłości. No to jest po prostu chore. Taki burzliwy przekręt zrobić na gruncie handheldów
A propos wyścigów - Gizmondo nie tylko sponsorowało JENSONA (musiałem) Buttona, ale także cały zespół Formuły 1- Jordan, który to później procesował się z Gizmondo o należne pieniądze po tym, jak Tiger nagle wycofał się z kontraktu.
A co z Sony Ericsson Xperia Play? Dosyć (chyba) mało znana a ciekawa próba połączenia smartfonu z PSP. Pamiętam, że było moim marzeniem dostać taki telefon i ciekawy jestem jak się sprawdzał na prawdę, ale na materiał chyba jeszcze poczekam, bo premierę miał dopiero w 2011 więc jeszcze nie retro :D.
Interesujący odcinek. Jestem ciekaw jak by to wyszło, gdyby jednak panowie trochę zainwestowali w konsolę zamiast wydawać kasę sponsorów na buraczane rozrywki. Czy miałaby szanse na sukces w momencie wejścia na rynek psp?
Nie wiem czy to dobry pomysł ale może ktoś zwróci na to uwagę.Mianowicie w obliczu premiery simsów na konsole zainteresowałem się tematem the sims wydanych na wszystkie konsole kiedykolwiek wydane łącznie z wersją na gameboy.Według mnie temat jest nie rozdrapany a dosyć ciekawy.Ciekawy według mnie pomysł na odcinek
Od premiery tego materiału po dzień dzisiejszy przez głowę przechodzi mi tylko jedna myśl - po co było marnować pieniądze inwestorów, jeśli można było stworzyć faktyczną konkurencję dla kieszonsolek, którą potem można by sprzedać innemu właścicielowi i tarzać się w mamonie. Z materiału wynika, że konsolka sama w sobie była imponującym kawałkiem technologii i przy ludziach, którzy faktycznie chcieliby rewolucji przyniosłaby... cóż, rewolucję właśnie. Krótkowzroczność nie zna granic, I guess
Może to zły pomysł żeby proponować coś w komentarzach nie będąc patronem, ale mógłby powstać kiedyś (może nawet za 999999 lat) materiał o Windows Pocket PC (jeżeli tak to się nazywa)?
"Mogło zrewolucjonizować" niech zgadnę, koszt produkcji był pewnie większy niż cena sprzedaży, dla tego szefostwo dopilnowało, żeby do sklepów trafiło tylko minimum sprzętów...
Jaki można wyciągnąć wniosek z tej historii? Da się stworzyć rewolucyjny wręcz i tani sprzęt o ogromnych możliwościach, kiedy pieniądze nie grają roli...
Stracona szansa. Jakby twórcy podeszli do tej konsoli na poważnie i zapewnili większą dostępność i więcej gier to by zarobili wielokrotnie więcej. Przecież mieli technologię, sponsorów, uwagę mediów. To nie, woleli się nachapać na oszustwie i zniknąć. Niewiarygodna krótkowzroczność.
Errata: Sławny kierowca z materiału nazywa się oczywiście JENSON Button, a nie jak pojawia się na ekranie "Jason". Dzięki pan autokorekta. ;)
arhn.eu Kiedy materiał o historii wormsów?
Kiedy Sega 😮 Prosze ?
arhn.eu YAY \m/
Gdzie jest kurwa time warp Saturna
może szybko reupload póki tylko 12k wyświetleń? ^^
W całej historii przykre jest to, że gdyby panowie nie mieli złych zamiarów, to mogli by dorobić się legalnie większego majątku, a my mogliśmy mieć ciekawą platformę. Materiał jak zwykle super.
Mimo wszystko tworzenie własnych handheldów o niekiepskiej jakości brzmi jak marzenie 🤔
Szanuje ich za ten wal. Tak ograć ludzi to trzeba być zdolnym.
Jak Wilk z Wall Street
Arhn, jesteś jedynym youtuberem którego oglądam od lat, i nigdy na nic nie nazrekał, nigdy się nie dał sprzedać innym firmom i nigdy nie przestawał tworzyć materiałów które sie ogląda z zapartym tchem, mimo że ma się z rynkiem gier niewiele wspólnego :) dziękujemy
Ale zajebisty materiał. Uwielbiam takie dokładne opisanie sytuacji wraz z info odnośnie otoczki całego wydarzenia, a nie tylko techniczne informacje.
To był zdecydowanie jeden z Waszych najciekawszych Time Warpów
Pełna profeska. Za to szanuję ten kanał. W ogóle praktycznie nie śledzę tutaj recenzji, tylko właśnie tego typu materiały, których nie ma konkurencja.
Od Mikołaja na Święta chcę nowe System Error.
Ja też chcę :-)
Święta którego roku?
Najlepiej przed 2030.
Tez chceee
CREATiV nowy odcinek naszej cotygodniowej serii :)
Fajną robotę robicie miśki! Dzięki wielkie. Świetnie się to wszystko ogląda.
Kiedyś wielka afera, a teraz większość "biznesów" tak działa :) Naobiecywać, nahapać i potem niech się dzieje co chce ;) Arhon świetny materiał jak zawsze! :)
moze i ten material ma juz 2 lata, ale nadal jest moim ulubionym filmem :D
Marzyłem o takim materiale Time Warp. Dobra robota !
Jedna z najciekawszych historii jaką ostatnio słyszałem. Świetny materiał.
Wróciłem sobie do tego materiału po seansie filmu "Gol!" z 2005 roku, i nawet tam jest scena, gdzie agent głównego bohatera, młodego, obiecującego piłkarza z Meksyku jest na jakiejś branżowej imprezie, i właśnie na tej imprezie jest m.in. stoisko Gizmondo. Taki smaczek - gdyby ktoś oglądał polecam zwrócić uwagę, ok. 12 minuty :D widać, że na co jak na co, ale na marketing to akurat nie skąpili hajsu, skoro nawet reklamowali się w Hollywodzkich produkcjach
O boże wreszcie Time Warp
3:36 Mistrz photoshopa xD
XDDD
Taaaa
Wow, Gizmondo to ja się nie spodziewałem. Dobra robota! ;D
Jak zwykle rewelacyjny materiał. Nr.1 na polskim YT w gamingowej branży.
Świetne są te Wasze materiały. Pozdrawiam.
"Zaczyna się niegroźnie... w Szwecji" :-)
I play Minecraft
Świetne robisz te materialy !
Taaak znowu filmik i znowu Gizmondo ❤❤❤❤
W materiałach arhn.eu uwielbiam między innymi użycie muzyki chiptune. Mój ulubiony gatunek!
nareszcie arhn o gizmondo
Material jak zawsze na kocie.
Fantastyczny materiał.
to ładnie we łbie mieli nawalone , przecież jakby wypuszczali aktualizacje czy po prostu dopracowali urządzenie , które i tak było kozackie , pewnie zarobiliby dużo więcej niż się nakradli , tylko chcieli pewnie za jednym zamachem dziabnąć kase i tyle , a gdyby małą łyżeczką próbowali się nasycić , kto wie , może do teraz by coś wypuszczali
Też mi się to w bani nie mieści. Mieli środki, ludzi, technologie, marketing i zainteresowanie mediów. Na takim gruncie mogli naprawdę stworzyć produkt, na którym by zarobili więcej niż na tych przekrętach.
Problem w tym, że produkt to ryzyko. Nawet gdyby chcieli sobie zrobić legalny biznes i udało im się zaorać cały rynek handheldów, to nie ma żadnej pewności, że w pewnym momencie wszystko po prostu nie pieprznie, a kasa pójdzie w błoto. Natomiast fakt faktem: jak przystało na "telewizyjnych" cwaniaczków gangusów-celebrytów, bardziej ich interesowało kupowanie drogich aut za pieniądze inwestorów, niż rozwój imperium.
>"Na takim gruncie mogli naprawdę stworzyć produkt, na którym by zarobili więcej niż na tych przekrętach."
No właśnie: "mogli", nie ma tutaj pewności, że faktycznie wyjdą z tego zwycięstwo. W inwestycjach, a zwłaszcza tak skomplikowanych jak np. Gizmondo, nie istnieje coś takiego jak "na pewno się uda".
Brnąc w produkcję Gizmondo, mogliby równie dobrze wszystko stracić. Choćby z takiego prostego powodu jak nagła depresja ekonomiczna, kiedy ludzie przestają kupować produkty.
Oprócz tego, konsola to cholernie skomplikowana inwestycja. Jak dobrze wiemy z historii, świetna konstrukcja urządzenia nie zapewnia zwycięstwa. W praktyce najważniejsze jest oprogramowanie, a dokładniej gry. Niby jest obsługa Direct3D i OpenGL i procesorek ARM9, ale nie wiadomo jak to wszystko w praktyce wyglądało(chyba, że wiadomo, bo ja po prostu nie mogę znaleźć informacji, urządzenie jest bardziej martwe niż żywe).
Szukając na szybko, nie znalazłem informacji na temat programowania na to urządzonko, i bardzo prawdopodobne, że pomimo mocnej elektroniki w środku, stworzenie czegokolwiek co nadaje się do grania było wielką katorgą, co później powodowałoby szybkie opadnięcie zainteresowania projektem.
>"jakby wypuszczali aktualizacje czy po prostu dopracowali urządzenie , które i tak było kozackie"
Chyba się zagalopowałeś, bo ja na przykład nie znalazłem jakiegoś solidnego porównania samych podzespołów Gizmondo do innych produktów, a do tego dochodzi taki szczegół jak samo wykonanie. Z króciutkiej recenzji na końcu tego materiału video dowiedziałem się tylko, że "wyprzedzał swoją epokę" -
kultowy GameBoy na przykład, w momencie premiery był przestarzały, a mimo to(chociaż może właśnie "dzięki temu") wygrał na rynku. Jak wyglądało samo wykonanie produktu - czy był dobrze złożony? Może po trochę dłuższym używaniu coś się spieprzy wewnątrz tej maszyny - nie wiadomo. Obłożenie gumą, która się rozkłada po dłuższym czasie niezależnie od warunków przechowywania, na pierwszy rzut oka nie brzmi jak coś, co jest częścią solidnego produktu.
To smutne że zmarnowali tak duży potencjał. Naprawdę mogli by poważne konkurować z Sony i wielkim N. Ja też się do teraz pukam po głowie jak krótkowzroczni byli.
xPorczaSx Nie, jeśli koszt produkcji urządzenia był kosmiczny.
12 miesięcy później z dopracowanym procesem produkcji (chociażby obudowa)... iiiiii ;) we have the winner!
Ten Eriksson z samej mordy wyglądał jak kryminalista.
Materiał rewelacja dzięki Archon
Wstęp taki, że nie zdziwie się jeśli będą wywiady z ludźmi zza krat :D
Tak jeszcze co do obudowy: ten paskudny materiał pokrywa(ł) większość tanich nawigacji samochodowych, dużo ThinkPadów i mnóstwo innej elektroniki. Nowy - jest super miły w dotyku. Gdy osiągnie dojrzałość (czyli zwykle koło 2-4 lat), klei się i rozkłada. Da się go jednak usunąć, proces jest dość żmudny, ale izopropanol i dwa kilometry ręczniczka papierowego dają radę. :D
Jak Arhn robi materiał, to nie ma chuja we wsi.
Świetny materiał!
Co się tam musiało odwalać w tej firmie :D Szkoda, bo mogła to być naprawdę dobra konsolka, materiał jak zwykle świetny
świetny film
No szkoda. Bo potencjał był. Fajnie by było zobaczyć jakieś porty gier z innych konsol na tym
Jej, nareszcie jakiś time wrap!!!!
Super Filmik. Pozdrawiam ! :)
Werście to na co czekałem
lapka w gore za swietny material
Moje komentarze napędza zadowolenie z oglądania filmu :)
mam deja vu ze ten material juz widzialem
Pycha kroczy przed upadkiem. Gdyby posłuchali specjalistów i rozwijali konsolę a nie przekręt to mieli by więcej hajsu i pozycje na rynku. A tak jest więzienie i niespełnione marzenia.
Tiger Telematics i Tiger Electronics to firmy Tigera Bonzo?
Tak
Haker i przedsiebiorca z miasta Uc
Chętnie bym zobaczył na tym kanale materiał o konsoli Philips CDi.
17:13 "ciężkich narkotyków" - lekkie lepsze na kręgosłup. :) Pozdrowienia z Holandii
Nowy Tajm Łorp? łoooo Panie! jak ja na to czekałem
Pozdrawiam cieplutko
To jest naprawdę śmieszne, bo gdyby dobrze zrobili tę konsolę zamiast robić przekręt i defraudować kasę inwestorów, to w rzeczywistości zarobili by dużo więcej niż na samym przekręcie. Top kek tygodnia
Oj wiele konsolek było... Ale ta historia najciekawsza 😉
No nie wiem, konsola która sprzedała się w całym nakładzie to chyba dobra konsola. Szkoda że ten nakład nie był zbyt duży i faktycznie deweloper nie poświęcił jej więcej uwagi bo to naprawdę dobry sprzęt.
akurat do obiadku
A kiedy Sega? ;D
Wkrótce.
Flowey The Flower o kurde masz rację
Już jest
Będę pamiętał o tym laptopie jeśli będę kupował kiedyś nowy.
"Czeski Sen" :)
świetny materiał
Małe urządzenie, a jakże ciekawa historia za nim stoi.
jakby popracowali wiecej to mogliby miec staly ogromny przyplyw gotowki i wyszliby jeszcze bardziej na +
W końcu kolejny Time Warp! :D
Time Warp ♥️ nareszcie
Więcej!
Time Warp: I odrazu cieszy mi sie mordka :3
bardzo ciekawy i fajny filmik polecam i pozdrawiam
Archon jak chcesz żeby twoje gizmondo się nie "roztopiło" zaprojektuj sobie nową obudowę i wydrukuj w drukarce 3d :D
Wreszcie!
NOWY TIME WARP!!!
jej nowy time warp!
A i kiedy w koncu Dreamcast?
*w końcu
Lepiej idź do szkoły na ortografię
W końcu ktoś mnie oświecił
w koNcu... też coś mi tu nie gra
Cierpliwość jeszcze będzie Sega Saturn
Po time warpie ps4
W końcu ! :D
Skoro jest to Historia Przekrętu to czekam na materiała o Optimusie (Nexusie też).( ͡° ͜ʖ ͡°)
Richard Burns Rally jest na Gizmondo? Chyba jedyna możliwość (poza jaskiniowcami co mają jeszcze Windowsa XP na komputerach, ugh) by to odpalić bez problemów...
RBRa da się odpalić na współczesnych sprzętach. Jedyne co potrzebowałem to jeden patch do rozdzielności 16:9, a reszta działała bardzo poprawnie.
Omg Tchórz
Optimus został zniszczony przez bez prawne naliczenie podatków, a nie przez oszustwo
SpecShadow virtualna maszyna z xp? 15 min ustawiania tego
O czym? Nigdy nie słyszałem o takich sprzętach, nie licząc smartfonów (zakładam że nie o nie chodzi?).
Ło panie,chyba jedyny Polak,który ma ten sprzęt.
Wiem, że to bardzo mocne gdybanie, ale czy nie uważasz, że ten sprzęt miał tak duże możliwości właśnie dlatego, że nie trzeba było się przejmować kosztami, niewielka partia szła na straty, nie miała w ogóle przynosić zysku i nikt się nawet nie przejmował dokończeniem produktu? Czy uważasz, że sprzęt miałby szansę działać uczciwie wydany, czy musiałby być znacznie droższy niż konkurencja?
Jeszcze nigdy nie kliknąłem tak szybko w powiadomienie :D
Nie dość, że Gizmondo poniosło porażkę na gruncie konsol przenośnych, to jeszcze kilku pracowników Tiger Telematics było przestępcami w przeszłości. No to jest po prostu chore. Taki burzliwy przekręt zrobić na gruncie handheldów
To teraz czas wydrukować nową obudowę :P
A propos wyścigów - Gizmondo nie tylko sponsorowało JENSONA (musiałem) Buttona, ale także cały zespół Formuły 1- Jordan, który to później procesował się z Gizmondo o należne pieniądze po tym, jak Tiger nagle wycofał się z kontraktu.
Ktoś powinien stworzyć film gangsterski oparty na historii tej konsoli. :D
Zabawne jest to, że jeżeli byłby to sukces ( a zapowiadało się, że miał być ) to zarobili by legalnie 2 razy więcej.
świetna historia chociaż można było się domyślić szybko o co chodziło ;)
A co z Sony Ericsson Xperia Play? Dosyć (chyba) mało znana a ciekawa próba połączenia smartfonu z PSP. Pamiętam, że było moim marzeniem dostać taki telefon i ciekawy jestem jak się sprawdzał na prawdę, ale na materiał chyba jeszcze poczekam, bo premierę miał dopiero w 2011 więc jeszcze nie retro :D.
Xperia Play to w zasadzie zwykły androidowy smartfon z doczepionym padem do gier :P
W dodatku sam "pad" był dosyć przeciętny, same przyciski były co prawda w porządku, ale panele dotykowe symulujące gałki analogowe to była tragedia :/
Interesujący odcinek. Jestem ciekaw jak by to wyszło, gdyby jednak panowie trochę zainwestowali w konsolę zamiast wydawać kasę sponsorów na buraczane rozrywki. Czy miałaby szanse na sukces w momencie wejścia na rynek psp?
zajefajny
Miałem kiedyś Gizmondo, ale głupi sprzedałem. Teraz żałuję.
Za ile??
Nie wiem czy to dobry pomysł ale może ktoś zwróci na to uwagę.Mianowicie w obliczu premiery simsów na konsole zainteresowałem się tematem the sims wydanych na wszystkie konsole kiedykolwiek wydane łącznie z wersją na gameboy.Według mnie temat jest nie rozdrapany a dosyć ciekawy.Ciekawy według mnie pomysł na odcinek
haha, pamiętam jak w telewizji pokazywali ten wypadek Ferrari. Ale nie pomyślałbym że jego właściciel ma coś wspólnego z grami
mistrzunio jesteś arhn.eu
No ciekawe, ciekawe też jaka byłaby faktyczna cena urządzenia, bo według historii nikt z zarządu nie liczył na zysk ze sprzedaży
Od premiery tego materiału po dzień dzisiejszy przez głowę przechodzi mi tylko jedna myśl - po co było marnować pieniądze inwestorów, jeśli można było stworzyć faktyczną konkurencję dla kieszonsolek, którą potem można by sprzedać innemu właścicielowi i tarzać się w mamonie. Z materiału wynika, że konsolka sama w sobie była imponującym kawałkiem technologii i przy ludziach, którzy faktycznie chcieliby rewolucji przyniosłaby... cóż, rewolucję właśnie.
Krótkowzroczność nie zna granic, I guess
test
Mam tego Trailblazera! Zachowałem na dysku ponad 300 gier i programów z Windows Mobile.
Wgraj sobie alternatywny rom. Super emuluje stare konsole.
TIME. WARP. POWRÓCIŁ :D
Teraz czekam na Time warp DSa. ;)
Może to zły pomysł żeby proponować coś w komentarzach nie będąc patronem, ale mógłby powstać kiedyś (może nawet za 999999 lat) materiał o Windows Pocket PC (jeżeli tak to się nazywa)?
Każdy pomysł i rekomendacja są mile widziane. Od każdego widza. Czytamy każdy komentarz, nawet jeśli nie mamy możliwości na każdy odpisać. :)
"Mogło zrewolucjonizować" niech zgadnę, koszt produkcji był pewnie większy niż cena sprzedaży, dla tego szefostwo dopilnowało, żeby do sklepów trafiło tylko minimum sprzętów...
czynściej, wincyj
Jaki można wyciągnąć wniosek z tej historii?
Da się stworzyć rewolucyjny wręcz i tani sprzęt o ogromnych możliwościach, kiedy pieniądze nie grają roli...
To Reupload czy wersja poprawiona? Bo wydaje mi się że materiał o Gizmondo już był.
4TheDante był, na tvgry
Stracona szansa. Jakby twórcy podeszli do tej konsoli na poważnie i zapewnili większą dostępność i więcej gier to by zarobili wielokrotnie więcej. Przecież mieli technologię, sponsorów, uwagę mediów. To nie, woleli się nachapać na oszustwie i zniknąć. Niewiarygodna krótkowzroczność.
kiedy zrobisz film o histori o wii i nintendo ds