Szczerze polecam Carmageddon Max Damage. Mimo mieszanych opinii, naprawdę się udał. Byłem sceptycznie nastawiony, a bawiłem się tak samo dobrze, jak 20 lat temu w jedynkę. Kapitalny system naprawy samochodu - samochód "zasysa" z otoczenia zezłomowane części. Pięknie ktoś odtworzył intro z jedynki na silniku Max Damage.
Szacun ode mnie za ten odcinek - gra mojego dzieciństwa. Do Carmageddona I i II zawsze będę miał sentyment, często wracam do obu z nich. Do części drugiej zrobili mnóstwo modów, przede wszystkim nowe (prawdziwe) samochody, co nadało grze "nowe życie". Nie wspomniałeś o części trzeciej oraz tych nowych. Co prawda "Carmageddon: Reincarnation" uważam za średnio udany, lecz najnowszy wypust "Carmageddon: Max Damage" daje radę.
Zawsze mój brat lubił rozwalać przechodniów poprzez uchylenie dzwiczek akurat w przypadku samochodu wzorowanego na Deloranie było trudne do wykonania:D bo dziwiczki się otwierały do góry.
bo w czasie 'eksplozji' hipsterstwa w pl, blogów modowych/żywieniowych/ czy innych 'life stylu' każdy używał tej czcionki. Kiedy silili się na profesjonalizm swoich stron/blogów oprawa wizualna stwarzała dziecinne wrażenie przez co CS zaczął być utożsamiany z tymi trendami i być wraz z nimi wyśmiewany. //z historii internetów
Jedna z kilku gier ogrywanych przeze mnie w dzieciństwie do bólu :D Kupiłem ją za kieszonkowe z czasopismem Świat Gier Komputerowych czy Click. Chyba jako jeden z niewielu grałem w nią na standardowym obłożeniu klawiszy, które używało strzałek na klawiaturze numerycznej zamiast strzałek pod klawiszami funkcyjnymi (trochę zajęło przyzwyczajenie się). Miała niesamowite pokłady czystego funu :) Samych wyścigów ukończyłem może z 3 jadąc trasą, resztę gry poprzez niszczenie przeciwników a nawet rozjeżdżaniem przechodniów (świetnie to wyglądało mimo, że postacie nie były 3d). Pewnego razu gdy postanowiłem rozjechać wszystkich na mapie miejskiej gra zrobiła mi na złość umieszczając ostatniego! przechodnia między dwoma budynkami. Był kawałeczek przede mną i nie dało się do niego dotrzeć aby go rozjechać. Biegał w miejscu tak wąskim, że się zaklinował. Innym razem przez dobre pół godz walczyłem z olbrzymią i twardą jak cholera ciężarówką. Nazywała się chyba gotcha czy jakoś tak. Wersja na ps nie spodobała mi się już przez sam styl graficzny chociaż najgorsza nie była i miała niezłe zadania, które kojarzyły mi się z rozwałkami "frenzy" z gta 2. Na dwójkę polowałem sporo czasu aż dorwałem ją w magazynie Play i wsiąkłem po raz drugi. To była rewelacja. Grafika, demolka, różne wspomagacze, postacie 3d czy zadania były super. TDR natomiast kupiłem z cd action i chociaż nie zachwyciła mnie na równi z dwójką była dość solidną produkcją z niezłym modelem jazdy, bardziej odpornymi autami i sporą ilością różniących się i pomysłowych zadań, czasami lepszych i przyjemniejszych niż sama kasacja przeciwników. Parę lat temu wyszedł remaster jedynki. Nie grałem, zapomniałem o nim ;)
Parę lat temu kupiłem na allegro konsolę Gizmondo. Sprzedający dołączył mi kartę pamięci wypełnioną grami. Wśród nich był także Carmageddon. Jest to skończona, w pełni grywalna wersja
Adolf się w grobie przewraca, wszędzie normalne wersje, a u niego mimo głęboko zakorzenionej tradycji rozjeżdża się jakieś roboty, ufoki i dinozaury...
Dzięki za ten materiał - Carmageddona mam cały czas w planach sobie nadrobić i zawsze zastanawiałem się, którą wersje wybrać. Teraz wiem, że tylko PC-towa jest tą słuszną.
Carmageddon 2 i Carmageddon TDR 2000 były najlepsze ale teraz wymiata Carmageddon Max Damage. Zachował ducha starych części tyle że to udoskonalił trochę.
spoko materiał, na twoim przykładzie widać prawdziwą różnicę między ludzmi, którzy znają się na grach a którym tylko wydaje się że znają się na grach (bo np je lubią i grają)
Mega gierka, pamiętam jak się zachwycaliśmy u kumpla grając w dwójkę u kumpla na kompie. Za X czasu złapałem używane N64 i pierwsze co zrobiłem to kupiłem na allegro Carmageddona bo przecież to była mega gierka i przez to zraziłem się do N64 na długo .
Swietny, merytoryczny odcinek! Podziwiam, ze chcialo ci sie przygotowac tak dlugi material! Ale gra jest tego warta. Pamietam granie po LANie na uniwerku :) Miod! Pozdrawiam serdecznie.
Świetny materiał, czy mógłbyś zrobić taki o np: Rayman 2 (dość sporo wersji, m. in. PS1, PS2, N64, Dreamcast, PC, każda ma coś unikalnego) czy pierwsze trzy części Harry'ego Pottera (to samo, multum wersji, niektóre dobre, inne zaś niekoniecznie).
Ha! ARHN, zaskakujesz. Akurat obecnie w pracy męczę część II, w którą zagrywałem się godzinami za dzieciaka. Mi na szczęście przyszło grać w chociaż wersję z zombie :D I co najważniejsze, miałem nie lada problem z uruchomieniem jej na win7, a moje nadzieje już gasły gdy odpalałem luncher gry, a ten po chwili się wyłączał wyrzucając błąd. Pogrzebałem w plikach gry i obok luchera widnieje plik HWcośtam.exe i w niego wystarczy kliknąć by gra odpaliła się bez problemu. Wszystko działa jak należy więc gdy w pracy wieje nudą... no coż rozwalam przeciwników :D Pozdrówki Arhn ;)
Super materiał. Chciałbym kiedyś posłuchać jak Pan opowiada o wszystkich portach DooM'a, których było 9 lub 10, a tam też możemy uświadczyć większych i mniejszych zmian w stosunku do oryginalnej wersji PCtowej.
Zauważyłem małą wpadkę. Istnieje jeszcze jedna ocenzurowana wersja Carmageddona na PC. Została wydana w Indiach i usunięto z niej możliwość rozjeżdżania krów.
@@piotrkopiec Ja tak samo mówię, jak Kevin Garnett. To była jedyna w którą grałem i dobrze to wspominam. Jest rozjeżdżanie ludzi Jest fajna rozwałka z przeciwnikami Wielka mapa Wiele ukrytych lokacji Spory arsenał broni Nawet w porządku grafika Mi osobiście podobało się latanie. Jak miałeś "Turbo" i wyskoczyłeś z rampy to można było przelecieć nad mapą. Nie wiem co tutaj jest takiego fatalnego? 🤔
Grałem w jedynkę bo kiedyś została dodana do nieistniejącego już czasopisma Click!. To jedna z tych gier, które powodowały, że nasi rodzice uważali gry video za śmieciową rozrywkę. Ah stare dobre czasy B)
Arhon, dla wersji dosowej można było w wyższej rozdzielczości odpalić Carmagedona z poleceniem -hires o ile dobrze pamiętam. Nie wymagało to portu Windowsowego :)
He he, to była moja pierwsza, oryginalna gra na PC kupiona za własne, uzbierane pieniądze. Pamiętam, że nigdy nie zdarzyło mi się dojechać do mety. Zawsze rozwalałem przeciwników. :-)
"Nasmarowanie smarem", na przyszłość, wystarczy samo "nasmarowanie". W kontekście maszyn i pojazdów "smarowanie", nie znaczy tylko "pokrywanie daną substancją", ale konkretniej, "pokrywanie smarem". ;)
To przez tę grę w dorosłym życiu non stop mnie targają po przybytkach dla ludzi ze zniszczoną psychiką!! Co ciekawe wersje na PSX lepiej wspominam niż PCtową. Ale dzięki video biorę się za TDR2000, bo 1 i 2 znam prawie na pamięć :) Cholera, znowu zabiorą mi kluczyki z auta i mnie do psychiatryka pewnie potem wyślą...
Pamiętam jak grałem dawniej w jedną z pierwszych wersji nie pamiętam dokładnie ale grafika w porównaniu do dzisiejszych to ból dla oczu ale dla mnie to klasyk.Dzięki arnh.eu za wspomnienie jednego z faworytów gier mojego dzieciństwa. PS-w trakcie oglądania :-)
Ja nawet dzisiaj grałem w Carmageddon na Tablecie :D w to można grać i grać... Ta nowa część jest na kompie (kupiona jako beta we wczesnym dostępie). Jakoś nie mam siły do niej usiąść xD
Jako ze w dziecinstwie bylem za biedny na konsole(ew mialem stycznosc z Commodorem i Rambo z kasety xD) to gralem jedynie i dobrze znam czy wspominam wersje: Carmageddon TDR 2000r! Pamietam jak w rodzinie ta plyta krazyla od jednego do drugiego az w koncu i mi udalo sie ja dostac. W tej czesci grafika byla przyzwoita, a auta nasze jak i przeciwnikow dosc ciekawe(szczegolnie to kolo :O) Do tego duzo "powerUpow" roznych masci, zmieniajacych nagle predkosc, grawitacje itp. Duzo pieszych do rozjechania i bonusow czasowych do odnalezienia(np. pod woda) :D Chyba zaraz poszukam tej wersji na PC i ponownie sprobuje ja przejsc! =) Pozdro! ;)
Ahh tyle wspomnień. 10 letni ja i kolega. Jeden na strzałkach prowadził, a drugi manewrował drzwiami, żeby nikogo nie przegapić. I takie to było multi na pc w tamtych czasach, tak samo było z diablo jeden siekal a drugi pilnował potek
Szkoda, że nie zrobili Splat Pack na komórki, bo podstawkę ograłem już do bólu. Ale teraz bawię się dobrze przy PCtowym carmageddon: Max Damage, gorąco polecam :). Czemu nie było wspomnienia o C: TDR 2000? ;)
Zgadzam sie, Carma 1 na telefon to jedna z lepszych gier na ten sposob sterowania bo gra jest prosta pod tym wzgledem. Druga rzecz to wlasnie brak dodatku...
Mimo, że oglądam go później niż ten film opublikowano, ale to mnie przekonało do zainstalowania Carmageddona na wersję android. Gra działa, jest ciekawa nawet w 2019 r. Najgorzej jest zdobyć wygraną trzecim sposobem (z przechodniami), bo przeciwnicy zawsze wjeżdżali na mnie i nawet nie musiałam ich atakować, by zbić wszystkie samochody.
W jedynce można było przegrać jeszcze na inny sposób niż ten wymieniony w materiale :) Każda renowacja wozu kosztowała pieniądze - na koniec wygranej mapy trzeba być na plusie z kasą (profit) - inaczej nawet wtedy przegrywaliśmy.
W dwojce zdobylem zolta ciezarowke. Z szatanskim smiechem wybralem ja na nastepny wyscig. W 6 sekundzie od startu zabilem sie o brylke miesa z jakiegos przechodnia. Ale mimo tych koszmarnych bugow z fizyka gralo sie super!
Nie wiem już czy Carmageddon z wersji na Symbiana był też na Windows Mobile. Tak mi się wydaje, ponieważ ten silnik gry był dostępny również na Windowsa Mobile oraz kilka gier. Niestety nie ściągałem ich, bo miałem dotykowca. Ach jak dobrze wspominam granie w Myst, Atlantis, SimCity 2000 i innych tytułów na Windows Mobile oraz DOOM i innych na Symbian. Specjalna wersja DOOM'a, który był RPGową strzelanką.
Więcej takich historyczycznych filmów na temat gier, są świetne :D.
Dwójkę przeszłam wiele razy, to była idealna gra dla małej dziewczynki xD
Szanuje!
Nie bałaś się że ktoś cię przejedzie?
Jedynka była moją pierwszą grą na komputer... Miałem wtedy 4 lata XD przebijcie to!
Mówi się Przeszedłam
@@szreq To internet, a nie lekcja Polskiego.
30 minutowy odcinek... , idę wyrwać kartę z kalendarza i oprawić ja w ramkę na pamiątkę tego dnia :)
16:30 trafianie zombiaków niszczy nasz wóz też w edycji Symbianowej. Byłem tam, grałem. Tak wiem, komentarz po 3 latach ;)
Szczerze polecam Carmageddon Max Damage. Mimo mieszanych opinii, naprawdę się udał. Byłem sceptycznie nastawiony, a bawiłem się tak samo dobrze, jak 20 lat temu w jedynkę. Kapitalny system naprawy samochodu - samochód "zasysa" z otoczenia zezłomowane części. Pięknie ktoś odtworzył intro z jedynki na silniku Max Damage.
Mam kupione na wszystkie 3 platformy ale nie potrafię Robić 100% żeby dostać ostani samochód.
Wielka szkoda, że materiał nie jest o całości serii.
Szacun ode mnie za ten odcinek - gra mojego dzieciństwa. Do Carmageddona I i II zawsze będę miał sentyment, często wracam do obu z nich. Do części drugiej zrobili mnóstwo modów, przede wszystkim nowe (prawdziwe) samochody, co nadało grze "nowe życie". Nie wspomniałeś o części trzeciej oraz tych nowych. Co prawda "Carmageddon: Reincarnation" uważam za średnio udany, lecz najnowszy wypust "Carmageddon: Max Damage" daje radę.
Zawsze mój brat lubił rozwalać przechodniów poprzez uchylenie dzwiczek akurat w przypadku samochodu wzorowanego na Deloranie było trudne do wykonania:D bo dziwiczki się otwierały do góry.
Mam nadzieję, że będzie też odcinek o Carma 2 i o TDR2000. Obie te gry wyrwały mi sporo godzin z życia, z chęcią bym obejrzał materiał im poświęcony.
Zauważyliście, że Carmageddon 64 używa Comic Sans?
nawet Superman64 ma swoją godność i nie używa tej pożal się Czorcie czcionki
The Fantango's eż nie wiem...
nadużywana i niepoważna
problemem jest też to że internauci lubią sobie znajdować coś do hejtowania jak fidget spinner który jest tylko zabawką
bo w czasie 'eksplozji' hipsterstwa w pl, blogów modowych/żywieniowych/ czy innych 'life stylu' każdy używał tej czcionki. Kiedy silili się na profesjonalizm swoich stron/blogów oprawa wizualna stwarzała dziecinne wrażenie przez co CS zaczął być utożsamiany z tymi trendami i być wraz z nimi wyśmiewany. //z historii internetów
w Polsce? Na świecie też nie jest lubiana. Ładnie to tak na swoich nadawać?
W wersji na DOS/Windows95 Carmageddon 1 był bonusowy czas za przejechanie czekpointa - bodajże 30 sekund. Materiał jak zawsze klasa. Dzięki.
i takie materiały lubię. wszystko rzetelne i szczegółowe,jak dobrze, że jesteście jednym z niewielu porządnych kanałów na yt
Jedna z kilku gier ogrywanych przeze mnie w dzieciństwie do bólu :D Kupiłem ją za kieszonkowe z czasopismem Świat Gier Komputerowych czy Click. Chyba jako jeden z niewielu grałem w nią na standardowym obłożeniu klawiszy, które używało strzałek na klawiaturze numerycznej zamiast strzałek pod klawiszami funkcyjnymi (trochę zajęło przyzwyczajenie się). Miała niesamowite pokłady czystego funu :) Samych wyścigów ukończyłem może z 3 jadąc trasą, resztę gry poprzez niszczenie przeciwników a nawet rozjeżdżaniem przechodniów (świetnie to wyglądało mimo, że postacie nie były 3d). Pewnego razu gdy postanowiłem rozjechać wszystkich na mapie miejskiej gra zrobiła mi na złość umieszczając ostatniego! przechodnia między dwoma budynkami. Był kawałeczek przede mną i nie dało się do niego dotrzeć aby go rozjechać. Biegał w miejscu tak wąskim, że się zaklinował. Innym razem przez dobre pół godz walczyłem z olbrzymią i twardą jak cholera ciężarówką. Nazywała się chyba gotcha czy jakoś tak. Wersja na ps nie spodobała mi się już przez sam styl graficzny chociaż najgorsza nie była i miała niezłe zadania, które kojarzyły mi się z rozwałkami "frenzy" z gta 2. Na dwójkę polowałem sporo czasu aż dorwałem ją w magazynie Play i wsiąkłem po raz drugi. To była rewelacja. Grafika, demolka, różne wspomagacze, postacie 3d czy zadania były super. TDR natomiast kupiłem z cd action i chociaż nie zachwyciła mnie na równi z dwójką była dość solidną produkcją z niezłym modelem jazdy, bardziej odpornymi autami i sporą ilością różniących się i pomysłowych zadań, czasami lepszych i przyjemniejszych niż sama kasacja przeciwników. Parę lat temu wyszedł remaster jedynki. Nie grałem, zapomniałem o nim ;)
20:51 "... wymaksowany na 99 minutach". Chyba 99 sekundach? Poza tym materiał jak zwykle świetny.
No chyba że minuta została wydłużona do 100 sekund 😆
Świetny materiał!! Bardzo miło było wrócić wspomnieniami do dzieciństwa!
Arhon może nagrałbyś wyzwanie Arhona gdzie próbujesz przejść Raymana 1. Dawno nie było tej serii.
Parę lat temu kupiłem na allegro konsolę Gizmondo. Sprzedający dołączył mi kartę pamięci wypełnioną grami. Wśród nich był także Carmageddon. Jest to skończona, w pełni grywalna wersja
20:47 - w jedynce na Pc też jest czas za check piont. I aby ukończyć 100% gry też trzeba wygrać klasycznie wszystkie wyścigi
Adolf się w grobie przewraca, wszędzie normalne wersje, a u niego mimo głęboko zakorzenionej tradycji rozjeżdża się jakieś roboty, ufoki i dinozaury...
@saxan85 obecnie to tam mają carmagedon na ulicach haha
Naprawdę dobry materiał. Z chęcią obejrzałem cały :)
Dzięki za ten materiał - Carmageddona mam cały czas w planach sobie nadrobić i zawsze zastanawiałem się, którą wersje wybrać. Teraz wiem, że tylko PC-towa jest tą słuszną.
Carmageddon 2 i Carmageddon TDR 2000 były najlepsze ale teraz wymiata Carmageddon Max Damage. Zachował ducha starych części tyle że to udoskonalił trochę.
Sentymentalny odcinek przypomniało mi się dzieciństwo. Była na PC oficjalna polska wersja językowa z tego co pamiętam.
Bardzo dobry i dobrze opisany materiał, oby tak dalej
Myślałem, że o wszystkich częściach będzie mowa, ale i tak w porządku materiał.
Świetny materiał! Dziękuję bardzo.
9:20
zwykły samochód niszczy wielką ciężarówkę w 9 sekund
szanuję
LastAid1991 Kiedyś udało mi się go nie dotknąć i wyścig skończył się po starcie. Gość po prostu wjechał w ścianę.
To był power-up "solid granite car" czy jakoś tak ;)
Gdyby to był powerup to by był widoczny jako aktywny, ta wywrotka rozwaliła się o latarnię.
Do vojuVV to było
AW Żaden Power up. Po prostu się w niego rozpędziłem i minąłem a on w coś uderzył i padł. Na pierwszej prostej po starcie.
8:36 misja specjalna z antenami, ile ja czasu musiałem na to poświecić.
spoko materiał, na twoim przykładzie widać prawdziwą różnicę między ludzmi, którzy znają się na grach a którym tylko wydaje się że znają się na grach (bo np je lubią i grają)
Zero signal - najlepsza pieśń w historii gier komputerowych.
Jedynka na PC była najlepsza ze wszystkich części :D
Akumik Też tak uważam. Dwójka była jakaś taka miękka i słodka, a jedynka twarda i surowa.
Miałeś na myśli dwójkę chyba. Jest najlepsza. Co nie zmienia faktu że jedynka też jest świetna.
Ja grałem na Nintendo 64 więc moje wspomnienia są uszkodzone
Carmagedon TDR 2000 jest moim ulubionym. Pamietam jak na piecu tekstury sobie tworzylem jak mialem 10 lat. 19 lat minelo jak jeden dzien.
Świetny, ciekawy i długi materiał :D
Mega gierka, pamiętam jak się zachwycaliśmy u kumpla grając w dwójkę u kumpla na kompie. Za X czasu złapałem używane N64 i pierwsze co zrobiłem to kupiłem na allegro Carmageddona bo przecież to była mega gierka i przez to zraziłem się do N64 na długo .
Swietny, merytoryczny odcinek! Podziwiam, ze chcialo ci sie przygotowac tak dlugi material! Ale gra jest tego warta. Pamietam granie po LANie na uniwerku :) Miod! Pozdrawiam serdecznie.
Świetna robota, mega materiał, doceniam
Świetny materiał, czy mógłbyś zrobić taki o np: Rayman 2 (dość sporo wersji, m. in. PS1, PS2, N64, Dreamcast, PC, każda ma coś unikalnego) czy pierwsze trzy części Harry'ego Pottera (to samo, multum wersji, niektóre dobre, inne zaś niekoniecznie).
Ha! ARHN, zaskakujesz. Akurat obecnie w pracy męczę część II, w którą zagrywałem się godzinami za dzieciaka. Mi na szczęście przyszło grać w chociaż wersję z zombie :D I co najważniejsze, miałem nie lada problem z uruchomieniem jej na win7, a moje nadzieje już gasły gdy odpalałem luncher gry, a ten po chwili się wyłączał wyrzucając błąd. Pogrzebałem w plikach gry i obok luchera widnieje plik HWcośtam.exe i w niego wystarczy kliknąć by gra odpaliła się bez problemu. Wszystko działa jak należy więc gdy w pracy wieje nudą... no coż rozwalam przeciwników :D Pozdrówki Arhn ;)
Jedna z najlepszych gier dziecinstwa , Dzięki za ten materiał stary !
Czy tylko ja skupiam całą swoją uwagę nie na gameplayu tylko na tym gościu w rogu
Jedna z najlepszych arcadowych ścigałek lat 90 :D
Te realistyczne zniszenia, muza Fear Factory, normalnie miodzio
to się w końcu wyjaśniło dlaczego moje wspomnienia nie pasowały do jedynki ani dwójki, grałem u kuzyna na PSXie
Super materiał. Chciałbym kiedyś posłuchać jak Pan opowiada o wszystkich portach DooM'a, których było 9 lub 10, a tam też możemy uświadczyć większych i mniejszych zmian w stosunku do oryginalnej wersji PCtowej.
30 minutowy Archn we wtorek? Czy ten dzień może być lepszy? :D
W Carmageddona 2 gram do dziś ;) Super giera.
Okej, teraz czekam na materiał o Gizmondo, bo nie mam pojęcia co to jest, a widzę, że to masz :D
Konsola słynąca z tego, że nikt jej nie kupił.
Artur Kinzel Jest to podobno najgorzej sprzedająca się konsola w dziejach
Zauważyłem małą wpadkę. Istnieje jeszcze jedna ocenzurowana wersja Carmageddona na PC. Została wydana w Indiach i usunięto z niej możliwość rozjeżdżania krów.
no siema jak zwykle zajebiscie
Kocham twoje filmy :*
0:10 Pełnego flaków, krwi i odchodów i rączek, ale nadal świeżego powietrza.
Ależ ja się w to zagrywałem na kompie, jak wyszło. Przewspaniałe, ogromne światy i demolka z piekła :D
A Carmageddon TDR 2000?
Chyba arhn tak jak autorzy do tego gówna się nie przyznają xd
To był wypadek przy pracy. Lepiej udawać, że nie istnieje.
@@piotrkopiec Jak to? To jedyny w którego grałem i dobrze go wspominam :o
Bo nie grałeś w resztę. W porównaniu do jedynki i dwójki, to była porażka. Nawet na stronie producenta pomijają ten temat.
@@piotrkopiec Ja tak samo mówię, jak Kevin Garnett. To była jedyna w którą grałem i dobrze to wspominam.
Jest rozjeżdżanie ludzi
Jest fajna rozwałka z przeciwnikami
Wielka mapa
Wiele ukrytych lokacji
Spory arsenał broni
Nawet w porządku grafika
Mi osobiście podobało się latanie. Jak miałeś "Turbo" i wyskoczyłeś z rampy to można było przelecieć nad mapą.
Nie wiem co tutaj jest takiego fatalnego? 🤔
Grałem w jedynkę bo kiedyś została dodana do nieistniejącego już czasopisma Click!. To jedna z tych gier, które powodowały, że nasi rodzice uważali gry video za śmieciową rozrywkę. Ah stare dobre czasy B)
9:20 co tu się stało?
"Nie doprogramował mu dodatkowego chromosomu"
pierwszy raz szczerze roześmiałem się oglądając film archona :D
Klikając w ten materiał miałem nadzieje że zobaczę zwiastun nowej części gry ;c
Świetny materiał
Uwielbialem pierwsza czesc. Pamietam ze 20 lat temu gralem w nia przez cale ferie zimowe :)
ja w dzieciństwie grałem tylko w carmageddon 2 na pc :) wspaniałe wspomnienia :P
Arhon, dla wersji dosowej można było w wyższej rozdzielczości odpalić Carmagedona z poleceniem -hires o ile dobrze pamiętam. Nie wymagało to portu Windowsowego :)
He he, to była moja pierwsza, oryginalna gra na PC kupiona za własne, uzbierane pieniądze. Pamiętam, że nigdy nie zdarzyło mi się dojechać do mety. Zawsze rozwalałem przeciwników. :-)
A kiedy będzie kolejny materiał o Wormsach?
Zombie chodzący po wodzie? Coś takiego było chyba w mitologii chrześcijańskiej.
"Nasmarowanie smarem", na przyszłość, wystarczy samo "nasmarowanie". W kontekście maszyn i pojazdów "smarowanie", nie znaczy tylko "pokrywanie daną substancją", ale konkretniej, "pokrywanie smarem". ;)
Nie miałem pojęcia o wersji na Androida! Dzięki, będzie w co grać np. w samolocie :)
To przez tę grę w dorosłym życiu non stop mnie targają po przybytkach dla ludzi ze zniszczoną psychiką!! Co ciekawe wersje na PSX lepiej wspominam niż PCtową. Ale dzięki video biorę się za TDR2000, bo 1 i 2 znam prawie na pamięć :) Cholera, znowu zabiorą mi kluczyki z auta i mnie do psychiatryka pewnie potem wyślą...
Naprawę naszego auta tłumaczy lore Carmageddona - Max Damage znalazł artefakt-wisiorek, który umożliwiał leczenie i naprawę auta.
Pamiętam jak grałem dawniej w jedną z pierwszych wersji nie pamiętam dokładnie ale grafika w porównaniu do dzisiejszych to ból dla oczu ale dla mnie to klasyk.Dzięki arnh.eu za wspomnienie jednego z faworytów gier mojego dzieciństwa.
PS-w trakcie oglądania :-)
Właśnie ogrywam wersję na szaraczka. Nie jest taka zła gierka. Ma swój klimacik nawet :-)
Carmageddon 1, mega giera. Pamiętam jak wkładałem płytkę do radia samochodowego bo kawałki były przednie.
Świetny materiał dzięki :D
Naprawdę cieszę się że Carmageddon wyszedł na smartfony.
Pamiętam jak grałem w Carmageddon na PC, w wersję DOS...
Ja nawet dzisiaj grałem w Carmageddon na Tablecie :D w to można grać i grać... Ta nowa część jest na kompie (kupiona jako beta we wczesnym dostępie). Jakoś nie mam siły do niej usiąść xD
Dziękujemy Pan Archon
Jako ze w dziecinstwie bylem za biedny na konsole(ew mialem stycznosc z Commodorem i Rambo z kasety xD) to gralem jedynie i dobrze znam czy wspominam wersje: Carmageddon TDR 2000r!
Pamietam jak w rodzinie ta plyta krazyla od jednego do drugiego az w koncu i mi udalo sie ja dostac. W tej czesci grafika byla przyzwoita, a auta nasze jak i przeciwnikow dosc ciekawe(szczegolnie to kolo :O)
Do tego duzo "powerUpow" roznych masci, zmieniajacych nagle predkosc, grawitacje itp.
Duzo pieszych do rozjechania i bonusow czasowych do odnalezienia(np. pod woda) :D
Chyba zaraz poszukam tej wersji na PC i ponownie sprobuje ja przejsc! =)
Pozdro! ;)
Ahh tyle wspomnień. 10 letni ja i kolega. Jeden na strzałkach prowadził, a drugi manewrował drzwiami, żeby nikogo nie przegapić. I takie to było multi na pc w tamtych czasach, tak samo było z diablo jeden siekal a drugi pilnował potek
Będę miał w co grać, dzięki ;)
Moja ukochana gra dzieciństwa
Pierwszy raz z Carmageddonem spotkałem się na PSX, gdy kilka lat później zainstalowałem wersję na PC... nie wiedziałem o co chodzi ;)
Liczę na to że w przyszłości ukażą się podobne materiały :D
Szkoda, że nie zrobili Splat Pack na komórki, bo podstawkę ograłem już do bólu.
Ale teraz bawię się dobrze przy PCtowym carmageddon: Max Damage, gorąco polecam :).
Czemu nie było wspomnienia o C: TDR 2000? ;)
Zgadzam sie, Carma 1 na telefon to jedna z lepszych gier na ten sposob sterowania bo gra jest prosta pod tym wzgledem. Druga rzecz to wlasnie brak dodatku...
Dla mnie jedynka i tak pozostanie najlepsza.... Ma klimat
MarioW87 Polać mu!
Mimo, że oglądam go później niż ten film opublikowano, ale to mnie przekonało do zainstalowania Carmageddona na wersję android. Gra działa, jest ciekawa nawet w 2019 r. Najgorzej jest zdobyć wygraną trzecim sposobem (z przechodniami), bo przeciwnicy zawsze wjeżdżali na mnie i nawet nie musiałam ich atakować, by zbić wszystkie samochody.
taaa agro zawsze było wysokie
Okejka za zart z chromosomem. Biolog sie usmiechnal! :)
w Clicku była cudowna pełna polska wersja językowa ....
Obecnie widziałem do kupna Carmageddon: Max Damage na PS4. Może warto zrobić kiedyś o tym materiał.
+1
W jedynce można było przegrać jeszcze na inny sposób niż ten wymieniony w materiale :) Każda renowacja wozu kosztowała pieniądze - na koniec wygranej mapy trzeba być na plusie z kasą (profit) - inaczej nawet wtedy przegrywaliśmy.
Jak usłyszałem o tej grze na Androida to od razu pobrałem po obejrzeniu tego filmu.
Fajnie, że jest za darmo, ale odinstalowałem ją, bo cały czas myślałem o baterii i jednak sterowanie nie przypadło mi do gustu. :D
Kiedy kolejny System Error?
W 2043 roku :)
Trudno, poczeka się...
A co z wyzwaniem archona?
Oczekuj na kometę halleya
"Czyli aktualnie premiera następnego odcinka przypada na 25.07.2095. Do zobaczenia za 78 lat kochani"
W dwojce zdobylem zolta ciezarowke. Z szatanskim smiechem wybralem ja na nastepny wyscig. W 6 sekundzie od startu zabilem sie o brylke miesa z jakiegos przechodnia.
Ale mimo tych koszmarnych bugow z fizyka gralo sie super!
haha arhon mieszka w Wielkiej Brytanii tam ludzi rozjeżdżają w biały dzień to się przypomniał Carmageddon XD
Nie wiem już czy Carmageddon z wersji na Symbiana był też na Windows Mobile. Tak mi się wydaje, ponieważ ten silnik gry był dostępny również na Windowsa Mobile oraz kilka gier. Niestety nie ściągałem ich, bo miałem dotykowca. Ach jak dobrze wspominam granie w Myst, Atlantis, SimCity 2000 i innych tytułów na Windows Mobile oraz DOOM i innych na Symbian. Specjalna wersja DOOM'a, który był RPGową strzelanką.
A byłem przekonany, że ps1 miało tylko 1MB pamięci RAM.
"Doprogramowano mu dodatkowy chromosom" nic lepszego już dziś nie usłyszę
Carmageddon TDR 2000 💚
pozdrawiam!
Wersja IOS (i chyba Androidowa też) umożliwia też zapisywanie powtórek do plików video, a nawet wrzucanie ich od razu na YT :)
0.5 godzinny złota w formie wideo
32:34 nie do końca, bo bez dubbingu. „Cholera”, „jasny gwint”, „to boli”, „szlag trafi”, ach, dziecińśtwo :)