tbh no to mam nadzieje że to już ostateczna wersja tego typu filmiku u ciebie, bo już wiele razy wstawiałaś "całą prawdę o recovery" ale ostatecznie nic sie nie zmieniało.. trzymam kciuki za ciebie i oby tym razem to było już na serio❤️🩹
(Przepraszam, jeśli nie zabrzmi to miło, sama byłam w ty miejscu i do mnie tylko takie słowa docierały) Jedz! Nie zwracaj uwagi na to ile, ktoś z twoich znajomych kiedyś ważył ilość sera na kanapce czy drożdżówkę kupiona w cukierni? NIE, bo to nie jest tego warte!!! Ludzie w twoim wieku żyją pełnią życia, studia to najlepszy okres życia, nie marnuj tego na głupie liczenie w głowie. Powodzenia, trzymam kciuki za ciebie
Powiem bez owijania w bawełnę - tak naprawdę to wyłącznie Ty masz wpływ na to, czy wyjdziesz z tego, czy nie. Na anoreksję nie ma leków, tak jak w przypadku np. depresji. Wyłącznie Twoja własna determinacja i pomoc specjalistów pozwolą Ci wyjść z tego bagna. Anoreksja to w pewnym sensie uzależnienie, które daje złudną kontrolę i złudne poczucie bezpieczeństwa. Być może problem tkwi w Twoim przypadku głębiej - w osobowości. Z całego serca polecam terapię w nurcie psychodynamicznym. Jest to nurt długoterminowy - trwa nawet kilka lat, ale daje świetne efekty. Skoro dotychczas nic nie przyniosło rezultatu na dłużej to znak, że anoreksja to tylko przejaw głębszych zaburzeń, z którymi się borykasz. Sama przez to przechodziłam i dopiero kilkuletnia terapia, która nadal trwa, pozwoliły mi ruszyć do przodu. Mam diagnozę zaburzeń osobowości mieszanych i stąd u mnie pojawiła się anoreksja. Na terapii właśnie uświadomiłam sobie, że wyłącznie JA MAM WPŁYW na to, czy z tego wyjdę. Udało się 😊
Trzymam za Ciebie mocno kciuki… jesteś bardzo silna, dasz sobie radę. Pamiętaj, że jesteś piękna i żadne cyferki NIGDY nie będą definiowały Twojej wartości… ❤ Mówię to z doświadczenia - warto być w recovery, warto odważyć się jeść, by zacząć żyć pełną piersią, bez strachu i obaw… Trzymaj się! ❣️
Jestem z Ciebie mega dumna i trzymam kciuki za Twoje recovery! Mimo, że moje ed się już skończyło, to Twój kanał pomaga mi z innymi chorobami, z jakimi się borykam, za co bardzo Ci dziękuję. Pamiętaj, że są tutaj osoby dla Ciebie, tak jak Ty jesteś dla nas! 💖💖
Hejka, chciałam napisać, że kocham cię najmocniej na świecie i jestem wdzięczna, że pojawiłaś się w moim życiu, bo pokazałaś mi, że warto jest walczyć o siebie i swoją przyszłość. Mam nadzieje, że wkrótce i ty będziesz szczęśliwa w swoim ciele, bo zasługujesz na to jak nikt inny na tym świecie. Pamiętaj, że zawsze trzymam za ciebie mocno kciuki i codziennie myśle o tobie i twoim samopoczuciu, bo chce, żeby nic nie stało ci na drodze do szczęścia. Ilysm Patka! 🩷
Pati! Jesteś dzielna ❤ pamiętaj, że nawet jeżeli nie każdego dnia uda Ci się przełamać, to i tak jesteś na dobrej drodze do odzyskania prawdziwej kontroli, tak żebyś mogła zdecydować co chcesz jeść bez żadnego głosiku w głowie ❤❤ go girl! Btw najczęściej kiedy choroba nas już denerwuje, to etap największej zmiany ❤
Ludzie którzy nie mieli styczności z zaburzeniami odżywania nigdy nie zrozumieją jakie to jest ciężkie, od ponad dwóch lat w tym siedzę,zaczęło się od schudnę 5 kg a skończyło na tym że od dwóch lat nie mam okresu,połowy włosów,wiecznym zimnie i osłabieniu Życie ed to KOSZMAR jednocześnie chcesz być zdrowa,wychodzić do ludzi ale jednocześnie boisz się,nie masz energii,strach każdego dnia,przyglądanie się w lustrze X razy dziennie i komentarze ludzi,,poprostu więcej jedz”,lecz się” to nic nie zmienia….
Niestety w ed tak jest, że w teorii wszystko wiemy i jesteśmy pierwsi to motywujących gadek jednocześnie sami się do tych rad nie stosujemy. Grunt, że łapiesz się na tym, że się okłamujesz i, że wcale nie jest dobrze bo w zakrzywianiu rzeczywistości jesteśmy mistrzami i łatwo sobie wmówić, że coś robimy gdy tak naprawdę stoimy w miejscu. To bardzo ciężka droga i długotrwały proces i masz prawo mieć gorszy czas ale trzeba być szczerym samym ze sobą.
Proces recovery to nieustanna sinusoida. Może pomyslisz,ze te porażki osłabiają Twoja siłę ale to,że się nie poddajesz umacnia Cię do dalszej walki . Trzymam za Ciebie kciuki❤ Przezwyciężysz to ,jestem pewna
Będzie ciężko czasami nawet bardzo ale warto!! recovery to czasami dwa kroki do przodu a później jeden do tyłu. Sama niedawno się poddałam gdy przez extreme hunger zaczełam widzieć zmiany w moim ciele i bardzo szybko mój stan sie pogorszył ale jednak pisze to już będąc na właściwych torach. Może i zboczyłaś z drogi ( a bardziej choroba zboczyła) ale jestem dumna ❤️🩹 Jestem dumna że mimo upadku nie poddałaś się ❤️🩹 STRONG GIRLS EAT 💪
@@patrycja.kolowska Ofc że będzie! Extreme hunger na początku zawsze wydaje się okropny może dlatego że przeważnie na początku jest on największy później zaczyna się normować aż znika :) Czasami jest on jedynym ratunkiem. Pamiętaj że jeśli przyjdzie to ABSOLUTNIE nie próbuj go hamować bo przyjdzie z zdwojoną silą. Nie ma się czego bać ❤️🩹 Może być ciężko ale wiem że dasz radę
Rok temu oglądałam Twój film będąc w środu ED, dzisiaj już z tego wyszłam takie da się kochana ❤❤❤ Z mojej strony polecam przyjrzeć się co spowodowało to wszystko, bo często nie chodzi o jedzenie i kontrola jedzenia jest tylko ubocznym coping mechanism. U mnie toksyczni znajomi i właśnie ciężkie przedmioty na uczelni, jak u Ciebie ta sesja. Jak odpuściłam uczelnię i znajomych to po roku wszystko przeszło i jem intuicyjnie i paradoksalnie moja średnia nigdy nie była wyższa jak przestałam wszystko kontrolować, także polecam się zastanowić bo to bardzo pomaga 🩷 Czekam na dalszą serię, bo takie filmiki są bardzo pomocne. Jesteś silna, na pewno sobie poradzisz ❤❤❤🧸
Wiesz najtrudniejsze jest zaakceptowanie, że ciało się zmienia i ty sama tez się zmienisz, będziesz musiała znaleźć nowe cele, stworzyć inna "piramidę" wartości...
Dasz radę, wierzę w ciebie, tez byłam w tym miejscu, a teraz jestem na moich wymarzonych studiach i jak tylko spotykam dziewczyny takie jak my to staram się z nimi rozmawiać i pomóc jak tylko mogę. Jestem z tobą, nie poddawaj się ❤
To, że ktoś tak ładny jak ty mimo wsztstko martwi się wyglądem, naprawdę smuci. Ja też z tego wychodzę, ale w moim przypadku wyjście to miłość. Obyś i ty ją znalazła, czy to w drugiej osobie, czy sobie samej ❤ w tym celu polecam zajrzeć sobie w duszę i poświęcić czas na pielęgnację swojej wewnętrznej mądrości np. czytając klasykę literatury, oglądając dobre kino, analizując dzieła sztuki, poezję... Samemu coś stworzyć - rozwój tego pomaga w podejmowaniu dobrych decyzji w życiu, nawet jeśli są to działania kompulsywne.
tak w życiu bywa Pati, trzeba próbować aż do skutku, na własnym przykładzie wiem, że da się z tego wyjść, na prawdę, rok temu też oglądałam twój film, dalej mocno trzymam kciuki
Myślę, że jesteś wsparciem dla wielu osób. Może na podstawie mojej historii poczujesz się troszkę lepiej. Choruję na depresję i inne zaburzenia psychiczne od gimnazjum (będzie już8 lat). Moje recovery dalej trwa. Wygrałam w walce z samookaleczeniami, teraz pora na walkę z depresją. Gdy myślę, że już wygrałam, to choroba wraca z podwojoną siłą i znowu to wszystko wraca. Przychodzi taki moment, że boję się zrobić cokolwiek, byle to nie wróciło. Idę teraz ponownie na studia, ponieważ poprzednie musiałam rzucić ze względu na pogorszony stan zdrowia. I mimo epizodu staram się być realistką. W chwilach nawrotu choroby pomaga mi odwrócenie uwagi od niej i zajęcie się czymś, co mnie pasjonuje, a gdy choroba mnie pokonuje, to pozwalam sobie na gorszy czas i jest troszkę lepiej. Trzymam kciuki za ciebie, myślę, że nie ja jedna. Pamiętaj, że masz cudownych widzów, a gdy trafisz na hejt, to spróbuj mieć to gdzieś (wiem, łatwiej powiedzieć, trudniej zrobić, sama nad tym pracuję) Powodzenia, Patrycjo! ;*
Coraz ciezej się tego słucha.. ciągle mowisz to samo, usuwasz komentarze wyrazajace konstruktywna krytykę, porcje dalej jesz malutkie, przeciez juz pare meisiecy temu mowilas ze sie przelamujesz do wypieków itp. a twraz znowu to samo:((
niestety najgorsze jest to, że jestem tego świadoma, że stoję w miejscu :(( traktuję to jako nowy start, nie chcę być na siebie zła i wiem, że popełniłam dużo błędów
Hej, lubię oglądać Twoje vlogi, bo są mega ciekawe a ty sama wydajesz się fajną i mądrą dziewczyną. Ogólnie to chciałbym Ci poradzić abyś zainteresowała się autohipnoza lub zwykła hipnoza. Wszystko jest zakorzenione w naszym umyśle i każdy problem da się rozwiązać wlasnie tam, dlatego uważam że warto spróbować. Mi to dało wiele.
Pati chce abyś zawsze pamiętała, że jesteśmy z Tobą, wspieramy Cie i zawsze możesz na nas polegać🫶🏻 Nie przejmuj się osobami, które uważają, że nie jesteś wystarczająca i nie dasz rady z tego wyjść!! Pamiętaj, że wszyscy w Ciebie wierzymy!
Jestes bardzo silna Dasz rade i pokonasz ed 💪💪 A jesli zobaczysz ze sama z terapia co jakis czas nie dajesz rady to spróbuj moze sie zglosic do jakiegos osrodka na kilka tygodni jest ich kilka w Polsce np.w Warszawie,Opolu chyba we Wrocławiu takie miejsca naprawde potrafia pomóc ❤❤❤
Śledzę Cię już od dłuższego czasu na TikTok’u.Jesteś bardzo wartościowa i przede wszystkim SILNĄ dziewczyna.❤Trzymam za Ciebie kciuki żeby wszystko szło w dobra stronę.Ściskam mocno ❤️❤️
Pati, pamietaj że jesteśmy tylko ludźmi i takie rzeczy się zdarzają. Alee my zawsze będziemy z Tobą, trzymamy za Ciebie kciuki, z pewnością będzie lepiej!!!❤❤❤❤
Niestety dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane. Szczerość z samym sobą, a przede wszystkim z nami tutaj, niestety, moim zdaniem, nie jest taka, jak ją przedstawiasz. Usuwanie wszystkich komentarzy, w których ktokolwiek napisze coś, co w Twoim odbiorze nie jest pozytywne, to tworzenie wobec swojej postaci "lukrowej bańki" zaburzeń odżywiania.
to ja na przyjemniejszy temat: opowiesz coś o erasmusie? Dokąd, jak, na ile, co ogarniasz, jakie plany, no wszystko!!! Ja w pazdzierniku jade do Wloch z moim chlopakiem studentem na pol roku i jestem mega podjarana, ale jeszcze nie wiem jak sie za to zabrac! Calusy i dużo siły w recovery :)
Sory, ze to napisze ale twoj kontent jest triggerujacy. Zarówno to jak i na ig. Niestety nawet niektore foty, ktore wstawiasz przedstawiaja twoja skrajną chudosc.
To ma w worku siedzieć czy ukrywać się na siłę, dopóki nie będzie wyglądać zdrowo? Może sobie nie wyobrażasz, ale przez takie komentarze taka osoba czuje wstyd i skrępowanie przez swoje ciało, tym razem nie w stronę „jestem za duża” tylko odwrotnie, ale i to dobre nie jest, bo żadna przesadna uwaga skoncentrowana na swoim ciele, wyzwalająca niekomfortowe uczucia, dobra nie jest. I tak już z wieloma psychicznie zawahaniami się zmaga, samo zaburzenie obdarowuje poczuciem winy, wstydem itp., nawet sama może wewnetrznie to czuć i nie być w pełni zdolna do wyluzowania, czy środowisko musi jeszcze bardziej to zaszczepiać? Skoro triggeruje kogokolwiek to znak, że druga strona również ma problem ze sobą i niech tym się zajmie, pomyśli nad treściami jakie obserwuje i wyeliminuje na jakiś czas to co go tak aktywuje.
@@patrycja.kolowska kumam, sama choruje i wiem, że wiele zachować co dla nas jest normalnych może negatywnie wpływać na innych ,a często nie zdajemy sobie z tego sprawy
Po pierwsze: powodzenia! 🤞 Po drugie, czy mogłabyś kiedyś bardziej rozwinąć, co rozumiesz poprzez "zasługujesz na to"? Bo przez niską samoocenę natychmiast pojawi mi się w głowie "a niby czemu zasługuję?"/ "zawaliłam dzisiaj, więc ciastko to kolejna porażka", a i samo to słowo jednak kojarzy mi się 'coś za coś'. Chętnie posłucham twojego spojrzenia na tę kwestię. Po trzecie już sama próba i walka to osiągnięcie. Gratuluję, że się nie poddajesz 💪
Kochana a jak nie zjesz całej pizzy to zabierasz do domku czy jak? Zawsze mnie to zastanawia (ja bym lekko całą wciągnęła np. z Pizzatopii tam ciasto jest takie cienkie)
@@patrycja.kolowskaPamiętaj, że potrzebujesz tego 🙏🏻💕 Organizm potrzebuje odzyskać to co stracił, musisz mu zaufać, on wie co robi, a choroba też może zakłamywać to co my uważamy, bo ludzie niejednokrotnie jedzą nawet większe porcje 🥺
Hej, Patrycja, to prawda - zasługujesz na jedzenie. Wierzę w Ciebie i trzymam kciuki. Może będzie Ci raźniej, jeżeli sobie poobserwujesz walkę, jaką sama ze sobą toczy www.youtube.com/@KatharinaSchneider02 O ile jeszcze nie znasz jej kanału. :)))
tbh no to mam nadzieje że to już ostateczna wersja tego typu filmiku u ciebie, bo już wiele razy wstawiałaś "całą prawdę o recovery" ale ostatecznie nic sie nie zmieniało.. trzymam kciuki za ciebie i oby tym razem to było już na serio❤️🩹
też mam taką nadzieje
Misia, jesteś tak bardzo silna. I tak i tak jestem z ciebie bardzo dumny, damy radę. Wierzę w Ciebie i Was wszystkich:(
Love 😫🫶🏻
(Przepraszam, jeśli nie zabrzmi to miło, sama byłam w ty miejscu i do mnie tylko takie słowa docierały)
Jedz! Nie zwracaj uwagi na to ile, ktoś z twoich znajomych kiedyś ważył ilość sera na kanapce czy drożdżówkę kupiona w cukierni? NIE, bo to nie jest tego warte!!! Ludzie w twoim wieku żyją pełnią życia, studia to najlepszy okres życia, nie marnuj tego na głupie liczenie w głowie. Powodzenia, trzymam kciuki za ciebie
i needed this
Powiem bez owijania w bawełnę - tak naprawdę to wyłącznie Ty masz wpływ na to, czy wyjdziesz z tego, czy nie. Na anoreksję nie ma leków, tak jak w przypadku np. depresji. Wyłącznie Twoja własna determinacja i pomoc specjalistów pozwolą Ci wyjść z tego bagna. Anoreksja to w pewnym sensie uzależnienie, które daje złudną kontrolę i złudne poczucie bezpieczeństwa. Być może problem tkwi w Twoim przypadku głębiej - w osobowości. Z całego serca polecam terapię w nurcie psychodynamicznym. Jest to nurt długoterminowy - trwa nawet kilka lat, ale daje świetne efekty. Skoro dotychczas nic nie przyniosło rezultatu na dłużej to znak, że anoreksja to tylko przejaw głębszych zaburzeń, z którymi się borykasz. Sama przez to przechodziłam i dopiero kilkuletnia terapia, która nadal trwa, pozwoliły mi ruszyć do przodu. Mam diagnozę zaburzeń osobowości mieszanych i stąd u mnie pojawiła się anoreksja. Na terapii właśnie uświadomiłam sobie, że wyłącznie JA MAM WPŁYW na to, czy z tego wyjdę. Udało się 😊
Jesteś bardzo silna. Inspirujesz wiele osób swoimi filmikami.
Jestem z ciebie dumna, że postanowiłaś nam o tym wszystkim powiedzieć
Take care ❤️
Love u
ona mówi co chwila xd
Trzymam za Ciebie mocno kciuki… jesteś bardzo silna, dasz sobie radę. Pamiętaj, że jesteś piękna i żadne cyferki NIGDY nie będą definiowały Twojej wartości… ❤ Mówię to z doświadczenia - warto być w recovery, warto odważyć się jeść, by zacząć żyć pełną piersią, bez strachu i obaw… Trzymaj się! ❣️
😩🫶🏻
Jestem z Ciebie mega dumna i trzymam kciuki za Twoje recovery! Mimo, że moje ed się już skończyło, to Twój kanał pomaga mi z innymi chorobami, z jakimi się borykam, za co bardzo Ci dziękuję. Pamiętaj, że są tutaj osoby dla Ciebie, tak jak Ty jesteś dla nas! 💖💖
🤍
Hejka, chciałam napisać, że kocham cię najmocniej na świecie i jestem wdzięczna, że pojawiłaś się w moim życiu, bo pokazałaś mi, że warto jest walczyć o siebie i swoją przyszłość. Mam nadzieje, że wkrótce i ty będziesz szczęśliwa w swoim ciele, bo zasługujesz na to jak nikt inny na tym świecie. Pamiętaj, że zawsze trzymam za ciebie mocno kciuki i codziennie myśle o tobie i twoim samopoczuciu, bo chce, żeby nic nie stało ci na drodze do szczęścia. Ilysm Patka! 🩷
love love 🤍 tak bardzo dziękuje!
so proud of you, że się z nami tym podzieliłaś Pati🥹 sending hugs i trzymam mocno kciuki, będzie lepiej💕
tak bardzo dziękuje
Pati! Jesteś dzielna ❤ pamiętaj, że nawet jeżeli nie każdego dnia uda Ci się przełamać, to i tak jesteś na dobrej drodze do odzyskania prawdziwej kontroli, tak żebyś mogła zdecydować co chcesz jeść bez żadnego głosiku w głowie ❤❤ go girl! Btw najczęściej kiedy choroba nas już denerwuje, to etap największej zmiany ❤
Dasz sobię radę, nie poddawaj się!!! 💗💗💗
Ludzie którzy nie mieli styczności z zaburzeniami odżywania nigdy nie zrozumieją jakie to jest ciężkie, od ponad dwóch lat w tym siedzę,zaczęło się od schudnę 5 kg a skończyło na tym że od dwóch lat nie mam okresu,połowy włosów,wiecznym zimnie i osłabieniu
Życie ed to KOSZMAR jednocześnie chcesz być zdrowa,wychodzić do ludzi ale jednocześnie boisz się,nie masz energii,strach każdego dnia,przyglądanie się w lustrze X razy dziennie i komentarze ludzi,,poprostu więcej jedz”,lecz się” to nic nie zmienia….
trzymam za ciebie kciuki 🌥️🫶🏻
Kochanie, będzie dobrze!! Jesteś bardzo silna, a ja niesamowicie z Ciebie dumna❤❤ tulę mocno!! 🫶🏼🫶🏼
love🤍🤍
Jesteś super Pati! Walcz dalej i się nie poddawaj, jesteśmy z tobą 🤍
Niestety w ed tak jest, że w teorii wszystko wiemy i jesteśmy pierwsi to motywujących gadek jednocześnie sami się do tych rad nie stosujemy. Grunt, że łapiesz się na tym, że się okłamujesz i, że wcale nie jest dobrze bo w zakrzywianiu rzeczywistości jesteśmy mistrzami i łatwo sobie wmówić, że coś robimy gdy tak naprawdę stoimy w miejscu. To bardzo ciężka droga i długotrwały proces i masz prawo mieć gorszy czas ale trzeba być szczerym samym ze sobą.
love🤍 dzirkuje!
Proces recovery to nieustanna sinusoida. Może pomyslisz,ze te porażki osłabiają Twoja siłę ale to,że się nie poddajesz umacnia Cię do dalszej walki . Trzymam za Ciebie kciuki❤ Przezwyciężysz to ,jestem pewna
dziękuję🥹
Będzie ciężko czasami nawet bardzo ale warto!! recovery to czasami dwa kroki do przodu a później jeden do tyłu. Sama niedawno się poddałam gdy przez extreme hunger zaczełam widzieć zmiany w moim ciele i bardzo szybko mój stan sie pogorszył ale jednak pisze to już będąc na właściwych torach. Może i zboczyłaś z drogi ( a bardziej choroba zboczyła) ale jestem dumna ❤️🩹 Jestem dumna że mimo upadku nie poddałaś się ❤️🩹 STRONG GIRLS EAT 💪
ten extreme hunger szczerze mnie przeraża, ale będzie dobrze noo🥹
@@patrycja.kolowska Ofc że będzie! Extreme hunger na początku zawsze wydaje się okropny może dlatego że przeważnie na początku jest on największy później zaczyna się normować aż znika :) Czasami jest on jedynym ratunkiem. Pamiętaj że jeśli przyjdzie to ABSOLUTNIE nie próbuj go hamować bo przyjdzie z zdwojoną silą. Nie ma się czego bać ❤️🩹 Może być ciężko ale wiem że dasz radę
Cieszę się, że o tym powiedziałaś ❤ To bardzo odważne.. Powodzenia w dalszej walce, trzymam za ciebie mocno kciuki!
Rok temu oglądałam Twój film będąc w środu ED, dzisiaj już z tego wyszłam takie da się kochana ❤❤❤ Z mojej strony polecam przyjrzeć się co spowodowało to wszystko, bo często nie chodzi o jedzenie i kontrola jedzenia jest tylko ubocznym coping mechanism. U mnie toksyczni znajomi i właśnie ciężkie przedmioty na uczelni, jak u Ciebie ta sesja. Jak odpuściłam uczelnię i znajomych to po roku wszystko przeszło i jem intuicyjnie i paradoksalnie moja średnia nigdy nie była wyższa jak przestałam wszystko kontrolować, także polecam się zastanowić bo to bardzo pomaga 🩷 Czekam na dalszą serię, bo takie filmiki są bardzo pomocne. Jesteś silna, na pewno sobie poradzisz ❤❤❤🧸
dziękuje💕🫶🏻
@@patrycja.kolowska❤❤❤
Wiesz najtrudniejsze jest zaakceptowanie, że ciało się zmienia i ty sama tez się zmienisz, będziesz musiała znaleźć nowe cele, stworzyć inna "piramidę" wartości...
Dasz radę, wierzę w ciebie, tez byłam w tym miejscu, a teraz jestem na moich wymarzonych studiach i jak tylko spotykam dziewczyny takie jak my to staram się z nimi rozmawiać i pomóc jak tylko mogę. Jestem z tobą, nie poddawaj się ❤
aa dziękuję!
jestem z tobą od samego początku twojego kanału i bardzo trzymam za ciebie kciuki
Dziękuje!
Dziękuję, że szczerze opowiadasz o tym wszystkim i że w ogóle zdecydowałaś się to zrobić
😭🫶🏻
Dziękuję, że podzieliłaś się z nami tym wyznaniem. Walczymy razem, damy radę !!
🥹🫶🏻🤍
To, że ktoś tak ładny jak ty mimo wsztstko martwi się wyglądem, naprawdę smuci. Ja też z tego wychodzę, ale w moim przypadku wyjście to miłość. Obyś i ty ją znalazła, czy to w drugiej osobie, czy sobie samej ❤ w tym celu polecam zajrzeć sobie w duszę i poświęcić czas na pielęgnację swojej wewnętrznej mądrości np. czytając klasykę literatury, oglądając dobre kino, analizując dzieła sztuki, poezję... Samemu coś stworzyć - rozwój tego pomaga w podejmowaniu dobrych decyzji w życiu, nawet jeśli są to działania kompulsywne.
🥹🤍
Powodzenia ze wszystkim❤️
tak w życiu bywa Pati, trzeba próbować aż do skutku, na własnym przykładzie wiem, że da się z tego wyjść, na prawdę, rok temu też oglądałam twój film, dalej mocno trzymam kciuki
Dziękuje 🫶🏻
Myślę, że jesteś wsparciem dla wielu osób. Może na podstawie mojej historii poczujesz się troszkę lepiej.
Choruję na depresję i inne zaburzenia psychiczne od gimnazjum (będzie już8 lat). Moje recovery dalej trwa. Wygrałam w walce z samookaleczeniami, teraz pora na walkę z depresją. Gdy myślę, że już wygrałam, to choroba wraca z podwojoną siłą i znowu to wszystko wraca. Przychodzi taki moment, że boję się zrobić cokolwiek, byle to nie wróciło. Idę teraz ponownie na studia, ponieważ poprzednie musiałam rzucić ze względu na pogorszony stan zdrowia. I mimo epizodu staram się być realistką. W chwilach nawrotu choroby pomaga mi odwrócenie uwagi od niej i zajęcie się czymś, co mnie pasjonuje, a gdy choroba mnie pokonuje, to pozwalam sobie na gorszy czas i jest troszkę lepiej.
Trzymam kciuki za ciebie, myślę, że nie ja jedna. Pamiętaj, że masz cudownych widzów, a gdy trafisz na hejt, to spróbuj mieć to gdzieś (wiem, łatwiej powiedzieć, trudniej zrobić, sama nad tym pracuję)
Powodzenia, Patrycjo! ;*
dziękuje, to wiele dla mnie znaczy 🫶🏻
Coraz ciezej się tego słucha.. ciągle mowisz to samo, usuwasz komentarze wyrazajace konstruktywna krytykę, porcje dalej jesz malutkie, przeciez juz pare meisiecy temu mowilas ze sie przelamujesz do wypieków itp. a twraz znowu to samo:((
niestety najgorsze jest to, że jestem tego świadoma, że stoję w miejscu :(( traktuję to jako nowy start, nie chcę być na siebie zła i wiem, że popełniłam dużo błędów
Jesteś bardzo silna, wierze w Ciebie, dasz radę kochana❤
🤍🤍
Dasz radę kochana, wierzę w Ciebie!
🫶🏻
podziwiam za odwage, ze o tym mowisz!! trzymam mocno kciuki za ciebie
♥️
Trzymam za ciebie mocnooo kciuki, że wszystko będzie dobrze i wyzdrowiejesz
Trzymam kciuki
thank u
Hej, lubię oglądać Twoje vlogi, bo są mega ciekawe a ty sama wydajesz się fajną i mądrą dziewczyną.
Ogólnie to chciałbym Ci poradzić abyś zainteresowała się autohipnoza lub zwykła hipnoza. Wszystko jest zakorzenione w naszym umyśle i każdy problem da się rozwiązać wlasnie tam, dlatego uważam że warto spróbować. Mi to dało wiele.
Kochana jakie ty masz cudne wlosy!!
dziękuję bardzo!!!
Pati, duma mnie rozpiera, ze o tym powiedzialas🥹 wszyscy mamy dosc ed, wyjdziemy z tego🫶
🫶🏻
Pati chce abyś zawsze pamiętała, że jesteśmy z Tobą, wspieramy Cie i zawsze możesz na nas polegać🫶🏻 Nie przejmuj się osobami, które uważają, że nie jesteś wystarczająca i nie dasz rady z tego wyjść!! Pamiętaj, że wszyscy w Ciebie wierzymy!
🥹🫶🏻 love
Dasz radę ❤życzę powodzenia i dużo dobrych chęci. Miłego dnia 🤞
Trzymam kciuki Pati! Dziękuję za tą końcówkę filmu
love love 💕💕
Jestes bardzo silna
Dasz rade i pokonasz ed 💪💪
A jesli zobaczysz ze sama z terapia co jakis czas nie dajesz rady to spróbuj moze sie zglosic do jakiegos osrodka na kilka tygodni jest ich kilka w Polsce np.w Warszawie,Opolu chyba we Wrocławiu takie miejsca naprawde potrafia pomóc ❤❤❤
♥️
Nie masz za co przepraszać, jestem dumna i trzymam kciuki ❤
tak strasznie dziekuej!
Wszystko będzie dobrze. Jesteś naprawdę silna🥺dasz radę❤
Śledzę Cię już od dłuższego czasu na TikTok’u.Jesteś bardzo wartościowa i przede wszystkim SILNĄ dziewczyna.❤Trzymam za Ciebie kciuki żeby wszystko szło w dobra stronę.Ściskam mocno ❤️❤️
DZIĘKUJE!!
Pati, pamietaj że jesteśmy tylko ludźmi i takie rzeczy się zdarzają. Alee my zawsze będziemy z Tobą, trzymamy za Ciebie kciuki, z pewnością będzie lepiej!!!❤❤❤❤
🫶🏻
Niestety dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane. Szczerość z samym sobą, a przede wszystkim z nami tutaj, niestety, moim zdaniem, nie jest taka, jak ją przedstawiasz. Usuwanie wszystkich komentarzy, w których ktokolwiek napisze coś, co w Twoim odbiorze nie jest pozytywne, to tworzenie wobec swojej postaci "lukrowej bańki" zaburzeń odżywiania.
mam prawo usuwać komentarze, które są według mnie szkodliwe, to nie znaczy od razu ze nie jestem szczera
Jestem dumna, że się z nami tym podzieliłaś i wierze że dasz radę z tego wyjść. 🤍🤍
tak bardzo dziękuje!
będzie dobrze, jesteś silna dziewczyna i ze wszystkim dasz sobie radę 💓
love 🤍
skarbeczkuu 🥺 trzymaj się, wierzę że wygrasz z tym draniem jakim jest choroba 💋 so much love from me to youu!!
🥹🤍♥️
Powodzenia🥰
Dasz sobie radę, jesteś bardzo silna! ❤❤
kocham!!
to ja na przyjemniejszy temat: opowiesz coś o erasmusie? Dokąd, jak, na ile, co ogarniasz, jakie plany, no wszystko!!! Ja w pazdzierniku jade do Wloch z moim chlopakiem studentem na pol roku i jestem mega podjarana, ale jeszcze nie wiem jak sie za to zabrac! Calusy i dużo siły w recovery :)
dziękuje!! planuje nagrywać fajny włosko erasmusowy kontent, ale to bliżej tego jak będzie już coś się działo więcej haah
Powodzenia! ❤️
dziiekujeee 🤍
Wierzę w ciebie kochana
Kochana trzymam za Ciebie mocno kciuki ❤ Zasługujesz na wszystko co najlepsze
Kocham😭🫶🏻
Fajny był ten filmik, dużo się działo ☺️
dzięki!
Chcę tylko powiedzieć, że wg mnie bardzo ładne masz włoski i makijaż i do twarzy ci z warkoczami! :D Pozatym - trzymam kciukI!
dziękuje!
Jesteś silna dasz radę ,trzymam kciuki ❤
🤍
Powodzenia, wiem że z tego wyjdziesz ❤️
dziękuje!!
❤❤
Sory, ze to napisze ale twoj kontent jest triggerujacy. Zarówno to jak i na ig. Niestety nawet niektore foty, ktore wstawiasz przedstawiaja twoja skrajną chudosc.
dzięki za opinie, jednak nie wiem do końca gdzie, staram się po prostu pokazywać realistycznie życie :(
To ma w worku siedzieć czy ukrywać się na siłę, dopóki nie będzie wyglądać zdrowo? Może sobie nie wyobrażasz, ale przez takie komentarze taka osoba czuje wstyd i skrępowanie przez swoje ciało, tym razem nie w stronę „jestem za duża” tylko odwrotnie, ale i to dobre nie jest, bo żadna przesadna uwaga skoncentrowana na swoim ciele, wyzwalająca niekomfortowe uczucia, dobra nie jest. I tak już z wieloma psychicznie zawahaniami się zmaga, samo zaburzenie obdarowuje poczuciem winy, wstydem itp., nawet sama może wewnetrznie to czuć i nie być w pełni zdolna do wyluzowania, czy środowisko musi jeszcze bardziej to zaszczepiać? Skoro triggeruje kogokolwiek to znak, że druga strona również ma problem ze sobą i niech tym się zajmie, pomyśli nad treściami jakie obserwuje i wyeliminuje na jakiś czas to co go tak aktywuje.
@@patrycja.kolowska kumam, sama choruje i wiem, że wiele zachować co dla nas jest normalnych może negatywnie wpływać na innych ,a często nie zdajemy sobie z tego sprawy
❤❤❤❤❤
na ile jedziesz na wymiane ? Mam nadzieję , że będzie u ciebie tylko lepiej😘😘
na semestr!
Po pierwsze: powodzenia! 🤞
Po drugie, czy mogłabyś kiedyś bardziej rozwinąć, co rozumiesz poprzez "zasługujesz na to"? Bo przez niską samoocenę natychmiast pojawi mi się w głowie "a niby czemu zasługuję?"/ "zawaliłam dzisiaj, więc ciastko to kolejna porażka", a i samo to słowo jednak kojarzy mi się 'coś za coś'. Chętnie posłucham twojego spojrzenia na tę kwestię.
Po trzecie już sama próba i walka to osiągnięcie. Gratuluję, że się nie poddajesz 💪
mogę o tym powiedzieć niedługo!!
Pati ty powinnaś chyba urodzić się we Francji, bo kochasz crossianty❤
hahah🥐
Kochana a jak nie zjesz całej pizzy to zabierasz do domku czy jak? Zawsze mnie to zastanawia (ja bym lekko całą wciągnęła np. z Pizzatopii tam ciasto jest takie cienkie)
Nie jest to dla mnie komfortowy temat szczerze mówiąc, gdy zmagam się z wilczym głodem i rozregulowują sytoscia :( ale na luzie na wynos bierz!
@@patrycja.kolowska rozumiem. No ja akurat całą na raz zjadłam też hahah
@@patrycja.kolowskaPamiętaj, że potrzebujesz tego 🙏🏻💕 Organizm potrzebuje odzyskać to co stracił, musisz mu zaufać, on wie co robi, a choroba też może zakłamywać to co my uważamy, bo ludzie niejednokrotnie jedzą nawet większe porcje 🥺
Hej, Patrycja, to prawda - zasługujesz na jedzenie. Wierzę w Ciebie i trzymam kciuki.
Może będzie Ci raźniej, jeżeli sobie poobserwujesz walkę, jaką sama ze sobą toczy www.youtube.com/@KatharinaSchneider02
O ile jeszcze nie znasz jej kanału.
:)))
❤🩹❤🩹❤🩹
idź w końcu na terapię
polecam obejrzec film :)
przwpraszam ze pytam ale jaki mialas wypadek?
na akrobatyce, złamana ręka
jedenasty
ojejku 💓💓💓💓 dzieki za serce hihihih uwu oj tak kochana omfg ja fan nr 1🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍🤍