Panie Kolego Szanowny Dużo wiedzy ale straszna sieczka a jeżeli chodzi o prostownik rtęciowy to kupa strasznych bzdur przekłamań i niedopowiedzeń Jeszce w latach 90 takie prostowniki pracowały w galwanizerniach a problem par rtęci był rozwiązany bardzo prosto przez wymrażanie i wkraplanie rtęci metalicznej a to czego nie udawało się wykroplić zło na filtr z wiórów srebrnych gdzie wydzielał się amalgamat Tego typu prostowniki typu pól-hermetyczne lub rozbieralne Larami działały w sieciach trakcyjnych tramwajowych i wielu dziedzinach hutnictwa Na tamte czasy było to najlepsze i najbardziej wydajne rozwiązanie o wiele bardziej sprawne jak maszyny wirujące i dające prądy ponad 4000 A z jednej kadzi
A nic to ciekawego nie jest czym można by się jakoś specjalnie podniecać Najdłużej przetrwały na kolei i w małych galwanizerniach bo miały wielką odporność na krótkie zwarcia czego nie mają żadne półprzewodniki Hermetyczne były bezobsługowe i nie wymagały pomp natomiast stalowe lub ceramiczne wymagały stałego pompowania Stosując obecnie wymrażanie par rtęci eliminuje się zatrucie środowiska i wydostawanie się par rtęci
Panie Kolego Szanowny Dużo wiedzy ale straszna sieczka a jeżeli chodzi o prostownik rtęciowy to kupa strasznych bzdur przekłamań i niedopowiedzeń Jeszce w latach 90 takie prostowniki pracowały w galwanizerniach a problem par rtęci był rozwiązany bardzo prosto przez wymrażanie i wkraplanie rtęci metalicznej a to czego nie udawało się wykroplić zło na filtr z wiórów srebrnych gdzie wydzielał się amalgamat Tego typu prostowniki typu pól-hermetyczne lub rozbieralne Larami działały w sieciach trakcyjnych tramwajowych i wielu dziedzinach hutnictwa Na tamte czasy było to najlepsze i najbardziej wydajne rozwiązanie o wiele bardziej sprawne jak maszyny wirujące i dające prądy ponad 4000 A z jednej kadzi
Tematy "około-radiowe" znajdują miejsce na Radiowych Pogaduchach. Zapraszam z prezentacją o prostownikach rtęciowych.
👌👌👌👌👌👌👌
Ciekawe. Jak widzę prostownik rtęciowy to aż dostaje ciary, demoniczna maszyna. Pozdrawiam i czekam na kolejny filmik.
A nic to ciekawego nie jest czym można by się jakoś specjalnie podniecać Najdłużej przetrwały na kolei i w małych galwanizerniach bo miały wielką odporność na krótkie zwarcia czego nie mają żadne półprzewodniki Hermetyczne były bezobsługowe i nie wymagały pomp natomiast stalowe lub ceramiczne wymagały stałego pompowania Stosując obecnie wymrażanie par rtęci eliminuje się zatrucie środowiska i wydostawanie się par rtęci
Ale taki maly szklany, kiedys go sobie odpalilem. Jak on pieknie reaguje na obciazanie. Sam widok lampy jest przepiekny. Wyglada jak zywa istota.