Jak zawsze wyglądać elegancko w domu, nawet w dresie?
Вставка
- Опубліковано 9 січ 2025
- Film powstał we współpracy reklamowej z aplikacją BookBeat, która umożliwia słuchanie audiobooków w każdych okolicznościach.
Do 10 września możesz wypróbować aplikację BookBeat zupełnie za darmo przez 45 dni/30 godzin! Zarejestruj się klikając w poniższy link lub skorzystaj z kodu rabatowego: ALEKSANDRAP
BookBeat za darmo przez 45 dni/30 godzin ➡️
www.bookbeat.p...
---
▶️ Instagram → / aleksandrapakulapl
▶️ Facebook → / aleksandrapakulapl
▶️ Blog i szkolenia → instytutetykie...
Ja mam zwyczj zawsze zmieniać rzeczy po powrocie do domu. Ze względu na higienę ( sklepy, apteki, banki, samochód ...) i ze względu na wygodę. W domu zawsze noszę rzeczy z włókien naturalnych, przewiewnych , głównie spodnie z cienkej bawełny , bluzki lniane, bawełniane. Ważne, zawsze czysto. Mój mąż szorty i polo , czy coś wygodnego. Nie zastanawiam się czy w domu jestem elegancka. Lubię to w czym mi dobrze i mój mąż mnie lubi właśnie taką. Njważniejsze mieć dobry humor i zawsze być miłą . Elegancja to też, i w dużym stopniu , zachowanie , nie tylko strój. Serdecznie pozdrawiam z Meksyku. 11:31
Moja domowa elegancja skończyła się po kilku pogryzionych, poszarpanych (pies i kot), odbarwionych (środki do sprzątania) lub nieodwracalnie poplamionych (pomidory) ubrań. Stwierdziłam, że to jest bez sensu na własne życzenie poświęcać ładne, dobre jakościowo i często nietanie części garderoby skoro i tak mnie nikt w tym nie widzi. Oczywiście przeszkadza mi to, nie czuję się dobrze kiedy jestem ubrana w totalne łachy ale prace przy domu, zwierzęta, gotowanie zniechęcają mnie do korzystania z moich ładniejszych ubrań, bo mi ich zwyczajnie szkoda. Próbowałam opcję fartuszka ale nie do końca sie u mnie sprawdza - jednak rękawy wciąż są wtedy niezabezpieczone a jak coś pryska np z patelni to nie leci tylko na fartuch. To samo przy zabawie ze zwierzakami, pies skacze na mnie, często mając brudne łapy, kot ugniata pazurkami i przy okazji zaciąga materiał. Fartuch niestety przed tym nie chroni całkowicie, zresztą nikt go nie będzie nosił przez cały dzień od świtu do nocy. Nie znalazłam jeszcze złotego środka na ten problem.
A myślałaś o wybieraniu ubrań z drugiej ręki, które są schludne, estetyczne, ale kosztują grosze i nie będzie Ci ich tak bardzo szkoda? Może to jest jakieś rozwiązanie?
Ojejku, zgadzam się z tym całkowicie. Jestem mama dwulatki i w tej chwili nie pracuje. Non stop albo przygotowuje posiłki albo je jem (czasem z dzieckiem na kolanach) albo po nich sprzątam albo w ogóle sprzątam w domu. Potrafie w ciągu dnia zużyć dwie pary spodni i trzy bluzki. Jasne i jednokolorowe ubrania nie zdają egzaminu, bo widać na nich każda plamkę. Jeśli znajdę coś ładnego, dobrego jakościowo z drugiej ręki, to traktuje to na równi z ubraniami, które kupiłam nowe. Wg mnie dla ładnego wizerunku nie ma znaczenia, czy wczesniej dana odzież nosiliśmy my, czy ktoś inny. ;) Wprowadziłam i tak już sporo zmian w swoim domowym wizerunku, ale nadal daleko mi do tego, o czym mówi pani Aleksandra.
@@katarzynabeksa9691Coś w tym jest. Też uważam że nie warto ubierać się w niechlujne ubrania, niedoprane, wygniecione, zdefasonowane, ale ja sięgam po basic za 50 zł, nie zakładam drogich nadzwyczajnych ubrań. Sądzę że tak naprawdę podstawową robotę robią zadbane zdrowe włosy, zadbana skóra, zadbane dłonie, grooming i schludność po prostu, wtedy dobrze się wygląda, nie potrzeba kaszmiru.
Wczoraj przebierałam się 3 razy 4:20 i przy 4 wgniecionej w spodnie chrupce kukurydzianej i plamie od śliny zmieszanej z kaszką dałam sobie spokój. Mam fajne i wygodne ubrania w których jestem w domu ale mam ich ograniczona ilość. Niestety przy dwójce małych dzieci jestem non stop czymś brudzony 😂. Z koleji po przyjściu z pracy zawsze się przebieram bo mam w niej styczność z rożnymi powierzchniami często dotykanymi przez wiele osób, np wczoraj miałam spodnie bawełniane o jedwabną bluzkę ale zdjęłam je od razu, przeczucie mnie nie opuściło bo mój roczniak przywitał mnie buziakiem z bluzkę z zawartością tego co wczesnej zjadł 😂😂😂 a co do ubrań dobrej jakości z dobrych materiałów za grosze to albo ja szukać nie umiem albo dla mnie „grosze” oznacza co innego 😅
Elegancja to jedna ze składowych kultury człowieka.
Grubość portfela ma tu niewielkie znaczenie.
Doznałam dysonansu. Wspomina Pani często, że elegancki ubiór to ubiór adekwatny do sytuacji. W moim odbiorze ten film jest zupełnie o czymś zgoła innym, o tym, jak czuć się w swoich czterech kątach luksusowo. Pomijając ryzyko pobrudzenia i kwestie fartuszka, nie wyobrażam sobie gotować potraw o intensywnym zapachu w ubraniach ze szlachetnym składem. Często takie ubranie "użyte do gotowania" wędruje chwilę po nim do kosza na pranie. Takie ubranie należy potem odpowiednio uprać. Szkoda na to czasu i pieniędzy, bo częste pranie niestety niszczy szlachetne tkaniny. Argument kupowania za grosze w sklepach z używaną odzieżą do mnie nie trafia, bo musielibyśmy kupować je często i w dużych ilościach. Uważam, że elegancja w domu zamyka się do bycia schludnym, po prostu, mniej ważne, czy w kaszmirowym swetrze, czy w bawełnianym lub nawet poliestrowym dresie.
Zgadzam się w 100%
Pani Paulina nie mówi,że w domu mamy być ubrane luksusowo , tylko mamy być schludnie ubrane. Mówi też , że fartuszek jest ok. W domu mamy inne ubrania- stosownieale do sytuacj- to nie znaczy ,że mamy chodzić jak fleje .
Przeciez autorka filmu nie zacheca to ubierania w domu do ubran typu kaszmirowe sweterki. Widze zupelne niezrozumienie tematu. Radze jeszcze raz obejrzec filmik.
Bardzo lubię Pania słuchać 😊 Jestem mamą piatki dzieci i czasem ciezko się ogarnąć z elegancją 😉ale lubię to uczucie zadbanej kobiety. Ostatnio stwierdziłam, że zycie jest zbyt krótkie,aby chodzić byle jak ubraną. Po domu jak najbardziej sukienki, delikatna bizuteria i fartuszek😊 Pozdrawiam serdecznie
Pani komentarz przywołał u mnie sentymentalny uśmiech. Moja babcia była niezwykle elegancką kobietą z ośmiorgiem dzieci. Pracowała w gospodarstwie i nawet podczas wykonywania prac wyglądała schludnie. Swoje córki wychowała na piękne eleganckie kobiety dając im dobry przykład. Jej pierwsza zasada jaką im przekazała brzmiała, że każda kobieta zaraz po przebudzeniu powinna się uczesać. Pozdrawiam Panią serdecznie i życzę jak najwięcej czasu dla siebie podczas wychowywania Pani Skarbów 😊
Mam taka refleksje odnośnie piżam z postaciami z kreskówek: myślę, że tego typu piżamy pełnią tez trochę role takich time machines. Człowiek chce się na chwile poczuć z powrotem jak dziecko, beztrosko 🙂.
I pewnie od czasu do czasu ma to sens. Ja jednak chcę się czuć kobieco, a nie dziecięco. Lubię pielęgnować swoją kobiecość w taki sposób - to daje mi znacznie więcej niż np. makijaż.
U mnie to jest tak, że po pierwsze jestem bardzo wrażliwe na bodźce dotykowe, więc nawet delikatne ubrania z dobrych materiałów mnie męczą. Zwłaszcza w upały. Mam tylko kilka ubrań, które mam ochotę nosić. Są już znoszone, ale jeszcze nie znalazłam nowych na ich miejsce. Takich, których nie miałabym dosyć po kilku godzinach. Dlatego w domu chodzę w starym podkoszulku, albo bardzo starej, rozwleczonej sukience. Zmieni się to, gdy znajdę w sklepie coś równie wygodnego. Od razu po wejściu do domu zdejmuję też biżuterię- żadnych pierścionków, bransoletek, kolczyków. Moje ciało domaga się wolności. Nawet skarpetki mi przeszkadzają 😊
Inną sprawą jest to, że jestem mamą dwulatki. Dziecko w tym wieku jest jak codzienne (i całodzienne) dogłębne sprzątanie. Mama malucha codziennie ma na sobie sos, zupę, plastelinę, kredki żelowe, czekoladę itp. (oczywiście myjemy ręce wiele razy dziennie, ale mimo to plamy są nieuniknione). Mam też starszą córkę, więc wiem, że to etap przejściowy. Natomiast wrażliwość sensoryczna już raczej mi nie minie i zawsze wygoda będzie przed elegancją 😉 Jasne szukam w sklepach ładnych "domowych" ubrań, ale jestem wybredna i nieraz sięgam po te stare, bo w niczym innym nie mogę wytrzymać.
W tym, co napisałaś, szczególnie podoba mi się to, że nie chcesz kupować czegokolwiek, na chwilę, byle kupić. Takie przemyślane zakupy to dziś rzadkość, a to zachowanie dobre dla stylu, portfela i planety :-)
@@aleksandrapakula to prawda 🙂 Nie lubię kupować czegokolwiek bez namysłu, bo żal mi planety i przestrzeni w domu. Nieprzemyślane zakupy są nie tylko nieekologiczne, ale też w dalszej perspektywie wprowadzają chaos do domu.
Ola, ślicznie Ci w koku.
Z tym noszeniem "dobrych" rzeczy w domu, hm zgodzę się o tyle, że warto wyglądać schludnie dla siebie i domowników, bo to pomaga w dobrym samopoczuciu, które ma wpływ na wiele innych rzeczy. Ale nie sądzę, by praktyczne było chodzić po domu w zwykły dzień w tak ślicznych i jeszcze do tego białych rzeczach, jak pokazałaś. Jak wiadomo, tym, co najbardziej niszczy ubrania jest pranie, a częste noszenie wymaga częstszego prania. Ponadto gdybym wybierała na co dzień do pracy przy biurku moje ulubione spodnie, pewnie musiałabym już szukać kolejnych, bo od ciągłego siedzenia pewnie wypchałyby się w nich kolana. To samo z łokciami, które wypchałyby się od ciągłego noszenia i pracy przy komputerze. Że nie wspomnę o tym, co z takim ślicznym białym sweterkiem zrobiłby upadający kawałek pomidora albo chlapnięcie kawą. Gdybym zniszczyła w ten sposób sweter z merino, który kosztuje kilka stów, chyba bym się zapłakała. I też... nie powiedziałabym, że kaptur jest czymś nieschludnym czy nieestetycznym. Jeżeli elegancja oznacza dostosowanie stroju do sytuacji, to chyba kaptur nie jest czymś niestosownym do noszenia w domu, gdzie jednak prym powinna mieć swoboda. Tzw. sportowa elegancja to chyba właściwa opcja na domowy strój ;) Ale oczywiście wszystko, co pokazałaś, jest bardzo ładne, nie sposób zaprzeczyć :) Fajnie, że wrzuciłaś filmik, czekałam :)
Bardzo dobry komentarz.Przesadne udawanie elegancji w domu,czyli w miejscu gdzie mamy czyc się komfortowo, jest zbędne moim zdaniem.Mozna w domu wyglądać dobrze, schludnie bez białych koszul...
@@soul9263Zależy, co dla kogo jest wygodą. Ja nie mam ani jednych dresów, leginsy leżą w szafie zapomniane od lat i wcale nie jest mi w domu niekomfortowo! Wszystko to jest - tak jak mówi Aleksandra - kwestia oddychających i delikatnych materiałów, dobrego rozmiaru i ja bym jeszcze dorzuciła - jakości wykonania, bo w dobrze odszytych rzeczach nic nie pije i nie drapie 😊.
@@n.l.w.h.6188 i ja to rozumiem, sama nie noszę leginsów i co do dresów też się zgodzę. Natomiast ostatnio odnoszę wrażenie, że niektórzy "na siłę " próbują już być ponad wszystko i stawiac zbyt sztywne reguły. Elegancja bardzo mi sie podoba,ale nie idzmy w kierunku lekkiego sugerowania juz odbiorcom, ze np."twoje spodnie (mimo ze z dobrego materialu) ze sciagaczem na kosktach,ktore nosisz w domu,moga swiadczyc o tym ze jestes mniej elegancka ". Nie wpedzajmy kobiet w niepotrzebne frustracje.Częściej widzę taki kierunek w różnych odcinkach różnych autorów.
Zgadzam się 😅 Jesienią i zimą muszę codziennie rozpalać w kominku i jak sobie pomyślę o mojej ulubionej białej koszuli...
Uważam, ze w domu moge nosic inne rzeczy, niz te zewnętrzne. Zwyczajnie w tamtych jesteśmy w różnych miejscach, często z dużą ilością bakterii i wszelkich zabrudzeń.
Dlaczego w domu nosze inne strije, niz te na zewnątrz.
Wreszcie znalazłam kogoś, kogo przyjemnie się słucha! Mówi Pani mądrze i ładnie się wysławia. To rzadkość wśród polskich YT. Subskrybuje!
Świetny odcinek , bardzo przydatny w codziennym życiu. Ucieszyłam się , przeglądając rano internet bo temat od razu przykuł moją uwagę i teraz w wolnej chwili z przyjemnością oglądam. Staram się tak właśnie robić jak Pani mówi ( oczywiście potknięcia ciągle jeszcze się zdarzają) i dużo mi to daje. Kiedy jestem czysta , mam umyte i uczesane włosy i jestem ubrana schludnie automatycznie czuję się lepiej równie ż w sensie duchowym . Jak być może kiedyś wspominałam , jestem osobą borykającą się z depresją , a to czasem skutkuje popadaniem w abnegację. Dlatego cenię te porady które pomagają mi czuć się dobrze, być pełną energii i gotową na spotkanie nowego dnia. Pozdrawiam !
ja tam noszę leginsy i t shirty i nie mam z tym problemu. Latem wskakuje w szorty i też git - jeszcze żaden kurier czy gość się nie oburzył :D
Bardzo chciałabym Pani podziękować za Pani prace, wkład w edukacje i materiały, do których wracam z przyjemnością i inspiruje się każdego dnia. Pozdrawiam serdecznie z wdzięcznością❤
Bardzo dziękuję za miłe słowa!
Super odcinek 😊 dziękuję za praktyczne porady i wyjaśnienie, muszę zmienić garderobę
Ach, jak ja czekalam na ten odcinek! Bardzo ważne jest dla mnie, by w domu czuć się dobrze, ale dla mnie oznacza to właśnie sytuację, gdy nie muszę się wstydzić otworzyć drzwi kurierowi, czy sąsiadowi, bo mam tłuste włosy, albo niedopuszczalnie zniszczone ubranie... Odkąd zaczęłam pracować zdalnie nabrało to dla mnie szczególnego znaczenia, nie wyobrażam sobie, bym miała całe dnie wyglądać niechlujnie... 😨 Kupiłam kilka dzianinowych sukienek, które chętnie wybieram jesienią i zimą, bombshe ma w swojej ofercie również dzianinowe spodnie z gumką w talii, które wyglądają jak cygaretki, a są wygodne jak dres. Do tego odpowiedni longsleeve, czy sweter i jest wygodnie i schludnie. Jeżeli chodzi o jeansy, w moim przypadku sprawdziła się zmiana modelu ze slim na prostą nogawkę z wysokim stanem. Największy problem miałam z kapciami, jednak to też udało mi się coś wymyślić. Latem chodzę w płaskich skórzanych klapkach, w których spokojnie mogłabym wyjść z domu, zimą w wełnianych kapciach z mohee, które szczerze polecam, to było wielkie odkrycie...😊b
Główna różnica między mną poza domem a mną w domu, przez którą nie otworzylabym od razu drzwi niespodziewanym gościom, to fakt, że pierwsze co robię po powrocie do domu to ściągnięcie stanika. Szczególnie w takie upały mam wrażenie, że on mi się wręcz przykleja od potu i czuję ogromną ulgę po jego pozbyciu się. Mam spory biust i od razu widać jeśli nie mam tej części bielizny, więc nigdy bym się tak nie pokazała obcym ludziom
Też mam spory biust, ale od kilku lat chodzę bez stanika bez wstydu na co dzień. Dzisiaj w ciągu dnia było ponad 30 stopni - ubrałam sukienkę kopertową we wzory, która dobrze maskuje brak biustonosza :) pozdrawiam serdecznie
@@beata2491 lubię sukienki odcinane pod biustem, więc zmienianie stylu pod brak stanika mi nie po drodze
Niedawno odkrylam ten kanal, bardzo dużo ciekawych,praktycznych porad, zasad etykiety, pozdrawiam ❤
Bardzo wartościowy film. Mi bardzo ciężko wyrzucić już znoszone ubrania, wyniosłam to z domu, dlatego nosze je wtedy kiedy nikt nie widzi. Perspektywa wyrzucenia połowy szafy i zainwestowania w nowe, droższe mnie przeraża, zwłaszcza ze moja obecna sytuacja finansowa niespecjalnie mi na to pozwala, ale powoli do tego dojrzewam… może małymi kroczkami…
Małymi kroczkami to jest bardzo dobry pomysł. I na zamianę, czyli jedna nowa rzecz wchodzi do szafy, a jedna stara z niej wychodzi. Trzymam kciuki za poprawę Twojej sytuacji finansowej. ❤
@@Anna_Ana_ 🙏❤️❤️❤️❤️
@@Anna_Ana_ z ta zamiana to jest super pomysł, dziękuje 🙏
@@dom100k cieszę się, że mogłam pomóc 🙂 A z tą zamianą, to jest pomysł stylistek na uniknięcie zbyt dużej ilości rzeczy w szafie, ale sprawdza się w różnych sytuacjach 😉
Patrzę na młode i niestety, starsze kobiety na ulicy. Getry, do tego króciutka bluzka, wszystko o 2 rozmiary za małe. Stringi w ktorych kazdy posladek tanczy w innym rytmie. Do tego brudne adidasy lub klapki z futerkiem. No i drugi typ, osobowosci? Wlos tleniony, rzęsy aż dziw,ze mozna uniesc powiekę, paznokcie niczym szpony i sukienka lub spodenki ledwo zakrywajace to co zakryc się powinno. Do tego buty na obcasie nawet w 30°.Mieszkam w 35 tys. mieście w polnocnej Polsce. Kobiety szczegolnie mlode, są slusznych rozmiarow. Chetnie siedzą przy piwie i frytkach, bardzo z siebie zadowolone. Zachowują się glosno i nie stronią od rubasznych żartów i przekleństw.
A my tu mowimy o elegancji w domu? Może kiedyś.....
Oczywiście są w moim mieście dobrze ubrane kobiety, ale chyba jakoś te pozostale bardziej rzucają się w oczy.
W tej kwestii jeszcze przed panią duzo pracy. Chyba przydalyby się lekcje elegancji w średnich szkolach? Praca u podstaw jak zawsze podstawą rozwoju.
Pozdrawiam.
Niestety, znajdujemy się w dziwnym etapie kulturowym, właściwie z zabijającą kulturą. Uprzejmość przegrywa z „ja i tylko ja”, a dbanie o siebie i schludny wygląd mylone jest z brakiem pewności siebie. Jest w tym pewien plus - dziś, gdy każdy próbuje krzyczeć, najłatwiej jest wyróżnić się szeptem elegancji.
Ale mają drogie telefony, internet, trzeba delikatnie podsunąć kanał naszej Pani Aleksandry,może to jest z brakiem odpowiedniej wiedzy. Ja już kilka razy delikatnie wspomniałam o kanale Pani Aleksandry.Kanał Pani Aleksandry trzeba udostępniać , ja to robię.Lekcje elegancji w średnich szkołach to strzał w dziesiątkę.Pozdrawiam.
Wątpię, żeby tego typu osoby oglądały takie kanały jak ten. Nie każdy na tym świecie jest kulturalny i wychowany. Jeśli komuś zależy to będzie szukał takich informacji i starał się być lepszym. Ale nie da się wszystkich zmienić.
Pani Aleksandro uwielbiam pani kanału. Proszę o nagranie pani perspektywy na temat noszenia biustonosza. Zauważam wiele kobiet na ulicy które z tego rezygnują.
Ciekawa też jestem Pani opinii i propozycji biustonoszy/biusterów/topów, które byłyby na tyle eleganckie, ale też wygodne, że można je nosić w domu i w bardziej luźnych sytuacjach
Ja pochodzę z Podhala i tutaj ciagle mieszkam , a na kapcie mówimy ’’papucie ‚, 😂 jak zwykle fajny odcinek :)
Trafilam na Twoj kanal niedawno i calkiem przypadkiem (szkoda, ze tak pozno 😀) i zostaje na dluzej 🙂przyjemnie sie Ciebie slucha i przekazujesz wpaniale tresci. Twoje wlosy w tym filmie sa piekne w swojej prostocie!
Wreszcie ktoś wie, co to są ciapy! ❤
A u mojej babci mówiło się "papucie"
W domu w kuchni przy gotowaniu praniu i sprzataniu ubieram sie zawsze wygodnie ale szkoda mi ladnych ciuszkow zeby je poniszczyc
To z wypełniaczem jest mega! Zawsze myślałam, że jest bardziej skomplikowane zrobienie takiego koka. Mam długie włosy i problem, co z nimi zrobić. Chyba pora na wypełniacz jedwabny 😊
Super film. Zgadzam się ze wszystkim chociaz warto dodać ze jednak troche inaczej to wygląda u osob bezdzietnych/ bez zwierząt a takich które je mają. Dopóki mój synek jest maly świadomie nie inwestuję w super rzeczy po domu bo jednak tarzanie soe po podłodze, zabawy artystyczne czy chodzenie pod stołami wymaga nieco innego rodzaju ubrań 🤣🤣. Co nie znaczy że mam rzeczy byle jakie po prostu są to rzeczy z niższej półki niz bym chciała
W momencie, gdy stuknela mi 30stka stwierdziłam, że chcę się lepiej czuć w domu i powyrzucalam wszystkie poplamione dresy i za duże, rozciągnięte bluzki. Zastąpiłam to ładniejszymi, schudnymi, a bluzki są obcisłe, ale bawełniane, więc wygodne. Do tego jeszcze większość czasu chodzę w sukienkach 😊 takich, w których nie wyjdę na zewnątrz - ale tylko dlatego, że są obcisłe i każdy szczegół widać 😂 ale są mega wygodne przy tym. I to też dobrze wygląda! + Pomadka ochronna to u mnie podstawa, ale poszłam nawet krok naprzód i często smaruje usta pomadka kolorową o właściwościach nawilżających. To jest dopiero game changer. Az mój facet często pyta co się tak wystroiłam, a tak na prawdę nic specjalnego nie zrobiłam 😊
Pozdrawiam ciepło!
Świetny filmik, sporo motywacji!❤
A odnośnie kapci- w Wielkopolsce to laczki 😂
Mam znajomych z Radomia- tam też ciapy rządzą😊
Dziękuję za bardzo pożyteczny i potrzebny film.
Pozdrawiam serdecznie.
Kiedy powiedziałaś o Tamarze przypomniała mi się wystawa jej dzieł w Lublinie. Właśnie rok temu mijałam Was z Oskarem w moim mieście 😊
Pani Aleksandro dziękuję za ten filmik.
Jakbym słuchała mojej Mamy (50 lat temu...), która wpajała mi, że elegancka mam być dla Domowników 😊.
Bardzo wartościowy film. Dobrze, ze Pani przypomniała o tym jak wyglądać w domu. Nieraz byłam zszokowana jak znajomi byli ubrani, chociaż wiedzieli o mojej wizycie!
Moja mama zawsze uczyła mnie i siostrę, ze eleganckim trzeba być zawsze, chociażby tylko dla siebie. I tego przestrzegam całe życie, nigdy nie muszę się wstydzić swego wyglądu, czy zachowania.
Pozdrawiam i czekam na inne ciekawe filmiki.
Jeśli jesteśmy dobre i zadbane dla siebie, takie zachowanie przy innych jest czymś zupełnie naturalnym.
Dziękuję za ten film. Też staram się wyglądać w domu ekegancko. Pierwszym bodźcem ku temu było przeczytanie książki "Lekcje madame Chic" Jennifer L. Scott. Ubrana ładnie, schludnie, uczesana i w delikatnej biżuterii czuję się lepiej, mam więcej energii. Czuję się atrakcyjną dla danej siebie, dla męża. Córeczka na rok, ale patrzy i się uczy. 🙂 No i nie boję się wizyty niezapowiedzianych gości. Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrego dnia.
Pani Aleksandro, dzisiejszy przekaz rewelacja.Odkąd oglądam Pani kanał mój wizerunek zmienił się bardzo,nawet do ogródka wychodzę bardzo zadbana,dziękuje za wszystkie cenne rady.Wszystko naprawdę da się i to niewielkim kosztem.U nas też mówimy ciapy,oraz kapcie.Pozdrawiam.
Bardzo dziękuję za tak miłe słowa!
@@aleksandrapakula Jestem wielką szczęściarą,że odkryłam Pani kanał i teraz unikam wiele błędów i czuje się dużo pewniej,a co za tym idzie jestem bardziej zadbana.Dziękuje,że Pani jest i bardzo subtelny sposób przekazuje materiał.
Ja również wiele rad wdrożyłam do swojego życia. Teraz po porodzie trzeciego dziecka trochę wszystko poszło w odstawkę bo trzeba „szybko”, potrzeby innych stawiam przed swoimi ale pracuję nad tym aby wrócić na dobre tory i czuć się dobrze sama ze sobą. ❤
U mnie też mowi się ciapy
A u nas się mówi łapcie :D
Pani Aleksandro, dziekuje za film! Prosze o wskazowke, jak dobierać skarpetki (jeśli chodzimy boso) lub obuwie do chodzenia po domu. Obuwie dedykowane do chodzenia po domu (kapcie, klapki) czesto nie pasuje do spodni, szczególnie tych krótszych (szorty, kuloty), a obuwie przeznaczone na zewnątrz będzie niewygodne i niepraktyczne. Mam z tym problem od dawna.
Ja ubieram się najbardziej dla siebie.Jak już jestem ubrana i umalowana to czuję się dobrze i tak piekę ciasto,robię porządki.Nie chodzę po domu w starych ubraniach.Takich w domu nie mam.Po domu chodzę w specjalnie do tego kupionych ubraniach.Latem koniecznie sukienki a zimą dresy.Mam długie włosy i w domu je zawsze upinam do góry.Dziekuje za film 🙂
W tym dresie z zielonymi spodniami to jakbym siebie widziała. Pozdrawiam, miłej niedzieli!
Ja jestem z lubelskiego i u nas też się mówi "ciapy", myślałam, że to tylko u nas :)
Ja też z lubelskiego, konkretnie z południowego Podlasia, i u nas się mówi kapcie. Ale wiem co znaczą inne słowa określające kapcie - jak ciapy, papucie itp., mimo, że nie słyszę tu raczej tych określeń.
Też tak myślałam:). Nie mieszkam w lubelskim od 11 lat i nawet zapomniałam że się tak mówi. Ja zawsze mówiłam kapcie odkąd wyprowadziłam się od rodziców
Wspanualy film...😂❤ Ja czuje sie tez elegancko gdy zaczelam pic tam kawe w filizance ,noi podstawa tp czysty domu lub mieszkanie
Witaj, czytałam książkę "Chłopki". Rewelacja. Uważam, że to pozycja obowiązkowa do przeczytania dla każdego. :)
A ja polecam książkę pt. "Służące do wszystkiego" tej samej autorki, wydaną chyba rok temu. Przedziwne, ale wcześniej chyba nikt tak wnikliwie nie pisał na ten temat i nie poświęcił tyle uwagi tym, tak naprawdę, niewidzialnym kobietom. Poza tym mamy tu świetnie ukazane kształtowanie się hierarchii społecznej w Polsce. Bardzo ciekawa rzecz.
Wspaniałe pozycje. Każda kobieta powinna przeczytać. Kiedyś prowadzenia domu uczyło się dziewczęta, potem panienki, zanim stała się kobieta mężatka, to wiedziała jak prowadzić dom, wychowywać dzieci i obchodzić się rozsądnie z domowym budżetem. Dzisiaj puszcza się córki w świat, najważniejsze, że ma dyplom magistra 😂
Mam książkę " Służące do wszystkiego" , trzeba jeszcze przeczytać "Chłopki". Pozycja dla każdej kobiety 🙂. Pozdrawiam.
Słucham właśnie audiobooku i książka jest też na liście, potem się zastanowie, czy zostanie czy na pręzent. Bardzo fajna pozycja 😊
Wszystko z umiarem i juz 😊
Z "ciapami" spotkałam się na lubelszczyźnie.
U mnie w Malopolsce funkcjonują 'pantofle'
Dzień dobry Pani Aleksandro, to fajny temat i wbrew pozorom bardzo ważny - kiedyś do stroju domowego przywiązywało się dużo większą wagę. Napisałam do Pani wiadomość na Instagramie - myślę, że to również dobry, ale i ważny pomysł na odcinek. Dziękuję!
Gdy ogladam stare zdjecia to otwieram buzie,te eleganckie szlafroczki, pantofle,sukienki a te kobiety byly Jak krolowe❤❤
To prawda ,za mały rozmiar wygląda bardzo źle
4:46 ja jestem niezdarą i bardzo czesto brudze ciuchy. Wystarczy ze przejde przez kuchnie, nie musze nawet gotowac,, a juz mam jakas plame z sosu pomidorowego na przykłąd. Posilki najchetniej jadłabym bez bluzki xD wtedy nie trzebaby było głowic sie jak to sprać. Nie chcę niszczyc fajnych ubran, wole zniszczyc bluzke z pepco za 10 zł i ja wyrzucic. Białe rzeczy po domu - zakazane. Chyba ze mają być jednorazowe i do kosza. Dopranie białych rzeczy to koszmar
Problem z bluzką z Pepco jest taki, że produkowana jest w skandalicznych warunkach z wielką szkodą dla praw człowieka oraz planety. Zdecydowanie lepszym wyborem się sięganie po ubrania z drugiej ręki, a także podjęcie pracy nad sobą, by nieco zapanować nad niszczeniem rzeczy. Opanowanie zasad dobrych manier przy stole naprawdę go ułatwia ;-)
Owszem, pepco ssie, ale w przypadku ciuchow po domu lub dla dzieci do ciorania na dwór lub w przedszkolu, jest czesto najbardziej pod ręką
@@aleksandrapakula a przy stole wole jesc tak jak lubie, niz patrzec czy mi czasem sos nie spadnie ;) w domu to w domu
Dzień dobry. Dziękuję.
Wygodny strój niekoniecznie musi być za duży i poplamiony. To taki, którego nie boje się pognieść, rozciągnać, wypchać kolana
Niesamowite!
Super jak zawsze
u nas mówiło się "chapcie" - pomiędzy śląskim a świętokrzyskim
Bardzo stylowe kapcie pokazała Pani na zdjęciach. Można prosić o informację, gdzie takie można kupić?
Jeśli spędzam w domu cały dzień to nie wyobrażam sobie żebym siedziała elegancko na krześle czy w fotelu. Po prostu będzie mi niewygodnie i zdrętwieje mi całe ciało.
Jeśli to tylko chwila, nawet dłuższa, to wykonalne.
Bardzo dobry film, pozdrawiam ❤️
W Wielkopolsce mówią na kapcie laczki
U nas w lubelskim także kapcie to ciapy :)
Bardzo lubię Ciebie słuchać :) Na wszelki wypadek od lat nie mam dresu w domu, kapcie noszę na koturnie takie aksamitne, a u mnie w domu się mówiło, że trzeba zawsze wyglądać tak by móc przyjąć najbardziej nielubianą koleżankę. Fajny pomysł w tym wypełniaczem do włosów, może mogłabyś na spokojnie pokazać jego montaż?
Zrobię to, pewnie na Instagramie, więc zapraszam tam :-)
Dziękuję :)@@aleksandrapakula
W moim przypadku wiele zweryfikowala najpierw ciaza- momenty gdzie nie bylam w stanie ubrac nic inneguo niz ciazowe leginsy, ktore wcale eleganckie nie sa, pozniej karmienie piersia i najwygodniejsza szwrokie podkoszulki a na koniec rozszwrzanie diety u dziecka gdzie doslowjie WSZYSTKO jest brudne i spodnie czy bluzka za 200 poszly by zaraz do smieci... Pozniej mam nadzieje, ze bedzie juz latwiej i w domu rowniez zarzuce "lepsze" ciuszki :)
O jak miło, że Pani tež ze świętokrzyskiego.
Cześć :) jestem na Twoim kanale pierwszy raz, obejrzałam dwa filmiki i fajnie, że jest spójność w tym co mówisz - nie jak na większości innych, że wszystko zależy od tematu. Dalej dążysz do tego aby mieć coś "swojego", jakiś swój punkt charakterystyczny. Zgadzam się z tym, że w domu też powinnyśmy być schludne :) moja babcia do tej pory za każdym razem jak wpadnie niezapowiedzianie, to pyta: gdzieś jedziesz, bo tak ładnie jesteś ubrana xD no ale tak mam, że zawsze muszę mieć odwagę spojrzeć na siebie w lustrze :) z jedną rzeczą się z Tobą nie zgodzę, jeżeli chodzi np. o ten łańcuszek po domu, ja po domu jedynie zakładam kolczyki i to delikatne, wsuwane, nie wiszące, a noszenie naszyjnika ograniczam, ponieważ po naszyjnikach na szyi wiele starszych osób ma dodatkowe pieprzyki w związku z tym ograniczam to do minimum aby temu zapobiec :) Mam też domowy zegarek i zegarki na wyjścia, ten domowy jest po prostu sportowy, ale zadbany, na gumowej opasce dzięki czemu nie żal nosić na co dzień :)
Bardzo dziękuję za tyle miłych słów! Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej :)
Pod Częstochową na kapcie mówi się pantofle lub papucie - nie wiem, na ile to słowo jest popularne w innych częściach Polski, ale nie wszyscy je znają :)
W Lublinie też ciapy 😁
O tak! Miałam takie same wrażenie czytając "Chłopki" -że powinna je przeczytać każda z nas. Równie ciekawe są "Służące do wszystkiego" tej samej autorki (niestety nie na BookBeat).
Koniecznie muszę nadrobić ten drugi tytuł, bo już wiele osób mi go polecało.
Ja też polecam "Chłopki" - bardzo to ciężkie, ale według mnie lektura obowiązkowa.
Bardzo inspirujący materiał! Ja tak naprawdę zwykle po powrocie do domu się przebieram, bo została mi wpojona jakaś taka (może przesadna, może nie) oszczędność - że są ubrania wyjściowe, które należy "szanować" i takie znoszone, które można "zużyć" właśnie w domu. I w zasadzie nasuwa mi się pytanie - jeżeli chciałybyśmy zastosować zasady z filmiku, to co robić z takimi ubraniami, które są już sprane, z plamką czy dziurką, więc zdecydowanie nie eleganckie, ale też nie nadające się do kosza? Wiadomo, że można mieć kilka sztuk na sprzątanie czy inne brudne prace, ale w pewnym momencie sterta "trochę zużytych" może się zrobić większa od tej z dobrymi ubraniami. Pytam zarówno w kontekście ekologicznym, jak i finansowym :)
Przede wszystkim naprawiać. Farbować, jeśli wyblakły, cerować, robić przeróbki (np. z długich spodni da się zrobić krótkie). Gdy już są zużyte - pozwolić im odejść, właściwie wyrzucając. By robić to jak najrzadziej, kupować ubrania bardzo dobrej jakości i dbać o nie właściwie pielęgnując. Ja ostatnio pierwszy raz od lat wyrzucałam ubranie, sukienkę, która do niczego się nie nadawała. Dotąd ubrania były w tak dobrym stanie, że gdy już mi się znudziły, oddawałam lub sprzedawałam dalej.
Zdanie kluczowe- jak byś się czuła gdyby niespodziewanie odwiedził Cię ktoś znajomy ?… a może nieznajomy jeszcze gorzej .Staram się zawsze o tym pamiętać, co nie oznacza , ze od rana jestem w pełnym rynsztunku i pod pełnym makijażom . Bo chyba tez i nie o to chodzi w elegancji. Staram się wyglądać czysto, schludnie 😀Można być wystrojoną, umalowaną, uczesaną , co jeszcze nie oznacza ze będziesz elegancka. Elegancja to styl, a nie przebranie .
Pozdrawiam Panie, i dziękuję za kolejny filmik
@@jola3938 Również tak myślę.
Elegancja to styl a nie przebranie🌼
@magorzataaugustyn4103 a jak już się nie nadają do naprawy - przerobić na ścierki.
Olu super filmik 😍 Rzeczywiście jasne stylizacje nadają eleganckiego wyglądu 😍😍😍 Śliczne spodnie 💜 Zdradzisz co co ta matka ? 😍
Dzien Dobry Pani Aleksandro. Bardzo lubie Pani programy i czesto je ogladam, dziekuje bardzo. Mam dwie wnuczki w wieku 13 i 10 lat, czy moglaby Pani polecic jakas pozycje ksiazkowa o dobrym i eleganckim zachowaniu dla dziewczynek w tym wieku? Bylabym wdzieczna za polecenie czegos. Serdecznie pozdrawiam i zycze samych sukcesow.
Ja także pochodzę z woj. świętokrzyskiego i nie kojarzę określenia ciapy, może bardziej papcie, ale to pewnie kwestia tego, jak mówiło się w domu. Pozdrawiam
Na północy mowimy laczki. 😊
W białym dresie krzątanie się po domu, nie chcę wiedzieć jak będzie wyglądał po całym dniu :D
Jeśli w domu jest czysto, dres będzie czysty. Czym miałby się pobrudzić?
Gotujemy sprzątamy. Kapka chloru z płynu do czyszczenia lub wc, przecier pomidorowy gotujący się na spaghetti po raz 4 w tygdla dziecka 😅
Tez jestem za schludnym ubiorem, ale czasem dany etap życia nie pozwala na "bialy dres" i kategoryczne podejście do tematu nie byłoby zrozumiane przez wiele osób
@@Marii1788 O tym wszystkim mówiłam w filmie :-)
@@aleksandrapakula nie wyłapałam tego ale zgadzam się
Proszę o podpowiedzi gdzie można kupić eleganckie sety lub spodnie z naturalnych materiałów do domu :)
Te wypełniacze do włosów są świetne. Gdzie je można kupić? Proszę o link. 🙂
Super odcinek.Ja się przebieram od razu.Ake tylko dlategoże mam kota Ragdolla Molly.Molly jest piękna,puchata i co za tym idzie gubi włosy.Przebieram się.aby moje wyjściowe rzeczy nie były we włosach.Jednak pilnuję się tego by moje rzeczy na przebranie były czyste,ładne i wygodne Fartuszkii bardzo polecam .Szczególnie kuedy chcę cos zrobic w kuchni to wiem żemam czysty bez włosów fartuszek i mogę spokojnie zająć się gotowaniem,pieczeniem itp.
Włosy tez bardzo lubie mieć czyste.Od razu inaczej się czuję.Olu czy możesz napisac gdzie kupiłaś te piękne dresy jasne.Lubię jasne tez bardzo .
Odcinek super .Posyłam dale i nnym kobietom .Pozdrawiam serdecznie serdecznie .
Odcinek super.
To dresy z La Mania ;-)
Ja z moimi kotami mam ten problem, że jak przychodzą się przytulać i tak charakterystycznie ugniataja wtedy łapkami to wbijają pazury w materiał i go zaciągają albo co gorsza robią się dziury. I o ile sierść można ściągnąć z ubrania klejąca rolka o tyle podziurawiona koszula już do niczego się nie nada. To samo się dzieje kiedy pies jest w ferworze zabawy i skacze na mnie i też niejednokrotnie zawiśnie na pazurach wbitych w moje ubranie. Ktoś ma jakiś patent na ten problem?
Chciałbym zapytać jakiej marki sa białe spodnie dresowe z filmu? Szukam czegoś bez ściągaczy przy nogawkach. Pozdrawiam.
Ja akurat z zachdniej czesci świętokrzyskiego i u mnie mówi sie kapcie lub lacie
też jestem ze świętokrzyskiego, raczej mówię kapcie, ale ‚ciapki’ z dziecinstwa kojarze 😊
Na Śląsku mówimy lacie😂
Bardzo ładnie 😃
Ja pochodzę z lubelszczyzny i u mnie też się mówiło na kapcie ciapy
Od paru lat mieszkam na wsi plus bonusowo mam dwa duże psy… i większość czasu pracuję zdalnie 😊 To są trudne warunki do eleganckiego wyglądu, ale z czasem chyba wyrobiłam sobie jakiś styl- ubranie musi być czyste i wyprasowane, reszta tak naprawę zależy od figury, preferencji itd. Ja bardzo lubię komplety które można ze sobą mieszać, naturalne materiały i kolory ziemi 😊 myślę że to ważne żeby w domu czy w ogrodzie czuć się dobrze ,czysto i schludnie. Może nagrasz o tym jak elegancko wyglądać na wsi?
Hmm... Czy to aby nie będzie nietaktem, na wsi wyglądać elegancko? Chodzi o strój dopasowany do sytuacji. Niepoplamione ogrodniczki i kapelusz mogą wyglądać stylowo. Chyba, że to taka " miastowa" wieś z przystrzyżonym trawnikiem...
@@monikam3897ale musimy pamiętać o tym, że idąc do obory, zakładajmy proszę - na litość- jedwabną chustkę na głowę.
@@monikam3897 w taki stereotypowy sposób pewnie tak 😉 dla mnie elegancja to własny styl dostosowany do okoliczności.
Wartościowy film. Eleganckie kapcie i fartuszki praktykuję już od dawna. Co do jedwabiu... jedwabne koszule nocne i piżamy odmieniły moje życie, już nie wspominając o włosach - dzięki stosowaniu poszewki i gumek. Plus czuję się elegancka nawet nocną porą 😅 Ale oprócz tego komfort spania jest nieporównywalny do czasów przed, polecam każdemu to uczucie 😍
Ps Ja też jestem ze świętokrzyskiego i u mnie w domu na "ciapy" mówi sie "pantofle". Hm
uwielbiam Pani kanał oglądam regularnie.Pozdrawiam serdecznie ❤
Poszukuję dresy "po domu" dobrej jakości. Jakie polecacie? Najlepiej polskiej marki :)
Ja polecam te z Naoko, chociaż są akurat zazwyczaj dosyć grube.
Pani Aleksandro,
Zainspirowała mnie Pani do zmiany! Zastanawiam się, gdzie można kupić elegancki dres i elegancką piżamę (z dobrym składem) do 300 zł? Czy ma może Pani jakieś sprawdzone sklepy, albo konkretne modele ubrań po domu?
Czekam na Pani rady,
Aleksandra
Pani Aleksandro obejrzałam kilka Pani filmów i bardzo mi się podobają. Nie znalazłam u Pani filmu dot. witania się. Może uda się coś nagrać 😉 Nurtuje mnie, czy jak wyprzedza mnie koleżanka z pracy, to powinna powiedzieć cześć/dzień dobry? Czy są tu jakieś zależności. Będzie mi miło, jakby udało się Pani odpowiedzieć. Pozdrawiam Natalia.
Na Zamojszczyźnie też mamy ciapy :)
Przed ciążą dużo chodziłam w chuchach "po domu", w ciąży chciałam ograniczyć ilość kupowanych ubrań, więc kupiłam tylko stonowane eleganckie plus kilka takich uszyłam (fartuszek stał się nieodłącznym elementem codzienności) po ciąży już tak zostało, bo lubię siebie w takim wydaniu, jednakże przy piżamach i ubraniach najpierw patrzę na łatwość karmienia potem na eleganckość, po porządkach jednak zostały w szafie tylko te eleganckie (plus pudło w ubraniami typu stare koszulki na ewentualny remont). Myślę, że dużo dała mi właśnie pod tym względem ciąża bo wszędzie słyszałam, że mam wyglądać jak ciężarna a nie elegancko bo po co? Wcześniej nie zwracałam aż tak uwagi co noszę na co dzień
Super babeczka jestes❤
Co nieeleganckiego jest w sportowym wyglądzie?
Aleksandra to tłumaczyła wielokrotnie - elegancja do dostosowanie stroju do okazji, zatem jeśli uprawiamy sport, to strój sportowy jest elegancki, bo jest odpowiedni do okazji. A jeśli akurat nie ćwiczymy, to jest trochę nie na miejscu.
@@n.l.w.h.6188 dresy ze ściągaczami nie muszą być strojem sportowym.
Myślę, że elegancja w domu to głównie ubiór schludny. Bo co jest złego w ubraniach sportowych w domu? Przecież często się w nim ruszamy, sprzątamy itp.
Pani Aleksandro, jest Pani wielką inspiracją 😊 czy można liczyć na podobny odcinek w wersji dla mężczyzn? Nienawidzę rozciągniętych tshirtow i dresów/krótkich spodni dresowych mojego męża, a on nic innego nie toleruje 🙈
Ciapy? U nas na Żuławach słyszałam wersję laczki.
Czy to jest spotkanie na temat książek czy też na temat naszego wyglądu w domu
Film wartościowy, jednak dla młodszych. Czy może Pani podjąć temat elegancji kobiet po 60+? Pozdrawiam Elżbieta
A czym się różnią kobiety po 60?
Elegancja po 60. jest inna niż ta zaprezentowana w filmie. Bardziej prosta? Uzależniona od zdrowia ciała i ducha, także ludzi wokół:) Sądzę, że odcinek dedykowany seniorkom jest potrzebny. Pozdrawiam
❤Super skorzystałam z kodu BB
Bardzo się cieszę. Ja BookBeat używam już bardzo długo, co miesiąc płacę abonament i nie wyobrażam sobie dziś go nie mieć. Bardzo wiele książek „przeczytałam” tylko dzięki dostępnym tak audiobookom. Na fizyczne książki nie znalazłabym czasu, choć i tak codziennie czytam. Audiobooki doskonale sprawdzają się w drodze do pracy, na zakupach, podczas prac domowych.
@@aleksandrapakula ja także bardzo lubię aplikacje w stylu Book Beat, choć korzystam akurat z innej, konkurencyjnej, do której kod można dostać bezpłatnie co miesiąc ze swojej biblioteki publicznej. Nawet będąc na targach książki zastanawiałam się po co mam kupować papierowe książki, jak tysiące ebooków i audiobooków mam w aplikacji do czytania :)
Ładna dziewczyna stoi na dworcu. Ładne włosy, kurteczka, kozaki! Wszystko super! Tylko zapomniała założyć spódnicy do leginsów :))))))
Dziewczyny! Legginsy, to są po prostu RAJTUZY!
W mojej okolicy dawniej na pantofle mówiono: papucie.
łódzkie- łapcie albo papcie ;)
U mnie fartuszek zmienił bardzo dużo. Zamówiłam sobie ręcznie szyty (nie za grube pieniądze), o pięknym kroju i uwielbiam go. Kiedy przychodzą goście i muszę coś zrobić w kuchni-zakładam go i nie martwię się o eleganckie ubranie pod spodem. Dodatkowo jest w kwiaty, wiec ewentualna plamka nie jest bardzo widoczna i nawet gdy ktoś wejdzie wtedy do kuchni, nie muszę się chować i nie mam wrażenia, ze sam fartuszek bardzo odstaje od sukienki, którą mam pod spodem :)
Też jestem z łódzkiego i nie potwierdzam tej informacji, u mnie były zawsze ciapcie (i derywat ciapetki albo rzadziej kapcie) 😁.
Pani Aleksandro czy może pani napisać gdzie zamawia wypełniacze na koka podobne do włosów nie mogę znaleść nic naturalnego ?.
Almania - gorąco polecam.
Bardzo dziękuję .Dzięki pani zmieniam garderobę na eleganckie i naturalne ciuchy a nie typu Renee pozdrawiam gorąco.
Czy mogłaby Pani polecić, gdzie można kupić taki dres i body, jakie miała Pani na sobie e filmie? Ciekawa jestem także marki pidżamy. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wartościowe treści
Na sobie mam spodnie dresowe La Mania STEADY. Body to ANSIN. Piżama to Intimissimi, ale nie polecam, bo one się rozchodzą na szwach.
Dokładnie pizamy z tej firmy tak mają
Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć, jak zawinąć włosy od góry w takim wypełniaczu? 😃
Zapraszam na Instagram - zrobię tam "lekcję" w najbliższych dniach :)