Cudowna piosenka, relaksujaca, na poziomie, tekst, muzyka i aranżacja super quality, dawniej to było powszechne, teraz wystarczą 2 lub 4 akordy. No i ta dykcja, sprobujcie tę piosenke sobie zaśpiewać;)
Majowy deszcz, parasolki nie trzeba Zwykły beret wystarczy dziś mi Taki deszcz, taki deszcz To nie żadna ulewa Pada tak, jakby kot ronił łzy W taki dzień, właśnie w taki jak dziś Bulwarami się wlec, iść przez miasto i iść Kropel pięć, niechby pięć albo sześć Każda zalśni jak rtęć, gdy we włosach je nieść Tak przez całe iść miasto Przez Aleje tak iść, byle gdzie Tak je nieść aż pogasną W nich słoneczne latarki na dnie W taki dzień, właśnie w taki jak dziś Bulwarami się wlec, iść przez miasto i iść W taki dzień, gdy majowy deszcz mży Rozpromienia się twarz, nie bądź zły Majowy deszcz, parasolki nie trzeba W niebo czarne jaskółki już mkną Ale deszcz, słońce już też się z niego zaśmiewa Tylko ty minę masz jakąś złą Majowy deszcz, parasolki nie trzeba Tęcza w smukły napina się łuk To ci deszcz, mówisz, deszcz A on w liściach zaśpiewa Chodźmy już, słyszysz go, chodźmy już
Cudowna piosenka, relaksujaca, na poziomie, tekst, muzyka i aranżacja super quality, dawniej to było powszechne, teraz wystarczą 2 lub 4 akordy. No i ta dykcja, sprobujcie tę piosenke sobie zaśpiewać;)
Dziękuję za przypomnienie wspomnień lat chmurnych
Oby takich dni z Panią Rolską, dał Ten Pan Bóg jeszcze jak najwięcej.
Majowy deszcz, parasolki nie trzeba
Zwykły beret wystarczy dziś mi
Taki deszcz, taki deszcz
To nie żadna ulewa
Pada tak, jakby kot ronił łzy
W taki dzień, właśnie w taki jak dziś
Bulwarami się wlec, iść przez miasto i iść
Kropel pięć, niechby pięć albo sześć
Każda zalśni jak rtęć, gdy we włosach je nieść
Tak przez całe iść miasto
Przez Aleje tak iść, byle gdzie
Tak je nieść aż pogasną
W nich słoneczne latarki na dnie
W taki dzień, właśnie w taki jak dziś
Bulwarami się wlec, iść przez miasto i iść
W taki dzień, gdy majowy deszcz mży
Rozpromienia się twarz, nie bądź zły
Majowy deszcz, parasolki nie trzeba
W niebo czarne jaskółki już mkną
Ale deszcz, słońce już też się z niego zaśmiewa
Tylko ty minę masz jakąś złą
Majowy deszcz, parasolki nie trzeba
Tęcza w smukły napina się łuk
To ci deszcz, mówisz, deszcz
A on w liściach zaśpiewa
Chodźmy już, słyszysz go, chodźmy już
Śliczna kobieta, z klasą. Dziś już takich nie ma.
W 2-ch słowach: Jak najbardziej.
Chcę się zabić
Pani Rena odeszła😢
Łza się kreci😂