6:21 - Mam dokładnie taki sam przyrząd, który służy mi do dziś. 😉 Wkłada się to w taką specjalną okrągłą nakładkę, którą to z kolei przykręca się do maszynki do mielenia mięsa, w miejscu jej właściwego "sitka" (zamiast niego). Za pomocą tego przyrządu wykrawa się różnego rodzaju ciastka (z wcześniej odpowiednio przygotowanego ciasta), w różnych kształtach do wyboru poprzez przesunięcie tego przyrządu w okrągłej nakładce do pożądanego wzoru. Piszę o tym przyrządzie w czasie teraźniejszym, ponieważ jak już wspomniałem, mam takie "coś" do dziś i wciąż jest w użyciu. Ostatnio na zeszłe Święta Bożego Narodzenia za pomocą tego przyrządu wykrawałem różne kruche ciasteczka, które potem dekorowane były lukrem i różnymi posypkami. Mniam! 😀 7:22 - Hehe, moja babcia też! 😀 Pamiętam jeszcze doskonale, jak "za dzieciaka" pomagałem nawet w tym mojej babci. Co ciekawe, takie prodiże są do tej pory dostępne w sprzedaży! Niedawno widziałem taki na półce w hipermarkecie "Auchan" w Opolu. 😀 10:22 - Te żyrandole do tej pory źle mi się kojarzą. 😕 Mianowicie ze szpitalem, w którym leżałem jako małe dziecko gdzieś w połowie lat 80-tych i pamiętam nawet do dziś twarze tamtych strasznie wrednych pielęgniarek... 😨 11:44 - "opakowanie na jajek"... LOL! 🤣😂🤪 12:35 - Tutaj właśnie jest ta okrągła nakładka, którą montuje się w miejsce "sitka" w maszynce do mielenia mięsa i do której wkłada się ten podłużny, przesuwny element z otworami w kształcie różnych wzorów, służący do wykrawania ciastek. 😀 17:48 - Fajny, stary, kineskopowy przenośny telewizorek. Nawet kolorowy! 😊 18:58 - Pamiętam jeszcze, jak za czasów "słusznie minionych" moja mama miała coś podobnego. 😉 Gdzieś to chyba kupiła, a potem i tak z tego nie korzystała. 😊 19:41 - Heh, a mi to przypomina mapę geodezyjną. 😮😉 19:55 - Hehe, dla mnie też! Tzw. "czarna magia". 🤪
Ta duża grzałka służyła do rozpalania węgla w piecu, zamiast drewna. Do grzania w piecu kaflowym grzałka ma osłonę wielkości drzwiczek. Mam jeszcze obie na strychu.
Ta blaszka z wyciętymi kształtami to forma do ciastek. Nakładało się to na wylot maszynki do mięsa, jeszcze brakuje końcówki, która kształtem pasowała do końca maszynki i przesuwało się w niej tą blaszkę, żeby uzyskać pożądany kształt.
Ach prodziż,nie dość, że ciasta wychodziły najlepiej w ogóle wszystko co się piekło to jeszcze się kablem dostało od rodziców,że się dupsk.. tarło o dywan później. Piękne wspomnienia 🥹😅
A dzisiaj Sietra razem znów z Janem,!! Czy wszystkie 💋 buzie już roześmiane? Wsiedli w maszynę cofania czasu, I już przenieśli się bliżej lasu, A w lesie domek obok ze studnią z wodą w tej studni, Bardzo już brudną, Obok tej studni leży farelka,lecz już pociecha, Z niej jest nie wielka, Okna otwarte 🚪 drzwi zaś zabite, coś okropnego, Jest już z sufitem, Pociecha z domku jest już nie wielka,chyba w zaświatach jest właścicielka, Zostały ciuchy i porcelana gazety z modą są proszę pana, Prodiż co prądu zżerał od groma,dziecka zabawka lokomotywa, Dziura w podłodze jest zagrożeniem trzeba uważać tam przed wchodzeniem, Stare zeszyty są nawet nuty, ogólnie biorąc dom jest popsuty😢, I podzielone będą tu zdania, dla mnie to objaw jest przemijania, Jedyna żywa rzecz co została licznik energi że głowa mała, Gdzie polecimy maszyną czasu ??? Kiedy koledzy odlecą z lasu??? 🖖 pozdro.
Witam cię Sietra, wszyscy uwielbiamy takie filmy z PRL,, i znajdujące tam rzeczy opuszczone lubię takie piątki, no no przyznam szczerze że miejsce choć opuszczone i nadszarpiete zebem czasu i jeszcze pod prądem i jeszcze w lesie 🌞🌲🌳😊👍,, bardzo piękne pełne szacun za ten odcinek i pięknie opowiedziane świetna robota, aby tak dalej Sietra pozdrawiam i życzę udanego weekendu, 😚👌
Wielka grzałka służyła do rozpalania węgla w piecu kaflowym. Wkładało się do paleniska, na spirale drobny węgiel i podłączało się do prądu. Spirala rozgrzewała się do czerwoności zapalając węgiel. Kupiłam w 1973 roku i w tym roku wyrzuciłam. Nie sprawdziła się.
Chłopie uciekaj stamtąd bo jak sie skapną to cię kropną! To nie jest opuszczone Tam jest podziemna strefa i prąd porrzebują do wind Uciekaj tam jest ukryta strefa chłopie Namierzą cię 😅😅
To urządzenie służyło do wyroby ciastek kruchych wkręcało się to urządzenie do maszynki do mielenia mięsa i ustawiało się różnego rodzaju krztalt ciastek
To służyło do maszynki do ciasta przykręcało się i w różnym kształcie wyciskały się ciastka takie długie jak kto chciał. Moja babcia też to miała i ja zawsze robiłam kruche ciastka
Heh opuszczony dom Świadka Jehowy. Nie zdziwię się jak sprawa o grunt jest w sądzie. Wątpię, żeby osoby ze zboru dopuściły do nie spisania testamentu przez osobę, która była właścicielem. Jest jeszcze druga opcja: mieszkała tam rodzina, której jedynym spadkobiercą jest świadek Jehowy, który zgodnie z zasadami wyznawanego światopoglądu może nawet nie wiedzieć, że matka z ojcem nie żyją. Grzałki zakładało się przez powieszenie na brzegu garnka i zabezpieczenie pokrywką. Może i jestem staroświecka, ale mam jeszcze taką wyciskarkę do ciastek i maszynkę żeliwną. 😅
6:21 - Mam dokładnie taki sam przyrząd, który służy mi do dziś. 😉 Wkłada się to w taką specjalną okrągłą nakładkę, którą to z kolei przykręca się do maszynki do mielenia mięsa, w miejscu jej właściwego "sitka" (zamiast niego). Za pomocą tego przyrządu wykrawa się różnego rodzaju ciastka (z wcześniej odpowiednio przygotowanego ciasta), w różnych kształtach do wyboru poprzez przesunięcie tego przyrządu w okrągłej nakładce do pożądanego wzoru. Piszę o tym przyrządzie w czasie teraźniejszym, ponieważ jak już wspomniałem, mam takie "coś" do dziś i wciąż jest w użyciu. Ostatnio na zeszłe Święta Bożego Narodzenia za pomocą tego przyrządu wykrawałem różne kruche ciasteczka, które potem dekorowane były lukrem i różnymi posypkami. Mniam! 😀
7:22 - Hehe, moja babcia też! 😀 Pamiętam jeszcze doskonale, jak "za dzieciaka" pomagałem nawet w tym mojej babci. Co ciekawe, takie prodiże są do tej pory dostępne w sprzedaży! Niedawno widziałem taki na półce w hipermarkecie "Auchan" w Opolu. 😀
10:22 - Te żyrandole do tej pory źle mi się kojarzą. 😕 Mianowicie ze szpitalem, w którym leżałem jako małe dziecko gdzieś w połowie lat 80-tych i pamiętam nawet do dziś twarze tamtych strasznie wrednych pielęgniarek... 😨
11:44 - "opakowanie na jajek"... LOL! 🤣😂🤪
12:35 - Tutaj właśnie jest ta okrągła nakładka, którą montuje się w miejsce "sitka" w maszynce do mielenia mięsa i do której wkłada się ten podłużny, przesuwny element z otworami w kształcie różnych wzorów, służący do wykrawania ciastek. 😀
17:48 - Fajny, stary, kineskopowy przenośny telewizorek. Nawet kolorowy! 😊
18:58 - Pamiętam jeszcze, jak za czasów "słusznie minionych" moja mama miała coś podobnego. 😉 Gdzieś to chyba kupiła, a potem i tak z tego nie korzystała. 😊
19:41 - Heh, a mi to przypomina mapę geodezyjną. 😮😉
19:55 - Hehe, dla mnie też! Tzw. "czarna magia". 🤪
Piękny, stary dom. Taki malutki dworek, bez wątpienia przedwojenny. Zawsze żal mi takich budynków... Mógłby być naprawdę piękny .
Witam Panów mistrzów exploracji.
Śliczna ta lokomotywa
Wyciskarka do ciasteczek domowych . Byly pyszne !!!
Dokładnie tak , moja babcia takie robiła . ❤
To sie wkładało w maszynę, do mielenia głownie mięsa,ktorą sie przykrecało do stołu potem sie ta blaszke wkładało i przeciskało ciasteczka maślane 😁
Do dziś się robi ciasteczka
0:55 Prodiż świetnie piecze się w nim ciasta
O kurcze jaki chaos tam panuje :D Ta dziura do piwnicy to faktycznie w średnim miejscu :D
Pooozdro :)
Prodiż urządzenie do pieczenia a kabel do wychowywania młodzieży :D
Dalej do kupienia, ostatnio widziałem w "oszołomie" ;)
Piękne wspomnienia starych czasów
sztos filmik a to w 6:21 to było do robienia ciastek
Witam ładne miejsce ten metalowy element jest do maszynki domielwna mięsa tym robiło się ciastka kruche pozdrawiam
3:26 - łyżka tak się ściera podczas mieszania nią w garnku, szczególnie gdy się mocno trze nią o dno 🙂
Witam, szykuje się świetny odcinek. Miłego oglądania wszystkim życzę ❤️🧡🥰
11:55 jaka ładna zasłonka PKP się uchowała
Lubię takie klimaty.. Pozdrawiam Urbex ♥️
Wlasnie ciasteczka pieklo sie w takim prodizu !!!
Świetny odcinek 😀💪👍. Pozdrawiam wszystkich serdecznie I życzę każdemu miłego dnia oraz wieczoru 💕❤️🧡🥰
7:35 to nie jest czasami prodiż czy jak to się zwało. Miałem takie coś w domu jeszcze z 10 lat temu i kurczaki w tym piekłem 😁🤟
Pozdrawiam serdecznie🌺🌿, życzę miłego weekendu i do następnego...🤗😘
Rozwiązanie zagadki , element maszynki do ciastek domowych
Ale znalazłeś domek.
Jak zawsze fajna przygoda na Twoim kanale 👏🏽
Witaj Kamil super film.Jak zawsze ekipa na medal.
Kolejny ciekawy filmik. Łapka w górę. Moja jest 256 👍Pozdrowienia z Gorzowa.
super materiał i pozdrawiam 😄
Ja z żonką po dziś dzień serwujemy sobie kurczaczka i golonkę z prodiża.
Najlepszy urbex-owy duet 👣👣w zasadzie moglibyście eksplorować budę mojego psa i odcinek byłby co najmniej ekscytujący 😋
Te stare czasopisma czy zeszyt to prawdziwe skarby, taka przepustka do zapomnianej przeszłości. Pozdrawiam.
Dokładnie, kolekcjonuję takie stare magazyny i żal patrzeć jak marnieją.
Bardzo fajny odcinek :) ciekawe miejsce
Ta duża grzałka służyła do rozpalania węgla w piecu, zamiast drewna. Do grzania w piecu kaflowym grzałka ma osłonę wielkości drzwiczek. Mam jeszcze obie na strychu.
Będzie wieczorny urbexowy seans
Ta blaszka z wyciętymi kształtami to forma do ciastek. Nakładało się to na wylot maszynki do mięsa, jeszcze brakuje końcówki, która kształtem pasowała do końca maszynki i przesuwało się w niej tą blaszkę, żeby uzyskać pożądany kształt.
Ach prodziż,nie dość, że ciasta wychodziły najlepiej w ogóle wszystko co się piekło to jeszcze się kablem dostało od rodziców,że się dupsk.. tarło o dywan później. Piękne wspomnienia 🥹😅
10.16 przecie to jest taka gigantyczna grzałka do wody, jak trzebabyło podgrzac sporą ilość wody w garnku to, taka grzałka, była idealna
I lapka👍💪
A dzisiaj Sietra razem znów z Janem,!!
Czy wszystkie 💋 buzie już roześmiane?
Wsiedli w maszynę cofania czasu,
I już przenieśli się bliżej lasu,
A w lesie domek obok ze studnią z wodą w tej studni,
Bardzo już brudną,
Obok tej studni leży farelka,lecz już pociecha,
Z niej jest nie wielka,
Okna otwarte 🚪 drzwi zaś zabite, coś okropnego,
Jest już z sufitem,
Pociecha z domku jest już nie wielka,chyba w zaświatach jest właścicielka,
Zostały ciuchy i porcelana gazety z modą są proszę pana,
Prodiż co prądu zżerał od groma,dziecka zabawka lokomotywa,
Dziura w podłodze jest zagrożeniem trzeba uważać tam przed wchodzeniem,
Stare zeszyty są nawet nuty, ogólnie biorąc dom jest popsuty😢,
I podzielone będą tu zdania, dla mnie to objaw jest przemijania,
Jedyna żywa rzecz co została licznik energi że głowa mała,
Gdzie polecimy maszyną czasu ??? Kiedy koledzy odlecą z lasu???
🖖 pozdro.
Spoko odcinek, miłego piątku 😁
Witam pozdrawiam co trzymasz myślę że jest to do robienia kruchych ciasteczek
Witam cię Sietra, wszyscy uwielbiamy takie filmy z PRL,, i znajdujące tam rzeczy opuszczone lubię takie piątki, no no przyznam szczerze że miejsce choć opuszczone i nadszarpiete zebem czasu i jeszcze pod prądem i jeszcze w lesie 🌞🌲🌳😊👍,, bardzo piękne pełne szacun za ten odcinek i pięknie opowiedziane świetna robota, aby tak dalej Sietra pozdrawiam i życzę udanego weekendu, 😚👌
A szczegółowo to zakładało się do maszynki mielenia mięsa ten komplet i robiło się różne ciasteczka były smaczne do herbatki .
Super miejsce pozdrawiam😊
Do robienia ciasteczek
Wydaje mi się że to część od maszynki i sie robiło ciastka o danym kształcie domek super.
Wielka grzałka służyła do rozpalania węgla w piecu kaflowym. Wkładało się do paleniska, na spirale drobny węgiel i podłączało się do prądu. Spirala rozgrzewała się do czerwoności zapalając węgiel. Kupiłam w 1973 roku i w tym roku wyrzuciłam. Nie sprawdziła się.
Cześć, super film 👍, a na tych szafach to taki grzyb, pleśń??? Niezły bałagan. Pozdrawiam 🤗
Zagadka sietry Do produkcji ciastek makaronikowych Pozdro
To jest do maszynki do ciastek
Dokładnie, sam kiedyś robiłem razem z babcią jak mieszkała na wsi a potem w domu. Gdzieś jeszcze się wala w szufladzie.
Chłopie uciekaj stamtąd bo jak sie skapną to cię kropną!
To nie jest opuszczone
Tam jest podziemna strefa i prąd porrzebują do wind
Uciekaj tam jest ukryta strefa chłopie
Namierzą cię 😅😅
7:28 do tej pory używam XD
To służy do robienia ciastek maszynka do mięsa :)
Domek w lesie ciekawy
Te religijne książki to są książki Świadków Jehowy
ten alu pasek to forma do wyciskania ciastek , jeszcze mam taką
Całkiem fajny domek 😊szkoda że się zrujnował
Ja dalej mam stara maszynkę do mielenia mięsa z taką nakładka do ciasteczek
To urządzenie służyło do wyroby ciastek kruchych wkręcało się to urządzenie do maszynki do mielenia mięsa i ustawiało się różnego rodzaju krztalt ciastek
To zakręcane to grzałka do gotowania wody
To co trzymałeś w rękach na parapecie to grzałka do wody w tamtych czasach się tak wodę grzało
Do maszynki do mięsa robiło się tym ciastka
Sietra nie wal w chuja bo tytuł jest ze pośrodku lasu a kurwa obok biegnie dość ruchliwa ulica.
Do robienia ciasteczek na kruchym cieście
Tez mialam w domu taką puszkę po rurkach.Nie wiem jak smakowały, ale puszka została. Mama trzymala w niej kaszę mannę
Polecam yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy
robilo sie ciasteczka,ciasto przechodzilo przez maszynke do miesa ..pozdro Tusia :)
Do ciasteczek z maszynki do mielenia miecha😆
Ta Halszka to forma do robienia ciasteczek przez maszynkę ręczna. A porodzisz to zwany pożeracz prądu ha ha ha bo ciogły prąd jak szalone
Ten piecyk co do pizzy to był do ciasta rok 1988 to Ruski handlowali bardzo dobry piec rano piekł pamiętam ciasto do dziś robiła to moja babcia .
Do robienia ciastek w maszynce do mięsa ( nasadka )
To służyło do maszynki do ciasta przykręcało się i w różnym kształcie wyciskały się ciastka takie długie jak kto chciał. Moja babcia też to miała i ja zawsze robiłam kruche ciastka
Te grzałki mogą być od pieca kaflowego (grzanie prądem zamiast opałem)
To służy do rozpalania pieca. Tak jak dziś w piecu pelletowym
Tego używało się do robienia cistek maszynkowych
To jest to ciast , wkłada się ją do ręcznej maszynki i wychodzi ciasto uformowane
pyk
Łyżką nie kopał tylko wytarta od talerza zobacz na kształt wytarcia tak się robiło po 15 latach jedzenia tą samą łyżką pozdrawiam
Tym czymś wyciskało się kształty z rękawa cukierniczego
To jest do starej maszynki do mięsa robiło się ciastka
Czyjeś życie na podłodze... Zamykajcie okna.
Przykro się patrzy na takie zniszczenia dom bogaty pozdrawiam
To służyło do robienia "ciastek"
do robienia ciastek przesz maszynke
Można powiedzieć taka pułapka ten domek
Do ciasteczek lub makaronu
zapalarka elektryczna do pieca węglowego
Gdzie maseczki chroń swoje zdrowie
Co metalowe złomiarze juz wyszabrowali nawet plyte z pieca. Zyrandol raczel lampa model z lat 70tych PRL.
Tak broszury świadków Jehowy
Zapalarka do pieca kaflowego
Kużwa, jak w chacie jest prad to ktoś rachunki płaci. robi sie w tył zwrot i nie wstawia filmu.
Prąd jest także wtedy, kiedy opratorowi nie opłaca się inwestować w likwidację sieci 😉
W nocy to by mógł w ta studnie wpasc
Heh opuszczony dom Świadka Jehowy. Nie zdziwię się jak sprawa o grunt jest w sądzie. Wątpię, żeby osoby ze zboru dopuściły do nie spisania testamentu przez osobę, która była właścicielem. Jest jeszcze druga opcja: mieszkała tam rodzina, której jedynym spadkobiercą jest świadek Jehowy, który zgodnie z zasadami wyznawanego światopoglądu może nawet nie wiedzieć, że matka z ojcem nie żyją.
Grzałki zakładało się przez powieszenie na brzegu garnka i zabezpieczenie pokrywką.
Może i jestem staroświecka, ale mam jeszcze taką wyciskarkę do ciastek i maszynkę żeliwną. 😅
Kurde miałam taki kubeczek
To może wejdźcie przez piwnice
O matko 72
1
stary dom mogly tam byc ciekawe zabytki ale juz to rozkradli pewnie
Piekarnik
Żyrandol lata 80
Kto dał Ci prawo dotykania co nie twoje? Słabe to.
👍