Dzieciom i młodzieży do lat 18 przysługuje w Norwegii bezpłatne leczenie stomatologiczne w publicznych ośrodkach stomatologicznych. Młodzież w wieku 19-20 ma prawo do zwrotu 75 % kosztów leczenie stomatologicznego. Bezpłatne leczenie stomatologiczne przysługuje również osobom upośledzonym umysłowo oraz osobom, które przebywały w domu opieki lub korzystały z opieki domowej przez co najmniej trzy miesiące z rzędu. Dorośli powyżej 20 roku życia muszą generalnie sami pokrywać koszty leczenia stomatologicznego. Jednakże w niektórych przypadkach także osobom powyżej 20 roku życia może przysługiwać zapomoga na leczenie stomatologiczne zgodnie z ustawą o ubezpieczeniach społecznych.
Witam Cię Sylwia w niedzielne przedpołudnie! Po sobotnim deszczowym dniu niedziela jest podobna. Na szczęście wypoczywając na swojej działeczce za miastem mam tutaj wszelkie wygody i w spokoju oraz cieplutkim pomieszczeniu z ciekawością słucham o tym jak się przygotować do wyjazdu i pobycie w Norwegii. Co prawda nie wybieram się tam gdzie Wy, ale powiększam swoją wiedzę o tym kraju itd. Wczoraj na działce udało mi się jedynie zabezpieczyć moje piękne datury przed zimnem i schowałem je (na razie) do szklarni. Dzisiaj, jak choć na chwilę przestanie padać, to przesadzę pewne kwiatki w inne miejsce, bo przy ogrodzeniu planuję posadzić szpaler tui na wiosnę. Pewnie i u Was pada, ale jesteście świetnie zorganizowani i na pewno nie narzekacie na nudy! Pozdrawiam Pawła i trzymam kciuki za Wasze ciekawe filmiki.
U nas również za oknem deszczowo. Niedzielę spędzamy w rodzinnym gronie i staramy się odpocząć, bo ostatnie dni były dla nas bardzo intensywne. Cieszymy się, że miło spędza Pan czas na działce i ogromnie nam miło, że znalazł Pan chwilę na obejrzenie kolejnych naszych filmów. Bardzo serdecznie pozdrawiamy i życzymy cudownego popołudnia.
Jeśli chodzi o podstawowe leki, to zmieniły sie przepisy celne. Nie wolno wwozic leków, ale ja juz od dawna przywożę cos na przeziębienie. Coś takiego jak Gripex, Febrisan zawsze staram się mieć. Nawet jesli musze wyrzucać co jakis czas z racj terminu ważności i tak warto mieć w rezerwie. Wizyta u lekarza oraz dodatkowe badania i leki z recepty niebieskiej (teraz nie ma już recept papierowych tylko widnieją w systemie, ale nazwa została), czyli leki wypisane przez lekarza pierwszego kontaktu na choroby przewlekłe (są refundowane) to dość spory wydatek czyli 36% wartości. Państwo norweskie zdając sobie sprawę, ze przewlekle chorzy muszą częściej korzystać z pomocy medycznej i farmakologicznej odciąża ich wydając "frikort", czyli kartę zwalniającą z dalszych opłat za wspomniane świadczenia. Otrzymuje się taką kartę automatycznie po przekroczeniu pewnego progu finansowego od początku roku i jest ważna do końca roku kalendarzowego. Wielkość tego progu co roku jest inna i w tym roku kształtowała się chyba w okolicy 2,5 tys. koron. Wydaje się to dość znaczną sumą pieniędzy, ale ja ten próg przekroczyłem juz w końcu lutego. Możecie sobie sami wyobrazić, ile musiałbym wydać na swoje zdrowie w skali całego roku, gdyby nie Frikort. Znajomośc języka jest rzeczywiście doceniana przez Norwegów, nawet jesli mówimy niezgodnie z gramatyką i kalecząc ten język. Chętnie nas poprawią bez wysmiewania naszych błędów.
Aż po 3 miesiącach pierwsza wypłata ?:D Troche mnie to przeraziło... Przygotowując się do wyjazdu miałem na względzzie,że wpierw będzie trzeba troche zainwestować. Ale szczerze, nie spoedziwałęm się aż 3 miesięcznego przestoju w przypływie gotowki. Trudno chleb i woda, da się rade :D
Tak źle nie musi być :) Wszystko zależny od Ciebie - jak szybko to pozałatwiasz w urzędach i jak szybko Twój pracodawca poinformuje księgowego że dostarczyłeś informacje o karcie podatkowej. Teraz nie powinno być problemu bo w momencie wysyłania wypłaty automatycznie z systemu jest pobierana Twoja karta podatkowa. Te 3 miesiące głównie odnoszą się do niewiedzy ludzi że taka kartę trzeba wyrobić. Przyjeżdżasz, pracujesz miesiąc i dostajesz wypłatę a coś Ci się nie zgadza, 2-3 dni mijają zanim ktoś Ci to wyjaśni i później udajesz się do urzędu po nową kartę (będąc nowym człowiekiem w Norwegii nie jestem pewien, ale nie możesz zamówić tej KP przez internet) tam spędzasz w urzędzie jakiś czas i pracować trzeba (urzędy też otwarte są od 7 do 15 - załóżmy - a to są godziny pracy także i Twoje ;) Myślę że jak weźmiesz kilka złotych więcej niż potrzebujesz to będziesz czuł się pewniej, że na nic Ci nie zabraknie.
Bardzo ciekawie mówicie, dziękuję. Piszę do Was z całą sympatią, stąd moja uwaga. Bardzo często na jeden temat mówicie kilka zdań znaczących dokładnie to samo co niepotrzebnie wydłuża filmik a nic nie wnosi nowego. Może przed opublikowaniem warto by było przekonsultować z osobami trzecimi aby wyłapały takie rzeczy. To się zdarza a samemu trudno to wychwycić, np. "przyjeżdżacie na pół roku czyli sześć miesięcy" itp. Jeśli chodzi o stronę merytoryczną to bardzo ciekawe i ważne, dzięki.
Kwestia pół roku w przypadku Norwegii może być rozumiana dwojako. Pół roku dla zwykłego obywatela to 6 miesięcy. Dla urzędnika Norweskiego pół roku to 183 dni. W filmie opowiadamy o sytuacji która dotyczy szczególnie osób, które mają miejsce zamieszkania w jednym państwie, a przebywają w innym kraju przez minimum 183 dni. Jest to wszystko związane z rezydencją podatkową zwaną inaczej domicylem podatkowym i jest to określone przez przepisy międzynarodowe. Roman Roanko dziękujemy za opinie na temat wykonania naszych filmów ale nikt nigdy wcześniej nie zwrócił nam uwagi na taka kwestię. Mówimy tak jak mówimy, nie uczymy się scenariusza. Jesteśmy sobą. Postaramy się w nowych filmach stosować fastcuty jeżeli to tak bardzo "rzuca się w oczy"
Cze!1.Wiza turystyczna trzy miesiące-stąd też Ekuz na trzy miesiące2. wizyta u lekarza to koszt/równowartość około 1,5 do 2 godzin pracy, specjallista 4 do 5po przekroczeniu kwoty 1500nok-tego nie pamiętam dostajecie frikort3.Wniosek można złożyć o wydanie Ekuz można złożyć przez internet4.WARTO jako "turysta"miec wykupione ubezpieczenie turystyczne5.Ciuchy...nie komentuje6.Po co turyście konto walutowe? :)7.Z lekami bym uważał ...nie wszytkie dozwolone w Polsce, można zabrać do norwegi8. O skarbówce nie wiedziałem, ale być może załatwiła to moja żona.9.Język bardzo ważny, czy rozpocząć naukę już w kraju....nie mam opini10.łączenie rodzin, konkubinat-samboere, apostille za moich czasów przyklepać mogli w ambasadzie11. Cięzko jest wynając mieszkanie bez stałego miejsca zatrudnienia stąd depozyt.12..Jeśli tylko w koszu to spox, gorzej jak jeszcze mandat karny...bardzo fajny filmik jesteście z lubelskiego?-bardzo ładnie się wysławiaciepozdrofly
1. do Norwegii nie potrzeba wizy :) 2. Wizyta kosztuje około 1,5 h pracy. - frikort po wydaniu 2050nok na moment obecny - chodziło o to że na początku startu w Norwegii dla kogoś to może być już duża kwota. Frikort nie obejmuje niestety wszystkich leków i wszystkich typów wizyt. w tym stomatologi szeroko pojętej. 3. Nie ma zastrzeżeń ale w placówce stacjonarnej dostajesz to od ręki a przez internet czekasz kilka dni ;) 4. Tutaj spoko - ubezpieczenie zawsze sie przyda (lub mieć kartę kredytową - wtedy ubezpieczenie masz z automatu od nieszczęśliwych wypadków) 5. Tutaj nie wiem dlaczego zrezygnował Pan z komentarza? Coś nie tak? 6. Film jest bardziej dla osób przyjeżdżających tutaj do pracy ;) Turystycznie konto walutowe nie ma sensu. 7. Nie wszystkie można zabrać ale jak już jakieś musisz zabrać to sprawdzasz czy są ok. Większość poza steroidowymi przechodzi bez problemu. Na bardziej specjalistyczne trzeba mieć dokument od lekarza o konieczności ich zażywania. 8. My tez nie wiedzieliśmy, a że teraz wiemy to się tą wiedzą dzielimy :) 9. Ile byśmy nie uczyli się w kraju to i tak największy rozwój w temacie języka nastąpi dopiero na miejscu. 10. Robiliśmy to około roku temu i niestety ambasada się wypiela. Teraz jest nowy konsul wiec może będzie inaczej. 11. Tutaj w sumie nie mamy uwag, każdy się zabezpiecza. Na początku jest ciężko wyłożyć kasę za 3 miesiące do przodu - dlatego zawsze powtarzamy że nie ma co jechać tutaj z pustymi rękoma. 12. Mamy nadzieję że nikt nie będzie musiał takiego mandatu karnego zapłacić, bo kwoty są porażające. Tak jesteśmy z woj. lubelskiego. Skąd Pan wiedział? :) Dziękujemy za komentarz i również pozdrawiamy ;)
Hej!Nie traktujcie mojego komentarza "do siebie", ...i dajcie spokuj z tym Panem "1.oczywiście że nie potrzeba wizy, ale możesz przebywać do 3 miesięcy jako turysta z jednego z krajów UE, lub po spełnieniu warunków rejestracji jako turysta szukający pracy do 6 miesięcy.2....czyli może nie być tak strasznie drogo.3.Każdy robi jak woli...a Wy macie już Europeisk helsetrygdkort?4. Nie wiem jak jest teraz, za moich czasów nie dawali każdemu 5. Ciuchy jak ciuchy nie mam nic do dodania-tak powinienem był napisać.6...z tym kontem to tak nie do końca , przecież nie przyjedziesz z gotówką w ręce/kieszeni. zresztą są jakieś ograniczenia jeśli chodzi o cash-25.000 nok7. generalnie z lekami bym uważał.... -Europeisk helsetrygdkort, czylli nasz EKUZ-jak jesteś w Norwegii legalnie i pracujesz to wyjeżdżając poza Norwegię, np do Polski na urlop powinniście mieć tą kartę. Pod tym linkiem można ją zamówić helsenorge.no/turist-i-utlandet/europeisk-helsetrygdkort
Witamy. Nie znamy języka bardzo dobrze i uważamy że mało który Polak zna go na bardzo dobrym poziomie. Trzeba było by urodzić się tutaj lub mieszkać wiele lat żeby posługiwać się językiem perfekcyjnie. Szukaliśmy pracy na wszystkie możliwe sposoby wymienione w odcinku o pracy sezonowej ;)
Planuje wyjechać do Norwegii, ale nie pod kątem wykorzystywania Państwa i socjalu, tylko do pracy, posiadam umiejętności dość rozbudowane ale wiem że w każdej z proponowanych dam sobie radę, pracowałem przy wszystkim :) kgipsy, ciesielka, stolarz (od tarcicy) spawanie (mam cert 135, a 141 muszę zrobić bo spawałem bez :) uwielbiam pracować i się rozwijać, więc żadna praca dla mnie nie jest straszna, a wręcz przeciwnie,prace przy drewnie wykonuję z wielką przyjemnością , a każda inna oferta pracy zostanie przeze mnie rozstrzygnięta indywidualnie:)
Najwięcej oczywiście w Oslo a najmniej to zależy. Gdy przyjedzie jeden Polak do jakiegoś miasta i będzie sam jeden, jedyny to właśnie będzie to miasto ;)
"Jeśli chcecie znaleźć lepszą pracę..." - no tak, lepszej pracy bez języka można nie znaleźć, ale bardzo się sprzeciwiam twierdzeniu, że znajomość języka w tym pomaga. Jeśli się nie ma twardego fachu w ręku (murarz, cieśla), lub pleców (tak, tak ^^ ), to nie masz co marzyć o lepszej pracy. Imigrantów już za dużo w Norwegii, żeby rozdawali pracę za znajomość języka. Ja miałem certyfikaty znajomości języka zdobyte w Norwegii, a pracy szukałem przez 1,5 roku intensywnie. "Nikt nie miał pracy" dla mnie.
Możesz napisać jeszcze dla innych jakiej pracy szukałeś i w jakim regionie? Będziemy trzymali się jednak naszej opinii bo bez znajomości norweskiego jest naprawdę o wiele ciężej. Tych pracowitych imigrantów nie ma tak wielu. kraje bloku wschodniego i środkowej europy, daleki wschód szuka natomiast łatwych pieniędzy.
Jakiejkolwiek właściwie, lepszej niż miałem (renholder/sprzątacz). Kierowca, pracownik marketu, cokolwiek. Zawsze była jakaś wymówka, że nie mogli zatrudniać (bo kryzys gospodarczy, bo nie ma zamówień, bo faza księżyca, bo zupa za słona albo znowu nie miała orgazmu), albo nie chcieli zatrudniać (to już bardziej prawdopodobne) i się nie odzywali. Spotykałem się z chamskimi uśmieszkami albo innym lekceważeniem, niezatrudnianiem akurat tej osoby, która już 4 raz jest u tego pracodawcy z pytaniem o pracę i CV - bo nie. Mówimy o latach 2010-2012. Nie jestem pierwszy, który się chwali, ale miałem wtedy wyższe wykształcenie i chęć do pracy. Wszystko jak krew w piach. Jeden z powodów, dla których wróciłem do Polski
Sporo osób jadąc "tutaj" uważa że gdy tylko przyjadą to od razu znajda pracę. My sami w wielu filmach przestrzegamy przed takim myśleniem, a Pana wiadomość jest kolejnym potwierdzeniem tego że na emigracji nie jest wcale tak jak sporo osób opowiada, że czekają tutaj na Ciebie ze wszystkim na tacy.
Państwo Norweskie tak po prostu bez pracy nie pozwoli przebywać na terytorium Norwegii. Tylko nie bardzo mi się chce wierzyć, że muzułmanie wszyscy tam pracują. Oni słyną z pobierania socjalu, braku pracy i że im się wszystko należy więc jak to jest ? :)
+Kolena tv W związku z tym, że w wielu krajach z których muzułmanie przybywają do Norwegii trwa wojna nie są oni odsyłani do swoich rodzinnych stron. Norwegia powołując się na prawą człowieka udziela tym osobom bezpiecznego schronienia ale stara się aktywizować je zawodowo i społecznie wysyłając je na różnego rodzaju kursy mające na celu nabycie jakich kolwiek umiejętności pozwalających im na zdobycie pracy lub ewentualne podniesienie kwalifikacji które już posiadają. Tym sposobem za darmo uczą się języka, robią prawo jazdy czy biorą udział w innych darmowych szkoleniach za które płaci Państwo. Często przykładowo kurs na prawo jazdy zdawany jest przez nich kilkanaście razy i nie liczy się fakt nie zdania a to że" próbują". I tym sposobem od momentu rozpoczęcia aktywizacji do momentu faktycznego jej zakończenia mija bardzo dużo czasu przez który dana osoba jest pod opieką państwa. Osoby z tych państw doskonale o tym wiedzą. Orientujesz się też zapewne, że rodziny muzułmańskie są wielodzietne i wiele takich rodzin utrzymuje się z zasiłków na dzieci. Można odnieść wrażenie, że rodzenie dużej ilości dzieci bądź przybycie tutaj już z liczną gromadką to dla nich żyła złota.
Hej :) Mam do Was pytanie. Czy robiliście może tak, że ktoś w Polsce szykował Wam wielką paczkę jedzenia lub po prostu Waszych rzeczy z Polski i wysylaliscie do Norwegii? Chodzi o taka wysyłkę wielkiego pudła w którym to firma odbiera z mieszkania w Polsce i zawozi do Norwegii do samego domu? Moja znajoma korzysta między Warszawa-Londyn i zapłaciła niespełna 30£ za ogromną paczkę pełna rzeczy, których sobie kupiła. Buty, torebka, alkohole, szaliki, przyprawy. Więc pytanie brzmi czy korzystaliscie z takiego czegoś lub znajomi? Ewentualnie czy słyszeliście o tym? Nie chodzi tutaj o zwykłą paczkę z Poczty Polskiej. Z góry dziękuję za odpowiedź :) Przy okazji: uwielbiam Was oglądać :) Serdecznie pozdrawiam.
Sytuacja aktualna: konta w banku już nie można od tak założyć. Teraz trzeba mieć pozwolenie na pobyt z policji (czyli spełnić warunki policji- umowa o mieszkanie, umowa o prace, odcinki pensji za 3 miesiące, meldunek w Norwegii i przejść pozytywnie rozmowę), stały numer personalny- personal number a nie D number. Podanie składa się online a formalności zajmują około 2-3 miesiące, w tym czasie dostajemy np informacje, że w kroku 2/4 trzeba iść z paszportem do oddziału banku, oni robią skan, wysyłają a ty czekasz na kolejne instrukcje,potem wysyłają umowę, ty ją podpisujesz i odsyłasz itd. W sumie zajęło mi to pół roku, dlatego ja rekomenduje wzięcie większej ilości pieniędzy z tym, że nie gotówki bo są ograniczenia w przewozie. No i koniecznie trzeba mieć paszport, z dowodem nie da się już zrobić nic oprócz podróży, więc jeśli ktoś nie ma, to polecam wyrobić jeszcze w Polsce- taniej i szybciej. Jeżeli ktoś wyjeżdża na długo, to warto też udać sie do swojego Urzędu Gminy/ Urzędu Skarbowego i to zgłosić, zabrać większą ilość różnych leków- docenicie to później, kiedy okazuje się ze apteki oferują głównie paracetamol a np. probiotyk kosztuje 300 koron. Warto też na początek zabrać swoje kosmetyki. Przyjechać wcześniej niż zaczynamy pracę i zając się formalnościami a potem pilnować swojego norweskiego pracodawcy- oni mają czas, oni się nie przejmują a potem się okazuje, ze to tobie zabrali 50% wypłaty na podatek. I przede wszystkim uzbroić się w cierpliwość :D
+Agnieszka Smotrycka Odnośnie założenia konta w banku to jesteśmy w szoku, że zajęło Ci to tyle czasu. Z ciekawości poszliśmy dzisiaj do banku DNB i tam zostaliśmy poinformowani, że do założenia konta potrzebujemy paszport, umowę o pracę, adres zamieszkania i d-nummer (czyli numer tymczasowy), którego wyrobienie zajęło nam dwa tygodnie - czyli sytuacja teraz wygląda tak jak w momencie kiedy my staralismy się o założenie konta. Zaznaczamy, że my piszemy tutaj tylko i wyłącznie o banku DNB z innymi nie mieliśmy styczności. Co do przyjazdu wcześniej i załatwienia wszystkich formalności może być ciężko bo życie nie należy tutaj do najtańszych i raczej nikt nie będzie chciał czekać na swoje pieniądze aż wszystko załatwisz dlatego tak jak piszesz spora ilość gotówki jest potrzebna na start. My o dowodzie i paszporcie wspominamy w kontekście przylotu 🙂 Jeżeli chodzi o urzędy, leki i apteki to w pełni się z Tobą zgadzamy 🙂 Norwedzy nigdy się nie spieszą a cierpliwość jest tutaj złotem
POSYPANO jestem w szoku, ja właśnie mam konto w DNB i zalawtialam wszystko rok temu. W jednym tygodniu wystarczył D number a gdy wróciłam tydzień później sytuacja była taka jak opisałam wcześniej i to w każdym banku. Byłam w DNB, Sparebank1, Sparebank A&S, Nordea i wszędzie było to samo. Do filii na Karl Johan w Oslo nawet nie dało się wejść, ochrona/ pomoc na wejściu dawała kartkę z adresem strony internetowej, na której można było złożyć podanie ewentualnie zrobić to na miejscu a dalej czekać.
Hej, a nie trafiłaś czasami na "sezon" przyjazdów ludzi do pracy do Norwegii? Rok czasu to dawno ;) już nerwy zapomniane jak to było ;) Wiemy sami po sobie.
Większość informacji jest poprawna. Nieprawdą jest, że trzeba czekać 3 miesące na pierwszy przelew do banku z tytułu pracy. To pracodawca jest zainteresowany w tym, by pracownicy mieli konto w banku, nie ma rozliczeń gotówkowych przy zatrudnieniu oficjalnym. Zanim sprawa statusu podatkowego bedzie wyjaśniona (łączenie rodzin - skatt klasse 2) to Skattevesen poleca potrącanie zawyżonego podatku do czasu załatwienia formalności w Folkeregisteret i Politiet. Nadpłacony skatt jest zwracany po rocznym rozliczeniu.
Jeżeli nie masz karty podatkowej to pracodawca ma prawo zaczekać okres czasu do uzyskania wszystkich numerów lub tak jak piszesz potrąca zaliczkę 50% I mamy sporą nadpłatę w następnym roku :) Więcej urzędowych szczegółów jest w serii Start No :)
Bardzo dziękuję za rady, filmik bardzo pomocny, zwłaszcza dla kogoś kto chce wyjechać tak jak ja. Mam pytanie odnośnie zakładania konta w polskim banku z walutą NOK, mianowicie który bank w Polsce oferuje taką usługę?
Dziękujemy, polecamy obejrzenie także innych ;) z tego co mi wiadomo to jeden z polskich banków o 3 literowej nazwie ze skarbonka w logo ;) Jeżeli chcesz otrzymywać norweską wypłatę jak najszybciej to zakładaj konto w Norwegii, a później możesz przelewać sobie do Polski dopiero. jeżeli masz Damianie jakieś inne pytania - pytaj śmiało !!
POSYPANO Dziękuję za wyczerpującą i obfitą w wiedzę wypowiedź, która zaspokoiła w zupełności moje pytanie, a filmy śledzę regularnie na bieżąco i są świetnie! ☺ życzę dalszych sukcesów, Pozdrawiam
Dzięki, jest nam bardzo miło czytać takie pochwały :) Ten kanał rozwija się też także dzięki widzom, bo Wy jesteście siłą napędową, zadajecie pytania i polecacie wiele rzeczy ;) Dla nas wiele rzeczy wydaje się oczywistych i często zapominamy, że mogą być ciekawostką lub cenną informacją, gdyż mamy dane sytuacje na co dzień. Więc oglądaj dalej w razie wątpliwości śmiało zadawaj pytanie. Mamy nadzieję że dzięki nam wiele osób na STARCIE w Norwegii będzie miało łatwiej od nas ;)
Witam. Przebywałam miesiąc czasu w Norwegii i wróciłam . Jak długo mogę jednorazowo przebywać w Norwegii jako czyjś gość ,turysta? i jak szybko mogę znów tam wrócić ? Być może tam za jakiś czas zamieszkam. Czas pokaże :) Z góry dziękuje za odp
Mieszkam w Polsce i czuje się jakbym wiedział więcej o Norwegii. Mam wujka który tam mieszka i trochę się znam. Pomimo wszystko Fundusz zdrowia może i jest drogi, lecz o wiele razy lepszy niż w Polsce. (Nie mówię, że nie ma prawdy w tym co mówisz)
Dzień dobry, szybkie pytanie i krótka odpowiedź. Jeżeli wyjeżdżam do pracy do Norwegii i posiadam dyplom ukończenia studiów i chciałbym wcześniej czy później pracować w zawodzie zgodnym z kierunkiem studiów, to czy muszę mieć apostille? Pozdrawiam
Apostille to w tym przypadku potwierdzenie małżeństwa. Jeżeli chodzi o potwierdzenie Twojego wykształcenia to nazywa się to nostryfikacja i w zależności od tego jaki typ uczelni ukończyłeś musisz wybrać odpowiedni organ potwierdzający Twoje kwalifikacje. Sprawdź NOKUT w internecie powinieneś wszystkiego dowiedzieć się na tej stronie.
Dziękuję za odpowiedź. Ogromny plusik dla Was : > Sprawdzałem i nawet napisałem do NOKUTu maila. Jako inżynier budownictwa podpadam pod zawody nieregulowane i obiektywnie nic nie muszę robić z tym by pracodawcy to uznawali. O to co napisali: "Hei, Takk for henvendelsen. Zawód inżyniera jest to zawód nieregulowanym w Norwegii. Oznacza to, że państwo nie reguluje prawnie, jakie kwalifikacje będą wymagane aby wykonywac zawod. Oznacza to, że możesz pracować jako inżynier bez jakiejkolwiek akceptacji. Pracodawca może zdecydować, czy twoje kwalifikacje pasują do stanowiska, o które się ubiegałeś. Ogólna akceptacja szkolnictwa wyższego (Generell godkjenning) Możesz jednak ubiegać się o ogólne zatwierdzenie swojego wykształcenia. Zatwierdzenie może być przydatne w warunkach poszukiwania pracy. Jest to rodzaj zatwierdzenia, który jest stosowany w związku z zatwierdzeniem szkolnictwa wyższego w zawodach nieregulowanych. Ogólna akceptacja będzie wskazywać poziom wykształcenia, liczbę lat i liczbę punktów / odpowiadający mu stopien naukowy. Ogólna aprobata często ułatwia pracodawcy sprawdzenie, czy wykształcenie odpowiada wymaganiom poziomu pracy, a ponadto zapewni gwarancję autentyczności. Jest w pełni możliwe ubieganie się o pracę i pracę inżyniera, podczas gdy wniosek o zatwierdzenie ogólne jest w toku. Możesz poinformować swojego pracodawcę o toku zatwierdzania." Jakby ktoś kiedyś coś szukał, może pomocna będzie ta informacja. Pozdrawiam serdecznie
Koszty życia wzrosły ale i wypłaty również. Obejrzyj film o kosztach zycia w Norwegii. Przyjmując kurs x 0,43 złotego obliczysz wszystko już sam ale dodam, że możesz wynik z tego filmu przyjąć jako aktualny 😉
+Urszula Jadwiszczak z tego co mi wiadomo to powyżej 12 miesięcy (do 5lat) dostają tylko osoby pobierając świadczenia emerytalne. Lecz moja wiedza w tej kwestii może być mała :)
Dostałem wypłatę za dwa miesiące, ale po dwóch miesiącach przepracowanych. Czyli prawie po 3. Prace rozpocząłem 6 dnia miesiąca a wypłatę dostałem 19. W całym toku sprawy 12 dni nie ma znaczenia biorąc pod uwagę, że film jest nagrywamy sporo później niż miała miejsce wspomniana sytuacja.
Hej film był nagrywany jakiś czas temu a wiadomo, że przepisy ciągle się zmieniają. W momencie nagrywania informacje były aktualne i sprawdzone pod kątem tego by nie wprowadzić nikogo w błąd. Wszystkie nasze filmy poradnikowe przed nagraniem skrupulatnie przygotowujemy i informacje, które podajemy potwierdzamy w norweskich urzędach. Daj znać co się zmieniło w kwestii, którą poruszasz żeby inni nasi widzowie mogli sprawdzić czy faktycznie coś uległo zmianie. Dzięki za komentarz :) Pozdrawiamy :)
[P] Swoją drogą to w opisie filmu od samego momentu jego powstania znajduje się link do strony NFZ i każdy może wejść i sprawdzić czy nie zostały wprowadzone zmiany. Tez chętnie się dowiem co Pani wie więcej niż sam NFZ.
sluchajcie jej dalej a bedziecie sie bali wyjechac do norwegi jak do niemiec czy gdzies indziej:)za bardzo dramatyzuje,wszystko gorzej przesada,poza tym to wiekszosc za mieszkanie chce za miesiac w przod a nie za 3 !!
Hej tutaj ta co "dramatyzuje". Film miał pomóc a nie przestraszyć to po pierwsze, a po drugie wychodzimy z założenia, że lepiej się wcześniej przygotować niż przyjechać do obcego kraju i później płakać, bo np. zabezpieczenie finansowe się skończyło. Masz inne podejście, bardziej luźne spoko, nasze jest takie. Dziwi mnie tylko fakt, że tak lekko radzisz rodakom wyjazd jakby to miało być wyjście po bułki do sklepu. Wyjazd za granicę to poważna sprawa i my ze swojej strony wolimy rodakom poradzić gruntowne przygotowanie się do wyjazdu, żeby później nie mieli niemiłych niespodzianek. Jeżeli chodzi o depozyt to nie wiem w której części Norwegii jesteś, ale w naszej okolicy depozyty miesięczne za mieszkanie czy pokój są rzadkością i chyba lepiej przygotować się na tę gorszą opcję, niż przyjechać z niewystarczającą ilością gotówki bo na starcie z pożyczką w Norwegii może być trudno. Przemyśl to !!! Pozdrawiam
chodzilo mi tylko o to ze ja gdybym byl w polsce teraz i zastanawial sie gdzie wyemigrowac to napewno bym norwegie odpuscil sobie po ogladnieciu tych filmikow szczerze mówiąc:)a oboje wiemy ze nawet nie ma co poruwnywac do siebie tych krajow bo w norwegi bez wzgledu na wszystkie utrudnienia to zyje sie duzo lepiej i na dobrym poziomie nawet z najnizszej krajowej a nie jak u nas ledwo wiazesz koniec z koncem⚘
![Differences in everyday life: Poland - Norway [#2]](http://i.ytimg.com/vi/__vGUMzBSjU/mqdefault.jpg)
Dzieciom i młodzieży do lat 18 przysługuje w Norwegii bezpłatne leczenie stomatologiczne w publicznych ośrodkach stomatologicznych. Młodzież w wieku 19-20 ma prawo do zwrotu 75 % kosztów leczenie stomatologicznego. Bezpłatne leczenie stomatologiczne przysługuje również osobom upośledzonym umysłowo oraz osobom, które przebywały w domu opieki lub korzystały z opieki domowej przez co najmniej trzy miesiące z rzędu.
Dorośli powyżej 20 roku życia muszą generalnie sami pokrywać koszty leczenia stomatologicznego. Jednakże w niektórych przypadkach także osobom powyżej 20 roku życia może przysługiwać zapomoga na leczenie stomatologiczne zgodnie z ustawą o ubezpieczeniach społecznych.
Cześć
Zastanawiam się nad wyjazdem jako kierowca ciężarówki. Znalazłem Twój kanał. Dzięki za przydatną wiedzę😉
Proszę bardzo. Miłego korzystania z informacji 👊
Witam Cię Sylwia w niedzielne przedpołudnie! Po sobotnim deszczowym dniu niedziela jest podobna. Na szczęście wypoczywając na swojej działeczce za miastem mam tutaj wszelkie wygody i w spokoju oraz cieplutkim pomieszczeniu z ciekawością słucham o tym jak się przygotować do wyjazdu i pobycie w Norwegii. Co prawda nie wybieram się tam gdzie Wy, ale powiększam swoją wiedzę o tym kraju itd. Wczoraj na działce udało mi się jedynie zabezpieczyć moje piękne datury przed zimnem i schowałem je (na razie) do szklarni. Dzisiaj, jak choć na chwilę przestanie padać, to przesadzę pewne kwiatki w inne miejsce, bo przy ogrodzeniu planuję posadzić szpaler tui na wiosnę. Pewnie i u Was pada, ale jesteście świetnie zorganizowani i na pewno nie narzekacie na nudy! Pozdrawiam Pawła i trzymam kciuki za Wasze ciekawe filmiki.
U nas również za oknem deszczowo. Niedzielę spędzamy w rodzinnym gronie i staramy się odpocząć, bo ostatnie dni były dla nas bardzo intensywne. Cieszymy się, że miło spędza Pan czas na działce i ogromnie nam miło, że znalazł Pan chwilę na obejrzenie kolejnych naszych filmów. Bardzo serdecznie pozdrawiamy i życzymy cudownego popołudnia.
Bardzo madre i praktyczne rady, madrze mowisz.
Dzięki ☺
Swietny material, bardzo sie przyjemnie sie ciebie oglada krotko i na temat. Sam relas dla uszu🙂
Dzięki za dobre słowa 😉👍
Jeśli chodzi o podstawowe leki, to zmieniły sie przepisy celne. Nie wolno wwozic leków, ale ja juz od dawna przywożę cos na przeziębienie. Coś takiego jak Gripex, Febrisan zawsze staram się mieć. Nawet jesli musze wyrzucać co jakis czas z racj terminu ważności i tak warto mieć w rezerwie.
Wizyta u lekarza oraz dodatkowe badania i leki z recepty niebieskiej (teraz nie ma już recept papierowych tylko widnieją w systemie, ale nazwa została), czyli leki wypisane przez lekarza pierwszego kontaktu na choroby przewlekłe (są refundowane) to dość spory wydatek czyli 36% wartości. Państwo norweskie zdając sobie sprawę, ze przewlekle chorzy muszą częściej korzystać z pomocy medycznej i farmakologicznej odciąża ich wydając "frikort", czyli kartę zwalniającą z dalszych opłat za wspomniane świadczenia. Otrzymuje się taką kartę automatycznie po przekroczeniu pewnego progu finansowego od początku roku i jest ważna do końca roku kalendarzowego. Wielkość tego progu co roku jest inna i w tym roku kształtowała się chyba w okolicy 2,5 tys. koron. Wydaje się to dość znaczną sumą pieniędzy, ale ja ten próg przekroczyłem juz w końcu lutego. Możecie sobie sami wyobrazić, ile musiałbym wydać na swoje zdrowie w skali całego roku, gdyby nie Frikort.
Znajomośc języka jest rzeczywiście doceniana przez Norwegów, nawet jesli mówimy niezgodnie z gramatyką i kalecząc ten język. Chętnie nas poprawią bez wysmiewania naszych błędów.
Dziękuję za informację 🐮🌻🌻🌻🌻🌞🌞
Mam nadzieję, że film przypadł do gustu. Pozdrawiamy
Super
Dzięki, ciekawe i konkretne informacje.
Dziękujemy 🙂Pozdrawiamy 😉
Aż po 3 miesiącach pierwsza wypłata ?:D Troche mnie to przeraziło... Przygotowując się do wyjazdu miałem na względzzie,że wpierw będzie trzeba troche zainwestować. Ale szczerze, nie spoedziwałęm się aż 3 miesięcznego przestoju w przypływie gotowki. Trudno chleb i woda, da się rade :D
Tak źle nie musi być :) Wszystko zależny od Ciebie - jak szybko to pozałatwiasz w urzędach i jak szybko Twój pracodawca poinformuje księgowego że dostarczyłeś informacje o karcie podatkowej. Teraz nie powinno być problemu bo w momencie wysyłania wypłaty automatycznie z systemu jest pobierana Twoja karta podatkowa. Te 3 miesiące głównie odnoszą się do niewiedzy ludzi że taka kartę trzeba wyrobić. Przyjeżdżasz, pracujesz miesiąc i dostajesz wypłatę a coś Ci się nie zgadza, 2-3 dni mijają zanim ktoś Ci to wyjaśni i później udajesz się do urzędu po nową kartę (będąc nowym człowiekiem w Norwegii nie jestem pewien, ale nie możesz zamówić tej KP przez internet) tam spędzasz w urzędzie jakiś czas i pracować trzeba (urzędy też otwarte są od 7 do 15 - załóżmy - a to są godziny pracy także i Twoje ;) Myślę że jak weźmiesz kilka złotych więcej niż potrzebujesz to będziesz czuł się pewniej, że na nic Ci nie zabraknie.
Super kanał, cieszę się, że go znalazłam
Dziękujemy za mile słowa. Mamy nadzieję, że w jakimś stopniu filmy przypadną do gustu :)
Bardzo ciekawie mówicie, dziękuję. Piszę do Was z całą sympatią, stąd moja uwaga. Bardzo często na jeden temat mówicie kilka zdań znaczących dokładnie to samo co niepotrzebnie wydłuża filmik a nic nie wnosi nowego. Może przed opublikowaniem warto by było przekonsultować z osobami trzecimi aby wyłapały takie rzeczy. To się zdarza a samemu trudno to wychwycić, np. "przyjeżdżacie na pół roku czyli sześć miesięcy" itp. Jeśli chodzi o stronę merytoryczną to bardzo ciekawe i ważne, dzięki.
Kwestia pół roku w przypadku Norwegii może być rozumiana dwojako. Pół roku dla zwykłego obywatela to 6 miesięcy. Dla urzędnika Norweskiego pół roku to 183 dni. W filmie opowiadamy o sytuacji która dotyczy szczególnie osób, które mają miejsce zamieszkania w jednym państwie, a przebywają w innym kraju przez minimum 183 dni. Jest to wszystko związane z rezydencją podatkową zwaną inaczej domicylem podatkowym i jest to określone przez przepisy międzynarodowe.
Roman Roanko dziękujemy za opinie na temat wykonania naszych filmów ale nikt nigdy wcześniej nie zwrócił nam uwagi na taka kwestię. Mówimy tak jak mówimy, nie uczymy się scenariusza. Jesteśmy sobą. Postaramy się w nowych filmach stosować fastcuty jeżeli to tak bardzo "rzuca się w oczy"
Przy okazji pozdrawiamy Bydgoszcz ;)
Super odcinek!❤ Troszke przypominasz mi Madison Mint👼
Wielkie dzięki. Sporo mnie odmładzasz :) Pozdrawiam ciepło ;)
@@POSYPANO bez przesady! Również pozdrawiam.
Prawie o połowę :D Pozdrawiam ;)
@@POSYPANO a powiem Ci, że nie widać ;))
Dzięki :)
Pozdrawiam 😀
Pozdrawiamy
Cze!1.Wiza turystyczna trzy miesiące-stąd też Ekuz na trzy miesiące2. wizyta u lekarza to koszt/równowartość około 1,5 do 2 godzin pracy, specjallista 4 do 5po przekroczeniu kwoty 1500nok-tego nie pamiętam dostajecie frikort3.Wniosek można złożyć o wydanie Ekuz można złożyć przez internet4.WARTO jako "turysta"miec wykupione ubezpieczenie turystyczne5.Ciuchy...nie komentuje6.Po co turyście konto walutowe? :)7.Z lekami bym uważał ...nie wszytkie dozwolone w Polsce, można zabrać do norwegi8. O skarbówce nie wiedziałem, ale być może załatwiła to moja żona.9.Język bardzo ważny, czy rozpocząć naukę już w kraju....nie mam opini10.łączenie rodzin, konkubinat-samboere, apostille za moich czasów przyklepać mogli w ambasadzie11. Cięzko jest wynając mieszkanie bez stałego miejsca zatrudnienia stąd depozyt.12..Jeśli tylko w koszu to spox, gorzej jak jeszcze mandat karny...bardzo fajny filmik jesteście z lubelskiego?-bardzo ładnie się wysławiaciepozdrofly
1. do Norwegii nie potrzeba wizy :)
2. Wizyta kosztuje około 1,5 h pracy. - frikort po wydaniu 2050nok na moment obecny - chodziło o to że na początku startu w Norwegii dla kogoś to może być już duża kwota. Frikort nie obejmuje niestety wszystkich leków i wszystkich typów wizyt. w tym stomatologi szeroko pojętej.
3. Nie ma zastrzeżeń ale w placówce stacjonarnej dostajesz to od ręki a przez internet czekasz kilka dni ;)
4. Tutaj spoko - ubezpieczenie zawsze sie przyda (lub mieć kartę kredytową - wtedy ubezpieczenie masz z automatu od nieszczęśliwych wypadków)
5. Tutaj nie wiem dlaczego zrezygnował Pan z komentarza? Coś nie tak?
6. Film jest bardziej dla osób przyjeżdżających tutaj do pracy ;) Turystycznie konto walutowe nie ma sensu.
7. Nie wszystkie można zabrać ale jak już jakieś musisz zabrać to sprawdzasz czy są ok. Większość poza steroidowymi przechodzi bez problemu. Na bardziej specjalistyczne trzeba mieć dokument od lekarza o konieczności ich zażywania.
8. My tez nie wiedzieliśmy, a że teraz wiemy to się tą wiedzą dzielimy :)
9. Ile byśmy nie uczyli się w kraju to i tak największy rozwój w temacie języka nastąpi dopiero na miejscu.
10. Robiliśmy to około roku temu i niestety ambasada się wypiela. Teraz jest nowy konsul wiec może będzie inaczej.
11. Tutaj w sumie nie mamy uwag, każdy się zabezpiecza. Na początku jest ciężko wyłożyć kasę za 3 miesiące do przodu - dlatego zawsze powtarzamy że nie ma co jechać tutaj z pustymi rękoma.
12. Mamy nadzieję że nikt nie będzie musiał takiego mandatu karnego zapłacić, bo kwoty są porażające.
Tak jesteśmy z woj. lubelskiego.
Skąd Pan wiedział? :)
Dziękujemy za komentarz i również pozdrawiamy ;)
Hej!Nie traktujcie mojego komentarza "do siebie", ...i dajcie spokuj z tym Panem "1.oczywiście że nie potrzeba wizy, ale możesz przebywać do 3 miesięcy jako turysta z jednego z krajów UE, lub po spełnieniu warunków rejestracji jako turysta szukający pracy do 6 miesięcy.2....czyli może nie być tak strasznie drogo.3.Każdy robi jak woli...a Wy macie już Europeisk helsetrygdkort?4. Nie wiem jak jest teraz, za moich czasów nie dawali każdemu 5. Ciuchy jak ciuchy nie mam nic do dodania-tak powinienem był napisać.6...z tym kontem to tak nie do końca , przecież nie przyjedziesz z gotówką w ręce/kieszeni. zresztą są jakieś ograniczenia jeśli chodzi o cash-25.000 nok7. generalnie z lekami bym uważał.... -Europeisk helsetrygdkort, czylli nasz EKUZ-jak jesteś w Norwegii legalnie i pracujesz to wyjeżdżając poza Norwegię, np do Polski na urlop powinniście mieć tą kartę. Pod tym linkiem można ją zamówić helsenorge.no/turist-i-utlandet/europeisk-helsetrygdkort
Śliczna ❤
Hej, bardzo dziękuję za wasze rady. Mam pytanie. Czy wy znacie norweski bardzo dobrze? W jaki sposób szukaliście pracy? :) pozdrawiam
Witamy. Nie znamy języka bardzo dobrze i uważamy że mało który Polak zna go na bardzo dobrym poziomie. Trzeba było by urodzić się tutaj lub mieszkać wiele lat żeby posługiwać się językiem perfekcyjnie. Szukaliśmy pracy na wszystkie możliwe sposoby wymienione w odcinku o pracy sezonowej ;)
Planuje wyjechać do Norwegii, ale nie pod kątem wykorzystywania Państwa i socjalu, tylko do pracy, posiadam umiejętności dość rozbudowane ale wiem że w każdej z proponowanych dam sobie radę, pracowałem przy wszystkim :) kgipsy, ciesielka, stolarz (od tarcicy) spawanie (mam cert 135, a 141 muszę zrobić bo spawałem bez :) uwielbiam pracować i się rozwijać, więc żadna praca dla mnie nie jest straszna, a wręcz przeciwnie,prace przy drewnie wykonuję z wielką przyjemnością , a każda inna oferta pracy zostanie przeze mnie rozstrzygnięta indywidualnie:)
się nie wstrzeliłem :)
ale szukam pracy od 01.044.2020
też nie wyszło :) 01.04.2020
tak miało być
prawie : ) nie ten rok :)
Życzymy w takim razie powodzenia. Najwięcej ofert znajdziesz na finn.no
Hej, w którym większym mieście znajdziemy najwięcej Polaków, a w którym najmniej? Z góry dzięki!
Najwięcej oczywiście w Oslo a najmniej to zależy. Gdy przyjedzie jeden Polak do jakiegoś miasta i będzie sam jeden, jedyny to właśnie będzie to miasto ;)
"Jeśli chcecie znaleźć lepszą pracę..." - no tak, lepszej pracy bez języka można nie znaleźć, ale bardzo się sprzeciwiam twierdzeniu, że znajomość języka w tym pomaga. Jeśli się nie ma twardego fachu w ręku (murarz, cieśla), lub pleców (tak, tak ^^ ), to nie masz co marzyć o lepszej pracy. Imigrantów już za dużo w Norwegii, żeby rozdawali pracę za znajomość języka. Ja miałem certyfikaty znajomości języka zdobyte w Norwegii, a pracy szukałem przez 1,5 roku intensywnie. "Nikt nie miał pracy" dla mnie.
Możesz napisać jeszcze dla innych jakiej pracy szukałeś i w jakim regionie?
Będziemy trzymali się jednak naszej opinii bo bez znajomości norweskiego jest naprawdę o wiele ciężej.
Tych pracowitych imigrantów nie ma tak wielu. kraje bloku wschodniego i środkowej europy, daleki wschód szuka natomiast łatwych pieniędzy.
Jakiejkolwiek właściwie, lepszej niż miałem (renholder/sprzątacz). Kierowca, pracownik marketu, cokolwiek. Zawsze była jakaś wymówka, że nie mogli zatrudniać (bo kryzys gospodarczy, bo nie ma zamówień, bo faza księżyca, bo zupa za słona albo znowu nie miała orgazmu), albo nie chcieli zatrudniać (to już bardziej prawdopodobne) i się nie odzywali. Spotykałem się z chamskimi uśmieszkami albo innym lekceważeniem, niezatrudnianiem akurat tej osoby, która już 4 raz jest u tego pracodawcy z pytaniem o pracę i CV - bo nie. Mówimy o latach 2010-2012.
Nie jestem pierwszy, który się chwali, ale miałem wtedy wyższe wykształcenie i chęć do pracy. Wszystko jak krew w piach. Jeden z powodów, dla których wróciłem do Polski
Sporo osób jadąc "tutaj" uważa że gdy tylko przyjadą to od razu znajda pracę. My sami w wielu filmach przestrzegamy przed takim myśleniem, a Pana wiadomość jest kolejnym potwierdzeniem tego że na emigracji nie jest wcale tak jak sporo osób opowiada, że czekają tutaj na Ciebie ze wszystkim na tacy.
Państwo Norweskie tak po prostu bez pracy nie pozwoli przebywać na terytorium Norwegii. Tylko nie bardzo mi się chce wierzyć, że muzułmanie wszyscy tam pracują. Oni słyną z pobierania socjalu, braku pracy i że im się wszystko należy więc jak to jest ? :)
+Kolena tv W związku z tym, że w wielu krajach z których muzułmanie przybywają do Norwegii trwa wojna nie są oni odsyłani do swoich rodzinnych stron. Norwegia powołując się na prawą człowieka udziela tym osobom bezpiecznego schronienia ale stara się aktywizować je zawodowo i społecznie wysyłając je na różnego rodzaju kursy mające na celu nabycie jakich kolwiek umiejętności pozwalających im na zdobycie pracy lub ewentualne podniesienie kwalifikacji które już posiadają. Tym sposobem za darmo uczą się języka, robią prawo jazdy czy biorą udział w innych darmowych szkoleniach za które płaci Państwo. Często przykładowo kurs na prawo jazdy zdawany jest przez nich kilkanaście razy i nie liczy się fakt nie zdania a to że" próbują". I tym sposobem od momentu rozpoczęcia aktywizacji do momentu faktycznego jej zakończenia mija bardzo dużo czasu przez który dana osoba jest pod opieką państwa. Osoby z tych państw doskonale o tym wiedzą.
Orientujesz się też zapewne, że rodziny muzułmańskie są wielodzietne i wiele takich rodzin utrzymuje się z zasiłków na dzieci. Można odnieść wrażenie, że rodzenie dużej ilości dzieci bądź przybycie tutaj już z liczną gromadką to dla nich żyła złota.
A więc taka różnica :P Ehh... nie ma sprawiedliwości na tym świecie, dziękuję za odpowiedz.
W Norwegii jest *jedyny* na świecie znak "uwaga na trolle"💕💕💕💕💕
Pod tym względem Norwegowie są bardzo wyjątkowi :)
POSYPANO i nie tylko pod tym ...😂😏
Hej :) Mam do Was pytanie. Czy robiliście może tak, że ktoś w Polsce szykował Wam wielką paczkę jedzenia lub po prostu Waszych rzeczy z Polski i wysylaliscie do Norwegii? Chodzi o taka wysyłkę wielkiego pudła w którym to firma odbiera z mieszkania w Polsce i zawozi do Norwegii do samego domu? Moja znajoma korzysta między Warszawa-Londyn i zapłaciła niespełna 30£ za ogromną paczkę pełna rzeczy, których sobie kupiła. Buty, torebka, alkohole, szaliki, przyprawy. Więc pytanie brzmi czy korzystaliscie z takiego czegoś lub znajomi? Ewentualnie czy słyszeliście o tym? Nie chodzi tutaj o zwykłą paczkę z Poczty Polskiej. Z góry dziękuję za odpowiedź :) Przy okazji: uwielbiam Was oglądać :) Serdecznie pozdrawiam.
Dzięki za miłe słowa. Tak korzystamy z takich wysyłek. Nawet w którymś z ostatnich vlogow dostaliśmy paczkę 30 kg i jest koszt to 200 złotych.
@@POSYPANO O super. Dziękuję za odpowiedź :) A tymczasem życzę Wesołych Świat :) Radosnych, zdrowych, pełnych uśmiechu :)
Pozdrawiam,
Eliza :)
@@elizaporzyczka2083 Dziękujemy. Tobie również życzymy wszystkiego co najlepsze :)
Dziękujemy pięknie :D Również życzymy cudownych Świąt przepełnionych radością i uśmiechem :) Pozdrawiamy :D
Sytuacja aktualna: konta w banku już nie można od tak założyć. Teraz trzeba mieć pozwolenie na pobyt z policji (czyli spełnić warunki policji- umowa o mieszkanie, umowa o prace, odcinki pensji za 3 miesiące, meldunek w Norwegii i przejść pozytywnie rozmowę), stały numer personalny- personal number a nie D number. Podanie składa się online a formalności zajmują około 2-3 miesiące, w tym czasie dostajemy np informacje, że w kroku 2/4 trzeba iść z paszportem do oddziału banku, oni robią skan, wysyłają a ty czekasz na kolejne instrukcje,potem wysyłają umowę, ty ją podpisujesz i odsyłasz itd. W sumie zajęło mi to pół roku, dlatego ja rekomenduje wzięcie większej ilości pieniędzy z tym, że nie gotówki bo są ograniczenia w przewozie. No i koniecznie trzeba mieć paszport, z dowodem nie da się już zrobić nic oprócz podróży, więc jeśli ktoś nie ma, to polecam wyrobić jeszcze w Polsce- taniej i szybciej. Jeżeli ktoś wyjeżdża na długo, to warto też udać sie do swojego Urzędu Gminy/ Urzędu Skarbowego i to zgłosić, zabrać większą ilość różnych leków- docenicie to później, kiedy okazuje się ze apteki oferują głównie paracetamol a np. probiotyk kosztuje 300 koron. Warto też na początek zabrać swoje kosmetyki. Przyjechać wcześniej niż zaczynamy pracę i zając się formalnościami a potem pilnować swojego norweskiego pracodawcy- oni mają czas, oni się nie przejmują a potem się okazuje, ze to tobie zabrali 50% wypłaty na podatek. I przede wszystkim uzbroić się w cierpliwość :D
+Agnieszka Smotrycka Odnośnie założenia konta w banku to jesteśmy w szoku, że zajęło Ci to tyle czasu. Z ciekawości poszliśmy dzisiaj do banku DNB i tam zostaliśmy poinformowani, że do założenia konta potrzebujemy paszport, umowę o pracę, adres zamieszkania i d-nummer (czyli numer tymczasowy), którego wyrobienie zajęło nam dwa tygodnie - czyli sytuacja teraz wygląda tak jak w momencie kiedy my staralismy się o założenie konta. Zaznaczamy, że my piszemy tutaj tylko i wyłącznie o banku DNB z innymi nie mieliśmy styczności. Co do przyjazdu wcześniej i załatwienia wszystkich formalności może być ciężko bo życie nie należy tutaj do najtańszych i raczej nikt nie będzie chciał czekać na swoje pieniądze aż wszystko załatwisz dlatego tak jak piszesz spora ilość gotówki jest potrzebna na start. My o dowodzie i paszporcie wspominamy w kontekście przylotu 🙂 Jeżeli chodzi o urzędy, leki i apteki to w pełni się z Tobą zgadzamy 🙂 Norwedzy nigdy się nie spieszą a cierpliwość jest tutaj złotem
POSYPANO jestem w szoku, ja właśnie mam konto w DNB i zalawtialam wszystko rok temu. W jednym tygodniu wystarczył D number a gdy wróciłam tydzień później sytuacja była taka jak opisałam wcześniej i to w każdym banku. Byłam w DNB, Sparebank1, Sparebank A&S, Nordea i wszędzie było to samo. Do filii na Karl Johan w Oslo nawet nie dało się wejść, ochrona/ pomoc na wejściu dawała kartkę z adresem strony internetowej, na której można było złożyć podanie ewentualnie zrobić to na miejscu a dalej czekać.
Hej, a nie trafiłaś czasami na "sezon" przyjazdów ludzi do pracy do Norwegii? Rok czasu to dawno ;) już nerwy zapomniane jak to było ;) Wiemy sami po sobie.
to była jesień/ zima, więc po sezonie :)
Zdecydowanie ;)
Większość informacji jest poprawna. Nieprawdą jest, że trzeba czekać 3 miesące na pierwszy przelew do banku z tytułu pracy. To pracodawca jest zainteresowany w tym, by pracownicy mieli konto w banku, nie ma rozliczeń gotówkowych przy zatrudnieniu oficjalnym. Zanim sprawa statusu podatkowego bedzie wyjaśniona (łączenie rodzin - skatt klasse 2) to Skattevesen poleca potrącanie zawyżonego podatku do czasu załatwienia formalności w Folkeregisteret i Politiet. Nadpłacony skatt jest zwracany po rocznym rozliczeniu.
Jeżeli nie masz karty podatkowej to pracodawca ma prawo zaczekać okres czasu do uzyskania wszystkich numerów lub tak jak piszesz potrąca zaliczkę 50% I mamy sporą nadpłatę w następnym roku :) Więcej urzędowych szczegółów jest w serii Start No :)
Bardzo dziękuję za rady, filmik bardzo pomocny, zwłaszcza dla kogoś kto chce wyjechać tak jak ja. Mam pytanie odnośnie zakładania konta w polskim banku z walutą NOK, mianowicie który bank w Polsce oferuje taką usługę?
Dziękujemy, polecamy obejrzenie także innych ;) z tego co mi wiadomo to jeden z polskich banków o 3 literowej nazwie ze skarbonka w logo ;) Jeżeli chcesz otrzymywać norweską wypłatę jak najszybciej to zakładaj konto w Norwegii, a później możesz przelewać sobie do Polski dopiero. jeżeli masz Damianie jakieś inne pytania - pytaj śmiało !!
POSYPANO Dziękuję za wyczerpującą i obfitą w wiedzę wypowiedź, która zaspokoiła w zupełności moje pytanie, a filmy śledzę regularnie na bieżąco i są świetnie! ☺ życzę dalszych sukcesów, Pozdrawiam
Dzięki, jest nam bardzo miło czytać takie pochwały :) Ten kanał rozwija się też także dzięki widzom, bo Wy jesteście siłą napędową, zadajecie pytania i polecacie wiele rzeczy ;) Dla nas wiele rzeczy wydaje się oczywistych i często zapominamy, że mogą być ciekawostką lub cenną informacją, gdyż mamy dane sytuacje na co dzień. Więc oglądaj dalej w razie wątpliwości śmiało zadawaj pytanie. Mamy nadzieję że dzięki nam wiele osób na STARCIE w Norwegii będzie miało łatwiej od nas ;)
A ja słyszałam ze angielski to drugi język zaraz po norweskim. Czy to prawda ze wszyscy potrafią tam język angielski?
+Mibdo Kloxde hej, uważamy że 90 procent mówi płynnie po angielsku :)
Witam. Przebywałam miesiąc czasu w Norwegii i wróciłam . Jak długo mogę jednorazowo przebywać w Norwegii jako czyjś gość ,turysta? i jak szybko mogę znów tam wrócić ? Być może tam za jakiś czas zamieszkam. Czas pokaże :) Z góry dziękuje za odp
Trzy miesiące. Nie ma określonej ilości dni na jakie musisz opuścić Norwegię. Należy przerwać ciągłość pobytu.
Ile dokładnie proponujesz wziąć gotówki ze sobą?
Musisz przekalkulowac ile osób, ile na jedzenie itd. Lepiej więcej niż za mało :)
Mieszkam w Polsce i czuje się jakbym wiedział więcej o Norwegii. Mam wujka który tam mieszka i trochę się znam. Pomimo wszystko Fundusz zdrowia może i jest drogi, lecz o wiele razy lepszy niż w Polsce. (Nie mówię, że nie ma prawdy w tym co mówisz)
Tak trzymaj 👍
Dzień dobry,
szybkie pytanie i krótka odpowiedź. Jeżeli wyjeżdżam do pracy do Norwegii i posiadam dyplom ukończenia studiów i chciałbym wcześniej czy później pracować w zawodzie zgodnym z kierunkiem studiów, to czy muszę mieć apostille? Pozdrawiam
Apostille to w tym przypadku potwierdzenie małżeństwa. Jeżeli chodzi o potwierdzenie Twojego wykształcenia to nazywa się to nostryfikacja i w zależności od tego jaki typ uczelni ukończyłeś musisz wybrać odpowiedni organ potwierdzający Twoje kwalifikacje. Sprawdź NOKUT w internecie powinieneś wszystkiego dowiedzieć się na tej stronie.
Dziękuję za odpowiedź. Ogromny plusik dla Was : > Sprawdzałem i nawet napisałem do NOKUTu maila. Jako inżynier budownictwa podpadam pod zawody nieregulowane i obiektywnie nic nie muszę robić z tym by pracodawcy to uznawali. O to co napisali:
"Hei,
Takk for henvendelsen.
Zawód inżyniera jest to zawód nieregulowanym w Norwegii. Oznacza to, że państwo nie reguluje prawnie, jakie kwalifikacje będą wymagane aby wykonywac zawod. Oznacza to, że możesz pracować jako inżynier bez jakiejkolwiek akceptacji. Pracodawca może zdecydować, czy twoje kwalifikacje pasują do stanowiska, o które się ubiegałeś.
Ogólna akceptacja szkolnictwa wyższego (Generell godkjenning)
Możesz jednak ubiegać się o ogólne zatwierdzenie swojego wykształcenia. Zatwierdzenie może być przydatne w warunkach poszukiwania pracy. Jest to rodzaj zatwierdzenia, który jest stosowany w związku z zatwierdzeniem szkolnictwa wyższego w zawodach nieregulowanych. Ogólna akceptacja będzie wskazywać poziom wykształcenia, liczbę lat i liczbę punktów / odpowiadający mu stopien naukowy. Ogólna aprobata często ułatwia pracodawcy sprawdzenie, czy wykształcenie odpowiada wymaganiom poziomu pracy, a ponadto zapewni gwarancję autentyczności.
Jest w pełni możliwe ubieganie się o pracę i pracę inżyniera, podczas gdy wniosek o zatwierdzenie ogólne jest w toku. Możesz poinformować swojego pracodawcę o toku zatwierdzania."
Jakby ktoś kiedyś coś szukał, może pomocna będzie ta informacja.
Pozdrawiam serdecznie
Podpinamy wysoko w takim razie ;)
A jak w tym świetle przyjazdu może zrobić utrzymać się emeryt z 2 tyś zł?
Na wycieczkę wystarczy, ale na miesiąc przeżycia juz nie.
Przy aktualnym kursie trzeba brać duże poprawki ... Na życie nie starczy 5 tys. kr... ;)
W zależności jak kto żyje :) Od tamtego czasu zarobki także mocno się zmieniły :)
Ile proponujesz zabrać ze sobą gotówki na początek dla pary ? 🤔
Wszystko zależy od Was i Waszego stylu życia. Myślę, że dobrze jest mieć te 20-30 tysięcy złotych na start :)
@@POSYPANO dzięki 😇
Powodzenia!
W jakim mieście mieszkasz? :)
+Sonia Spikes mieszkamy w Oslo ;)
Ciekawe z jakiego miasta jesteś
Jesteśmy z Oslo i tutaj właśnie dla was nagrywamy :)
masz śliczne oczka :O :)
Oczka, jak oczka. Ważne, że w głowie poukładane. Pozdrawiam
15tys zł 5 lat temu. A teraz?
Koszty życia wzrosły ale i wypłaty również. Obejrzyj film o kosztach zycia w Norwegii. Przyjmując kurs x 0,43 złotego obliczysz wszystko już sam ale dodam, że możesz wynik z tego filmu przyjąć jako aktualny 😉
Myślę, że jak zabierzesz 15-20k PLN w norweskich koronach to już na start będzie ok zaczynając od wynajmu pokoju i kaucji za 3 miesiące 😉
Oki. Dziękuję bardzo.
@@norbertplatek4229 nie ma za co. Pytaj jeżeli coś Cię jeszcze zainteresuje ;)
Mnie interesuje wszystko a najbardziej branża transportowa i praca dla kierowców. Muszę załatwić w Polsce parę spraw i będę chciał wyjechać
ja mialam EKUZ na 2 lata
+Urszula Jadwiszczak jak to zrobiłaś? Czy wynikało to z dużego stażu pracy? Bardzo mnie to interesuje :)
To bylo w Danii. Przebywalam i pracowalam legalnie i na taki okres mi dunski urzad kommune wydal te karte. Po prostu
+Urszula Jadwiszczak z tego co mi wiadomo to powyżej 12 miesięcy (do 5lat) dostają tylko osoby pobierając świadczenia emerytalne. Lecz moja wiedza w tej kwestii może być mała :)
+Urszula Jadwiszczak rozumiem. Założyłem, że piszesz o Polsce. Pozdrawiamy
W jednym z filmów mąż mowi że dostał pierwszą wypłatę po dwóch miesiacach, tutaj mówisz że dopiero po trzech miesiącach.
Dostałem wypłatę za dwa miesiące, ale po dwóch miesiącach przepracowanych. Czyli prawie po 3. Prace rozpocząłem 6 dnia miesiąca a wypłatę dostałem 19. W całym toku sprawy 12 dni nie ma znaczenia biorąc pod uwagę, że film jest nagrywamy sporo później niż miała miejsce wspomniana sytuacja.
Stare wiadomości w sprawie karty EU
Hej film był nagrywany jakiś czas temu a wiadomo, że przepisy ciągle się zmieniają. W momencie nagrywania informacje były aktualne i sprawdzone pod kątem tego by nie wprowadzić nikogo w błąd. Wszystkie nasze filmy poradnikowe przed nagraniem skrupulatnie przygotowujemy i informacje, które podajemy potwierdzamy w norweskich urzędach. Daj znać co się zmieniło w kwestii, którą poruszasz żeby inni nasi widzowie mogli sprawdzić czy faktycznie coś uległo zmianie. Dzięki za komentarz :) Pozdrawiamy :)
[P] Swoją drogą to w opisie filmu od samego momentu jego powstania znajduje się link do strony NFZ i każdy może wejść i sprawdzić czy nie zostały wprowadzone zmiany. Tez chętnie się dowiem co Pani wie więcej niż sam NFZ.
sluchajcie jej dalej a bedziecie sie bali wyjechac do norwegi jak do niemiec czy gdzies indziej:)za bardzo dramatyzuje,wszystko gorzej przesada,poza tym to wiekszosc za mieszkanie chce za miesiac w przod a nie za 3 !!
Hej tutaj ta co "dramatyzuje". Film miał pomóc a nie przestraszyć to po pierwsze, a po drugie wychodzimy z założenia, że lepiej się wcześniej przygotować niż przyjechać do obcego kraju i później płakać, bo np. zabezpieczenie finansowe się skończyło. Masz inne podejście, bardziej luźne spoko, nasze jest takie. Dziwi mnie tylko fakt, że tak lekko radzisz rodakom wyjazd jakby to miało być wyjście po bułki do sklepu. Wyjazd za granicę to poważna sprawa i my ze swojej strony wolimy rodakom poradzić gruntowne przygotowanie się do wyjazdu, żeby później nie mieli niemiłych niespodzianek. Jeżeli chodzi o depozyt to nie wiem w której części Norwegii jesteś, ale w naszej okolicy depozyty miesięczne za mieszkanie czy pokój są rzadkością i chyba lepiej przygotować się na tę gorszą opcję, niż przyjechać z niewystarczającą ilością gotówki bo na starcie z pożyczką w Norwegii może być trudno. Przemyśl to !!! Pozdrawiam
"Hej tutaj ta co dramatyzuje" hahaha😂to bylo mocne,tylko odrobinke dramatyzujesz😂przepraszam 😔naciskam teraz subskrypcje i wspieram:)
chodzilo mi tylko o to ze ja gdybym byl w polsce teraz i zastanawial sie gdzie wyemigrowac to napewno bym norwegie odpuscil sobie po ogladnieciu tych filmikow szczerze mówiąc:)a oboje wiemy ze nawet nie ma co poruwnywac do siebie tych krajow bo w norwegi bez wzgledu na wszystkie utrudnienia to zyje sie duzo lepiej i na dobrym poziomie nawet z najnizszej krajowej a nie jak u nas ledwo wiazesz koniec z koncem⚘
@@p.i.m.p7313 Drama Queen bardzo dziękuje ;)
😂wybacz prosze😂dobrze wiesz ze Pawły to dobre chlopaki :)nawet jak czasami ich poniesie troszke:)