Hejko 🖐️😊 Jeśli nie pojawiają Wam się powiadomienia, albo nasze filmy na stronie głównej to polecamy Wam odsubowanie kanału, ponowne zasubskrybowanie oraz zaznaczenie dzwoneczka!! Kilka osób już testowało i potwierdziło, że działa. YT coś ostatnio miesza z algorytmami, więc i my namieszajmy trochę jemu 😉
Emigracja to nie jest dobra rzecz. Wyjechałem do UK wiele lat temu, materialnie lepiej mi się żyje, lepsze zarobki ale najlepiej człowiek się czuje wśród ludzi podobnie myślących...
Byłem nie raz w Norwegii i myślę że Norwedzy trochę mało wiedzą o Europie Centranej i Wschodniej. Są niejednokrotnie pełni wyższości choć nie ma racjonalnych powodów na to żeby czuli się lepsi. Czasami to mi ich nawet żal bo tacy są zamknięci w tym swoim kraiku i gdyby nie złoża gazu i ropy to klepali by biedę jak to było w XVII, XVIII i XIX wieku. Nie przetrwaliby gdyby byli atakowani z dwóch stron, tak jak my, przez Niemcy i Rosję.
To prawda. Polska została dotknięta wojną w znaczącym stopniu a można stwierdzić, ze praktycznie zrównana z ziemia miejscami. Norwegii taka historia nie dotknęła. Pozdrawiam
Norwegowie,nie Norwedzy.A poza tym to prawda-sa odizolowani.Polacy są wspaniali,zaradni i pracowici.Oczywiscie z wybitnymi wyjątkami,jak w każdym społeczeństwie.
Dokładnie. Nic dodać. Niewiedzy są tak zadufanym społeczeństwem że głowa boli. Żeby nie ich złoża to by do Polski przyjeżdżali zarabiać, taka bieda u nich była, a teraz wielkie "pany"
Mam znajomego Norwega żonatego z Polką minimum 18 lat , mieszka w Polsce , dzieci mówią po Polsku a on publicznie : dzień dobry i dowidzenia . Gdy komentuje coś , to w języku angielskim . Jest wykształconym człowiekiem , jest to dla mnie niezrozumiałe. Nie sądzę, że nie jest w stanie nauczyć się języka .
Tak samo anglicy tez mysla ze u nas dalej komuna i nic nie ma na polkach. Jaka angielka byla w szoku jak zwiedzila krakow ze to takie nowoczesne i piekne miasto
...nie jest to tylko cechą polska ---- Irlandczycy mówią narzekają i komentują pogodę non stop ! Polacy są kreatywnymi ludźmi - co do Norwegów pracowałam z nimi w Dublinie - patrzą na wszystkich z góry - wyniosły i zarozumiały naród .!!!! .... Pamiętajcie narzekanie nie jest jedynie polska cecha ! .... Trzeba poznać człowieka ,aby osądzać ! Nie kategoryzujmy ludzi !
Montowałem kuchnię. Między szafki poszły panele ze sklejki imitujące kafelki, montuje je się w łazienkach, w łazienkach pionowo, w kuchni poszły poziomo, chciałem między panel, a blat dać maleńki kątownik z tego systemu, aby widoczny był jako płaskownik (oczywiści wraz z silikonem dla szczelności). Byłem z klientką w sklepie i ekspedientka wyjaśniła, że tak się nie robi i tylko silikon. No więc posłuchała rady ekspedientki, a potem pytała się, czy da radę zrobić "po mojemu". Robiłem też remont kilku pokojów u ordynatora, zapytałem się, czy okna obrabiamy "po polsku", czy norwesku. Polacy już u niego robili i wolał po naszemu. Czemu wspominam, że ordynator??? Czy ktoś sobie wyobraża w Polsce ordynatora jeżdżącego VW Transporterem???
Tak to właśnie bywa. Przykład podany przez nas w filmie to tylko jedna z wielu sytuacji, o których opowiadali nam Polacy. Jak widać też potwierdzasz, że takie sytuacje mają miejsce. Szkoda pracy i materiałów, ale całe szczęście Norwegowie też uczą się na błędach 😉 Pozdrawiamy 🖐️
Wiem o jednym zastępcy ordynatora, co jeździ najczęściej rowerem do pracy. Nie najtańszym to fakt. Auto posiada oczywiście, ale nie jest jakieś bardzo "przesadne", bo jak mówi, jego to nie kręci a i tak za często go nie używa. Także różnie się zdarza.
Po polsku czyli oszukiwanie na materiałach, walenie w rogi klienta na czym się da. Polski budowlaniec to oszust, kombinator i złodziej. Miałem kilku przy remontach domu, każdy oszukiwał.
Jeśli mowa o Polaku jako pracowniku wszechstronnie uzdolnionym to jest w tym trochę racji. Bo Polak jak zajdzie potrzeba zrobić w pracy coś co wymaga interwencji to po prostu podwinie rękawy i to zrobi a Norweg zadzwoni po firmę elektryczną żeby zmienili żarówkę🙃
Oczywiście tak jest ale wiele już my, Polacy się nauczyliśmy i nie zawsze dajemy się wykorzystać albo pracować lub wykonywać obowiązki za darmo. Dzięki za komentarz 👍🖐
Polak potrafi nawet to czego nikt nie chce zrobić ( bo jest niebezpiecznie) Polak zrobi następnie jest zwolniony przez BHPowca i wszyscy są zadowoleni 😄😅😃😃
Jestem Polką , więc ponarzekam >))) przeszkadza mi gdy Sylwia wchodzi Pawłowi w słowo, wtrąca swoje ....Dobrze by było Sylwio gdyby udało Ci się pozbyć tego nieszczęsnego "no" Pozdrawiam
Hej tutaj Paweł. Proszę mi uwierzyć, że to ja jestem tym który przeważnie wtrąca się Sylwii w słowo i przerywa jej wypowiedzi ;) Dziękujemy za komentarz i konstruktywną krytykę i za ponarzekanie. Pozdrawiamy 🫡
o kurcze jaki fajny filmik. Nie myślałem, że Norwegowie aż tak dużo i głęboko o nas myślą. Pracuję w Londynie i do tego w korporacji miedzynarodowej i tu obowiazuje tzw teatr uprzejmości czyli za wszelką cenę nie wolno powiedzić, że król jest nagi. W ogóle to jest źle odbierane rozmawianie o innych a nie o pogodzie bo 51% mieszkańców to nie Anglicy. Wiem bo próbowałem. Myslę, że tubylców obchodzimy tyle co zeszłoroczny śnieg, nie odrózniają jezyków i nas od Węgrów, Litwinów, Rumunów, Słowaków wszyscy jesteśmy z jednego worka Eastern Europeans. Jedynie co słyszałem to, że Polacy jedzą ciągle tylko ziemniaki.
Czy to UK czy Norwegia Polaka się ceni , robię gas i elektrykę certyfikaty angielskie czy miejscowe uprawnienia , robię servis kotłów grzewczych Vaillant i Viessmann, z wykształcenia jestem Chemikiem . Pozdrawiam serdecznie Krzysztof
A ja właśnie norweskie nastawienie do pogody zaadoptowałam w swoim życiu. I mówię teraz tak jak oni: pogoda jest i nie mamy na nią wpływu, więc o tym nie rozmawiamy. Nie narzekam 😊
A ja nie jestem zwolenniczką skrajności i ani nie lubię jak ktoś wiecznie narzeka na pogodę jaka by nie była ( na zasadzie ŹLE bo ciepło, ŹLE bo zimno, źle jak pada itd.) ale też nie rozumiem takiego "hejtowania"/negowania wszelkich rozmów odnośnie pogody i podejścia, że to jakiś temat tabu czy że rozmawianie o niej staje się według niektórych swoistym faux pas 🙃😁 Uważam, że pogoda jest częścią naszej codzienności, natury, otoczenia... i jakby nie patrzeć ma też często wpływ na nas, nasz nastrój, plany, decyzje itd.a więc i nasze życie. I nie rozumiem dlaczego miałabym nie wypowiadać się na ten temat czy nie rozmawiać o pogodzie z innymi skoro jest dość istotnym i wpływowym elementem życia. I też zdecydowanie uważam rozmowy o pogodzie (jesli nie są typowym skrajnym narzekaniem) jako temat dużo bezpieczniejszy i wdzięczniejszy niż te odnośnie chociażby polityki, inflacji itp. 😏 I o ile nie lubię takiego "jęczenia" na temat pogody o którym pisałam na początku, że jaka by nie była to dla niektórych zawsze jest ZŁA i jest okazją właśnie do narzekania na to przez caaaały dzień w takiej negatywnej męczącej formie, o tyle umiem odróżnić to od zwykłego stwierdzenia faktu odnośnie stanu aury typu "ale dzisiaj zimno" (kiedy faktycznie się ochłodziło). W sensie że dla mnie nie każda wypowiedź na temat pogody jest od razu narzekaniem, a jedynie stwierdzeniem faktu, który zaobserwowałam i tyle.🙂
Z tym brakiem wpływu na pogodę to nie jest tak do końca jak myślą niewiedzy... Amerykański haarp i ruska sura temu przeczą ... Takie to rozgarnięte towarzystwo jest w tym norweskim herrenvolku. Ponadto wśród członków SS to norwedzy byli trzecią liczebnie mają po Niemczech i Austryjakach. Także niech coś opowiedzą o sobie ci socjalistyczni albo raczej narodowosocjalistyczni mundrole.
Ja narzekam w Polsce na pogodę tylko od października do maja. W pozostałe miesiące cieszę się z pogody. Lato mamy względnie chłodne bo temperatura nie przekracza 35 stopni Celsjusza, więc jest przyjemnie.
Ja myślę, że oni też nie ogarniają typowej polskiej, że tak to nazwę, przebojowości. My jesteśmy narodem bardzo nastawionym na konfrontację i potrafiącym sobie poradzić w każdych warunkach (wynika to dość mocno z historii naszego kraju), a spokojni z natury, flegmatyczni i ugodowi Norwegowie tego trochę nie są w stanie zrozumieć. Dla nich zasady są żeby się łatwiej żyło, a my cokolwiek narzuconego z góry odbieramy jako zbędne ograniczenia. Mnie na przykład do szału doprowadza, że tu na wszystko są jakieś regulacje prawne czy trzeba, czy nie trzeba. Sporo ciekawych spostrzeżeń mam z perspektywy posiadania psa - niejednokrotnie ktoś dostawał niemal histerii na to, że mój pies biega luzem. Żeby nie było - nie po mieście, a na terenach, gdzie psy się zwykle wyprowadza. Jeszcze z większym zdziwieniem spotyka się to, że mój pies jest tak dobrze ułożony - tzn. głównie że przychodzi na zawołanie, nie podlatuje do ludzi i innych psów jak nie pozwalam. Zawsze mimo wszystko znajdzie się jakiś "życzliwy", który "poinformuje" że pies powinien być na smyczy, nawet jak sobie idziemy spokojnie nie wadząc absolutnie nikomu. W Polsce zdarza się to zdecydowanie rzadziej. Zresztą o norweskich psiarzach to bym mogła napisać książkę z gatunku komediodramatu.
Dzięki za super długi komentarz. Zainteresowałaś mnie więc napisz proszę coś więcej o tym temacie. Pojawia się sporo pytań o psy w domach i podejście Norwegów do tematu czworonoga więc na pewno skorzystamy nie tylko my. Pozdrawiamy
@@POSYPANO Przede wszystkim ja jestem zdania, że to nie jest kraj przyjazny psom i psiarzom w ogóle. Jest strasznie dużo regulacji. Od 1 kwietnia do 20 sierpnia jest zakaz spuszczania psów ze smyczy w ogóle poza wyznaczonymi miejscami (na niektórych wyspach obowiązuje cały rok). No i tu się zaczyna problem, bo psów jest naprawdę sporo jak na taką małą populację, a miejsc typu psie parki, ogrodzone wybiegi praktycznie nie ma. Przykładowo - ja mieszkam na wybrzeżu, jakieś 120km od Oslo. Na dwie naprawdę spore i ludne komuny jest jeden maleńki psi park, w którym wybiegać można co najwyżej yorka, bo to jest taki teren, że ja w Polsce ogród mam większy. Czyli przepis jest, ale państwo nie wychodzi obywatelowi w żaden sposób naprzeciw. Sam zakaz podobno jest ze względu na okres lęgowy ptaków, co też jest dla mnie trochę kuriozalne, bo tu, gdzie ja mieszkam są tylko mewy wielkości indyków, które wyżerają jaja z gniazd wszystkim innym ptakom, robią syf i jak mają młode atakują ludzi. Ja to obchodzę bieganiem przy rowerze, albo na pasie do biegania, ale z reguły po prostu jadę gdzie nie ma ludzi i puszczam, bo jak ja mam na przykład piłkę psu porzucać na smyczy, czy zrobić z nim jakiś krótki trening posłuszeństwa? - no dziki obłęd. Większość norweskich psów, które ja widuję na spacerach to są sfrustrowane, nieogarnięte, ciągnące na smyczy zwierzęta, które chyba rzeczywiście puszczone poszłyby w długą. Porównując w Polsce, w średnim mieście, z którego jestem jest duży psi park, mnóstwo terenów gdzie można psa bezpiecznie wybiegać i dwóch naprawdę dobrych trenerów/behawiorystów. Jeszcze inny temat to bardzo ostre przepisy w przypadku pogryzień - jak pies kogoś ugryzie, nawet niekoniecznie groźnie to można z marszu dostać nakaz uśpienia go bez możliwości odwołania. Tu w ogóle można uśpić psa na życzenie praktycznie, co dla mnie jako zapalonego psiarza i osoby kochającej zwierzęta jest barbarzyństwem, bo w 90% takie sytuacje wynikają ze złego prowadzenia psa lub sprowokowania go do podobnej reakcji. Z jednej strony nie kupisz w sklepie kolczatki, bo to takie niehumanitarne, ale zlikwidować psa, który jest komuś niewygodny już jak najbardziej. Do tego opieka weterynaryjna mocno średnia jakościowo i okropnie droga, a szukanie mieszkania jak się ma dwa duże psy ras obronnych/stróżujących to już jest w ogóle zadanie dla ludzi o mocnych nerwach.
Wow. Dzięki piękne za przybliżenie tematu. W naszej okolicy psy są raczej ułożone z tego co udało nam się zauważyć. Faktycznie właściciele bardzo pilnują, żeby nikt obcy nawet do najmniejszych psiaków rąk nie wyciągał, szczególnie dzieci widzą drobną psinę i myślą, że szczeniak. Jesteśmy w ciężkim szoku odnośnie podejścia do usypiania, serio w życiu byśmy nie powiedzieli patrząc z boku i średnio znając temat, że tak to wygląda. Uśpienie nawet na życzenie, nie pojmuje ! U nas w okolic też w zasadzie jest tylko jedno miejsce gdzie psy mogą zażyć większego terenu, ale też informacje o smyczy przed wejściem się znajdują, więc większość właścicieli żeby psiak mógł się wybiegać biega po prostu razem z nim przy okazji samemu ćwicząc. Powiem Ci, że otworzyłaś nam oczy i to bardzo szeroko na tę sprawę, bo myśleliśmy że Norwegia jest krajem bardzo dobrym dla psiaków. Co do opieki, weterynarz itp. to o tym słyszeliśmy, że ciężko znaleźć dobrego lekarza i kwoty za wizyty są horrendalnie wysokie. Dzięki raz jeszcze za przekazanie cennych informacji.
Są dwa sposoby zmuszenia kogoś do przestrzegania zasad: 1. Przepisy i sankcje 2. Wychowanie czyli wpojenie pewnych wartości. Im bardziej zaniedbujesz wychowanie, tym więcej trzeba przepisów
I o to chodzi - Norwegowie do Norwegii a POLACY do Polski bo sa NAJLEPSI, ale nie potrafia zadbac o swoja Ojczyzne. Pozwalaja obcym zeby nas zniewalali, rozkradali. Podlizujemy sie obcym a siebie ponizamy. PILNOWAC POLSKI i nie pracowac na Niemca Norwego itd...
@@barbra7040 W Norwegii wszyscu czuja sie norwegami i ida w tym samym kierunku, W Polsce jest czesc polakow a czesc "europejczykow" kazda grupa ma inna wizje - i tu lezy problem !
Zaradni?😂😂😂😂 Potrafimy wszystko spartaczyć i przy tym być nadal przekonani, że jesteśmy najlepsi. Jestem Polką, ale Polacy, to próżny, roszczeniowy i głupi naród. Jest mi wstyd za Polaków, a zwłaszcza jak jestem na zachodzie i widzę Polaków w hotelach. Nie potrafią jeść sztućcami. Rzucają się na jedzenie, jakby nic nigdy nie widzieli. Po czym połowę zostaje na talerzu, bo nie smakuje. Ale i tak wstają i na nowy nakładają kolejne jedzenie.😡Do tego zachowanie w sklepach, co drugie słowo kur…… Widać, słychać i czuć nas z daleka!!!!
@@joannapinkus7005 Aż tak źle? Z kim Ty się zadajesz? Proponuję przeżyć w hotelu z Anglikami i Niemcami. Atrakcje gwarantowane, i daleko naszym do nich. Pozdrawiam 😎
Oczywiscie ze temp 35 stopni to jest za duzo. Wykonywanie cznnosci codzienny dla ich efektywnosci, to najlepiej temperatura pokojowa pomiedzy 15 a 20 stopni. Pozatym zbyt wysoka temperatura jak 35 stopni moze narazac zdrowie czlowieka w sposob b. negatywny...szczegolnie u malych dzieci.
Norweg poznałem kilku blisko i to są snoby egoiści trochę jak niemcy, potrafi na zabawie sam siedzieć i pić zaprosisz na dringa aby porozmawiać no i h,dalej będzie siedział sam i nie próbował poznać ludzi zaprzyjażnić się trudni ale grzeczni egoistycznie.
Egoistami, to są Polacy!! Niemcy są super👌Nie lubimy ich za to, bo mówią nam prawdę w oczy. Że jesteśmy niesłowni, niedokładne paproki. Wracając do Polski po 23 latach sama się o tym przekonałam na własnej skórę. W trakcie budowy domu mam straty kilkadziesiąt tyś zł. Słysząc, że ktoś pracował na zachodzie zedrą z ciebie gacie i wykorzystają na maxa. Po czy jak wszystko zepsują, to zawsze nie są winni tylko ciulowy materiał. Ludzie od wszystkiego, czyli do niczego. Bardzo żałuję tej decyzji powrotu. Do tego przychodząc do pracy już śmierdzą!!! Zostawiają po sobie bałagan mówiąc, że przecież to budowa.😡 Efekt końcowy budowy, dom droższy niż w Niemczech i dalej nie gotowy.
pozdrawiam Was z Canady dzieciaczki !!! Ale to prawda ja jako babcia cierpłam jak moje wnuki biegały bosymi nóżkami po płytkach kuchennych w zimie a podłoga lodowata niepodgrzewana, nie mogłam ich nauczyć ubierać kapcie czy w ogóle skarpet..i mówiłam że na starość..🤣🤣to to czy tamto...itd... nóżki jak lody ogrzewalam w dłoniach te lodowatej stópki.... my wiemy lepiej ale tutaj to normalka .. ..Dobry filmik czekam na więcej..
Ale zwykle przez rz ,czyli narzekacie ,,no i tutaj oni nie mają wybioru taki klimat ! Jestesmy szczerzy i w ten sposób nie musimy płacić wizyty u psychologa. 😅
A mnie bardzo interesuje temat rodzinności Norwegów. Wiele razy słyszałam, że Norwedzy i ogólnie w Skandynawii ludzie są mało rodzinni, że dzieci dość szybko się wyprowadzają, nie odwiedzają się tak często a nawet jest bardzo źle odbierane takie odwiedzanie bez zapowiedzi które w Polsce nadal często się zdarza. Słyszałam o tym nawet w kontekście najbliższej rodziny, że jeśli się nie zapowiedzą to mogą zostać wyproszeni. Możecie się na ten temat wypowiedzieć, wydaje mi się, że nie widziałam nic u was na ten temat, ale mogę się mylić. Pozdrawiam cieplutko❤️
Dzięki za dobre słowa 😉. Z paleniem nie ma problemu. Są miejsca gdzie palić nie wolno jak wszędzie indziej na świecie 😅 Dostępność może poszczególnych Marek papierosów jest mniejsza ale głównie niczym takie Oslo nie różni się od np. Warszawy. Pozdrawiam Paweł
Jeżeli chodzi o wypadki, to faktem jest, że jesteśmy krajem 40 - milionowym, środkowo-europejskim, więc tranzytowym,. Do niedawna bez dobrych dróg, więc liczba wypadków, ilościowo niestety była duża. Ale też, nie oszukujmy się, narodem z ułańską fantazją. Narody germańskie, w tym Norwegia są dużo bardziej zdyscyplinowane. Jednak, gdy taki Skandynaw pojedzie na południe Europy, albo w skrajnym przypadku do Indii, to dopiero zobaczy jaki może być chaos i nerwowość na ulicach;)
@@ziutbryk531 Podluzszym pobycie w Szwecji zjeżdżając w Gdyni z promu widać od razu ta nerwowość i głupotę na drogach. Tam się spokojniej jezdzi ale ruch jest o wiele mniejszy.
Akurat jeśli chodzi pracę to sami Norwedzy wiedzą że Polak zrobi lepiej. Dziesiątki razy jakieś spotkania na budowie , 12 kierowników każdy swój pomysł. Zmarnowane kilka dni na obmyślanie jak to zrobić po czym stwierdzenie zrób tak jak chciałeś xD
Lepiej by było aby Polak przyjeżdżał do pracy do Norwegii jako wysokiej klasy specjalista, typu lekarz, prawnik, naukowiec, biznesmen, IT, a nie tylko jako budowlaniec, czy sprzątaczka...
@@ziutbryk531 ale ty wiesz, że istnieje coś jak szklany sufit i prawnicy w danym kraju to zazwyczaj kasta, do której nie jest dane dostać się zwykłemu obywatelowi :D lekarz z zagranicy ok gdy jest tani, naukowców mamy sporo w USA. Biznes i IT przecież możesz ogarniać z całego globu. Myślę, że chcesz generalizować z ciepłego fotela, a mało widziałeś. Jak ktoś jest chamski to powie, że Ukraińcy sprzątają kible w Polsce i pracują na budowie. A zapomina o lekarzach z Ukrainy, którzy zarabiają 10x tyle co przeciętny Polak.
@@monopoligamia zobacz ile firm maja tam Polacy .Moj kupel 17 lat temu leczyc Norwegow pojechał .W przyszłym roku kończy spłacać całą sieć przychodni .Czy to nie sukces ? Pamietaj , ze pewne rzeczy buduje sie latami , tego nie przeskoczysz .
Nie zwracasz uwagi na temperature bo nie pracujesz caly rok na zewnatrz. Dlaczego polacy zrobia lepiej?? Bo Norwedzy w wiekszosci to nie zbyt inteligentny narod (nie obrazajac nikogo ale naprawde tak jest a to dlatego ze zyja w miejscu gdzie nie musza kombinowac tylko wszystko mozna kupic za prace na etacie). Pamietajcie Norwedzy was polubia ale jako niewolnikow. Naprawde z wieloma rozne sytuacje przezylem i zawsze z czasem ujawnia sie brak jakiegokolwiek szacunku za ciezka prace i myslenie za nich. Ale nie ma co narzekac tylko trzeba sie zdystansowac i nie dac sobie wejsc na glowe.
Mieszkam w północnej Norwegii i najczęściej słyszę, że Polacy są pracowitymi, dobrymi fachowcami ale....kiepsko u nich z komunikacją. Język angielski na poziomie "małokomunikatywnym", norweski leży i kwiczy. I to jest tutaj uznawane za naszą największą wadę. Sama nie raz słyszałam, że mój rozmówca nigdy nie pomyślałby, że jestem Polką bo przecież mówię płynnie po norwesku i angielsku. Takie doświadczenie z małej dziury na północy.
O języku angielskim , norweskim i naszej komunikacji mówiliśmy już nie raz i już tutaj nie podejmowaliśmy tematu, ale fajnie że napisałaś od siebie kilka słów. Cóż niestety, ale tutaj w Oslo sprawa wygląda podobnie. Wielu Norwegów łapie się za głowę, jak to jest że Polacy nie potrafią angielskiego. Rozmawialiśmy z wieloma o tym jak wyglądała nasza historia i że niestety, ale miała ona dość duży wpływ na to jak to z tymi naszymi językami obcymi jest. Spotkaliśmy też kilku Norwegów, którzy byli pełni podziwu dla Polaków, którzy nie znają ani angielskiego, ani norweskiego a żyją tutaj, pracują i świetnie sobie radzą. Jednak zawsze pojawia się na koniec każdej z rozmów podsumowanie, że jednak trochę kiepsko to wygląda jak ktoś żyje w ich kraju, a nie ma z nim kontaktu i on mimo wszystko nie integruje się z innymi bo znajomość języka jest w tym kluczowa. Rozumiemy to, bo w Polsce oczekujemy od obcokrajowców znajomości języka polskiego w momencie podjęcia przez nich pracy w naszej Ojczyźnie. Zdradzisz gdzie na tej północy się zaszyłaś ? Marzy nam się podróż właśnie na północ Norwegii :)
Prawda jest rowniez w Szwecji, ze dzieci sie hartuje w sposob "okrutny". Dzieci do lat co najmniej szkolnych musza obowiazkowac byc zasmarkane do pasa, chodzic na boso w domu i w przedszkolu a pozniej w szkole po betonie i w zwiazku z tym oczywiscie przeziebiaja sie znacznie czesciej niz inne dzieci. Gdy Szwedzi zaplanuja wycieczke np do lasu lub jakies wystepy na zewnatrz to wycieczka zostanie zrealizowana, niezaleznie czy nastapilo gwaltowne ochlodzenie, burza, czy sztorm a dzieci akurat maja na sobie tylko lekkie ubranka. Wszystko jedno.
W latach 80 - tych pracowalem w Norwegii na wakacjach .Poznałem eielu wspaniałych ludzi , w szkołach opoeiadałem dzieciom o Polsce .Co tydzien byłem proszony na obiad do jakiejs rodziny .Opowiadałem o nas , o kraju ,o ludziach.Nigdy nie spotkalo mnie coś złego . Jedna sytuacja , może przypadek? .Kolega po jednych wakacjach kupil sobie bmw , fajne i bogate , jakos pracy nie mógł juz znaleźć 😅
@@POSYPANO Każdy kraj się zmienia vide Polska jakim przemianom uległa . W 1990 miałem poważny wypadek .Spędziłem w Ullevalu w separatce miesiące .Dziwczyny kończace zmiane przychodzily do mnie pogadac , pograc w planszówki , pozwierzać sie z problemów .Gdy po wielu miesiacach wracałem na noszach do Polski pracownicy szpitala wyposażyli mie na kolejne 2 lata w Polsce .Wiedzieli , ze mam malutka corke to i o niej nie zapomnieli. Minęlo sporo lat , a wasza audycja przywołała tamte czasy .Pozdrawiam
@@POSYPANO jak żyć? Jak dzieci ,nie żyją przeszłością bo jej nie mają cieszą się chwilą i są tu I teraz.ciesza się z wszystkiego a jak się przewrócą to zaraz się podnoszą.Radosci.życze.
Niemcy nie chca sie pozytywnie wypowiadacvonpolalacha. Nasmiewsja sie . Ale OK 2 lata temu Sorb dwujezyczny powiedzial prawdw ze bezv Polakow we wszystkich branzach w Niemczech jest upadek. Polacy sa filarem wszystkich prac.
Każdy z punktów oczywiście jak najbardziej trafny!Ale nie tylko Norwedzy i inne narodowości to widzą bo sami na sobie też to widzimy np.52 Dębiec "To my Polacy" rapował o tym już kilkanaście lat temu.Ale jak dotąd "w większości" nie próbujemy tego naprawić.Naprawić,bo wymienione punkty uważam jako wady.Oczywiście nie wszystkich"do jednego wora",ale 100 osób może być ok,a wystarczy jedna aby tworzyć takie opinie i obraz "wszystkich" Polaków..Pozdrawiam.
Wyciągasz tutaj w miarę grube działo ;) "Wole polskie gó*no w polu niż fiołki w Neapolu"? Może gdyby leciało to w obecnej sytuacji w radio i TV to do większej ilości ludu ten przekaz by dotarł. Odnośnie tworzenia opinii o Polakach to swego czasu nagraliśmy film o Wstydzie za Polaków dotyczącego głównie spożywania alkoholu np. la lotniskach co jest szeroko i gęsto komentowane. Pozdrawiamy
Nagraliśmy już wiele filmów i proszę mi uwierzyć, że w wielu zachwytu brak 😉 Mówimy zawsze tak jak czujemy. Proszę obejrzeć film z minusami życia w tym kraju 🥹 Pozdrawiam👋
Każdy sam musi sobie odpowiedzieć na to pytanie 😉 Może nie chodzi o zmianę dla przypodobania się komuś, a po prostu o pracowanie nad rzeczami, które w nas samych nam nie odpowiadają. Jak ktoś narzeka i jest mu z tym dobrze, nie robi tym krzywdy innym to nikt nie karze mu się zmieniać . Żyjmy w zgodzie ze sobą 😊 Pozdrawiamy 😊
Nie tłumaczymy łamania przepisów drogowych, bo zdanie na ten temat mamy jednoznaczne. Te "tłumaczenia", o których piszesz miały na celu nakreślenie dlaczego ta skala np. wypadków, czy innych zdarzeń drogowych w Polsce, Norwegom wydaje się tak bardzo duża. Nikogo nie usprawiedliwiamy i uważam osobiście tak jak Ty, że kultura jazdy jest nieporównywalna. Pozdrawiam Sylwia :)
Reumatyzm to jest okropna choroba, praktycznie nie do wyleczenia i choroba nie zaczyna się na starość tylko często zaraz po 30 roku życia zmieniając człowieka w cierpiącego kalekę, po latach dochodzą zwyrodnienia, które powodują problemy w poruszaniu się. Dlatego należy dbać o dzieci aby w kwieciu życia nie stali się kalekami. Dorośli też muszą ubierać się odpowiednio do pogody aby nie doprowadzić do kalectwa. Należy także uważać na zbyt mocno chłodzącą klimatyzację w gorące lato ponieważ zbyt szybka zmiana temperatury z mroźnej na upalną kiedy np. wychodzimy z mocno klimatyzowanego pomieszczenia w pracy na dwór gdzie jest np. około 30°c też po jakimś czasie może spowodować atak choroby reumatycznej. Dlatego należy delikatnie klimatyzować pomieszczenia w pracy a nawet od czasu do czasu ją odłączyć na około 20 minut aby pomieszczenie nabrało trochę ciepła np 23°c, a nie siedzieć cały dzień w zamrażarce aż kości zmarzną.
Nie ma kochani za co, poprostu dbajcie o siebie. Słyszałam, że jak zachoruje się na chorobę reumatyczną to ma się bardzo mało czasu aby ją wyleczyć około tylko trzech miesięcy i trzeba zażyć silne antybiotyki i czasem nawet leczyć się w szpitalu, tak podobno leczą w Niemczech bo po tym czasie choroba nie chce się już wycofać i z biegiem lat pogłębia się dlatego jak lekarz ten czas zaniedba i jedyne co zrobi to da trzy dni zwolnienia to niestety osoba staje się przewlekle chora. Dlatego narody które nie ubierają dzieci w odpowiedni sposób robią duży błąd, tak podobno robią też rodzice w Anglii. Można dzieci hartować ale należy to robić jesienią albo wiosną kiedy nie ma mrozu a jak jest już zimno to należy odpowiednio się ubierać aby nie przemrozić sobie kości. Na saneczki czy narty też trzeba dziecku założyć kombinezon i czapeczkę z futerka aby pęd zimnego powietrza nie przemroził ciała , głowy i czoła bo jest duże prawdopodobieństwo, że jak się o to nie zadba to dziecko zachoruje na zatoki i wtedy macierzyństwo jest bardzo smutne i dzieciństwo nie fajne bo z zastrzykami. Tak więc Polacy mają rację w tej kwestii, nikt nie rodzi się morsem, zimno nie jest naturalne szczególnie dla małego człowieka. Pozdrawiam Renata:)
Hej. Bardzo nam miło i zachęcamy do pozostania z nami na dłużej. Mamy nadzieję, że uda się znaleść interesujące tematy na naszym kanale. Pozdrawiamy 🖐️
Jak zaczęłam wychodzić z psem na spacery to przestałam narzekać na pogodę, tylko patrze przez okno i ubieram się stosownie do warunków pogodowych za oknem. Kiedyś bardzo dużo narzekałam na pogodę. Jeżeli chodzi o łamanie przepisów to w każdym kraju łamią przepisy nie rozumiem dlatego niby Polacy mieli by bardziej łamać przepisy drogowe.
Wydaje mi się, że właściciele czworonogów (konkretnie psów) patrzą inaczej na warunki pogodowe i mają właśnie takie podejście jak Ty. Piesek potrzebuje więc trzeba z nim wyjść niezależnie od tego co dzieje się na zewnątrz. Z tymi przepisami drogowymi chodzi o kulturę i jazdy i głównie o przekraczanie dozwolonej prędkości. Norwegowie jednak są nauczeni innego stylu jazy i widać to od razu po przejeździe tutaj. Pozdrawiam Sylwia
@@malgorzatamakowska9910widzę to tak: ważne są proporcje i ten częsty u Włochów figlarny uśmiech przy narzekaniu 😁 Włosi są przecież bardzo emocjonalni, ekstrawertyczni, w ich kulturze znajomy zamknięty w sobie może wzbudzić troskę, czy aby nie chory. Tam wręcz wypada głośno wyrzucać z siebie tak samo radość, jak niezadowolenie, uwalniać się na zewnątrz. Ale oni zaraz po narzekaniu są znowu szczęśliwi i zapominają swoje żale sprzed chwili. To nie jest takie zatruwające narzekacza i jego otoczenie notoryczne jęczenie i krytykanctwo, jakie widujemy u niektórych Polaków. Polacy nie zawsze mają tę drugą stronę, czyli ekspresję radości i pogody ducha na zewnątrz (choć to się bardzo szybko zmienia). Do wiecznie skwaszonych ludzi inni będą czuć niechęć. A Skandynawowie są po prostu dużo mniej epatujący emocjami (nawet są przez to przesądy o ich rzekomym chłodzie wobec dzieci).
W polsce gorzej od Polakow jezdza Ukraincy a Polacy jeżdżą gorzej od Niemcow.Ukraincy sa za nami a my za zachodem i niestety nazywam to to rozwojem cywilizacyjnym jesli idzie o rozwój kraju. W Niemczech też są wysokie kary,tym dyscyplinuje się ludzi i jest to dowod na to, że panstwo dba i zasady i chroni bezpieczeństwo każdego czlowieka. Zresztą te wysokie kary są dowodem na państwo demokratyczne gdzie chroni się słabszych a przewinienia nie są puszczane plazem a w Polsce rajdy przez środek Warszawy ofiary śmiertelne, ale rodzina ustawiona to taki zabójca jest bezkarny,chyba jednak nie tak powinno być.
Odpowiedź na sugestię : Hiszpanie zwykle nie wiedzą za dużo o Polsce, jednak od niedawna w miejscach turystycznych jest zauważalny duży napływ polskich turystów oraz Polaków kupujących nieruchomości w Hiszpanii. Jedynie co mogę powiedzieć, to hiszpański taksówkarz miał o polskich turystach lepszą opinię niż o brytyjskich, ale ci ostatni słyną z tego, że przyjeźdża młodzież i imprezuje. Ogólnie to Hiszpanie postrzegają nas bardziej jako turystów lub inwestorów a nie imigrantów zarobkowych (ale to akurat mi pasuje w tym kraju).
Skandynawowie, bardzo słusznie hartują swoje dzieci w swoim chłodnym klimacie. Później, przez całe swoje życie taki człowiek rzadko się przeziębia i choruje.
@@POSYPANO A to bardzo ciekawe, bo u mnie zniknął. Czyli jest jakiś cenzor, albo algorytmy tak działają, czyli promują jakąś wypowiedź, albo ją z jakich względów usuwają z oglądalności. No trudno.
YT ostatnio szaleje... dzisiaj dodaliśmy film w 4K który na YT widnieje jako FHD a dodatkowo do tej pory "ukradł" i nie oddał słowa kluczowe z opisu i zauważyłem to dopiero po 3 godzinach. Mają monopol, więc robią co chcą :)
Nigdy nie zdarzyło mi się narzekać na ciepło 😉 35 stopni, to idealna temperatura do życia 😍nawet klimy bym nie włączył. Co innego, jak temperatura spada poniżej 20 stopni 🥶
Hej. Po przepracowaniu paru lat w Norwegii (Stavanger) mam takie spostrzeżenia: Norwegowie wiedzą baaaardzo mało o Polsce oraz innych krajach regionu - żelazna kurtyna ma się dobrze. Często prosili mnie o tłumaczenie żeby porozumieć się z pacjentami z "Europy wschodniej", którzy nie mówili po norwesku ani angielsku. Najliczniejsi byli Polacy czy inni słowianie, ale często zdażali się też Litwini, Rumuni, a nawet Węgrzy czy Albańczycy. Dziwili się, że nie mogę się z nimi porozumieć 😂 Społeczeństwo raczej .zamknięte, niezbyt ciekawe świata. Kilka lat temu żyły równolegle trzy społeczbości, które się nie przenikały - Norwegowie, imigranci z całego świata oprócz muzułmanów oraz imigranci z krajów muzułmańskich. Trzy różne bajki między którymi interakcje są raczej wyjątkiem niż regułą. Trudno nie narzekać na pogodę, która jest serio ekstremalna. Większość dużych miast Norwegii jest na wybrzeżu. Co z tego że zimą nie ma mrozu skoro non stop leje i wieje. Wolę - 10 stopni, śnieg i SŁOŃCE!!!! Na plus - można poznać ludzi z całego świata (oprócz Norwegii 😂😂😂), można żyjąc oszczędnie sporo odłożyć już w 2-3 lata, można zjeść stek z wieloryba czy gulasz z renifera albo złowić sobie makrelkę/dorsza, zebrać miliony grzybów i jagód (Norwegowie jakoś nie zbierają, a jest sporo) no i najważniejsze. Można wrócić do Polski i bogatszym w doświadczenia i kasę docenić Polskę.... żegnając na zawsze grillowane parówki. 😮
Nie patrzysz na termometr, bo w Norwegii nie ma to sensu - wieje przez parę minut że nie wytrzymasz w koszulce, po czym nagle ustaje i masz ochotę koszulkę zdjąć.
Z tym "my robimy wszystko najsolidniej i najlepiej i za pół ceny" to też mit. I uważajcie bo to może być podpucha. Naprawicie komuś uczynnie kran za 100 a fachowiec bierze 150. A potem zobaczycie przypadkiem zdjęcie z wesela, złote klamki i młoda para na słoniach ubranych w perły. W prezencie ślubnym dwa domy z Polakami w Londynie i dwa w Bristolu.
Bo my Polacy mamy wiele umiejętności.Oprocz narzekania.😃💎👍.My mamy polski temperament. Polacy mają gest i serce.Sa dobrymi mężami,a kobiety wiernymi i kochającymi żonami !!!!!!
Ewa chyba żartujesz o tych dobrych polskich mezach i zonach. 20 lat pracowałam w bankach w USA i poznałam Polaków i ich życie od podszewki. Polscy mężowie sa zbyt wymagający a z wiernością jest tak jak wszędzie. Każdy Polak jest mądry i nie ma taktu, kiepskie relacje rodzinne, Chamstwo, brud i niedbalstwo poza 4 kątami.
Bardzo lubię słuchać norweski pop, folk lub country, którą słucham na "Spotify". Zastanawiam się czy Norwegowie znają i lubią naszą polską muzykę? Ogólnie nas lubią? Dzięki za podzielenie się swoimi wrażeniami o Norwegii. Pozdrawiam👍
Znać to napewno ją kojarzą. Jest tutaj rodaków wielu, wiec kultywujemy swoje gusta muzyczne. Natomiast sporo Norwegów bawi się weekendami w Gdańsku czy innych miastach w Polsce i też tam mają okazje zapoznać się z miejscowymi playlistami. Wydaje mi się też, że coraz bardziej popularne tworzenie utworów anglojęzycznych ułatwia dotarcie polskiej twórczości na całym świecie. Pozdrawiam i dzięki za dobre słowa 👋
Akurat co do aut , to Polska średnia wieku auta to 14 lat w Norwegii 10 lat . Z tym , że 90% aut nowych to już elektryki . Nawet czuć czyste i przejrzyste Norweskie powietrze nie wspomnę o czystych wodach i lasach . W ekologii jesteśmy 40 lat za nimi .
Nigdy nie widziałem Was 🤷 miło słyszeć o waszych problemach z norkami, ale chyba mieszkacie w okolicach Oslo lub na północy w Trondheim 🤔🤔🤔🤔. Tutaj na końcu świata na Finnmark-u nie mamy takich problemów 🤷🤷🤷. Pozdrawiam z Vadsø 😁🤗
10:40 rozumiecie, mam nadzieję, że w Norwegii jest inna cywilizacja, ukształtowana przez religię protestancką, dlatego indywidualizm katolików kłóci się z kolektywizmem protestantów.
Nie wiem kiedy byliscie w Polsce ostatnio, ale u nas tez są wysokie mandaty,2 razy przekroczylem prędkość o 30kn/h,za pierwszym dostalem800a za drugim1600 i 2razy po9 punktów wiec teraz juz jeżdżę powolutku,(jak nie zapomnę)
Witam. Staram się ale proszę mi uwierzyć, że nie należę do jakichś wybitnych mówców z nieskalanym błędami językiem. Samo reranie już mnie dyskwalifikuje w jakichkolwiek rankingach. Dziękuje jednak za bardzo miły komentarz i życzę wspaniałego dnia. Pozdrawiam Paweł 👋
Fakt- dobry fachowiec Polak zawsze zrobi lepiej- mielismy rozne sytuacja w naszej historii i zawsze sobie radzilismy i innym choćby przetrwanie w obozach koncetracyjnych
Historia bardziej doświadczyła Polskę niż Norwegię, więc może to mieć wpływ na nasze zachowania. Długie lata komunizmu też odbiły się ja Polskiej kulturze. Pozdrawiam
@@POSYPANO Jako kierowca ciężarówki i mechanik od pojazdów ciężarowych. Większości czasu jeździłem lokalnie, ale czasami zdarzała się dłuższą trasa. A czasami byłem na firmie i naprawiałem drobne usterki 😁😁😁
@@POSYPANONiestety albo stety, skończona. W Polsce za tą samą pracę, na wypłacie mam podobnie różnica może 3,4 tyś koron.a życie o wiele droższe. To już nie są te czasy że za wypłatę w Norwegii w Polsce żyje się 4 miesiące. 😀😄 Wyjeżdżając z Polski miałem 3 tyś zł na wypłacie i to było z dobre 15 lat temu. A wyjechałem, bo jakoś nie mogłem się przyzwyczaić do pogody i przez ostatnie 2 lata wszystko poszło do góry a wypłata już nie koniecznie. I w Polsce jakoś wszystko lepiej wydaje mi się.
Osobiście w Polsce widzimy także wysokie podwyżki ostatnimi czasy gdy zaglądamy na urlopie w rodzinne strony. W Norwegii też wynagrodzenie idzie w górę ale niestety nie tak szybko jak ceny żywności ;)
Kolega Are z Norwegii dobrze to powiedzial, ze wszystko robimy lepiej i jak lipa to do Polaka. Czesi np, wnerwiaja sie na nas, ze wszedzie widzimy problem. Ze oni nie lubia patrzec jak cos zrobilimsy lepiej albo poprawilismy cos i teraz wyglada jak majstersztyk. Zazdroszcza i nienawidza za to. I , ze zawsze mamy problem ze wszystkim. Jedni nas nienawidza za 1968 i najazd na Prage. Wrecz Polakofobia, ale to w Pradze, Ostrawie czy Libercu. Dzis jest tak, ze po plandemii, oni czesciej teraz jada do nas i okupuja nasze sklepy z powody dobrego miesa i w ogole taniego jedzenia. Co do przepisow drogowych to Czesi sa fatalnymi kierowcami. Zmiana pogody, ronda czt zjazdy to dla nich nie do przejscia sytuacje. Ja fakt nie mam prawa jazdy, ale widze ile wypadkow jest na prostych czy miedzy domkami. Jednak pogotowie , policja czy straz pozarna to jedna z najlepszych sluzb w Europie. Slowa: Pomahat a Chranit naprawde zobowiazuje. To tez poniekad lata doswiadczen i praktyk, nawet za kolkiem. Pamietam sytuacje, kiedy samochody byly zastawione na milimetry na parkingu. Moj maz wyjechal z tego klinczua Czech tylko patrzyl i rzekl, ze profesjonalista, ze pewnie Hasic czyli strazak. Ja juz dawno przestalam patrzec na zasadzie narodow czy kulturowych sytuacji. Patrze sie na czyny i sytuacje. Jak sie dany czlowiek zachowuje.
A czy w Norwegii nie ma prognozy pogody? Jeśli jest to chyba kogoś ona obchodzi. Jeśli wiemy jaka będzie pogoda możemy dostosować swoje plany. Nie narzekają na pogodę ale jak tylko mogą uciekają do "ciepłych krajów"
Także jest to prawdą. Prognozy pogody istnieją ale z racji, że owa pogoda zmienia się dość często to nienoszący śledzi ja na bierząco. Odnośnie uciekania to kto bogatemu zabroni. Wakacje poza granicami są zdecydowanie tańsze niż na terytorium NO, więc wybór nawet ekonomicznie staje się słuszny. Pozdrawiam
wg mnie ograniczenia preędkosci w Norwegii sa ustawione totalnie bez sensu, w górach na zakrętach potrafi byc 80/h, a na prostej drodze co dwa kilometry jakies ograniczenia 50-70-60/h
Ja mieszkam 9 lat w Uk, wiele rzeczy mi się kompletnie nie podoba i nie mam zamiaru sie do nich dopasować i nie obchodzi mnie to co o mnie myślą, jestem Polakiem i nim pozostanę, nie będę się na siłę zmieniał. Jednakże parę rzeczy od nich przyjąłem z zachowania bo nie jestem ignorantem i po przemyśleniach stwierdziłem że w pewnych kwestiach mają lepsze rozwiazania.
Hejko 🖐️😊 Jeśli nie pojawiają Wam się powiadomienia, albo nasze filmy na stronie głównej to polecamy Wam odsubowanie kanału, ponowne zasubskrybowanie oraz zaznaczenie dzwoneczka!! Kilka osób już testowało i potwierdziło, że działa. YT coś ostatnio miesza z algorytmami, więc i my namieszajmy trochę jemu 😉
Emigracja to nie jest dobra rzecz. Wyjechałem do UK wiele lat temu, materialnie lepiej mi się żyje, lepsze zarobki ale najlepiej człowiek się czuje wśród ludzi podobnie myślących...
Można to potraktować jako etap przy budowie poduszki finansowej ;)
dokładnie
My z żoną wróciliśmy z Anglii i po latach w Polsce żyjemy na sporo wyższym poziomie niż tam. Podobnie mój brat i kilku znajomych.
Byłem nie raz w Norwegii i myślę że Norwedzy trochę mało wiedzą o Europie Centranej i Wschodniej. Są niejednokrotnie pełni wyższości choć nie ma racjonalnych powodów na to żeby czuli się lepsi. Czasami to mi ich nawet żal bo tacy są zamknięci w tym swoim kraiku i gdyby nie złoża gazu i ropy to klepali by biedę jak to było w XVII, XVIII i XIX wieku. Nie przetrwaliby gdyby byli atakowani z dwóch stron, tak jak my, przez Niemcy i Rosję.
To prawda. Polska została dotknięta wojną w znaczącym stopniu a można stwierdzić, ze praktycznie zrównana z ziemia miejscami. Norwegii taka historia nie dotknęła. Pozdrawiam
Norwegowie,nie Norwedzy.A poza tym to prawda-sa odizolowani.Polacy są wspaniali,zaradni i pracowici.Oczywiscie z wybitnymi wyjątkami,jak w każdym społeczeństwie.
Dokładnie. Nic dodać. Niewiedzy są tak zadufanym społeczeństwem że głowa boli. Żeby nie ich złoża to by do Polski przyjeżdżali zarabiać, taka bieda u nich była, a teraz wielkie "pany"
Mam znajomego Norwega żonatego z Polką minimum 18 lat , mieszka w Polsce , dzieci mówią po Polsku a on publicznie : dzień dobry i dowidzenia . Gdy komentuje coś , to w języku angielskim . Jest wykształconym człowiekiem , jest to dla mnie niezrozumiałe. Nie sądzę, że nie jest w stanie nauczyć się języka .
Tak samo anglicy tez mysla ze u nas dalej komuna i nic nie ma na polkach. Jaka angielka byla w szoku jak zwiedzila krakow ze to takie nowoczesne i piekne miasto
...nie jest to tylko cechą polska ---- Irlandczycy mówią narzekają i komentują pogodę non stop ! Polacy są kreatywnymi ludźmi - co do Norwegów pracowałam z nimi w Dublinie - patrzą na wszystkich z góry - wyniosły i zarozumiały naród .!!!! .... Pamiętajcie narzekanie nie jest jedynie polska cecha ! .... Trzeba poznać człowieka ,aby osądzać ! Nie kategoryzujmy ludzi !
Oczywiście 👍 Pozdrawiamy
Jesli chodzi o fachowcow , to Polacy maja racje . Sa najlepsi.
Polska górą 👊
Montowałem kuchnię. Między szafki poszły panele ze sklejki imitujące kafelki, montuje je się w łazienkach, w łazienkach pionowo, w kuchni poszły poziomo, chciałem między panel, a blat dać maleńki kątownik z tego systemu, aby widoczny był jako płaskownik (oczywiści wraz z silikonem dla szczelności). Byłem z klientką w sklepie i ekspedientka wyjaśniła, że tak się nie robi i tylko silikon. No więc posłuchała rady ekspedientki, a potem pytała się, czy da radę zrobić "po mojemu".
Robiłem też remont kilku pokojów u ordynatora, zapytałem się, czy okna obrabiamy "po polsku", czy norwesku. Polacy już u niego robili i wolał po naszemu. Czemu wspominam, że ordynator??? Czy ktoś sobie wyobraża w Polsce ordynatora jeżdżącego VW Transporterem???
Tak to właśnie bywa. Przykład podany przez nas w filmie to tylko jedna z wielu sytuacji, o których opowiadali nam Polacy. Jak widać też potwierdzasz, że takie sytuacje mają miejsce. Szkoda pracy i materiałów, ale całe szczęście Norwegowie też uczą się na błędach 😉 Pozdrawiamy 🖐️
Wiem o jednym zastępcy ordynatora, co jeździ najczęściej rowerem do pracy. Nie najtańszym to fakt. Auto posiada oczywiście, ale nie jest jakieś bardzo "przesadne", bo jak mówi, jego to nie kręci a i tak za często go nie używa. Także różnie się zdarza.
Po polsku czyli oszukiwanie na materiałach, walenie w rogi klienta na czym się da. Polski budowlaniec to oszust, kombinator i złodziej. Miałem kilku przy remontach domu, każdy oszukiwał.
@@tomekcis stary na islandii bys zrobil kariere choc tu wola sluchac fachowca
Pozdrawiam serdecznie 🥰ten odcinek powinien posluchac kazdy Polak bedacy w Norwegi !!!! 🤞🤞åz milo slyszec pozytywnych ludzi z Polski
Pozdrawiamy 🫶
Mieszkam we Włoszech, nie zastanawiam się czego w nas nie lubią Włosi :) całkowicie mi to obojętne 😅
Jeśli mowa o Polaku jako pracowniku wszechstronnie uzdolnionym to jest w tym trochę racji. Bo Polak jak zajdzie potrzeba zrobić w pracy coś co wymaga interwencji to po prostu podwinie rękawy i to zrobi a Norweg zadzwoni po firmę elektryczną żeby zmienili żarówkę🙃
Oczywiście tak jest ale wiele już my, Polacy się nauczyliśmy i nie zawsze dajemy się wykorzystać albo pracować lub wykonywać obowiązki za darmo. Dzięki za komentarz 👍🖐
Norweg jest u siebie i nie musi wykonywać najcięższych prac i starać się ponad siły.
@@ziutbryk531 ale Polak nie zadzwoni w
Polsce by wkręcono mu żarówkę.
Polak potrafi nawet to czego nikt nie chce zrobić ( bo jest niebezpiecznie)
Polak zrobi następnie jest zwolniony przez BHPowca i wszyscy są zadowoleni 😄😅😃😃
Jakoś właśnie tak 😅
W Norwegii smutno,ponuro,samotnie to nie na dłuższą metę
Niektórzy dają radę ;) Kwestia z kim dzielisz życie 😌
Jestem Polką , więc ponarzekam >))) przeszkadza mi gdy Sylwia wchodzi Pawłowi w słowo, wtrąca swoje ....Dobrze by było Sylwio gdyby udało Ci się pozbyć tego nieszczęsnego "no" Pozdrawiam
Hej tutaj Paweł. Proszę mi uwierzyć, że to ja jestem tym który przeważnie wtrąca się Sylwii w słowo i przerywa jej wypowiedzi ;) Dziękujemy za komentarz i konstruktywną krytykę i za ponarzekanie. Pozdrawiamy 🫡
o kurcze jaki fajny filmik. Nie myślałem, że Norwegowie aż tak dużo i głęboko o nas myślą. Pracuję w Londynie i do tego w korporacji miedzynarodowej i tu obowiazuje tzw teatr uprzejmości czyli za wszelką cenę nie wolno powiedzić, że król jest nagi. W ogóle to jest źle odbierane rozmawianie o innych a nie o pogodzie bo 51% mieszkańców to nie Anglicy. Wiem bo próbowałem. Myslę, że tubylców obchodzimy tyle co zeszłoroczny śnieg, nie odrózniają jezyków i nas od Węgrów, Litwinów, Rumunów, Słowaków wszyscy jesteśmy z jednego worka Eastern Europeans. Jedynie co słyszałem to, że Polacy jedzą ciągle tylko ziemniaki.
Cieszymy się, że pomysł na film Ci się spodobał. Dzięki za dodanie kilku słów od siebie jak to wygląda w Londynie. Pozdrawiamy
Czy to UK czy Norwegia Polaka się ceni , robię gas i elektrykę certyfikaty angielskie czy miejscowe uprawnienia , robię servis kotłów grzewczych Vaillant i Viessmann, z wykształcenia jestem Chemikiem . Pozdrawiam serdecznie Krzysztof
I kapustę! W Polsce zamawiasz chińczyka i dostajesz surówkę kapusty z marchewką! Chińczycy musieli się dostosować
@ makuszko. kraj co miał tyle setek lat kolonie i na tym się dorobiła jak na handlu niewolnikami,Myślą że są panami świata.
Myślę że zawsze i wszędzie trzeba być sobą.
Koniecznie bo w dłuższej perspektywie zawsze wychodzi to nam na plus 😉
@@POSYPANO Z tym plusem to nie należy przesadzać, bo może to być Wasserman.😜
A ja właśnie norweskie nastawienie do pogody zaadoptowałam w swoim życiu. I mówię teraz tak jak oni: pogoda jest i nie mamy na nią wpływu, więc o tym nie rozmawiamy. Nie narzekam 😊
Brawo Ty! 👍
A ja nie jestem zwolenniczką skrajności i ani nie lubię jak ktoś wiecznie narzeka na pogodę jaka by nie była ( na zasadzie ŹLE bo ciepło, ŹLE bo zimno, źle jak pada itd.) ale też nie rozumiem takiego "hejtowania"/negowania wszelkich rozmów odnośnie pogody i podejścia, że to jakiś temat tabu czy że rozmawianie o niej staje się według niektórych swoistym faux pas 🙃😁
Uważam, że pogoda jest częścią naszej codzienności, natury, otoczenia... i jakby nie patrzeć ma też często wpływ na nas, nasz nastrój, plany, decyzje itd.a więc i nasze życie. I nie rozumiem dlaczego miałabym nie wypowiadać się na ten temat czy nie rozmawiać o pogodzie z innymi skoro jest dość istotnym i wpływowym elementem życia.
I też zdecydowanie uważam rozmowy o pogodzie (jesli nie są typowym skrajnym narzekaniem) jako temat dużo bezpieczniejszy i wdzięczniejszy niż te odnośnie chociażby polityki, inflacji itp. 😏
I o ile nie lubię takiego "jęczenia" na temat pogody o którym pisałam na początku, że jaka by nie była to dla niektórych zawsze jest ZŁA i jest okazją właśnie do narzekania na to przez caaaały dzień w takiej negatywnej męczącej formie, o tyle umiem odróżnić to od zwykłego stwierdzenia faktu odnośnie stanu aury typu "ale dzisiaj zimno" (kiedy faktycznie się ochłodziło).
W sensie że dla mnie nie każda wypowiedź na temat pogody jest od razu narzekaniem, a jedynie stwierdzeniem faktu, który zaobserwowałam i tyle.🙂
Z tym brakiem wpływu na pogodę to nie jest tak do końca jak myślą niewiedzy... Amerykański haarp i ruska sura temu przeczą ...
Takie to rozgarnięte towarzystwo jest w tym norweskim herrenvolku. Ponadto wśród członków SS to norwedzy byli trzecią liczebnie mają po Niemczech i Austryjakach. Także niech coś opowiedzą o sobie ci socjalistyczni albo raczej narodowosocjalistyczni mundrole.
Pogoda jest jaka jest ot i wszystko po co to całe " rykowisko"czasami wspaniała a czasami wkurzająca!!!!!!!!
A czy w Norwegii nie ma prognozy pogody? Jeśli jest to chyba kogoś ona obchodzi. Jeśli wiemy jaka będzie pogoda możemy dostosować swoje plany.
Ja narzekam w Polsce na pogodę tylko od października do maja. W pozostałe miesiące cieszę się z pogody. Lato mamy względnie chłodne bo temperatura nie przekracza 35 stopni Celsjusza, więc jest przyjemnie.
35*C to dla mnie zdecydowanie za dużo. Pozdrawiam Paweł ;)
35 stopni to mało???????. dla mnie 27 to już za dużo.
Ja myślę, że oni też nie ogarniają typowej polskiej, że tak to nazwę, przebojowości. My jesteśmy narodem bardzo nastawionym na konfrontację i potrafiącym sobie poradzić w każdych warunkach (wynika to dość mocno z historii naszego kraju), a spokojni z natury, flegmatyczni i ugodowi Norwegowie tego trochę nie są w stanie zrozumieć. Dla nich zasady są żeby się łatwiej żyło, a my cokolwiek narzuconego z góry odbieramy jako zbędne ograniczenia. Mnie na przykład do szału doprowadza, że tu na wszystko są jakieś regulacje prawne czy trzeba, czy nie trzeba. Sporo ciekawych spostrzeżeń mam z perspektywy posiadania psa - niejednokrotnie ktoś dostawał niemal histerii na to, że mój pies biega luzem. Żeby nie było - nie po mieście, a na terenach, gdzie psy się zwykle wyprowadza. Jeszcze z większym zdziwieniem spotyka się to, że mój pies jest tak dobrze ułożony - tzn. głównie że przychodzi na zawołanie, nie podlatuje do ludzi i innych psów jak nie pozwalam. Zawsze mimo wszystko znajdzie się jakiś "życzliwy", który "poinformuje" że pies powinien być na smyczy, nawet jak sobie idziemy spokojnie nie wadząc absolutnie nikomu. W Polsce zdarza się to zdecydowanie rzadziej. Zresztą o norweskich psiarzach to bym mogła napisać książkę z gatunku komediodramatu.
Dzięki za super długi komentarz. Zainteresowałaś mnie więc napisz proszę coś więcej o tym temacie. Pojawia się sporo pytań o psy w domach i podejście Norwegów do tematu czworonoga więc na pewno skorzystamy nie tylko my. Pozdrawiamy
@@POSYPANO Przede wszystkim ja jestem zdania, że to nie jest kraj przyjazny psom i psiarzom w ogóle. Jest strasznie dużo regulacji. Od 1 kwietnia do 20 sierpnia jest zakaz spuszczania psów ze smyczy w ogóle poza wyznaczonymi miejscami (na niektórych wyspach obowiązuje cały rok). No i tu się zaczyna problem, bo psów jest naprawdę sporo jak na taką małą populację, a miejsc typu psie parki, ogrodzone wybiegi praktycznie nie ma. Przykładowo - ja mieszkam na wybrzeżu, jakieś 120km od Oslo. Na dwie naprawdę spore i ludne komuny jest jeden maleńki psi park, w którym wybiegać można co najwyżej yorka, bo to jest taki teren, że ja w Polsce ogród mam większy. Czyli przepis jest, ale państwo nie wychodzi obywatelowi w żaden sposób naprzeciw. Sam zakaz podobno jest ze względu na okres lęgowy ptaków, co też jest dla mnie trochę kuriozalne, bo tu, gdzie ja mieszkam są tylko mewy wielkości indyków, które wyżerają jaja z gniazd wszystkim innym ptakom, robią syf i jak mają młode atakują ludzi. Ja to obchodzę bieganiem przy rowerze, albo na pasie do biegania, ale z reguły po prostu jadę gdzie nie ma ludzi i puszczam, bo jak ja mam na przykład piłkę psu porzucać na smyczy, czy zrobić z nim jakiś krótki trening posłuszeństwa? - no dziki obłęd. Większość norweskich psów, które ja widuję na spacerach to są sfrustrowane, nieogarnięte, ciągnące na smyczy zwierzęta, które chyba rzeczywiście puszczone poszłyby w długą. Porównując w Polsce, w średnim mieście, z którego jestem jest duży psi park, mnóstwo terenów gdzie można psa bezpiecznie wybiegać i dwóch naprawdę dobrych trenerów/behawiorystów.
Jeszcze inny temat to bardzo ostre przepisy w przypadku pogryzień - jak pies kogoś ugryzie, nawet niekoniecznie groźnie to można z marszu dostać nakaz uśpienia go bez możliwości odwołania. Tu w ogóle można uśpić psa na życzenie praktycznie, co dla mnie jako zapalonego psiarza i osoby kochającej zwierzęta jest barbarzyństwem, bo w 90% takie sytuacje wynikają ze złego prowadzenia psa lub sprowokowania go do podobnej reakcji. Z jednej strony nie kupisz w sklepie kolczatki, bo to takie niehumanitarne, ale zlikwidować psa, który jest komuś niewygodny już jak najbardziej.
Do tego opieka weterynaryjna mocno średnia jakościowo i okropnie droga, a szukanie mieszkania jak się ma dwa duże psy ras obronnych/stróżujących to już jest w ogóle zadanie dla ludzi o mocnych nerwach.
Wow. Dzięki piękne za przybliżenie tematu. W naszej okolicy psy są raczej ułożone z tego co udało nam się zauważyć. Faktycznie właściciele bardzo pilnują, żeby nikt obcy nawet do najmniejszych psiaków rąk nie wyciągał, szczególnie dzieci widzą drobną psinę i myślą, że szczeniak. Jesteśmy w ciężkim szoku odnośnie podejścia do usypiania, serio w życiu byśmy nie powiedzieli patrząc z boku i średnio znając temat, że tak to wygląda. Uśpienie nawet na życzenie, nie pojmuje ! U nas w okolic też w zasadzie jest tylko jedno miejsce gdzie psy mogą zażyć większego terenu, ale też informacje o smyczy przed wejściem się znajdują, więc większość właścicieli żeby psiak mógł się wybiegać biega po prostu razem z nim przy okazji samemu ćwicząc. Powiem Ci, że otworzyłaś nam oczy i to bardzo szeroko na tę sprawę, bo myśleliśmy że Norwegia jest krajem bardzo dobrym dla psiaków. Co do opieki, weterynarz itp. to o tym słyszeliśmy, że ciężko znaleźć dobrego lekarza i kwoty za wizyty są horrendalnie wysokie. Dzięki raz jeszcze za przekazanie cennych informacji.
Oj nie popisuj sie juz i wez tego psa na smycz.Nic tak bardzo mnie nie wkurwia jak debile lazacy ze swoim "wyjatkowym"psem bez kaganca i smyczy.
Są dwa sposoby zmuszenia kogoś do przestrzegania zasad: 1. Przepisy i sankcje 2. Wychowanie czyli wpojenie pewnych wartości. Im bardziej zaniedbujesz wychowanie, tym więcej trzeba przepisów
Jesteście bardzo sympatyczni,pozdrawiam
Dziękujemy 🫶
Tak samo obcokrajowcy chcą ustawiać życie w Polsce w wielu dziedzinach.
A jak pięknie ustawiają życie obcokrajowcy we Francji 😂
@@zenonkugler1650 a co ty wiesz o Francji mieszkasz tu czy tylko stereotypy ci w głowie?????
@@rfrfrfrf43ttrf48 a co ty wiesz , gosciu, o Hiszpani. Rogaliki ci w glowie
Jesli ktos uwaza ,ze Polacy narzekaja , to musicie posluchac Wlochow😂
Masz doświadczenie? :D
@@POSYPANO to się widzi i słyszy od razu po wyjściu z lotniska
My Polacy możemy większość nacji przykryć czapką. Potrafimy dostosować się do sytuacji i jesteśmy zaradni-myślący, czyli inteligentni. Brawo dla Was 💪
Brawo dla Nas i brawo dla Was - widzów!
I o to chodzi - Norwegowie do Norwegii a POLACY do Polski bo sa NAJLEPSI, ale nie potrafia zadbac o swoja Ojczyzne. Pozwalaja obcym zeby nas zniewalali, rozkradali. Podlizujemy sie obcym a siebie ponizamy. PILNOWAC POLSKI i nie pracowac na Niemca Norwego itd...
@@barbra7040 W Norwegii wszyscu czuja sie norwegami i ida w tym samym kierunku, W Polsce jest czesc polakow a czesc "europejczykow" kazda grupa ma inna wizje - i tu lezy problem !
Zaradni?😂😂😂😂 Potrafimy wszystko spartaczyć i przy tym być nadal przekonani, że jesteśmy najlepsi. Jestem Polką, ale Polacy, to próżny, roszczeniowy i głupi naród. Jest mi wstyd za Polaków, a zwłaszcza jak jestem na zachodzie i widzę Polaków w hotelach. Nie potrafią jeść sztućcami. Rzucają się na jedzenie, jakby nic nigdy nie widzieli. Po czym połowę zostaje na talerzu, bo nie smakuje. Ale i tak wstają i na nowy nakładają kolejne jedzenie.😡Do tego zachowanie w sklepach, co drugie słowo kur…… Widać, słychać i czuć nas z daleka!!!!
@@joannapinkus7005 Aż tak źle? Z kim Ty się zadajesz?
Proponuję przeżyć w hotelu z Anglikami i Niemcami. Atrakcje gwarantowane, i daleko naszym do nich.
Pozdrawiam 😎
Oczywiscie ze temp 35 stopni to jest za duzo. Wykonywanie cznnosci codzienny dla ich efektywnosci, to najlepiej temperatura pokojowa pomiedzy 15 a 20 stopni. Pozatym zbyt wysoka temperatura jak 35 stopni moze narazac zdrowie czlowieka w sposob b. negatywny...szczegolnie u malych dzieci.
Zgadzam się i pozdrawiam, Paweł 👋
Miłych twarzy nigdy za dużo 🙋♂️🙋♀️
Oooo 😊😊😊 Dziękujemy ☺️☺️
Norweg poznałem kilku blisko i to są snoby egoiści trochę jak niemcy, potrafi na zabawie sam siedzieć i pić zaprosisz na dringa aby porozmawiać no i h,dalej będzie siedział sam i nie próbował poznać ludzi zaprzyjażnić się trudni ale grzeczni egoistycznie.
Egoistami, to są Polacy!! Niemcy są super👌Nie lubimy ich za to, bo mówią nam prawdę w oczy. Że jesteśmy niesłowni, niedokładne paproki. Wracając do Polski po 23 latach sama się o tym przekonałam na własnej skórę. W trakcie budowy domu mam straty kilkadziesiąt tyś zł. Słysząc, że ktoś pracował na zachodzie zedrą z ciebie gacie i wykorzystają na maxa. Po czy jak wszystko zepsują, to zawsze nie są winni tylko ciulowy materiał. Ludzie od wszystkiego, czyli do niczego. Bardzo żałuję tej decyzji powrotu. Do tego przychodząc do pracy już śmierdzą!!! Zostawiają po sobie bałagan mówiąc, że przecież to budowa.😡 Efekt końcowy budowy, dom droższy niż w Niemczech i dalej nie gotowy.
pozdrawiam Was z Canady dzieciaczki !!! Ale to prawda ja jako babcia cierpłam jak moje wnuki biegały bosymi nóżkami po płytkach kuchennych w zimie a podłoga lodowata niepodgrzewana, nie mogłam ich nauczyć ubierać kapcie czy w ogóle skarpet..i mówiłam że na starość..🤣🤣to to czy tamto...itd... nóżki jak lody ogrzewalam w dłoniach te lodowatej stópki.... my wiemy lepiej ale tutaj to normalka .. ..Dobry filmik czekam na więcej..
Ojej jakie cudne wspomnienia
A ja zawsze lubię was słuchać nawet jak nazekacie 😀👍❤️
Dzięki 😉❤️
Ale zwykle przez rz ,czyli narzekacie ,,no i tutaj oni nie mają wybioru taki klimat ! Jestesmy szczerzy i w ten sposób nie musimy płacić wizyty u psychologa. 😅
Nasze narzekanie to często zajawka do rozmowy. Norwegowie są słabo w tym zakresie zsocjalizowani. Oni są w wielu aspektach pozorantami.
A mnie bardzo interesuje temat rodzinności Norwegów. Wiele razy słyszałam, że Norwedzy i ogólnie w Skandynawii ludzie są mało rodzinni, że dzieci dość szybko się wyprowadzają, nie odwiedzają się tak często a nawet jest bardzo źle odbierane takie odwiedzanie bez zapowiedzi które w Polsce nadal często się zdarza. Słyszałam o tym nawet w kontekście najbliższej rodziny, że jeśli się nie zapowiedzą to mogą zostać wyproszeni. Możecie się na ten temat wypowiedzieć, wydaje mi się, że nie widziałam nic u was na ten temat, ale mogę się mylić. Pozdrawiam cieplutko❤️
Pomyślimy nad takim filmem . To co napisałaś w większości pokrywa się z naszymi obserwacjami. Pozdrawiamy również cieplutko ❤️
Fajni jestescie😊 Powiedzcie cos o PALENIU TYTONIU w Norwegii. Zaraz jade na wycieczke do Oslo. Jestem palaczką. Dziękuję za info.
Dzięki za dobre słowa 😉. Z paleniem nie ma problemu. Są miejsca gdzie palić nie wolno jak wszędzie indziej na świecie 😅 Dostępność może poszczególnych Marek papierosów jest mniejsza ale głównie niczym takie Oslo nie różni się od np. Warszawy. Pozdrawiam Paweł
Jeżeli chodzi o wypadki, to faktem jest, że jesteśmy krajem 40 - milionowym, środkowo-europejskim, więc tranzytowym,. Do niedawna bez dobrych dróg, więc liczba wypadków, ilościowo niestety była duża. Ale też, nie oszukujmy się, narodem z ułańską fantazją. Narody germańskie, w tym Norwegia są dużo bardziej zdyscyplinowane. Jednak, gdy taki Skandynaw pojedzie na południe Europy, albo w skrajnym przypadku do Indii, to dopiero zobaczy jaki może być chaos i nerwowość na ulicach;)
Nie fantazja ułańska, ale powiedzmy to wprost głupota
@@ziutbryk531 Podluzszym pobycie w Szwecji zjeżdżając w Gdyni z promu widać od razu ta nerwowość i głupotę na drogach. Tam się spokojniej jezdzi ale ruch jest o wiele mniejszy.
Akurat jeśli chodzi pracę to sami Norwedzy wiedzą że Polak zrobi lepiej. Dziesiątki razy jakieś spotkania na budowie , 12 kierowników każdy swój pomysł. Zmarnowane kilka dni na obmyślanie jak to zrobić po czym stwierdzenie zrób tak jak chciałeś xD
Hehe ;) Też słyszeliśmy, że tak takie spotkania się kończą ;) Podsumowując Polak Fachowiec :D
Lepiej by było aby Polak przyjeżdżał do pracy do Norwegii jako wysokiej klasy specjalista, typu lekarz, prawnik, naukowiec, biznesmen, IT, a nie tylko jako budowlaniec, czy sprzątaczka...
@@ziutbryk531 ale ty wiesz, że istnieje coś jak szklany sufit i prawnicy w danym kraju to zazwyczaj kasta, do której nie jest dane dostać się zwykłemu obywatelowi :D lekarz z zagranicy ok gdy jest tani, naukowców mamy sporo w USA. Biznes i IT przecież możesz ogarniać z całego globu. Myślę, że chcesz generalizować z ciepłego fotela, a mało widziałeś. Jak ktoś jest chamski to powie, że Ukraińcy sprzątają kible w Polsce i pracują na budowie. A zapomina o lekarzach z Ukrainy, którzy zarabiają 10x tyle co przeciętny Polak.
Polacy dobrze pracuja ale tylko za granica....
@@monopoligamia zobacz ile firm maja tam Polacy .Moj kupel 17 lat temu leczyc Norwegow pojechał .W przyszłym roku kończy spłacać całą sieć przychodni .Czy to nie sukces ?
Pamietaj , ze pewne rzeczy buduje sie latami , tego nie przeskoczysz .
Nie zwracasz uwagi na temperature bo nie pracujesz caly rok na zewnatrz. Dlaczego polacy zrobia lepiej?? Bo Norwedzy w wiekszosci to nie zbyt inteligentny narod (nie obrazajac nikogo ale naprawde tak jest a to dlatego ze zyja w miejscu gdzie nie musza kombinowac tylko wszystko mozna kupic za prace na etacie). Pamietajcie Norwedzy was polubia ale jako niewolnikow. Naprawde z wieloma rozne sytuacje przezylem i zawsze z czasem ujawnia sie brak jakiegokolwiek szacunku za ciezka prace i myslenie za nich. Ale nie ma co narzekac tylko trzeba sie zdystansowac i nie dac sobie wejsc na glowe.
Mieszkam w północnej Norwegii i najczęściej słyszę, że Polacy są pracowitymi, dobrymi fachowcami ale....kiepsko u nich z komunikacją. Język angielski na poziomie "małokomunikatywnym", norweski leży i kwiczy. I to jest tutaj uznawane za naszą największą wadę. Sama nie raz słyszałam, że mój rozmówca nigdy nie pomyślałby, że jestem Polką bo przecież mówię płynnie po norwesku i angielsku. Takie doświadczenie z małej dziury na północy.
O języku angielskim , norweskim i naszej komunikacji mówiliśmy już nie raz i już tutaj nie podejmowaliśmy tematu, ale fajnie że napisałaś od siebie kilka słów. Cóż niestety, ale tutaj w Oslo sprawa wygląda podobnie. Wielu Norwegów łapie się za głowę, jak to jest że Polacy nie potrafią angielskiego. Rozmawialiśmy z wieloma o tym jak wyglądała nasza historia i że niestety, ale miała ona dość duży wpływ na to jak to z tymi naszymi językami obcymi jest. Spotkaliśmy też kilku Norwegów, którzy byli pełni podziwu dla Polaków, którzy nie znają ani angielskiego, ani norweskiego a żyją tutaj, pracują i świetnie sobie radzą. Jednak zawsze pojawia się na koniec każdej z rozmów podsumowanie, że jednak trochę kiepsko to wygląda jak ktoś żyje w ich kraju, a nie ma z nim kontaktu i on mimo wszystko nie integruje się z innymi bo znajomość języka jest w tym kluczowa. Rozumiemy to, bo w Polsce oczekujemy od obcokrajowców znajomości języka polskiego w momencie podjęcia przez nich pracy w naszej Ojczyźnie. Zdradzisz gdzie na tej północy się zaszyłaś ? Marzy nam się podróż właśnie na północ Norwegii :)
@@POSYPANO Lødingen, mała miejscowość uznawana przez Norwegów za świetną bazę wypadową na Lofoty🙂
O wow :D Zazdro hehe
@@POSYPANO mieszkałam pół roku na południu i było ok ale dopiero na północy poczułam się jak w domu🙂
Cudownie w takim razie :)
Prawda jest rowniez w Szwecji, ze dzieci sie hartuje w sposob "okrutny". Dzieci do lat co najmniej szkolnych musza obowiazkowac byc zasmarkane do pasa, chodzic na boso w domu i w przedszkolu a pozniej w szkole po betonie i w zwiazku z tym oczywiscie przeziebiaja sie znacznie czesciej niz inne dzieci. Gdy Szwedzi zaplanuja wycieczke np do lasu lub jakies wystepy na zewnatrz to wycieczka zostanie zrealizowana, niezaleznie czy nastapilo gwaltowne ochlodzenie, burza, czy sztorm a dzieci akurat maja na sobie tylko lekkie ubranka. Wszystko jedno.
W Polsce też chcą wprowadzić zimny chów 😌
Bez przesady sa zasady do -8 sie nie wyprowadza I jak jest sztorm zreszt gala jesienna I? Zimowa yo tu w kazdym przedszkolu wymagaja
Dziękuję za fajną relację czekam na następną bardzo was lubię pozdrawiam💝💝💝
Relacje pojawiają się średnio co tydzień więc już niedługo nowy film :) Pozdrawiamy
Czekam na następne pozdrowienia i dużo zdrowia bez kowidu
Dziękujemy i wzajemnie ;)
Hejka Posypani 👋😀👍 , właśnie zasiadłem do śniadanka i tu filmik wpada 👌🙂. Zabieram się do roboty 😂🤣. Pozdrawiam 👊😉
Miłego oglądania i smacznego ☺️ Zdradź co pałaszujesz na śniadanko 😉
@@POSYPANO 😂🤣😂🤣👍 w 99% w niedzielę jest zawsze jajecznica 😋😀. Co do filmiku to jest tak jak opowiadacie, no Polak ma nażekanie wrodzone 😂🤣
Jajecznica mmm 👍
Fajnie, że się z nami zgadzasz 😀
@@POSYPANO 💪🤣👍
💪
Trzeba zrozumieć, ze nie lubią narzekania ponieważ pogoda jest depresyjna i jeszcze jak słuchają negatywnych rozmów to czuja się jeszcze gorzej 😀
Wszystko możliwe 😏
No, faktycznie, pogoda w tym kraju nie nastraja optymistycznie, wszystkiego do kupy mają 6 słonecznych dni w roku, z czego 5 w nocy 😂
@@krisfekete4940 Kapitalne! 🤣🤣
Oczywiście uwielbiam Pawła jest bardzo elokwentny Sylwia oczywiście też pozdrawiam🤩
Dziękujemy i gorąco pozdrawiamy 🖐️
W latach 80 - tych pracowalem w Norwegii na wakacjach .Poznałem eielu wspaniałych ludzi , w szkołach opoeiadałem dzieciom o Polsce .Co tydzien byłem proszony na obiad do jakiejs rodziny .Opowiadałem o nas , o kraju ,o ludziach.Nigdy nie spotkalo mnie coś złego .
Jedna sytuacja , może przypadek? .Kolega po jednych wakacjach kupil sobie bmw , fajne i bogate , jakos pracy nie mógł juz znaleźć 😅
Może Norwegia jednak 40 lat temy była innym miejscem?
@@POSYPANO Każdy kraj się zmienia vide Polska jakim przemianom uległa .
W 1990 miałem poważny wypadek .Spędziłem w Ullevalu w separatce miesiące .Dziwczyny kończace zmiane przychodzily do mnie pogadac , pograc w planszówki , pozwierzać sie z problemów .Gdy po wielu miesiacach wracałem na noszach do Polski pracownicy szpitala wyposażyli mie na kolejne 2 lata w Polsce .Wiedzieli , ze mam malutka corke to i o niej nie zapomnieli.
Minęlo sporo lat , a wasza audycja przywołała tamte czasy .Pozdrawiam
Miło nam, że na coś jednak ta audycja się przydała. Mamy nadzieję, że same pozytywne wspomnienia wracają ;) Pozdrawiamy
Jak jest gorąco źle ,jak zimno też niedobrze ciężko dogodzić no niestety taka mentalność 🙈ja też tak mam🤣
Jak żyć? 😂 Pozdrawiamy
@@POSYPANO jak żyć? Jak dzieci ,nie
żyją przeszłością bo jej nie mają cieszą
się chwilą i są tu I teraz.ciesza się z
wszystkiego a jak się przewrócą to zaraz się podnoszą.Radosci.życze.
Niemcy nie chca sie pozytywnie wypowiadacvonpolalacha. Nasmiewsja sie . Ale OK 2 lata temu Sorb dwujezyczny powiedzial prawdw ze bezv Polakow we wszystkich branzach w Niemczech jest upadek. Polacy sa filarem wszystkich prac.
Wlasnie brexit to pokazal w Uk. Brakuje pracownikow na wszystkich szczeblach bo wiekszosc europy nie tylko Polacy wrocili do swoich krajow
No trochę mają rację:D Miło was widzieć, pozdrawiam👋
Miło, że nas odwiedziłaś 😊
Każdy z punktów oczywiście jak najbardziej trafny!Ale nie tylko Norwedzy i inne narodowości to widzą bo sami na sobie też to widzimy np.52 Dębiec "To my Polacy" rapował o tym już kilkanaście lat temu.Ale jak dotąd "w większości" nie próbujemy tego naprawić.Naprawić,bo wymienione punkty uważam jako wady.Oczywiście nie wszystkich"do jednego wora",ale 100 osób może być ok,a wystarczy jedna aby tworzyć takie opinie i obraz "wszystkich" Polaków..Pozdrawiam.
Wyciągasz tutaj w miarę grube działo ;) "Wole polskie gó*no w polu niż fiołki w Neapolu"? Może gdyby leciało to w obecnej sytuacji w radio i TV to do większej ilości ludu ten przekaz by dotarł. Odnośnie tworzenia opinii o Polakach to swego czasu nagraliśmy film o Wstydzie za Polaków dotyczącego głównie spożywania alkoholu np. la lotniskach co jest szeroko i gęsto komentowane. Pozdrawiamy
@@POSYPANO Niektóre teksty piosenek mają coś wartościowego do przekazania... :}
Oj wiele jest takich utworów. Ciekawe jest to, że pomimo upływu bardzo wielu lat tekst jest tak jakby ciągle aktualny :)
Widac wasz zachwyt tym krajem. Szczerze współczuję, jeszcze się oczka odtworzą. Bardziej rasistowkiego społeczeństwa nie spotkałem.
Nagraliśmy już wiele filmów i proszę mi uwierzyć, że w wielu zachwytu brak 😉 Mówimy zawsze tak jak czujemy. Proszę obejrzeć film z minusami życia w tym kraju 🥹 Pozdrawiam👋
Tacy już jesteśmy. Czy warto się zmieniać żeby zasłużyć na dobrą ocenę np odnośnie narzekania.
Każdy sam musi sobie odpowiedzieć na to pytanie 😉 Może nie chodzi o zmianę dla przypodobania się komuś, a po prostu o pracowanie nad rzeczami, które w nas samych nam nie odpowiadają. Jak ktoś narzeka i jest mu z tym dobrze, nie robi tym krzywdy innym to nikt nie karze mu się zmieniać . Żyjmy w zgodzie ze sobą 😊 Pozdrawiamy 😊
Odnośnie narzekania może i nie. Ale jak jedziesz w gości to stosujesz się do zasad gospodarza, a nie wprowadzasz swoje. Vide Ukraińcy w Polsce.
Tak by wypadało zrobić :)
Nie tłumaczcie polskich kierowców bo kultura jazdy jest nieporównywalna i kropka.
Nie tłumaczymy łamania przepisów drogowych, bo zdanie na ten temat mamy jednoznaczne. Te "tłumaczenia", o których piszesz miały na celu nakreślenie dlaczego ta skala np. wypadków, czy innych zdarzeń drogowych w Polsce, Norwegom wydaje się tak bardzo duża. Nikogo nie usprawiedliwiamy i uważam osobiście tak jak Ty, że kultura jazdy jest nieporównywalna. Pozdrawiam Sylwia :)
Reumatyzm to jest okropna choroba, praktycznie nie do wyleczenia i choroba nie zaczyna się na starość tylko często zaraz po 30 roku życia zmieniając człowieka w cierpiącego kalekę, po latach dochodzą zwyrodnienia, które powodują problemy w poruszaniu się.
Dlatego należy dbać o dzieci aby w kwieciu życia nie stali się kalekami. Dorośli też muszą ubierać się odpowiednio do pogody aby nie doprowadzić do kalectwa. Należy także uważać na zbyt mocno chłodzącą klimatyzację w gorące lato ponieważ zbyt szybka zmiana temperatury z mroźnej na upalną kiedy np. wychodzimy z mocno klimatyzowanego pomieszczenia w pracy na dwór gdzie jest np. około 30°c też po jakimś czasie może spowodować atak choroby reumatycznej. Dlatego należy delikatnie klimatyzować pomieszczenia w pracy a nawet od czasu do czasu ją odłączyć na około 20 minut aby pomieszczenie nabrało trochę ciepła np 23°c, a nie siedzieć cały dzień w zamrażarce aż kości zmarzną.
Dzięki za wyczerpujący komentarz 🫶
Nie ma kochani za co, poprostu dbajcie o siebie. Słyszałam, że jak zachoruje się na chorobę reumatyczną to ma się bardzo mało czasu aby ją wyleczyć około tylko trzech miesięcy i trzeba zażyć silne antybiotyki i czasem nawet leczyć się w szpitalu, tak podobno leczą w Niemczech bo po tym czasie choroba nie chce się już wycofać i z biegiem lat pogłębia się dlatego jak lekarz ten czas zaniedba i jedyne co zrobi to da trzy dni zwolnienia to niestety osoba staje się przewlekle chora.
Dlatego narody które nie ubierają dzieci w odpowiedni sposób robią duży błąd, tak podobno robią też rodzice w Anglii. Można dzieci hartować ale należy to robić jesienią albo wiosną kiedy nie ma mrozu a jak jest już zimno to należy odpowiednio się ubierać aby nie przemrozić sobie kości.
Na saneczki czy narty też trzeba dziecku założyć kombinezon i czapeczkę z futerka aby pęd zimnego powietrza nie przemroził ciała , głowy i czoła bo jest duże prawdopodobieństwo, że jak się o to nie zadba to dziecko zachoruje na zatoki i wtedy macierzyństwo jest bardzo smutne i dzieciństwo nie fajne bo z zastrzykami. Tak więc Polacy mają rację w tej kwestii, nikt nie rodzi się morsem, zimno nie jest naturalne szczególnie dla małego człowieka.
Pozdrawiam Renata:)
Renata cos tam wiesz
Ale klimuszko kazal nacierac cialo olejem rycynowym I owijac w folio
Dotego sauna I olejki badz ziola finowie wuedza co dobre
Ciekawy temat. Miło spędzone 20 minut 👍👍
Cieszymy się, że umilamy niedzielę 😁🖐️
bardzo pozytywny filmik. pozdrawim
Dzięki piękne. Pozdrawiamy również 🙂🙂🙂
Przypadkiem wpadłam na Wasz kanał fajnie się Was słucha pozdrawiam serdecznie
Hej. Bardzo nam miło i zachęcamy do pozostania z nami na dłużej. Mamy nadzieję, że uda się znaleść interesujące tematy na naszym kanale. Pozdrawiamy 🖐️
Hejka bardzo fajny film 🙂😉
Dzięki 😊 Cieszymy się, że się spodobał 😉😁
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wspaniały wykład i analizę
Wiktoria z Wrocławia
Również pozdrawiamy. Wrocław bardzo ładne miasto. Byliśmy gościnnie na początku czerwca ;)
Niech się inni martwią czego my w nich nie lubimy xd
Trochę tego można znaleźć 😅
Niech Norwegowie lepiej spojrzą się na siebie.
Kiedyś to było nie to co teraz..
A no było, było 😉
@@POSYPANO a teraz to nie ma xD
Jak zaczęłam wychodzić z psem na spacery to przestałam narzekać na pogodę, tylko patrze przez okno i ubieram się stosownie do warunków pogodowych za oknem. Kiedyś bardzo dużo narzekałam na pogodę. Jeżeli chodzi o łamanie przepisów to w każdym kraju łamią przepisy nie rozumiem dlatego niby Polacy mieli by bardziej łamać przepisy drogowe.
Wydaje mi się, że właściciele czworonogów (konkretnie psów) patrzą inaczej na warunki pogodowe i mają właśnie takie podejście jak Ty. Piesek potrzebuje więc trzeba z nim wyjść niezależnie od tego co dzieje się na zewnątrz. Z tymi przepisami drogowymi chodzi o kulturę i jazdy i głównie o przekraczanie dozwolonej prędkości. Norwegowie jednak są nauczeni innego stylu jazy i widać to od razu po przejeździe tutaj. Pozdrawiam Sylwia
Ja mieszkam we Wloszech i widzę to narzekanie ...Włochów! Za goraco za zimno ,nie pada ,znowu pada....
@@malgorzatamakowska9910widzę to tak: ważne są proporcje i ten częsty u Włochów figlarny uśmiech przy narzekaniu 😁 Włosi są przecież bardzo emocjonalni, ekstrawertyczni, w ich kulturze znajomy zamknięty w sobie może wzbudzić troskę, czy aby nie chory. Tam wręcz wypada głośno wyrzucać z siebie tak samo radość, jak niezadowolenie, uwalniać się na zewnątrz. Ale oni zaraz po narzekaniu są znowu szczęśliwi i zapominają swoje żale sprzed chwili. To nie jest takie zatruwające narzekacza i jego otoczenie notoryczne jęczenie i krytykanctwo, jakie widujemy u niektórych Polaków. Polacy nie zawsze mają tę drugą stronę, czyli ekspresję radości i pogody ducha na zewnątrz (choć to się bardzo szybko zmienia). Do wiecznie skwaszonych ludzi inni będą czuć niechęć. A Skandynawowie są po prostu dużo mniej epatujący emocjami (nawet są przez to przesądy o ich rzekomym chłodzie wobec dzieci).
W polsce gorzej od Polakow jezdza Ukraincy a Polacy jeżdżą gorzej od Niemcow.Ukraincy sa za nami a my za zachodem i niestety nazywam to to rozwojem cywilizacyjnym jesli idzie o rozwój kraju. W Niemczech też są wysokie kary,tym dyscyplinuje się ludzi i jest to dowod na to, że panstwo dba i zasady i chroni bezpieczeństwo każdego czlowieka. Zresztą te wysokie kary są dowodem na państwo demokratyczne gdzie chroni się słabszych a przewinienia nie są puszczane plazem a w Polsce rajdy przez środek Warszawy ofiary śmiertelne, ale rodzina ustawiona to taki zabójca jest bezkarny,chyba jednak nie tak powinno być.
Odpowiedź na sugestię : Hiszpanie zwykle nie wiedzą za dużo o Polsce, jednak od niedawna w miejscach turystycznych jest zauważalny duży napływ polskich turystów oraz Polaków kupujących nieruchomości w Hiszpanii. Jedynie co mogę powiedzieć, to hiszpański taksówkarz miał o polskich turystach lepszą opinię niż o brytyjskich, ale ci ostatni słyną z tego, że przyjeźdża młodzież i imprezuje. Ogólnie to Hiszpanie postrzegają nas bardziej jako turystów lub inwestorów a nie imigrantów zarobkowych (ale to akurat mi pasuje w tym kraju).
Skandynawowie, bardzo słusznie hartują swoje dzieci w swoim chłodnym klimacie. Później, przez całe swoje życie taki człowiek rzadko się przeziębia i choruje.
Oczywiście to ciekawa metoda i w sumie dawno temu stosowana też przez naszych pradziadów ;) Pozdrawiamy
@@POSYPANO Dzięki. (Czy to Wy wykasowaliście mój komentarz o kodzie kulturowym?)
Nie. Ten jak widzę jest w ogóle trzecim jaki napisałeś na naszym kanale.
@@POSYPANO A to bardzo ciekawe, bo u mnie zniknął. Czyli jest jakiś cenzor, albo algorytmy tak działają, czyli promują jakąś wypowiedź, albo ją z jakich względów usuwają z oglądalności. No trudno.
YT ostatnio szaleje... dzisiaj dodaliśmy film w 4K który na YT widnieje jako FHD a dodatkowo do tej pory "ukradł" i nie oddał słowa kluczowe z opisu i zauważyłem to dopiero po 3 godzinach. Mają monopol, więc robią co chcą :)
A jutro zróbcie film o tym, czego Polacy nie lubią w Norwegach
Taki film już jest po części w jednym z QiA
Nigdy nie zdarzyło mi się narzekać na ciepło 😉 35 stopni, to idealna temperatura do życia 😍nawet klimy bym nie włączył. Co innego, jak temperatura spada poniżej 20 stopni 🥶
Hej. Po przepracowaniu paru lat w Norwegii (Stavanger) mam takie spostrzeżenia:
Norwegowie wiedzą baaaardzo mało o Polsce oraz innych krajach regionu - żelazna kurtyna ma się dobrze. Często prosili mnie o tłumaczenie żeby porozumieć się z pacjentami z "Europy wschodniej", którzy nie mówili po norwesku ani angielsku. Najliczniejsi byli Polacy czy inni słowianie, ale często zdażali się też Litwini, Rumuni, a nawet Węgrzy czy Albańczycy. Dziwili się, że nie mogę się z nimi porozumieć 😂
Społeczeństwo raczej .zamknięte, niezbyt ciekawe świata. Kilka lat temu żyły równolegle trzy społeczbości, które się nie przenikały - Norwegowie, imigranci z całego świata oprócz muzułmanów oraz imigranci z krajów muzułmańskich. Trzy różne bajki między którymi interakcje są raczej wyjątkiem niż regułą.
Trudno nie narzekać na pogodę, która jest serio ekstremalna. Większość dużych miast Norwegii jest na wybrzeżu. Co z tego że zimą nie ma mrozu skoro non stop leje i wieje. Wolę - 10 stopni, śnieg i SŁOŃCE!!!!
Na plus - można poznać ludzi z całego świata (oprócz Norwegii 😂😂😂), można żyjąc oszczędnie sporo odłożyć już w 2-3 lata, można zjeść stek z wieloryba czy gulasz z renifera albo złowić sobie makrelkę/dorsza, zebrać miliony grzybów i jagód (Norwegowie jakoś nie zbierają, a jest sporo) no i najważniejsze. Można wrócić do Polski i bogatszym w doświadczenia i kasę docenić Polskę.... żegnając na zawsze grillowane parówki. 😮
Bardzo prawdziwy komentarz. Pozdrawiamy serdecznie 🫶
Zalosny kraj ta Norwegia, w zyciu bym tam nie pracowal , turystycznie , tylko.
Mega ciekawy filmik :D
Bardzo nas to cieszy ☺️ Pozdrowionka 😁
Nie patrzysz na termometr, bo w Norwegii nie ma to sensu - wieje przez parę minut że nie wytrzymasz w koszulce, po czym nagle ustaje i masz ochotę koszulkę zdjąć.
Oczywiście ciężko się nie zgodzić bo faktycznie momentami tak właśnie jest.
Po prostu pogoda w Polsce zmienną jest.😊
Jest, jest ;)
Super👍
Dziękujęmy 🖐️😁
Tak oglądam i oglądam i sobie myślę "nie mam żadnej z tych cech...", no ale dobra, lubię sobie szybko pojeździć
Cześć 😉 jednak coś się znalazło 😏 😁
Z tym "my robimy wszystko najsolidniej i najlepiej i za pół ceny" to też mit. I uważajcie bo to może być podpucha. Naprawicie komuś uczynnie kran za 100 a fachowiec bierze 150. A potem zobaczycie przypadkiem zdjęcie z wesela, złote klamki i młoda para na słoniach ubranych w perły. W prezencie ślubnym dwa domy z Polakami w Londynie i dwa w Bristolu.
Super filmik, zgadzam sie z Wami w 100%Pozdrawiam😊
Dzięki :)
subcio odcinek 🤓💕dzieki
Bo my Polacy mamy wiele umiejętności.Oprocz narzekania.😃💎👍.My mamy polski temperament. Polacy mają gest i serce.Sa dobrymi mężami,a kobiety wiernymi i kochającymi żonami !!!!!!
Oj tak jesteśmy bardzo zdolnym narodem, który nie da sobie w kaszę dmuchać. Uważam to za duży plus :) Pozdrawiam Sylwia
Ewa chyba żartujesz o tych dobrych polskich mezach i zonach.
20 lat pracowałam w bankach w USA i poznałam Polaków i ich życie od podszewki.
Polscy mężowie sa zbyt wymagający a z wiernością jest tak jak wszędzie.
Każdy Polak jest mądry i nie ma taktu, kiepskie relacje rodzinne, Chamstwo, brud i niedbalstwo poza 4 kątami.
Bardzo lubię słuchać norweski pop, folk lub country, którą słucham na "Spotify". Zastanawiam się czy Norwegowie znają i lubią naszą polską muzykę? Ogólnie nas lubią? Dzięki za podzielenie się swoimi wrażeniami o Norwegii. Pozdrawiam👍
Znać to napewno ją kojarzą. Jest tutaj rodaków wielu, wiec kultywujemy swoje gusta muzyczne. Natomiast sporo Norwegów bawi się weekendami w Gdańsku czy innych miastach w Polsce i też tam mają okazje zapoznać się z miejscowymi playlistami. Wydaje mi się też, że coraz bardziej popularne tworzenie utworów anglojęzycznych ułatwia dotarcie polskiej twórczości na całym świecie. Pozdrawiam i dzięki za dobre słowa 👋
@@POSYPANO Norwegowie bawią się - domyślam się - przy muzyce disco polo. Ja za nią nie przepadam.
Raczej nie disco polo ;)
Ciekawy jestem czy nadal macie taką opinię. Byłem w Norwegii, pracowałem z Norwegami. Kraj piękny, nie ma słów!
Perspektywy Polaków tam są tak słabe, że chyba narzekanie jest normalne. Norwedzy maja wszystko zabezpieczone, a Polacy nie.
Szczególnie przy ciagle spadającym kursie korony ;/
Akurat co do aut , to Polska średnia wieku auta to 14 lat w Norwegii 10 lat . Z tym , że 90% aut nowych to już elektryki . Nawet czuć czyste i przejrzyste Norweskie powietrze nie wspomnę o czystych wodach i lasach . W ekologii jesteśmy 40 lat za nimi .
sub i łapka ;) jest !
EXTRA 😁 Dziękujemy ❤️
@@POSYPANO To ja dziękuję za Waszą pracę
Dziękujemy!
Nigdy nie widziałem Was 🤷 miło słyszeć o waszych problemach z norkami, ale chyba mieszkacie w okolicach Oslo lub na północy w Trondheim 🤔🤔🤔🤔. Tutaj na końcu świata na Finnmark-u nie mamy takich problemów 🤷🤷🤷. Pozdrawiam z Vadsø 😁🤗
Trafiłeś idealnie z lokalizacją 🫡 Pozdrawiamy gorąco 👋
Fakt. Narzekanie to nasz sport narodowy.
Bywa 😉
10:40 rozumiecie, mam nadzieję, że w Norwegii jest inna cywilizacja, ukształtowana przez religię protestancką, dlatego indywidualizm katolików kłóci się z kolektywizmem protestantów.
" Kto Panu to tak s...?"
"Pan... A skoro już wiadomo, co jest źle to zrób Pan tak by było dobrze".
Acha ..pada deszcz, to parasolka i tak zawsze jest w torebce 👍
Super, trzeba być przygotowanym na każdą ewentualność ☺️ Pozdrawiamy 😊
Nie wiem kiedy byliscie w Polsce ostatnio, ale u nas tez są wysokie mandaty,2 razy przekroczylem prędkość o 30kn/h,za pierwszym dostalem800a za drugim1600 i 2razy po9 punktów wiec teraz juz jeżdżę powolutku,(jak nie zapomnę)
W maju... gdybyś przekroczył o 50km/h to byłoby już po problemie.
Jeździsz teraz wolniej, czyli działają.
Pan swobodnie wypowiada się piękną polszczyzną, bez protez i podpórek językowych: " no" , "nie".
Witam. Staram się ale proszę mi uwierzyć, że nie należę do jakichś wybitnych mówców z nieskalanym błędami językiem. Samo reranie już mnie dyskwalifikuje w jakichkolwiek rankingach. Dziękuje jednak za bardzo miły komentarz i życzę wspaniałego dnia. Pozdrawiam Paweł 👋
Fakt- dobry fachowiec Polak zawsze zrobi lepiej- mielismy rozne sytuacja w naszej historii i zawsze sobie radzilismy i innym choćby przetrwanie w obozach koncetracyjnych
Historia bardziej doświadczyła Polskę niż Norwegię, więc może to mieć wpływ na nasze zachowania. Długie lata komunizmu też odbiły się ja Polskiej kulturze. Pozdrawiam
Pracowalem u Norwega, w porządku gość.
Super. Zdradzisz w jakiej branży jeżeli to nie tajemnica?
@@POSYPANO Jako kierowca ciężarówki i mechanik od pojazdów ciężarowych. Większości czasu jeździłem lokalnie, ale czasami zdarzała się dłuższą trasa. A czasami byłem na firmie i naprawiałem drobne usterki 😁😁😁
Brzmi jakbyś lubił to co robiłeś. To świetnie :D Przygoda z NO już zakończona?
@@POSYPANONiestety albo stety, skończona. W Polsce za tą samą pracę, na wypłacie mam podobnie różnica może 3,4 tyś koron.a życie o wiele droższe. To już nie są te czasy że za wypłatę w Norwegii w Polsce żyje się 4 miesiące. 😀😄 Wyjeżdżając z Polski miałem 3 tyś zł na wypłacie i to było z dobre 15 lat temu. A wyjechałem, bo jakoś nie mogłem się przyzwyczaić do pogody i przez ostatnie 2 lata wszystko poszło do góry a wypłata już nie koniecznie. I w Polsce jakoś wszystko lepiej wydaje mi się.
Osobiście w Polsce widzimy także wysokie podwyżki ostatnimi czasy gdy zaglądamy na urlopie w rodzinne strony. W Norwegii też wynagrodzenie idzie w górę ale niestety nie tak szybko jak ceny żywności ;)
Kolega Are z Norwegii dobrze to powiedzial, ze wszystko robimy lepiej i jak lipa to do Polaka. Czesi np, wnerwiaja sie na nas, ze wszedzie widzimy problem. Ze oni nie lubia patrzec jak cos zrobilimsy lepiej albo poprawilismy cos i teraz wyglada jak majstersztyk. Zazdroszcza i nienawidza za to. I , ze zawsze mamy problem ze wszystkim. Jedni nas nienawidza za 1968 i najazd na Prage. Wrecz Polakofobia, ale to w Pradze, Ostrawie czy Libercu. Dzis jest tak, ze po plandemii, oni czesciej teraz jada do nas i okupuja nasze sklepy z powody dobrego miesa i w ogole taniego jedzenia. Co do przepisow drogowych to Czesi sa fatalnymi kierowcami. Zmiana pogody, ronda czt zjazdy to dla nich nie do przejscia sytuacje. Ja fakt nie mam prawa jazdy, ale widze ile wypadkow jest na prostych czy miedzy domkami. Jednak pogotowie , policja czy straz pozarna to jedna z najlepszych sluzb w Europie. Slowa: Pomahat a Chranit naprawde zobowiazuje. To tez poniekad lata doswiadczen i praktyk, nawet za kolkiem. Pamietam sytuacje, kiedy samochody byly zastawione na milimetry na parkingu. Moj maz wyjechal z tego klinczua Czech tylko patrzyl i rzekl, ze profesjonalista, ze pewnie Hasic czyli strazak. Ja juz dawno przestalam patrzec na zasadzie narodow czy kulturowych sytuacji. Patrze sie na czyny i sytuacje. Jak sie dany czlowiek zachowuje.
Ukraińcy taż jeździć na rondach nie potrafią, koszmar...
6: 44 Tak po katolicku ma to byc wykonane i z blogoslawienstwem matki boskiej czestochowskiej
A czy w Norwegii nie ma prognozy pogody? Jeśli jest to chyba kogoś ona obchodzi. Jeśli wiemy jaka będzie pogoda możemy dostosować swoje plany.
Nie narzekają na pogodę ale jak tylko mogą uciekają do "ciepłych krajów"
Także jest to prawdą. Prognozy pogody istnieją ale z racji, że owa pogoda zmienia się dość często to nienoszący śledzi ja na bierząco. Odnośnie uciekania to kto bogatemu zabroni. Wakacje poza granicami są zdecydowanie tańsze niż na terytorium NO, więc wybór nawet ekonomicznie staje się słuszny. Pozdrawiam
Jak słyszę że ci czy tamci mają większą kulturę jazdy to nie aż wzdryga dlatego sprostuję
To nie ,,kultura jazdy" tylko zajebi*te mandaty.
To nie tylko chodzi o lamanie przepisow, czy szybka jazde ale niestety potrafimy byc chamami za kierownica, oszczedze sobie podawania przykladow😅.
wg mnie ograniczenia preędkosci w Norwegii sa ustawione totalnie bez sensu, w górach na zakrętach potrafi byc 80/h, a na prostej drodze co dwa kilometry jakies ograniczenia 50-70-60/h
Pozdro od Fachowca z Szwajcarii
Pozdrawiamy 👋
Ja mieszkam 9 lat w Uk, wiele rzeczy mi się kompletnie nie podoba i nie mam zamiaru sie do nich dopasować i nie obchodzi mnie to co o mnie myślą, jestem Polakiem i nim pozostanę, nie będę się na siłę zmieniał. Jednakże parę rzeczy od nich przyjąłem z zachowania bo nie jestem ignorantem i po przemyśleniach stwierdziłem że w pewnych kwestiach mają lepsze rozwiazania.
Bardzo zdrowe podejście!
@@POSYPANO na pewno bardzo polskie :-( nie mam zamiaru i już i tupię swoją małą polską nóżką... a potem leci opinia po całej nacji...
Zabawny komentarz ale tak właśnie jest 😅
Przede wszystkim powinni siebie nie lubić!!!
Czasami też jest i tak 😉
Alkolizm,złodziejstwo,pazernosc,zachłanosc,odzczednosc
W kwestii łamania przepisów drogowych sugeruję dla Norwegów wycieczki edukacyjne do Turcji 🙂
Totalny hardkor?
Totalny nie ale poczułem się jak w pięknych latach 90tych w PL 😀 @@POSYPANO
Brzmi jak temat na dóbrą historię :D
Grupa Norwegów musi się zastanawiać nad jakimś pomysłem.....😂, to chyba żart, bo jeśli nie, to muszą wrócić szybko do szkoły.....
Norwegowie nie lubią gdy mamy lepsze wykształcenie i więcej zarabiamy od nich. Sam tego doświadczam w pracy w szkole. Niby nic, ale boli ich to.
Jestem w Oslo od 16 lat. Nigdy mi tu pogoda nie przeszkadza
Różnie nasi rodacy twierdzą 🤷🏻♂️ Pogoda to tylko pogoda 🙂
Motto" idioci wiedza wszystko....a inteligentni ludzie sa pelni pytan......Pozdrawiam
Pawełek nam się rozkręcił biedna Sylwia nie może dojść do głosu😂🤣😀
[P] Czasami mi się zdarzy... proszę o wybaczenie😂 Chcieliście więcej Pawła, więc jestem 😀