Patrząc po 6 latach, teraz 90% uwagi zwracam na nawyki, potem dopiero liczenie czegokolwiek :D człowiek uczy się całe życie ^^ podpisuje się czteroma witkami
A ja trochę z innej beczki... Zawodnicy i każdy kto robi formę liczy skrupulatnie kalorie i makroskładniki, bo to jedyna droga do sukcesu. Liczy się całotygodniowy bilans kaloryczny, a nie dzienny, a wy, Polscy UA-camrzy Fitnessu robicie z tego sportu fizykę kwantową, bo już po prostu nie macie tematów do nagrywania, a każdy taki nowy temat to bait, w tym przypadku "Najlepszy wzór"... Milion diet, inuslinooporność, indeks glikemiczny, produkty pod grupe krwi - no generalnie to wszystko robi mętlik w głowie adeptom kulturystyki i zamiast skupić się na trenowaniu i trzymaniu michy zaprzątają sobie głowy takimi tematami. Chcę przypomnieć, że za czasów Arnolda nikt się tym nie przejmował. Róbcie swoje i nie róbcie sobie mętliku w głowach, Pozdrawiam WallEast.
W dużej mierze się z Tobą zgadzam, ale wydaje mi się, że właśnie staram się cały czas powtarzać, że to nie jest fizyka kwantowa, że jeśli wzór to najprostszy, że jeśli dieta odchudzanie to bilans kaloryczny i że najwięcej zyskamy jeśli zadbamy o pewne podstawy, będziemy w tym konsekwentni, przestaniemy skupiać się na pierdołach i damy trochę na luz (nie z systematycznością i konsekwencją, ale z pierdołami które mają marginalne znaczenie dla 99 % ludzi).
W jakimś starszym filmiku pamiętam, że Jacek też proponował liczenie tygodniowego zapotrzebowania, zamiast dziennego. Zresztą w tym filmiku podkreśla, że bilans jest najważniejszy, więc hamowałbym się z tym krytykowaniem.
Prawda . co raz więcej filmów. jeden mówi nie licz , drugi licz. trzeci jedz to , czwarte nie jedz tego . ludzie potem mają mętlik w głowie i sie gubią . no ale trzeba nagrywac filmy ciągle żeby byc TOP ...
jaki wspaniały dany wzór by nie był przecież dopiero sprawdzenie w praktyce decyduje o prawdziwej kaloryczności jaką potrzebujemy czyli stosujemy to co liczymy ważymy się, trenujemy i dopiero różnice na wadze sprawdzane co 2 tygodnie decydują o tym czy dana kaloryczność jest ok czy trzeba ją w którąś stronę dostosować, w związku z tym to co nam wyjdzie z wzoru jest zawsze tylko wstępną wartością do dalszej obróbki, każdy jest inny i nie ma wzoru najlepszego dla każdego.. jednemu z tego wzoru wyjdzie bliżej prawdy innemu z innego
jak bylem 3miesiace na 1800 kalorii a mam juz dosc i mam wyliczone 2500 na podtrzymanie wagi to moge wskoczyc z dnia na dzien z 1800 na 2500 czy lepiej powoli w kilka dni zwiekszyc lub nawet tygodni
Ja wiem, że pewnie co film są takie komentarze od kilku osób i nie robi to już na Panu wrażenia ale na prawdę szanuję za filmy, które Pan wstawia. Uwielbiam oglądać, wiele się od Pana nauczyłem, w przyszłości chciałbym zostać świetnym trenerem personalnym i dietetykiem, mam nadzieję, że mi się uda. Piątka za film! ;) :D
Ja aby uniknąć niedokładności to rozwiązałem tak: Zegarek Garmin Fenix 5 + Garmin Connect (nosze 24h i mierzę każdą aktywność, kroki, siłka, rower, bieganie, basen), w połączeniu z MyFitnesspal gdzie wpisuję każdy posiłek, rozkładany na czynniki pierwsze. Zapotrzebowanie kaloryczne BMR wpisuję na podstawie wagi Tanita, która wylicza to na podstawie analizy składu mojego ciała (wagi, BF, % wod, mieśni, wieku ect.) wiec BMR tez mi się zmienia prawie z każdym dniem. Dzięki temu na bieżąco jestem w stanie widzieć ile danego dnia mogę przyciąć z kalorii (w zależnosci od aktywności 10% które ucinam przy redukcji moze być wartością 250 czy 350 kcal) lub dodaję na tych samych zasadach. Co sądzisz, sądzicie o takim podejściu?
Czy możesz zrobić video o metaboliźmie ? Niewiele można znaleźć na ten temat, w szególności że dużo ludzi spożywa mniej kalorii niż wynikałoby to z zapotrzebowania kalorycznego i utrzymuje bądź paradoksalnie zwiększa wagę. Czy oprócz metabolizmu są jeszcze jakieś inne czynniki które mogą na to wpływać (wyłączając choroby) ?
Heh, tyle to ja wiem :) Bardziej chodzi mi o zrozumienie mechanizmów jakie za tym stoją i sposóbów kontrolowania (lub bardziej naprawienia) spowolnionego metabolizmu.
A co myślisz na temat wiarygodności monitorów aktywności typu Polar A300, którego producent deklaruje najdokładniejszy pomiar dziennego zapotrzebowania kalorycznego? Opaska HR zakładana tylko do treningu. Skąd moje pytanie? Chcę wyliczyć swoje zero kaloryczne i tu pojawia się problem. Według wzorów jest to 2147, 2229, a według Polara- ok +/- 1800 po dniu noszenia go? Gdzie 100 kcal nie robi jeszcze większej różnicy, to 300-400 jest już zdecydowanie sporą różnicą. Co myślisz na ten temat? Warto raczej sugerować się wzorem czy monitorem aktywności?
Początkujący niechaj liczy dokłądnie i najpierw utnie trochę z węglowodanów - i pójdzie. Liczyć proporcjami względem tego co się jdało do tej pory najprościej.
nie wiem jak z masą ale łatwe wyliczenie kalorii na redukcji to Waga x 33 = ilość kcal na redu dla mężczyzn (tak gdzies w internetach wyczytałem,ale wychodza często bardzo niskie ilości,troche głodowe)
Hej, czy byłbyś w stanie podać może jakiś najzwyklejszy kalkulator zapotrzebowania kalorycznego, który by pokazywał opcje ile potrzeba węglowodanów, białka, tłuszczu w różnych proporcjach np więcej węglowodanów niż białka, więcej białka niż węglowodanów itp ?:)
Kurcze, ciężko mi uwierzyć w te wzory. Ja bardzo często jadę na jednej kanapce dziennie, bywają dni kiedy nie jem nic, tylko piję herbatę i nie czuję głodu ani nie tracę na wadze. Obecnie od dwóch miesięcy jadam jeden warzywny posiłek dziennie plus herbata/kawa w ciągu dnia i waga stoi, szczegółowe wyniki krwi co prawda idealne, ale waga bardzo wolno spada. Próbowałam się zmuszać do większej liczby posiłków w ciągu dnia, ale źle się czułam i tyłam :( Dodam, że robię dziennie ok 10 tys kroków, jeżdżę regularnie konno i na rowerze.
Jacek, polecam 'odseparować' Vlogs od filmików dotyczących tematyki kanału. Są osoby które są zainteresowane jedną częścią kanału a niektórzy tylko drugą, no i oczywiście są osoby które uwielbiają jedne jak i drugie. Sporo 'vloger'ow' prowadzi taka strategię i naprawdę się sprawia się to w praktyce.
Przydługa i nachalna reklama skody to lekkie przegięcie... Dobrą praktyką na youtube jest oznaczanie filmu sponsorowanego w tytule filmu. Twoje komentarze w stylu, że jak komuś się nie podoba to jest przycisk "unsub" też nie są w porządku. Wydaje mi się, że jednak powinieneś znaleźć balans między tym co Ty myślisz, a co myślą Twoi stali widzowie, bo w innym wypadku nawet dla Ciebie ten kanał nie miałby sensu i przyjemności przy 30 subach. p.s. Dam unsuba ale nie za reklamę, ale styl Twojego radzenia sobie z niepochlebnymi (być może nawet chamskimi i wulgarnymi) komentarzami Twoich widzów.
Patrząc po korytarzach hotelowych odnoszę wrażenie, że urywek z vloga był kręcony w drodze do Lublina a swoją drogą kiedy wspomniałeś o zmęczeniu utwierdziłeś mnie w fakcie, że nie wydawało mi się, że byłeś trochę zmęczony prowadząc szkolenie w Lublinie, które swoją drogą było rewelacyjne. Pozdrawiam i do zobaczenia na kolejnych szkoleniach ;)
No dobrze tyjemy od ilości kcl w diecie, ale czy danego dnia jeżeli zjemy więcej kalorii czy ta nadwyżka od razu przekształci się w tkankę tłuszczową? Słyszałem że to jest proces długotrwały, a zauważyłem coś bardzo interesującego. Trzymam swoje zapotrzebowanie kcl przez dajmy tydzień a potem jednego dnia jem ogromne ilości jedzenia rzędu nawet 5-7 tys kcl to i tak następnego dnia nic złego w swoim wyglądzie nie widzę. Czyli ten proces tworzenia tkanki tłuszczowej z większej ilości kcl jest bardzo długa i nie taka prosta.
Zalezy od osoby, ale realnie ile bys tego jednego dnia nie zjadl(powiedzmy 10k kcal) to i tak wiecej niz kilogram tkanki tluszczowej nie powstanie, reszte wydalisz, a wzrost wagi to standardowe podlanie- czyli glikogen w miesniach i woda podskorna. 1kg wagi, to jest 8000kcal pochlonietych/ obcietych, takze tyle. Wiadoma sprawa, ze jak masz naprawde bardzo dobra forme( nie tylko 6-pack, ale np pociete poslady) to mozna to w pare godzin nawet popsuc, ale to raczej niech sie tym martwia zawodowi kulturysci, a nie amatorzy zdrowego stylu zycia, dla nas standardowa forma plazowa(czyli 12-15% tkanki tluszczowej) starcza w zupelnosci.
6utS, no tak max przez dzień teoretycznie można przytyć ten 1 kg. Prowadzę taki schemat, że przez tydzień trzymam swoje zapotrzebowanie kcl a w sobotę hulaj dusza cheat day. Czyli w ciągu miesiąca teoretycznie bym przytyl 4 kg tkanki tłuszczowej a taka wartość już bym zauważył po sobie. A waga i wygląd bez zmian. Czyli ten proces tworzenia tkanki tłuszczowej nie jest u każdego taki sam i nie jest to takie proste. Ciało człowieka nie działa raczej na liczenia kcl bardziej bym się sklanial że tyjemy od swoistego oddziaływania pokarmu na daną osobę, czyli tyjemy od reakcji hormonalnej.
Postaram się to wyjaśnić prostymi słowami, szczególnie, że ostatnimi czasy jest wiele materiałów na YT pod tytułem 10k chellenge więc można to poprzeć liczbami :) Tak, tyjemy od dodatniego bilansu kalorycznego, natomiast ważne jest czy mówimy o osobie trenującej czy nie ? U osób, które się nie ruszają dodanie kcal wcale nie nasili hipertrofii mięśniowej, więc większa część idzie w tkankę tłuszczową. Dodatkowo nie można mówić, że czegoś organizm nie wchłonie. Wchłania i trawi wszystko (poza pewnymi frakcjami błonnika) ale wraz z rosnącą ilością kcal organizm zużywa więcej energii. Przykładowo weźmy wytrenowaną osobę jedzącą 10,000 kcal 1 dnia. PPM wynosi ok 3000 kcal (zostaje 7000 kcal na +), zwiększony efekt termiczny jedzenia wynoszący mniej wiece 19% (7000*0.2=1300, zostaje nam 5700 na +), wzrost NEAT czyli znowu około 800 kcal mniej (4900 na +), jeśli tego dnia wpadł trening to kolejne 300-400 kcal mniej, zostaje nam (4500 na +), przyjmijmy że połowa idzie na glikogen, budowę mięśni, itd (choć zdecydowana większość poszła by w t.tłuszczową nie oszukujmy się). a druga połowa czysto w t.tłuszczową czyli 2250/9=250g czystej tkanki tłuszczowej. 250g na sobie nie zauważysz po 1 czy 2 takich wyskokach bo nikt normalny nie je 10k kcal dziennie, ale systematyczne jedzenie ponad zapotrzebowanie kcal doprowadzi koniec końców do przysłowiowego ''zalania'' :)
Hej Jacek. Ja mam inny sposób na te zapotrzebowanie. Od 3 miesięcy noszę na ręku zegarek polar m430 i on mi liczy całodobowe zużycie kalorii na podstawie tętna i mojej aktywności . W programie polara mogę sobie zobaczyć jak to wygląda w ciągu dnia czy w skali miesiąca. Wszystkie treningi jak i dni leniucha są uwzględnione. Pozdrawiam
fusy jak się patrzy tylko na godzinę to oczywiście ten zegarek jest drogi. Ale jak się trenuje biega i korzysta z wszystkich funkcji to cena nie jest wysoka. Nie jestem z firmy Polar jestem bardzo zadowolonym użytkownikiem tego sprzętu
niestety te wszystkie zegarki, bransoletki i pulsometry są strasznie niedokładne. Najgorsze jest to, że mocno zawyżają spalone kalorie i później człowiek myśli, że w czasie godzinnego joggingu spalił 1000 kalorii, a tak naprawdę nie więcej niż 600. Przestrzegam i radzę traktować podawane dane bardzo orientacyjnie.
Do wszystkich ktorzy wciaz z jakiegos powodu nie sa w stanie zrozumiec "3 minut" - Jacek chce bez lania wody wytlumaczyc samo sedno tematu ktory porusza, jest to wyzwanie, bo jako osoba o ogromnej wiedzy, trudno jest nie zahaczac o inne watki w wiekszy lub mniejszy sposob powiazane, wie tez, ze im krotszy i bardziej scisly material tym lepszy, wiec stara sie przekazac jak najwiecej w jak najmniej czasu. Komentarze typu "po co te 3 minuty, i tak sie nigdy nie wyrabiasz", czy "odpusc te 3 minuty bo i tak sie nie uda", sa super zbedne, nietrudno sie domyslic ze Jacek lubi challenge i to jest wlasnie jeden z nich, niech sie wykazuje, niech tworzy materialy w zgodzie ze soba, a nie pod publike. Jest mnostwo innych kanalow, tworcow ktorzy gdzies po drodze stracili checi do przekazywania tego co pierwotnie chcieli, bo poszli za ogladalnoscia czy iloscia sukbskrybentow ktorych moga uzyskac. Dajcie spokoj i czerpcie przyjemnosc z regularnych uploadow, bo wiecej tutaj prawdziwego Jacka niz kiedykolwiek na tym kanale (moje odczucie) takiego swojego, dajacego poznac swoj styl tworzenia. Keep up the good work :)!
Ja sobie obliczyłem zapotrzebowanie, wyszlo mi 2750~, zjechalem na 2100 i zlecialo mi 0,9kg w 4 dni, co oznacza, ze bylem na deficycie rzedu 1800, czy to raczej woda. Bo nie wierze, ze moje zapotrzebowanie przy 73 kg to 3800~. Ruchu duzo nie mam, tyle co trening i czasami spacer.
xHbrx d wziąłem taki żeby zachować najwięcej mięśni i zrobić to w miarę szybko, wolę szybciej skończyć i znowu zacząć masę :) jakieś 500 to będzie pół kg tygodniowo teoretycznie , zobaczę jak poleci później bo teraz raczej woda spadła.
Zrob cos takiego własnie ze przez 2 tygodnie jedz np te 2700kcal. Policz średnia wagę jaka miales w 1 tygodniu i ta w drugim. Nastepnie je odejmij i różnica wagi pozowoli Ci określić czy przyjęte kcal były dodatnie czy ujemne wzgledem twojego zapotrzebowacnia. Dodtatkowo z proporcji tej roznicy wagi bedizesz mogl mniej wiecej oszacowac ile kcal musisz dołożyć/ująć aby byc na 0.
xHbrx dzięki :) na razie siła nie spada to psychicznie czuje się dobrze :) chociaż trochę odczuwam trening na drugi dzień lub wieczorem xD na masie tego nie było .
Reklamy na youtube, na popularnych kanałach to norma, więc czemu się dziwicie? Chcielibyście wszystko za darmo, masakra. Jak chcecie za darmo to wyjrzyjcie przez okno... Każdy youtuber, twórca zarabia na tym co robi, to ogrom pracy przy montażu, ogrom wiedzy, więc reklama to mała cena.
Dzień dobry, Jacku. Wiem, że masz postanowienie odnośnie produkcji bardziej przystępnych dla mas filmów. Chciałem jednak wyrazić moje i mojej dziewczyny uwielbienie dla filmów w stylu fdz, zapytaj Jacka, czy fakty i mity. Wiem z jakiego powodu zmieniasz kontent i, że nie wpłynie na twoje decyzje pojedynczy komentarz, ale na tyle mi zależy na takich filmach, że zamierzam mimo to zostawić ten komentarz. Jak na razie nie natknąłem się na inny taki kanał na polskim, czy angielskim youtubie. Wiem, że polecanie konkurencji nie jest korzystne, ale czy mógłbyś mi polecić jakiś kanał, który w podobny sposób zagłębia się w tematy zdrowego życia? Z góry dziękuję i przesyłam gorące pozdrowienia od fana :)
Team Natural.....Michał karmowski...akop Szostak....ludzie co znają się na rzeczy obejzysz ,zobaczysz ktorys kanał być może przypadnie Ci do gustu.pozdrawiam
ja czasami jem 700 kalorii dziennie a czasami 3000. Jem wtedy kiedy mam ochotę (zazwyczaj zdrowe rzeczy oprócz cheat day raz na 2 tygodnie) i czuje się świetnie
To pan pochodzi z Giżycka? Mieszkam niedaleko ,w Kętrzynie i nie spodziewałem się że jeden z najlepszych youtuberów o tematyce treningu diety itp mieszka blisko. Może kiedys się spotkamy
Kiedy zaczęłam liczyć kalorie z fitatu okazało sie, ze jem ich za mało. Chodziłam ciagle zmeczona. Po pracy potrafiłam pójść spac na 3-4h wstać zjeść cos ogarnąć sie i Pójść spac znow do godz 5 rano a i tak wstawałam zmeczona. I tak dZien w dzien Ok. Roku. W dni wolne 2h po obudzeniu potrafiłam robić sobie dwugodzinne drzemki. Przytyłam w tym czasie 10 kg. Zaczęłam jeść i powróciłam do normalnego życia. Teraz nawet progresuje w ciężarach. 10kg zgubione. Czasami jem więcej węgli a tłuszczy nie dobije to sie w jakiś sposób to wyrównuje ?
fusy nie chce zeby sie zmieniała juz teraz. Chce sie ładnie ale nie przesadnie „wyrzeźbić”
6 років тому+2
Dokładnie! Moim zdaniem, ze szczególnym dystansem należy podejść w sytuacji kobiet, które nieskutecznie kombinowały z odchudzaniem, bo w 90% przypadków jakie spotkałem, miały mocno spowolniony metabolizm przez nierozumienie mechanizmów redukcji i nieumiejętne próby chudnięcia, powodujące, niestety, niekorzystne adaptacje metaboliczne. Dlatego zawsze: znajdujemy utrzymanko, możliwie rozkręcamy przez aktywność i dopiero można myśleć o delikatnym deficycie, szczególnie u kobiet! Takie jest moje zdanie :)
Wróciły dżampkaty i jest slo mo! Brawissimo. Nie wiem, czy inni zwracają na to uwagę, ale doceniam odcinki z pomysłem i godziny zostawione przy final cucie. Powodzenia.
Dla Endomorfikia jak trzeba policzyć te kalorie Pana Teoria jeść luźno jest fajna Kusząca bo mi się marzy mieć skromną rzeźbę nie za mocną tylko tak żeby wszystkie mięśnie ładnie było widać chciałbym mieć obliczone kalorie na rzeźbę Dodać ten wzrost i wagę Pomnożyć ten wzrost i wagę Podzielić ten wzrost i wagę? Jakąś można Pan poda dobrą stronę żeby móc poczytać lub zobaczyć jak to się liczy żeby się nie wstydzić ciała wysłanego
Bardzo mądrze mówisz, a nie jakieś tam, głupoty w stylu tysiąca różnych diet, trzeba odliczyć od swojego zapotrzebowania, odpowiednią ilość kalorii, dodać ruch, sen 7-8 H i wszystkim byłoby łatwiej od razu
ale się czepiają ehhh...zamiast docenić poświęcony czas na całe te kręcenie i montaże :/ czyli co Jacku mam się jeszcze rozglądać po Giżycku za białym merolkiem ? :P
W przypadku kobiet jeszcze x 0,9. Ale to dopiero podstawa, do tego dochodzi aktywność, więc będzie więcej. Nie należy schodzić poniżej 30 kcal na 1 LBM dostępnej energii.
rain deer potem to się jeszcze mnoży przez współczynnik aktywności, dodaje się do tego kalorie spalone, jeśli w danym dniu robisz trening, czyli np. 1296*1,7 +200 i jesteś wtedy teoretycznie na zero
adam19121990, ten wzór wylicza ile kalorii spalają same czynności życiowe (np. oddychanie, myślenie, trawienie itd. ;) ) To jest tak zwane minimum, które jest nam potrzebne do funkcjonowania i schodzenie poniżej tej kaloryki jest niebezpieczne dla zdrowia. Do tego twojego 1440 należy dodać aktywność fizyczną, która każdego dnia jest inna, dlatego właśnie tak trudno dokładnie wyliczyć, ile tych kalorii tak naprawdę potrzebujemy.
A ja trochę z innej beki na temat alkocholu. Jeżeli ktoś chce mieć kostke na brzuchu to raczej na pewno picie będzie miało wpływ negatywny na to . Ale w jaki sposób alkochol ma się negatywnie np do mięśni pleców czy klaty albo ramion. W jaki on niby sposób wpływa negatywnie na budowę masy np w przypadku osób takich jak ja ktore nie sa zawodowcami? Pzdr
Po ostatnich filmikach mam wrażenie, że zrobił się trochę z Pana typ "ciepłej kluch". Więcej obijania w bawełnę niż wartościowych merytorycznie informacji. Video na temat liczenia kalorii powinno być o liczeniu kalorii, a ujęcia z samochodu i hotelu na osobnym vlogu - jak kogoś to interesuje to może sobie włączyć i popatrzeć jak Pan prowadzi samochód. I po co ten stoper ustawiony na 3 minuty skoro prawie nigdy nie udaję się Panu zmieścić w czasie. Zdaję sobie sprawę, że jest to zabieg marketingowy mający na celu urozmaicić Pańskie nagrania, ale patrząc po komentarzach pod filmami, chyba jednak nie zdaje egzaminu. Pozdrawiam
KURWA. Chcę obejrzeć o liczeniu kalori, a nie o skodzie reklamę! I jeszcze to chwalenie starych rozwiązań ponad nowymi (kluvzyk nad pilotem, bo niby tradycyjny). Dziękuje za taki materiał, po 2min mam dość
To pora się odzwyczaić, jasno podkreśliłem to na początku roku. Tworzę wideo po swojemu, chcę mieć z tego przyjemność, a nie tworzyć encyklopedię o liczeniu rzodkiewek. Przycisk "odsubskrybuj" pozostaje aktywny. Chcesz 7 - 8 godzin merytoryki, zapraszam na seminarium, nie zobaczysz tam Skody. Uwielbiam konstruktywną krytykę, ale niekoniecznie słucham rad jak mam prowadzić własny kanał, który buduję od wielu lat.
Kanał jest super ale rzeczywiście ta skoda tu może trochę razić za mocna i nachalna ekspozycja moznaby przemycić łagodniej i byłoby git Jacek się postara bardziej next time 😛
Panie Jacku jak zrobi tak X ilość osób do tego w różnej wadze zapewniam że większość łóżek o stelażu drewnianym nie wytrzyma. Nie mówiąc o innych dziwactwach które goście na łóżkach wyprawiają
Jeśli jem za mało to, wg wielu źródeł, jest przyczyną tego, że nie mogę schudnąć. Polecają dodawać stopniowo kcal...a tutaj się dowiaduje coś innego...to co jam mam zrobić ; (
Jacek kiedyś wspominał że jego druga pasja jest filmowanie. I moim zdaniem fajnie zmontowany film z wyprawa Skodą. Czekam na resztę materiału. Pozdrawiam ! :)
Dostajesz minusa za zbyt szybkie oceniania ludzi. Jeżdżę niemieckim samochodem. Skoda była z wypożyczalni (i zapłaciłem za to), nie ma tu nawet cienia reklamy. Każda reklama, która się pojawia w moich mediach jest jawna i zawsze podkreślam - to jest reklama, dostałem za to kasę. To wideo nie jest reklamą, nikt mi za to nie płacił.
Przeczytałem wiele na temat cukru ale takiej bzdury jeszcze nie słyszałem. Jeśli jesz mniej kalorii ile potrzebujesz to chudniesz a co ma do tego cukier? Wychodzi na to, że jak jesz mniej kalorii i zjesz batonika to nie chudniesz, bo cukier jest jakimś ultra zapychaczem i hamuje utratę wagi. Hamuje owszem spalanie tłuszczu ale nie samej wagi...
6 років тому+2
Jeśli działa na Ciebie grawitacja, to uwierz, działa też na Ciebie pierwsza zasada termodynamiki i zasada zachowania energii. Problemu szukałbym w kwestii niedoszacowania kalorii lub zbyt małym wydatku energetycznym. Fizyka to życie ✌️ Marek
6 років тому
Żeby nie wdawać się w dyskusję w osobami o zamkniętym umyśle, w odpowiedzi napiszę tylko, że ukończyłem Politechnikę Warszawską z wyższym stypendium naukowym, cieplutko pozdrawiam ✌️ (szczerze liczę, że trolling)
to twoje ciągłe błądzenie oczami po pokoju jest strasznie irytujące! Nie wzoruj się na amerykańskich przygłupach i patrz w obiektyw. W końcu to konkretne informacje, a nie kokieteria czy flirt! Faceci też cię oglądają;) Pozdro!
![Fakty i Mity - ALKOHOL - [ Jacek Bilczyński ]](http://i.ytimg.com/vi/l4dPts5cu1I/mqdefault.jpg)
3:12 - od razu bez pierdolenia :)
Patrząc po 6 latach, teraz 90% uwagi zwracam na nawyki, potem dopiero liczenie czegokolwiek :D człowiek uczy się całe życie ^^ podpisuje się czteroma witkami
Trudno to wyjaśnić na wcześniejszym etapie, gdzie jest fascynacja liczenia wszystkiego i wszędzie :D
JA nigdy nie liczyłem. Zawsze patrzyłem na makro.
Panie Jacku . Niech sobie da pan spokój z tymi trzema minutami . Po co się śpieszyć :)
A ja trochę z innej beczki... Zawodnicy i każdy kto robi formę liczy skrupulatnie kalorie i makroskładniki, bo to jedyna droga do sukcesu. Liczy się całotygodniowy bilans kaloryczny, a nie dzienny, a wy, Polscy UA-camrzy Fitnessu robicie z tego sportu fizykę kwantową, bo już po prostu nie macie tematów do nagrywania, a każdy taki nowy temat to bait, w tym przypadku "Najlepszy wzór"... Milion diet, inuslinooporność, indeks glikemiczny, produkty pod grupe krwi - no generalnie to wszystko robi mętlik w głowie adeptom kulturystyki i zamiast skupić się na trenowaniu i trzymaniu michy zaprzątają sobie głowy takimi tematami. Chcę przypomnieć, że za czasów Arnolda nikt się tym nie przejmował. Róbcie swoje i nie róbcie sobie mętliku w głowach, Pozdrawiam WallEast.
W dużej mierze się z Tobą zgadzam, ale wydaje mi się, że właśnie staram się cały czas powtarzać, że to nie jest fizyka kwantowa, że jeśli wzór to najprostszy, że jeśli dieta odchudzanie to bilans kaloryczny i że najwięcej zyskamy jeśli zadbamy o pewne podstawy, będziemy w tym konsekwentni, przestaniemy skupiać się na pierdołach i damy trochę na luz (nie z systematycznością i konsekwencją, ale z pierdołami które mają marginalne znaczenie dla 99 % ludzi).
Wall jest jakies forum zastepcze teraz zastepujace animala?
W jakimś starszym filmiku pamiętam, że Jacek też proponował liczenie tygodniowego zapotrzebowania, zamiast dziennego. Zresztą w tym filmiku podkreśla, że bilans jest najważniejszy, więc hamowałbym się z tym krytykowaniem.
nie koniecznie....ale czesto tak :D
Prawda . co raz więcej filmów. jeden mówi nie licz , drugi licz. trzeci jedz to , czwarte nie jedz tego . ludzie potem mają mętlik w głowie i sie gubią . no ale trzeba nagrywac filmy ciągle żeby byc TOP ...
Chyba coś źle zrozumiałem, gdy liczę 75*24 wychodzi mi jako mężczyźnie 1800 kcal na utrzymanie. A powinno raczej być około 2400. Gdzie robię błąd?
jaki wspaniały dany wzór by nie był przecież dopiero sprawdzenie w praktyce decyduje o prawdziwej kaloryczności jaką potrzebujemy czyli stosujemy to co liczymy ważymy się, trenujemy i dopiero różnice na wadze sprawdzane co 2 tygodnie decydują o tym czy dana kaloryczność jest ok czy trzeba ją w którąś stronę dostosować, w związku z tym to co nam wyjdzie z wzoru jest zawsze tylko wstępną wartością do dalszej obróbki, każdy jest inny i nie ma wzoru najlepszego dla każdego.. jednemu z tego wzoru wyjdzie bliżej prawdy innemu z innego
jak bylem 3miesiace na 1800 kalorii a mam juz dosc i mam wyliczone 2500 na podtrzymanie wagi to moge wskoczyc z dnia na dzien z 1800 na 2500 czy lepiej powoli w kilka dni zwiekszyc lub nawet tygodni
Ja wiem, że pewnie co film są takie komentarze od kilku osób i nie robi to już na Panu wrażenia ale na prawdę szanuję za filmy, które Pan wstawia. Uwielbiam oglądać, wiele się od Pana nauczyłem, w przyszłości chciałbym zostać świetnym trenerem personalnym i dietetykiem, mam nadzieję, że mi się uda. Piątka za film! ;) :D
Potrzebuje pomocy ... Jak wyjść z deficytu.... Czuje ze zaczynam ciągle tyć a nie zbyt drastycznke podniosłam liczbę kalorii 🙁
Ja aby uniknąć niedokładności to rozwiązałem tak: Zegarek Garmin Fenix 5 + Garmin Connect (nosze 24h i mierzę każdą aktywność, kroki, siłka, rower, bieganie, basen), w połączeniu z MyFitnesspal gdzie wpisuję każdy posiłek, rozkładany na czynniki pierwsze. Zapotrzebowanie kaloryczne BMR wpisuję na podstawie wagi Tanita, która wylicza to na podstawie analizy składu mojego ciała (wagi, BF, % wod, mieśni, wieku ect.) wiec BMR tez mi się zmienia prawie z każdym dniem. Dzięki temu na bieżąco jestem w stanie widzieć ile danego dnia mogę przyciąć z kalorii (w zależnosci od aktywności 10% które ucinam przy redukcji moze być wartością 250 czy 350 kcal) lub dodaję na tych samych zasadach. Co sądzisz, sądzicie o takim podejściu?
Czy możesz zrobić video o metaboliźmie ? Niewiele można znaleźć na ten temat, w szególności że dużo ludzi spożywa mniej kalorii niż wynikałoby to z zapotrzebowania kalorycznego i utrzymuje bądź paradoksalnie zwiększa wagę. Czy oprócz metabolizmu są jeszcze jakieś inne czynniki które mogą na to wpływać (wyłączając choroby) ?
Heh, tyle to ja wiem :) Bardziej chodzi mi o zrozumienie mechanizmów jakie za tym stoją i sposóbów kontrolowania (lub bardziej naprawienia) spowolnionego metabolizmu.
A co myślisz na temat wiarygodności monitorów aktywności typu Polar A300, którego producent deklaruje najdokładniejszy pomiar dziennego zapotrzebowania kalorycznego? Opaska HR zakładana tylko do treningu. Skąd moje pytanie? Chcę wyliczyć swoje zero kaloryczne i tu pojawia się problem. Według wzorów jest to 2147, 2229, a według Polara- ok +/- 1800 po dniu noszenia go? Gdzie 100 kcal nie robi jeszcze większej różnicy, to 300-400 jest już zdecydowanie sporą różnicą. Co myślisz na ten temat? Warto raczej sugerować się wzorem czy monitorem aktywności?
Początkujący niechaj liczy dokłądnie i najpierw utnie trochę z węglowodanów - i pójdzie. Liczyć proporcjami względem tego co się jdało do tej pory najprościej.
Czesc Jacek z ta Skoda pojechales!
Co sadzisz o wykorzystaniu Fitbita czy Apple Watch do dynamicznego kreowania konsumpcji kalorii?
nie wiem jak z masą ale łatwe wyliczenie kalorii na redukcji to Waga x 33 = ilość kcal na redu dla mężczyzn (tak gdzies w internetach wyczytałem,ale wychodza często bardzo niskie ilości,troche głodowe)
Hej, czy byłbyś w stanie podać może jakiś najzwyklejszy kalkulator zapotrzebowania kalorycznego, który by pokazywał opcje ile potrzeba węglowodanów, białka, tłuszczu w różnych proporcjach np więcej węglowodanów niż białka, więcej białka niż węglowodanów itp ?:)
Kurcze, ciężko mi uwierzyć w te wzory. Ja bardzo często jadę na jednej kanapce dziennie, bywają dni kiedy nie jem nic, tylko piję herbatę i nie czuję głodu ani nie tracę na wadze. Obecnie od dwóch miesięcy jadam jeden warzywny posiłek dziennie plus herbata/kawa w ciągu dnia i waga stoi, szczegółowe wyniki krwi co prawda idealne, ale waga bardzo wolno spada. Próbowałam się zmuszać do większej liczby posiłków w ciągu dnia, ale źle się czułam i tyłam :( Dodam, że robię dziennie ok 10 tys kroków, jeżdżę regularnie konno i na rowerze.
Jacek, polecam 'odseparować' Vlogs od filmików dotyczących tematyki kanału. Są osoby które są zainteresowane jedną częścią kanału a niektórzy tylko drugą, no i oczywiście są osoby które uwielbiają jedne jak i drugie. Sporo 'vloger'ow' prowadzi taka strategię i naprawdę się sprawia się to w praktyce.
Czy ktoś wie co to za muzyka w tle leci ? Co do filmu, znowu trochę przegadane ale cenne porady :)
Przydługa i nachalna reklama skody to lekkie przegięcie... Dobrą praktyką na youtube jest oznaczanie filmu sponsorowanego w tytule filmu. Twoje komentarze w stylu, że jak komuś się nie podoba to jest przycisk "unsub" też nie są w porządku. Wydaje mi się, że jednak powinieneś znaleźć balans między tym co Ty myślisz, a co myślą Twoi stali widzowie, bo w innym wypadku nawet dla Ciebie ten kanał nie miałby sensu i przyjemności przy 30 subach.
p.s. Dam unsuba ale nie za reklamę, ale styl Twojego radzenia sobie z niepochlebnymi (być może nawet chamskimi i wulgarnymi) komentarzami Twoich widzów.
Mam pytanko czy istaniej możliwosć jedzenia zbyt małej ilosci kalorii co powoduje ze waga nie schodzi ?
Miłosz Lewandowski .
Patrząc po korytarzach hotelowych odnoszę wrażenie, że urywek z vloga był kręcony w drodze do Lublina a swoją drogą kiedy wspomniałeś o zmęczeniu utwierdziłeś mnie w fakcie, że nie wydawało mi się, że byłeś trochę zmęczony prowadząc szkolenie w Lublinie, które swoją drogą było rewelacyjne.
Pozdrawiam i do zobaczenia na kolejnych szkoleniach ;)
No dobrze tyjemy od ilości kcl w diecie, ale czy danego dnia jeżeli zjemy więcej kalorii czy ta nadwyżka od razu przekształci się w tkankę tłuszczową? Słyszałem że to jest proces długotrwały, a zauważyłem coś bardzo interesującego. Trzymam swoje zapotrzebowanie kcl przez dajmy tydzień a potem jednego dnia jem ogromne ilości jedzenia rzędu nawet 5-7 tys kcl to i tak następnego dnia nic złego w swoim wyglądzie nie widzę. Czyli ten proces tworzenia tkanki tłuszczowej z większej ilości kcl jest bardzo długa i nie taka prosta.
Zalezy od osoby, ale realnie ile bys tego jednego dnia nie zjadl(powiedzmy 10k kcal) to i tak wiecej niz kilogram tkanki tluszczowej nie powstanie, reszte wydalisz, a wzrost wagi to standardowe podlanie- czyli glikogen w miesniach i woda podskorna.
1kg wagi, to jest 8000kcal pochlonietych/ obcietych, takze tyle.
Wiadoma sprawa, ze jak masz naprawde bardzo dobra forme( nie tylko 6-pack, ale np pociete poslady) to mozna to w pare godzin nawet popsuc, ale to raczej niech sie tym martwia zawodowi kulturysci, a nie amatorzy zdrowego stylu zycia, dla nas standardowa forma plazowa(czyli 12-15% tkanki tluszczowej) starcza w zupelnosci.
6utS, no tak max przez dzień teoretycznie można przytyć ten 1 kg. Prowadzę taki schemat, że przez tydzień trzymam swoje zapotrzebowanie kcl a w sobotę hulaj dusza cheat day. Czyli w ciągu miesiąca teoretycznie bym przytyl 4 kg tkanki tłuszczowej a taka wartość już bym zauważył po sobie. A waga i wygląd bez zmian. Czyli ten proces tworzenia tkanki tłuszczowej nie jest u każdego taki sam i nie jest to takie proste. Ciało człowieka nie działa raczej na liczenia kcl bardziej bym się sklanial że tyjemy od swoistego oddziaływania pokarmu na daną osobę, czyli tyjemy od reakcji hormonalnej.
Postaram się to wyjaśnić prostymi słowami, szczególnie, że ostatnimi czasy jest wiele materiałów na YT pod tytułem 10k chellenge więc można to poprzeć liczbami :) Tak, tyjemy od dodatniego bilansu kalorycznego, natomiast ważne jest czy mówimy o osobie trenującej czy nie ? U osób, które się nie ruszają dodanie kcal wcale nie nasili hipertrofii mięśniowej, więc większa część idzie w tkankę tłuszczową. Dodatkowo nie można mówić, że czegoś organizm nie wchłonie. Wchłania i trawi wszystko (poza pewnymi frakcjami błonnika) ale wraz z rosnącą ilością kcal organizm zużywa więcej energii. Przykładowo weźmy wytrenowaną osobę jedzącą 10,000 kcal 1 dnia. PPM wynosi ok 3000 kcal (zostaje 7000 kcal na +), zwiększony efekt termiczny jedzenia wynoszący mniej wiece 19% (7000*0.2=1300, zostaje nam 5700 na +), wzrost NEAT czyli znowu około 800 kcal mniej (4900 na +), jeśli tego dnia wpadł trening to kolejne 300-400 kcal mniej, zostaje nam (4500 na +), przyjmijmy że połowa idzie na glikogen, budowę mięśni, itd (choć zdecydowana większość poszła by w t.tłuszczową nie oszukujmy się). a druga połowa czysto w t.tłuszczową czyli 2250/9=250g czystej tkanki tłuszczowej. 250g na sobie nie zauważysz po 1 czy 2 takich wyskokach bo nikt normalny nie je 10k kcal dziennie, ale systematyczne jedzenie ponad zapotrzebowanie kcal doprowadzi koniec końców do przysłowiowego ''zalania'' :)
no wlasnie i jesli np (na twoim przykladzie) zjesz te 5 000 kcal a przez następne dwa dnj1000 kcal to wyjdzie na zero i nie przytyjemy?
Bilans możesz liczyć w szerszym ujęciu niż 1 dzień.
Hej Jacek. Ja mam inny sposób na te zapotrzebowanie. Od 3 miesięcy noszę na ręku zegarek polar m430 i on mi liczy całodobowe zużycie kalorii na podstawie tętna i mojej aktywności . W programie polara mogę sobie zobaczyć jak to wygląda w ciągu dnia czy w skali miesiąca. Wszystkie treningi jak i dni leniucha są uwzględnione. Pozdrawiam
fajna kryptoreklama drogiego zegarka :)
fusy jak się patrzy tylko na godzinę to oczywiście ten zegarek jest drogi. Ale jak się trenuje biega i korzysta z wszystkich funkcji to cena nie jest wysoka. Nie jestem z firmy Polar jestem bardzo zadowolonym użytkownikiem tego sprzętu
niestety te wszystkie zegarki, bransoletki i pulsometry są strasznie niedokładne. Najgorsze jest to, że mocno zawyżają spalone kalorie i później człowiek myśli, że w czasie godzinnego joggingu spalił 1000 kalorii, a tak naprawdę nie więcej niż 600. Przestrzegam i radzę traktować podawane dane bardzo orientacyjnie.
Wedlug Brada Schodenfelda kaloryka na tzw. "Mase" to okolo 17-20kcal na funt masy ciala ( czyli okolo 2,2kg ). Sumy wydaja sie logiczne i akceptowalne
Taaak masz racje, to mialo byc w druga strone 1kg to 2,2 funta. Dzieki za czujnosc
Do wszystkich ktorzy wciaz z jakiegos powodu nie sa w stanie zrozumiec "3 minut" - Jacek chce bez lania wody wytlumaczyc samo sedno tematu ktory porusza, jest to wyzwanie, bo jako osoba o ogromnej wiedzy, trudno jest nie zahaczac o inne watki w wiekszy lub mniejszy sposob powiazane, wie tez, ze im krotszy i bardziej scisly material tym lepszy, wiec stara sie przekazac jak najwiecej w jak najmniej czasu. Komentarze typu "po co te 3 minuty, i tak sie nigdy nie wyrabiasz", czy "odpusc te 3 minuty bo i tak sie nie uda", sa super zbedne, nietrudno sie domyslic ze Jacek lubi challenge i to jest wlasnie jeden z nich, niech sie wykazuje, niech tworzy materialy w zgodzie ze soba, a nie pod publike. Jest mnostwo innych kanalow, tworcow ktorzy gdzies po drodze stracili checi do przekazywania tego co pierwotnie chcieli, bo poszli za ogladalnoscia czy iloscia sukbskrybentow ktorych moga uzyskac. Dajcie spokoj i czerpcie przyjemnosc z regularnych uploadow, bo wiecej tutaj prawdziwego Jacka niz kiedykolwiek na tym kanale (moje odczucie) takiego swojego, dajacego poznac swoj styl tworzenia. Keep up the good work :)!
Ja sobie obliczyłem zapotrzebowanie, wyszlo mi 2750~, zjechalem na 2100 i zlecialo mi 0,9kg w 4 dni, co oznacza, ze bylem na deficycie rzedu 1800, czy to raczej woda. Bo nie wierze, ze moje zapotrzebowanie przy 73 kg to 3800~. Ruchu duzo nie mam, tyle co trening i czasami spacer.
Wydaje mi sie ze troche za duzy deficyt sobie wziales. Wg mnie najlepiej jest tak ok 300kcal i waga bedzie spadala
xHbrx d wziąłem taki żeby zachować najwięcej mięśni i zrobić to w miarę szybko, wolę szybciej skończyć i znowu zacząć masę :) jakieś 500 to będzie pół kg tygodniowo teoretycznie , zobaczę jak poleci później bo teraz raczej woda spadła.
Zrob cos takiego własnie ze przez 2 tygodnie jedz np te 2700kcal. Policz średnia wagę jaka miales w 1 tygodniu i ta w drugim. Nastepnie je odejmij i różnica wagi pozowoli Ci określić czy przyjęte kcal były dodatnie czy ujemne wzgledem twojego zapotrzebowacnia. Dodtatkowo z proporcji tej roznicy wagi bedizesz mogl mniej wiecej oszacowac ile kcal musisz dołożyć/ująć aby byc na 0.
Jak sie dobrze czujesz na takim iwszystli idzie zgodnie z planem to rob jak robiles. Poza tym powodzenia ci zycze :)
xHbrx dzięki :) na razie siła nie spada to psychicznie czuje się dobrze :) chociaż trochę odczuwam trening na drugi dzień lub wieczorem xD na masie tego nie było .
Co ty chcesz kalorie liczyć czy samochód sprzedać. A to reklama
Tak, chcę sprzedać, samochód z wypożyczalni...
Panie Jacku w takim razie nie robic reverse diet ?
Czy korzystne jest pominięcie reverse diet ?
Reklamy na youtube, na popularnych kanałach to norma, więc czemu się dziwicie? Chcielibyście wszystko za darmo, masakra. Jak chcecie za darmo to wyjrzyjcie przez okno... Każdy youtuber, twórca zarabia na tym co robi, to ogrom pracy przy montażu, ogrom wiedzy, więc reklama to mała cena.
Dzień dobry, Jacku. Wiem, że masz postanowienie odnośnie produkcji bardziej przystępnych dla mas filmów. Chciałem jednak wyrazić moje i mojej dziewczyny uwielbienie dla filmów w stylu fdz, zapytaj Jacka, czy fakty i mity. Wiem z jakiego powodu zmieniasz kontent i, że nie wpłynie na twoje decyzje pojedynczy komentarz, ale na tyle mi zależy na takich filmach, że zamierzam mimo to zostawić ten komentarz. Jak na razie nie natknąłem się na inny taki kanał na polskim, czy angielskim youtubie. Wiem, że polecanie konkurencji nie jest korzystne, ale czy mógłbyś mi polecić jakiś kanał, który w podobny sposób zagłębia się w tematy zdrowego życia? Z góry dziękuję i przesyłam gorące pozdrowienia od fana :)
Chciałbym, ale nie subskrybuję kanałów związanych ze zdrowym stylem życia (i nie śledzę ich) ;)
Team Natural.....Michał karmowski...akop Szostak....ludzie co znają się na rzeczy obejzysz ,zobaczysz ktorys kanał być może przypadnie Ci do gustu.pozdrawiam
A dla dziwczyny to bardziej sylwia szostak..zona akopa owszem ma bardzobduza wiedze na temat fitnessu i zdrowego trybu zycia.
Hxidkdjdjdjdjdjd jxjdjjdNzjdjjdjdnd Znam je, ale na tych kanałach ilość tak rzeczowych materiałów jest raczej znikoma :p
ja czasami jem 700 kalorii dziennie a czasami 3000. Jem wtedy kiedy mam ochotę (zazwyczaj zdrowe rzeczy oprócz cheat day raz na 2 tygodnie) i czuje się świetnie
Szkoda, że nie mogę posłuchać Twoich seminarów przez Internety z zagranicy 😦
Fajny film!
To pan pochodzi z Giżycka? Mieszkam niedaleko ,w Kętrzynie i nie spodziewałem się że jeden z najlepszych youtuberów o tematyce treningu diety itp mieszka blisko. Może kiedys się spotkamy
Fitatu używam do liczenia kalorii i jestem zadowolona z wyników, od stycznia 4 kg na minusie :)
Jacek Ty się wogóle nie starzejesz
Kolejny przypadek Krzysztofa Ibisza
Kiedy zaczęłam liczyć kalorie z fitatu okazało sie, ze jem ich za mało. Chodziłam ciagle zmeczona. Po pracy potrafiłam pójść spac na 3-4h wstać zjeść cos ogarnąć sie i
Pójść spac znow do godz 5 rano a i tak wstawałam zmeczona. I tak dZien w dzien Ok. Roku. W dni wolne 2h po obudzeniu potrafiłam robić sobie dwugodzinne drzemki. Przytyłam w tym czasie 10 kg. Zaczęłam jeść i powróciłam do normalnego życia. Teraz nawet progresuje w ciężarach. 10kg zgubione.
Czasami jem więcej węgli a tłuszczy nie dobije to sie w jakiś sposób to wyrównuje ?
a liczysz makro raz na tydzien?
fusy waga sie nie zmienia wiec jest sens liczenia tego na nowo ?
moze wystarczy liczyc tylko makro, jesli jesz to samo i tak samo, i waga sie nie zmienia.
fusy nie chce zeby sie zmieniała juz teraz. Chce sie ładnie ale nie przesadnie „wyrzeźbić”
Dokładnie! Moim zdaniem, ze szczególnym dystansem należy podejść w sytuacji kobiet, które nieskutecznie kombinowały z odchudzaniem, bo w 90% przypadków jakie spotkałem, miały mocno spowolniony metabolizm przez nierozumienie mechanizmów redukcji i nieumiejętne próby chudnięcia, powodujące, niestety, niekorzystne adaptacje metaboliczne. Dlatego zawsze: znajdujemy utrzymanko, możliwie rozkręcamy przez aktywność i dopiero można myśleć o delikatnym deficycie, szczególnie u kobiet!
Takie jest moje zdanie :)
Jestem fanem motoryzacji, nie wiem co za kontrolka się świeci. Kurtyna
"Wybrałem Skodę"! Czyli... coś więcej niż tylko kalorie. Zobaczcie sami!
Udanego czwartku, zapraszam na IG (goo.gl/ugZPTF) tam dzieje się więcej. :D
Wróciły dżampkaty i jest slo mo! Brawissimo. Nie wiem, czy inni zwracają na to uwagę, ale doceniam odcinki z pomysłem i godziny zostawione przy final cucie. Powodzenia.
Dzięki! (i...Premiere Pro ;))
Świetny odcinek, extra montaż 👌
Według wzoru Mifflina moje zapotrzebowanie to 1155kcal 😎😱 u mnie anoreksja murowana, to chyba dla osób z konkretną nadwagą..
M Cz ale wzor mifflina to wzor na PPM a nie na CPM
Dla Endomorfikia jak trzeba policzyć te kalorie Pana Teoria jeść luźno jest fajna Kusząca bo mi się marzy mieć skromną rzeźbę nie za mocną tylko tak żeby wszystkie mięśnie ładnie było widać chciałbym mieć obliczone kalorie na rzeźbę
Dodać ten wzrost i wagę
Pomnożyć ten wzrost i wagę
Podzielić ten wzrost i wagę?
Jakąś można Pan poda dobrą stronę żeby móc poczytać lub zobaczyć jak to się liczy żeby się nie wstydzić ciała wysłanego
Wpisz kalkularor do liczenia kolori i powinien byc jeden z pierwszych. I oczywiscie trenuj na silowni/z waga wlasnego ciala
inaczej są ułożone światełka na ścianie
Bardzo mądrze mówisz, a nie jakieś tam, głupoty w stylu tysiąca różnych diet, trzeba odliczyć od swojego zapotrzebowania, odpowiednią ilość kalorii, dodać ruch, sen 7-8 H i wszystkim byłoby łatwiej od razu
Skąd ta okropna mgła na obrazie? Film jest nieostry
Haha wszystko, prawie wszystko, a przynajmniej dużo. I dzień jest lepszy
Jacek tak trzymaj nie zwracaj uwagi na hejt, robisz super robote wszystko podane na tacy, a nie kiedys przerzucanie tony książek i artykułów
ale się czepiają ehhh...zamiast docenić poświęcony czas na całe te kręcenie i montaże :/ czyli co Jacku mam się jeszcze rozglądać po Giżycku za białym merolkiem ? :P
Rozglądać, rozglądać. :D
Jacku 24 x masa ciala w przypadku kobiety 60 kg daje 1440 kcal. Uwazasz to za "zdrowa" ilość kalorii ?
W przypadku kobiet jeszcze x 0,9. Ale to dopiero podstawa, do tego dochodzi aktywność, więc będzie więcej. Nie należy schodzić poniżej 30 kcal na 1 LBM dostępnej energii.
rain deer potem to się jeszcze mnoży przez współczynnik aktywności, dodaje się do tego kalorie spalone, jeśli w danym dniu robisz trening, czyli np. 1296*1,7 +200 i jesteś wtedy teoretycznie na zero
Będzie więcej bo dochodzi aktywność ;)
adam19121990, ten wzór wylicza ile kalorii spalają same czynności życiowe (np. oddychanie, myślenie, trawienie itd. ;) ) To jest tak zwane minimum, które jest nam potrzebne do funkcjonowania i schodzenie poniżej tej kaloryki jest niebezpieczne dla zdrowia. Do tego twojego 1440 należy dodać aktywność fizyczną, która każdego dnia jest inna, dlatego właśnie tak trudno dokładnie wyliczyć, ile tych kalorii tak naprawdę potrzebujemy.
A jak tam twoj Mercedes AMG, wciaz nim smigasz;)? Pozdr
tak :)
Ale pozytywny czlowiek z Ciebie :)
A ja trochę z innej beki na temat alkocholu. Jeżeli ktoś chce mieć kostke na brzuchu to raczej na pewno picie będzie miało wpływ negatywny na to . Ale w jaki sposób alkochol ma się negatywnie np do mięśni pleców czy klaty albo ramion. W jaki on niby sposób wpływa negatywnie na budowę masy np w przypadku osób takich jak ja ktore nie sa zawodowcami? Pzdr
Po ostatnich filmikach mam wrażenie, że zrobił się trochę z Pana typ "ciepłej kluch". Więcej obijania w bawełnę niż wartościowych merytorycznie informacji. Video na temat liczenia kalorii powinno być o liczeniu kalorii, a ujęcia z samochodu i hotelu na osobnym vlogu - jak kogoś to interesuje to może sobie włączyć i popatrzeć jak Pan prowadzi samochód. I po co ten stoper ustawiony na 3 minuty skoro prawie nigdy nie udaję się Panu zmieścić w czasie. Zdaję sobie sprawę, że jest to zabieg marketingowy mający na celu urozmaicić Pańskie nagrania, ale patrząc po komentarzach pod filmami, chyba jednak nie zdaje egzaminu. Pozdrawiam
A gdzie Mercedes?:)
KURWA. Chcę obejrzeć o liczeniu kalori, a nie o skodzie reklamę! I jeszcze to chwalenie starych rozwiązań ponad nowymi (kluvzyk nad pilotem, bo niby tradycyjny). Dziękuje za taki materiał, po 2min mam dość
Stefa, KURWA, to nie Wikipedia. Jest przycisk "odsubskrybuj"...
Jacek Bilczynski przyzwyczaiłem się do materiałów stricte merytorycznych na Twoim kanale
To pora się odzwyczaić, jasno podkreśliłem to na początku roku. Tworzę wideo po swojemu, chcę mieć z tego przyjemność, a nie tworzyć encyklopedię o liczeniu rzodkiewek. Przycisk "odsubskrybuj" pozostaje aktywny. Chcesz 7 - 8 godzin merytoryki, zapraszam na seminarium, nie zobaczysz tam Skody.
Uwielbiam konstruktywną krytykę, ale niekoniecznie słucham rad jak mam prowadzić własny kanał, który buduję od wielu lat.
Jacek Bilczynski masz rację, po prostu poszukam innego kanału i tyle. Też nie robiłbym czegoś, co nie sprawia mi przyjemności
Kanał jest super ale rzeczywiście ta skoda tu może trochę razić za mocna i nachalna ekspozycja moznaby przemycić łagodniej i byłoby git Jacek się postara bardziej next time 😛
No i łóżko do naprawy bardzo lubimy takie akcje my hotelarze
W domu też tak robię, wytrzymuje. Kiepskie łóżka w hotelu?
Panie Jacku jak zrobi tak X ilość osób do tego w różnej wadze zapewniam że większość łóżek o stelażu drewnianym nie wytrzyma. Nie mówiąc o innych dziwactwach które goście na łóżkach wyprawiają
Jeśli jem za mało to, wg wielu źródeł, jest przyczyną tego, że nie mogę schudnąć. Polecają dodawać stopniowo kcal...a tutaj się dowiaduje coś innego...to co jam mam zrobić ; (
Jacek kiedyś wspominał że jego druga pasja jest filmowanie. I moim zdaniem fajnie zmontowany film z wyprawa Skodą. Czekam na resztę materiału. Pozdrawiam ! :)
Kiedyś filmiki były lepsze tak jak forma 😉
... Tak czy owak, zyskałeś nowego subskrybenta :D
Pozdrawiam serdecznie ;-)
Reklama skody? Dostajesz minusa za mieszanie motoryzacji z dietą.
Dostajesz minusa za zbyt szybkie oceniania ludzi.
Jeżdżę niemieckim samochodem. Skoda była z wypożyczalni (i zapłaciłem za to), nie ma tu nawet cienia reklamy.
Każda reklama, która się pojawia w moich mediach jest jawna i zawsze podkreślam - to jest reklama, dostałem za to kasę.
To wideo nie jest reklamą, nikt mi za to nie płacił.
No ja licze 24×mase ciała ×1.1
mało.
Jacek Bilczynski to jak powinnam liczyc ju sama ni wiem to wyliczenie widziałam u trenera
Dobra rada dla autora kanału. Nie trać czasu na odpisywanie na komentarze na temat auta.
przynudzasz na początkach
Bo ja nudziarz jestem.
Od nadmiaru cukru się tyje , nawet jedząc mniejsza ilość kalorii , polecam film „Cały ten cukier” 👍🏻
Nowe zasady Termodynamiki?
Przeczytałem wiele na temat cukru ale takiej bzdury jeszcze nie słyszałem. Jeśli jesz mniej kalorii ile potrzebujesz to chudniesz a co ma do tego cukier? Wychodzi na to, że jak jesz mniej kalorii i zjesz batonika to nie chudniesz, bo cukier jest jakimś ultra zapychaczem i hamuje utratę wagi. Hamuje owszem spalanie tłuszczu ale nie samej wagi...
Jeśli działa na Ciebie grawitacja, to uwierz, działa też na Ciebie pierwsza zasada termodynamiki i zasada zachowania energii. Problemu szukałbym w kwestii niedoszacowania kalorii lub zbyt małym wydatku energetycznym.
Fizyka to życie ✌️
Marek
Żeby nie wdawać się w dyskusję w osobami o zamkniętym umyśle, w odpowiedzi napiszę tylko, że ukończyłem Politechnikę Warszawską z wyższym stypendium naukowym,
cieplutko pozdrawiam ✌️ (szczerze liczę, że trolling)
to twoje ciągłe błądzenie oczami po pokoju jest strasznie irytujące! Nie wzoruj się na amerykańskich przygłupach i patrz w obiektyw. W końcu to konkretne informacje, a nie kokieteria czy flirt! Faceci też cię oglądają;) Pozdro!
szerminator co XDDDDDD
Co to za syf reklamowy?!
Unsub za akcje ze Skoda