SPRZEDALI DOM I KUPILI KAMPERA
Вставка
- Опубліковано 22 сер 2024
- 🛒 Książki o Van Life i gadżety do kampera do kupienia w naszym sklepie: sklep.podrozova... 👈
📖 Nasza książka Wielki Wóz podrozovanie.p...
Opis odcinka:
🚐 Familia Ventura to czteroosobowa rodzina z pieskiem, która podróżuje na pełen etat w kamperze. Sprzedali dom i przeprowadzili się do kampera, który wcześniej wyremontowali własnymi siłami. To rodzina pełna wigoru, czynnie uprawiająca sporty takie jak kitesurfing, snowboard, gimnastyka, joga, deskorolki, rolki i wiele, wiele innych. Bohaterowie dzisiejszego odcinka mają niesamowicie ciekawą historię, która bardzo inspiruje i motywuje!
W filmie podzielą się swoją historią, opowiedzą o tym, jak z ułożonego, stabilnego życia: pracy w korporacji, posiadania wielkiego domu stopniowo zaczęli przekształcać swoje życie na takie, które zapewni im wolność i dużo więcej czasu spędzanego jako rodzina realizująca swoje pasje. Ostatecznym krokiem była sprzedaż domu, zakupienie kampera i przejście na edukacje domową, co pozwala im na życie w podróży przez cały rok.
🚗 Partnerem odcinka jest firma Carsmile.pl oferująca najem długoterminowy samochodów osobowych i dostawczych. Carsmile to internetowy salon samochodowy. Można wypożyczyć lub wziąć w leasing auto bez wychodzenia z domu. Umowę podpisuje się online, a auto zostaje podstawione pod dom. Do wyboru jest ponad 300 modeli samochodów! Więcej informacji zajdziecie na stronie carsmile.pl/ 👈
Montaż: Aleksander Suszyński
🎥 Nasz sprzęt:
Panasonic LUMIX DMC-G80: bit.ly/32ByD5n
Canon G5X: bit.ly/32CNs7C
Dron: bit.ly/3ajuZ2O
Mikrofon kierunkowy RODE: bit.ly/2T8hT2y
Mikrofon krawatowy RODE: bit.ly/32Aj4uK
Projektor wifi BenQ: bit.ly/2JfknGy
PodróżoVanie to kanał Kasi i Łukasza, którzy po 5 latach życia na emigracji w UK zdecydowali się zrezygnować z wyścigu szczurów i podążać za marzeniami. W lutym 2018 roku kupili białego dostawczaka VW LT35 i własnymi siłami przerobili go na kampera. Od maja 2018 roku podróżują nim nieustannie po Europie. Van stał się ich jedynym domem! Od początku przygody przejechali już ponad 50 tys. kilometrów, odwiedzili 29 państw i poznali setki ludzi. Dzięki regularnie dodawanym vlogom z podróży (dwa razy w tygodniu - środa i niedziela) zarazili sporą grupę Polaków van life'm.
Jeżeli czujesz potrzebę zmiany i chcesz spróbować takiego życia, ale nie wiesz jak zbudować kampera, możesz skorzystać z internetowego poradnika budowy kampera dostępnego na stronie zbudujkampera.pl Znajdziesz tam instrukcje budowy w postaci filmików video, która pomogą Ci przejść cały proces adaptacji vana na campervana.
A jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o życiu w vanie zobacz na serię filmów "Poradnik życia w vanie": bit.ly/2Slh2Ly
🔝 Popularne odcinki:
Jak wygląda nasz CamperVan? • Zobacz jak wygląda MIE...
10 Sposobów na tanie życie w vanie • 10 SPOSOBÓW NA TANIE Ż...
Spalone hamulce w Alpach • SPALONE HAMULCE - VAN ...
Lista odcinków z BUDOWY VANA bit.ly/2JM40Ek
Skąd mamy pieniądze? • SKĄD MAMY PIENIĄDZE NA...
Odcienk z Medjugorje • DOBRA ENERGIA W MEDJUG...
Kochani zachęcamy do śledzenia Familii Ventury!
Blog: familiaventura.pl/
UA-cam: ua-cam.com/channels/dMyuz0Kixpzgs4fMnzQTtQ.html
Facebook: facebook.com/Familiaventurapl-358465558321821/
Instagram: instagram.com/familiaventura_?igshid=brvtwpf39hpb
Kasiu, Łukaszu, dzieki za info, juz maja ode mnie suba na youtube. :)♥ Wiecie ze jestescie Kochani?! Wasza pomoc innym i promowanie Ich, wroci do Was pomnozona wielokrotnie, jako rownie Dobra energia. Macie piekne serca. ♥♥♥Aaaa...pisaliscie Kochani, ze w Portugalii chcecie sie nauczyc surfowac, jest tam polska szkola surfingu surf-4-life.pl/ moze sie Wam przyda namiar na tych sympatycznych ludzi mowiacych po polsku i prowadzacych nauke od podstaw.
Świeżoobejrzałem i suba już mam na nowym kanale!
Nie dziwię się że zachecasz bo dzięki temu masz dodatkowe pieniądze.
Blog to przekierowanie na syf strony z pornosami
Te filmy nie pokazują wszystkiego. I ja się nabiłem w butelkę oglądając ich vlogi. Podjarałem się i kupiłem nowego busa z salonu za 100.000zł. Przerobiłem na kampera i jazda do Włoch na początek. Co następuje: pieniędzy wziołem sporo i tu o kase się nie rozchodzi. Ciągłe szukanie wody pitnej, szukanie możliwości umycia się, szukanie kibla. Zapomnij o myciu się w vanie. Trzeba by wozić ze sobą setki litrów wody. Siku zrobisz do plastikowego kibelka który masz w vanie ale z kupą to biegasz po barach i szukasz innych miejsc. Upał niesamowity. Jedzenie gotuje się w vanie z gorąca a lodówka bierze tyle prądu że akumulatory ciągle trzeba ładować. Złodzieje jeżdzą za Tobą bo wiedzą że możesz tam coś mieć. Bahhh otworzyli zamek tylnych drzwi wytrychem i sprzęt za 9.000zł pa pa. Gotujesz sie w tym samochodzie i ciągle śmierdzisz potem. Gdzie tu się umyć. Kase mam i mogę pojechać na hotel ale w tej zabawie chodzi o coś innego (z opowieści autorów tego kanału). Myślisz sobie że ten caravaning ti o kant dupy potłóc. Jedziesz do polski. W domu doceniasz sracz i prysznic, bierzącą wodę i stałą temperature otoczenia w domu. Postawiłem więc tego przerobionego busa pod płotem na działce i mam z niego żywopłot za 100.000zł. Caravaning na 10-14 dni spoko. Dłużej to męczarnia, udręka. Żeby to przeżyć i wam o tym opowiedzieć wydałem 130.000zł. Dziękuję.
Dokładnie tak jest. My kupiliśmy dużą alkowę 7.4m i wozimy ze sobą 300l, co i tak tylko wystarcza na ponad tydzień dla 3. Użytkujemy cały rok, tylko po Polsce, przynajmniej temperatury w miarę umiarkowane. Lodówka na gaz, daje radę. Ogrzewanie gazem średnio 20 zł/10h zimą. Mamy automatyczną toaletę, ale i tak wolę krzaki, bo nie muszę potem jej czyścić :D
Swieta prawda
Ta rodzinka chyba też już doszła do tego samego wniosku bo kupili ziemię w Hiszpanii i zorganizowali clamping ze wszystkimi wygodami
A wystarczyło wynająć na tydzień i się przekonać
Sprzedali dom, czy to nie jest lekkomyślność podróżuje się owszem, zwiedza się bliskie i dalekie kraje i kontynenty, ale zawsze wraca się do prawdziwego najlepiej rodzinnego domu. Wiem że ja bym tak nie postąpił. Ale to już jest indywidualna decyzja i wolna wola. SERDECZNIE POZDRAWIAM.
Ucieczka przed systemem... Ale system upomni się o dzieci... Patrzeć tylko jak zostaną odebrane,, lekkomyślnym rodzicom,, czego nie rzycze.
widać że nie obejrzałeś odcinka :) po pierwsze, dążyli bardziej do wolności niż bezpieczeństwa, w pełni świadomy wybór. Co więcej, teraz żyją ze swoich inwestycji w nieruchomości, więc nie zostali z niczym. pozdrawiam
Lekkomyślność może i masz racje. Ale może to kolejna rzecz która ci wbili w głowę zaplanowali ,tak jak koleżanka i kolega z filmu mówił.
@@jacekbednarz6520 Szanowny Panie. System w oparciu na MOPS, KURATOR, SĄD itd nie mogą zabierać dzieci z powodu że dzieci nie mają domu. Przeżyłem gorsze warunki przez dwa lata mieszkałem z dwójką dzieci bez prądu, bez gazu i ani mops ani kurator nie ma takich praw by odebrać. Dzieci mają być czyste, zadbane, i mają realizować zajęcia szkolne a to gdzie ktoś żyje nie ma znaczenia. Od 2016 roku ani sąd ani MOPS nie mają na tyle praw by odebrać dzieci z powodu życia bez domu a żyjąc mobilnie. Kurator prubował zabrać mi dzieci ale prawo mamy tak zmienione że musiałby lekarz ocenić czy dzieci nie są głosowane i czy nie są chore.
Ja mogę chodzić w porwanych ciuchach zbierać puszki i butelki i też uważasz że mieliby prawo odebrać dzieci bo ojciec dziecka zbiera puszki i butelki?
Lekkomyslnosć???
A może właśnie odpowiedzialność???
Zwolnić i pożyć razem z rodziną - to jest to!
Ciekawy odcinek. Ta rodzinka pokazuje, że po pierwsze w małżeństwie można realizować własne marzenia, nawet jeśli są nieco inne niż drugiej osoby, trzeba tylko znaleźć złoty środek. A dwa, to że nigdy nie jest za późno na zmiany, nie ważne ile ma się lat. I że czasem warto przestać być konformistą i odważyć się na radykalne zmiany w życiu.
Dzięki za mile słowo 😀
Konformistą...😆😆😆
Tak my również sprzedaliśmy dom i przeprowadziliśmy się do campera , chociaż wiele osób w naszym wieku myśli o spokoju i emeryturze . A my mamy plany aż do 100 , coraz to nowe wyzwania i plany . Nie powiem aby było to łatwe życie , ale było warto .
Wspaniała rodzinka, aż miło się ogląda. Oby to szczescie towarzyszyło im przez całe życie, pozdrawiam.
Dziękujemy za miłe słowo 😀 Pozdrawiamy
Kupiłabym kampera ale nigdy nie sprzedałabym domu. w miesiące w roku w podrózy to jest pomysł.Sliczny to jest obrazek i ciekawa relacja ale jak wszystko kij ma dwa końce.
no widzisz, ale oni są przedsiębiorczy i dom, który generuje mase kosztów zamienili na pewnie mieszkania na wynajem ;)
@@dariazychowicz6884 Wersja dom na mieszkanie plus kamper mi sie akurat podoba.
Przyznam że kiedyś nie rozumiałem cyganów, (brak stałego miejsca w życiu, bezpieczeństwa itp.), jednak po obejrzeniu "PodrużoVania" , czy też Michała Patera rozumiem to, ale śmiem twierdzić że to rozwiązanie na krótka metę (1-2 lata przy ciągłym podróżowaniu). Uwielbiam wycieczki, naturę ale w życiu trzeba mieć zawsze miejsce do którego wracasz DOM. Idąc przez życie ciągła przygodą - staje się ona po pewnym czasie codziennością, powszednieje - czy o to chodzi? Niewątpliwy wpływ na nasze życiowe wybory mają doświadczenia jakie zbieramy przez dotychczasowe życie. Pozdrawiam i życzę szczęścia i radości - powodzenia i wiatru w żagle!
Fajnie, że cieszy Was takie życie. Ja nie wyobrazam sobie zostawienia dotychczasowych spraw i zamieszkania z dziećmi w aucie. Zdaje sobie sprawę, że na pewno nie zawsze jest tylko kolorowo jak to pokazują nam youtuberzy. Myślę, że kamper jest super przygodą na wakacje, tydzień, miesiąc. Ale mieszkać tam cały rok to musi być mega uciążliwe. Wszystkie kwestie sanitarne, ogrzewanie itd. Nie kupuje tego. Choć oczywiście wolność i swoboda życia plus zwiedzanie pięknych miejsc w pewnej części to rekompensuje. Chociaż no właśnie, czy na pewno wolność? Do takiego życia potrzebni są fani, wszelkie datki, sprzedaże gadżetów z kanału itd. Pieniądze i tak trzeba zarabiać by móc być "wolnym".
Arbait mach Frei wciaz aktualne.......
Moim zdaniem zbyt pochopna decyzja jest wiele rodzin które jeżdżą ze swoimi dziećmi ale do tego domu wracają. Dziewczynki zaczna dorastac i kontaktu z dziećmi potrzebują. Ja osóbicie mimo tego że nie posiadam dzieci inaczej bym to zrobił np. Zostawił lub kupił mniejszy dom a na VAN LIFE tylko w miesiące np. Wakacyjne lub święta itd. VAN LIFE to fajna alternatywa na odpoczynek po wychowaniu dzieci tak aby jechać tylko we dwójkę.
Super, że podzieliłeś się najtwojszym zdaniem, na pewno dużo to wniesie do ich życia.
Wszystko fajnie tylko oprocz samej nauki ,chodzenie do szkoly i kontakt z kolezankami , kolegami i rowiesnikami tez jest potrzebny do rozwoju dziecka.
Hymmmm, dziwi mnie to , że wszyscy tak żyjący promują ten model życia tylko w pierwszych 6 miesiącach podróży. Ludzie się zmieniają , otoczenie, warunki, życie, co potem? co gdy dzieci dorosną ? co dadzą społeczeństwu wtedy, czy będą kontynuować moralne opowiastki rodziców , dla szaraczków? Na razie jest Wam fajnie, ale co jak skończą się alternatywy dla potomstwa, wszak nie wszyscy żyją sportem. Mimo tego, że Wy jako społeczne istoty postanowiliście odcinać się od struktury społecznej póki co żyjecie, to jak widzicie swoją przyszłość , jak widzicie przyszłość którą się buduje na fundamentach? Ludzie chcą dziś mieć "wszystko ", "łatwo" "darmo" , i oczywiście podróżowanie daję zaspokojenie na chwilę , swobodę i ułudę wolności, ale nigdy się jej nie doświadczy zmieniając otoczenie klatki schodowej na otoczenie permanentnie zapuszczającej się wilgoci itp. ,bo wolność to chyba nie jest kwestia gdzie byłem ale czy ktoś blokuje moje możliwości poznawcze. Na dzień dzisiejszy , możliwe że prowadzicie vanlife , ale moim zdaniem nie jest to równe z ideą wolności, z ideą pójścia w stronę, która oferuje sumieniu i własnemu mniemaniu wystarczającą ilość możliwości, które na domiar życia ciągle się zmieniają. Żyję tylko 40 lat na tej ziemi, mam kilka fakultetów, świetny fach pożądany od bieguna do bieguna, jakieś tam osiągnięcia, których nie pobija 90% społeczeństwa, ale to nadal mnie nie uszczęśliwia bo życie trwa i daje mi możliwości na więcej , czy WY jako rodzice dajecie dzieciom więcej czy mniej wybierając ten styl ( nie piszcie mi proszę tylko o czasie, bo to nie ma związku z tematem, każdy da tyle czasu ile chce, z drobnymi modyfikacjami) . Słucham was możliwie wnikliwie, ale chyba trochę poddaliście się sami modelowi wyimaginowanego świata przez z "opowieści" , puenta jest taka, że każdy model życia generuje obowiązki i swobody, WY zamieniliście jeden model na drugi , szkoda, że jeszcze nie dostrzegacie że mając dzieci nie jest to dla przyszłości pokoleniowej najlepszy wybór. A jest prosta zasada, "korzystać z tego co było" , ja jej nie wymyśliłem ale zwracam na nią uwagę, na to jak się kręci świat od zamierzchłych lat. Tułacze nigdy nie przetrwali w duchu społeczności, żadnej, mimo że wybrali taki stan i że nie jest on zły, po prostu tułaczka była w historii przymusem a nie wyborem, zawsze ludzie mieli cel "być gdzieś" , wybierając cel "być nigdzie" tożsamo przerzucacie jego jarzmo na dzieci i pamiętajcie, to "nie był ich wybór" . Przepraszam jeśli kogoś uraziłem , nie miałem na celu, raczej chce pokazać, że to co wybiera ukształtowana istota, nie jest wolnością dla innej , a zmieniając drastycznie styl życia blokujecie innych, bo tak na prawdę co jest szyte mocnymi nićmi, NIE ZMIENILIŚCIE STYLU ŻYCIA _TYLKO MURY NA BLASZAKA', styl życia samowystarczalnego wiąże się z wieloma więcej czynnościami niż nalanie wody do kampera, wypróżnienie jego, przyrządzenie obiadu z "torebki" i zapłatę "plastikowym osielcem " za zakupy w innym kraju. Konkluzja zatem niech będzie taka: tym jesteście wolni im mniej możecie polegać na strukturach państwowych, a póki co ....nie możecie się nadal od nich odciąć, a więc tak czy siak jesteśmy nadal w ich mackach, więc nie ma żadnej różnicy (domniemam) czy widziałem jedno źdźbło trawy więcej czy mniej aby poczuć się wolnym . Życie.... Pozdrawiam Was Mili.
Fanstastyczna Rodzinka!!!! Uwielbiam takich pozytywnych, niesamowicie inspirujących wariatów a Tobie Kasiu wielkie dzięki za to, ze Twoja wrażliwość pozwala na wyszukiwanie i pokazywanie tak wspaniałych ludzi!!!!!! Życzę powodzenia!!!!
Bardzo nam miło 😊 Dzięki. Pozdrawiamy
... takie życie cyrkowe i tak kiedyś się znudzi...oby było zdrowie.
Samochód tez w którymś momencie się popsuje, będą nakłady, a jednak co dom z ogródkiem, to dom i baza wypadowa ...
Przychodzi moment kiedy chce się mieć "swoją bazę", z której się ewentualnie startuje...bo człowiek to nie ślimak, który nosi dom na plecach...
Super inspirująca jest wasza historia. Jestem pełen podziwu tego w jaki sposób żyjecie. Bardzo ważne jest żeby żyć tak jak się chcę a nie tak jak by inni chcieli.
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.
Jeden z moich ulubionych van tourów u Podróżovania. Wspaniała i autentyczna Rodzina. Podziwiam to z jaką otwartością mówili o swoim życiu, zmianach i planach. Gratulacje, że udało się Wam zrealizować własne marzenia. Przeczytałam wszystkie komentarze, nawet te krytykujące Waszą decyzję w sprawie edukacji domowej. Nie zgadzam się z nimi. To wspaniałe, że dziewczynki będą miały możliwość zdobycia nowych doświadczeń, poznawania nowych ludzi, jednocześnie będąc w bezpiecznym otoczeniu własnej rodziny. Jestem całym sercem za edukacją domową, uważam, że to najlepsze co rodzice mogą dać dzieciom. Bardzo Wam kibicuję i życzę, aby udało się wszystko zrealizować tak jak chcecie. Pozdrowienia i podziękowania dla Kasi i Łukasza za to, że pokazali na swoim kanale takich fajnych ludzi :).
Bardzo jesteśmy wdzięczni za takie ciepłe słowa. Dziękujemy❤
Życie jest po to żeby żyć. Chyba słowa jakiejś piosenki ale jakże dobrze pasują do tej sytuacji. Podziwiam i pozdrawiam.
Anna Maria Jopek tak śpiewała..."niech ktoś zatrzyma wreszcie świat ..ja wysiadam ( ....) Bo życie po to przecież jest żeby pożyć by spytać siebie mieć czy być"🙈🕊️🍀 pozdrawiam serdecznie 💗
Cudowna rodzina,gratuluję odwagi i życzę szczęścia w tym co robicie,a wam kochani dziękuję za te historie którymi dzielicie się z nami.pozdrawiam i czekam na następne filmy 👍🧡💛💚🤩
Dziękujemy❤
Dzięki za film że można poznać kolejnych podróżników w czasie i przestrzeni.
O boże to dzieci nie siedzą po osiem godzin przed komputerem we własnym pokoju łupiąc w gry ? Toż to zmarnowane dzieciństwo tak z rodzicami pływać , podróżować jeździć na rowerze , deskorolce , rolkach , nartach i czym tam Oni jeszcze mają. Tragedia...
Dramat ;)
Jak ja kocham takie odcinki. Wtedy zaczynam coraz bardziej myśleć o przyszłości w vanie. Kocham was i rodziny które pokazujecie. Pozdrawiam ❤️
Dziękujemy😊 pozdrawiamy serdecznie
Ja teez ... Masz ig?
Super .. podziwiam za odwagę i kciuki za wyprawę .. nie dajmy się wirusowi 🥰
Zawsze się zastanawiałem jak wyglądają dzieci rozwoju osobistego :)
Ja to bym nie zaryzykował takiego życia mając dwójkę dzieci, a nie mając dochodu... Szaleństwo
Bardzo spodobało mi się jak głowa rodziny mówi o uwięzieniu i korpopracy. :) Moje pociechy są na ed od października 2021 - bardzo nas to uwolniło 🤩 męczy mnie jednak dzień powszedni. Staram się w tym dniu codziennym odejść od pędu w jakim jesteśmy nauczeni żyć. Latamy do lasu zimą do lasu na obiady, w weekendy jeździmy i zwiedzamy najbliższe okolice. Gratuluję odwagi dla Was :) wiem że dziewczynki są teraz szczęśliwsze 💪
Fantastyczni ludzie. Gratuluję odwagi kochani i życzę wam wszystkiego co najlepsze.
Rozumiem wakacje . . Ale sposob na zycie jak dla mnie bezsensu troche brak wyobrazni rodzicow jak bezdomni. Pytanie jak dzieci beda do szkoly chodzic co zrobia. Masakra poprostu.
haha, uwielbiam takie komentarze. Jeśli nie potrafisz zrozumieć, że innym jest dobrze w innym życiu niż Twoje, to po co oglądasz takie filmy? Chyba nawet nie obejrzałeś, bo kwestia szkoły jest omówiona, tak się uczy mnóstwo dzieci, a w krajach gdzie to jest od lat uniwersytety bardzo cenią takich ludzi.
Bo to był ich marzemie, a nie dzieci. Nie przemyślane.
Dla mnie super bo jesteśmy sami z mężem.. Ale gdzie w tym wszystkim życie intymne rodziców?
Czemu w życiu karawaningowym pokazywanym na youtube się o tym milczy..
Chyba przez nakładanie 18+ za te tematy przez YT. Dlatego warto mieć kampera i ciagnac przyczepę. Dodatkowe 2 pokoje i wszystko mobilne :D nie wyobrażam sobie zyc bez intymności.
Kasiu, Łukaszu, a mnie zastanowił komentarz "coś, czego zazwyczaj nie pokazujemy". Wiem, skąd się bierze pojęcie VanLife, natomiast mi ten Vlog pokazał, że warto je rozszerzyć o standardowe kampery, bo tak na prawdę jak zawsze liczy się treść (czyli człowiek), a nie forma (czy to KamperVan czy zwykły Kamper) :-) Nam się właśnie urodziło trzecie dziecko i po wynajęciu kampera jesienią 2019 dojrzewamy małymi kroczkami do idei VanLife'u. Powyższy film (pozdrawiamy również z Wrocławia) i film o Rodzinie w Drodze tylko nas utwierdziły w przekonaniu, że wszystko jest możliwe. Wasze Vlogi i Wasza historia są bardzo inspirujące. Do zobaczenia kiedyś w odległej galaktyce :-) P.S. Mój 13-letni syn by nie wybaczył gdybym nie polecił jego kanału
ua-cam.com/channels/fBFTbFSvncywPf1sz46J_w.html
Serdecznie pozdrawiam wszystkich VanLifersów, którzy garściami czerpią z życia :-)
Łukasz
Kolejny inspirujący odcinek, bardzo fajnie ze kolejne rodziny decydują się na edukacje domową, i życie w drodze, jest to niesamowita przygoda, mam nadzieje ze odnajdziecie to czego szukacie. Powodzenia wszystko będzie dobrze :) do zobaczenia w drodze :) Pozdrawiamy
Wielkie dzięki i do zobaczenia 😊
12:25 - Bardzo wartościowy materiał, o programach społecznych, którymi formatują umysły rodzice, jako niewolnicy systemu kultu ciągłej pracy (bycie trybem i myślenie schematami, zamiast świadomie, wg tego co się czuje, co woli, co chce).
17:29 - o też BARDZO wartościowy temat (właściwie druga wzmianka o tym) w tym materiale, że wynajem NIERUCHOMOŚCI zapewnia WOLNOŚĆ finansową (tj życie bez pracy)
a zacząć można od wynajęcia swojego domu lub mieszkania.
18:53 - wow, jestem pod wrażeniem, aż subskrybowałem kanał ów rodziny (mówiącej o wartościach duchowych, radości życia, w wyniku rozwoju uwolnionych od wyścigu..
który i tak prowadził by donikąd, bo w wyniku stworzenia AI, z pracy wymiecie ludzi technologia, automatyzując ją docelowo w pełni, a system finansowy do tego czasu się załamie).
ua-cam.com/video/F0KBgbu_MOU/v-deo.html
Odbiegnę trochę od tematu vanlife'u, bo szczególnie ujęło mnie to, co powiedziałaś o szkole i nauczaniu domowym, a mianowicie, że szkoła wspiera was w tym procesie. Mnie i moim dzieciakom również marzy się vanlife, nauczanie domowe i podróżowanie. Póki co karmię te marzenia ucząc się z obserwacji innych par/rodzin, które zdecydowały się na ten krok. Dzięki takim vlogom, jak ten uczę się też, jak przerobić samochód dostawczy na dom. Gratuluję wam odwagi do wywrócenia życia do góry nogami. Pozdrawiamy, Patrycja, Amelia i Adam.
Wszystko pięknie,ładnie.Bez pracy i gotówki można się osobiście rozwijac na silowni przy bloku .
przypadkowo trafilam na ten filmik i obejrzalam do konca....jestescie wspaniala rodzina,bardo spodabal mi sie Wasz sposob na zycie, zycze wszystkiego dobrego:))))
Wspaniał rodzinka, super filmik. Dziekuje wam serdecznie
My również dziękujemy
Nie jedna łapka w górę a tysiące. Szczerość i wskazówki dla innych to skarb którym dzielicie się. Całym sercem życzę i życzymy Wam kochani.
Jesteście mądrymi ludźmi i poukładanymi , w życiu właśnie o to chodzi żeby żyć po swojemu a nie tak jak nam pęd tego świata każe. Mam wielu znajomych którzy mówią że jeszcze tylko parę lat do emerytury i będą realizować swoje marzenia związane z podróżowaniem , ja mówię jeżeli nie zrobisz tego teraz to nigdy możesz tego nie zrobić .Niestety czas zbyt szybko płynie. Ps. Bardzo dobra decyzja, brawo, szacunek .
Bardzo dziękujemy za mądre słowa❤ Zgadzamy się w pełni, że najlepszy czas na zmiany jest teraz. Pozdrawiamy
Paweł Szczepan- Ładnie napisałeś ale bez sensu. Tak tak wszyscy czekają na emeryturę bo nie ma innego wyjścia. Jak ma się finansowe zabezpieczenie to można tak realizować swoje marzenia. Zastanów się czego oni dziewczynek nauczą?
Szacunek Kochani za dobrze podjęte decyzje. Mnie niestety nie stać na taki ruch, póki co.Moją pasją są motocykle. Czasem słońce, czasem deszcz, nie przeszkadza mi to. Uwielbiam ekstremalne klimaty, anomalie pogodowe, które towarzyszą takim ekstremalnym podróżom. Mnie to cieszy i bawi. Życzę Wam powodzenia w tym co robicie i dalszych sukcesów!!! Jesteście wspaniałą rodziną. Dziękuję również Wam Kasiu i Łukaszu, za ten vlog. Pozwoliliście mi poznać tą wspaniałą kamperową ekipkę
Dziękujemy piękne. Bardzo nam miło ☺ cudownie że masz pasję. To się w życiu liczy. Do zobaczenia gdzieś na trasie jak będziesz nas mijał ☺ my max 100 ciśniemy 😋 pozdrawiamy🤗
Fajnie jest zajrzeć do prezentowanych vanów/kamperów i podpatrzeć pomysły na aranżację wnętrza, ale przyznam, że ja jednak najchętniej słucham tych wszystkich historii o tym, jak ludzie zdecydowali się na van life, co ich zmotywowało, co zainspirowało, z czego zrezygnowali, co zmienili, z czym się zmagali, jakie mieli obawy itd. Bo widać, że każda tego rodzaju decyzja i zmiana w ludzkim życiu nie bierze się znikąd i jest pewnym procesem do którego trzeba dojrzeć, drogą którą trzeba przebyć, odkryć na nowo pewne rzeczy w sobie, swoje pragnienia, zadać sobie na nowo różne ważne pytania...
Bo mam wrażenie, że niestety często tak jest, że nasze życie jest zlepkiem narzuconych nam przez innych lub podtykanych pomysłów, wizji i sugestii. Począwszy od naszych rodziców, szkoły, otoczenia, znajomych, mody, filozofii czy nawet mediów, które nam mówią co mamy mieć i jak żyć, żeby osiągnąć to słynne szczęście.. Jaki dom, samochód, ciuchy... I tak od dziecka zostajemy wrzuceni w tę spiralę i karmieni całą masą "dróg do szczęścia", aż w pewnym momencie zaczynamy odkrywać, że ani nie jesteśmy szczęśliwi, ani nie żyjemy jak chcemy i w pędzie za tymi rzekomymi uszczęśliwiaczami zgubiliśmy też samych siebie, ze zagłuszyliśmy nasze prawdziwe pragnienia i zrezygnowaliśmy z marzeń, bo uwierzyliśmy i słuchaliśmy wszystkich dookoła, tylko nie własnego serca... I że życie nie jest takie jak oczekiwaliśmy, ze często brakuje głębi, sensu, celu, radości..
Mnie uświadomienie sobie tego wszystkiego doprowadziło kilka lat temu do nawrócenia. Zrozumiałam też wtedy, że każdy ma zapisane w sercu i duszy pragnienie życia zgodnego z Prawem Bożym, ze sobą, z naturą, poszukuje Miłości, wolności, radości, dobra, spełnienia, akceptacji, pasji, przygody... Tylko nie zawsze szuka gdzie trzeba, bo świat podtyka wiele złudnych dróg.
To przez ostatnie lata pomagało mi poukładać sobie to wszystko w głowie i sercu, byłam na etapie w którym potrzebowałam ciszy, spokoju, więcej samotności, żeby odbyć tę najtrudniejszą życiową podróż - do własnego wnętrza - i tam zrobić generalny przegląd i porządki ;)
A teraz odczuwam w sobie rosnąca potrzebę wyruszenia na zewnątrz, w świat, poszukiwań, poznawania ludzi, zobaczenia pięknych miejsc... I także w tym pragnę odnajdywać Boga, piękno, dobro i sens :) Ale na razie gdzieś to dopiero kiełkuje i rodzi pomysły, pobudza coś w serduchu i przyciąga..:) A jak to się potoczy czas pokaże :)
Każdy z nas jest inny, różne są drogi i na różnych etapach się mijamy i spotykamy w czasie ziemskiej pielgrzymki zwanej życiem, ale przyznam, że lubię patrzeć jak ta cała van life'owa i podróżnicza społeczność tak się fajnie dogaduje, rozumie i wspiera :) i myślę, że to też wiele osób przyciąga i przekonuje, bo czują i widzą, że nie są sami w tym poszukiwaniu siebie i szczęścia, chęci zrozumienia czegoś w życiu, powrotu do natury, odkrycia sensu i celu i tego że nie sam cel jest najważniejszy, ale sama podróż i związane z nią doświadczenia i przygody są równie cenne i ważne oraz że podróż sama w sobie zawiera cel :) Czy to ta życiowa czy po świecie :)
Pozdrawiam całą FamilięVenturę i Podróżovanie i życzę wszystkiego dobrego!
Pięknie napisane ❤ cudowne jest to, że jest tak wielu ludzi, którzy myślą i czują podobnie ❤ jak czytamy książkę Kasi "Wielki wóz", to też niesamowite jest to że często czyta się, jakby własne myśli 😊 bardzo dziękujemy za tak mile słowa. Serdecznie pozdrawiamy
@@familiaventura2418 Dziękuję bardzo :) Ja też mam Kasinkowy "Wielki wóz", ale póki co grzecznie czeka na półce aż lada dzień wsiądę w pociąg nad morze i wtedy na spokojnie zatopię się w lekturze w czasie podróży i na plaży..:) i też jestem ciekawa jak Kasia to wszystko opisała, bo zawsze bardzo lubię słuchać jej vlogowych refleksji i jestem pewna, że te które przekazała w książce są jeszcze głębsze i tak trafiają prosto z jej serca, do serc czytelników, a zwłaszcza czytelniczek, bo wiadomo kobieta lepiej zrozumie te wszystkie kobiece podróżniczo - van life'owe dylematy, obawy ale i nadzieje :)
Wspaniała i sympatyczna z Was rodzinka i mam nadzieję, że też będziecie coś wrzucali na swój youtubowy kanał i tak jak Kasia i Łukasz będziecie inspirowali i dzielili się wrażeniami i doświadczeniem - więc już daję suba :) i życzę żeby czym prędzej udało Wam się wyjechać, żyć tak jak tego pragniecie i spełniać plany i marzenia, te nowe oraz te, które gdzieś w Was drzemały przez wszystkie minione lata i czekały na odkrycie albo na swój czas :)
Wspaniałych podróży do pięknych miejsc i samych dobrych, życzliwych ludzi na drogach! :)
@@Iwsounds Dziękujemy ❤❤❤
Na wakacje może być. Mieszkaliśmy kiedyś w kawalerce w 4 17 m kw masakra.Młodsza chce spać to śpi nikt jej po głowie nie chodzi.Starsza chce mieć czas dla siebie bez siostry idzie do swojego pokoju. Nikt po sobie nie chodzi chcemy to się razem spotykamy w głównym pokoju jemy razem nie musimy ciągle latać bo w domu miejsca niema.A też wyjeżdzamy. Ja narazie nie pracuje nie trzeba przecież zapierdzielać i odrazu z tego powodu kamper kupować..Ale spoko wasz wybór.
a szkoła? home schooling? może, ale w klasach 1-3 a potem? Nawet super zdolne dzieci potrzebują edukacyjnej odskoczni od mamy i taty. no i trudno w aucie o np. eksperymenty chemiczne, czy pracownię fizyczną. Do tego dziecko przy rodzicu nie skupi uwagi tak dobrze jak przy obcym. No i nauczycielowi nie powiedzą 'nie chce mi się" a mamie tak. Myslę że własnie edukacja w końcu zatrzyma ten projekt. Po prostu dzieci szukając swych dróg, muszą mieć stabilizację i rówieśników przyjaciół. To dobre na tzw gap year, ale nie edukację w burzliwym czasie okresu dojrzewania, w który dziewczynki zaraz wejdą. Ale podziwiam ten tandem, ich współpracę i odwagę.
Bardzo dobra wypowiedź. Nic nie zastąpi nauki stacjonarnej.
Super rodzinka kocham ludzi z pasją. A Van extra!!!!! Pozdrawiam gorąco i powodzenia dla Was 🌺🍰🌷🍹🍬🍭🍸🏵🧁🍾🍔🐕⚘🌹
Bardzo dziękujemy ☺
Gratuluję takiej decyzji i życzę dużej odwagi 👍👍👍👍🌞🌞🌞🌞🌞🌞🌞
Dziekujemy
Wielkie podziekowania za Waszą historię, za prawdę . jestescie cudowni :)))
Odwaga i rozwaga. Szacunek i podziw. Powodzenia😀😀😀👍👍👍👍👍👍👍
Jestem zachwycona i pewna ,że wszystkoWam się uda,czego całym ❤ życzę🍀Dziękuję za Waszą opowieść Jesteście wspaniałą rodziną🌻 Z przyjemnością wejdę na Wasz kanał ma YT 🤗 Pięlnie dzièkuję TWÓRCOM tego filmu👍🌿🌷
Propozycja : a może by tak dodac małe Q&A po publikacji takiego materiału z nowymi osobami? Oglądam materiał i chętnie bym o coś dodatkowego zapytał. Np. Wybrać 10 pytań i żeby nagrali nawet sami odpowiedź która opublikujecie po takim odcinku :)
Jestem za. Też mam różne pytania odnośnie kampera.
Bardzo bardzo bardzo ciekawy odcinek! Dziękuję 😍
Trzymam kciuki za rodzinkę
Bardzo dziękujemy
Super rodzinka😍 podziwiam odwagę💪,pozdrawiam😊
po prostu super
Fajnie, naprawdę fajnie. Lecz jakoś tak dziwnie NIKT NIGDY nie mówi skąd brać kasę na takie beztroskie życie.
Dokładnie, choć trochę mówią....mają nieruchomości, mieszkania. Ciekawy byłby film z takimi co na prawdę, na bieżąco kombinują ja przeżyć w wanie:)
Wyraźnie powiedzieli- studia, praca w korporacji, następnie lokowanie oszczędności w nieruchomości i dalej sprzedaż domu. Jeśli pójdziesz tą drogą, to też będziesz mógł tak żyć. A prościej, chcieć to móc. Pozdrowienia 😊
Piszemy o tym na naszym blogu. familiaventura.pl/finanse-osobiste/
Zapraszamy
@@familiaventura2418 chcieć to móc 😊 znam Iwucia, Szafrańskiego, i innych. Moje życie też zmieniło się diametralnie po lekturze książek o finansach. Póki co, dzięki nim, stać mnie na kupno nowego mieszkania, ale i kamper lub choćby van za rok będzie 😀
Acha, jeszcze kilka lat temu żyłam od wypłaty do wypłaty, a większe zakupy najczęściej na tzw raty były 🙄 Żal że tak późno się opamiętałam, ale lepiej późno niż wcale 😀 Powodzenia na nowej drodze życia 😊
@@wdrodzekuprzygodzie7297 bardzo fajnie ☺ rozumiemy się doskonale. Trzymamy kciuki za dalszą realizację planów
Fajna rodzinka i super się oglądało. Dobrze, że im tak się układa. Szerokiej drogi :)
Mam pytanie, a co z ubezpieczeniem zdrowotnym? Rozumiem, ze nfz nie wchodzi w gre przy braku zatrudnienia, pozostaje jedynie opcja prywatnej opieki?
karta ecus wystawiana jest przez polski NFZ i honorowana w calej unii, Jej minusem jest natomiast to iz potwierdza nasze ubezpieczenie tylko na 2 miesiace. Wiec jedyne rozwiazanie to takie ze ktos nam taka karte NFZ odbierze i wysle gdzies tam co 2 miesiace
Aby mieć EKUZ trzeba mieć NFZ. Nie pracując można samodzielnie opłacać składkę NFZ. Więc pytanie czy bohaterowie filmu tak robią? Jeśli nie to jak się zabezpieczają przed sytuacją wypadku lub choroby kogoś z rodziny? Prywatna opieka medyczna zazwyczaj nie pokrywa przyjazdu karetki czy Ieczenia w szpitalu. Kolejna sprawa to emerytura. Rozumiem że bohaterowie na emeryturę środku już mają zabezpieczone?
@@Grashk Spodziewamsie ze kazdy z nich ma wlasny sposob na ubezpieczenie. Ja podalem tylko ten ktory znam i ktory dziala, Samodzielna skladka placona co miesiac i karka ubezpieczeniowa na dwa miesiace. Moga tez byc na wlasnej dzialalnosci ale wtedy jest to 3 razy drozsze dla kazdego z nich. Sa tez rozwiazania ubezpieczenia sie w UK ale teraz ta opcja chyba juz odpadnie. Sa liczne ubezpieczalnie Austryjackie i Szwajcarskie ktore pokrywaja karetke oraz leczenie do wysokosci sumy gwarancyjnej , zazwyczaj jest to 25000 euro w bazowam ubezpieczeniu, W Polsce podobne ubezpieczenie oferowala Warta. O emeryturze nikt z nich raczej nie mysli poniewaz czym ona miala by sie roznic od zycia jakie prowadza teraz? Zapewne kazdy z nich zainwestowal wczesniej w nieruchomosci. Najpierw 1 mieszkanie za gotowke, na poczet tego pierwszego mieszkania drugie w kredycie. pierwsze splaca drugie z wynajmu,gdy splaci polowe po 10 latach to biora trzecie w kredycie na tej samej zasadzie i tak po 30 latach posiadaja 3 mieszkania ktorych wynajem zapewni im emeryture.
Warto dodać, że dla normalnego człowieka EKUZ ważny jest 3 lata. 2 miesiące dotyczy bezrobotnych zarejestrowanych w Urzędzie Pracy.
Ale ekstra!
Podziwiam , ale życie jest bardziej brutalne i dobrze że macie z czego żyć ... oby wam opatrzność sprzyjała .... 💪
Powodzenia
Ciekawy odcinek i bardzo pozytywna rodzinka :) A Kamper piękny! Zaobserwowałem ich na Instagramie miesiąc temu, i codziennie ciekawe relacje.Jeśli ktoś nie obserwuję,to warto! Pozdrawiam !
Bardzo nam miło. Dziękujemy!
Kasiu gratulacje , cieszę się że będziecie mieli dzidziusia . Pięknie wyglądasz, jeszcze raz gratulacje dla wasi
14:55 - na myśl przychodzi mi książka, którą właśnie czytam "Najlepszy czas na zmiany. Znajdź własny sweet spot i zacznij cieszyć się życiem" - Paul Sohn. Myślę, że nie bez kozery wpadają takie książki i takie filmy na Youtubie "w ręce"... To chyba jakiś znak ;) ŻYCIE - jestem gotowa na zmiany na to co LEPSZE :)
Fajna rodzinka. Odważny plan. Bardzo fajnie się oglądało. Aaa noni też z Wrocławia 😀My na ten moment lubimy nasze dwa domki jednakowo 😀Pozdrawiamy serdecznie
Podinspirowaliśmy się tą niesamowitą rodzinką, która diametralnie zmieniła ten wymyślony kimś scenariusz naszego właśnie życia...Wszystko będzie dobre. Jesteśmy w podróży 2 miesiąc po Bałkanam, i mocno zastanawiamy się czy najpierwsz planować mały domek czy budować kamper, raczej będzie drugie. Pozdrawiamy serdecznie śmiałą rodziną oraz Kasiu i Łukasza.
Dziękujemy ❤☺
Mega inspirujący film. Dziękuję
Dziękujemy
Wow mega to wszystko wyszło, naprawdę trzeba mieć wene i chceci i się da!!!
Dzięki 😊 pozdrawiamy
Tytuł mnie zniechęcił, przyznam się, bo pomyślałam: dom ns kamper? Nie popieram, ale...po obejrzeniu filmu jestem bardxo na TAK i uważam, że ta rodzina jest fantastyczna, ma swój plan na życie i świetnie przystosowała kamper, ja im życzę dalszej wielkiej przygody, są bardzo ciepłą, mądrą i zgraną rodzinką, to się czuje😊😊
Dziękujemy❤
Super 👍🌴☀️😎
🙏🤙☺
Kapitalne. Powodzenia
DZIĘKUJEMY
Fajna relacja, jeszcze nie zaczeli vanlife , ale wygląda obiecująco 😊 życzymy powodzenia 👍
Dziękujemy
Chrystusie - taka żona co się mieści w jednej szafie, to jest prawdziwy SKARB!!! 😍😍😍
P.s. jaka mądra kobieta, no normalnie przywraca wiarę w ludzi.
Facet - jak facet. Sam jestem mężczyzną i myślę tak samo - racjonalnie, logicznie i przewidując pewne oczywistości.
Ale okazuje się, że dla 99,99% kobiet - to wszystko jest nieakceptowalne i nie do pomyślenia. No bo "jakżesz to tak, gdzież to tak" (tu dodaj wschodni akcent z Przemyśla albo innego Podlasia).
A już największym skarbem, cudem i kobiecą mądrością, jest żona która daje się mężowi przez życie POPROWADZIĆ. A przynajmniej przez jego część na tyle mu ufa, że wie iż on podejmuje decyzje dobre dla nich obojga i nie stawia oporu, albo nie torpeduje jego pomysłów i starań, albo nie wyśmiewa albo (co najgorsze) nie rywalizuje i nie stawia sobie za punkt honoru "postawić na swoim" albo "wygrać", tylko rozumie że życie w parze, małżeństwie czy rodzinie - to gra zespołowa.
I ona ROZUMIE że nie musi być Michaelem Jordanem, że to mąż może zdobywać punkty, a jej rola nie jest mniej ważna czy znacząca jeśli jest w drużynie dostarczającym piłki Steve'm Kerrem czy "rebounding machine" jak Denis Rodman.
No cud - nie kobieta 😍😍😍
Bardzo fajnie zaaranżowane wnętrze, widac kobiecą rękę, a to cieszy oczy estetki. Świetnie!
Wspaniali ludzie... Kochani... Kocham Was
To wszystko to stereotypy, że trzeba mieć chatę tylko i jest to podstawa, kampery zmieniają świat. Co prawda domy też są super i mieszkania. Ale to co robicie, życie w innym stylu jest też dobre...
Kasiu i Łukaszu, gromadzicie wokół siebie cudownych ludzi - serdecznych, otwartych i wrażliwych. Z CAŁEGO SERCA DZIĘKUJEMY ZA TAK CIEPŁE PRZYJĘCIE NASZEJ HISTORII, za wszystkie wspierające komentarze oraz wiadomości, które otrzymaliśmy ❤. Wasza dobra energia będzie nas niosła. Dziękujemy 🤗
Checklista, workout, slowlife .... 'no comments'😆
And a little bullshit 😉
zauwazylam, ze w Polsce ludzie zapominaja jezyk polski...
Gratulacje Marta! Wszystkiego dobrego na DRODZE :-)
Kapitalnie,że ludzie potrafią tak diametralnie zmienić swoje życie. Pozdrawiam Was i Familia Ventura 👍😜
Dziękujemy. Również pozdrawiamy
Kolejna budująca historia. Powodzenia 😀
Super kocham was oglądać 🤗
Niesamowita historia. Proszę o więcej takich
Familiaventura życzę powodzenia przygód i szerokiej drogi i pozdrawiam z New york -szerokości dwd
Dziękujemy. Również serdecznie pozdrawiamy. NYC cudowne miasto ❤
Super, naprawdę super rodzinka. Marzę o takim życiu i powoli dążę do tego, narazie jeszcze bardziej stacjonarnie(przyczepa na Helu), ale powoli dążę aby własnoręcznie przerobić busa i wyruszyć w podróż. Kiedyś przez przypadek trafiłem na wasz kanał jak przerabialiście swojego busa i już z wami zostałem, mega mnie zainspirowaliście.
Pozdrawiam, jeden z instruktorów szkoły w której rodzinka pływa. Mam nadzieję że następnym razem jak będą u nas, złapiemy się porozmawiamy więcej o vanlifie 😊😍
☺🤙 suuuuper. Koniecznie do zobaczenia🤗
Nie pamiętam dokładnie które plemię nomadów wyznaje zasadę, że *murowany dom to grób za życia* .
To było wiele lat temu gdy usłyszałem to hasło ale do dziś je pamiętam i wciąż mnie ta myśl nachodzi :) Zazdroszcze Wam i czuję, że pójdę w Wasze ślady
Nomadzi to nie jedyni tułacze, na stacionarce (tak zwanej) opiera się rdzeń cywilizacji, więc kto ma racją?
Nomadów już prawie nie ma a murowanych domów coraz więcej
Cudowne
Bardzo ciekawy i inspirujący filmik.
Niby wyszli z corpo, ale wstawki in english pozostały. Good luck!
W podobnym tonie bo sam jestem corpo rybunia z 12h dniem pracy i zabojcza pensja 3.0 i bardzo młoda osoba przed która prawie 3/4 zycia( 45l) 😋. Czy ten co wynajmuje mieszkanie, to płaci za nie 200/2000 pln i czy pracuje w weekendy, 12/24 , 7/7 czy moze cisnie innych kolegow bo ma pętlę na szyi na 70 lat. Czy tylko moje wrażenie ze korpo rybunie, ktore innych zaoraly zeby swoje zycie przewartosciowaly ( i robily ogladalnosc)?
Życzę im jak najlepiej ale nie sa moim wzorem do Van'owania... niestety.
Może być gorzej, jak dzieciaki podrosną.
Dopiero się zacznie ból głowy , bardzo odważna decyzja i myślę , ze nie do końca przemyślana
@@mirosawborkowski1697 dzieci tylko z rodzicami, mało albo wcale kontaktu z rówieśnikami. Dużo chciejstwa dla siebie.
@@grazynaukaszewska4317 brawo ty
Też zdecydowanie jako małolat nie chciałbym być w ciągłej podróży z rodzicami bez kontaktu z rówieśnikami.
Najgorsze że nie daj Boże samochód spłonie albo ucierpi z winy atmosferycznych. Np burze pioruny, spadające drzewa czy coś najgorszego wtedy zostaną bez domu.
Żyłem bez prądu dwa lata ale jeździłem z dzieckiem bardzo często co dwa dni do hostelu by się wykąpać wyprać ciuchy by dziecko nie było zaniedbane.
Ale skoro tak żyją to mam takie pytanie.
Czemu dziewczynka ma przetłumaczone włosy?
Mam córkę w wieku 4 lat i takie włosy ma gdy wraca spocona z przedszkola i nie jest w stanie wykąpać się tego samego dnia w swojej wanience.
Gdzie oni piorą?
Boiler jest 10L nie starczy nawet spłukać ciepłą wodą głowę po umyciu a nie wspomnieć by się wykąpać.
Pranie jeszcze zrozumiem bo sam jeździłem do pralni samoobsługowej z suszarnią ale zbiornik w kamperze nie przekracza 50L. Więc gdzie jest wylewana nieczystość?
Chodzi tu z prysznica ze zlewu i z kibla.
Wierzyć mi się nie chce że woda sama znika.
Weźmy pod uwagę kąpiel. Zbiornik się napełni a przypominam że 5L wody to waży 6kg. Więc 25L x 6kg to jest 150.
Pani na filmiku powiedziała że jak się nikt nie kąpie to inne drobne rzeczy są w futrynie prysznicowej.
Dziwne to jest bo jeśli butlę gazową nie wymienia bo nie mają i wolą paliwo stosować jako ogrzewanie to policzmy 7.80zł za 1L paliwa. To ile tego paliwa trzeba tankować by utrzymać ciepło.
. System w oparciu na MOPS, KURATOR, SĄD itd nie mogą zabierać dzieci z powodu że dzieci nie mają domu. Przeżyłem gorsze warunki przez dwa lata mieszkałem z dwójką dzieci bez prądu, bez gazu i ani mops ani kurator nie ma takich praw by odebrać. Dzieci mają być czyste, zadbane, i mają realizować zajęcia szkolne a to gdzie ktoś żyje nie ma znaczenia. Od 2016 roku ani sąd ani MOPS nie mają na tyle praw by odebrać dzieci z powodu życia bez domu a żyjąc mobilnie. Kurator prubował zabrać mi dzieci ale prawo mamy tak zmienione że musiałby lekarz ocenić czy dzieci nie są głosowane i czy nie są chore.
Ja mogę chodzić w porwanych ciuchach zbierać puszki i butelki i też uważasz że mieliby prawo odebrać dzieci bo ojciec dziecka zbiera puszki i butelki?
Wooow, wooow, woooow! Nic dodac, nic ujac! Zostalo tu powiedziane tyle madrych slow, ze kazde kolejne byloby zbedne. Cisnie sie na usta: Odzyskaliscie Siebie Prawdziwych, z korporaszczorow odgornie sterowanych, uzalezniajacych swoje poczucie bezpieczenstwa od pieniedzy, kariery i cieplej posadki, z labiryntu, w ktory wciska sie nas od dziecka. Dlatego kilka slow do dziewczymek...Macie cudownie madrych, kochajacych rodzicow, ktorzy pokazuja Wam Prawdziwe zycie, wolne od zaleznosci i falszywego pojmowania bezpieczenstwa. To dzieki Nim od dziecka mozecie Smakowac Prawdziwe, Szczesliwe Zycie, a nie byc jego wiezniami, co zwykle okupione jest chorobami i glebokim poczuciem niespelnienia. Jestescie WYJATKOWI! A, gdyby byla taka mozliwosc, do Waszego Domu Wolnosci, wprowadzilabym sie juz, z zamknietymi oczami, ma dusze! jedyne, co bym zmienila, to lazienke, bo ma inna energie niz reszta domu. Czekam na Wasze Vlogi. Płyńcie z fala po szczesliwym oceanie zycia. ♡♡♡♡♡ Dziekuje Kasiu i Lukaszu, ze moglam dzieki Wam poznac ta Cudowna Rodzinke, przedstawicieli Nowego, Prawdziwego zycia.
Nas ten film wyjątkowo zmotywował i bardzo się cieszymy, że mogliśmy podzielić się ich historia z Wami! Niech dobra energia leci w świat! ❤️❤️❤️
@@podrozovanie I niech znajdzie gniazdo w wielu gotowych sercach. ♡
Super nam miło ❤🙏🤗 dziękujemy
@@familiaventura2418 ♥
Super film, fantastyczni ludzie!
ale organizacja!!!!
mobilny domek...super sprawa! wolnosc w kazdym miejscu!
Niestety się mylisz. We Francji, Włoszech, Hiszpanii itd. w miejscach turystycznych, a nawet we wioskach na trasie do tych miejsc jest nikt nie chce kamperów oglądać. Wszędzie są zakazy, nakazy, a jak chcesz wystawić krzesełko na zewnątrz tam, gdzie nie ma zakazu, też zapłaćisz mandat. Jedyne miejsce, gdzie można biwakować i czuć się bezpiecznie, to kempingi za które trzeba płacić. We Francji, Włoszech i Hiszpanii strach zostawić kampera na normalnym parkingu, żeby zwiedzić miasto. Koło dużych miast, jak Barcelona, Valencję, Alicante itd, to strach spać w nocy,bo wpuszczają gaz i jeżeli, tylko chcą okraść, to ok, ale mogą mieć ochotę na coś więcej. "Wanlajferzy" na YT, to sprzedawcy złudzeń...
@@V8____ nie strasz...dla kogos kto ma zwierzeta, czy sam czy z rodzina to campery sa super! wszedzie mozna wziac swego zwierzaka i rodzine,i na dodatek nawet byc niezaleznym od hoteli... na pewno konkurencja to dla hoteli i moteli, ale taka jest kolej rzeczy, ze skoro sytem nie chce dostosowac sie do potrzeb ludzi a zmusza ludzi do sztucznego zycia w oderwaniu od Natury i izolacji tych ktorych kochamy...to nam nie sluzy! Zas co do samochodu, to nalezy unikac miejsc popularnych a raczej wspolpracowac z agroturystycznymi rodzinami i osadami, ktore wyrastaja teraz jak grzyby po deszczu...
@@marione.magdalenak.1988 Wszystko, co napisałem jest prawdą i nikogo nie straszę. W Polsce jest inaczej I z tym się zgodzę, ale Zachód nie zna takiej wolności o jakiej myślimy my.
Na półwyspie drogo jak cholera
Wszystko fajnie, ale moim zdaniem to dość egoistyczne podejście rodziców. Dzieci przebywają ciagle z nimi, bez codziennego kontaktu z rówieśnikami i szansy na zawarcie stałych przyjaźni. Rozumiem taki sposób podróżowania, ale jednak nie na stałe i mając stabilizację, którą powinny mieć zapewnioną przede wszystkim dzieci.
"Świetny" pomysł... Sprzedać coś czego wartość rynkowa rośnie... żeby kupić coś, czego wartość rynkowa maleje. Zamienić coś pewnego na coś co w każdej chwili może zostać odholowanie na szrot. Coraz więcej takich ludzi... widać że marksistowska polityka, która promowuje pozbawianie własności, żeby ludzie nie mieli nic stabilnego i musieli wynajmować mieszkania jest skuteczna. "Nasze kamienice - wasze ulice" ...
Ten domu zabierzesz z pewnością do grobu. Całym twoim dorobkiem za życia ten dom. Zajebiste
Tak się modeluje zachowania społeczne.
Super odcinek. Podrozovanie dzięki wielkie
Dziękujemy
A tu, jak sie poslucha i wczyta muedzy wiersze,,,to, byl dom na kredyt,,,a nie wlasnosc,,jedna skrajnosc ,,idzie w druga,,,,,,i jedno przekonuje drugiego,,,,co to za podrozowanie ,,to musi byc pasja i przekonanie od od poczatku ,,od poczatku,,od zawsze,,,,ale ,ale bez skazy ,,wasze decyzje,,,cos tu pod publike,,,
Super pieknie ale trzeba miec kase...Fajnie ze maja mozliwosc najmowania nieruchomosci z ktory maja dochod..Noo ale trzeba miec te nieruchomosci oczywiscie bez kredytu zeby miec z tego kasiore
Nie rozumiem najpierw mówisz że twoja praca była idealna super ludzie super atmosfera super zarobki a za 5min. Mówisz że praca ci załatwiła chorobę że tak źle stres itd czyżby to była choroba dwubiegunowa?
A co jest niejasne właściwie?
To co mówi o pracy a później znów co innego że tak źle skoro chwila temu tak dobrze bylo
@@arnold502 - Ta Daria nie kuma co piszesz.
@@dariazychowicz6884 a wgl nie trzyma się kupy nic.
Zapytała się pani dzieci czy fajnie im żyć w samochodzie?
Super się wypowiada Pani ale ten kamper nie mieści więcej w zbiorniku niż 50L to moje pytanie gdzie mowa jest o kąpieli?
Bo zauważyłem że boiler jest 10L a podgrzanie wody 10L nie starczy nawet na dobre spłukanie ciepłą wodą rozgrzaną z boilera a nie wspomnieć o kąpieli. Drugie moje pytanie jak Pani pierze ciuchy dzieci?
Nie chcę nic narzucać ale na filmiku z córką widziałem że ma tłuste włosy.
Mam córkę 4 letnią i była 6 dni w szpitalu i wiem jak wyglądają tłuste włosy więc kąpiel jest rzadkością.
A kolejne pytanie skoro wszystko robicie by nie przeciążać kampera to zbiornik odpadów np z kibla i z kąpieli gdzie wypróżniacie?
Bo raczej z tym nie jedziecie. Bo przypomnę że 5L wody waży 6kg. 10L to 12kg a w 12kg czyli w 10L tyle ile ma boiler pojemności nie da się wykąpać dziecka a nie wspomnieć dwójkę. Ja kąpiąc córkę 4 letnią używam oszczędniej 40L a boiler wasz ma 10. A nie wspomnieć naczynia umyć spuścić wodę. Sam kibel pochłania 6L wody.
Skąd uzyskujecie wodę? Na to wychodzi że kamper miałby pojemność zbiornika wody i zbiornika do ścieków 100L?
Na akumulatorze nie wystarczy na życie prawie normalne.
Pani Natalio. Z całym szacunkiem ale może i każdy wie jak najlepiej chce przeżyć swoje życie ale nie każdy może o tym decydować weźmy to pod uwagę dzieci.
Czy nie zauważyła Pauli że dzieci same powiedziały słowa które mama powtórzyła że dzieciom nie wygodnie tak odrabiać lekcji?
Jeśli używa Pani słowa "sami" to nie oznacza że dzieci podjęły decyzję wspólnie z rodzicami. A myśli pani że gdy dzieci nie chciały to miały inny wybór czy własne zdanie uszanowane?
Tak kto nie ryzykuje nie pije szampana ale zna pani powiedzenie "już chu* bombkę strzelił i za rok choinki nie będzie"? To przysłowie ma się również do ryzyka życiowego.
Weźmy pod uwagę pioruny, drzewo które może spaść na samochód, wypadek nie daj Boże albo układ hamulcowy może pęknąć albo samochód wpadnie w poślizg albo inne wydarzenie lodowe. I jak pani sobie wyobraża że gdzie potem będą mieszkać gdy samochód zostanie uszkodzony czy ucierpi z przyczyn naturalnych?
Wzięła Pani pod uwagę zagrożenie życia i zdrowia dzieci?
Wyobrazi sobie pani że tir wyprzedza na podwójnej ciągłej czy nie daj Boże wpadnie w poślizg ten kamper i uderzy w drzewo i dajmy na to że chwała Bogu wszyscy przeżyli ale nie będą mieli gdzie mieszkać "bo ich dom na 4 kółkach" stracił swój byt. Gdzie wszyscy pójdą?
Ja mieszkałem dwa lata bez prądu z dwójką dzieci ale kupiłem agregat prądotwórczy i żyłem normalnie. Pranie robiłem podłączając pralkę do agregatu, miałem butlę z gazem ale nie wyobrażam sobie by móc narazić dziecko na śmierć na drodze żyjąc nie miesiąc nie dwa tylko latami w 4 kołowych gruchotach.
Już lepsze życie by było odkupić od PKP stare wagony i z nich zrobić mieszkanie bez narażania na śmierć drogową czy w wyniku pożaru.
Myśli pani że dzieci ucieszona że żyją w samochodzie bez dostępu do kolegów, znajomych bez komputera do np lekcji czy nawet wyspać się?
Dzieci nie mają nic do gadania i nie oni sami chcą tylko z przymusem dzieci.
Zapyta się pani swoich dzieci o ile ma czy koleżanek dzieci czy chcieliby swoje życie mieszkać w samochodzie.
@@loloniesmialy9533 @Daria Zychowicz a wgl nie trzyma się kupy nic. Pani Daria...
Zapytała się pani dzieci czy fajnie im żyć w samochodzie?
Super się wypowiada Pani ale ten kamper nie mieści więcej w zbiorniku niż 50L to moje pytanie gdzie mowa jest o kąpieli?
Bo zauważyłem że boiler jest 10L a podgrzanie wody 10L nie starczy nawet na dobre spłukanie ciepłą wodą rozgrzaną z boilera a nie wspomnieć o kąpieli. Drugie moje pytanie jak Pani pierze ciuchy dzieci?
Nie chcę nic narzucać ale na filmiku z córką widziałem że ma tłuste włosy.
Mam córkę 4 letnią i była 6 dni w szpitalu i wiem jak wyglądają tłuste włosy więc kąpiel jest rzadkością.
A kolejne pytanie skoro wszystko robicie by nie przeciążać kampera to zbiornik odpadów np z kibla i z kąpieli gdzie wypróżniacie?
Bo raczej z tym nie jedziecie. Bo przypomnę że 5L wody waży 6kg. 10L to 12kg a w 12kg czyli w 10L tyle ile ma boiler pojemności nie da się wykąpać dziecka a nie wspomnieć dwójkę. Ja kąpiąc córkę 4 letnią używam oszczędniej 40L a boiler wasz ma 10. A nie wspomnieć naczynia umyć spuścić wodę. Sam kibel pochłania 6L wody.
Skąd uzyskujecie wodę? Na to wychodzi że kamper miałby pojemność zbiornika wody i zbiornika do ścieków 100L?
Na akumulatorze nie wystarczy na życie prawie normalne.
Pani Natalio. Z całym szacunkiem ale może i każdy wie jak najlepiej chce przeżyć swoje życie ale nie każdy może o tym decydować weźmy to pod uwagę dzieci.
Czy nie zauważyła Pauli że dzieci same powiedziały słowa które mama powtórzyła że dzieciom nie wygodnie tak odrabiać lekcji?
Jeśli używa Pani słowa "sami" to nie oznacza że dzieci podjęły decyzję wspólnie z rodzicami. A myśli pani że gdy dzieci nie chciały to miały inny wybór czy własne zdanie uszanowane?
Tak kto nie ryzykuje nie pije szampana ale zna pani powiedzenie "już chu* bombkę strzelił i za rok choinki nie będzie"? To przysłowie ma się również do ryzyka życiowego.
Weźmy pod uwagę pioruny, drzewo które może spaść na samochód, wypadek nie daj Boże albo układ hamulcowy może pęknąć albo samochód wpadnie w poślizg albo inne wydarzenie lodowe. I jak pani sobie wyobraża że gdzie potem będą mieszkać gdy samochód zostanie uszkodzony czy ucierpi z przyczyn naturalnych?
Wzięła Pani pod uwagę zagrożenie życia i zdrowia dzieci?
Wyobrazi sobie pani że tir wyprzedza na podwójnej ciągłej czy nie daj Boże wpadnie w poślizg ten kamper i uderzy w drzewo i dajmy na to że chwała Bogu wszyscy przeżyli ale nie będą mieli gdzie mieszkać "bo ich dom na 4 kółkach" stracił swój byt. Gdzie wszyscy pójdą?
Ja mieszkałem dwa lata bez prądu z dwójką dzieci ale kupiłem agregat prądotwórczy i żyłem normalnie. Pranie robiłem podłączając pralkę do agregatu, miałem butlę z gazem ale nie wyobrażam sobie by móc narazić dziecko na śmierć na drodze żyjąc nie miesiąc nie dwa tylko latami w 4 kołowych gruchotach.
Już lepsze życie by było odkupić od PKP stare wagony i z nich zrobić mieszkanie bez narażania na śmierć drogową czy w wyniku pożaru.
Myśli pani że dzieci ucieszona że żyją w samochodzie bez dostępu do kolegów, znajomych bez komputera do np lekcji czy nawet wyspać się?
Dzieci nie mają nic do gadania i nie oni sami chcą tylko z przymusem dzieci.
Zapyta się pani swoich dzieci o ile ma czy koleżanek dzieci czy chcieliby swoje życie mieszkać w samochodzie.
Odcinek super miło było Was spotkać ostatnio w Bieszczadach:)
Swoje ambicje zostawcie dla siebie i nie przelewajcie ich na innych. Pozbawienia życia dziewczynek poprzez brak rówieśników szkolnych, bo ich rodzice sobie wymarzyli "van life" to decyzja co najmniej karygodna. Po obejrzeniu filmu domyślam się, że ich nikt nie pytał o zdanie. Rozumiem, że wychowanie dzieci to kwestia rodzica, ale są pewne rzeczy , których dziecku odbierać nie należy, a jest tym życie w społeczństwie
Każdy ma prawo do swojego zdania. My tą "karygodną" decyzję podejmowaliśmy ponad rok, konsultujac ja z pedagogami i psychologiem. Dzieci zawsze były częścią procesu decyzyjnego. Jesteśmy świadomi, że nie każdy musi podzielać nasz punkt widzenia. Pozdrawiamy
Czarek - Oni nie liczę się z zdaniem dzieci. Zaglaszcza swoje dzieci z miłości. Wmawiają im ze takie życie jest najlepsze.
@@familiaventura2418 - Jaka karygodna decyzja Wam się ubzdurala ? Podobno jabłko pada niedaleko jabłoni. Skoro dzieci same zdecydowały że chcą tak spędzać czas to jest ok. To że stać Was na taki styl życia napewno jest godne pozazdroszczenia. Z tego co się słyszy to w Polsce nie stać wszystkich na dwu tygodniowe wczasy. To że jesteście w czepku urodzeni cieszy nas. Zostaliście zareklamowani na YT dzięki czemu staniecie się sławni być może i w jakiejś TV. Większość ogladajacych po oglądnięcia takiego filmiku zapomina o jego istnieniu. Lada moment pojawia się następni i następni chętni do zaistnienia na YT. Wasz styl życia nie jest do skopiowania przez wszystkich oglądających. Życzę pomyślności.
Kamper super marzę o nim, ale woda na Zanzibarze jeszcze bardziej rewelacyjna no i prawdziwe mango i ananasy
Witam no zacnie , super rozwiązania 🥇🏆
Dziękujemy
Cześć fajna z was rodzinka chciałbym mieć też tyle odwagi co wy i zmienić swoje życie,naprawdę jak ktoś szuka inspiracji do życia w takim stylu to materiał pierwsza klasa i nie rozumię tyle łapek w dół to konkurencja,sąsiedzi znajomi życzliwi dla mnie nie zrozumiałe,życzę super zabawy w życiu,pozd.
Wspaniały odcinek, cudowna rodzina. Gratuluję odwagi w realizacji marzeń.
Bardzo nam miło. Dziękujemy❤
jeteście wspaniali! - sprzyjających wiatrów! dosłownie i w przenośni!
lepiej spróbować i żałować niż żałować, że się nie spróbowało👏Freedom👍
Pozdrawiam Was z całego Serca.