Bardzo ciekawe i inspirujące spostrzeżenia. Większość wykładów jest o niczym nowym, brak w nich nowej perspektywy spojrzenia na daną rzecz czy rzeczywistość - można jedynie nauczyć się nowych pojęć/słów/definicji ale nowej perspektywy brak. Ten wykład jest inspirujący właśnie dlatego, że obojętnie czy Kamil ma racje całkowitą, częściową, czy jej nie ma - dzieli się własnymi spostrzeżeniami i nową perspektywą patrzenia na biznes w dzisiejszej rzeczywistości - zachęca do samodzielnego pomyślenia nad zmianą schematów myślowych, zdystansowania się do wpojonych przekonań i zrewidowania ich. Dlatego jest super inspirujący i niesamowicie ciekawy. Chciałbym więcej takich wykładów usłyszeć.
mówił o średniej głównie, gdyż bazował na starych (lata 80-90) danych. Mówił jakoś tak (sens ten sam, słowa inne bo z głowy piszę, to było w bodajże "Vademecum Ojca" a leciało mniej więcej tak: "kobiety są średnio głupsze o 1-4 punkty IQ [nie pamiętam jaka wartość ale jakoś tak], to jest nie istotne, warto spojrzeć na wykresy dystrybucji IQ" i jakoś tam dalej opisywał o tym że kobiety mają dużo bardziej średnie IQ, natomiast męźczyżni są bardziej zróżnicowanii i wysunął bodajże kolejny wniosek, że w rodzinach które są bogatsze/elita tudzież klase średnią, męźczyzna jest mądrzejszy od kobiety, natomiast, natomiast wśród lumpów i meneli, to kobieta prowadzi dom finanse i robi w zasadzie prawie wszystko. o maksimum też mówił, co prawda teraz tematy jak "różnice płci/ras/seksualności" stanowią cholerny temat tabu i porządnych opracowań naukowych tak od 2000 ciężko znaleźć :(, a temat jest bardzo ciekawy, no ale niestety niechaj jakiś naukowiec powie fakt że rasa czarna ma średnio 10 czy tam nawet 25 (zależy od kraju) mniej IQ, kariera stracona, posada państwowa czy też wydalenie z uczelni (no bo ja można trzymać rasistę na etacie itp itd), a przyczyny mogą być ciekawe niekoniecznie genetyczne a np kulturowe, ale teraz jest dogmat na świecie że "wszyscy są równi" no i tyle ;/ jest szansa że mogłem mocno to przekręcić, bo dawno czytałem :(, to było bodaj w Vademecum Ojca
Bardzo ciekawe i inspirujące spostrzeżenia. Większość wykładów jest o niczym nowym, brak w nich nowej perspektywy spojrzenia na daną rzecz czy rzeczywistość - można jedynie nauczyć się nowych pojęć/słów/definicji ale nowej perspektywy brak.
Ten wykład jest inspirujący właśnie dlatego, że obojętnie czy Kamil ma racje całkowitą, częściową, czy jej nie ma - dzieli się własnymi spostrzeżeniami i nową perspektywą patrzenia na biznes w dzisiejszej rzeczywistości - zachęca do samodzielnego pomyślenia nad zmianą schematów myślowych, zdystansowania się do wpojonych przekonań i zrewidowania ich. Dlatego jest super inspirujący i niesamowicie ciekawy. Chciałbym więcej takich wykładów usłyszeć.
Ten wykład to stek głupot dla naiwnych nastolatków
no no Kamil jak zwykle w formie:)
Fajnieeeeee!
Jezus rozumiał Zysk komparatywny ? Proszę o rozwinięcie ? :-)
Zajebiście :) Też jestem zdania, że te wszystkie kołczingi są do dupy i brakuje merytoryki. WINCYJ KAMIL :)
Kamil, nasz polski Nassim Taleb :)
fajna koszulka
w biznesie jest tylko jeden problem - konkurencja, ew. kwestie prawne i bariera wejścia
13:45 Nie stworzyłeś tej strzały z niczego, tylko z kamienia, piórka i drewienka. Nie zapędzaj się zbyt daleko! :-)
+Łucja Majewska Czy to takie trudne każdy może podnieść kamień a nie każdy z tego coś zrobi . Co ja Ci będę tłumaczył .
Warto było posłuchać, ale z tymi samotnymi matkami to jednak przesadziłeś :-P
Nie wolno kraść ale banksterom wolno :) Prawo do własności... podatków.
Korwin się nie myli bo on nie mówi o średniej tylko o maximum .
mówił o średniej głównie, gdyż bazował na starych (lata 80-90) danych.
Mówił jakoś tak (sens ten sam, słowa inne bo z głowy piszę, to było w bodajże "Vademecum Ojca"
a leciało mniej więcej tak: "kobiety są średnio głupsze o 1-4 punkty IQ [nie pamiętam jaka wartość ale jakoś tak], to jest nie istotne, warto spojrzeć na wykresy dystrybucji IQ" i jakoś tam dalej opisywał o tym że kobiety mają dużo bardziej średnie IQ, natomiast męźczyżni są bardziej zróżnicowanii i wysunął bodajże kolejny wniosek, że w rodzinach które są bogatsze/elita tudzież klase średnią, męźczyzna jest mądrzejszy od kobiety, natomiast, natomiast wśród lumpów i meneli, to kobieta prowadzi dom finanse i robi w zasadzie prawie wszystko.
o maksimum też mówił, co prawda teraz tematy jak "różnice płci/ras/seksualności" stanowią cholerny temat tabu i porządnych opracowań naukowych tak od 2000 ciężko znaleźć :(, a temat jest bardzo ciekawy, no ale niestety niechaj jakiś naukowiec powie fakt że rasa czarna ma średnio 10 czy tam nawet 25 (zależy od kraju) mniej IQ, kariera stracona, posada państwowa czy też wydalenie z uczelni (no bo ja można trzymać rasistę na etacie itp itd), a przyczyny mogą być ciekawe niekoniecznie genetyczne a np kulturowe, ale teraz jest dogmat na świecie że "wszyscy są równi" no i tyle ;/
jest szansa że mogłem mocno to przekręcić, bo dawno czytałem :(, to było bodaj w Vademecum Ojca
Panie Kamilu średnio to idąc z psem na spacer oboje mamy po 3 łapy.... odnośnie sredniej iq