Panie Igorze, super ze został pojęty przez pana temat kwasów :) Jedyna wątpliwość to technika podania do skutków. W mej ocenie polewanie kwasem szczawiowym przynosi najgorszy skutek. Duza utrata pszczół, w lecie jak i w zimowli. Opieram swoją tezę na materiałach z netu gdzie pszczelarze to badali. Natoniast Ja stosuję paski z kwasem szczawiowym i jestem zadowolony. Acz sam je robię.
Panie Igorze. Może warto by tak poszerzyć temat wykładu o emiter ultradźwięków w leczenie i zwalczanie warozzy. Zajmuje się ty prof. dr hab. Marian Surowiec. Pozdrawiam Arvid Trójmiasto!
Nic nie można zrozumieć, dlatego dopytam: Czy było mówione o pozbywaniu się pasożyta gazem szlachetnym? Rozumiem że jeśli jest tego gazu mniej niż 0,5% to jego cena dyskwalifikuje tą formę leczenia? #gaz #co2 #cena #koszt Jakie są straty w muchach przy użyciu tego środka?
Drogi Panie 1;13;45 omawiasz ankietę bez imienną podtytułem ile rodzin padło a ile razy były dymione i wyciągasz niewłaściwe wnioski że przyczyną osypów rodzin była warroza a w rzeczywistości pszczele rodziny zostały wytrute razem z warrozą dużą ilością zabiegów .Pan jest prelegentem pszczelarstwa a ja jestem ten który z gumofilców nie wychodzi a tak różnią się nasze wnioski. Jeśli bez ciężkiej chemii to tylko mój projekt krótkiej komórki który bez gardło jakoś Panu nie przejdzie bo nie jestem profesorem tylko użytkownikiem gumo filców i pchasz Pan w chemie organoiczną powstałą w procesach technologicznych . Pozdrawiam.
Szanowny Panie! Przykro mi, że widocznie z uwagi na niedoskonały dźwięk, nie dosłuchał Pan mojej opinii o przypadku Kolegi, który odymiał pszczoły 10 razy; 1 : 11 : 57. Zresztą nie tylko na tym spotkaniu podkreślałam zawsze, że wielokrotne zabiegi przeciwarrozowe niszczą też pszczoły. Żałuję, że kamerka wcześnie odmówiła współpracy i nie mógł Pan zwrócić uwagi na później przywołane metody biomechaniczne zwalczania Varroa. Zawsze przywołuję powiedzenie dr Londzina: "co szkodzi jakiemuś robalowi, szkodzi też pszczole". Nie czuję się odpowiedzialny za brak popularyzacji Pańskiej "krótszej komórki". Na swoich spotkaniach popularyzuję te metody, które sam sprawdziłem i które okazały się skuteczne. Nie popularyzuję też powiększonej komórki Pana Sabarta (Roman Bułka), bo jej nie sprawdzałem, bo w nią nie wierzę, mimo wydanej pod szumnym tytułem broszurki "Koniec problemów z warrozą, pszczoła olbrzymia". Również wiele poważnych badań (m. in. prof Olszewskego) nad zmniejszoną komórką nie potwierdziło skuteczności tej metody w likwidacji Varroa. W gumofilcach też czasem chodzę, ale trudno żebym występował w nich na spotkaniach. I Panu radzę też czasem je zdjąć, bo nadmierne używanie jest niezdrowe.
. @@igorpawyk730 . prof Olszewskego) pracował nad zmniejszoną komórką czyli małą komórką 4,9 która jest inaczej mniejsza niż krótka komórka widzę że wkradło się nie zrozumienie . Przy pszczółkach tylko gumofilce są żmije cztery razy mnie pogryzły i przeżyłem ,pierwszy raz było ciężko.Jeśli chodzi o dużą komórkę to ten Pan sam stwierdził że nie wyszło a tak naprawdę to brnął w komórkę trutową.Pozdrawiam.
@@igorpawyk730 Riposta jak zwykle z klasą. Lubię Pana słuchać (byłem na wykładach w Nowym Targu) i poważam nie tylko za wiedzę o pszczołach, ale i za kulturę i obycie. Pozdrawiam
Cytuję Pszczelarstwo 22/11 str.11, Czym możemy leczyć pszczoły - prof. K. Pohorecka: "Kwasy organiczne i produkty wytworzone na ich bazie... zalicza się do weterynaryjnych produktów leczniczych". Ale dalej: "Kwasy organiczne mogą być stosowane w leczeniu pszczół pod warunkiem, że wchodzą w skład produktów leczniczych dopuszczonych do obrotu"...Kwasy organiczne i produkty wytworzone na ich bazie zalicza się do weterynaryjnych produktów leczniczych - CZYLI MOŻNA NIMI LECZYĆ PSZCZOŁY. Ale kwasy organiczne mogą być stosowane w leczeniu pszczół POD WARUNKIEM, ŻE WCHODZĄ W SKŁAD DOPUSZCZONYCH PRODUKTÓW WETERYNARYJNYCH. To ja nie wiem czy mogę leczyć tylko produktami, które zawierają kwasy? Czy mogę leczyć też samymi kwasami, które zostały uznane za produkty weterynaryjne? Ponieważ wszystko, co jest niejasne należy interpretować na korzyść oskarżonego, to ja proszę Wysokiego Sądu o odspółkowanie się ode mnie.
@@igorpawyk730 Panie Igorze, napisałem ten post, bo uważam tak jak Pan, że istnieją alternatywne skuteczne środki do walki z warrozą. Opierające się na tych samych składnikach. To objaw mojej frustracji. Bo już sam nie wiem co stosować. Do tej pory był to kwas szczawiowy. Ja bardzo źle reaguję na spalany apiwarol. Mi wystarczy śladowa ilość w powietrzu i mam wrażenie, że się zaraz sam osypię. Dziękuję za interpretację. Pozdrawiam
Co za bzdura żeby nie stosować kwasu mrówkowego na zimę a ja właśnie stosowałem jednorazowo na jesieni butelka z knotem 100ml tak jak Tomek Stanczuk pokazywał i wszystkie po raz pierwszy przezimowały i już chodzą na robotę. Nosema przebija komórki jelita bo brak błony i zdegradowane jelito a skąd ta nosema jak po leczeniu kwasem ul jest zdezynfekowany. Może kwas mrówkowy szkodzi w dużych ilościach, ale nie przy tej metodzie bo widzę efekty.
@@nok64 LEŚNA PASIEKA MI NAPISAŁA, ŻE NIE MA NIKOGO, A JA MAM CHYBA 12 (A GDY COŚKWITNIE TO WIĘCEJ BO GOŚCIE PRZYJEŻDZAJĄ) #Oberland *myślę że to ważne, bo jak jesteś z kimś to dzielisz pasożyty i wirusy, a sam to masz tylko swoje. #logika #rozum
Panie Igorze, super ze został pojęty przez pana temat kwasów :) Jedyna wątpliwość to technika podania do skutków. W mej ocenie polewanie kwasem szczawiowym przynosi najgorszy skutek. Duza utrata pszczół, w lecie jak i w zimowli. Opieram swoją tezę na materiałach z netu gdzie pszczelarze to badali.
Natoniast Ja stosuję paski z kwasem szczawiowym i jestem zadowolony. Acz sam je robię.
Panie Igorze. Może warto by tak poszerzyć temat wykładu o emiter ultradźwięków w leczenie i zwalczanie warozzy. Zajmuje się ty prof. dr hab. Marian Surowiec. Pozdrawiam Arvid Trójmiasto!
Nic nie można zrozumieć, dlatego dopytam:
Czy było mówione o pozbywaniu się pasożyta gazem szlachetnym?
Rozumiem że jeśli jest tego gazu mniej niż 0,5% to jego cena dyskwalifikuje tą formę leczenia?
#gaz
#co2
#cena
#koszt
Jakie są straty w muchach przy użyciu tego środka?
Nie wiem - nie spotkałem się z tym, nie stosowałem.
Drogi Panie 1;13;45 omawiasz ankietę bez imienną podtytułem ile rodzin padło a ile razy były dymione i wyciągasz niewłaściwe wnioski że przyczyną osypów rodzin była warroza a w rzeczywistości pszczele rodziny zostały wytrute razem z warrozą dużą ilością zabiegów .Pan jest prelegentem pszczelarstwa a ja jestem ten który z gumofilców nie wychodzi a tak różnią się nasze wnioski. Jeśli bez ciężkiej chemii to tylko mój projekt krótkiej komórki który bez gardło jakoś Panu nie przejdzie bo nie jestem profesorem tylko użytkownikiem gumo filców i pchasz Pan w chemie organoiczną powstałą w procesach technologicznych . Pozdrawiam.
Szanowny Panie! Przykro mi, że widocznie z uwagi na niedoskonały dźwięk, nie dosłuchał Pan mojej opinii o przypadku Kolegi, który odymiał pszczoły 10 razy; 1 : 11 : 57. Zresztą nie tylko na tym spotkaniu podkreślałam zawsze, że wielokrotne zabiegi przeciwarrozowe niszczą też pszczoły. Żałuję, że kamerka wcześnie odmówiła współpracy i nie mógł Pan zwrócić uwagi na później przywołane metody biomechaniczne zwalczania Varroa. Zawsze przywołuję powiedzenie dr Londzina: "co szkodzi jakiemuś robalowi, szkodzi też pszczole".
Nie czuję się odpowiedzialny za brak popularyzacji Pańskiej "krótszej komórki". Na swoich spotkaniach popularyzuję te metody, które sam sprawdziłem i które okazały się skuteczne. Nie popularyzuję też powiększonej komórki Pana Sabarta (Roman Bułka), bo jej nie sprawdzałem, bo w nią nie wierzę, mimo wydanej pod szumnym tytułem broszurki "Koniec problemów z warrozą, pszczoła olbrzymia".
Również wiele poważnych badań (m. in. prof Olszewskego) nad zmniejszoną komórką nie potwierdziło skuteczności tej metody w likwidacji Varroa.
W gumofilcach też czasem chodzę, ale trudno żebym występował w nich na spotkaniach. I Panu radzę też czasem je zdjąć, bo nadmierne używanie jest niezdrowe.
. @@igorpawyk730 . prof Olszewskego) pracował nad zmniejszoną komórką czyli małą komórką 4,9 która jest inaczej mniejsza niż krótka komórka widzę że wkradło się nie zrozumienie . Przy pszczółkach tylko gumofilce są żmije cztery razy mnie pogryzły i przeżyłem ,pierwszy raz było ciężko.Jeśli chodzi o dużą komórkę to ten Pan sam stwierdził że nie wyszło a tak naprawdę to brnął w komórkę trutową.Pozdrawiam.
@@igorpawyk730 Riposta jak zwykle z klasą. Lubię Pana słuchać (byłem na wykładach w Nowym Targu) i poważam nie tylko za wiedzę o pszczołach, ale i za kulturę i obycie. Pozdrawiam
@@deerikzdrx876 Dziękuję za miłe słowa. Dobrze jest wiedzieć, że są tacy, którzy potrafią docenić moje starania. Ukłony!
Dopiero co było pismo z weterynarii o zakazie stosowania niezatwierdzonych metod i śródków do leczenia.
Cytuję Pszczelarstwo 22/11 str.11, Czym możemy leczyć pszczoły - prof. K. Pohorecka: "Kwasy organiczne i produkty wytworzone na ich bazie... zalicza się do weterynaryjnych produktów leczniczych". Ale dalej: "Kwasy organiczne mogą być stosowane w leczeniu pszczół pod warunkiem, że wchodzą w skład produktów leczniczych dopuszczonych do obrotu"...Kwasy organiczne i produkty wytworzone na ich bazie zalicza się do weterynaryjnych produktów leczniczych - CZYLI MOŻNA NIMI LECZYĆ PSZCZOŁY.
Ale kwasy organiczne mogą być stosowane w leczeniu pszczół POD WARUNKIEM, ŻE WCHODZĄ W SKŁAD DOPUSZCZONYCH PRODUKTÓW WETERYNARYJNYCH.
To ja nie wiem czy mogę leczyć tylko produktami, które zawierają kwasy? Czy mogę leczyć też samymi kwasami, które zostały uznane za produkty weterynaryjne?
Ponieważ wszystko, co jest niejasne należy interpretować na korzyść oskarżonego, to ja proszę Wysokiego Sądu o odspółkowanie się ode mnie.
@@igorpawyk730 Panie Igorze, napisałem ten post, bo uważam tak jak Pan, że istnieją alternatywne skuteczne środki do walki z warrozą. Opierające się na tych samych składnikach. To objaw mojej frustracji. Bo już sam nie wiem co stosować. Do tej pory był to kwas szczawiowy. Ja bardzo źle reaguję na spalany apiwarol. Mi wystarczy śladowa ilość w powietrzu i mam wrażenie, że się zaraz sam osypię. Dziękuję za interpretację. Pozdrawiam
Co za bzdura żeby nie stosować kwasu mrówkowego na zimę a ja właśnie stosowałem jednorazowo na jesieni butelka z knotem 100ml tak jak Tomek Stanczuk pokazywał i wszystkie po raz pierwszy przezimowały i już chodzą na robotę. Nosema przebija komórki jelita bo brak błony i zdegradowane jelito a skąd ta nosema jak po leczeniu kwasem ul jest zdezynfekowany. Może kwas mrówkowy szkodzi w dużych ilościach, ale nie przy tej metodzie bo widzę efekty.
Ile masz pasiek w promieniu 1666 metrów?
@@ArturZagaj-Izraelita jedna w odległości ok 1km druga ponad 2 km a czemu?
@@nok64 LEŚNA PASIEKA MI NAPISAŁA, ŻE NIE MA NIKOGO, A JA MAM CHYBA 12 (A GDY COŚKWITNIE TO WIĘCEJ BO GOŚCIE PRZYJEŻDZAJĄ) #Oberland *myślę że to ważne, bo jak jesteś z kimś to dzielisz pasożyty i wirusy, a sam to masz tylko swoje. #logika #rozum
Głos jest kiepski za duży pogłos pomieszczenia , należało by wytłumić pomieszczenie .
Alternatywnie dyktafon w klapie marynarki, ale potem trzeba kombinować z dźwiękiem podczas montażu filmu.