Tu banalnie mozna bylo podac 5 % rozstwor tlenku wapnia i sloma w miesiac byla by rozlozna bez 2 razu talerzowkowania . .za 600 mozna bylo kupic 10 ton obornika ktory tez by te reszki elegancko rozlozyl
Na filmie resztki pożniwne są ładnie pocięte i nie widać by ich było bardzo dużo. Wymieszanie ich z glebą na te 5 cm , przy prawidłowym pH i nie przeazotowanej glebie osiągnie się humifikację na poziomie 15%. Pytanie wydając 6 stówek na kwasy humusowe o ile zwiększę humifikacje ? I drugie pytanie : czy jeżeli mam glebę z zbyt wysokim pH i w glebie został azot nie wykorzystany przez rosliny [ warunki nie sprzyjające humifikacji ] zastosowanie kwasów humusowych da efekt zwiększonej humifikacji ? I o ile będzie to słabszy efekt od warunków optymalnych?
Zakładam, że gleba glebie nierówna, podobnie jak kwasy humusowe kwasom humusowym i podobne zabiegi mogą dać odmienne efekty na różnych polach. Nie sądzę, żeby ktokolwiek odważył się podać z góry konkretne liczby na w/w pytania. Niemniej na pewno lepszy efekt osiągnie się stosując humusy w dowolnych kombinacjach niż bez. W dodatku w sensownych dawkach.
@@mirekcichtak, najlepsze są nawozy, więc nie trzeba nic zmieniać... Jak np. porównać glebę organiczną do lekkiej i mineralnej, gdzie krzywa rozkładu MO przebiega inaczej, podobnie jak krzywa humifikacji. Jest sporo zagranicznej literatury na temat substancji humusowych, można się zapoznać.
Dobre pytania, a takie wymagają pełniejszych odpowiedzi. Co do pierwszego: rozdrobniona słoma butwieje zarówno w mulczu jak i na powierzchni. Tzw. odpowiednie pH, czyli jakie? Są rolnicy dla których pH 5,5 jest OK. Wspomniane 15% to współczynnik podawany przez IING jako typowy dla gleb Polski - a 65% z nich jest poważnie zakwaszonych. W takich warunkach słoma jest przetwarzana głównie przez bakterie, gorzej przez grzyby. Bakterie glowmie mineralizuja słomę z efektywnością 3% do 15%. Grzyby humifikują z efektywnością do 45%. Wynik jest zawsze sumą pracy obu tych grup. We Francji jest to 18% bo mniej kwasnych gleb bez specjalnego wspierania grzybów saprofitycznych. Ze wsparciem może to być między 20 a 30%, czyli nawet do 2 x więcej, niż średnia podana przez IUNG. Same związki humusowe buforują pH podwyższając je i wiążą uwalniane ze słomy kationy chroniąc przed ich stratą do atmosfery (azot) lub wypłukaniem. Równowaga aktywności grzybów i bakterii pojawia się w zakresie pH 6,5 - 7,2. Co oznacza "zbyt wysokie pH"? Po pszenicy wiele azotu nie pozostaje, a dodatek potasu - takze w tym produkcie - w każdym wypadku poprawia jego wykorzystanie i nie blokuje rozwoju grzybów humifikujacych. Podawanie kwasow humusowych z dodatkiem potasu właśnie służy zoptymalizowaniu warunków do humifikacji, więc nie ma tu różnicy.
Tu producent mija sie z prawda mineralizacja idzie jednoczesnie z humifikacja .tylko ze mineralizacja okolo 60 % a 40 humifikacja . Kwasy humusowe z leontydowca w maks dawce 120 zl a o wiele taniej na mlode rosliny z amikwasami bardzo ladnie wbudowywuja kwasy humusowe do gleby
Posługujemy się sloganem / uproszczeniem, żeby zwrócić uwagę na problem, ponieważ w dzisiejszej świadomości liczy się niestety zaledwie ogólne "pozbycie się" resztek pożniwnych z gleby w stosunkowo krótkim czasie, bez zastanowienia ile nasza gleba może z nich wyciągnąć. Oczywiście, że mineralizacja następuje - powiedzmy - w tym samym czasie co humifikacja, przy czym ten drugi proces potrzebuje znacznie więcej czasu do zaistnienia - dekady i dalej. Z podaną przez Pana proporcją też się nie zgodzę, ponieważ przede wszystkim zależy ona od stanu gleby i stosowanej agrotechniki. Optymistycznie podzieliłbym w polskich warunkach stosunek mineralizacji do humifikacji na poziomie 85:15. I celem cyklicznego stosowania naszego produktu jest właśnie ten stosunek poprawiać. A czym jest ten tajemniczy leontydowiec?
Tu banalnie mozna bylo podac 5 % rozstwor tlenku wapnia i sloma w miesiac byla by rozlozna bez 2 razu talerzowkowania . .za 600 mozna bylo kupic 10 ton obornika ktory tez by te reszki elegancko rozlozyl
Czyli jak chce rozłożyć resztki roślin i masę zielona to mam dodać nawozy obornika, np. kurzeńca
A kiedy strajkujemy
Na filmie resztki pożniwne są ładnie pocięte i nie widać by ich było bardzo dużo. Wymieszanie ich z glebą na te 5 cm , przy prawidłowym pH i nie przeazotowanej glebie osiągnie się humifikację na poziomie 15%. Pytanie wydając 6 stówek na kwasy humusowe o ile zwiększę humifikacje ? I drugie pytanie : czy jeżeli mam glebę z zbyt wysokim pH i w glebie został azot nie wykorzystany przez rosliny [ warunki nie sprzyjające humifikacji ] zastosowanie kwasów humusowych da efekt zwiększonej humifikacji ? I o ile będzie to słabszy efekt od warunków optymalnych?
Zakładam, że gleba glebie nierówna, podobnie jak kwasy humusowe kwasom humusowym i podobne zabiegi mogą dać odmienne efekty na różnych polach. Nie sądzę, żeby ktokolwiek odważył się podać z góry konkretne liczby na w/w pytania. Niemniej na pewno lepszy efekt osiągnie się stosując humusy w dowolnych kombinacjach niż bez. W dodatku w sensownych dawkach.
@@dariuszdziadkowski1465czyli efektywność podobna do wody święconej 😂
@@mirekcichtak, najlepsze są nawozy, więc nie trzeba nic zmieniać... Jak np. porównać glebę organiczną do lekkiej i mineralnej, gdzie krzywa rozkładu MO przebiega inaczej, podobnie jak krzywa humifikacji. Jest sporo zagranicznej literatury na temat substancji humusowych, można się zapoznać.
@@dariuszdziadkowski1465 sprzedam ci taki nawóz,może zadziała może nie ,🙆
Dobre pytania, a takie wymagają pełniejszych odpowiedzi.
Co do pierwszego: rozdrobniona słoma butwieje zarówno w mulczu jak i na powierzchni. Tzw. odpowiednie pH, czyli jakie? Są rolnicy dla których pH 5,5 jest OK. Wspomniane 15% to współczynnik podawany przez IING jako typowy dla gleb Polski - a 65% z nich jest poważnie zakwaszonych. W takich warunkach słoma jest przetwarzana głównie przez bakterie, gorzej przez grzyby. Bakterie glowmie mineralizuja słomę z efektywnością 3% do 15%. Grzyby humifikują z efektywnością do 45%. Wynik jest zawsze sumą pracy obu tych grup. We Francji jest to 18% bo mniej kwasnych gleb bez specjalnego wspierania grzybów saprofitycznych. Ze wsparciem może to być między 20 a 30%, czyli nawet do 2 x więcej, niż średnia podana przez IUNG. Same związki humusowe buforują pH podwyższając je i wiążą uwalniane ze słomy kationy chroniąc przed ich stratą do atmosfery (azot) lub wypłukaniem.
Równowaga aktywności grzybów i bakterii pojawia się w zakresie pH 6,5 - 7,2.
Co oznacza "zbyt wysokie pH"? Po pszenicy wiele azotu nie pozostaje, a dodatek potasu - takze w tym produkcie - w każdym wypadku poprawia jego wykorzystanie i nie blokuje rozwoju grzybów humifikujacych. Podawanie kwasow humusowych z dodatkiem potasu właśnie służy zoptymalizowaniu warunków do humifikacji, więc nie ma tu różnicy.
Tu producent mija sie z prawda mineralizacja idzie jednoczesnie z humifikacja .tylko ze mineralizacja okolo 60 % a 40 humifikacja
. Kwasy humusowe z leontydowca w maks dawce 120 zl a o wiele taniej na mlode rosliny z amikwasami bardzo ladnie wbudowywuja kwasy humusowe do gleby
Posługujemy się sloganem / uproszczeniem, żeby zwrócić uwagę na problem, ponieważ w dzisiejszej świadomości liczy się niestety zaledwie ogólne "pozbycie się" resztek pożniwnych z gleby w stosunkowo krótkim czasie, bez zastanowienia ile nasza gleba może z nich wyciągnąć. Oczywiście, że mineralizacja następuje - powiedzmy - w tym samym czasie co humifikacja, przy czym ten drugi proces potrzebuje znacznie więcej czasu do zaistnienia - dekady i dalej. Z podaną przez Pana proporcją też się nie zgodzę, ponieważ przede wszystkim zależy ona od stanu gleby i stosowanej agrotechniki. Optymistycznie podzieliłbym w polskich warunkach stosunek mineralizacji do humifikacji na poziomie 85:15. I celem cyklicznego stosowania naszego produktu jest właśnie ten stosunek poprawiać.
A czym jest ten tajemniczy leontydowiec?
Widziałem materiał ekologow i oni twierdzą że to ma sens w połączeniu z węglem drzewnym...
A nie zdrowiej obornik że słomy i krowiego łajna rozrzucić?
To jest zawsze dobre rozwiązanie, tylko niestety nie każdy go ma.
Kupcie sobie jakiś mikrofon
Są mikrofony przypięte do Panów, proszę zwrócić uwagę.
@ ja nie muszę oglądać. Ja chcę słyszeć materiał.
@@spokojnyczowiek8331 Dalej, mam nadzieję, będzie już tylko lepiej.
Zmieńcie to wrzaskliwe INTRO , sie słuchać tego Łomotu Nie da 👎
A co jest za problem 🤔