*@dmaclego* ja was für eine coole Kiste! ist nun mein zweiter Panzer den ich in den nächsten Tagen selbst bauen werde. Bin gespannt was der #CaDA #Tiger1 so drauf hat! #kauftschienen #unbekannterlegostein
Ciekawy zestaw, Twoja pantera moim zdaniem wyglada lepiej. Dlaczego jednak ma slabsze silniki M-pro, a nie L-pro jak ten Tiger? Roznica w predkosci poruszania sie jest znaczaca... Czy ten zestaw ma baterie 7.4v?
Tak, zestaw ma baterię litowo-jonową 7,4 V. Różnica prędkości między Tygrysem, a Panterą, nie wynika z typu silników, tylko z zastosowanych przekładni. Uważam, że w zestawach klocków ważny jest - prócz wyglądu i działania - także walor edukacyjny, więc staram się proponować różne warianty konstrukcyjne. Jeśli dzięki Panterze użytkownik nauczy się czegoś nowego o metodach przenoszenia klockowego napędu, to moim zdaniem zyska więcej, niż dostając kolejny czołg jeżdżący identycznie, jak poprzedni. Poza tym, zależało mi na zastosowaniu przedniego napędu (jak w prawdziwej Panterze), co niestety nie udało się w Tygrysie. Tak czy inaczej, zachęcam do eksperymentów, bo w końcu o to chodzi w budowaniu z klocków - nie twierdzę, że nie da się zbudować szybszej Pantery :) . Powodzenia!
@@dmaclego dzieki za odpowiedz! To sa w sumie dobre wiesci, zawsze mozna pokombinowac w Panterze z przelozeniami. Za cienki na to jeszcze jestem, choc teorie przelozen, mysle, ze rozumiem. Czy w Panterze, ta nizsza predkosc przelozyla sie na lepszy moment i lepsza zdolnosc pokonywania przeszkod? Przy okazji, gratuluje wspolpracy z Cada, oby wiecej taki modeli!
@@gustaff.weldon To nie takie proste. Redukcja prędkości w modelu Pantery oczywiście powinna oznaczać większą moc, ale.... to tylko klocki :). Zastosowanie przekładni ślimakowej oznacza dużą zmianę prędkości w stosunkowo małej przestrzeni dostępnej we wnętrzu modelu, ale kosztem sporego tarcia, co oznacza straty. Z kolei plastikowe gąsienice o zerowej przyczepności oznaczają, że zdolność pokonywania przeszkód ma naprawdę niewiele wspólnego z mocą silników i przełożeniami: czołg będzie sobie radził w terenie tylko na tyle, na ile pozwolą mu ślizgające się gąsienice. Powtórzę więc moją standardową wypowiedź: to tylko zabawkowe modele z klocków. Zmechanizowane, możliwie wierne oddane, ale wciąż tylko zabawkowe modele z klocków.
@@dmaclego mowilem, ze jestem cienki w te klocki (pun intended) gasienice w przypadku lego nabijam gumowymi wkladkami, nie przyjrzalem sie, czy tu sie da, czy trzeba bedzie wplatac gumki recepturki. Reprezwntuje raczej przecietnego konsumenta, lubie jak model wyglada w miare wiernie, ale nie robi mi roznicy, czy naped jest historyczny, wazniejsze, czy jest frajda z budowy, da sie przerabiac i jak jezdzi, i pokonuje przeszkody. Kupilem tego tigera, bo wydaje mi sie, ze silniki L daja wiekszy potencjal przy budowie wlasnych modeli z dzieckiem :)
Thank you so much for your brilliant design! I just built it, it was my first CaDA set, and I absolutely loved it!
I'm glad you like it. Thank you!
*@dmaclego* ja was für eine coole Kiste! ist nun mein zweiter Panzer den ich in den nächsten Tagen selbst bauen werde. Bin gespannt was der #CaDA #Tiger1 so drauf hat! #kauftschienen #unbekannterlegostein
just bought this tank it looks good
I'm glad you like it.
Polska górą!!! Świetny zestaw, na pewno kupię ze wzglesu na silniczki oraz gasienice
Dzięki.
Donde lo comprastes
Try here: decadastore.com/collections/master-series/products/tiger-tank-925-pcs-c61071w
Great job.
Very nice set - congrats!
Are they going to produce your Panther as well? That thing is a Masterpiece!
Thank you. Cannot confirm, cannot deny :) .
@@dmaclego Ooouuuhhh! Getting excited for this! 😅
Ciekawy zestaw, Twoja pantera moim zdaniem wyglada lepiej. Dlaczego jednak ma slabsze silniki M-pro, a nie L-pro jak ten Tiger? Roznica w predkosci poruszania sie jest znaczaca...
Czy ten zestaw ma baterie 7.4v?
Tak, zestaw ma baterię litowo-jonową 7,4 V. Różnica prędkości między Tygrysem, a Panterą, nie wynika z typu silników, tylko z zastosowanych przekładni. Uważam, że w zestawach klocków ważny jest - prócz wyglądu i działania - także walor edukacyjny, więc staram się proponować różne warianty konstrukcyjne. Jeśli dzięki Panterze użytkownik nauczy się czegoś nowego o metodach przenoszenia klockowego napędu, to moim zdaniem zyska więcej, niż dostając kolejny czołg jeżdżący identycznie, jak poprzedni. Poza tym, zależało mi na zastosowaniu przedniego napędu (jak w prawdziwej Panterze), co niestety nie udało się w Tygrysie.
Tak czy inaczej, zachęcam do eksperymentów, bo w końcu o to chodzi w budowaniu z klocków - nie twierdzę, że nie da się zbudować szybszej Pantery :) . Powodzenia!
@@dmaclego dzieki za odpowiedz! To sa w sumie dobre wiesci, zawsze mozna pokombinowac w Panterze z przelozeniami. Za cienki na to jeszcze jestem, choc teorie przelozen, mysle, ze rozumiem.
Czy w Panterze, ta nizsza predkosc przelozyla sie na lepszy moment i lepsza zdolnosc pokonywania przeszkod?
Przy okazji, gratuluje wspolpracy z Cada, oby wiecej taki modeli!
@@gustaff.weldon To nie takie proste. Redukcja prędkości w modelu Pantery oczywiście powinna oznaczać większą moc, ale.... to tylko klocki :). Zastosowanie przekładni ślimakowej oznacza dużą zmianę prędkości w stosunkowo małej przestrzeni dostępnej we wnętrzu modelu, ale kosztem sporego tarcia, co oznacza straty. Z kolei plastikowe gąsienice o zerowej przyczepności oznaczają, że zdolność pokonywania przeszkód ma naprawdę niewiele wspólnego z mocą silników i przełożeniami: czołg będzie sobie radził w terenie tylko na tyle, na ile pozwolą mu ślizgające się gąsienice. Powtórzę więc moją standardową wypowiedź: to tylko zabawkowe modele z klocków. Zmechanizowane, możliwie wierne oddane, ale wciąż tylko zabawkowe modele z klocków.
@@dmaclego mowilem, ze jestem cienki w te klocki (pun intended) gasienice w przypadku lego nabijam
gumowymi wkladkami, nie przyjrzalem sie, czy tu sie da, czy trzeba bedzie wplatac gumki recepturki.
Reprezwntuje raczej przecietnego konsumenta, lubie jak model wyglada w miare wiernie, ale nie robi mi roznicy, czy naped jest historyczny, wazniejsze, czy jest frajda z budowy, da sie przerabiac i jak jezdzi, i pokonuje przeszkody.
Kupilem tego tigera, bo wydaje mi sie, ze silniki L daja wiekszy potencjal przy budowie wlasnych modeli z dzieckiem :)