Przywłaszczanie wspomnień
Вставка
- Опубліковано 17 кві 2024
- Przywłaszczanie wspomnień
Transkrypcja tekstu: jaroslawgibas.com/2024/04/19/...
Wersja audio: / 5qpwpa4c5ridprlx6
Zapraszam do lektury moich książek wydanych przez wydawnictwo Tathata:
www.fundacjahs.org/sklep/
Zapraszam do lektury moich książek wydanych przez wydawnictwo Helion:
sensus.pl/autorzy/jaroslaw-gi...
Oferta moich szkoleń video:
akademiahs.fundacjahs.org/cou...
Oferta moich otwartych szkoleń i warsztatów:
Warsztat autoterapia: jaroslawgibas.com/warsztat-au...
Akademia terapii transpersonalnej: jaroslawgibas.com/att/
Realizacja video mini-wykładów jest możliwa dzięki środkom i zasobom Fundacji Hinc Sapientia www.fundacjahs.org. Jeśli uważasz, że publikowane tutaj mini-wykłady są przydatne i warto kontynuować ich produkcję to możesz ją wesprzeć darowizną na cele statutowe fundacji!
Dziękuję:-)
Jarosław Gibas
Jak smutnymi i samotnymi postaciami są ludzie,że muszą zmyślać, aby dostać trochę więcej akceptacji. I to jest akceptacja na 5 minut. Łapiemy się każdego takiego strzępku zainteresowania, aby poczuć się trochę lepiej.
Być sobą zawsze i wszędzie
Dziękuję za ten wykład, bo myślałam że tylko moja rodzina jest dziwna.
Pewnego dnia, gdy z ust mojej mamy (prawie 60 letniej) usłyszałam moją historię, to przygryzłam język, ale gdy tą samą historię opowiadała moja siostra, to już nie wytrzymałam. I nie chodzi tu o to że ich życia są mniej ciekawe, a umiejętność opowiedzenia o zwykłym wydarzeniu w ciekawy i zabawny sposób.
uwielbiam jak pan dodaje nowe filmy, cieszesie ze moge sie czegos super fajnego od pana dowiedziec
👍👍👍
Och, jedna z tych zdaje sie niewinnych, ale jakze wkurzających rzeczy. Zawsze mnie drażniło gdy ktoś podkradał moje historie i pomysły, a dodatkowo jeszcze je ubarwiał, by wyjść przed ludźmi na kogoś "tak bardzo fajnego".
Może ci ludzie mają po postu puste życie? Kiedy jesteśmy aktywni i gdy w naszym życiu dzieje się dużo, to nie ma potrzeby "zapożyczać się" u innych :) Taka sytuacja przypomina mi "pożyczkę" przykrywającą łysinkę - niby nic i efektowne, ale jak wiatr zawieje (tu: wiatr historii), to tragedia gotowa! Dzięki za kolejny ciekawy i pouczający wykład. Pozdrawiam :)
Ja mam siostrę bliźniaczkę. Wiele przygód i historii razem przeżyliśmy za dzieciaka. Ciekawe jest to że nieświadomie przywłaszczony sobie nasze historie. Coś co byłam pewna, że przydarzyło się mi, ona twierdzi że to jej wspomnienie i na odwrót! Na pewno tu nie ma nic z kategorii budowania swojego wizerunku, tylko jakby nasze wspomnienia zostały zniekształcone pod wpływem czasu.
Miałam takiego kolegę w pracy, człowiek miał 28lat, a wykonywał w życiu prace, których niepowstydziłby się 50 latek, w Polsce i za granicą. Np. "Latał samolotem" 😅 być może wlasnie opowiadał nie swoje doświadczenia bądź fantazjował. Ogólnie bardzo niekomfortowy typ, a przecież chciał być ciekawym człowiekiem.
Ciekawe jak zbadali fakt, że ktoś zapomina, że coś przywłaszczył.
Przecież tego nie pamięta 😊
Dziękuję, podbijam komentarzem 🌷 to przykre, że ludzie potrzebują tak "nadmuchiwać się"..ale skoro nie poznali własnej wartości, A to jest jedyne narzędzie do zaklejenia bólu, to po co im to odbierać... osoba zrównoważona i tolerancyjna nie powinna mieć problemu i się nie odezwie, a zazdrośnicy i tak znajdą inny powód do zwady 🙌
A zazdość przecież nigdy nie jest dobra..🤪
Bardzo ciekawe, teraz z przymrożeniem oka 😉będę słuchać historii kogoś, bo jest prawdopodobne że historia nie jest tej osoby
Dzień dobry. Znalazłam się w identycznej sytuacji, koleżanka w większym towarzystwie opowiedziała moją historię jako swoją. Trzymałam język za zębami, aby nie zawstydzić koleżankę.
OMG. Koleżanka ma chyba coś z głową taka zenade robić.
Dlatego boje się napisać autobiografię , każdy trochę inaczej wspomina te same wydarzenia z dzieciństwa , każdy trochę inaczej obserwuje rzeczywistość. Takie konsultacje na pewno są męczące .
Jest coś takiego jak koloryzowanie własnej historii, ale opowiadanie cudzej historii jako własnej i jeszcze potem w to uwierzyć to naprawdę dziwne. Ciekawa też jest sytuacja, gdy dwie osoby uczestniczą w tym samym zdarzeniu i inaczej je pamiętają, a każda jest przekonana że jej opowieść jest ta autentyczna . Nasz mózg niestety czasami nas zwodzi. Pamiętać o tym powinni kryminolodzy ,ale i zajmujący się psychoanalizą
W moim doswiadczeniu - ja I moi blizni zaznaczaja na wstepie, ze jest to historia kolegi/znajomego/ kuzyna itp. To, ze te historie sa wielce upiekszane - to juz inna sprawa.
To ci historia 😁☝️🤔🤷♂️
jak się nazywa w psychologi jeśli dana osoba probuje odziaływać na kogoś odgrywajać podobną sytuacje niczym z deja vu?
Czy można pod to podciągnąć sytuację gdy ktoś podpisuje się pod pracą innych? Chcąc budować wizerunek/prestiż osoby umiejącej więcej, niż w rzeczywistości. Po długim czasie takich operacji sam w opinii publicznej funkcjonuje jak ktoś, kto nie koreluje z rzeczywistością. Ale już nie może się z tego wykręcić.
raczej nie inaczej
Jeśli tak, to ciekawa jestem wyniku opisanego w materiale eksperymentu wśród profesorów
Znałam człowieka który był manipulatorem i z pełną premedytacją używał cudzych historii i przemyśleń żeby "zagłuszyć" swoją ofiarę. Najpierw próbował odbywać z kimś głębokie rozmowy na osobności a potem nagle wypalał z efektami przy większym gronie. Bardzo szybko się w połapałam w tej taktyce i nagle na osobności przynudzałam albo opowiadałam jakieś ciekawe wspomnienie i jak on opowiadał potem to samo ze sobą w roli głównej ja nagle podawałam telefon ze zdjęciem czy filmem i niewinnie mówiłam "a tutaj jest z tego nagranie, tylko czemu ty siebie tam wstawiłes do opowieści?". Pomijając to znałam kilka osób które miały bardzo barwne życie...wyciągnięte z kabaretów i internetowych historii. Chyba tych ludzi było mi najbardziej żal...pozdrawiam