Zgadzam się w 100% w L2 spędziłem sporo godzin. Tak był grindownikiem, ale prawie każda aktywność wymagała wsparcia, z jednej strony upierdliwe, bo ktoś wypadł kluczowy typu buffer i stałes lub szukałeś kogoś z tłumu wolnego(po to boxy robili ludzie), ale sklepy miedzy którymi chodziłeś, ciul ze to też były boxy afk w większości, ale klimat robiły. Mass pvp, open world pvp....nigdy nie wiedziales kto Ci wjedzie w D, bossy z unikatowymi nagrodami tak rzadkie, że jak ktoś miał Ant Queena, który dawał ogromny boost to był gość a już o Baiumie nie wspomne:D Itemy.....widziałeś gościa w A grade i było wiadomo, że się najebał, a widziałeś w Draco to już w ogóle że się najebało na to pół klanu :D Jedyny minus......czas, niestety, ale na ta gre mogłem sobie pozwolić za czasów szkolnych/studenckich teraz ciężko, dlatego siedze na H&S PoE/LE wejdę na godzinę zrobię kilka mapek i czuje i tak jakis progres(chociaz wiadomo end game i tak wymaga w cholere czasu ale mid game jest satysfakcjonujący i mniej mozolny ;p) w L2 na godzine szkoda było się logować, bo często tyle organizacja Party wymagała;/ Bossy które musiałeś zrobić chociażby do subklasy a miały ono w środku nocy respawn....:D Bossy z widełkami 4-8h nie wiadomo kiedy się pojawią, a całe ally się o nie biły. Klimat? zajebisty, ale niestety mało kto może sobie pozwolić na takie coś, bo to w sumie drugie życie
Podpisuje sie pod postem L2 ma swoj klimat nie da sie ukrys troche czasu pochlania . Ale warto w to popykac dla samej interakcji czy glupimi rozmowami z ziomkami z klanu czy CP . Z biegiem czasu logujesz sie do gry zeby porozmawic z ekipa a nie zadko poznaje sie naprawde niesamowitych Ludzi. I to co MMORPG pokazuje a zwlsza te dobre stare tytulu w moim przypadki L2 ze grafik czy nowe na pozor swietne mechaniki tylko stare dobre ktore wyciskja pot i interakcja z innymi graczami to jest to co nie pozwala przestac pykac w gierke . Pozdrawiam i do zobaczenia w swiecie Aden 🤩🤩🤩🤩🤩
Sklepiki z metinka 2 wprawiaja we mnie takie duze pozytywne emocje. Wtedy czulem ze gram w mmo polatam poszukam co chce jak na prawdziwym targu, sam wystawie cos rzadkiego moze zarobie konkretna kasiure... wtedy czuje ze sie gra 🥺
O stary, kocham Cię, bo już myślałem, że jestem jakimś dziwakiem. Trochę w różne mmo w życiu pograłem. Najwięcej czasu tracąc na Ragnarok Online, ale jak mudy podciągniemy pod mmo to też Arkadia Mud. Próbuję ostatnio wrócić do mmo, ale co zerkam na dużych graczy to widzę tam te same powtarzające się motywy. Myślałem, że cały świat tak chcę, a ja jestem dziwny, ale w twoim filmie punktujesz chyba wszystko o czym też myślę. Dla mnie problemem jest, że mam wrażenie, iż topowe mmorpg idą utartą ścieżką (skalowanie, questyzacja całego życia, brak early/mid game) w kwestii game designu. Ciągle szukam. Ostatnio odkryłem Oldschool Runescape i lekko wsiąkłem. Lubię uczucie bycia wrzuconym w świat i nie mówienia mi co mam robić i prowadzenia za rączkę. Jednak wciąż szukam tego idealnego. Mój ideał to ragnarok online w kwestii progresu postaci z arkadią w temacie rpgowanie i immersji :)
16:02 co to za gierka? Graficznie mi imponuje 😮 Ps Bardzo fajny materiał! Przyjemnie się słuchało, również dobrze wiedzieć że jest jeszcze ktoś kto ma takie samo zdanie o MMORPG jak ja 😌
#OdgrzewanyKotlet Z lineage 2 mam wiele wspaniałych wspomnień i jest to gra która dla mnie miała rozwiązania które były tak oczywiste, że byłem w szoku ich braku w innych mmorpg: "otwarte instancje", ulepszanie broni i ryzyko ich spalenia, system ras bez sztucznego podziału politycznego jak w WoWie. Ale ostatnim moim ulubionym mmorpgiem był Albion Online. Uważam, że ekonomia jest w tej grze najlepsza, otwartość swiata jest cudowna, a mechanika expienia broni jest dla mnie bardzo ciekawa. Wspaniała gra
Tak ale w ragnaroku Sniper miał problem z udźwigiem. Był super do farmienia konkretnych rzeczy najlepiej z low HP. do mobów z większym HP lepiej nadawała się "spiralka" (LK Spear). Ale olbrzymi plus za wspomnienie tego koreańskiego mmorpg :D
utożsamiam sie z tym filme, wszystko co tutaj poruszyles jest idealnym odzwierciedleniem tego czego chcial bym doswiadczyc jako fanatyk gier mmorpg, czy jest jakis jeden mmo ktoremu bylo by najblizej do twoich wszystkich przekonan i rzeczy o ktorych powiedziales? miano (prawie) najlepszego mmorpg
#odgrzewany kotlet. Super materiał z twojej strony. Moim idealnym mmorpg jest ... Singleplayerowa gra "Drova Forsaken Kin". Jak dziwnie by to nie brzmiało ta gra posiada wszystko (dosłownie) czego oczekiwałbym od swojego wymarzonego mmorpg. 2D Pixelart Różnorodne buildy Wymagająca lecz satysfakcjonująca walka Barwne postacie/ Npc Żywy otwarty świat Wciągająca Fabuła której bieg możemy zmienić własnymi decyzjami. Przysięgam, że jeżeli kiedykolwiek powstanie gra podobna do Drovy, bez olbrzymiego p2w lecz w multiplayerze to nie oderwę się od tej gry przez długie lata. Pozdrowienia szefie i więcej materiałów o idealnym mmo!
Literalnie ja. Jestem wielkim fanem realizmu. Gdy po latach grania w Tibie koledzy namowili na wowa, ktory okazal sie byc instancjonowany, a nie full open world, to czulem sie oszukany
#odgrzewanykotlet Zgadzam się z większością spostrzeżeń. I dlatego między innymi GW1 dużo fajniejszy był od GW2 ze względu na klasy. Jedyna rzecz z którą się nie zgadzam to market. Moim zdaniem jest potrzebny. Gracze początkujący,a nawet średnio zaawansowani nie muszą wiedzieć i doktoryzować się na forach odnośnie dropa. Czasami potrzeba jest na szybko znaleźć jakieś komponenty do craftu. Bieganie w tych sytuacjach miedzy setkami straganów jest irytujące. I spam na czacie o sprzedaży też nie pomaga w immersji i komunikacji.
Moim zdaniem, super filmik. Wymagania są od graczy o ekonomie, walkę, zbieractwo i rzemiosło itp. Są ogromne, teraz powiedz jak bym firma zarabiał na tym, że grasz? Biorę to od uwagę twoją wypowiedź o sklepie i miesięcznej subkrypcij. Myślę taka gra z samym subem, by miała ciężko. Oczywiście jak by były ogrom graczy to inna sprawa, ale były drugi problem. (masa graczy + sklep ze skinami, preati itp = kasa ! Kasa !) Dlatego firmy tego nie przepuszczą. w dzisiejszych czasach grafika ma spore znaczenie. Bo są perełki pikselowe czy 2D, ale trzeba spojrzeć w prawdzie w oczy ludzie lubią 3D i piękną grafikę. Nie wiem ile osób chciałbym grać w drugiego Albina. Hmm coś innego Handel stragany i umiętnosć za złoto lub mikstury za złoto w grze (w sensie jako składni alchemiczny). Tak od de mnie np grasz i masz przy sobie np 10k złota i umierasz. tracisz 50% i nie tak, że przepadają tylko ktość może jej podnieść, inny gracz co byłby obok coś takiego, te twoje 50%. byłby sposób na zabezpieczenie swoich itemów i kasy np bank.
#Odgrzewany kotlet. Zgadzam się z Twoim punktem widzenia niemal w całości. Wyjątek stanowi sklep kosmetyczny. Ja nie mam nic przeciwko temu, by bogaci Panowie sponsorowalni serwery, na których będą grały masy ludzi niższym (za mniej), o ile cały kontent i wszystko jest do zdobycia, dzięki graindowi/poświęceniu czasu postaci. PS: Ten Ragnaok jest mega nostalgiczny. :) Grało się na serwerach z rate 1/1/1 i 3/3/4-5 :D
Kiedyś gadaliśmy o tym z Widzami i ja np. gdybym nie robił idealnego MMORPGa pod siebie, a chciał na tym po prostu zarobić, to obligatoryjnym wydaje się być rodzaj monetyzacji, który pozwoli jakiemuś bogatemu Panu wrzucać kasę w nieskończoność np. skrzynki z losowymi skinami (gdy nie chcemy P2W). Problem się robi, gdy moralność Cię kłuje na samą myśl implementacji takich hazardopodobnych mechanik ;D Dzięki za komentarz!
Tales of Pirates... niby mini gierka, dość mocno p2w. Jednak aspekt socjalny w tej grze to była magia, niesamowity klimat. Apropo balansu... paradoksalnie w idealnym mmorpg nie powinno być takiego nacisku na balansowanie. Dlaczego? Ponieważ idealny mmorpg to bardziej sandbox gdzie gracz ma całkowitą swobodę. Mam tutaj także na myśli swobodę w tym jak gra, kim staje się jego postać. Moim zdaniem do kwestii balansu powinno podejść się od innej strony i zamiast sprowadzać klasy usilnie do podobnego poziomu, powinno dać się graczom mnogość wyborów by Ci sami tworzyli klasy które jak najlepiej wpasowałałyby się w wykonywaną rolę. W takiej grze nie powinno być od górnie przydzielonych klas, a raczej coś w stylu drogi w trakcie której nasza klasa zaczyna się kreować wskutek naszych wyborów. Imo nie ma nic złego w tym, że odkryjemy jakąś umiejętność która okaże się słaba... doda to pewnego rodzaju głębi samej rozgrywce bo nie wszystko musi być praktyczne.
Nie wiem czy znasz autora książek Wasilij Machanienko - Ma fajny tytul o podobnych rzeczach co mowisz tutaj. "Droga Szamana" to wlasnie swietny MMO RPG Globalny. Chetnie bym zagral ale coz.. nima takiej gry.
#odgrzewanykotlet czyy ashes of creation będzie czymś przypominało L2, czy raczej myśleć o T&L jak złoże nowego kompa? Próbowałem wielu MMO i żaden nie daje mi "tego uczucia" co L2
@mattmad7128 wbrew pozorom sesje w L2 nie muszą być długie ;) - zaczynasz bez kolegów lub planujesz grać solo? Graj jakimkolwiek DD. Summonerzy to w ogóle klasa która może biegać solo i w sprzęcie no-grade prawie cały żywot. - duet? dd+buffer - trio i więcej? buffer+support(BD/sws)+dd resztę uzupełniamy czymkolwiek
mam tak samo - próbowałem, szukałem czegoś innego, ale L2 jak dla mnie jest najlepsze :) Pewnie też przez sentyment, bo zaczynałem od C3 i tak zostałem na 7 lat :). I te randomowe PK, które można było robić praktycznie wszędzie :D
Amen. Może to co napiszę będzie trochę kontrowersyjne, ale każdy kto grał kiedyś i dzisiaj w mmorpg powinien dojść do podobnych wniosków. A Throne and Liberty to za przeproszeniem taki sciek, że masakra. Pierwsze kilka godzin gra zachwyca, grind jest fajny, bieganie po świecie i bicie mobkow sprawia przyjemność, ale co się potem dzieje? Dochodzisz do endgamu i powtarzasz codzienne 3 te same czynności. Dungeony, Bossy i dayily questy, rzygać się chce. Ekonomia tej gry nie istnieje, a żeby rynek ciągle żył to gra potrzebuje nowych aktualizacji z nowym sprzętem bo tutaj jak już coś zdobędziesz to masz to do konca gry i nie potrzebujesz więcej w to inwestować. Najgorsza ekonomia ever. PVP jest tak samo żałosne, zero jakiejś strategii jak to było w L2 czy WoW, wszystko opiera się o CCki. Po za tym grs stawia na duże bitwy co totalnie zaburza progres postaci, szybko zdajemy sobie sprawę, że nasze x godzin spędzone na grindzie nie ma zadnego znaczenia bo w ogolnym rozrachunku jesteśmy nic nie znaczącym trybikiem. Dla mnie idealnym mmorpg było Lineage 2, świetna ekonomia, zajebisty grind jak i pvp. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
w Shaiya Było tak ze nie bylo serwerow i w pvp frakcji wbijali wszyscy choc to bylo podzielona ze od 15-20 lvl potem jakos 30 cos byl i na 60 i tylko na danych lvlach sie bilo ale ludzi był ogrom. #odgrzewanykotlet :)
Czyli to takie MMO w które absolutnie nie chciałabym grać. Brak transmogów oraz openworld PVP, to ja podziekuję. Zastanawiałam się skąd w Polakach takie ciągoty do Openworld PVP, to jakiś kompleks narodowy, chęć znęcania się nad słabszymi i bezbronnymi, ciągoty które nie są powszechnie podzielane przez obcokrajowców.
No ładnie, ładnie. Tylko MMORPG bez Krasnoludów nawet taki jak opisałeś, nigdy nie będzie idealny. Aktualnie w grach są jakieś rasy misiokotków, myszojeleni, a nie ma poczciwych krasnali, potężnych orków czy zwinnych elfów. Duży świat do ekploracji i brak teleportów, za to rozbudowany pet/mount system. Oraz to, czego w wielu MMO brakuje, czyli Pochodnie. Lochy i smoki, a podstawowego uzbrojenia w formie płonącego kija brak. Materiał niekompletny, daje trzy i pół na cztery.
Nie zgadzam się. Przy dużym świecie teleporty są ok ale nie wszędzie z dowolnego miejsca. Moim idealnym rozwiązaniem to połączenie teleportów GW2 z ESO. Teleportujesz się tylko z wybranych miejsce do takowych. Teleporty kosztują, najlepiej ze zwiększającym się debuffem im częściej tym drożej. I dodatkowo kaplice teleportacje mogą być wyłączane przez bossy, wojny pvp itp... No i klasa postaci mag czy coś takiego, z portalem który przepuszcza x postaci, to obowiązkowa i bardzo chroniony członek każdej grupy rajdowo eksploracyjnej :P
Gra którą opisałeś przestała by zarabiać na siebie po roku a przez to serwery zostały by zamknięte. MMO to najtrudniejsze do zrobienia i utrzymania gry
@AlterMMO nie czepiał bym się tego gdybyś na filmach nie porównywał "produktów biznesowych" do tego o czym mówisz na filmie na przykład, chyba jesteś jedyną osobą na świecie jakiej przeszkadzają skiny a notorycznie je krytykujesz
Strona o grach online: www.altermmo.pl/
Nadaję na żywo: www.twitch.tv/altermmo_pl/
Lineage 2 jedna z najlepszych mmorpg
Super film, trafne uwagi. Podpisuje się!
Zgadzam się w 100% w L2 spędziłem sporo godzin. Tak był grindownikiem, ale prawie każda aktywność wymagała wsparcia, z jednej strony upierdliwe, bo ktoś wypadł kluczowy typu buffer i stałes lub szukałeś kogoś z tłumu wolnego(po to boxy robili ludzie), ale sklepy miedzy którymi chodziłeś, ciul ze to też były boxy afk w większości, ale klimat robiły. Mass pvp, open world pvp....nigdy nie wiedziales kto Ci wjedzie w D, bossy z unikatowymi nagrodami tak rzadkie, że jak ktoś miał Ant Queena, który dawał ogromny boost to był gość a już o Baiumie nie wspomne:D Itemy.....widziałeś gościa w A grade i było wiadomo, że się najebał, a widziałeś w Draco to już w ogóle że się najebało na to pół klanu :D Jedyny minus......czas, niestety, ale na ta gre mogłem sobie pozwolić za czasów szkolnych/studenckich teraz ciężko, dlatego siedze na H&S PoE/LE wejdę na godzinę zrobię kilka mapek i czuje i tak jakis progres(chociaz wiadomo end game i tak wymaga w cholere czasu ale mid game jest satysfakcjonujący i mniej mozolny ;p) w L2 na godzine szkoda było się logować, bo często tyle organizacja Party wymagała;/ Bossy które musiałeś zrobić chociażby do subklasy a miały ono w środku nocy respawn....:D Bossy z widełkami 4-8h nie wiadomo kiedy się pojawią, a całe ally się o nie biły. Klimat? zajebisty, ale niestety mało kto może sobie pozwolić na takie coś, bo to w sumie drugie życie
Podpisuje sie pod postem L2 ma swoj klimat nie da sie ukrys troche czasu pochlania . Ale warto w to popykac dla samej interakcji czy glupimi rozmowami z ziomkami z klanu czy CP . Z biegiem czasu logujesz sie do gry zeby porozmawic z ekipa a nie zadko poznaje sie naprawde niesamowitych Ludzi. I to co MMORPG pokazuje a zwlsza te dobre stare tytulu w moim przypadki L2 ze grafik czy nowe na pozor swietne mechaniki tylko stare dobre ktore wyciskja pot i interakcja z innymi graczami to jest to co nie pozwala przestac pykac w gierke . Pozdrawiam i do zobaczenia w swiecie Aden 🤩🤩🤩🤩🤩
L2 spędzony czas 12 lat 😅
Sklepiki z metinka 2 wprawiaja we mnie takie duze pozytywne emocje. Wtedy czulem ze gram w mmo polatam poszukam co chce jak na prawdziwym targu, sam wystawie cos rzadkiego moze zarobie konkretna kasiure... wtedy czuje ze sie gra 🥺
Wyswitlilo mi sie na glownej spoko filmik dobrze sie sluchalo do robienia salatki :)
Dzięki za miłe słowa!
L2 Reborn Eternal x10 od 6 miesiecy pełny No Life xD Ludzie, klimat i pvp jak 20 lat temu cos pieknego.
O stary, kocham Cię, bo już myślałem, że jestem jakimś dziwakiem. Trochę w różne mmo w życiu pograłem. Najwięcej czasu tracąc na Ragnarok Online, ale jak mudy podciągniemy pod mmo to też Arkadia Mud. Próbuję ostatnio wrócić do mmo, ale co zerkam na dużych graczy to widzę tam te same powtarzające się motywy. Myślałem, że cały świat tak chcę, a ja jestem dziwny, ale w twoim filmie punktujesz chyba wszystko o czym też myślę.
Dla mnie problemem jest, że mam wrażenie, iż topowe mmorpg idą utartą ścieżką (skalowanie, questyzacja całego życia, brak early/mid game) w kwestii game designu. Ciągle szukam. Ostatnio odkryłem Oldschool Runescape i lekko wsiąkłem. Lubię uczucie bycia wrzuconym w świat i nie mówienia mi co mam robić i prowadzenia za rączkę. Jednak wciąż szukam tego idealnego. Mój ideał to ragnarok online w kwestii progresu postaci z arkadią w temacie rpgowanie i immersji :)
16:02 co to za gierka? Graficznie mi imponuje 😮
Ps
Bardzo fajny materiał! Przyjemnie się słuchało, również dobrze wiedzieć że jest jeszcze ktoś kto ma takie samo zdanie o MMORPG jak ja 😌
Warhaven, to nie jest MMORPG i już został wycofany ze Steama. Dzięki za komentarz.
dotrwałem do #odgrzewanykotlet :D - i był smaczny :D - dzięki za film :)
Przestań pier... Tylko dawaj długie materiały! 😅 Jak zwykle świetna robota. Piona!
#odgrzewanykitlet ja chętnie obejrzę całą serię na temat idealnego MMORPG 😊 pozdrawiam i dzięki za materiał!
#OdgrzewanyKotlet
Z lineage 2 mam wiele wspaniałych wspomnień i jest to gra która dla mnie miała rozwiązania które były tak oczywiste, że byłem w szoku ich braku w innych mmorpg: "otwarte instancje", ulepszanie broni i ryzyko ich spalenia, system ras bez sztucznego podziału politycznego jak w WoWie.
Ale ostatnim moim ulubionym mmorpgiem był Albion Online. Uważam, że ekonomia jest w tej grze najlepsza, otwartość swiata jest cudowna, a mechanika expienia broni jest dla mnie bardzo ciekawa. Wspaniała gra
Tak ale w ragnaroku Sniper miał problem z udźwigiem. Był super do farmienia konkretnych rzeczy najlepiej z low HP. do mobów z większym HP lepiej nadawała się "spiralka" (LK Spear). Ale olbrzymi plus za wspomnienie tego koreańskiego mmorpg :D
Liczę na dłuższy materiał.
utożsamiam sie z tym filme, wszystko co tutaj poruszyles jest idealnym odzwierciedleniem tego czego chcial bym doswiadczyc jako fanatyk gier mmorpg, czy jest jakis jeden mmo ktoremu bylo by najblizej do twoich wszystkich przekonan i rzeczy o ktorych powiedziales? miano (prawie) najlepszego mmorpg
3:07
Server Meshing to ta technologia. Od niedawna używana w Star Citizen i planowana w Ashes of Creation.
Jej, xD widać że my tej samej daty i te same gierki ogrywaliśmy bo podejście do MMO mamy takie same. xD kom dla zasiegów
#odgrzewanykotlet dobry material mordeczko
5:24 co to za gra ?? wydaje sie fajna
Wakfu.
#odgrzewany kotlet. Super materiał z twojej strony. Moim idealnym mmorpg jest ... Singleplayerowa gra "Drova Forsaken Kin". Jak dziwnie by to nie brzmiało ta gra posiada wszystko (dosłownie) czego oczekiwałbym od swojego wymarzonego mmorpg.
2D Pixelart
Różnorodne buildy
Wymagająca lecz satysfakcjonująca walka
Barwne postacie/ Npc
Żywy otwarty świat
Wciągająca Fabuła której bieg możemy zmienić własnymi decyzjami.
Przysięgam, że jeżeli kiedykolwiek powstanie gra podobna do Drovy, bez olbrzymiego p2w lecz w multiplayerze to nie oderwę się od tej gry przez długie lata.
Pozdrowienia szefie i więcej materiałów o idealnym mmo!
Dzięki za komentarz. Mam gierkę na liście do ogrania. Słyszałem już z kilku źródeł, że rewelacja.
Literalnie ja. Jestem wielkim fanem realizmu. Gdy po latach grania w Tibie koledzy namowili na wowa, ktory okazal sie byc instancjonowany, a nie full open world, to czulem sie oszukany
#odgrzany kotlet
Właśnie dotarlem do końca i chciałem jeszcze dać plusik za umieszczenie fenomenalnej muzyki z L2 bodajże Dion w materiale. :)
#odgrzewanykotlet
Zgadzam się z większością spostrzeżeń. I dlatego między innymi GW1 dużo fajniejszy był od GW2 ze względu na klasy.
Jedyna rzecz z którą się nie zgadzam to market. Moim zdaniem jest potrzebny.
Gracze początkujący,a nawet średnio zaawansowani nie muszą wiedzieć i doktoryzować się na forach odnośnie dropa.
Czasami potrzeba jest na szybko znaleźć jakieś komponenty do craftu. Bieganie w tych sytuacjach miedzy setkami straganów jest irytujące.
I spam na czacie o sprzedaży też nie pomaga w immersji i komunikacji.
Mega się cieszę że nie tylko ja mam takie gusta i oczekiwania do MMORPG
#odgrzewanykotle
Moim zdaniem, super filmik. Wymagania są od graczy o ekonomie, walkę, zbieractwo i rzemiosło itp. Są ogromne, teraz powiedz jak bym firma zarabiał na tym, że grasz? Biorę to od uwagę twoją wypowiedź o sklepie i miesięcznej subkrypcij. Myślę taka gra z samym subem, by miała ciężko. Oczywiście jak by były ogrom graczy to inna sprawa, ale były drugi problem. (masa graczy + sklep ze skinami, preati itp = kasa ! Kasa !) Dlatego firmy tego nie przepuszczą. w dzisiejszych czasach grafika ma spore znaczenie. Bo są perełki pikselowe czy 2D, ale trzeba spojrzeć w prawdzie w oczy ludzie lubią 3D i piękną grafikę. Nie wiem ile osób chciałbym grać w drugiego Albina. Hmm coś innego Handel stragany i umiętnosć za złoto lub mikstury za złoto w grze (w sensie jako składni alchemiczny). Tak od de mnie np grasz i masz przy sobie np 10k złota i umierasz. tracisz 50% i nie tak, że przepadają tylko ktość może jej podnieść, inny gracz co byłby obok coś takiego, te twoje 50%. byłby sposób na zabezpieczenie swoich itemów i kasy np bank.
To kiedy stworzysz mmorpg?
#Odgrzewany kotlet. Zgadzam się z Twoim punktem widzenia niemal w całości. Wyjątek stanowi sklep kosmetyczny. Ja nie mam nic przeciwko temu, by bogaci Panowie sponsorowalni serwery, na których będą grały masy ludzi niższym (za mniej), o ile cały kontent i wszystko jest do zdobycia, dzięki graindowi/poświęceniu czasu postaci.
PS: Ten Ragnaok jest mega nostalgiczny. :) Grało się na serwerach z rate 1/1/1 i 3/3/4-5 :D
Kiedyś gadaliśmy o tym z Widzami i ja np. gdybym nie robił idealnego MMORPGa pod siebie, a chciał na tym po prostu zarobić, to obligatoryjnym wydaje się być rodzaj monetyzacji, który pozwoli jakiemuś bogatemu Panu wrzucać kasę w nieskończoność np. skrzynki z losowymi skinami (gdy nie chcemy P2W). Problem się robi, gdy moralność Cię kłuje na samą myśl implementacji takich hazardopodobnych mechanik ;D Dzięki za komentarz!
Tales of Pirates... niby mini gierka, dość mocno p2w. Jednak aspekt socjalny w tej grze to była magia, niesamowity klimat.
Apropo balansu... paradoksalnie w idealnym mmorpg nie powinno być takiego nacisku na balansowanie. Dlaczego? Ponieważ idealny mmorpg to bardziej sandbox gdzie gracz ma całkowitą swobodę. Mam tutaj także na myśli swobodę w tym jak gra, kim staje się jego postać. Moim zdaniem do kwestii balansu powinno podejść się od innej strony i zamiast sprowadzać klasy usilnie do podobnego poziomu, powinno dać się graczom mnogość wyborów by Ci sami tworzyli klasy które jak najlepiej wpasowałałyby się w wykonywaną rolę. W takiej grze nie powinno być od górnie przydzielonych klas, a raczej coś w stylu drogi w trakcie której nasza klasa zaczyna się kreować wskutek naszych wyborów. Imo nie ma nic złego w tym, że odkryjemy jakąś umiejętność która okaże się słaba... doda to pewnego rodzaju głębi samej rozgrywce bo nie wszystko musi być praktyczne.
Siema nie grałem w MMO od 15 lat a zagrał bym w coś przez dłuższy czas co polecacie? Tylko w pelnym spolszeniu 😊
Albion online
@@Vairis-l8w XD
Nie wiem czy znasz autora książek Wasilij Machanienko - Ma fajny tytul o podobnych rzeczach co mowisz tutaj. "Droga Szamana" to wlasnie swietny MMO RPG Globalny. Chetnie bym zagral ale coz.. nima takiej gry.
Znam, ale nie czytałem. Faktycznie ta seria może rozszerzyć moją perspektywę na gatunek MMORPG. Dzięki za komentarz i polecenie :)
#odgrzewanykotlet czyy ashes of creation będzie czymś przypominało L2, czy raczej myśleć o T&L jak złoże nowego kompa?
Próbowałem wielu MMO i żaden nie daje mi "tego uczucia" co L2
Mam to samo , mimo 5 lat wyciagnietych z zycia to po ponad 15 latach wciaz kontakt z polową klanu , ahh chiało by sie miec na to czas😢😊
@mattmad7128 wbrew pozorom sesje w L2 nie muszą być długie ;)
- zaczynasz bez kolegów lub planujesz grać solo? Graj jakimkolwiek DD. Summonerzy to w ogóle klasa która może biegać solo i w sprzęcie no-grade prawie cały żywot.
- duet? dd+buffer
- trio i więcej? buffer+support(BD/sws)+dd resztę uzupełniamy czymkolwiek
mam tak samo - próbowałem, szukałem czegoś innego, ale L2 jak dla mnie jest najlepsze :) Pewnie też przez sentyment, bo zaczynałem od C3 i tak zostałem na 7 lat :). I te randomowe PK, które można było robić praktycznie wszędzie :D
5:48 co za Gierka, bo wygląda super
Skull and Bones.
Odgrzebany kotlet! :D
lineage 2 dalej top 1?
Moim TOP 1 jest WoW Classic, na drugim dopiero L2, a na trzecim RO :)
@AlterMMO A co to RO?
Tylko i Wylacznie Tibia :) Oczywiscie 15 lat temu.
a co to za gierka 3:34 ?
Corepunk.
Amen. Może to co napiszę będzie trochę kontrowersyjne, ale każdy kto grał kiedyś i dzisiaj w mmorpg powinien dojść do podobnych wniosków.
A Throne and Liberty to za przeproszeniem taki sciek, że masakra. Pierwsze kilka godzin gra zachwyca, grind jest fajny, bieganie po świecie i bicie mobkow sprawia przyjemność, ale co się potem dzieje? Dochodzisz do endgamu i powtarzasz codzienne 3 te same czynności. Dungeony, Bossy i dayily questy, rzygać się chce. Ekonomia tej gry nie istnieje, a żeby rynek ciągle żył to gra potrzebuje nowych aktualizacji z nowym sprzętem bo tutaj jak już coś zdobędziesz to masz to do konca gry i nie potrzebujesz więcej w to inwestować. Najgorsza ekonomia ever. PVP jest tak samo żałosne, zero jakiejś strategii jak to było w L2 czy WoW, wszystko opiera się o CCki. Po za tym grs stawia na duże bitwy co totalnie zaburza progres postaci, szybko zdajemy sobie sprawę, że nasze x godzin spędzone na grindzie nie ma zadnego znaczenia bo w ogolnym rozrachunku jesteśmy nic nie znaczącym trybikiem.
Dla mnie idealnym mmorpg było Lineage 2, świetna ekonomia, zajebisty grind jak i pvp. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
Basicly mowisz ze lineage 2 jest idealnym mmo, zgadzam sie :D
w Shaiya Było tak ze nie bylo serwerow i w pvp frakcji wbijali wszyscy choc to bylo podzielona ze od 15-20 lvl potem jakos 30 cos byl i na 60 i tylko na danych lvlach sie bilo ale ludzi był ogrom. #odgrzewanykotlet :)
pvp bylo 1-15; 20-30; 60, faktycznie, nie bylo serwerów tylko dwie frakcje, lighty i darki ;)
7 dnia bóg stworzył metin2, najlepsze mmo na świecie.
Coś w tym jest, zawszę wracam do mt2😂
@@SGMMORPG próbowałem wielu mmo rpg, ale i tak najbardziej podoba mi się metin2, który był moim pierwszym xd
Film się nazywa najlepszy mmorpg a nie najgorsza gra ulepiona z gówna metin 2
Ziomek, ale Ty w Tibie nie grałeś chyba...
Chyba Tibie :p
co to za gra od 0:26 ?
Brighter Shores.
07:28 co to za gra?
Soulframe od twórców Warframe.
Czyli to takie MMO w które absolutnie nie chciałabym grać. Brak transmogów oraz openworld PVP, to ja podziekuję. Zastanawiałam się skąd w Polakach takie ciągoty do Openworld PVP, to jakiś kompleks narodowy, chęć znęcania się nad słabszymi i bezbronnymi, ciągoty które nie są powszechnie podzielane przez obcokrajowców.
No ładnie, ładnie. Tylko MMORPG bez Krasnoludów nawet taki jak opisałeś, nigdy nie będzie idealny. Aktualnie w grach są jakieś rasy misiokotków, myszojeleni, a nie ma poczciwych krasnali, potężnych orków czy zwinnych elfów. Duży świat do ekploracji i brak teleportów, za to rozbudowany pet/mount system. Oraz to, czego w wielu MMO brakuje, czyli Pochodnie. Lochy i smoki, a podstawowego uzbrojenia w formie płonącego kija brak. Materiał niekompletny, daje trzy i pół na cztery.
Nie zgadzam się. Przy dużym świecie teleporty są ok ale nie wszędzie z dowolnego miejsca. Moim idealnym rozwiązaniem to połączenie teleportów GW2 z ESO. Teleportujesz się tylko z wybranych miejsce do takowych. Teleporty kosztują, najlepiej ze zwiększającym się debuffem im częściej tym drożej. I dodatkowo kaplice teleportacje mogą być wyłączane przez bossy, wojny pvp itp...
No i klasa postaci mag czy coś takiego, z portalem który przepuszcza x postaci, to obowiązkowa i bardzo chroniony członek każdej grupy rajdowo eksploracyjnej :P
Brakuje mi starej mety na albionie jeżeli chodzi o zvz
Graczy też ubyło i kontentu przez to mniej
Kiedyś silkroad był :(
czekam na opinie kula455, bo nie wiem co myśleć w tym temacie.
#odmrożona kula
Gra którą opisałeś przestała by zarabiać na siebie po roku a przez to serwery zostały by zamknięte. MMO to najtrudniejsze do zrobienia i utrzymania gry
Jest na to duża szansa, ale to moje perfekcyjne MMORPG, a nie idealny produkt biznesowy, więc pozwoliłem sobie na beztroskie gdybanie :D
@AlterMMO nie czepiał bym się tego gdybyś na filmach nie porównywał "produktów biznesowych" do tego o czym mówisz na filmie na przykład, chyba jesteś jedyną osobą na świecie jakiej przeszkadzają skiny a notorycznie je krytykujesz
ashes of creation?
Dla mnie L2 top w sercu i na zawsze numer jeden drugie miejsce to Albion
Mądrze prawisz
#odgrzewanykotlet pozdrawiam dobry film
#odgrzewanykotlet nowe mmorpg rozczarowują :(
#Odgrzewany kotlet.
#dotarlemdokonca #l2love
Albion Online jeden z najlepszych MMO
Pograłem dzień czy dwa i nudy, mmo jak każde inne ;/
kotlet
#odgrzewanykotlet
MMORPG to powinno być przedewszystkim bez mikropłatności i abonamentu. F2P.
Nie mmorpg nie powinny być f2p
Zaprasza l2 reborn x1 0 botów ale jak masz pół roku do farmy to tylko dla opornych
a serwery będzie utrzymywała wróżka Zębuszka :D
@@geriko01 weź przekonaj się zanim skomentujesz xD
L2
Co to za gra w 1:52min?
New World.
#odgrzewanykotlet
#odgrzewanykotlet
#odgrzewanykotlet