To były za.ebiste czasy dla nowofalowej/zimnofalowej muzyki, a Rzeszów był wtedy potęgą. Choćby oprócz Bułgarów, 1984, Aurora, czy NoahNoah... Pozdrawiam wszystkich którzy pamiętają tamte czasy. Ja jestem rocznik '76 także kojarzę ten klimat jak przez mgłę. Pamiętam przeglądy rockowe w Plusie i ostatni stary Jarocin '94. Pozdrawiam.
Nostalgia.....Zdalam na handel zagraniczny do W-wy a wyladowalam w Rzeszowie. Tam trafilam na Hansa, jednego z pierwszych solistow tej grupy. Po roku przenioslam sie do W-wy i kiedys wyjechalam na wakcje do Francji i nigdy juz nie wrocilam na stale do Polski... Pewnie wszedzie dobrze gdzie nas nie ma.....
czerwone krzaki daję kobiecie i znowu jestem na drzewie czerwone krzaki mogę wam sprzedać i tak nie pójdę do nieba maj - to wtedy kwitną kwiaty pachnie gaj to wtedy czarne diabły zjedzą was to wtedy runie w dół fala i jazz to wtedy pękną kwiaty, spłynie krew... wyrwane z ziemi do samych korzeni czerwone krzaki spływają w dół wy tez dacie krzaki, będziecie na drzewie lecz dzisiaj nikt o tym nie wie
@mehadyna. A czy ja oceniam to pejoratywnie? wiele zespołów ma całkiem indywidualistyczne podejście do muzyki a środki, których się używa wiążą się w jakimś odniesieniem do tradycji - ergo dochodzi do progresu. lubiłem ten kawałek, nawet sobie z pięć lat temu jak grałeś koncert w loch ness (razem z 1984 jeszcze bez Tuty), to nawet sobie pośpiewałem z tobą przy nim. Jednakoż więcej pokory i samoakceptacji. pozdrawiam
ZAPOMNIAŁEM O BIG BLACK I ALIEN SEX FIEND, DO CZEGO SIĘ PRZYZNAJĘ BEZ BICIA W DZWONY POKUTNE. ZRESZTĄ WSZYSCY WTEDY SŁUCHALIŚMY PODOBNEJ MUZYKI. JA NAJBARDZIEJ INSPIROWAŁEM SIĘ WTEDY FOETUSEM
@loveevolmachine - sorki za składnię w pierwszym akapicie - powinno być : a środki, których używają odnoszą się do tradycji - ergo rozwijają gatunek. - byłem jeszcze w półśnie, stąd jakiś sustainer mi się w mózgu wzbudzał:-). Loch Ness jest w Krakowie. Happy New Year mehadyna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a przynajmniej choćby znośny niech będzie. Lepiej by było tą dyskusję na fejsie prowadzić:-)
Dużo wciągałeś przed napisaniem? Tak tylko pytam, z sustainerowej ciekawości 😁 Post sprzed 13 lat, mam nadzieję, że już nie wciągasz, ale też nie jesteś korpo czy wrednym zgredem.
To były za.ebiste czasy dla nowofalowej/zimnofalowej muzyki, a Rzeszów był wtedy potęgą. Choćby oprócz Bułgarów, 1984, Aurora, czy NoahNoah... Pozdrawiam wszystkich którzy pamiętają tamte czasy. Ja jestem rocznik '76 także kojarzę ten klimat jak przez mgłę. Pamiętam przeglądy rockowe w Plusie i ostatni stary Jarocin '94. Pozdrawiam.
Nostalgia.....Zdalam na handel zagraniczny do W-wy a wyladowalam w Rzeszowie. Tam trafilam na Hansa, jednego z pierwszych solistow tej grupy. Po roku przenioslam sie do W-wy i kiedys wyjechalam na wakcje do Francji i nigdy juz nie wrocilam na stale do Polski... Pewnie wszedzie dobrze gdzie nas nie ma.....
Tu jest dobrze, jeśli bunt się w sobie ma ;)
To wtedy.... czerwone krzaki, moja młodość, moja miłość. Nic, qrwa, nie słychać, ale my, którzy znamy i wiemy - słyszymy.
Kurde, słyszę wszystko. I wtedy też słyszałem.
To była pierwsza kapela na tym Róbrege - 21.08.1987. Mimo problemów z automatycznym perkusistą fajny koncert!
super kawałek był i jest-w studyjku zawsze wypicować można-kawał dobrego grania i kupe super wspomnień
Młodość... Wspaniały utwór.
Lubiłem ten kawałek:)
Chwilę po też tam grałem.
Ale Bulgarów zawsze słuchałem.
Byłem, ale kolejności nie pamiętam, musiałbym sprawdzić. Czyli grałeś w... pochwal się, tam nie było słabych kapel.
fanio, no wlasnie fanio.
Genialne a maj taki krótki...
Niesamowity numer.
Ja jebie. Ale żywiec.........Mega
......Pozdrawiam 74
czerwone krzaki daję kobiecie
i znowu jestem na drzewie
czerwone krzaki mogę wam sprzedać
i tak nie pójdę do nieba
maj - to wtedy kwitną kwiaty
pachnie gaj
to wtedy czarne diabły zjedzą was
to wtedy runie w dół fala i jazz
to wtedy pękną kwiaty, spłynie krew...
wyrwane z ziemi do samych korzeni
czerwone krzaki spływają w dół
wy tez dacie krzaki, będziecie na drzewie
lecz dzisiaj nikt o tym nie wie
SUPER !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Awesome music. I wish someone could upload a non-live version of this.
ua-cam.com/video/ScGNNh9STus/v-deo.html
THANK YOU SO MUCH!
Rewelacja!
.. coś w stylu Sistes of mercy ..
mi sie wydaje ze ta grupa nie zostala doceniona ....
Gardenia -
I tak nie pójdę do nieba... To już nie boli tak bardzo jak kiedyś...
@mehadyna. A czy ja oceniam to pejoratywnie? wiele zespołów ma całkiem indywidualistyczne podejście do muzyki a środki, których się używa wiążą się w jakimś odniesieniem do tradycji - ergo dochodzi do progresu.
lubiłem ten kawałek, nawet sobie z pięć lat temu jak grałeś koncert w loch ness (razem z 1984 jeszcze bez Tuty), to nawet sobie pośpiewałem z tobą przy nim. Jednakoż więcej pokory i samoakceptacji. pozdrawiam
ZAPOMNIAŁEM O BIG BLACK I ALIEN SEX FIEND, DO CZEGO SIĘ PRZYZNAJĘ BEZ BICIA W DZWONY POKUTNE. ZRESZTĄ WSZYSCY WTEDY SŁUCHALIŚMY PODOBNEJ MUZYKI. JA NAJBARDZIEJ INSPIROWAŁEM SIĘ WTEDY FOETUSEM
Kiedy One Million Bulgarians przyjedzie na Gdańska żeby zagrać i przegnać czarne chmury ???
@loveevolmachine - sorki za składnię w pierwszym akapicie - powinno być :
a środki, których używają odnoszą się do tradycji - ergo rozwijają gatunek.
- byłem jeszcze w półśnie, stąd jakiś sustainer mi się w mózgu wzbudzał:-).
Loch Ness jest w Krakowie. Happy New Year mehadyna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a przynajmniej choćby znośny niech będzie. Lepiej by było tą dyskusję na fejsie prowadzić:-)
Dużo wciągałeś przed napisaniem? Tak tylko pytam, z sustainerowej ciekawości 😁 Post sprzed 13 lat, mam nadzieję, że już nie wciągasz, ale też nie jesteś korpo czy wrednym zgredem.
@@punkisdiy439 nie, jeśli chcesz wiedzieć - byłem przed pierwszą kawą i zbierałem się do biura
@@loveevolmachine Jak za ostro pojechałem, to sorry, byłem pewien, że gadam (już) do ściany. Fajnie, że nadal aktywny ;)
@@punkisdiy439 luz, pytanie i odpowiedź - normalna sprawa.
Coś z klimatu wczesnych Killing Joke jest ale na pewno nie plagiat
@mpkpkm - killing joke, to oczywiste
Rzeszow is the best
Ta kapela to gzymsy naśladujące trochę siekiere troche brygade kryzys.
grali grunge przed nirvaną
To nie moda, Lang nie umie naraz grać i śpiewać