Ja tylko w jednej kwestii, gdybym byla w Pani polozeniu, znalazlabym prace.Zapewniam, ze mozna!Gdy bylam w Pani wieku harowalam ciezko fizycznie w zakladzie produkcji drzewnej, na meskich stanowiskach.Wczesniej przez 15lat bylam ksiegowa, byly redukcje, a ze mialam poczucie obowiazku utrzymac rodzine wychodzilam, wyprosilam te prace fuzyczna.Nie wierze, przepraszam, ale nie wierze, ze nie mozna znalezc pracy.Nie uchybialo mi po tylu latach urzedniczej pracy sztaplowanie desek, zamiatanie hali.Tyle.Aha!Pani przerzuca na wszystkich winy, sady na prawde musza miec mocne podstawy do takich decyzji.Mam wrazenie, ze duzo przemilczane, ta akcja z pobiciem, ucieczka z dzieckiem, jedno piwo i kieliszek itd.Dlugo zyje, wiele widzialam, slyszalam, takim opowiesciom nie daje wiary.
Prawda! Zawsze można znaleźć pracę! Lepsza gorsza ale można!!wszystko bym robiła dla dziecka! Nigdy bym nie dopuściła by zabrano mi dziecko!!bym chyba z zalu umarła!!nie wyobrażam sobie tego!!sama jestem ,chora( przewlekłe) łapałam wszystkie prace,by dziecko miało wszystko co mu potrzebne!!wychowałam dziecko, wykształcilam!teraz już ma rodzinę,swoje dziecko!w życiu nie dopuściłabym by dziecko było w bidulu! Nigdy!!!chyba było coś nie tak skoro dziecko im zabrali! Na pewno mieli ostrzeżenia!!a,że nie stosowali się do nakazów kuratora total jest!!
Wanda Pru.. Jak ty pięknie potraisz oceniać innych tylko nie wiesz jednego jaki los spotka twoje wnuki prawnymi CUDZE BŁĘDY MASZ PRZED OCZAMI A WŁASNE ZA PLECAMI
Ja aby dzieci miały więcej pieniążków na swoje zachcianki lub poprostu aby nie martwić się że zabraknie nam na opłaty podjęłam kolejna pracę ..Nie stękam jak to mi źle a tym bardziej nie zapieralam do mediów publicznych prosić o pomoc przecież rozwiązanie napewno dali kuratorzy, pani wie ci ma robić aby odzyskać dziecko.
Ci państwo przedstawiają się w samych superlatywach, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że było i jest tak jak to przedstawiają. Dowodem zadłużenie mieszkania, niepracująca pani Aniela i odebranie dziecka. Dodatkowo ci państwo mają pretensję, że brat domaga się należnej mu części spadku. Oj, więcej odpowiedzialności, a nie gorzkie żale, kiedy grozi już bruk...
Kazdemu dziecku nalezy sie prawo di spadku. Bez wtjatku. Jesli mama nie zaousala zadnemu dziecku wszystkiego, wiec ustawowo kazdemy z trojki dzieci nalezy sie 1/3 . Siostra chce sie spisac nie chce swojej czesci i ok . Takaj ej wola i mize. Ale jesli brat chce swoja czesc to mu sue nalezy z ustawy.Kazde dziecko ma PRAWO DO SWOHEJ CZESCI. Mogą sprzedac to mieszkanie u podzielić sie po polowie. ( mozna dojsc do ugody ze Pan Marek przez ostatnie 7 lat placil podatek od nieruchomosci i ta kwote przeliczyć i obciazyc polowa brata, bo jesli czuje się spadkobierca to powinien polowe za grunt opłacić przez te 7 lat od 2015r)Za pieniądze ze sprzedazy domu kupic sobie chocby kawalerke z malym czynszem i po sprawie.
Piszesz tak jakbyś była szczęśliwa. Prawo w Polsce nie jest dla Polaków z problemem.Prawo okupacyjne likwiduje Polaków A nie wspiera. Państwo interesuje się tylko żydopochodnymi bez względu z jakiego kraju pochodzą. Twoja reakcja jest po lini żydopochodnych.
@@joannakubicka4495 tak tylko z pewną różnicą którą ukrywają szczelnie.Tak jak rząd okupacyjny w Polsce ma nienawiść do Polaków tak tą samą drogą buduje się nie chęć do tej nacji.A nie chęć ta rośnie na całym świecie. Nie warto niszczyć bo będzie się niszczonym. 👍
Witaj Macieju - dzieki za znowu SUPER reportaz . Moim zdaniem o tak za nic dziecko by nie zabrali - moze jednak bez komentarza. Dzieki jeszcze raz za twoje reportaze 👍👍👍-pozdrawiam
Miałam takiego brata,z pierwszego mamy małżeństwa . Mój ojciec kupił dom , który był tylko dla mnie i mamy braciszek prześladował mojego ojca.Odchodzac od nas , zostawił akt własności mamie, żeby nas psychol nie wyrzucił.Potem był dramat za dramatem.Zeby to wszystko opisać,byłaby to książka.Taka hiena zostanie hieną i na swoje wyjdzie Tylko uczciwość nas gubi ,i w ten sposób przez naszą naiwną wiarę ,zostajemy na lodzie.Jednak my mamy czyste sumienie,ale czy nam to pomoże.Moze poprostu trzeba być chamem.Bardzo serdecznie dziękuję panu Maciejowi za reportaż.😮😅❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤😊
Totalnie nieświadomi ludzie. Wiadomo, że mieszkanie jest do podziału na wszystkich spadkobierców. Mało tego, rodzeństwo mogłoby się domagać od brata odszkodowania za to , że tylko on korzysta z mieszkania. Najkorzystniej jest sprzedać nieruchomość na wolnym rynku i podzielić się pieniędzmi
Czyją korzyść to będzie? Niczyja, każde z nich dostanie zbyt mało, żeby kupić kolejne mieszkanie lub wynająć, a Ci państwo nie mają gdzie się podziać Powinno spłacic resztę spadkobierców, ale ich nie stać nawet na opłaty
@@youngdaagerclick8748 Wszystkich, bo dostaną NALEŻNĄ część spadku po uczciwej, rynkowej cenie . Spłata ratalna współwłaścicieli jest nierealna, bo nie mają środków nawet w maksymalny okres, jak sąd może zasądzić (10 lat ), a naprawdę takiego okresu spłaty sądy nie zasądzają. W takim razie lokal pójdzie pod licytację komorniczą, czyli dostaną po wynagrodzeniu komornika i jeszcze po licytacji z lokatorami - kilkadziesiąt tys mniej.
@@youngdaagerclick8748 przecież z materiału wynika,że sprawa jest w sądzie . Czyli sprawa o podział majątku wspólnego. I wszystko zmierza do opcji zniesienia współwłasności poprzez licytację komorniczą i podział gotówki. A jak wg Ciebie zostanie to mieszkanie zlicytowane? Na 99% oni się nie wyprowadzą. Więc komornik wystawi lokal Z LOKATORAMI. Co oznacza że jeśli znajdzie się kupiec to za o wiele niższą stawkę...
Mnie coś też nie gra?Nie płacił za mieszkanie .Niestety za mieszkanie trzeba płacić ja mając 40 lat z powodu redukcji utraciłam dobrą pracę ,ale szukałam i znalazłam,nie za biurkiem ale praca i zarabiałam na życie i nikt mi dzieci nie zabierał.życzę dużo zdrowia
Tak,ma Pan rację Panie Macieju,najpierw musi być postępowanie majątkowe w sądzie,nawet,jak mieszkanie jest zapisane w testamencie jednemu z rodzeństwa.Moja Mamusia odeszła w ubiegłym roku,mieszkanie zapisała najstarszemu bratu,na co wszyscy wyraziliśmy zgodę,było nas czworo rodzeństwa,zostało nas troje,nasza siostra również odeszła w ubiegłym roku,do czego zmierzam? Pomimi,że mieszkanie odziedziczył nasz brat,my jeszcze musieliśmy w sądzie wyrazić zgodę,że nie wnosimy roszczeń co do decyzji naszej Mamusi i zrzekamy się praw do mieszkania na rzecz naszego brata,tak też uczyniliśmy.Nasi Rodzice tak nas wychowali,pieniądze,majątki,to tylko stan posiadania,a więzi rodzinne to największy skarb.Jak słyszę tego Pana,że jego brat przyrodni,to półbrat,to brak mi słów,ale nie mnie oceniać,każdy a nas niesie swoją historię,a jej nie widać po twarzach,to jest bardziej skomplikowane...Dziękuję za reportaż Panie Macieju,jak zawsze pobudza do refleksji i zatrzymania się na chwilę....Pozdrawiam.
Niby dlczego brat i siostra mają się zrzec na ich korzyść swoich udziałów w mieszkaniu ? Ona w domu siedzi, nic nie robi. Dziecko im zabrali (na pewno bez powodu :) Wprowadzili się do mieszkania po śmierci mamy, mimo, ze nie byli jedynymi właścicielami i jezszcze mają pretensję do całego swiata. Bardzo roszczeniowi ludzie. Współczuje dziecku.....
Dzisiaj praca jest tylko tą Panią parzy do pracy i na luzacko a jej KŁAMSTWO ,ŻE NIE MA TO BESZCZELNA WYMÓWKA...W każdym zawodzie brakuje rąk do pracy w całej POLSCE , ale nie na chorobowym !!!!!!!!!!!!!!!!!! Jeszcze miejsca nie zagrzała a już chorobowe !!!!!!!!!!!!!!!! TEN MĘŻCZYZNA POWINIEN SZUKAĆ KOBIETY ,KTÓRA PRACE MAa nie z taką beznadziejną ....
Matka do pracy obojętnie jakiej mąż też i mieszkanie sprzedać a wynająć inne by odzyskać dziecko .Kurcze oni się będą ciągać po sądach i gadać tylko a dziecko trafi wkoncu do adopcji .
Kobieta płacze a ludzie w komentarzach oskarżają ja , że spokojnie siedzi gdy dziecko zabrane. To naprawdę podłość 😢.a gdyby szalała i wariowała z tego powodu to tykneliby, że jaka wariatka
Bardzo zagmatwana historia. Państwo sobie dużo racjonalizują, wypierają własne błędy. Kreują się na ofiary. Ale nikt nie zabiera dziecka rodzicom bez powodu! Są to osoby niewydolne życiowo i wychowawczo. Wielki szacunek dla Maćka za postawę 👏
Sprzedać mieszkanie , i odzyskać dziecko najpierw wynająć mieszkanie . Ciąganie po sądach ,wpedzi w gorsze długi ,i nie pomoże odzyskać dziecka . Zakasac rękawy i nie mieć zali ani roszczeń tylko działać, działać... nikt nie da gotowych rozwiązań beż państwa wkładu w ta sprawę.
Moi drodzy,nic nie spłacajcie bratu,szczególnie na "gembę",jego wydatki,jego problem...póki co.Tylko prawnie,tylko sądownie i weźcie prawnika(tak wiem koszty) ale może znajdzie się ktoś z sercem na dłoni. Sprawa spadkowa się odbyła,ale rodzina nie zrzekła się na Waszą korzyść,więc mieszkanie jest do podziału,lub spłaty... Zło wam wyrządzone wróci do tych ludzi,prędzej czy póżniej...tak to działa. Inną kwestią jest pozbawienie Was opieki nad córką,skoro wcześniej byli kuratorzy,to coś nie zagrało chyba jednak,musi być jakiś powód że dziecko umieszczono w rodzinie zastępczej.Walczcie o nią,bo za chwilę wejdzie w trudny wiek.Praca jakakolkwiek,choćby sprzątanie,wszystko dla dziecka. Dziecko musi być priorytetem. Powodzenia.
Opowieści z mchu i paproci....ludzie zasuwają na etatach, płacą kredyty, wychowują dzieci, gotują, sprzątają , nikt nie zabiera dziecka kobiecie idącej w nocy na ulicy....ani nie wysyła jej do psychiatryka...jak ludzie potrafią sobie zracjonalizować rzeczywistość, taki słowotok, że szok...
@@zlamarcia2357 to Pani wybór ile Pani ma dzieci i czy chce Pani pracować na siebie i swoje dzieci czy korzystać z socjalu lub pomocy innych ludzi. Jednak wydaje mi się że korzystanie z jakiejkolwiek pomocy jest ostatecznością .
Jaka sprawiedliwość? No nic się nie da zrobić, bo trzeba spłacić rodzeństwo! A suma jest spora. Standardowe sprawy. Ja musiałem spłacić drugą żonę ojca z domu, który postawił mój dziadek. Ona nigdy nigdzie nie pracowała, jedyne co się rzucało w oczy to cała ściana świętych obrazków.
Bzdura. Mam dom na współwłasność z 4 rodzeństwa i ani oni nie mogą mnie zmusić do spłaty swojej części, ani nie mogą mnie wyrzucić z dziećmi na bruk. Ale fakt dom w przyszłości raczej pójdzie na sprzedaż w naszym przypadku.
@@emma-w89 Do spłaty Ciebie nie zmuszą, ale do wyprowadzki już tak. Sądownie. Jeśli nie będziesz chciała spłacać to będziesz musiała się wyprowadzić, a dom przejmie nowy właściciel/ własciciele. Jak nie ustąpisz sie ugodowo to po prostu dostaniesz nakaz eksmisji. Na bruk nie- do lokalu zastępczego już tak
@@mag0rzataol452 tak razem z moim bratem współwłaścicielem i tatą. Gdyby tak łatwo było wywalić kobietę w ciąży z trójką małych dzieci na bruk to proszę uwierzyć, że moja siostra już dawno by to zrobiła, chociażby tylko po to żeby mi dopiec.
@@mag0rzataol452 dwoje z nich musiało by ruszyć swoje zacne tyłeczki z Anglii do Polski, albo opłacić prawnika, który by to załatwił za nich, a z tego co mi wiadomo moja siostra ledwo wiąże koniec z końcem. Ale jak będą mnie wkurzać to w przyszłości chyba sama zarządam spłaty swojej części i wcześniej sama się wyniosę z domu, który i tak mi się źle kojarzy.
Prosta sprawa, jeśli nie ma testamentu to bratu należy się połowa wartości mieszkania natomiast gdyby był testament to należy sie zachowek...Więc brat będzie musiał spłacić drugiego brata.....przykre, ale prawdziwe.....
Kobieta młoda widać że admiar piasku w rękawach przeszkadza w poszukiwaniu pracy skarży się na biedę I zły los nie wierzę w to żeby nie mogła niczego znaleźć kto chce zawsze pracę znajdzie Można sprzątać praca jest w szpitalu w zieleni miejskiej przy kolportaż ulotek w ostateczności w opiece trzeba tylko chcieć odstawić piwo i inne używki i wziąść się za robote Rz
Kobieto, co Ty opowiadasz..., Wszyscy źli.., cały " Świat" przeciwko Wam.... więcej pokory..... Jak tak tęsknisz to nie rób z siebie "ofiary" ... Ja w wieku 45 lat poszłam do Mc Donalda pracować ( chociaż przez kilkanaście lat pracowałam w Banku i mam wyższe wykształcenie) na produkcji też zasuwalam, ciągnęłam dwa etaty przez jakiś czas ( a do zdrowych osób zaliczyć się nie mogę). A to wszystko po to, żeby utrzymać siebie i córkę, która wychowywałam od 2-go roku sama... - jeśli się chce, to znajdzie się " sposób", jeśli nie- to szuka się wymówek... Wszystko zależy od " priorytetów" . ( Dla mnie była to moja Córka) dziś ma 22 lata
Szukam zaufanego kompana do pracy w Austrii zjazdy co tydzien co drugi tydzień kończy sie w czwartek Jesli jest pan ogarnięty w budowlance mogę pomóc a pan mi też mam trudną sytuację. A Polska nie pomaga.. mój jedyny warunek prawo jazdy.. pracując tam przez okres15 lat.. zadaje sobie pytanie jakim cudem Polska w ogóle znajduje się w unii europejskiej
@@emmaemmanuel799 Jak komornik zlicytuje za półdarmo lokal a następnie dostaną eksmisję a pieniędzy żadnych nie zobaczą , jak ich podsumują to wtedy będą się martwić
Trzeba patrzeć na sprawę obiektywnie.....nie znamy ani brata ani układów rodzinnych ani jego stanowiska w tej sprawie, wobec tego nie można oceniać konfliktu powierzchownie....brat nie milioner i jeżeli chce zwrotu długów to jest zrozumiałe ......poza tym jezeli ludziom zabierają dzieci , dzieje się to napewno nie bez przyczyny......kobieta nie mówi prawdy.....widać po wyglądzie,że pije....powinna poszukać pracy a nie się użalać, wstyd i hańba
Albo kurator, którego mieli już wcześniej do kontroli sprawowania pieczy rodzicielskiej, miał jakieś zastrzeżenia i pisał o tym w raportach do sądu, albo ktoś z sąsiadów (prawdopodobnie w zmowie z bratem) na nich specjalnie donosił, np. wzywał policję, gdy tylko usłyszał, że np. mają gości, czyli może być tam alkohol. Jednak skoro nie stwierdzono go na badaniu u matki to musi być jakieś inne uzasadnienie zabrania dziecka, być może wywiad środowiskowy. Brat miałby cel w tej sytuacji, bo łatwiej będzie mu wyrzucić na bruk ludzi bez dziecka, niż z dzieckiem.
@@d3o906 brak pracy nie mógł być powodem, coś innego musi być w uzasadnieniu decyzji o zabraniu dziecka , choćby tzw. niezaradność życiowa lub brak środków do utrzymania, konflikty w domu albo częste spożywanie alko, choroba uniemożliwiającąca opiekę itd. Ale w ich sytuacji, ktoś im pewnie (słusznie) doradził, że stała praca obojga rodziców pokaże, że są obowiązkowi i są w stanie powoli spłacić swoje zobowiązania, tym samym nie stracić dachu nad głową. A dalsze posiadanie mieszkania będzie jedną z podstaw do odzyskania córki.
Tam cudu nie będzie.Brat ma prawo do swojej części prawnie.inna sprawa że rodzina tak nie powinna robić. Ale brat jest na prawie. Dlatego już przepisałam córce mieszkanie.
@@rapanuja03 nie. Mój ojciec na zwykłej kartce napisał że przepisuje chatę na żonę i mieliśmy gówno do gadania. Jedynie zachowek. A moja mama nie zostawiła testamentu to mieszkanie we trzy sprzedaliśmy i na 3 części podzielone bylo
No i o co się ońi plują, mieszkańie nie jest tylko ich własnością niech spłacą rodzinę a jak nie potrafią, bo żonie sie nie chce pracować to dowidzenia. Jak można być tak beszczelnym i myśleć, że się tylko im należy
Brat tego pana coś ewidentnie ma do jego żony.Chyba z nią coś musi być nie tak ,bo tak po jednej imprezie nie zabierają dziecka a i zadłużenie w spółdzielni coś znaczy
Bieda i niedostatek robią wielkie spustoszenie w rodzinie...brak wsparcia to zmora rodzin ..to co tu widzę to jest nękanie słabego...i jak tu żyć... jak ludzi dużo a nie ma człowieka....
Mieszkanie sprzedać i pieniądze podzielić na rodzeństwo.Druga możliwość pan ,który mieszka może stać się pełnym właścieciem,ale rodzeństwo musi spłacić.Jeżeli nie spłaci zadłużeń konsekwencje poniesie rodzeństwo.Mógłby skorzystać z darmowej dorady prawnej. Co do tej pani Lekarz jak najbardziej może wystawić L4 na okresie próbnym. To, czy z tego tytułu pracownik otrzyma wynagrodzenie bądź zasiłek chorobowy, zależy od tego, czy upłynął już okres wyczekiwania. W trakcie przebywania na zwolnieniu chorobowym pracodawca co do zasady nie może wypowiedzieć umowy, jednakże może to zrobić zaraz po powrocie pracownika do pracy. Co do tej pani lekarz jak najbardziej może wystawić L4 na okresie próbnym. To, czy z tego tytułu pracownik otrzyma wynagrodzenie bądź zasiłek chorobowy, zależy od tego, czy upłynął już okres wyczekiwania. W trakcie przebywania na zwolnieniu chorobowym pracodawca co do zasady nie może wypowiedzieć umowy, jednakże może to zrobić zaraz po powrocie pracownika do pracy.
Każdy kto ma majątek i ewentualnych spadkobierców, powinien napisać testament. Nie ma znaczenia wiek, bo umrzeć można w każdym wieku. Jeżeli nie ma testamentu, spadek powinien być podzielony na wszystkich spadkobierców, no chyba, że ktoś się zrzeknie. Dlaczego brat tego pana ma mu oddać swoją część spadku? Dziecko zostało zabrane, bo państwo z filmu źle się nim zajmowali. Gdyby były jedynie małe problemy, rodzice mieliby ograniczone prawa rodzicielskie i kuratora. Tu musiało być coś więcej, bo bez powodu nie odbiera się dziecka. Państwo mają po ok 50 lat i ogromnie zadłużyli mieszkanie, czyli mają wielkie problemy z organizacją finansów. Gdyby pracowali oboje i byli odpowiedzialni, taka sytuacja nie miałaby miejsca.
Panie Kamilu moja babcia napisała testament w obecności wójta i2 świadków sąd uniewaznil moja mama spisała u notariusza sąd w ogóle nie bierze pod uwagę w sądzie mają zaznaczone zniszczyć rodzinę brak słów 13 października po raz 4 przyjedzie geodeta sądowy rysuje mapki te same według swojego widzimisia małe większe szare kolorowe i pieniądze kasuje z 1000mdzialki zostaje 290m dom drewniany walacy się kogo obchodzi że to jest po raz kolejnyprzekret przy pomocy sądu jak każdy mówi że w sądzie nie znajdę sprawiedliwości tylko wyrok fascynujący wnioskodawcę więc krótko akt notarialny jest nieważny Testament u notariusza nieważny takie mamy prawo jedyna nadzieja że przyjdzie sprawiedliwość od Pana Boga
cos tutaj nie rozumie jak po odwiedzinach rodzinnych policja proponuje zaklad psychiatryczny lub dom samotnej matki?czy jest ktos w stanie mi to wytlumaczyc?pierwszy raz spotykam sie z takim przypadkiem,przeciez kazda matka moze wracac nocä ze swoim dzieckiem do domu,nie slyszalam jeszcze takiego paragrafu,pani powinna dniami i nocami szukac pracy,nie wierze w TAKIE bezrobocie,a ministens chociaz by udzielac sie spolecznie w caritasie,przy starszych ludziach,chorych dzieciach,albo porzuconych zwierzetach,trzeba cokolwiek pokazac i udowodnic samemu sobie,a przedewszystkim przed sädem,kto pani odda dziecko?przy takim trybie zycia,w sytuacji mieszkaniowej,naturalnie,ze musi pan splacic rodzenstwo,tak säd przyznal i taka jest ustawa nieodwolalna,pozdrawiam Cie Maciku,dziekuje za wklad i trud do filmiki i calä prace,dla rodziny pozytywnego zakonczenia sprawy,pozdrawiam
Jak można powiedzieć „pół brat” albo że jest się jedynakiem, mając siostrę i brata z innego ojca 🤦♀️😞 Druga sprawa jest taka, że niestety jak nie było testamentu, to mieszkanie dzieli się na wszystkie dzieci. Albo trzeba spłacić rodzeństwo,albo sprzedać mieszkanie i podzielić. Niestety, jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze…. Takie jest prawo i nic z tym nie zrobią. Mam również wrażenie, że państwo mają do wszystkich pretensje tylko nie do siebie. Nic się nie dzieje bez przyczyny! A z tą pracą pani Anieli, to się nie wypowiem, bo brak słów…
A co jeżeli brat przyrodni jest ze strony ojca a ojciec zawsze dbał o to żeby dzieci się nigdy nie poznały. Może dlatego bo jestem niepełnosprawna, ale mój zdrowy brat (rodzony) też go nigdy nie poznał osobiście. Próbowałam pisać wiadomość na facebooku (jedynie miejsce gdzie go odnalazłam) i brak odpowiedzi Mam go nazywać bratem???
co ona gada, teraz jak się chce to pracę można znaleźć w kilka dni. te typy tak mają, że tylko strzyknie i już chorobowe. oni się nieładnie zachowali tylko ona taka kryształowa.
Nie wygladaja jak patologia ale na pewno prosci ludzie ktorzy czasami sobie wypija. I pewnie bylo wiecej niz 1 piwo i kieliszek wodki. Pani wyglada na niezla krzykaczke. Kto mieszka ten placi rachunki a tu jest zadluzenie. Bratu nalezy sie jego czesc. Dzieki autorowi za reportaz.
Bardzo mi przykro i współczuję tej Rodzinie 😭 zawsze musi być gorzej żeby później było lepiej 😉ja wierzę że im wszystko się ułoży 😉😘 pozdawiam Nl Dotrecht 👍
ciekawe ..akurat w czasie się zbiegło że była zgłoszona interwencja (w tym samym bloku awanti-za głośno?)..oj coś tu nie bardzo się wszystko zgadza..zostaje dużo pytań..nie jasna ta cała sytuacja..
Ktos tym biednym ludziom powinien pomoc to tragedia caly kraj pomaga uchodzcom a Polacy borykaja sie z wlasnymi problemami .W domach pijackich patologicznych dzieci sie chowaja a tu jedyna corke zabrali za brak pracy matki paranoja szkoda ludzi .
Ja też nie pracuje ze względu na depresję i autyzm który mi skutecznie utrudnia umiejętność zdobycia pracy, mąż jest obecnie na świadczeniu na niepełnosprawne dziecko i nikt nawet nie myśli żeby odebrać nam dzieci. Tu musiał być głębszy problem. Ale kto otwarcie się przyzna, że zaniedbał własne dziecko lub/i wybrał alko.
Pojechałaby do Niemieć do opieki osób starszych,chorych itp.najmniej za kazdy miesiąc miałaby 1tysiąć euro, kobiety zostawiają male dzieci i z rozdartm sercem jadą zeby utrzymać rodzinę,a tu czerepa,mając 1dziecko siedzi zdupą i grzeje fotel i płacze,!! Trzeba chcieć zarobić dopoki zdrowie dopisuje! Ale u Niemca mieszkanie i garnki ma błyszczeć,trzeba wstac z dupą rano i brać się zarobotę,albo walizki na ulicę i wypierdalasz do kraju.A już broń Boże alkohol! Jakżeś brudas i lump to nigdy nie zarobisz,kobiety jeżdzą po kilka lat żeby coś mieć,a też wolałyby siedzieć w domu z papierosem i przy kieliszku!! Babo do roboty!!!
@@elak178bo do takich ludzi jak z tego filmu tak trzeba mówić bo inaczej nie zrozumieją. Słychać z rozmowy , że babie robić się nie chce i szuka pracy tak żeby nie znaleźć.Jak można było mieszkanie zadłużyć na taką ķwotę,?Tam było picie , nieróbstwo i nieodpowiedzialność.Ta kobieta jest tragiczna i jak się nie weźmie do roboty to jej żeczywiście dziecko odbiorą czego jej nie życzę bo dzieci powinny być przy rodzicach.
to są biedni zagubieni ludzie,nie sądze aby byli alkoholikami 2]. dlaczego im zabrali dziecko ?, jeśli z powodu braku pracy to jest chamstwem,pod sąd takich urzędników i zakaz wykonywania pracy itd. zamiast pomóc tym ludziom to jeszcze się ich gnębi. Panie 'bracie' ja rozumie że "pieniądz nie śmierdzi" ale w sytuacji gdy pana brat niema gdzie mieszkać ani spłacić pana jest wręcz nieludzkie pańskie zachowanie i pazerne.wstyd
W czym ci ludzie mają problem ?z pierwszego małżeństwa jest dwóch i on to jest trzech do podziału i koniec Ona do pracy wziąść się za siebie i odzyskać dziecko
Kazdemy dziecku nalezy sie prawo do spadku. Jesli mama za ztcua nie zapusala jednemu dziecku ti po smierci nalezy sie każdemu w rownej czesci- tak mowi ustawa. Siostra sie chce spisać bo nie chce nic i ok taka jej wola. Ale brat jeśli chce swoja czesc to mu sie nalezy- bez wzgledu na to nawet jaki jest bogaty. Nalezy mu sie za sam fakt ustnienia i bycia dzieckiem matki. Nozna zalizyc sprawe o stwierdzenue nabycia spadku w Sadzie Rejonowym w Wydziake Cywilnym. Sad podzieli rowno a siostra na tej sorawie sie zrzeknie swojej czesci na rzecz braci wiec oovaj dostana pi polowie. Nastepnie spieniezyc to mieszkanie pidzielic sie pieniędzmi i kupic sobie chocby kawalerke z malym czynszem zeby bylo Pana Marka i Pania Aniele stac płacić czynsz Taka moja podpowiedz w tej kwestii. A to ze brat miak pania prawnik pana Marka to nic nie interesuje on tego nie ma obowiązku płacić ani zwracac bratu za to pieniędzy. Zaczac trzwba od sprawy O STWIWRDZENIE NABYCIA SPADKU. Trzeva sue pospiesztc bo niedlugo dlugi przekroczą wartosc mieszkania i wtedy ulica.
Jeśli rodzice są w miarę ok w stosunku do dziecka, tzn nie nadużywają alkoholu czy innych używek i zajmują się tym dzieckiem, to nikt ot tak bez powodu dziecka nie odbiera.
Kwestia spadkową i zniesienie współwlasnosci. Raczej polecam się dogadać, bo sądownie drogo i nie zawsze uczciwie i rzetelnie. Ten program nic nie pomoże.
Dziwna historja ,najgorsze ze odebrano coreczke,to straszne ,do roboty kobjeto i walcz o dziecko cos mi tu ta pani jest kretaczkom niechce sadzic nikogo, dziecko jest najwazniejsze.Zycze panu by to mjeszkaniemoglo pozostac pana wlasnoscia niech wszystko sie ulorzy .Powodzenia.😊
Ta historia sie kupy nie trzyma . Ja uciekalam tez w nocy z 4 dzieci bylam trzezwa .to policja jak podjechal to zawiozla mnie na komisariat dali goraca herbate mnie I dzieciom I pomogli mi znalesc osbe do ktorej uceklam (do cioci ) .I nie zabrali I dzieci . Tam musialo by juz grubo cos nie tak I dlugo ze dziecko zabrali .
Z uzasadnienia wyroku, który Pani Aniela czytała ,wynika,że oni mieli już kuratora wcześniej. Tu , wysłuchawszy tego,wynika,że wszyscy są winni ,oni są biedni. Rzucić alko ,fajki ,przestać obwiniać świat i zacząć walczyć o dziecko,o zdrowie,o wszystko
Pierwsze to trzeba by sie chyba ogolic umyc ,, posprzatac mieszkanie ,, wziasc sie za robote splacic jedna trzecia brata i zostac wlascicielem mieszkania i pracowac i zyc normalnie a nie pic i plakac ze zle niedam rady
Nic, bo my zamiast narzekać stawiamy swoje dzieci i ich potrzeby na pierwszym miejscu, rachunki są równoważne z potrzebami dzieci a potem dopiero z mężem myślimy czy możemy sobie pozwolić na jakieś szaleństwo, mąż na jedno piwo a ja cole albo sok (alkoholu nie tykam w ogóle). Ale nie wszyscy rozumieją, że najpierw trzeba zaspokoić podstawowe potrzeby dzieci i zapewnić im jakieś warunki do życia i poświęcić swój czas. My musimy raz w tygodniu z dwoma córkami jeździć 50km w jedną stronę busem na terapię i dalej kurcze zamiast narzekać czy się żalić po prostu to robimy. A ja dodatkowo nie mając jeszcze potwierdzonej czwartej ciąży bo lekarza mam dopiero jutro, już myślę jak zapewnić godne życie kolejnemu dziecku i czynię już z mężem pewne kroki w tym kierunku. Tylko, że u nas mąż niedługo wróci normalnie do pracy (jak tylko mój stan zdrowia się polepszy a idzie ku dobremu), a ja zamiast kombinować będę dalej zajmować się dziećmi najlepiej jak potrafię.
Ja tylko w jednej kwestii, gdybym byla w Pani polozeniu, znalazlabym prace.Zapewniam, ze mozna!Gdy bylam w Pani wieku harowalam ciezko fizycznie w zakladzie produkcji drzewnej, na meskich stanowiskach.Wczesniej przez 15lat bylam ksiegowa, byly redukcje, a ze mialam poczucie obowiazku utrzymac rodzine wychodzilam, wyprosilam te prace fuzyczna.Nie wierze, przepraszam, ale nie wierze, ze nie mozna znalezc pracy.Nie uchybialo mi po tylu latach urzedniczej pracy sztaplowanie desek, zamiatanie hali.Tyle.Aha!Pani przerzuca na wszystkich winy, sady na prawde musza miec mocne podstawy do takich decyzji.Mam wrazenie, ze duzo przemilczane, ta akcja z pobiciem, ucieczka z dzieckiem, jedno piwo i kieliszek itd.Dlugo zyje, wiele widzialam, slyszalam, takim opowiesciom nie daje wiary.
Prawda! Zawsze można znaleźć pracę! Lepsza gorsza ale można!!wszystko bym robiła dla dziecka! Nigdy bym nie dopuściła by zabrano mi dziecko!!bym chyba z zalu umarła!!nie wyobrażam sobie tego!!sama jestem ,chora( przewlekłe) łapałam wszystkie prace,by dziecko miało wszystko co mu potrzebne!!wychowałam dziecko, wykształcilam!teraz już ma rodzinę,swoje dziecko!w życiu nie dopuściłabym by dziecko było w bidulu! Nigdy!!!chyba było coś nie tak skoro dziecko im zabrali! Na pewno mieli ostrzeżenia!!a,że nie stosowali się do nakazów kuratora total jest!!
Bardzo dobrze ujęte! Od samego początku jak tylko ta pani otworzyła usta wydawało mi się że jest pod wpływem
Wanda Pru..
Jak ty pięknie potraisz oceniać innych tylko nie wiesz jednego jaki los spotka twoje wnuki prawnymi CUDZE BŁĘDY MASZ PRZED OCZAMI A WŁASNE ZA PLECAMI
Pani pomyliła lata i nacje istot w Polsce. 😂
Ja aby dzieci miały więcej pieniążków na swoje zachcianki lub poprostu aby nie martwić się że zabraknie nam na opłaty podjęłam kolejna pracę ..Nie stękam jak to mi źle a tym bardziej nie zapieralam do mediów publicznych prosić o pomoc przecież rozwiązanie napewno dali kuratorzy, pani wie ci ma robić aby odzyskać dziecko.
Ta historia, nie ma ani składu,,,ani ładu,,dlaczego zabrali im dziecko..?
Ci państwo przedstawiają się w samych superlatywach, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że było i jest tak jak to przedstawiają. Dowodem zadłużenie mieszkania, niepracująca pani Aniela i odebranie dziecka. Dodatkowo ci państwo mają pretensję, że brat domaga się należnej mu części spadku. Oj, więcej odpowiedzialności, a nie gorzkie żale, kiedy grozi już bruk...
Tez tak mysle
Kazdemu dziecku nalezy sie prawo di spadku. Bez wtjatku. Jesli mama nie zaousala zadnemu dziecku wszystkiego, wiec ustawowo kazdemy z trojki dzieci nalezy sie 1/3 . Siostra chce sie spisac nie chce swojej czesci i ok . Takaj ej wola i mize. Ale jesli brat chce swoja czesc to mu sue nalezy z ustawy.Kazde dziecko ma PRAWO DO SWOHEJ CZESCI.
Mogą sprzedac to mieszkanie u podzielić sie po polowie. ( mozna dojsc do ugody ze Pan Marek przez ostatnie 7 lat placil podatek od nieruchomosci i ta kwote przeliczyć i obciazyc polowa brata, bo jesli czuje się spadkobierca to powinien polowe za grunt opłacić przez te 7 lat od 2015r)Za pieniądze ze sprzedazy domu kupic sobie chocby kawalerke z malym czynszem i po sprawie.
Piszesz tak jakbyś była szczęśliwa. Prawo w Polsce nie jest dla Polaków z problemem.Prawo okupacyjne likwiduje Polaków A nie wspiera. Państwo interesuje się tylko żydopochodnymi bez względu z jakiego kraju pochodzą. Twoja reakcja jest po lini żydopochodnych.
@@irenagienieczko4248 Nie rozumiem. Co na do tegi okupacja i Twoja niechec do żydów. A zyd to kto? CZŁOWIEK TAK SAMI JAK TY!!!
@@joannakubicka4495 tak tylko z pewną różnicą którą ukrywają szczelnie.Tak jak rząd okupacyjny w Polsce ma nienawiść do Polaków tak tą samą drogą buduje się nie chęć do tej nacji.A nie chęć ta rośnie na całym świecie. Nie warto niszczyć bo będzie się niszczonym. 👍
Ale bardzo współczuję tym ludziom i bardzo życzę aby im się powidlo
Witaj Macieju - dzieki za znowu SUPER reportaz . Moim zdaniem o tak za nic dziecko by nie zabrali - moze jednak bez komentarza. Dzieki jeszcze raz za twoje reportaze 👍👍👍-pozdrawiam
Pozdrawiam serdecznie 😊
Ja odpowiefzialam Pani Joli. To jest rowniez moj komentarz dla Pani. Prosze przeczytac.
Miałam takiego brata,z pierwszego mamy małżeństwa . Mój ojciec kupił dom , który był tylko dla mnie i mamy braciszek prześladował mojego ojca.Odchodzac od nas , zostawił akt własności mamie, żeby nas psychol nie wyrzucił.Potem był dramat za dramatem.Zeby to wszystko opisać,byłaby to książka.Taka hiena zostanie hieną i na swoje wyjdzie Tylko uczciwość nas gubi ,i w ten sposób przez naszą naiwną wiarę ,zostajemy na lodzie.Jednak my mamy czyste sumienie,ale czy nam to pomoże.Moze poprostu trzeba być chamem.Bardzo serdecznie dziękuję panu Maciejowi za reportaż.😮😅❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤😊
Totalnie nieświadomi ludzie. Wiadomo, że mieszkanie jest do podziału na wszystkich spadkobierców. Mało tego, rodzeństwo mogłoby się domagać od brata odszkodowania za to , że tylko on korzysta z mieszkania. Najkorzystniej jest sprzedać nieruchomość na wolnym rynku i podzielić się pieniędzmi
Czyją korzyść to będzie? Niczyja, każde z nich dostanie zbyt mało, żeby kupić kolejne mieszkanie lub wynająć, a Ci państwo nie mają gdzie się podziać
Powinno spłacic resztę spadkobierców, ale ich nie stać nawet na opłaty
@@youngdaagerclick8748 Wszystkich, bo dostaną NALEŻNĄ część spadku po uczciwej, rynkowej cenie . Spłata ratalna współwłaścicieli jest nierealna, bo nie mają środków nawet w maksymalny okres, jak sąd może zasądzić (10 lat ), a naprawdę takiego okresu spłaty sądy nie zasądzają. W takim razie lokal pójdzie pod licytację komorniczą, czyli dostaną po wynagrodzeniu komornika i jeszcze po licytacji z lokatorami - kilkadziesiąt tys mniej.
@@mag0rzataol452 mylisz lokatora z współwłaścicielem, żeby sprzedać taką nieruchomość trzeba znieść współwłasność
@@youngdaagerclick8748 przecież z materiału wynika,że sprawa jest w sądzie . Czyli sprawa o podział majątku wspólnego. I wszystko zmierza do opcji zniesienia współwłasności poprzez licytację komorniczą i podział gotówki. A jak wg Ciebie zostanie to mieszkanie zlicytowane? Na 99% oni się nie wyprowadzą. Więc komornik wystawi lokal Z LOKATORAMI. Co oznacza że jeśli znajdzie się kupiec to za o wiele niższą stawkę...
@@youngdaagerclick8748Przepraszam panią bardzo ale to mieszkanie jest po matce, co oni w życiu robili i czego się dorobili.
Znieczulone druty nue ludzie w urzędach.dobry Boże Błogosław tym ludziom i ich córeczce❤.❤❤
Mnie coś też nie gra?Nie płacił za mieszkanie .Niestety za mieszkanie trzeba płacić ja mając 40 lat z powodu redukcji utraciłam dobrą pracę ,ale szukałam i znalazłam,nie za biurkiem ale praca i zarabiałam na życie i nikt mi dzieci nie zabierał.życzę dużo zdrowia
Tak,ma Pan rację Panie Macieju,najpierw musi być postępowanie majątkowe w sądzie,nawet,jak mieszkanie jest zapisane w testamencie jednemu z rodzeństwa.Moja Mamusia odeszła w ubiegłym roku,mieszkanie zapisała najstarszemu bratu,na co wszyscy wyraziliśmy zgodę,było nas czworo rodzeństwa,zostało nas troje,nasza siostra również odeszła w ubiegłym roku,do czego zmierzam? Pomimi,że mieszkanie odziedziczył nasz brat,my jeszcze musieliśmy w sądzie wyrazić zgodę,że nie wnosimy roszczeń co do decyzji naszej Mamusi i zrzekamy się praw do mieszkania na rzecz naszego brata,tak też uczyniliśmy.Nasi Rodzice tak nas wychowali,pieniądze,majątki,to tylko stan posiadania,a więzi rodzinne to największy skarb.Jak słyszę tego Pana,że jego brat przyrodni,to półbrat,to brak mi słów,ale nie mnie oceniać,każdy a nas niesie swoją historię,a jej nie widać po twarzach,to jest bardziej skomplikowane...Dziękuję za reportaż Panie Macieju,jak zawsze pobudza do refleksji i zatrzymania się na chwilę....Pozdrawiam.
Dziękuję 😊
Bardzo mądra z Pani kobieta i z zasadami moralnymi. Życzę dużo Błogosławieństwa Bożego.
@@Meg-qe7mm Oj dziękuję za miłe słowa, pozdrawiam serdecznie.
Niby dlczego brat i siostra mają się zrzec na ich korzyść swoich udziałów w mieszkaniu ? Ona w domu siedzi, nic nie robi. Dziecko im zabrali (na pewno bez powodu :) Wprowadzili się do mieszkania po śmierci mamy, mimo, ze nie byli jedynymi właścicielami i jezszcze mają pretensję do całego swiata. Bardzo roszczeniowi ludzie. Współczuje dziecku.....
Bardzo współczuję. Mam nadzieję że wszystko się poukłada z całego serca życzę i pozdrawiam.
Dzień dobry!
Serdecznie pozdrawiam Maciej/A filmik w historii jest smutny!
Dobrego,spokojnego dnia tobie i twoim bohaterom filmu.
😊
Prace gdyby ktoś im dał .Dwoje zdrowych ludzi
Medal zawsze ma dwie strony. Gdyby mi odebrano dziecko, nie siedziała bym tak spokojnie na kanapie.
Dzisiaj praca jest tylko tą Panią parzy do pracy i na luzacko a jej KŁAMSTWO ,ŻE NIE MA TO BESZCZELNA WYMÓWKA...W każdym zawodzie brakuje rąk do pracy w całej POLSCE , ale nie na chorobowym !!!!!!!!!!!!!!!!!! Jeszcze miejsca nie zagrzała a już chorobowe !!!!!!!!!!!!!!!! TEN MĘŻCZYZNA POWINIEN SZUKAĆ KOBIETY ,KTÓRA PRACE MAa nie z taką beznadziejną ....
Matka do pracy obojętnie jakiej mąż też i mieszkanie sprzedać a wynająć inne by odzyskać dziecko .Kurcze oni się będą ciągać po sądach i gadać tylko a dziecko trafi wkoncu do adopcji .
Kobieta płacze a ludzie w komentarzach oskarżają ja , że spokojnie siedzi gdy dziecko zabrane. To naprawdę podłość 😢.a gdyby szalała i wariowała z tego powodu to tykneliby, że jaka wariatka
Bardzo zagmatwana historia. Państwo sobie dużo racjonalizują, wypierają własne błędy. Kreują się na ofiary. Ale nikt nie zabiera dziecka rodzicom bez powodu! Są to osoby niewydolne życiowo i wychowawczo. Wielki szacunek dla Maćka za postawę 👏
Znana jest tylko wersja jednej strony i to dość niejasna..
Mam nadzieję ,ze mimo wszystko beda szczęśliwi...
To prości ludzie a i orły wszystkiego nie wiedzą. Mam cichą nadzieję że sprawy prawne powoli się uloza
Pozdrawiam serdecznie Panie Macieju zdrowa życzę bardzo smutna historia poprostu szkoda słów 🙋♀️🌟🌟🌟🌟🌟
😊
@@mniemas 🙋♀️🌟
Pozdrawiam serdecznie👍❤️
Łatwo ludzi osądzać, może i alkohol też odgrywa rolę,ale w wielu polskich rodzinach alkoholizm jest problemem!!
Sprzedać mieszkanie , i odzyskać dziecko najpierw wynająć mieszkanie . Ciąganie po sądach ,wpedzi w gorsze długi ,i nie pomoże odzyskać dziecka . Zakasac rękawy i nie mieć zali ani roszczeń tylko działać, działać... nikt nie da gotowych rozwiązań beż państwa wkładu w ta sprawę.
Rodzina fajnie wychodzi na zdjeciach. Czasami lepiej nie miec rodziny...
Mądre słowa
Ooo tak,potwierdzam.
Czas aby urzednicy powinni ponosic odpowiedzialnosc za swoje chore decyzje
Moi drodzy,nic nie spłacajcie bratu,szczególnie na "gembę",jego wydatki,jego problem...póki co.Tylko prawnie,tylko sądownie i weźcie prawnika(tak wiem koszty) ale może znajdzie się ktoś z sercem na dłoni.
Sprawa spadkowa się odbyła,ale rodzina nie zrzekła się na Waszą korzyść,więc mieszkanie jest do podziału,lub spłaty...
Zło wam wyrządzone wróci do tych ludzi,prędzej czy póżniej...tak to działa.
Inną kwestią jest pozbawienie Was opieki nad córką,skoro wcześniej byli kuratorzy,to coś nie zagrało chyba jednak,musi być jakiś powód że dziecko umieszczono w rodzinie zastępczej.Walczcie o nią,bo za chwilę wejdzie w trudny wiek.Praca jakakolkwiek,choćby sprzątanie,wszystko dla dziecka.
Dziecko musi być priorytetem.
Powodzenia.
Na razie to oni czynią zło rodzeństwu. Mieszkanie jest do podziału na dzieci, a nie żeby jeden pasożyt zajął nieruchomość i jeszcze długów narobił.
Prawnik z sercem na dłoni? Haha dobre 😂
nie ma nic za darmo. tez jestes darmozjadem?
Musi się podzielić spadkiem albo spłacić jego część a dziś mieszkania są w cenie i nic nie zrobi takie jest prawo i nie sądzę by im darowali taką sumę
Opowieści z mchu i paproci....ludzie zasuwają na etatach, płacą kredyty, wychowują dzieci, gotują, sprzątają , nikt nie zabiera dziecka kobiecie idącej w nocy na ulicy....ani nie wysyła jej do psychiatryka...jak ludzie potrafią sobie zracjonalizować rzeczywistość, taki słowotok, że szok...
Masz racje
Wez się kobieto za pracę pracy jest dużo trzeba mieć tylko chęci do pracy
ja mam checi do pracy ale przy 4dzieci mam jej ogrom i korzystam z rzadowych dodacjii
zreszta nie tylko ja
@@zlamarcia2357 to Pani wybór ile Pani ma dzieci i czy chce Pani pracować na siebie i swoje dzieci czy korzystać z socjalu lub pomocy innych ludzi. Jednak wydaje mi się że korzystanie z jakiejkolwiek pomocy jest ostatecznością .
@@elzbietar912 zgadzam sie ale wychowujac dzieci to tez praca
@@elzbietar912 +
Kobieto, sprawdż czy spółdzielnia mieszkaniowa potrzebuje osoby do sprzątania,to jest wyjście żeby spłacić zaległości.
Ale jej sie nie chce dupy ruszyc
Cały czas mówia o mieszkaniu ,a dziecko?
Bo bez mieszkania nie bedzie dziecka !
Bo mieszkanie to podstawa, żeby odzyskać dziecko.
Dacie radę, glowa do góry.
Jaka sprawiedliwość? No nic się nie da zrobić, bo trzeba spłacić rodzeństwo! A suma jest spora. Standardowe sprawy. Ja musiałem spłacić drugą żonę ojca z domu, który postawił mój dziadek. Ona nigdy nigdzie nie pracowała, jedyne co się rzucało w oczy to cała ściana świętych obrazków.
Bzdura. Mam dom na współwłasność z 4 rodzeństwa i ani oni nie mogą mnie zmusić do spłaty swojej części, ani nie mogą mnie wyrzucić z dziećmi na bruk. Ale fakt dom w przyszłości raczej pójdzie na sprzedaż w naszym przypadku.
@@emma-w89 Do spłaty Ciebie nie zmuszą, ale do wyprowadzki już tak. Sądownie. Jeśli nie będziesz chciała spłacać to będziesz musiała się wyprowadzić, a dom przejmie nowy właściciel/ własciciele. Jak nie ustąpisz sie ugodowo to po prostu dostaniesz nakaz eksmisji. Na bruk nie- do lokalu zastępczego już tak
@@mag0rzataol452 tak razem z moim bratem współwłaścicielem i tatą. Gdyby tak łatwo było wywalić kobietę w ciąży z trójką małych dzieci na bruk to proszę uwierzyć, że moja siostra już dawno by to zrobiła, chociażby tylko po to żeby mi dopiec.
@@emma-w89 A założyli sprawę w sądzie o podział majątku?
@@mag0rzataol452 dwoje z nich musiało by ruszyć swoje zacne tyłeczki z Anglii do Polski, albo opłacić prawnika, który by to załatwił za nich, a z tego co mi wiadomo moja siostra ledwo wiąże koniec z końcem. Ale jak będą mnie wkurzać to w przyszłości chyba sama zarządam spłaty swojej części i wcześniej sama się wyniosę z domu, który i tak mi się źle kojarzy.
Prosta sprawa, jeśli nie ma testamentu to bratu należy się połowa wartości mieszkania natomiast gdyby był testament to należy sie zachowek...Więc brat będzie musiał spłacić drugiego brata.....przykre, ale prawdziwe.....
Kobieta młoda widać że admiar piasku w rękawach przeszkadza w poszukiwaniu pracy skarży się na biedę I zły los nie wierzę w to żeby nie mogła niczego znaleźć kto chce zawsze pracę znajdzie
Można sprzątać praca jest w szpitalu w zieleni miejskiej przy kolportaż ulotek w ostateczności w opiece trzeba tylko chcieć odstawić piwo i inne używki i wziąść się za robote
Rz
Boże i znowu potwierdza się fakt że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu 😉
To nawet nie była rodzina od pani Anieli 😂
Trzeba zapłacic i po kłopocie, co to żyje chłop na kogos rachunek??? Zwariowali
Kobieto, co Ty opowiadasz..., Wszyscy źli.., cały " Świat" przeciwko Wam.... więcej pokory..... Jak tak tęsknisz to nie rób z siebie "ofiary" ... Ja w wieku 45 lat poszłam do Mc Donalda pracować ( chociaż przez kilkanaście lat pracowałam w Banku i mam wyższe wykształcenie) na produkcji też zasuwalam, ciągnęłam dwa etaty przez jakiś czas ( a do zdrowych osób zaliczyć się nie mogę). A to wszystko po to, żeby utrzymać siebie i córkę, która wychowywałam od 2-go roku sama... - jeśli się chce, to znajdzie się " sposób", jeśli nie- to szuka się wymówek... Wszystko zależy od " priorytetów" . ( Dla mnie była to moja Córka) dziś ma 22 lata
szacunek
@@michaltomaszewski2239 dziękuję 🙏😊 z wdzięcznością 💝
Szukam zaufanego kompana do pracy w Austrii zjazdy co tydzien co drugi tydzień kończy sie w czwartek Jesli jest pan ogarnięty w budowlance mogę pomóc a pan mi też mam trudną sytuację. A Polska nie pomaga.. mój jedyny warunek prawo jazdy.. pracując tam przez okres15 lat.. zadaje sobie pytanie jakim cudem Polska w ogóle znajduje się w unii europejskiej
Sprzedać, podzielić po równo. W czym oni mają problem?
Gdzie potem będą mieszkać??
@@emmaemmanuel799 Jak komornik zlicytuje za półdarmo lokal a następnie dostaną eksmisję a pieniędzy żadnych nie zobaczą , jak ich podsumują to wtedy będą się martwić
Jak się siostra jeszcze nie zrzekła to po 1/3 podział i może im tą 1/3 po potrąceniu podatku oddać
Nic nie dziejje się bez przyczyny
Nie ma testamentu to i tak się należy pół na pół bo to po mamie
Trzeba patrzeć na sprawę obiektywnie.....nie znamy ani brata ani układów rodzinnych ani jego stanowiska w tej sprawie, wobec tego nie można oceniać konfliktu powierzchownie....brat nie milioner i jeżeli chce zwrotu długów to jest zrozumiałe ......poza tym jezeli ludziom zabierają dzieci , dzieje się to napewno nie bez przyczyny......kobieta nie mówi prawdy.....widać po wyglądzie,że pije....powinna poszukać pracy a nie się użalać, wstyd i hańba
nie mi oceniać wszystkiego dobrego życzę Markowi i Anieli
Coś tu nie pasuje.
Kto zabiera komuś dziecko jezeli matka niepracuje????
No właśnie? Jak to możliwe?
Połowa matek w Polsce nie pracuje i nikt im dzieci nie zabiera coś tu nie styka
Albo kurator, którego mieli już wcześniej do kontroli sprawowania pieczy rodzicielskiej, miał jakieś zastrzeżenia i pisał o tym w raportach do sądu, albo ktoś z sąsiadów (prawdopodobnie w zmowie z bratem) na nich specjalnie donosił, np. wzywał policję, gdy tylko usłyszał, że np. mają gości, czyli może być tam alkohol. Jednak skoro nie stwierdzono go na badaniu u matki to musi być jakieś inne uzasadnienie zabrania dziecka, być może wywiad środowiskowy. Brat miałby cel w tej sytuacji, bo łatwiej będzie mu wyrzucić na bruk ludzi bez dziecka, niż z dzieckiem.
@@d3o906 brak pracy nie mógł być powodem, coś innego musi być w uzasadnieniu decyzji o zabraniu dziecka , choćby tzw. niezaradność życiowa lub brak środków do utrzymania, konflikty w domu albo częste spożywanie alko, choroba uniemożliwiającąca opiekę itd. Ale w ich sytuacji, ktoś im pewnie (słusznie) doradził, że stała praca obojga rodziców pokaże, że są obowiązkowi i są w stanie powoli spłacić swoje zobowiązania, tym samym nie stracić dachu nad głową. A dalsze posiadanie mieszkania będzie jedną z podstaw do odzyskania córki.
Kręć jak mało kto mało wiarygodna według mnie
Tam cudu nie będzie.Brat ma prawo do swojej części prawnie.inna sprawa że rodzina tak nie powinna robić. Ale brat jest na prawie. Dlatego już przepisałam córce mieszkanie.
Tylko za zycia przepisane,jest nie do ruszenia.Każdy testament nawet,można podważyć.
@@rapanuja03 nie. Mój ojciec na zwykłej kartce napisał że przepisuje chatę na żonę i mieliśmy gówno do gadania. Jedynie zachowek. A moja mama nie zostawiła testamentu to mieszkanie we trzy sprzedaliśmy i na 3 części podzielone bylo
No i o co się ońi plują, mieszkańie nie jest tylko ich własnością niech spłacą rodzinę a jak nie potrafią, bo żonie sie nie chce pracować to dowidzenia. Jak można być tak beszczelnym i myśleć, że się tylko im należy
Mi się wydaje że oboje maja problem.z alkoholem.
marzena czy Ty wiesz co piszesz WYDAJE CI SIĘ Jak można kogoś oczerniac nie znając rei Pani osobiście
Walczcie o córkę bo Ona czeka na Was
Brat tego pana coś ewidentnie ma do jego żony.Chyba z nią coś musi być nie tak ,bo tak po jednej imprezie nie zabierają dziecka a i zadłużenie w spółdzielni coś znaczy
Bieda i niedostatek robią wielkie spustoszenie w rodzinie...brak wsparcia to zmora rodzin ..to co tu widzę to jest nękanie słabego...i jak tu żyć... jak ludzi dużo a nie ma człowieka....
Tak ladnie to napisalas
Mieszkanie sprzedać i pieniądze podzielić na rodzeństwo.Druga możliwość pan ,który mieszka może stać się pełnym właścieciem,ale rodzeństwo musi spłacić.Jeżeli nie spłaci zadłużeń konsekwencje poniesie rodzeństwo.Mógłby skorzystać z darmowej dorady prawnej.
Co do tej pani Lekarz jak najbardziej może wystawić L4 na okresie próbnym. To, czy z tego tytułu pracownik otrzyma wynagrodzenie bądź zasiłek chorobowy, zależy od tego, czy upłynął już okres wyczekiwania. W trakcie przebywania na zwolnieniu chorobowym pracodawca co do zasady nie może wypowiedzieć umowy, jednakże może to zrobić zaraz po powrocie pracownika do pracy.
Co do tej pani lekarz jak najbardziej może wystawić L4 na okresie próbnym. To, czy z tego tytułu pracownik otrzyma wynagrodzenie bądź zasiłek chorobowy, zależy od tego, czy upłynął już okres wyczekiwania. W trakcie przebywania na zwolnieniu chorobowym pracodawca co do zasady nie może wypowiedzieć umowy, jednakże może to zrobić zaraz po powrocie pracownika do pracy.
Mieszkanie ma 3 właścicieli Trzeba ich spłacić Płacz tu nic nie pomoże
Każdy kto ma majątek i ewentualnych spadkobierców, powinien napisać testament. Nie ma znaczenia wiek, bo umrzeć można w każdym wieku. Jeżeli nie ma testamentu, spadek powinien być podzielony na wszystkich spadkobierców, no chyba, że ktoś się zrzeknie. Dlaczego brat tego pana ma mu oddać swoją część spadku? Dziecko zostało zabrane, bo państwo z filmu źle się nim zajmowali. Gdyby były jedynie małe problemy, rodzice mieliby ograniczone prawa rodzicielskie i kuratora. Tu musiało być coś więcej, bo bez powodu nie odbiera się dziecka. Państwo mają po ok 50 lat i ogromnie zadłużyli mieszkanie, czyli mają wielkie problemy z organizacją finansów. Gdyby pracowali oboje i byli odpowiedzialni, taka sytuacja nie miałaby miejsca.
Panie Kamilu moja babcia napisała testament w obecności wójta i2 świadków sąd uniewaznil moja mama spisała u notariusza sąd w ogóle nie bierze pod uwagę w sądzie mają zaznaczone zniszczyć rodzinę brak słów 13 października po raz 4 przyjedzie geodeta sądowy rysuje mapki te same według swojego widzimisia małe większe szare kolorowe i pieniądze kasuje z 1000mdzialki zostaje 290m dom drewniany walacy się kogo obchodzi że to jest po raz kolejnyprzekret przy pomocy sądu jak każdy mówi że w sądzie nie znajdę sprawiedliwości tylko wyrok fascynujący wnioskodawcę więc krótko akt notarialny jest nieważny Testament u notariusza nieważny takie mamy prawo jedyna nadzieja że przyjdzie sprawiedliwość od Pana Boga
Dziwne to wszystko
Matko mloda kobieta, bez zebów, straszne to. Przed 50 a wyglada na 80.
W sprawie dziecka musicie napisać do sądu o uzasadnienie i ciągu 2 tygodni od odebrania pisma i się odwoływać
cos tutaj nie rozumie jak po odwiedzinach rodzinnych policja proponuje zaklad psychiatryczny lub dom samotnej matki?czy jest ktos w stanie mi to wytlumaczyc?pierwszy raz spotykam sie z takim przypadkiem,przeciez kazda matka moze wracac nocä ze swoim dzieckiem do domu,nie slyszalam jeszcze takiego paragrafu,pani powinna dniami i nocami szukac pracy,nie wierze w TAKIE bezrobocie,a ministens chociaz by udzielac sie spolecznie w caritasie,przy starszych ludziach,chorych dzieciach,albo porzuconych zwierzetach,trzeba cokolwiek pokazac i udowodnic samemu sobie,a przedewszystkim przed sädem,kto pani odda dziecko?przy takim trybie zycia,w sytuacji mieszkaniowej,naturalnie,ze musi pan splacic rodzenstwo,tak säd przyznal i taka jest ustawa nieodwolalna,pozdrawiam Cie Maciku,dziekuje za wklad i trud do filmiki i calä prace,dla rodziny pozytywnego zakonczenia sprawy,pozdrawiam
Tak rozczenia i pretensje. Bardzo niestosowne zachowanie
Rodzina niewydolna i bezwolna.Straszne.
Jak można powiedzieć „pół brat” albo że jest się jedynakiem, mając siostrę i brata z innego ojca 🤦♀️😞
Druga sprawa jest taka, że niestety jak nie było testamentu, to mieszkanie dzieli się na wszystkie dzieci. Albo trzeba spłacić rodzeństwo,albo sprzedać mieszkanie i podzielić. Niestety, jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze….
Takie jest prawo i nic z tym nie zrobią.
Mam również wrażenie, że państwo mają do wszystkich pretensje tylko nie do siebie. Nic się nie dzieje bez przyczyny!
A z tą pracą pani Anieli, to się nie wypowiem, bo brak słów…
Miałam napisać to samo!
A co jeżeli brat przyrodni jest ze strony ojca a ojciec zawsze dbał o to żeby dzieci się nigdy nie poznały.
Może dlatego bo jestem niepełnosprawna, ale mój zdrowy brat (rodzony) też go nigdy nie poznał osobiście.
Próbowałam pisać wiadomość na facebooku (jedynie miejsce gdzie go odnalazłam) i brak odpowiedzi
Mam go nazywać bratem???
@@filizankarelaksu141 tak to jest brat, pomimo tego, że unika kontaktu.
@@filizankarelaksu141 Ja odniosłam się do danej sytuacji. Tutaj rodzeństwo jest z jednej mamy! Wychowywali się razem, mieszkali razem…
@@madziak8384 nigdzie nie jest powiedziane że mieszkali razem
co ona gada, teraz jak się chce to pracę można znaleźć w kilka dni. te typy tak mają, że tylko strzyknie i już chorobowe. oni się nieładnie zachowali tylko ona taka kryształowa.
Im nie chodzi o dziecko!tylko mieszkanie
dlaczego tak piszesz?
Też takie wrażenie odniosłam tym bardziej że dziecka w domu nie ma kilka lat już. To przez kilka lat można się ogarnąć
Kobieto nie czekaj na niedzielę tylko się weź do pracy
Pracy jest ogrom
Nie wygladaja jak patologia ale na pewno prosci ludzie ktorzy czasami sobie wypija. I pewnie bylo wiecej niz 1 piwo i kieliszek wodki. Pani wyglada na niezla krzykaczke. Kto mieszka ten placi rachunki a tu jest zadluzenie. Bratu nalezy sie jego czesc. Dzieki autorowi za reportaz.
Nie ,typowa patologia.
Zgłoście się do Sprawy dla Reportera!!!! Może oni pomogą. Powodzenia w jak najszybszym odzyskaniu córki ! 🤞🤞🤞🤞
Do tego cyrku😂😂
@Joanna S dokładnie.mainstrimu nie obchodzą ludzie
Najprościej będzie poprosić brata aby poczekał z rozwiązaniem problemu mieszkania do czasu spłacenia zadłużenia.
Bardzo mi przykro i współczuję tej Rodzinie 😭 zawsze musi być gorzej żeby później było lepiej 😉ja wierzę że im wszystko się ułoży 😉😘 pozdawiam Nl Dotrecht 👍
Jest pan współwłaścicielem i nic panu brat nie może zrobić!
Za długi zrobione na tym mieszkaniu odpowiadają wszyscy współwlasciciele wiec i brat musiałby spłacac ich długi...
Mam nadzieję że się wszystko ułoży tym ludzia wiara i modlitwa czynią cuda
Wiara czyni cuda...
W tej sytuacji to przede wszystkim praca i odpowiedzialność, a nie modlitwa... ;)
@@kasiajagoda7890 Modlitwa,jako wsparcie psyhiczne.
Słucham? Na cuda to się nie czeka, tylko się je robi. W sumie to żaden cud wziąć się do roboty .
@@elwirab.1045 Wiara W Pana Boga Jezusa Chrystusa a nie w pogańskie bożki
ciekawe ..akurat w czasie się zbiegło że była zgłoszona interwencja (w tym samym bloku awanti-za głośno?)..oj coś tu nie bardzo się wszystko zgadza..zostaje dużo pytań..nie jasna ta cała sytuacja..
Ktos tym biednym ludziom powinien pomoc to tragedia caly kraj pomaga uchodzcom a Polacy borykaja sie z wlasnymi problemami .W domach pijackich patologicznych dzieci sie chowaja a tu jedyna corke zabrali za brak pracy matki paranoja szkoda ludzi .
Za brak pracy jeszce nikomu dzieci nie zabrali ale za rażące zaniedbania i alkoholizm tak.
Ja tez nie pracowałam, dzieci mi nie zabrano .
Ja też nie pracuje ze względu na depresję i autyzm który mi skutecznie utrudnia umiejętność zdobycia pracy, mąż jest obecnie na świadczeniu na niepełnosprawne dziecko i nikt nawet nie myśli żeby odebrać nam dzieci. Tu musiał być głębszy problem. Ale kto otwarcie się przyzna, że zaniedbał własne dziecko lub/i wybrał alko.
Pojechałaby do Niemieć do opieki osób starszych,chorych itp.najmniej za kazdy miesiąc miałaby 1tysiąć euro, kobiety zostawiają male dzieci i z rozdartm sercem jadą zeby utrzymać rodzinę,a tu czerepa,mając 1dziecko siedzi zdupą i grzeje fotel i płacze,!! Trzeba chcieć zarobić dopoki zdrowie dopisuje! Ale u Niemca mieszkanie i garnki ma błyszczeć,trzeba wstac z dupą rano i brać się zarobotę,albo walizki na ulicę i wypierdalasz do kraju.A już broń Boże alkohol! Jakżeś brudas i lump to nigdy nie zarobisz,kobiety jeżdzą po kilka lat żeby coś mieć,a też wolałyby siedzieć w domu z papierosem i przy kieliszku!! Babo do roboty!!!
100% prawda
Dlaczego Ty jesteś taka agresywna? . Ile w Tobie złości ...
@@elak178bo do takich ludzi jak z tego filmu tak trzeba mówić bo inaczej nie zrozumieją. Słychać z rozmowy , że babie robić się nie chce i szuka pracy tak żeby nie znaleźć.Jak można było mieszkanie zadłużyć na taką ķwotę,?Tam było picie , nieróbstwo i nieodpowiedzialność.Ta kobieta jest tragiczna i jak się nie weźmie do roboty to jej żeczywiście dziecko odbiorą czego jej nie życzę bo dzieci powinny być przy rodzicach.
Tak mi się zdawało, że już gdzieś widziałam Pana Marka :D
Ach te pieniądze ! Wszystko tylko kasa !
Kobieto roboty jest w brud ....nie chce się poprostu!!!!!!
Proszę spłacic brata, załatwić sprawe notarialnie i po problemie....Jak nie macie kasy to sprzedać trzeba mieszkanie. Darmozjady.
Jedynie dziecka żal… co za tragedia
to są biedni zagubieni ludzie,nie sądze aby byli alkoholikami 2]. dlaczego im zabrali dziecko ?, jeśli z powodu braku pracy to jest chamstwem,pod sąd takich urzędników i zakaz wykonywania pracy itd. zamiast pomóc tym ludziom to jeszcze się ich gnębi. Panie 'bracie' ja rozumie że "pieniądz nie śmierdzi" ale w sytuacji gdy pana brat niema gdzie mieszkać ani spłacić pana jest wręcz nieludzkie pańskie zachowanie i pazerne.wstyd
maciej robisz robote
Czy odzyskali dziecko?jak potoczyła się ta sprawa?
Niestety, mieszkanie zostało sprzedane.
@@mniemas a co z córką?mam nadzieję że odzyskali
@@mniemasco z nimi dalej się stało?
@@joannazalewska2713 Nie odzyskali dziecka oraz musieli opuścić mieszkanie. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Mieszkanie po zmarłych rodzicach dziedziczą wszystkie dzieci w równych częściach! Co za trep ! Chciałby wszystko dla siebie!
Co za wpisy ludzi,coza absolutna wiara w system,jakto niby system nie zabiera dzieci bez powodu.
No i tu mamy problem a choroba nie wybiera oczywiście " ona" winna nie ja tylko ona
no jakie biedactwa, pracy 50 letnia kobieta nie może znaleźć, pije tylko wodę i wszyscy sprzysięgli się przeciwko nim
Sa bardzo rozczeniowi
W czym ci ludzie mają problem ?z pierwszego małżeństwa jest dwóch i on to jest trzech do podziału i koniec Ona do pracy wziąść się za siebie i odzyskać dziecko
Sprzedać,podzielić kasę na trójkę i wynająć mieszkanie
Józkowi należy się 1/3 mieszkania. Oni robią gorzkie żale. Z jakiej racji ma im darować wartość ok 90tys zł. Oni płacą 1tys miesięcznie no i...?
Nie płacą
Bez powodu dziecka nie zabrali
Kazdemy dziecku nalezy sie prawo do spadku. Jesli mama za ztcua nie zapusala jednemu dziecku ti po smierci nalezy sie każdemu w rownej czesci- tak mowi ustawa.
Siostra sie chce spisać bo nie chce nic i ok taka jej wola. Ale brat jeśli chce swoja czesc to mu sie nalezy- bez wzgledu na to nawet jaki jest bogaty. Nalezy mu sie za sam fakt ustnienia i bycia dzieckiem matki.
Nozna zalizyc sprawe o stwierdzenue nabycia spadku w Sadzie Rejonowym w Wydziake Cywilnym. Sad podzieli rowno a siostra na tej sorawie sie zrzeknie swojej czesci na rzecz braci wiec oovaj dostana pi polowie. Nastepnie spieniezyc to mieszkanie pidzielic sie pieniędzmi i kupic sobie chocby kawalerke z malym czynszem zeby bylo Pana Marka i Pania Aniele stac płacić czynsz
Taka moja podpowiedz w tej kwestii.
A to ze brat miak pania prawnik pana Marka to nic nie interesuje on tego nie ma obowiązku płacić ani zwracac bratu za to pieniędzy.
Zaczac trzwba od sprawy O STWIWRDZENIE NABYCIA SPADKU. Trzeva sue pospiesztc bo niedlugo dlugi przekroczą wartosc mieszkania i wtedy ulica.
Ale i tak będzie problem,bo dzieci dziedziczą. Przykre to ,ale problem pozostanie.
A ja płakałam ze jestem jedynaczką!ale jak mogli dziecko zabrac bezprawnie!!!!!
Z dzieckiem trudniej byłoby pozbawić ich mieszkania,może tu jest sedno sprawy.
Jeśli rodzice są w miarę ok w stosunku do dziecka, tzn nie nadużywają alkoholu czy innych używek i zajmują się tym dzieckiem, to nikt ot tak bez powodu dziecka nie odbiera.
Wlasnie,porobili donosy i problem gotowy
Kwestia spadkową i zniesienie współwlasnosci.
Raczej polecam się dogadać, bo sądownie drogo i nie zawsze uczciwie i rzetelnie.
Ten program nic nie pomoże.
Pały. a. nie. telewizji. patologia. nieroby. szukajom. łatwego. życia i. litości od. ludzi. naiwnych!
Dziwna historja ,najgorsze ze odebrano coreczke,to straszne ,do roboty kobjeto i walcz o dziecko cos mi tu ta pani jest kretaczkom niechce sadzic nikogo, dziecko jest najwazniejsze.Zycze panu by to mjeszkaniemoglo pozostac pana wlasnoscia niech wszystko sie ulorzy .Powodzenia.😊
Ta historia sie kupy nie trzyma . Ja uciekalam tez w nocy z 4 dzieci bylam trzezwa .to policja jak podjechal to zawiozla mnie na komisariat dali goraca herbate mnie I dzieciom I pomogli mi znalesc osbe do ktorej uceklam (do cioci ) .I nie zabrali I dzieci . Tam musialo by juz grubo cos nie tak I dlugo ze dziecko zabrali .
Cos tu kreca… bez powodu niezabiera sie dzieci moim zdaniem Pozdrawiam
Z uzasadnienia wyroku, który Pani Aniela czytała ,wynika,że oni mieli już kuratora wcześniej.
Tu , wysłuchawszy tego,wynika,że wszyscy są winni ,oni są biedni.
Rzucić alko ,fajki ,przestać obwiniać świat i zacząć walczyć o dziecko,o zdrowie,o wszystko
19.21 minuta, aż się włączył wykrywacz kłamstw 😊😊😊
I dlatego zabrali im córkę
Pierwsze to trzeba by sie chyba ogolic umyc ,, posprzatac mieszkanie ,, wziasc sie za robote splacic jedna trzecia brata i zostac wlascicielem mieszkania i pracowac i zyc normalnie a nie pic i plakac ze zle niedam rady
Ci ludzie nie są w stanie utrzymać dziecko? To co mają mówić ci co mają 3,4 dzieci?
Nic, bo my zamiast narzekać stawiamy swoje dzieci i ich potrzeby na pierwszym miejscu, rachunki są równoważne z potrzebami dzieci a potem dopiero z mężem myślimy czy możemy sobie pozwolić na jakieś szaleństwo, mąż na jedno piwo a ja cole albo sok (alkoholu nie tykam w ogóle). Ale nie wszyscy rozumieją, że najpierw trzeba zaspokoić podstawowe potrzeby dzieci i zapewnić im jakieś warunki do życia i poświęcić swój czas. My musimy raz w tygodniu z dwoma córkami jeździć 50km w jedną stronę busem na terapię i dalej kurcze zamiast narzekać czy się żalić po prostu to robimy. A ja dodatkowo nie mając jeszcze potwierdzonej czwartej ciąży bo lekarza mam dopiero jutro, już myślę jak zapewnić godne życie kolejnemu dziecku i czynię już z mężem pewne kroki w tym kierunku. Tylko, że u nas mąż niedługo wróci normalnie do pracy (jak tylko mój stan zdrowia się polepszy a idzie ku dobremu), a ja zamiast kombinować będę dalej zajmować się dziećmi najlepiej jak potrafię.
@@emma-w89 tylko pogratulować postawy dużo zdrowia dla dzieci
CI ludzie nie są w stanie nic utrzymać i nie mówię tego złośliwie, stwierdzam fakt .