Mechanika Uzależnienia. Jak Zerwać Z Każdym Uwarunkowaniem Swojego Umysłu?
Вставка
- Опубліковано 16 вер 2024
- 📔 Kup moją książkę ► ridero.eu/pl/b...
►www.empik.com/...
🧡Wesprzyj kanał ► projektfindyou...
☕Postaw kawę ► buycoffee.to/p...
🚀Zostań patronem ► patronite.pl/p...
💖Dzięki!
💼Kontakt
►projektfindyou...
🧑💻 Kursy Online
►projektfindyou...
🤳🏼Facebook ► / projektfindyourself
Instagram ► / czlowiekwposzukiwanius...
🙌🏼Grupa PFY ► / 490963141319404
Subskrybuj ► bit.ly/2pJLsHl
🎵Muzyka:
W większości używam muzyki z serwisu Artlist.
►artlist.io/Dam...
_
Informacje przedstawione w ramach Projektu Find Yourself, należy traktować jako wskazówki, które nie mogą zastąpić Twojego własnego doświadczenia, obserwacji czy porady lekarskiej.
![[EP 11] The Power of Visualization: Jack Canfield's Guide to Achieving Your Dreams](/img/n.gif)
Damian końcówka to sztos !!! Ja ciągle dokładam wykupuje kursy szkolenia i ciągle szukam czegoś nowego co mi w końcu rozjaśni uwolni, rzucam palenie ( nie czuje potrzeby, czuje się wolny) po czym za pół roku potrafię znowu być w tym miejscu. Poznaję zajebistą laskę płomienny romans po kilku tygodniach rozstanie i euforia związana z ponowną wolnością !! Za kilka miesięcy kolejna, mega chemia i tak dalej. Znów rozstanie to nie moja bajka zbyt dużo ograniczeń, uwielbiam oddech, myślenie w samotności, mieszkanie samemu, rozwój, czytanie, ćwiczenia, medytacje, zachwyt życiem, robienie wielu rzeczy z pasją. I znowu poszukiwania, zachwycanie się kolejnymi koncepcjami, książkami, aby po chwili zobaczyć, że wszystko jest we mnie. Miłość , radość, wdzięczność, dostatek, energia, wena, nie mogę ich zdobyć one są one przychodzą z ciszą. Mogę się nimi dzielić, obdarować kogoś, celebrować, rozwijać, dać komuś kto chce.
Dziękuję 😉
Na hipnoterapie idź i akceptacja nowego stanu bo na razie biegasz na biegunie. Dwubiegunowi kojarzysz? To zaburzenie póki co i można to ogarnąć. Nie jest to wyrok,ale nie odpowiedzialność brak konsekwencji i dyscypliny ludzi do tego doprwadza. DYSCYPLINA I NA POCZĄTKU TWARDA RĘKĄ W SROSUNKU DO SIEBIE . NO NIESTETY, Z KRNĄBRNYMI ISTOTAMI JESTESMYY. ważne by być tegoż świadomym i sobie odpowiednie podejście do swojej ciemnej strony wyrobić
no właśnie zastanawiam się czy taki rollercoaster, takie koło fortuny masz cały czas, tzn. ono jest problemem czy rozwiązaniem, bo trochę się pogubiłam. rozumiem że jeśli chodzi palenie to sprawa zamknięta, na plus, czy tak? zachwyt światem to stan powszedni, i ciągle nadający kierunek twojemu życiu?
i teraz to co próbuję zrozumieć: i co z tymi laskami i robieniem wielu rzeczy z pasją, bo tu zamęt mam: wciąż coś nowego cię bardzo pasjonuje (np. dziewczyna) a potem zarzucasz to, bo tak bardzo wciągnąłeś się w jedną dziedzinę (np. relację), że zaniedbałeś inne i potem ich tobie brakuje?
bo nie wiem czy to co opisujesz jest dla ciebie OK czy problemem, w sensie ciągłego nawiązywania i zrywania relacji.
prawdziwa duchowość to pogodny sceptycyzm :)
to jest perfekcyjna wiedza dla mnie ha . Dzieki
Proszę bardzo ;)
Witam Damiano! Te ,,śmieci"myśli ,nawyki uczucia ,uzależnienia u mnie było to tak że jak runęły doktryny i schematy i całe to społeczne zaprogramowania i opuściłem wszystko tgzw.pusciłem się tego co tak kurczowo wszystkiego się trzymałem.....powoli najpierw jak całe te doktryny i schematy runęły i nagle zostałem,,jakby"sam na sam ze sobą.Już nie zostało nic na czym tak bardzo się obiecałem i czego się tak trzymalem i przekonania i wszystkie te,, obciążenia"po prostu tak jak bym znikną i pytałem się sam siebie kto ja jestem? a jak by mnie nie było kto by był za mnie...lub na moim miejscu?! nagle tak jak bym się,,znikną",, rozplyną"w Egzystencje nie zostało imienia NIC"to było takie jak by mnie nie było a przecież jestem i funkcjonuje ale ale nie wiem jak mam to opisać.Damiano dobrze przekazujesz i wskazówek tyle co dajesz.......to kto tylko ogląda twój kanał to zacznie komukolwiek zaczną ,,odpadać te naleciałosci" aż w końcu..........Pozdrawiam Serdecznie!!!
Dzięki wielkie ;) Pozdrawiam :)
Omg to jest takie otworzenie oczu że to jest hit ,tylko trzeba zacząć eh fim taki do motywacji bardziej ,to'' ty,, musisz postawić swój pierwszy krok, choć to nie takie proste jak mogłoby się wydawać ^^)dziękuję ci za filmik dopiero teraz obejrzałam
czyli nasza tożsamość funkcjonuje w rozbiciu na dwoistość, dwubiegunowość, dwuaspektowość: jesteśmy zarazem obserwującym i obserwowanym, stwarzającym i stwarzanym, dającym i biorącym, wewnętrznym opiekunem/oprawcą i wewnętrznym dzieckiem. mamy ciągłe zdrowe, przorodzone nam rozdwojenie jaźni...serio!😅👍. to jak myślimy chociażby, ten skromny wewnętrzny dialog, jest tego dowodem :). po prostu człowiek jest istotą zaprogramowaną na kontakt, nie jest w stanie być sam, jest w ciągłym dialogu, wymianie, z zewnątrz i nawet z... wewnątrz. tak ja to widzę :)
myślisz że ta część umiera? ja myślę... czuję :), że ona jest wreszcie zobaczona, usłyszana, życzliwie, bez interpretacji, TAKA, JAKA JEST, i wreszcie może...BYĆ, dzięki takiemu POTRAKTOWANIU. bo to jej było odbierane przecież. ISTNIENIE. ta część, BĘDĄC, doświadcza SPEŁNIENIA...
i "znika"... ale tego że ona naprawdę zniknęła, nie byłabym taka pewna...;) myślę że coś z niej jednak we mnie zostaje... konsoliduje się w płynny sposób z całą resztą. z całym zbiorem innych takich zespalanych wcześniej, i nadal, części :)
myślę że to co umiera, (ta "śmierć" - to tutaj jest wg mnie poczucie straty, poczucie nicości), to nasze przekonanie (wiara, oddanie, przywiązanie, itd.), do rozwiązania które uznaliśmy, w dobrej wierze, z dobrymi intencjami, za dobre, słuszne, mniejsze zło, jedyną możliwość, i wybraliśmy je za NASZE. utożsamiliśmy siebie z nim. włożyliśmy w ten wybór siebie: uwagę, wysiłek, emocje, dobrą wolę, nadzieję, ból.
ja myślę... a właściwie zaobserwowałam, że... czuję (🙂), że zdając sobie z tego sprawę, jak dobry i prawdziwy był nasz wkład w dialog z istnieniem, w interakcję z tym, co nam się przydarza,
to niedocenione czasami, niewybrzmiałe, wskutek braku uznania, dobro, które daliśmy, zostaje właściwie przyjęte, uhonorowane. "wraca" do nas i tym samym do reszty świata. zmartwychwstaje.
:)
Jak będzisz chciał porozmawiać. To z miła chęcią.
no nie da się wytrzebić wszystkich uwarunkowań. ale po jakimś czasie przestaje to już przeszkadzać :)
Kłaniam się ;)
Dobre dzięki
odbieramy swiat za pomącą układu nerwowego z chwilą smierci konczy sie twój odbiór świata
Jedni wierzą w Boga, inni w układ nerwowy ;)
6:00 Słychać pieski ;)
A nom ;) rozszczekały się :)
Jak zawsze głęboko :) A o np takiej fobii społecznej powiedziałbyś, że to też uzależnienie?
W pewien sposób tak ;) Istnieje szereg warunków pod wpływem których może zaistnieć zjawisko fobii społecznej. Sam introwertyzm może dawać poczucie fobii. Z jednej strony wszystko jest kwestią perspektywy, ale gdybym miał kogoś z takiej fobii leczyć raczej nie traktował bym jej jako tylko uzależnienie.