Pani Barbaro ma Pani przepiękne róże. Oglądam z przyjemnością filmiki i korzystam z porad. W tym sezonie pierwszy raz widziałam jak mój szpaler róż zaatakowały mrówki, ziemia wokół pędów sypka jak mąka. Coś okropnego. Odchorowały ale już w dobrej kondycji. Pozdrawiam
Witam, to prawda, nie mówi się, że mrówki to pierwszy wróg róż, trzeba bardzo pilnować, żeby nie zniszczyły naszych rózanych rabat, dobrze ,że sobie Pani poradziła i zauważyła dlaczego róże chorują, pozdrawiam serdecznie
Basiu, dziękuję za ten super filmik😃 O różach nigdy dość, porady cenne. No i można było podziwiać Twoje kwitnące o tej porze róże 🥰 Coraz fajniejsze zestawienia, z lawendą super, nawet jak nie kwitnie to fajny kontrast kolorów liści 😅 pozdrawiam serdecznie, miło było pospacerować, po kwitnącym ogrodzie ❤❤
Dzięki, masz rację .że o różach to można bez końca, mam bardzo starą odmianę lawendy, takie srebrne listeczki, nawet nie znam jej nazwy, ale jest bardzo trwała, trzeba ja rozmnożyć, ale ja nie mam cierpliwości do ukorzeniania i wysiewania, podzielę krzaczki i będzie szybciej, pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za wizytę w ogrodzie.
Jak zwykle świetny film. Przepiękne ma Panie róże. Ja walczę z czarną plamistością, która od dwóch tygodni atakuje moje róże.Z mrówkami też mam problem i nawet nie wiedziałam, że nie wszystkie produkty są na mrówki skuteczne. Dziękuję.
Witam , też mam czarna plamistość, obrywam liście i sprzątam pod krzakami, mrówki niestety dla róż są bardzo niedobre, jak są mrówki w korzeniach to róże szybciej chorują
Dziękuję bardzo za filmik. Przepiękne te róże, ale najbardziej uwielbiam Pani piwonie💖💖💖 Muszę przesadzić kilka róż i miałam zamiar zrobić to wkrótce. Teraz się wstrzymam, pozdrawiam serdecznie 😀
Róże przecudne nawet we wrześniu. Ub jesieni posadziłam 12 odmian z gołym korzeniem, wszystkie pieknie urosły i zakwitły, mam listę na kolejne. Dziękuję za cenne porady, spróbuję przyciąć dlugie pędy u jednej róży, jestem ciekawa efektu. Pozdrawiam i czekam na koejne fimiki. 💚🌹💚
@@wzw4824 Dziękuję za udostępnienie, soda i cukier absolutnie nie zniszczy róż, stosuję tę metodę w warzywniaku, na róże w ogrodzie mocniejszy preparat, bo muszę zniszczyć gniazda, zaniedbałam w ubiegłym roku mrówki i teraz mam problem
Pozdrawiam Panią serdecznie i proszę o informację jak się mają Pani pomidorki w doniczkach .Ja w tym roku posadziłam pomidory wielkoowocowe w 4 doniczkach póki co przetrwały ,w gruncie w sierpniu po jednej zimnej nocy pomimo pryskania zapobiegawczo IF ZZ zniszczyła mi całą uprawę praktycznie w ciągu jednego dnia i bardzo poważnie rozważam taką metodą uprawy jaka stosuje Pani 😘🥀
Własnie przygotowuję filmik o stanie moich pomidorów, dodatkowo pokażę mój niezamierzony eksperyment, jednym słowem pomidory się udały, jest ich jeszcze dużo na krzakach, ja już zostaję przy uprawie doniczkowej dopóki mam jeszcze siłę uprawiać pomidory, pozdrawiam
Znowu kompendium informacji 😘 Bardzo dziękuję ❤Basiu co myślisz o nawiezieniu roz nawozem jesiennym? Głównie w składzie potas i fosfor - czy nie pomogłoby to przy zdrewnieniu pędów przed zimą? Bardzo mi się ten sposób sprawdza przy innych roślinach. Pozdrawiam
Dziękuję za miły komentarz, co do nawozu jesiennego musiałabym mieć pewność, że nie ma w nim nic azotu, w zasadzie to nie mam doświadczenia z tymi nawozami bo nie jestem co do nich przekonana, moja ziemia jest dosyć zasobna w potas, tej zimy nie straciłam żadnej róży ale dosyć mocno je cięłam i ciągle musze docinać i odmładzać z powodu czerniejących pędów, uważam też ,że za dużo potasu i fosforu wcale nie jest dobre, może dojść do zablokowania magnezu i manganu , a taka chloroza jest dosyć trudna do przezwyciężenia. Nawozy jesienne to chwyt marketingowy, sprawdzają się przy bylinach, bo im nic nie zaszkodzi a poza tym ścina się ich część naziemną. Musisz sprawdzić, czy w tym nawozie nie ma azotu, jeżeli jest słaba gleba, to można zasilić ale nie bezpośrednio pod róże, bo one powinny szykować się do zimowego snu, chociaż jeszcze tego nie widać.
@@bogumiastepien1627 Mieszkam w chyba jeszcze zimniejszym miejscu, Chełmszczyzna na kresach wschodnich, róż w ogrodzie od lat nie kopcuję, nauczyłam się z filmików rosyjskich, że sadzić głębiej miejsce szczepienia, dlatego mi nie przemarzają, a mam dużo delikatnych róż francuskich, w donicach nie sadzę , Diana rośnie u mnie w gruncie, tej zimy nic nie zmarzła
Posypuję niestety pod rózami, bezpośrednio pod korzeniem preparatem zawierającym cypermetrynę, używam tylko pod rózami i w chodniku, bo to jest trucizna, w warzywach proszek do pieczenia, lub soda, raczej je przepędza z miejsca na miejsce ale dobre i to
@@OgrodowePejzaze dziękuję za błyskawiczną odpowiedź. U mnie mrówki też są błyskawiczne, od razu odnajdują nowy krzew i są wszędzie. Do tego nornice i kartacze
@@OgrodowePejzaze stosuję proszek na mrówki Bros nie wiem co to za substancja ale podana w b.niewielkiej ilości ale celnie przy otworach niszczy gniazdo. Prawdopodobnie robotnice zanoszą to do gniazda dla matki a to kończy gniazdo
@@grzegorzlesko9331 jeżeli na bazie permetryny to mało skuteczny, nie niszczy gniazda jak jest napisane na opakowaniu tego proszku, mrówki się po prostu przenoszą w inne miejsce, niewiele firm ma pozwolenie na cypermetrynę, o ile wiem u nas tylko jedna firma
Zawsze można ale jest ryzyko, że ukorzenią się i puszczą nowe przyrosty, chociaż ja przesadzałam w czerwcu i suoer się ma, więc jak mus to przesadzać i tak nie wiadomo kiedy przyjdzie zima i jaka będzie, dostaną te przesadzone większe kopce i będzie dobrze😁
Posypuję preparatem zawierającym cypermetrynę, używa się go do niszczenia gniazd mrówek faraona w mieszkaniach, bardzo skuteczny, niszczy całe gniazda, tylko jedna firma u nas ma pozwolenie na ten preparat, inne preparaty nie niszczą tylko je przepędzają z miejsca na miejsce
@@OgrodowePejzaze Coś im szkodzi, i to chyba młodym larwom, które kontaktują się z mąką zawleczoną do gniazd poprzez dorosłe połączone osobniki. Dokładność relacji zasady działania mąki może się różnić, ale ważna jest skuteczność, którą uzyskałam w miejscu styku elewacji budynku i kostki brukowej.
@@9999-r6f Myślę ,że nie powinna byc trująca, bo przecież my też ją spożywamy, nie jestem pewna czy karmią nią larwy i królową, raczej zjadaja robotnice, które są mniej wybredne i potrzebują dużo energii do pracy dlatego mogą się skusić, srodki trujące mrówki zawierają tzw wabik, geranium, ale nawet te środki nie zawsze są skuteczne, bo nie wszystkie są na tyle atrakcyjne, żeby nakarmić nimi najważniejszą część mrowiska, poza tym mrówki są sprytne, szybko się uczą, działają podobnie jak pszczoły, odkładają zapasy na zimę i niektóre pokarmy mają za mało białka, żeby utrzymać mrówki przy życiu dłuższy czas, dlatego giną ale głównie robotnice, gniazdo zostaje, wprawdzie osłabione ale szybko potrafi się odbudować na wiosnę, dlatego mąka jest tylko półśrodkiem, wydaje nam się ,że nie ma mrówek a one są tylko mniej liczebne i mniej aktywne🤣
Nie sadzę, żeby te cienkie pędy pobudzały różę do wybijania nowych przyrostów, idąc tym tokiem to nawet nie można usunąć przekwitłych kwiatów bo też pobudzi do wzrostu. Dużo można się nauczyć z rosyjskich ogrodów, wprawdzie to teraz nie jest poprawne politycznie, ale muszę przyznać ,że są ekspertami w dziedzinie róż i są bardzo postępowi , jeżeli chodzi o uprawę róż. Poza tym ja niczego nie polecam, pokazuję tylko co robię a każdy ma swój rozum i może popatrzeć krytycznie albo spróbować też tak zrobić, ale wszystko opiera się na doświadczeniu i obserwacji. Gdy oglądam piękne różane azjatyckie ogrody to róże są raczej oczyszczone u nasady i nawet dużo wyżej nie mają liści i nie z powodu czarnej plamistości , bo są idealnie zdrowe, tylko jest tak dla nich dużo lepiej i zdrowiej, ale do nas ta oczywista prawda jeszcze nie dotarła 🤣
@@krystynaolszak6341 Pracuję nad tym, w ogrodzie cały czas coś zmieniam, przenosiłam aukuby w inne miejsce i zrobiłam rabatę z hortensjami ogrodowymi, wszystko pokażę jak uporządkuję teren😄
@@krystynaolszak6341 Dziękuję , mój ogród wciąż się tworzy na wzór japońskich ogrodów rózanych, ale wciąż się uczę i eksperymentuję, może niedługo dopnę do końca mój projekt i wtedy będą spacery po całym ogrodzie,, bo do tego go przygotowuję😄
Pani Barbaro ma Pani przepiękne róże. Oglądam z przyjemnością filmiki i korzystam z porad. W tym sezonie pierwszy raz widziałam jak mój szpaler róż zaatakowały mrówki, ziemia wokół pędów sypka jak mąka. Coś okropnego. Odchorowały ale już w dobrej kondycji. Pozdrawiam
Witam, to prawda, nie mówi się, że mrówki to pierwszy wróg róż, trzeba bardzo pilnować, żeby nie zniszczyły naszych rózanych rabat, dobrze ,że sobie Pani poradziła i zauważyła dlaczego róże chorują, pozdrawiam serdecznie
Super pomysł na upięcie gałęzi róż
Dziękuję , zawsze jest problem z tymi długimi biczami😄
Fenomenalny filmik i świetne porady jak pielęgnować róże 🤍
Dziękuję i pozdrawiam cieplutko😘
dziekuję za interesujacy filmik. Wszystkiego dobrego dla Pani i Pani róż
Bardzo się cieszę , że się podobał, pozdrawiam serdecznie
Z wielką przyjemnością obejrzałam ❤️ Piękny ogród, mnóstwo porad, dziękuję i pozdrawiam serdecznie 🌞🌹🌼🌸🌺🤗
Dziękuję za miły komentarz, pozdrawiam cieplutko😄
Basiu, dziękuję za ten super filmik😃 O różach nigdy dość, porady cenne. No i można było podziwiać Twoje kwitnące o tej porze róże 🥰 Coraz fajniejsze zestawienia, z lawendą super, nawet jak nie kwitnie to fajny kontrast kolorów liści 😅 pozdrawiam serdecznie, miło było pospacerować, po kwitnącym ogrodzie ❤❤
Dzięki, masz rację .że o różach to można bez końca, mam bardzo starą odmianę lawendy, takie srebrne listeczki, nawet nie znam jej nazwy, ale jest bardzo trwała, trzeba ja rozmnożyć, ale ja nie mam cierpliwości do ukorzeniania i wysiewania, podzielę krzaczki i będzie szybciej, pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za wizytę w ogrodzie.
@@Garden-ogrodowo 🌹
@@9999-r6f 🌸
Jak zwykle świetny film. Przepiękne ma Panie róże. Ja walczę z czarną plamistością, która od dwóch tygodni atakuje moje róże.Z mrówkami też mam problem i nawet nie wiedziałam, że nie wszystkie produkty są na mrówki skuteczne. Dziękuję.
Witam , też mam czarna plamistość, obrywam liście i sprzątam pod krzakami, mrówki niestety dla róż są bardzo niedobre, jak są mrówki w korzeniach to róże szybciej chorują
Mąka kukurydziana pomaga w walce z mrówkami ❤
@@9999-r6f Niestety nię próbowałam, dziękuję za podpowiedz, wykorzystam na wiosnę w warzywniaku😄
Piękny ogród z różami i pi~knie P je omawia głos głos 🌞🤗💃
Dziękuję serdecznie, bardzo miły komentarz
Witaj Basiu pięknie Ci kwitną róże. Masz rację jeśli chodzi o lawendy i mrówki u mnie jest ich sporo. Pozdrawiam serdecznie😊
Dziękuję Gosiu za wizytę, też lubisz róże, i masz ich sporo w ogrodzie, pozdrawiam serdecznie
Dziękuję bardzo za filmik. Przepiękne te róże, ale najbardziej uwielbiam Pani piwonie💖💖💖 Muszę przesadzić kilka róż i miałam zamiar zrobić to wkrótce. Teraz się wstrzymam, pozdrawiam serdecznie 😀
Faktycznie piwonie są nie do pobicia, ale róże kwitną znacznie dłużej, dziękuję za komentarz i życzę miłych chwil w ogrodzie😄
Dziękuję za wspaniałe porady i piękne filmy. Pozdrowienia serdeczne 😁
Serdecznie dziękuję za komentarz, cieszę się , ze filmik się podobał, pozdrawiam😄
Róże przecudne nawet we wrześniu. Ub jesieni posadziłam 12 odmian z gołym korzeniem, wszystkie pieknie urosły i zakwitły, mam listę na kolejne. Dziękuję za cenne porady, spróbuję przyciąć dlugie pędy u jednej róży, jestem ciekawa efektu. Pozdrawiam i czekam na koejne fimiki. 💚🌹💚
Witam miłośniczkę róż, dziękuję za komentarz i za docenienie filmiku, pozdrawiam serdecznie
Konkretnie i na temat, a nie ble ble. Pozdrawiam.
Dziękuję ale i tak filmik ma bardzo słaby zasięg, pewnie lepiej byłoby ble ble
Udostępniam bo WARTO, co do mrówek to przypadkowo posyłałem sodą i cukrem pudrem 1÷1, mimo obaw róże nie ,padły, a mrówki tak 👍
@@wzw4824 Dziękuję za udostępnienie, soda i cukier absolutnie nie zniszczy róż, stosuję tę metodę w warzywniaku, na róże w ogrodzie mocniejszy preparat, bo muszę zniszczyć gniazda, zaniedbałam w ubiegłym roku mrówki i teraz mam problem
❤❤❤
Dziękuję
Dzień dobry jestem pod wrażeniem Pani wiedzy. Też mam na nazwisko Wróblewska,. Pozdrawiam być może daleka kuzynkę😊
Dziękuję , ja osobiście pochodzę z Bieszczad, nazwisko mam po mężu, mieszkamy w Chełmie, może być rodzina, ze strony męża dosyć rozległa
💚
Dziękuję
Pozdrawiam Panią serdecznie i proszę o informację jak się mają Pani pomidorki w doniczkach .Ja w tym roku posadziłam pomidory wielkoowocowe w 4 doniczkach póki co przetrwały ,w gruncie w sierpniu po jednej zimnej nocy pomimo pryskania zapobiegawczo IF ZZ zniszczyła mi całą uprawę praktycznie w ciągu jednego dnia i bardzo poważnie rozważam taką metodą uprawy jaka stosuje Pani 😘🥀
Własnie przygotowuję filmik o stanie moich pomidorów, dodatkowo pokażę mój niezamierzony eksperyment, jednym słowem pomidory się udały, jest ich jeszcze dużo na krzakach, ja już zostaję przy uprawie doniczkowej dopóki mam jeszcze siłę uprawiać pomidory, pozdrawiam
@@OgrodowePejzaze Dzękuję serdecznie za odpowiedz i czekam na film,bardzo się cieszę😆
@@hannazoladz1437 Myślę, że skoro pokazałam moje pomidory to trzeba pokazywać do końca, a kazdy oceni czy warto w donicach czy nie😄
Znowu kompendium informacji 😘 Bardzo dziękuję ❤Basiu co myślisz o nawiezieniu roz nawozem jesiennym? Głównie w składzie potas i fosfor - czy nie pomogłoby to przy zdrewnieniu pędów przed zimą? Bardzo mi się ten sposób sprawdza przy innych roślinach. Pozdrawiam
Dziękuję za miły komentarz, co do nawozu jesiennego musiałabym mieć pewność, że nie ma w nim nic azotu, w zasadzie to nie mam doświadczenia z tymi nawozami bo nie jestem co do nich przekonana, moja ziemia jest dosyć zasobna w potas, tej zimy nie straciłam żadnej róży ale dosyć mocno je cięłam i ciągle musze docinać i odmładzać z powodu czerniejących pędów, uważam też ,że za dużo potasu i fosforu wcale nie jest dobre, może dojść do zablokowania magnezu i manganu , a taka chloroza jest dosyć trudna do przezwyciężenia. Nawozy jesienne to chwyt marketingowy, sprawdzają się przy bylinach, bo im nic nie zaszkodzi a poza tym ścina się ich część naziemną. Musisz sprawdzić, czy w tym nawozie nie ma azotu, jeżeli jest słaba gleba, to można zasilić ale nie bezpośrednio pod róże, bo one powinny szykować się do zimowego snu, chociaż jeszcze tego nie widać.
Używam Florovitu jesienny nawóz uniwersalny Ma mało azotu. Basiu chcę zapytać czy masz róże piękne? Jeśli tak, jak je zabezpieczasz?
@@bogumiastepien1627 jak zabezpieczam od chorób czy na zimę?
Na zimę Miałam Grafin Diane w wielkiej jeżdżącej donicy Schowałam do altany ale mi przemarzła Mieszkam w świętokrzyskim
@@bogumiastepien1627 Mieszkam w chyba jeszcze zimniejszym miejscu, Chełmszczyzna na kresach wschodnich, róż w ogrodzie od lat nie kopcuję, nauczyłam się z filmików rosyjskich, że sadzić głębiej miejsce szczepienia, dlatego mi nie przemarzają, a mam dużo delikatnych róż francuskich, w donicach nie sadzę , Diana rośnie u mnie w gruncie, tej zimy nic nie zmarzła
Dziękuję za filmik. Mam pytanie, jak Pani kontroluje mrówki?
Posypuję niestety pod rózami, bezpośrednio pod korzeniem preparatem zawierającym cypermetrynę, używam tylko pod rózami i w chodniku, bo to jest trucizna, w warzywach proszek do pieczenia, lub soda, raczej je przepędza z miejsca na miejsce ale dobre i to
@@OgrodowePejzaze dziękuję za błyskawiczną odpowiedź. U mnie mrówki też są błyskawiczne, od razu odnajdują nowy krzew i są wszędzie. Do tego nornice i kartacze
@@nandinini79 Nornic na całe szczęście nie mam, ale na mrówki jest jeden bardzo skuteczny środek, proszę sobie wpisać w google cypermetrynę
@@OgrodowePejzaze stosuję proszek na mrówki Bros nie wiem co to za substancja ale podana w b.niewielkiej ilości ale celnie przy otworach niszczy gniazdo. Prawdopodobnie robotnice zanoszą to do gniazda dla matki a to kończy gniazdo
@@grzegorzlesko9331 jeżeli na bazie permetryny to mało skuteczny, nie niszczy gniazda jak jest napisane na opakowaniu tego proszku, mrówki się po prostu przenoszą w inne miejsce, niewiele firm ma pozwolenie na cypermetrynę, o ile wiem u nas tylko jedna firma
💣❤👍
Pozdrawiam serdecznie😄
Basiu czy mogę już przesadzać roze❤❤
Zawsze można ale jest ryzyko, że ukorzenią się i puszczą nowe przyrosty, chociaż ja przesadzałam w czerwcu i suoer się ma, więc jak mus to przesadzać i tak nie wiadomo kiedy przyjdzie zima i jaka będzie, dostaną te przesadzone większe kopce i będzie dobrze😁
Witam proszę o pomoc z mrówkami koło korzeni róż jak Pani z nimi walczy bo Ja już nie mam pomysłu. Pozdrawiam 🤗
Posypuję preparatem zawierającym cypermetrynę, używa się go do niszczenia gniazd mrówek faraona w mieszkaniach, bardzo skuteczny, niszczy całe gniazda, tylko jedna firma u nas ma pozwolenie na ten preparat, inne preparaty nie niszczą tylko je przepędzają z miejsca na miejsce
A mąka kukurydziana?
@@9999-r6f Dziękuję za podpowiedż, będę sypać na wiosnę, ale zastanawiam się dlaczego ma być trująca?
@@OgrodowePejzaze Coś im szkodzi, i to chyba młodym larwom, które kontaktują się z mąką zawleczoną do gniazd poprzez dorosłe połączone osobniki.
Dokładność relacji zasady działania mąki może się różnić, ale ważna jest skuteczność, którą uzyskałam w miejscu styku elewacji budynku i kostki brukowej.
@@9999-r6f Myślę ,że nie powinna byc trująca, bo przecież my też ją spożywamy, nie jestem pewna czy karmią nią larwy i królową, raczej zjadaja robotnice, które są mniej wybredne i potrzebują dużo energii do pracy dlatego mogą się skusić, srodki trujące mrówki zawierają tzw wabik, geranium, ale nawet te środki nie zawsze są skuteczne, bo nie wszystkie są na tyle atrakcyjne, żeby nakarmić nimi najważniejszą część mrowiska, poza tym mrówki są sprytne, szybko się uczą, działają podobnie jak pszczoły, odkładają zapasy na zimę i niektóre pokarmy mają za mało białka, żeby utrzymać mrówki przy życiu dłuższy czas, dlatego giną ale głównie robotnice, gniazdo zostaje, wprawdzie osłabione ale szybko potrafi się odbudować na wiosnę, dlatego mąka jest tylko półśrodkiem, wydaje nam się ,że nie ma mrówek a one są tylko mniej liczebne i mniej aktywne🤣
rozumiem że cięcie wrześniowe może pobudzić wzrost ale czy ta zasada nie dotyczy również cienkich pędów które pani poleca usuwać już teraz.
Nie sadzę, żeby te cienkie pędy pobudzały różę do wybijania nowych przyrostów, idąc tym tokiem to nawet nie można usunąć przekwitłych kwiatów bo też pobudzi do wzrostu. Dużo można się nauczyć z rosyjskich ogrodów, wprawdzie to teraz nie jest poprawne politycznie, ale muszę przyznać ,że są ekspertami w dziedzinie róż i są bardzo postępowi , jeżeli chodzi o uprawę róż. Poza tym ja niczego nie polecam, pokazuję tylko co robię a każdy ma swój rozum i może popatrzeć krytycznie albo spróbować też tak zrobić, ale wszystko opiera się na doświadczeniu i obserwacji. Gdy oglądam piękne różane azjatyckie ogrody to róże są raczej oczyszczone u nasady i nawet dużo wyżej nie mają liści i nie z powodu czarnej plamistości , bo są idealnie zdrowe, tylko jest tak dla nich dużo lepiej i zdrowiej, ale do nas ta oczywista prawda jeszcze nie dotarła 🤣
❤❤❤
Dziękuję i pozdrawiam
Pani Basiu a może nagra Pani spacer po całym ogrodzie.???? Pozdrawiam serdecznie ❤
@@krystynaolszak6341 Pracuję nad tym, w ogrodzie cały czas coś zmieniam, przenosiłam aukuby w inne miejsce i zrobiłam rabatę z hortensjami ogrodowymi, wszystko pokażę jak uporządkuję teren😄
Ma Pani piękny ogród i wielką miłość do roślin także będzie rozkoszą dla oczu zobaczyć całość.❤️
@@krystynaolszak6341 Dziękuję , mój ogród wciąż się tworzy na wzór japońskich ogrodów rózanych, ale wciąż się uczę i eksperymentuję, może niedługo dopnę do końca mój projekt i wtedy będą spacery po całym ogrodzie,, bo do tego go przygotowuję😄