Odradzam studia prawnicze w Polsce. Skończyłem prawo na UW, aplikację i haruję jak wół za grosze. Na aplikacji po opłaceniu jej ledwo starczało mi na przetrwanie. Wielu moich znajomych nie ma pracy w zawodzie. Część z nich wyleciała za granicę, ale studia prawnicze ukończone w Polsce im się nie przydały, bo każdy kraj ma inne prawo. Lata wkuwania i męczenia się poszły na marne. Jeżeli mógłbym cofnąć się w czasie, to szedłbym w programowanie lub poszedłbym na stomatologię. W tych zawodach znajdziecie łatwo pracę na całym świecie za bardzo dobre pieniądze. Moim zdaniem prawo to jeden z najbardziej nieopłacalnych kierunków, jakie są. Jak chcecie to idźcie na nie. Ale za kilka lat wspomnijcie mój komentarz. Większość z was gorzko pożałuje, że nie posłuchała moich rad.
Odradzam studia prawnicze w Polsce. Skończyłem prawo na UW, aplikację i haruję jak wół za grosze. Na aplikacji po opłaceniu jej ledwo starczało mi na przetrwanie. Wielu moich znajomych nie ma pracy w zawodzie. Część z nich wyleciała za granicę, ale studia prawnicze ukończone w Polsce im się nie przydały, bo każdy kraj ma inne prawo. Lata wkuwania i męczenia się poszły na marne. Jeżeli mógłbym cofnąć się w czasie, to szedłbym w programowanie lub poszedłbym na stomatologię. W tych zawodach znajdziecie łatwo pracę na całym świecie za bardzo dobre pieniądze. Moim zdaniem prawo to jeden z najbardziej nieopłacalnych kierunków, jakie są. Jak chcecie to idźcie na nie. Ale za kilka lat wspomnijcie mój komentarz. Większość z was gorzko pożałuje, że nie posłuchała moich rad.