Petit zawsze zostaje z tyłu, nawet jak ma litra, a ja 125😉 A tak poważnie, to uznaliśmy że taka próba zbyt wiele nie wniesie do materiału, natomiast polecamy się przejechać i zobaczyć jak to działa✌
11:30 pytanie jednak czy przy takich zabawach prędzej czy później nie spali sprzęgła. Może być tak, że taka jazda na pół sprzęgle używając e-clutch je będzie grzać, aż wreszcie któregoś dnia powie papa. Podobnie to ruszanie z wysokich biegów.
Ładnie atestowane podejrzewam że tam sprzęgła ładnie zużyte jak z 6ki ruszane ale wolę jak ktoś używa niż sam testować. Brak mi testów szybkiej redukcji w hamowaniu.
Poza kosmetyką wizualną no i oczywiście e-clutch to fajnie że ten wyświetlacz w końcu zmienili bo poprzedni był dramatyczny. System jaki jest każdy widzi i tu słuszna uwaga żeby sprawdzić samemu, każdej większej innowacji jest ciężko się przebić. Wiadomo że doświadczony rider spokojnie ogarnia sprzęgło w każdej sytuacji ale tu chodzi o wygodę i ew. bonus dla początkujących. Dla większej wolności wyboru mogli by oferować w Polsce opcję bez e-clutch tak jak jest np. w Wielkiej Brytanii, nawet jeżeli ktoś dzięki temu dużo nie zaoszczędzi kasy czy kilogramów (pewnie najwięcej własnego spokoju że coś eskstra się może popsuć - mimo że wtedy zostaje ci i tak tradycyjna klamka) to zawsze to jednak wyjście na przeciw malkontentom. Swoją drogą trochę późno te testy u nas - niedawno u Barrego też był film, na zagranicznych kanałach podobne filmy były już na starcie sezonu.
W latach '80 Jawa 350 (nie wiem czy CZ też - bardzo prawdopodobne bo konstrukcje były prawie bliźniacze) miała sprzęgło (mechanicznie) aktywowane automatycznie przy każdym naciśnięciu dźwigni zmiany biegów. Świetna sprawa jak się komuś linka urwała (a o części w tamtych czasach było znacznie trudniej). I to był kawał genialnej technologii - nie wszystko musi być sterowane elektroniką
Generalnie czysto mechaniczne rozwiązania są bardziej skomplikowane i zawodne - a do tego znacznie droższe (bo teraz mikrokontrolery są tanie jak barszcz). W przypadku e-Clutch masz dwa systemy działające równolegle (dopiero przy samym sprzęgle wybierane jest działanie jednego z nich) - nawet jak jeden padnie, to można użyć drugiego.
Miałem mieszane uczucia odnośnie DCT, dopóki się nie przejechałem. Od razu mi się spodobało. Dokładnie tak jest - trzeba się przejechać, a dopiero potem oceniać. Pozdro.
Automaty są fajne. Jedyną ich wadą jest masa i dużo wyższa cena. e-Clutch od Hondy i Y-AMT od Yamahy to trochę takie wszczepy: tanie, lekkie, ale nawet Y-AMT nie jest pełnym automatem (mimo iż go próbuje udawać).
Odebrałem tydzień temu 650r i e-clutch to przezajebista sprawa , ostatni sezon jeździłem cbr500 z normalnym sprzęgłem i szczerze to chyba nigdy już nie wybiorę tradycyjnego sprzęgła . Jestem w stanie polecić to każdemu
Parę dni temu odebrałem swoją CBRkę z e-clutchem i powiem tak: jak dla mnie ruszanie i zatrzymywanie bez sprzęgła wymaga przyzwyczajenia, system trochę inaczej niż ja dozuje sprzęgło przy tych manewrach. Ale jako quickshifter w górę i dół jest nie do przecenienia
Nigdy nie jeździłem na gumie, nie potrafię i się nie znam. Jednak z recenzji (czego tutaj zabrakło), to ten system można prosto dezaktywować naciskając klamkę sprzęgła. Czyli jak naciśniesz sam sprzeglo, to chwilowo motor przechodzi w tryb standardowy i sam obsługujesz sprzęgło tradycyjnie. Więc w teori możesz sobie "strzelać" ze sprzęgła ile chcesz. Po chwili nieużywania sprzęgła, nie wiem jakiej i pod jakimi warunkami system wraca w tryb "automatycznego sprzęgła". Więc np również wolne manewry, jak chcesz możesz robić manualnie, tradycyjnie.
Czy będzie test CBR650R? Liczę na dużo odniesień do GSX-8R, bo nie ukrywam jeździłem jednym i drugim i za wuja nie mogę się zdecydować... Suzuki wygodniejsza pozycja i jakieś takie łatwe do składania moto oraz ogólnie przyjemniejsze w prowadzeniu, ale brak mocy trochę i brzmi tragicznie. QS działa mocno średnio, a szczególnie w dół. Chociaż na CBR mnie dupa mniej bolała po 2h jazdy.
Nie planujemy testu CBR, ale ze mojej perspektywy (Patryk) wybrałbym GSX-8R - bo pozycja i silnik - po prostu preferuje trochę bardziej "narwane" jednostki, natomiast CBR650R zdecydowanie wygląd i łatwość prowadzenia. Nie ma tu lepszego kandydata, jeden i drugi są świetne, więc jakiegokolwiek wybierzesz to... będzie Pan zadowolony😀
@@motobandaTV No a to ciekawe, bo po moich jazdach testowych wychodzi, że łatwość prowadzenia bardziej po stronie GSX-8R. Wygląd kwestia gustu. Ogólnie to bym wolał 8R, ale e-clutch, brzmienie i moc po stronie hondy. Silnik się też nie telepie na niskich obrotach, a wedle mojego testu obie palą podobnie/tyle samo przy tym samym stylu jazdy. Dlatego sam już nie wiem. Ogłupieć można :D
Ciężko jednoznacznie wskazać - np dla mnie (Patryk) CB650R z e-clutechem > Hornet, ale to wynika z tego, że e-clutch mega mocno przypadł mi do gustu, natomiast są osoby, dla których jest to zbędny bajer i pewnie zostałyby przy Hornecie😉 Ze swojej strony polecam jazdę testową jednym i drugim bo to da Ci najwięcej✌
Nie znam się, nie jeździłem ale się wypowiem 🤪 No dobra, fajnie że nowosci, że bez sprzęgła ale w jakim celu? Dla wygody? Jeśli tak to po co jeździc nakedem gdzie nie ma osłony od wiatru, w chłodne dni zimno, trzęsie całą głową, pozycja niewygodna na długie trasy, nie ma bajerów, skoro można kupić wypasionego turystyka i mieć luxus pełną parą :)
Jaka automatyczna, tam jest dźwignia zmiany biegów. Tak pędzą, a nie zrobili jeszcze w pełni synchronizowanego manuala czy się mylę? Nawet w różnych tam premium wrzucanie jedynki częściowo jest głośne, na zasadzie losowej.
Super motocykl , litf bardzo udany chociaż stary wyświetlacz bardziej mi sie pdooba, co do e-cluch, fajnie ze Honda rozwija takie technologie, na pewno ułatwi to naukę świeżym kierowcom zaczynającym sowją przygodę uwsteczniając ich do używania sprzęgła, mogli wstawic DCT na jedno by wyszło 🤣🤣🤣, o ile ABS uważam za must have w motocyklu, to e-clach już nie 🧐
DCT jest wielokrotnie droższa w produkcji i to automat, w przeciwieństwie do e-Clutch. Nauka na kat. A jest robiona na MT-07 (przynajmniej w dolnośląskim) - to motocykl, który nie ma prawie żadnych systemów wspomagania, poza ABSem (przynajmniej na tych egzemplarzach, na których się uczyłem jeździć), więc i tak trzeba nauczyć się zmieniać biegi. To jak w samochodach: niedługo wszystkie nowe auta będą mieć automat (bo będą albo hybrydami, albo elektrykami).
@@PiotrPilinko Warto dodać jeszcze dodatkową wagę rozwiązania (w DCT więcej kg), no i jak ci nawet te serwo padną w e-clutch to zawsze manualna zmiana jest do dyspozycji, naprawa czy wymiana części powinna być też tańsza. Jak będzie z awaryjnością to ciężko wnioskować bo jeszcze za wcześnie. Z prawem jazdy to zdaje się że na samochody możesz robić jakieś ograniczone tylko do automatów i wtedy oczywiście cały kurs i egzamin też na automacie, w motocyklach pewnie prędko się to nie zmieni, aczkolwiek sama idea systemu dla czystej wygody jak dla mnie na plus.
Myślę, że to dobry wybór, bo tu masz normalne sprzęgło, masz klamkę i możesz jej używać a jak masz ochotę to nie używać. Takich rozwiązań będzie co raz więcej w nowych motocyklach.
Myślę że dobrze jakbyś się pilnował i jednak co jakiś czas jeździł z klamką. Nieużywana umiejętność zanika a jako początkujący nie masz jeszcze wszystkiego dobrze ugruntowanego. Umiejętności lepiej posiadać w razie jakby się trafiło jechać nieswoim sprzętem żeby nie było wstydu no i ogólnie żeby było bezpiecznie i komfortowo. Podobnie jest w aucie - cieszę się z wygody automatu ale jak czasem trafi się przejechać manualem to jest to dość fajne 'odświeżyć' sobie taką obsługę ;)
Do turystyka / nakeda ok, nie szarpie etc. Do moto "zadziornych" i sportowych nadal wolałbym QS, jednak dźwięk zmiany biegów połączony ze strzałem z wydechu przekonuje mnie bardziej niż 50ms różnicy i ruszanie bez sprzęgła 🤗 nie zapominajmy, że moto to przede wszystkim frajda z jazdy ✌️
@@piotrt4786 ok, tłumaczę. W QS zmiana biegów w górę następuje przy chwilowym wyłączeniu zapłonu co skutkuje charakterystycznym dźwiękiem i często strzałem z wydechu, czego nie da się uświadczyć przy zmianie biegów ze sprzęgłem. E-Clutch opiera się właśnie na operowaniu sprzęgłem (tylko elektronicznie), więc tego efektu nie będzie. Dodatkowo jest to dodatkowe kilka kg. Z tego względu wyraziłem subiektywną opinię, że do turystyka / ew nakeda super, w moto sportowym lub "fun bike" typu mt-09 - wolę manual + QS.
Chciałbym kiedyś znaleźć zestawienie 10 najcichszych motocykli Moje stare FZ6 Fazer było tak ciche że łańcuch głośniej się nawijał. Kilka razy realnie uratowało mnie to przed mandatem ;)
Może takie było założenie na materiał, ale przy obejrzeniu całości to totalnie brak informacji jak ten e-clutch dokładnie działa i co się z nim wiąże. Jedyne, że da się jeździć bez sprzęgła i mniej szarpie niż QS. No ale może to w kolejnym materiale skoro jeszcze macie CBR650R.
W skrócie opowiedzieli tak jak przekazuje producent. Tytuł i materiał jednoznacznie wskazuje na recenzje "polifta" z usprawnieniem i jego oceną. Kanał głównie o recenzjach, a nie technikaliach.
Ze strony Hondy - "Podczas zmiany przełożeń harmonijnie łączy użycie „półsprzęgła”, odcięcie wtrysku paliwa i odpowiednie sterowanie zapłonem w celu wyeliminowania szarpania, dzięki czemu czynność odbywa się maksymalnie płynie. Za samo operowanie sprzęgłem odpowiada mechanizm wykonawczy (siłownik) - podobny do stosowanego w dwusprzęgłowych automatycznych skrzyniach biegów Hondy i umieszczony pod prawą pokrywą silnika" 😉 Nie bylibyśmy w stanie powiedzieć nic więcej niż parę linijek wziętych ze strony producenta, dlatego skupiliśmy się na pokazaniu jak sprawuję się w życiu codziennym i nasze wrażenia✌
Wiem jedno, na pewno nie kupię tego egzemplarza po jazdach testowych bo jak testerzy tak traktują ten moto to tam sprzęgło jest już zwęglone ale samo rozwiązanie ciekawe i na pewno fajne w używaniu! Ciekawe czy w cb 1000 taki e clutch zamontują byłoby ciekawie
Kupno demówki w ogóle to jest mega ryzyko, dowolnej marki i od dowolnego dealera. Nie wiesz co robili 'zwykli' użytkownicy - mogli katwować moto podczas jazdy testowej (przecież to i tak nie ich), salon też często nie dba o te motocykle które stoją sobie pod chmurką i nie są odpowiednio serwisowane tak jakbyś to robił sam (chodzi mi o najprostsze tematy jak chociażby zadbanie o łańcuch). Wg mnie obniżki na demówkach nie są warte tego ryzyka ale każdy to może sobie indywidualnie skalkulować, czasem demo trafi się jeszcze nawet nie dotarte (< 1000 km) więc teoretycznie mniej okazji miało do uświadczenia różnych złych rzeczy.
@@mariom5193 Jak demówki, to tylko bez przebiegu - czasami po prostu salon ma pojazdy, które stoją i nigdy nie doczekały się statusu pojazdu testowego przed sprzedażą. Bo te upalane przez klientów to niestety zwykle SĄ przeczochrane.
@@piotrpilinko639 zgadzam się, ale poza traktowaniem przez klientów jeszcze dochodzi kwestia dbania przez dealera - sam miałem okazję skorzystać z wypożyczenia demówki z przebiegiem niecałe 6k i wrażenia z jazdy były takie sobie, dodatkowo róże dziwne odgłosy itp. - jak zobaczyłem w jakim stanie jest łańcuch to się za głowę złapałem (wcześniej przy odbiorze oczywiście nie zwróciłem na to uwagi), a w zbiorniczkach z płynem hamulcowym to już jakiś bąbel żelowy pływał w środku ciemnego płynu... Takie maszyny często stoją pod chmurką i są jak konie robocze o które się nie dba albo dba się zbyt mało, a na koniec pucowanko i 'demo dealera na gwarancji' ;)
@@mariom5193 Bo dbanie to koszt. Kiedyś dostałem od pewnego dealera auto zastępcze: bardzo się zdziwiłem, jak mi na autostradzie ciężarówka zajechała drogę i musiałem awaryjnie hamować, a kierownica próbowała mi wyrwać ręce (stan układu hamulcowego i opon były po prostu żałosne). A od stawiania pod chmurką wszystkie pojazdy cholernie się starzeją: deszcz i promienie UV do spółki szybko niszczą blachę czy skórę na siedzeniach (nawet jeśli jest z węża od pralki). A brak regularnego czyszczenia łańcucha też jest karygodny.
Jak dla mnie hondy rozwiązanie fajniejsze. Yamaha ma automatyczną skrzynię. Tu jest tylko sprzęgło automatyczne. Co więcej w trybie automatu (drive) Yamaha nie korzysta z imu i potrafi np zmieniać biegi na zakręcie. Szczerze mówiąc bym się tego trochę bał. Na trybie manualnym wygląda na to że podobnie z tym że w hondzie nogą a w Yamasze ręką. No i w hondzie można strzelić z klany na koło jak ktoś lubi. Lub przy paleniu gumy. Nie wiem czy to jakoś super ważne bo o ile wiem Yamaha z gazu z 2 i 3 biegu całkiem ładnie wstaje ale dla kogoś może to robić różnicę.
Tutaj też możesz pobawić się biegami i robić przegazówki😀 Wciśnięcie klamki dezaktywuje system i mamy wtedy "zwykłe" sprzęgło, czyli możemy strzelać z klamki i latać na kole czy robić przegazówki✌
NIE... tyś chyba w trasie nie był kilkudniowej, wyjazd poza miasto 50km to nie trasa, w prawdziwej trasie to ludzie modlą się o tempomat a e-clutch to game changer. W korkach to jedzie się na jednym biegu między autami i raczej ze stałymi obrotami, nie ma sensu odkręcać na 5m i hamplować przez 1m i tak x1237 do każdych świateł, są the bille co rozganiają auta manetką i db killerem zostawionym w domu im e-clutch-a nie wciśniesz za cholerę. nie pojmujesz zjawiska 2 kół
@@planeta3263 Właśnie dlatego czekam na MT-07 z Y-AMT by przetestować (cena jeszcze nieznana): na leniwca ma tempomat, dla zabawy można wyłączyć automat i przejść na manualną zmianę biegów (dosłownie manualną, bo usunęli dźwignię spod nogi i wrzucili przyciski pod lewą ręką).
No to nie jest jakiś najnowszy technologicznie wynalazek w samochodach już dawno to było . Nawet fiat Panda to posiadał swego czasu. A czemu tak późno w motocyklach bo rynek trzeba jakoś napędzać.....ogólnie jestem na Tak
Napaliłem się wiosną na ten model. Dostępny do testów był tylko e-clutch, więc przejechałem się tym. No i do mojego stylu jazdy jakoś chyba średnio się nadaje. Aż takiej rewolucji nie poczułem. Owszem, jest to super rozwiazanie do ruszania z miejsca, gdy się stało na czerwonym. Nie trzeba stać z wciśniętym sprzęgłęm na biegu lub pilnować, kiedy wbić bieg przy zmianie na zielone. Sprawdza się też w sumie przy redukcji, zwłaszcza na dużych obrotach - nie pozwoli by koło wpadło w poślizg. No ale po za tym, to nie czułem różnicy względem zmiany biegów bez użycia sprzęgła.
1. E-clutch to koszt ok. 2000 zł 2. Sfajdać to mogą się najwyżej ludzie, którzy tym nie jeździli, bo to zwyczajnie kilka silniczków i czujników, co ma się tu zepsuć? 3. To Honda, więc tym bardziej, co ma się sfajdać?
@@piotrt4786 "E-clutch to koszt ok. 2000 zł" Przy zakupie. Różnica cenowa między nowymi pojazdami a koszt naprawy to dwie różne rzeczy - na przykład w przypadku aut różnice przy kupnie nowego z automatem a manualem to ok. 8kPLN. Koszt wymiany automatu, jak padnie, to 30kPLN...
@@PiotrPilinko różnica cenowa między częściami a koszt robocizny to dwie różne rzeczy. Piszę o samym mechanizmie, to prosty układ serwomotorów i czujników, więc po pierwsze ciężko, żeby padło wszystko na raz, po drugie nie jest drogie, 2000 zł to dobra cena za samo urządzenie. Piszesz tu o skrzyni w samochodzie, ale po pierwsze e-cltuch to nie skrzynia automatyczna, więc koszt jest nieporównywalny, po drugie koszt robocizny wymiany skrzyni w samochodzie, gdzie trzeba rozebrać pół samochodu a wymiana komponentu, który jest na zewnątrz to znaczna różnica. Cena za wymianę skrzyni w samochodzie to w 2/3 koszt robocizny.
@@piotrt4786 No niestety widziałem FJRki z wyprutym mechanizmem od zmiany właśnie z tego względu, że sama część kosztowała jakieś chore pieniądze i ktoś postanowił ze względu na rachunek ekonomiczny, że bardziej się opłaca kupić używkę ze sprawną częścią, a resztę sprzedać. Zanim ktoś zapyta FJRką bez tego ustrojstwa nie można było jeździć bez dalszych inwestycji i przeróbek. Te awarie były niezwykle rzadko, tylko, że manualna skrzynia w motocyklu to najbardziej pancerny element konstrukcji. Ludzie odpalają 50-60 letnie motocykle i to ostatnia rzecz która wymaga uwagi. I żeby nie było, Honda to na pewno dobrze przetestowała, a ludzie odpowiedzialni za projekt systemu się pod tym podpisali, przy dobrych wiatrach ta część może nawet wydłużyć życie silnika i zmniejszyć zużycie sprzęgła (pod warunkiem, że ktoś nie będzie startował na 6🤪). Nie mniej jednak w razie awarii może się okazać że naprawa będzie bolesna w kosztach. Lubię DCT i ciepło wspominam jazdę na motocyklu z tym systemem. Ten E-Clutch też pewnie by mi się spodobał. Na pewno też jest to idealna opcja na miasto i 2k różnicy aż prosi żeby dołożyć. Ponadto działa to lepiej niż każdy quickshifter, bo przy każdych obrotach bez zająknięcia. Myślę że Honda celowo wprowadziła tylko w 2 modelach żeby zobaczyć jaki jest odbiór tego systemu i też pewnie zebrać więcej danych. Szkoda, że nie zdecydowali się na instalację w jakimś bardziej turystycznym modelu, ale pewnie mieli swoje powody (np. kanibalizacja oferty z DCT).
W moim wypadku problem nie polega na tym, czy e-clutch działa dobrze, czy źle, bo może i działa dobrze. Problem polega na tym, że mi to zwyczajnie nie jest potrzebne! Dodatkowa masa, kolejny element, który się może zepsuć w imię czego? Że czasem nie będę musiał wcisnąć klamki ręką, którą i tak muszę trzymać na kierze? Może ma to sens dla początkujących? Nie wiem.
Już dawno się czaje na którąś z tych hondy z tym systemem. Przesiadam się z elektryka to się będę czuł jak w domu :P Tylko trzeba poczekać aż stanieją.
Jaracie się, jakbyście jeździli na kibelku XD. coraz mniej mózgu/umiejętności, a schodzimy na komputery. Wiem, że to w imię wygody ale... nie nie nie!!
Ja w swojej ponad 20 letniej hondzie też nie muszę wciskać sprzęgła przy zmianie biegu. Znaczy w teorii muszę, w praktyce tego nie robię bo tak jest szybciej
świetne rozwiązanie na miasto. Mv agusta ma to od dawna, jeździłem testówką i chcę ten system ;0) no i już wiadomo, że jak się zepsuje, to jedzisz dalej ze sprzęgłem.
@@peterenis4752 widziałeś crashpady dla CBR? Podałem przykłady systemów do ochrony motocykla, bo wyobraź sobie, że CB650R też posiada e-clutch, tam założysz gmole, a w CBR możesz założyć crashpady, w czym problem?
Nakręcacie straszny hype na ten e-clutch, a to nie jest aż takie objawienie. Owszem jest to miły dodatek, ale jego najlepszą funkcją jest zdecydowanie to, że można go w każdej chwili wyłączyć i użyć manualnego sprzęgła. Przeciskanie między samochodami, ciasne manewry parkingowe, wciąż lepiej na manualu, bo ta elektronika nie daje poczucia pełnej kontroli nad motocyklem. Sprawdza się głównie na trasie i przy wysokich prędkościach. Ale czy to znowu taka różnica względem quickshiftera? Aha i przy zatrzymywaniu rozleniwia i po jakimś czasie nie możemy mieć pewności na jakim biegu się zatrzymujemy, bo przecież wysprzęgla każdy - znów mniejsza kontrola.
Cóż: to usprawnienie i nie zwalnia od myślenia. Nie działa jak automat, więc nie można traktować tego jak automat i wyłączyć myślenia. Aczkolwiek dobrze by było, jakby nie dało się ruszyć na szóstym biegu, bo szkoda sprzęgła.
Dla mnie najwieksza zmiana po lifcie to ten wyswietlacz, strasznie bylem napalony na cb650r ale jak usiadlem na niej w salonie i zobaczylem ten archaiczny wyswietlacz az mnie zatkalo 😂 na przyszly sezon pewnie bedzie brana pod uwage
Emocje powoduje jazda, a nie zmiana biegów: mechanizm sprzęgło+gaz+dźwignia wynika jedynie z ułomności technologii w momencie tworzenia projektu motocykla (a obecnie z powodu kosztów jego wytworzenia) - celem motocyklisty jest przyspieszenie (lub zwolnienie) jazdy, a nie pierdzielenie się ze zbędnymi (z jego punktu widzenia) systemami.
Dwie osoby na tych moto to śmiesznie wyglada 😅 takie dziwne czasy ...cieple chłopaki ( nie mówie tu o prowadzących kanal 😊), cieple motocyke bez charakteru
To samo mówiłem zanim ukazał się wasz film. Kto tego nie spróbował niech zamknie m…. bo jak się odezwie to będzie przypominało rozprawianie prawiczka na temat sexu. Teraz podobne stękanie jest przy systemie y-amt yamahy. Ci co jeździli generalnie są pozytywnie nastawieni. Automatyka to przyszłość. Producenci to wiedzą. Np po sprzedaży Afryca twin której więcej schodzi z automatami
Nie jeździłem, ale się wypowiem😂. Generalnie sam system jest mi obojętny, ale jako przedstawicielowi wymierającego gatunku "manualnego", bardzo nie podoba mi się trend automatyzacji wszystkiego. Nie jestem przeciwny podstawowym systemom typu ABS, czy wspomaganie w przypadku aut, ale uważam, że każdy kolejny to niestety stopniowe ogłupianie kierowcy i pewnego rodzaju uzależnianie go od technologii.
@@jakubbeski9275 Jakiego "ogłupiania"? Kierowca ma się skupić na jeździe: każdy ZBĘDNY z jego punktu widzenia system to właśnie rozproszenie uwagi (czy bezpośrednie, czy pośrednie). Kierowca chce przyspieszać lub zwalniać - cały układ sprzęgło+gaz+dźwignia to PROTEZA wynikająca z kosztów produkcji i UŁOMNOŚCI silnika spalinowego, który oddaje pełną moc/maksymalny moment tylko w bardzo ograniczonym zakresie obrotów - pod tym względem silnik elektryczny nie ma konkurencji - maksymalny moment od samego dołu, niewielkie wymiary i masa w porównaniu z odpowiadającym mu osiągami silnikiem spalinowym i niska cena produkcji - póki co gigantycznym problemem są akumulatory (i pewnie długo będą). Z punktu widzenia kierowcy manualny system zmiany biegów to po prostu utrudnienie wynikające z gównianej technologii.
@@PiotrPilinko Przecież napisałem, że ludzi z moim podejściem jest niestety coraz mniej. To, że widzę wiele problemów z powodu postępującej automatyzacji, nie znaczy, że ciebie też do tego zmuszam. Zgodzę się z tobą jedynie w kwestii tego, że silniki elektryczne są silniejsze, aczkolwiek uważam, że z różnych powodów nie wszędzie ich zastosowanie jest optymalne, do tego dochodzi to niezdefiniowane coś, co sprawia, że jazda spalinówką daje dużo większą radość niż nawet mocniejszym elektrykiem bez wyrazu. I tak, uważam, że nadmiar technologii, która "myśli " za kierowcę w konsekwencji go ogłupia, a wynika to z prostego faktu, że w momencie gdy przyzwyczajamy się do pewnych udogodnień, możemy mieć duży problem w momencie gdy z różnych powodów tych udogodnień zabraknie i o ile kierowca wychowany w czasach gdy tego nie było powinien szybko się odnaleźć, tak młodsze pokolenia już niekoniecznie.
No takie recenzje to tak. Pojezdzili, potestowali, pobawili sie i pogadali. Propsy!
Jak za dawnych czasów MB
Będzie więcej😀 Dzięki!
Hola hola, to że sprzęgło jest automatyczne nie oznacza że nie można go spalić, to nie hydrokinetyk
Nioooooo, mają prz...one. "Jak masz Honde to nie masz dziewczyny" ;-)
Gratuluję scenariusza i filmu. SUPER!!!
życie napisało ten scenariusz heh
@@piotrek6233 Życie... Jak tu żyć Panie Motórzysto?
@@rednelli krótko.
@@piotrek6233 Tak, aby umrzeć młodo i jak najpóźniej się da ;-)
@@rednelli motór nie umiera nigdy
Dodatek w filmie "zamknij mordę!" nadaje jeszcze lepszego smaczku w odcinku 😄
montujesz quick shifter i sprzęgło używasz tylko do startu. nie ma nic przyjemniejszego niż dźwięk zmiany biegów z quick shifterem
W końcu idziecie w dobrym kierunku film jak najbardziej na plus 😊 mam hondę i mam narzeczoną także ten 😅.... Zamknij ...... I do następnego 🎉
Dzięki! Te Hondy sprawiły nam mnóstwo frajdy i to widać😀 już się zamykam i do następnego✌ (Patryk)
Szkoda że nie przetestowaliście jak e-clutch działa jako crashpad xd
I stara ładniejsza:)
Podejrzane że nie było draga na 1/4 mili ;)
Petit zawsze zostaje z tyłu, nawet jak ma litra, a ja 125😉 A tak poważnie, to uznaliśmy że taka próba zbyt wiele nie wniesie do materiału, natomiast polecamy się przejechać i zobaczyć jak to działa✌
11:30 pytanie jednak czy przy takich zabawach prędzej czy później nie spali sprzęgła. Może być tak, że taka jazda na pół sprzęgle używając e-clutch je będzie grzać, aż wreszcie któregoś dnia powie papa. Podobnie to ruszanie z wysokich biegów.
Oczywiście, że spali. To jest świetne ułatwienie, ale nadal fizycznie jest to to samo sprzęgło i tak samo się zużywa, gdy jest częściowo załączone.
Ciekawie rozwinęła się technologia patrząc np na funkcję sprzęgła przy zmianie biegów w Jawie 350 :D
CB jest przepiękna , dodajcie ją do loterii. :)
Zaden test nie pokazal jak to sie ma w czasie extremalnego przyspieszenia 😁 pozdro.
Petit, uwielbiam Cię, gdy jesteś taki agresywny 😉😉😉🤣
Ostatnio nakręcanie Petita stało się moim ulubionym zajęciem😀 (Patryk)
Ładnie atestowane podejrzewam że tam sprzęgła ładnie zużyte jak z 6ki ruszane ale wolę jak ktoś używa niż sam testować. Brak mi testów szybkiej redukcji w hamowaniu.
Chłopaki oby tak dalej 😎 mega świetny materiał i wykonanie SUPER !
Dzięki! 😀
Ja nie spróbowałem, ale juz wiem, ze to jest rozwiązanie dla mnie. 😊
Mega fajny materiał :) Dobrze Petit powiedział bez zbędnego Pier!@#$nia :) tak trzymać chłopaki:)
Poza kosmetyką wizualną no i oczywiście e-clutch to fajnie że ten wyświetlacz w końcu zmienili bo poprzedni był dramatyczny. System jaki jest każdy widzi i tu słuszna uwaga żeby sprawdzić samemu, każdej większej innowacji jest ciężko się przebić. Wiadomo że doświadczony rider spokojnie ogarnia sprzęgło w każdej sytuacji ale tu chodzi o wygodę i ew. bonus dla początkujących.
Dla większej wolności wyboru mogli by oferować w Polsce opcję bez e-clutch tak jak jest np. w Wielkiej Brytanii, nawet jeżeli ktoś dzięki temu dużo nie zaoszczędzi kasy czy kilogramów (pewnie najwięcej własnego spokoju że coś eskstra się może popsuć - mimo że wtedy zostaje ci i tak tradycyjna klamka) to zawsze to jednak wyjście na przeciw malkontentom.
Swoją drogą trochę późno te testy u nas - niedawno u Barrego też był film, na zagranicznych kanałach podobne filmy były już na starcie sezonu.
Witam czy wie ktos moze czy na tym nowym e clutch spali gume albo moto pojdzie na kolo?
Podoba mi się,kupuję 😅😅
Piękne maszyny szczególnie ta starsza
W latach '80 Jawa 350 (nie wiem czy CZ też - bardzo prawdopodobne bo konstrukcje były prawie bliźniacze) miała sprzęgło (mechanicznie) aktywowane automatycznie przy każdym naciśnięciu dźwigni zmiany biegów. Świetna sprawa jak się komuś linka urwała (a o części w tamtych czasach było znacznie trudniej). I to był kawał genialnej technologii - nie wszystko musi być sterowane elektroniką
RACJA RACJA i jak się linka skończyła to i tak miałeś sprzęgło bo było w nodze :) LWG
@@lukaszlupa4002 oni mieli kłik szifter chyba jako pierwsi na świecie ;0)
Najlepiej, jak przy odpaleniu kopka wracając od razu wbiła bieg ;0)
@@bearowaty1 Chyba miałem dobrą sprężynę, bo nie zdażyło mi się coś takiego ;)
@@lukaszlupa4002 dało się ;0), kopiesz, i jak odpali to odjeżdża ;0)
Jawa mogła wdzystko, nawet odpalić na odwrotnych obrotach ;0)
Generalnie czysto mechaniczne rozwiązania są bardziej skomplikowane i zawodne - a do tego znacznie droższe (bo teraz mikrokontrolery są tanie jak barszcz). W przypadku e-Clutch masz dwa systemy działające równolegle (dopiero przy samym sprzęgle wybierane jest działanie jednego z nich) - nawet jak jeden padnie, to można użyć drugiego.
Króciutko. Też tak mówię jak ktoś mi coś jęczy jak słyszy, że mam dct.
Miałem mieszane uczucia odnośnie DCT, dopóki się nie przejechałem. Od razu mi się spodobało. Dokładnie tak jest - trzeba się przejechać, a dopiero potem oceniać. Pozdro.
Automaty są fajne. Jedyną ich wadą jest masa i dużo wyższa cena. e-Clutch od Hondy i Y-AMT od Yamahy to trochę takie wszczepy: tanie, lekkie, ale nawet Y-AMT nie jest pełnym automatem (mimo iż go próbuje udawać).
Zaje fajny system ułatwiający życie 😮
Przy redukcji z tym e-clutchem robi przygazówkę jak quickshifter?
Chłopaki pytanie z innej beczki. Czy macie w sklepie buty motocyklowe rozm. 50 (34cm wkładka)?
Odebrałem tydzień temu 650r i e-clutch to przezajebista sprawa , ostatni sezon jeździłem cbr500 z normalnym sprzęgłem i szczerze to chyba nigdy już nie wybiorę tradycyjnego sprzęgła . Jestem w stanie polecić to każdemu
Parę dni temu odebrałem swoją CBRkę z e-clutchem i powiem tak: jak dla mnie ruszanie i zatrzymywanie bez sprzęgła wymaga przyzwyczajenia, system trochę inaczej niż ja dozuje sprzęgło przy tych manewrach. Ale jako quickshifter w górę i dół jest nie do przecenienia
Pytanko z tym systemem jak z klamki strzelisz na dwójce to pojedzie na kole 🤔
Nigdy nie jeździłem na gumie, nie potrafię i się nie znam.
Jednak z recenzji (czego tutaj zabrakło), to ten system można prosto dezaktywować naciskając klamkę sprzęgła. Czyli jak naciśniesz sam sprzeglo, to chwilowo motor przechodzi w tryb standardowy i sam obsługujesz sprzęgło tradycyjnie. Więc w teori możesz sobie "strzelać" ze sprzęgła ile chcesz.
Po chwili nieużywania sprzęgła, nie wiem jakiej i pod jakimi warunkami system wraca w tryb "automatycznego sprzęgła".
Więc np również wolne manewry, jak chcesz możesz robić manualnie, tradycyjnie.
Naciśnięcie klamki sprzęgła odłącza na kilka/naście sekund automatykę sprzęgła.
Pojedzie😀
A co gorszego jest w zwyczajnej automatycznej skrzyni?
Super filmik. Z ikra.
Dziękujemy✌
Czy będzie test CBR650R? Liczę na dużo odniesień do GSX-8R, bo nie ukrywam jeździłem jednym i drugim i za wuja nie mogę się zdecydować...
Suzuki wygodniejsza pozycja i jakieś takie łatwe do składania moto oraz ogólnie przyjemniejsze w prowadzeniu, ale brak mocy trochę i brzmi tragicznie. QS działa mocno średnio, a szczególnie w dół.
Chociaż na CBR mnie dupa mniej bolała po 2h jazdy.
To bierz Gsxs a nie eRke. Tam masz mocy w pytę i wygląda dużo lepiej.
Nie planujemy testu CBR, ale ze mojej perspektywy (Patryk) wybrałbym GSX-8R - bo pozycja i silnik - po prostu preferuje trochę bardziej "narwane" jednostki, natomiast CBR650R zdecydowanie wygląd i łatwość prowadzenia. Nie ma tu lepszego kandydata, jeden i drugi są świetne, więc jakiegokolwiek wybierzesz to... będzie Pan zadowolony😀
@@motobandaTV No a to ciekawe, bo po moich jazdach testowych wychodzi, że łatwość prowadzenia bardziej po stronie GSX-8R. Wygląd kwestia gustu. Ogólnie to bym wolał 8R, ale e-clutch, brzmienie i moc po stronie hondy. Silnik się też nie telepie na niskich obrotach, a wedle mojego testu obie palą podobnie/tyle samo przy tym samym stylu jazdy. Dlatego sam już nie wiem. Ogłupieć można :D
Dobry film
Porównując horneta do poprzedniej cb650r wybraliście 750ke. Czy wynik z e-clutch byłby taki sam?
Ciężko jednoznacznie wskazać - np dla mnie (Patryk) CB650R z e-clutechem > Hornet, ale to wynika z tego, że e-clutch mega mocno przypadł mi do gustu, natomiast są osoby, dla których jest to zbędny bajer i pewnie zostałyby przy Hornecie😉 Ze swojej strony polecam jazdę testową jednym i drugim bo to da Ci najwięcej✌
@@motobandaTV jeździłem jedym i drugim ale cbr bez e sprzęgła. Mam zbyt daleko do najbliższej testówki cb z tym bajerem
Siema chłopaki 👋 Patryk " Jak masz Hondę to nie masz dziewczyny" 😂😂😂 dobre:) Tylko Suzuki ❤️ Pozdro dla całej ekipy MB 👍
Nie znam się, nie jeździłem ale się wypowiem 🤪
No dobra, fajnie że nowosci, że bez sprzęgła ale w jakim celu? Dla wygody? Jeśli tak to po co jeździc nakedem gdzie nie ma osłony od wiatru, w chłodne dni zimno, trzęsie całą głową, pozycja niewygodna na długie trasy, nie ma bajerów, skoro można kupić wypasionego turystyka i mieć luxus pełną parą :)
Jaka automatyczna, tam jest dźwignia zmiany biegów. Tak pędzą, a nie zrobili jeszcze w pełni synchronizowanego manuala czy się mylę? Nawet w różnych tam premium wrzucanie jedynki częściowo jest głośne, na zasadzie losowej.
Niech Honda zrobi nową wersję CBF-y z E-clutchem, to od razu pobiegnę do salonu
Trzeba odpuścić gaz w przypadku zmiany biegu?
Nie
Super motocykl , litf bardzo udany chociaż stary wyświetlacz bardziej mi sie pdooba, co do e-cluch, fajnie ze Honda rozwija takie technologie, na pewno ułatwi to naukę świeżym kierowcom zaczynającym sowją przygodę uwsteczniając ich do używania sprzęgła, mogli wstawic DCT na jedno by wyszło 🤣🤣🤣, o ile ABS uważam za must have w motocyklu, to e-clach już nie 🧐
DCT jest wielokrotnie droższa w produkcji i to automat, w przeciwieństwie do e-Clutch. Nauka na kat. A jest robiona na MT-07 (przynajmniej w dolnośląskim) - to motocykl, który nie ma prawie żadnych systemów wspomagania, poza ABSem (przynajmniej na tych egzemplarzach, na których się uczyłem jeździć), więc i tak trzeba nauczyć się zmieniać biegi. To jak w samochodach: niedługo wszystkie nowe auta będą mieć automat (bo będą albo hybrydami, albo elektrykami).
@@PiotrPilinko Warto dodać jeszcze dodatkową wagę rozwiązania (w DCT więcej kg), no i jak ci nawet te serwo padną w e-clutch to zawsze manualna zmiana jest do dyspozycji, naprawa czy wymiana części powinna być też tańsza. Jak będzie z awaryjnością to ciężko wnioskować bo jeszcze za wcześnie. Z prawem jazdy to zdaje się że na samochody możesz robić jakieś ograniczone tylko do automatów i wtedy oczywiście cały kurs i egzamin też na automacie, w motocyklach pewnie prędko się to nie zmieni, aczkolwiek sama idea systemu dla czystej wygody jak dla mnie na plus.
Co myślicie o takim motorze z e-clutch na początek, zaraz po zdaniu prawka? Nie wprowadzi to jakiś złych nawyków?
Myślę, że to dobry wybór, bo tu masz normalne sprzęgło, masz klamkę i możesz jej używać a jak masz ochotę to nie używać. Takich rozwiązań będzie co raz więcej w nowych motocyklach.
Myślę że dobrze jakbyś się pilnował i jednak co jakiś czas jeździł z klamką. Nieużywana umiejętność zanika a jako początkujący nie masz jeszcze wszystkiego dobrze ugruntowanego. Umiejętności lepiej posiadać w razie jakby się trafiło jechać nieswoim sprzętem żeby nie było wstydu no i ogólnie żeby było bezpiecznie i komfortowo. Podobnie jest w aucie - cieszę się z wygody automatu ale jak czasem trafi się przejechać manualem to jest to dość fajne 'odświeżyć' sobie taką obsługę ;)
Myślimy jak chłopaki wyżej😀 Ogólnie spoko, natomiast warto wyrobić sobie nawyk zmiany biegów za pomocą klamki😀
Mam dwie Hondy mam żonę. W obu Hondach, przeważnie do zmian biegów góra dół nie używam sprzęgła ;)
Ale taka eklacz mógł bym mieć w swoim moto.
A Hondy były po ślubie czy przed?😀 Polecamy się przejechać testówką i sprawdzić jak to działa, bo szczerze - nam zmieniło to pogląd na motocykle😀
@12:39 no ale przecież nie możesz nie używać e-clutch'a, bo i tak motocykl sam go używa.
Do turystyka / nakeda ok, nie szarpie etc. Do moto "zadziornych" i sportowych nadal wolałbym QS, jednak dźwięk zmiany biegów połączony ze strzałem z wydechu przekonuje mnie bardziej niż 50ms różnicy i ruszanie bez sprzęgła 🤗 nie zapominajmy, że moto to przede wszystkim frajda z jazdy ✌️
Ale tu jest dźwięk zmiany biegów, jeździłeś?
@@piotrt4786 Tak, wiem. Przeczytaj jeszcze raz co napisałem.
@@Kuba-yp7cb przeczytałem i nadal się zastanawiam jaki masz problem? Przecież możesz sobie strzelać z wydechu i masz dźwięk zmiany biegów.
@@piotrt4786 ok, tłumaczę. W QS zmiana biegów w górę następuje przy chwilowym wyłączeniu zapłonu co skutkuje charakterystycznym dźwiękiem i często strzałem z wydechu, czego nie da się uświadczyć przy zmianie biegów ze sprzęgłem. E-Clutch opiera się właśnie na operowaniu sprzęgłem (tylko elektronicznie), więc tego efektu nie będzie. Dodatkowo jest to dodatkowe kilka kg. Z tego względu wyraziłem subiektywną opinię, że do turystyka / ew nakeda super, w moto sportowym lub "fun bike" typu mt-09 - wolę manual + QS.
@@Kuba-yp7cb ok, co kto lubi. Co do masy - jesteś Marquezem, że te 2 kg wagi robią ci różnice? XD
Chciałbym kiedyś znaleźć zestawienie 10 najcichszych motocykli
Moje stare FZ6 Fazer było tak ciche że łańcuch głośniej się nawijał. Kilka razy realnie uratowało mnie to przed mandatem ;)
no a dlaczego w tym wszystkim niema nc 750 albo nc 750x z automatem
Obstawiamy, że CB650R i CBR650R mają silniki, do których najłatwiej było zaadaptować tę technologię, ale to tylko nasze domysły😉
Może takie było założenie na materiał, ale przy obejrzeniu całości to totalnie brak informacji jak ten e-clutch dokładnie działa i co się z nim wiąże. Jedyne, że da się jeździć bez sprzęgła i mniej szarpie niż QS. No ale może to w kolejnym materiale skoro jeszcze macie CBR650R.
W skrócie opowiedzieli tak jak przekazuje producent. Tytuł i materiał jednoznacznie wskazuje na recenzje "polifta" z usprawnieniem i jego oceną. Kanał głównie o recenzjach, a nie technikaliach.
Ze strony Hondy - "Podczas zmiany przełożeń harmonijnie łączy użycie „półsprzęgła”, odcięcie wtrysku paliwa i odpowiednie sterowanie zapłonem w celu wyeliminowania szarpania, dzięki czemu czynność odbywa się maksymalnie płynie. Za samo operowanie sprzęgłem odpowiada mechanizm wykonawczy (siłownik) - podobny do stosowanego w dwusprzęgłowych automatycznych skrzyniach biegów Hondy i umieszczony pod prawą pokrywą silnika" 😉 Nie bylibyśmy w stanie powiedzieć nic więcej niż parę linijek wziętych ze strony producenta, dlatego skupiliśmy się na pokazaniu jak sprawuję się w życiu codziennym i nasze wrażenia✌
tymczasem jawa która rozwiązała ten problem chyba z 60 lat temu (tak wiem że w jawie to był mechanizm mechaniczny i że to nie to samo)
Wiem jedno, na pewno nie kupię tego egzemplarza po jazdach testowych bo jak testerzy tak traktują ten moto to tam sprzęgło jest już zwęglone ale samo rozwiązanie ciekawe i na pewno fajne w używaniu! Ciekawe czy w cb 1000 taki e clutch zamontują byłoby ciekawie
Kupno demówki w ogóle to jest mega ryzyko, dowolnej marki i od dowolnego dealera. Nie wiesz co robili 'zwykli' użytkownicy - mogli katwować moto podczas jazdy testowej (przecież to i tak nie ich), salon też często nie dba o te motocykle które stoją sobie pod chmurką i nie są odpowiednio serwisowane tak jakbyś to robił sam (chodzi mi o najprostsze tematy jak chociażby zadbanie o łańcuch). Wg mnie obniżki na demówkach nie są warte tego ryzyka ale każdy to może sobie indywidualnie skalkulować, czasem demo trafi się jeszcze nawet nie dotarte (< 1000 km) więc teoretycznie mniej okazji miało do uświadczenia różnych złych rzeczy.
@@mariom5193 Jak demówki, to tylko bez przebiegu - czasami po prostu salon ma pojazdy, które stoją i nigdy nie doczekały się statusu pojazdu testowego przed sprzedażą. Bo te upalane przez klientów to niestety zwykle SĄ przeczochrane.
@@piotrpilinko639 zgadzam się, ale poza traktowaniem przez klientów jeszcze dochodzi kwestia dbania przez dealera - sam miałem okazję skorzystać z wypożyczenia demówki z przebiegiem niecałe 6k i wrażenia z jazdy były takie sobie, dodatkowo róże dziwne odgłosy itp. - jak zobaczyłem w jakim stanie jest łańcuch to się za głowę złapałem (wcześniej przy odbiorze oczywiście nie zwróciłem na to uwagi), a w zbiorniczkach z płynem hamulcowym to już jakiś bąbel żelowy pływał w środku ciemnego płynu... Takie maszyny często stoją pod chmurką i są jak konie robocze o które się nie dba albo dba się zbyt mało, a na koniec pucowanko i 'demo dealera na gwarancji' ;)
@@mariom5193 Bo dbanie to koszt. Kiedyś dostałem od pewnego dealera auto zastępcze: bardzo się zdziwiłem, jak mi na autostradzie ciężarówka zajechała drogę i musiałem awaryjnie hamować, a kierownica próbowała mi wyrwać ręce (stan układu hamulcowego i opon były po prostu żałosne).
A od stawiania pod chmurką wszystkie pojazdy cholernie się starzeją: deszcz i promienie UV do spółki szybko niszczą blachę czy skórę na siedzeniach (nawet jeśli jest z węża od pralki). A brak regularnego czyszczenia łańcucha też jest karygodny.
A co z Yamaha MT-09 Y-AMT ?
Jak dla mnie hondy rozwiązanie fajniejsze. Yamaha ma automatyczną skrzynię. Tu jest tylko sprzęgło automatyczne. Co więcej w trybie automatu (drive) Yamaha nie korzysta z imu i potrafi np zmieniać biegi na zakręcie. Szczerze mówiąc bym się tego trochę bał. Na trybie manualnym wygląda na to że podobnie z tym że w hondzie nogą a w Yamasze ręką. No i w hondzie można strzelić z klany na koło jak ktoś lubi. Lub przy paleniu gumy. Nie wiem czy to jakoś super ważne bo o ile wiem Yamaha z gazu z 2 i 3 biegu całkiem ładnie wstaje ale dla kogoś może to robić różnicę.
Nie mieliśmy okazji testować, więc ciężko nam cokolwiek powiedzieć✌
Nom, fajne fajne😏jednak ja lubię sobie biegami powajchowac i przegazowki robić a biegi w górę i tak rzucam bez sprzęgła bmwf800r
Tutaj też możesz pobawić się biegami i robić przegazówki😀 Wciśnięcie klamki dezaktywuje system i mamy wtedy "zwykłe" sprzęgło, czyli możemy strzelać z klamki i latać na kole czy robić przegazówki✌
Prawie jak DTC , a DTC jest super ! .
Gdzie jest Łukasz ?
Czyli Rekluse.
Fajne w korkach myślę. Na trasie cała przyjemność w zabawie biegami
NIE... tyś chyba w trasie nie był kilkudniowej, wyjazd poza miasto 50km to nie trasa, w prawdziwej trasie to ludzie modlą się o tempomat a e-clutch to game changer. W korkach to jedzie się na jednym biegu między autami i raczej ze stałymi obrotami, nie ma sensu odkręcać na 5m i hamplować przez 1m i tak x1237 do każdych świateł, są the bille co rozganiają auta manetką i db killerem zostawionym w domu im e-clutch-a nie wciśniesz za cholerę. nie pojmujesz zjawiska 2 kół
Nikt nie broni zmieniać biegów... użycie sprzęgła na chwilę dosłownie wyłącza e-clutch Także możesz jeździć jakby go nie było.
Przecież nadal trzeba zmieniać biegi, o co ci chodzi?
Co kto lubi😀Natomiast tutaj możesz bawić się biegami, a za chwile kompletnie o tym zapomnieć i korzystać z e-clutch
@@planeta3263 Właśnie dlatego czekam na MT-07 z Y-AMT by przetestować (cena jeszcze nieznana): na leniwca ma tempomat, dla zabawy można wyłączyć automat i przejść na manualną zmianę biegów (dosłownie manualną, bo usunęli dźwignię spod nogi i wrzucili przyciski pod lewą ręką).
Jawa i CZ z 1989 roku ma też ten nowoczesny system...
No to nie jest jakiś najnowszy technologicznie wynalazek w samochodach już dawno to było . Nawet fiat Panda to posiadał swego czasu. A czemu tak późno w motocyklach bo rynek trzeba jakoś napędzać.....ogólnie jestem na Tak
siadaj na skuter będziesz zachwycony :)
W skuterze biegi przełącza się nogą ?
@@zenonz2553 wcale się nie przełącza i to do latania po mieście jest mega wygodne 😁
mam juz w domu kibel, dzieki
Skuterami też jeździmy😀
@@zenonz2553
A jest taki jeden np Simson skuter 😂i tam się zmienia
Napaliłem się wiosną na ten model. Dostępny do testów był tylko e-clutch, więc przejechałem się tym. No i do mojego stylu jazdy jakoś chyba średnio się nadaje. Aż takiej rewolucji nie poczułem. Owszem, jest to super rozwiazanie do ruszania z miejsca, gdy się stało na czerwonym. Nie trzeba stać z wciśniętym sprzęgłęm na biegu lub pilnować, kiedy wbić bieg przy zmianie na zielone. Sprawdza się też w sumie przy redukcji, zwłaszcza na dużych obrotach - nie pozwoli by koło wpadło w poślizg.
No ale po za tym, to nie czułem różnicy względem zmiany biegów bez użycia sprzęgła.
Zestaw konkurencji pt. Twoje sprzęgło to uwielbia 😅
Ciekawe ile to sprzęgło pożyje
Jeśli dobrze kojarzę to system, w którym sprzęgło jest cały czas "wlaczone". Nie widzę za bardzo możliwości żeby je "przegrzac".
Czy jak się zepsuje po gwarancji to czy będzie tańszy w remoncie niż 7-8 tysięcy ??
No i ile km pojeździ zanim się sfajda ??
Zależy czy będziesz używał tylko 6 biegu do ruszania
1. E-clutch to koszt ok. 2000 zł
2. Sfajdać to mogą się najwyżej ludzie, którzy tym nie jeździli, bo to zwyczajnie kilka silniczków i czujników, co ma się tu zepsuć?
3. To Honda, więc tym bardziej, co ma się sfajdać?
@@piotrt4786 "E-clutch to koszt ok. 2000 zł"
Przy zakupie. Różnica cenowa między nowymi pojazdami a koszt naprawy to dwie różne rzeczy - na przykład w przypadku aut różnice przy kupnie nowego z automatem a manualem to ok. 8kPLN. Koszt wymiany automatu, jak padnie, to 30kPLN...
@@PiotrPilinko różnica cenowa między częściami a koszt robocizny to dwie różne rzeczy. Piszę o samym mechanizmie, to prosty układ serwomotorów i czujników, więc po pierwsze ciężko, żeby padło wszystko na raz, po drugie nie jest drogie, 2000 zł to dobra cena za samo urządzenie. Piszesz tu o skrzyni w samochodzie, ale po pierwsze e-cltuch to nie skrzynia automatyczna, więc koszt jest nieporównywalny, po drugie koszt robocizny wymiany skrzyni w samochodzie, gdzie trzeba rozebrać pół samochodu a wymiana komponentu, który jest na zewnątrz to znaczna różnica. Cena za wymianę skrzyni w samochodzie to w 2/3 koszt robocizny.
@@piotrt4786 No niestety widziałem FJRki z wyprutym mechanizmem od zmiany właśnie z tego względu, że sama część kosztowała jakieś chore pieniądze i ktoś postanowił ze względu na rachunek ekonomiczny, że bardziej się opłaca kupić używkę ze sprawną częścią, a resztę sprzedać. Zanim ktoś zapyta FJRką bez tego ustrojstwa nie można było jeździć bez dalszych inwestycji i przeróbek. Te awarie były niezwykle rzadko, tylko, że manualna skrzynia w motocyklu to najbardziej pancerny element konstrukcji. Ludzie odpalają 50-60 letnie motocykle i to ostatnia rzecz która wymaga uwagi. I żeby nie było, Honda to na pewno dobrze przetestowała, a ludzie odpowiedzialni za projekt systemu się pod tym podpisali, przy dobrych wiatrach ta część może nawet wydłużyć życie silnika i zmniejszyć zużycie sprzęgła (pod warunkiem, że ktoś nie będzie startował na 6🤪).
Nie mniej jednak w razie awarii może się okazać że naprawa będzie bolesna w kosztach.
Lubię DCT i ciepło wspominam jazdę na motocyklu z tym systemem. Ten E-Clutch też pewnie by mi się spodobał. Na pewno też jest to idealna opcja na miasto i 2k różnicy aż prosi żeby dołożyć. Ponadto działa to lepiej niż każdy quickshifter, bo przy każdych obrotach bez zająknięcia. Myślę że Honda celowo wprowadziła tylko w 2 modelach żeby zobaczyć jaki jest odbiór tego systemu i też pewnie zebrać więcej danych. Szkoda, że nie zdecydowali się na instalację w jakimś bardziej turystycznym modelu, ale pewnie mieli swoje powody (np. kanibalizacja oferty z DCT).
W moim wypadku problem nie polega na tym, czy e-clutch działa dobrze, czy źle, bo może i działa dobrze. Problem polega na tym, że mi to zwyczajnie nie jest potrzebne! Dodatkowa masa, kolejny element, który się może zepsuć w imię czego? Że czasem nie będę musiał wcisnąć klamki ręką, którą i tak muszę trzymać na kierze? Może ma to sens dla początkujących? Nie wiem.
Najpierw miałem żonę, potem Hondę 😂😂😂😂
To nie przypadek😂
@@motobandaTV ale żonę mam ładną ;) a nie jak mówią, że Honda lepiej jeździ niż ...
Już dawno się czaje na którąś z tych hondy z tym systemem. Przesiadam się z elektryka to się będę czuł jak w domu :P Tylko trzeba poczekać aż stanieją.
Panie tanio to już było... a tak serio to chyba dużo nie stanieją
Wcześniejszy brak dostępności + jest to Honda = szybko nie stanieje
W tym przypadku - im szybciej tym lepiej😉
Jaracie się, jakbyście jeździli na kibelku XD. coraz mniej mózgu/umiejętności, a schodzimy na komputery. Wiem, że to w imię wygody ale... nie nie nie!!
Ja w swojej ponad 20 letniej hondzie też nie muszę wciskać sprzęgła przy zmianie biegu. Znaczy w teorii muszę, w praktyce tego nie robię bo tak jest szybciej
przeciez o tym wiadomo od zawsze... taka jest cecha skrzyn biegow motocyklowych. Tu chodzi o zupelnie co innego
świetne rozwiązanie na miasto. Mv agusta ma to od dawna, jeździłem testówką i chcę ten system ;0)
no i już wiadomo, że jak się zepsuje, to jedzisz dalej ze sprzęgłem.
Banan na twarzy cały czas😀
Kolejna rzecz żeby miało się co spierdolić w Moto 😂😂😂😂
Strach jeździć motocyklem, jeszcze się popsuje i będzie trzeba go naprawić😉
@@motobandaTV otóż to 😅😅 ja wolę minimalizować ryzyko 🤣
Nie sprzedaje się to reklamują 😂😂😂😂
no i namówili...
Ile to poleci? I chyba i cloutch a nie e
Tylko jak zabezpieczyć bok moto w takim CBR, aby przy pierwszej lepszej glebie parkingowej nie rozwalić e-clutch...
Też mnie to ciekawiło
@@MarekMariusz1cena 2 tys przy głębie są droższe rzeczy😂
@@peterenis4752 gdyby tylko istniało coś takiego jak gmole lub crashpady...
@@piotrt4786 widziałeś gmole dla CBR?
@@peterenis4752 widziałeś crashpady dla CBR? Podałem przykłady systemów do ochrony motocykla, bo wyobraź sobie, że CB650R też posiada e-clutch, tam założysz gmole, a w CBR możesz założyć crashpady, w czym problem?
sie tak zastanawiam a jak ci "dzieciak" przygazuje ? ??
To pojedziesz... Swoją drogą: nie mam pojęcia jak można podejść komuś do pracującego motocykla i bez jego zgody pokręcić manetką gazu.
@@piotrpilinko639 hmmm można :) jak masz dziecko to zrozumiesz :) LWG
ja kupiłem Hanie po ślubie :d
Czyli bezpiecznie bo już i tak dziewczyny nie miałeś - nie było nic do stracenia 😆
Kolega mądrze do tematu podszedł😂
chłopy nie róbta smaku, bo miałem kupić w tym roku to moto 😀
Chłopie, tu się nie ma co zastanawiać😀
Nie da się tego oglądać.
Ahaaaaaa..... hmmmmmmm........
Szczym ryj?! 😂
Nakręcacie straszny hype na ten e-clutch, a to nie jest aż takie objawienie. Owszem jest to miły dodatek, ale jego najlepszą funkcją jest zdecydowanie to, że można go w każdej chwili wyłączyć i użyć manualnego sprzęgła. Przeciskanie między samochodami, ciasne manewry parkingowe, wciąż lepiej na manualu, bo ta elektronika nie daje poczucia pełnej kontroli nad motocyklem. Sprawdza się głównie na trasie i przy wysokich prędkościach. Ale czy to znowu taka różnica względem quickshiftera? Aha i przy zatrzymywaniu rozleniwia i po jakimś czasie nie możemy mieć pewności na jakim biegu się zatrzymujemy, bo przecież wysprzęgla każdy - znów mniejsza kontrola.
Cóż: to usprawnienie i nie zwalnia od myślenia. Nie działa jak automat, więc nie można traktować tego jak automat i wyłączyć myślenia. Aczkolwiek dobrze by było, jakby nie dało się ruszyć na szóstym biegu, bo szkoda sprzęgła.
Dla mnie najwieksza zmiana po lifcie to ten wyswietlacz, strasznie bylem napalony na cb650r ale jak usiadlem na niej w salonie i zobaczylem ten archaiczny wyswietlacz az mnie zatkalo 😂 na przyszly sezon pewnie bedzie brana pod uwage
Wyświetlacz ewidentnie nadawał się do zmiany😀 Bierz testówke jak będziesz miał okazję i sprawdź jak lata✌
Coraz mniej emocji w motocyklach
System można wyłączyć i będą emocje 😊
Ktoś ci zabrania używać klamki sprzęgła?
Emocje powoduje jazda, a nie zmiana biegów: mechanizm sprzęgło+gaz+dźwignia wynika jedynie z ułomności technologii w momencie tworzenia projektu motocykla (a obecnie z powodu kosztów jego wytworzenia) - celem motocyklisty jest przyspieszenie (lub zwolnienie) jazdy, a nie pierdzielenie się ze zbędnymi (z jego punktu widzenia) systemami.
@@PiotrPilinko każdy człowiek jest inny i inne rzeczy go cieszą czy dają emocję
Dwie osoby na tych moto to śmiesznie wyglada 😅 takie dziwne czasy ...cieple chłopaki ( nie mówie tu o prowadzących kanal 😊), cieple motocyke bez charakteru
Panowie, może jakiś test ze sprzęgłem akcesoryjnym "Rekluse"?
Nie przewidujemy😉 Zostawiamy to osobom, które znają ten temat. My nie mieliśmy styczności i nie chcemy udawać ekspertów✌
To samo mówiłem zanim ukazał się wasz film. Kto tego nie spróbował niech zamknie m…. bo jak się odezwie to będzie przypominało rozprawianie prawiczka na temat sexu.
Teraz podobne stękanie jest przy systemie y-amt yamahy. Ci co jeździli generalnie są pozytywnie nastawieni. Automatyka to przyszłość. Producenci to wiedzą. Np po sprzedaży Afryca twin której więcej schodzi z automatami
Nie jeździłem, ale się wypowiem😂. Generalnie sam system jest mi obojętny, ale jako przedstawicielowi wymierającego gatunku "manualnego", bardzo nie podoba mi się trend automatyzacji wszystkiego. Nie jestem przeciwny podstawowym systemom typu ABS, czy wspomaganie w przypadku aut, ale uważam, że każdy kolejny to niestety stopniowe ogłupianie kierowcy i pewnego rodzaju uzależnianie go od technologii.
@@jakubbeski9275 Jakiego "ogłupiania"? Kierowca ma się skupić na jeździe: każdy ZBĘDNY z jego punktu widzenia system to właśnie rozproszenie uwagi (czy bezpośrednie, czy pośrednie). Kierowca chce przyspieszać lub zwalniać - cały układ sprzęgło+gaz+dźwignia to PROTEZA wynikająca z kosztów produkcji i UŁOMNOŚCI silnika spalinowego, który oddaje pełną moc/maksymalny moment tylko w bardzo ograniczonym zakresie obrotów - pod tym względem silnik elektryczny nie ma konkurencji - maksymalny moment od samego dołu, niewielkie wymiary i masa w porównaniu z odpowiadającym mu osiągami silnikiem spalinowym i niska cena produkcji - póki co gigantycznym problemem są akumulatory (i pewnie długo będą). Z punktu widzenia kierowcy manualny system zmiany biegów to po prostu utrudnienie wynikające z gównianej technologii.
@@PiotrPilinko Przecież napisałem, że ludzi z moim podejściem jest niestety coraz mniej. To, że widzę wiele problemów z powodu postępującej automatyzacji, nie znaczy, że ciebie też do tego zmuszam. Zgodzę się z tobą jedynie w kwestii tego, że silniki elektryczne są silniejsze, aczkolwiek uważam, że z różnych powodów nie wszędzie ich zastosowanie jest optymalne, do tego dochodzi to niezdefiniowane coś, co sprawia, że jazda spalinówką daje dużo większą radość niż nawet mocniejszym elektrykiem bez wyrazu. I tak, uważam, że nadmiar technologii, która "myśli " za kierowcę w konsekwencji go ogłupia, a wynika to z prostego faktu, że w momencie gdy przyzwyczajamy się do pewnych udogodnień, możemy mieć duży problem w momencie gdy z różnych powodów tych udogodnień zabraknie i o ile kierowca wychowany w czasach gdy tego nie było powinien szybko się odnaleźć, tak młodsze pokolenia już niekoniecznie.
Minus jest taki i to duży że nie strzelisz z sprzęgła stawiając motor na koło....
Strzelisz, bo klamka sprzęgła została. Dotykając jej system się deaktywuje i masz ,,normalne'' moto
Bez problemu można strzelać😉
Przecież masz do wyboru manualne sprzęgło: wystarczy nacisnąć klamkę - wtedy na chwilę automatyczne sprzęgło się dezaktywuje.
dziadki stare