Czy ekspres kolbowy jest w domu niepotrzebny? Ja całe życie marzyłem o takim, bo od zawsze pragnąłem tego smaku kawy, który daje tylko ekspres kolbowy. I jakieś pół roku temu kupiłem podobny model, Sage Barista Pro. Dlaczego właśnie ten? Bo daje mi duże możliwości zabawy, a poza tym małżonka jest w stanie zrobić pyszną kawę nie wdając się w teorię/technikę, po prostu korzysta z zaprogramowanych nastaw. I to był strzał w dziesiątkę! A nawet w jedenastkę. OK, przyznam się. Potem poszedłem w gadżety, ale użyteczne. Dokupiłem normalny tamper, bezdenny portafiltr, narzędzie do rozprowadzania kawy wykonałem samemu z korka od zielonogórskiego (koniecznie!) wina i spinaczy biurowych, i w ten sposób nauczyłem się dystrybucji kawy w portafiltrze. Wiele prób mi zajęło zanim kawa zaczęła wypływać jednym strumieniem i żeby nie sikała na boki (kanałowanie). Również denerwowało mnie prawe plastikowe pokrętło do przełączania między parą a strumieniem wody, aż z Ameryki sprowadziłem zamienną metalową dźwignię. Ekspres zyskał na wyglądzie i na wygodzie obsługi. Nie mam żadnych zastrzeżeń co do młynka, regulacja mielenia jest chyba bardziej precyzyjna niż w Waszym modelu (tak ma wersja Pro w porównaniu do wersji Express, ale nie ma manometru, wybrałem jednak większą precyzję regulacji mielenia, z brakiem manometru da się żyć). Nie czuję potrzeby młynka zewnętrznego. Wbudowany młynek mieli kawę, jak na moje amatorskie potrzeby, bardzo dobrze. Dzbanek też dokupiłem, trochę większy. Oryginalny jest bardzo sprawny, ale ciut za mały jak się chce zrobić dwie duże latte. Pewnie. Można spieniać dwa razy. Ale można też spieniać raz :-) Powiem tak. Wiele odwiedziłem kawiarni, ale lepsze espresso od mojego to chyba dopiero w Dobrej Palarni Kawy robią :-) Razor - świetna sprawa! Przynajmniej na początku użytkowania, podczas nauki ekspresu. Z czasem da się zapamiętać jaki ma być poziom kawy po ubiciu. W moje sitko (to, co było dostarczone z bezdennym portafiltem) wchodzi 20-21 gramów kawy, co mnie cieszy, bo lubię proporcję 1:2.5, a to mi daje jakieś 50ml podwójnego espresso. Ten rodzaj automatycznego tampera jest dla mnie nowością, ale nie wiem, czy jednak nie wolę uciskać normalnym, ręcznym tamperem. W modelach Oracle jest tamper całkiem automatyczny, ale to już inna półka cenowa. I jeszcze jedno. Czy ubicie faktycznie powinno być z siłą 10 kilogramów? Bo czytałem gdzieś kiedyś, że ubicie powinno być z siłą jednego baristy :-) Wcześniej tego nie ogarniałem, ale teraz już rozumiem :-) (w miarę silne, a co najważniejsze: zawsze takie same). Kurczę, nie skończę. Termoblok. Genialna sprawa do zastosowań amatorskich. Ekspres jest gotowy do zaparzania kawy praktycznie chwilę po włączeniu, nie trzeba czekać pół godziny aż wszystko się rozgrzeje. Dla mnie to bezcenne.
@@krisweclawski140 Kris, odwrotnie :-) Czy Bambino poradzi sobie z Virtuoso+ od Baratza :-) Nie znam tej kawy, nie próbowałem. Natomiast wydaje mi się, że Bambino poradzi sobie z każdą kawą, tylko że trzeba poćwiczyć.
Hej. Pomysł na kolejny odcinek, w ramach konwencji - espresso w domu. Może na warsztat weźmiecie Cafflano Kompresso? Używam i efekty są naprawdę świetne :)
Siema. Kupiłem dosłownie kilka dni temu ten model ale dopiero teraz obejrzałem Wasz film. Cieszę się, że bez doświadczenia wybrałem ten model Sage. Mam kilka pytań, bo oczywiście nie udaje mi się tak łatwo zrobić poprawnej kawy. Pierwsze to jak uzyskać taki efekt jak Tobie za trzecim razem po ustawieniu młynka ? W instrukcji jest aby wyjściowe ustawienie było 16. Ale wychodzi na to że to za grubo mieli młynek. Mimo zjechania do 10/9 ta kawa leci oczywiście wolniej (parzenie 26 sek ) ale mam wrażenie, że jednak taka Brema się nie robi. Ze spienianiem mleka sobie poradziłem tylko serduszka nie umiem jeszcze zrobić. A trzecie to szkoda, że kolega nie pokazał filmując jak leci kawa, jakie jest ciśnienie na zegarze. Przy pojedynczym sitku jest chyba duże wskazówka ustawia się na za 10 ale przy podwójnym na double espresso tak ledwo się ruszy. Coś chyba jednak robię źle. Pomożecie to rozkminić do końca ? Tomek
To był tylko unboxing, film jak ustawić młynek jest gdzieś na naszej plyliście. Oczywiście na innym sprzęcie, ale wiedza ta sama. Crema zależy też od kawy, od jej świeżości i profili palenia. Na podwójnym sitku znacznie łatwiej ustawić i łatwiej pracować. Żonglerka między sitkami (małe i duże przy tych samych ustawieniach na młynku) jest najtrudniejsza. A to, co trzeba ustawić na młynku zależy tylko od danej kawy, tu i teraz, bo jutro to już jest inna kawa. Instrukcja może tu tylko bardzo ogólnie poopowiadać, ale resztę trzeba zrobić samemu.
@@emjotde Właśnie cały czas czytam odpowiedzi ludności (też przydatne spostrzeżenia...) Ale masz rację chyba będę pracował na jednym sitku. A co do rodzajów kaw no fakt trzeba się napić tej kawy aby dostrzec różnice i wybrać ileś tych najbardziej odpowiednich. Właśnie chyba łykam tego bakcyla pogoni za króliczkiem, fajne to. A co ze świeżością kaw ? Przecież kupuję je w necie albo po prostu w sklepie a tam kawy pakowane próżniowo i jak przerzuciłem kilkanaście paczek to takie trzy cztery miesiące od palenia. Do tej pory poruszam się między najpopularniejszymi Lavazza, Illy, Doppelmayr. Myślę, że z czasem wysublimuje mi się smak. Co o tym sądzisz ? Jakie są Wasze kawy ? Bo reklama reklamą ale nie piłbyś szajsu. Coś jak z whisky. Single Malt i już żadnych Ballentines, Johny Walker, Tullamore Dew czy Famouse Goose nie tykam. Pozdrawiam
@@lokissupacc Głównie o świeżość i warunki przechowywania się rozchodzi w markecie. Na opakowaniach tych dużych marek nie masz daty palenia, można ją próbować obliczyć na podstawie daty przydatności, ale nadal nie wiesz czy leżało na słońcu czy w chłodnym magazynie. To nie tak, że wszystko co w markecie jest złe, ale jest tam o wiele więcej niewiadomych niż w rzemieślniczych palarniach.
Mateuszu poratuj. Dojrzalem do zakupu kolby i wzialem DeLonghi 685, bowiem pisali ze do domu bedzie idealne. Uzysk naparu za kazdym razem jest idealny 3:1 (z 14 g kawy jest 42 g espresso). Problem w tym ze niezaleznie od grubosci mielenia i ubicia czas ekstrakcji za kazdym razem jest ten sam +/- 20 sekund. Mozna modyfikowac ilosc wody w ustawieniach, ale preinfuzja zawsze jest ok. 4 sekind i nastepuje cisnieniowanie wody, ktore konczy sie w 20 sekundzie od pierwszego kontaktu. Jak to nalezy rozumiec ?? Czy moze ja zle kumam i koniec pracy pompy wcale nie jest koncem ekstrakcji ?? Zdac sie na parametry DeLonghi i uznac, ze tak jest prawidlowo, czy pic jakby nie bylo smaczna kawe, ale miec swiadomosci ze jednak brakuje jej do klasycznego szocika espresso ??
@@emjotde zgadza sie, sitka cisnieniowe, aczkolwiek widzialem na yt jak ktos je frezarka przerobil i wycial denka spodnie, zostawiajac filtr z samym sitkiem, bez tego dodatkowego dna z jedna dziurka. Ale do rzdczy, sugerujesz, ze w takich ekspresach jest jednak mozliwosc powalczenia z czasem parzenia, tzn. z czasem wtlaczania wody ??
Według INEI trzeba używać certyfikowanej mieszanki do espresso, a ta jest ciemno palona. Ciemne kawy są lżejsze, dlatego całe sitko wypełnia tylko 14g. Ale tak naprawdę to właśnie o objętość kawy w sitku się rozchodzi.
Nivona ma trochę za mało ustawień na młynku, ciężko dobrać odpowiednie mielenie. Ale u innych producentów bywa lepiej. Przy kolbie też młynek liczy się przede wszystkim
@@emjotde Dzięki za odpowiedz...Pijemy głonie cappuccino i mam automat saeco intelia...niestety jakość mleka jest słaba szukam czegoś co zbliżyło by się choć trochę dosamku tego napoju w włoskiej kawiarni...wiem że wymaga to praktyki ....Nivona to większa prostota i znajomy barista mi ją polecił a odradzał kolbę mówi że ten ekspres nie zrobi lepszej kawy niż automat....a mi się wydaje ze kolby mimo wszystko dają więcej możliwościPije dużo kawy i zależy mi na jakości ....taki dylemat...
@@marcinurbaniak2094 Jeśli chodzi o jakość to najpierw wiedza, potem: kawa, woda młynek. Dopiero potem reszta. Ale wtedy będziesz już widział czego potrzebujesz.
@@emjotde Rozumiem że ten model Sage to fajny sprzęt do rozpoczęcia nauki jako baza....a w ogóle to fajne filmiki kręcicie...super to się ogląda pozdrawiam
@@marcinurbaniak2094 Jest ok. Ale innych sprzętów też nie brakuje. Jeśli ma być cappuccino, to przede wszystkim potrzebujemy dobrej bazy (w stylu espresso) i dobrze spienionego mleka. To ostatnie rzadko się udaje na automacie. French press, albo manualna dysza sprawują się znacznie lepiej.
Adekwatny do „tam i wtedy”. Tego się nie da zaocznie, nawet ± ustawić. To zawsze jest wypadkowa kawy i warunków zewnętrznych. Stety, niestety, trzeba błądzić.
Witam. I pytanie bo w instrukcji o tym nie pisze. chodzi mi o tą kalibrację na filmiku jest w 10.41 minucie. Im większa cyfra w tym ustawieniu to drobniej czy grubiej zmieli ?
Cześć, oglądałem Twój film z Primadonną i chwaliłeś jakość espresso, Pytanie, które espresso jest lepsze z Primadonny czy Barista Express? A miałeś może do czynienia z Jura E8 (EB)? Da się tam zrobić dobre espresso? Pozdrawiam, Konstanty
Lepsze będzie to, które będzie zadbane, dobrze ustawione. Ostatecznie to nie sprzęt parzy kawę. Z Jurami nam bardzo mało doświadczeń, ale też bardzo nie podoba mi się fakt, że nie można ich umyć od środka.
hej, na jakim grind size w końcu poprzestaliście z Impressem używając kawy na video? Zamówiłem sobie od was na próbę, ale mimo prawidłowego czasu ekstrakcji i braku kanałowania, w moim Express Impress wciąż wychodzi mi kwaśna
Ustawienie młynka nic Ci nie powie, bo w tych młynkach da się kalibrować koszyk, który trzyma żarno. Do tego kawa wciąż żyje i ta sama kawa nigdy nie jest tą samą kawą;) Natomiast co do kwaśnego smaku: spróbuj z inną temperaturą. Może być też tak, że kawa jest zbyt świeża i jest to kwasek wynikający z nadmiaru CO2. No i może być też tak, że ta kawa tak ma i się nie polubicie - każdy ma swoje preferencje i progi akceptacji.
@@emjotde dzięki za szybką "interwencję" :) z temperaturą w Impress nie mam co za bardzo zrobić - przepuszczam tylko wrzątek przez head i kolbę, żeby się rozgrzały. Kawa jest z parzenia sprzed 2 tyg., więc przeleżana jak należy :) Jestem trochę w kropce, bo przy drobniejszym mieleniu już mi wzrasta czas ekstrakcji 1:2 powyżej 35 sek. (liczę z pre-infuzją). Czy powinienem zwiększyć ratio do np. 1:3? Pytanie, czy wtedy nadal celować w to ca.30 sek., czy zostac przy drobniejszym mieleniu i robic 1:3 w czasie np. 40-45 sek.?
@@gspdibblerpl Wydaje mi się, że w instrukcji jest procedura kombinacji klawiszy, która zmianie temperaturę zaparzania. 2 tygodnie do espresso to nadal ultraświeża kawa. Jeśli jesteś wrażliwy na kwaski, to może się okazać, że za miesiąc będzie smaczniejsza
Od jakiegoś już czasu się zastanawiam się nad zakupem ekspresu kolbowego i do tej pory moim faworytem był The Barista Touch a ten to chyba jakaś nowość? Można prosić o jakieś porównanie do modelu Touch? Kiedy model Impress będzie można kupić?
Niestety nie mam porównania. Jeśli chodzi o Sage to na każdym modelu powinno dać się parzyć kawę w zgodzie ze standardami. Niemniej warto wczytać się wcześniej w instrukcje, czy sposób obsługi danego modelu jest właśnie taki jak chcemy. To są kwestie indywidualnych preferencji.
@@emjotde touch ma grupę 58mm i zdaje się 2 bojlery a nie termoblock, czyli będzie nagrzewal się dłużej. Młynek w obu modelach ten sam. Wobec tego rodzi się pytanie czy z tym samym młynkiem Touch będzie lepszy ? Czy w praktyce termoblock gwarantuje taką samą stabilność temperaturową jak Touch z bojlerem? Bo jeśli tak, to różnica w obu modelach sprowadzi się do ilości generowanej pary przy spienianiu mleka i jedynie większej grupy kawowej (58mm) w Touch. Ale czy za to warto płacić 8k gdy Impress kosztuje 3,5k?
Jakieś porównanie do De’Longhi La Specialista Maestro bądź La Specialista Prestigio? Model Prestigio cenowo bardzo podobny miałeś może? Z góry dzięki za odpowiedź.
Jakiegoś Specialista miałem przez chwilę w rękach, ale nie w bezpośrednim porównaniu. Z tego co pamiętam to na pewno dysza jest na plus w Sage, no i hopper w DeLonghi nie ma od dołu zamknięcia. Szczegóły są lepiej dopracowane w Sage, ale oba ekspresy pozwalają parzyć smaczną kawę. Polecam dotykać na żywo oba i wtedy zdecydować, bo na papierze nie widać tego co może przeszkadzać na co dzień w kuchni
@@emjotde Wielkie dzięki i mega szanuję za odpowiedź! Jak tylko będę gdzieś w okolicy chętnie wpadnę do Was na kawkę a przy okazji zamówię coś z palarni. Miłego!
Ale to tak się nie da, cały problem polega na tym, że konkretne ustawienie młynka działa jedynie tu i teraz, na konkretną kawę o konkretnej wilgotności etc.
Mam problem z tym ekspresem. Z sitkiem na podwójne espresso wszystko jest git majonez, ale z tymi samymi ustawieniami i przy użyciu sitka na pojedyncze espresso jest masakra. Jakby sitko było zatkane - z 11g kawy dostaję ledwo 17-18g płynu, sam wypływ wygląda źle, kapie nie ma przepływu. Pomóżcie, sitko zepsute czy ja coś źle robię?
Ani sitko, ani źle. Tak to już jest, że ciężko ustawić młynek jednocześnie na pojedyncze i na podwójne sitko. Na podwójnym ogólnie jest o wiele łatwiej. Z powyższego wynika, że trzeba grubiej zmielić na pojedyncze
Ja mam problem, ze kawy z tego ekspresu nie wychodzą regularne. Pierwsza kawa w dniu inna od tej w 3 kolejności. Smak pomimo testowania różnych kaw tez pozostawia sporo do życzenia. Chętnie, jesli ktoś ma ochotę, porozmawiam jak poprawić jakość użytkowania z tego ekspresu
Od ktorego momentu liczy się czas parzenia? Od wyplywu pierwszych kropli, czy wcisnięciu klawicza? Coś burczy po wciśnięciu klawisza, to jest początek preinfuzji?
@@006trevelian Preinfuzja jest częścią parzenia. Oczywiście będąc skrupulatnym można liczyć każdy etap: 5s pre, 2s. pauza… ale nadal liczy się sumaryczny czas kontaktu kawy z wodą. Czyli od pierwszej kropli wody, która dotyka kawę, nawet jeśli tego nie widać.
@@Pancik08 Ahoj. Jsem více méně spokojený, ale reklamoval jsem mlýnek, byla uvolněná osička a nedrželo nastavení hrubosti mletí. Z opravny napsali nesmysl o podložce v mlýnku, ale od té doby jede dobře. Zvykli jsme si kupovat jeden druh kávy vždy na delší dobu, takže nastavení mlýnku drží dobře. Pokud bys chtěl ale nastavovat každou chvíli jinou kávu, spíš bych se poohlédl po něčem dražším, případně o mlýnku samostatně... Mletí a tempování v jednom bez nepořádku je ale návykové a skvělé v tom, že to je prakticky nezkazitelné. Mele se ti vždy stejné množství i stejnou silou tempuješ. Takže máš celkem konzistentní výsledky.
Tyle dobra zmarnowali😊 Na „ole” ta maszyna kosztuje ….ok 3700! No to czas wreszcie coś kupić, a nie tylko rozmyślać o kolbie i młynie za worek dukatów! No ile można pić kawy z kawiarki? A mnie się konwencja Waszych filmów podoba. Gratuluję. Czuję się jakbym tam był. Bez spinki.
Mam ten ekspres od 4 dni. W poniedziałek będę zwracał ten ekspres z kilku powodów : zaparzył około 20 kaw, każda była inna - pomimo tej samej - każda miała inną ilość naparu. Dzisiaj, t.j. 6-12-2024 wylałem 2 napary do zlewu, pomimo takiego samego namiału i ubicia - barometr nawet nie ruszył. Tak więc panowie i panie - to jest chińska zabawka. Pokazujecie nieprawdę, i szukacie naiwnych. Odradzam tego typu zakupu. Ktoś napisał, że to żaden półprofes, tylko badziew, ponieważ nigdy nie zaparzy takiej samej kawy. I miał rację. Nawet, jak wlewał do 2-uch filiżanek, to do jednaj wlał 45 ml, do drugiej 30. Stały obok. Moje stare 20-letnie Saeco Talea Giro - jeszcze długo musi być sprawne. Teraz cokolwiek chcecie kupić - zastanówcie się.
Jest bardzo, bardzo, baaaardzo dużo możliwych przyczyn tej sytuacji i trudno nam oceniać w ciemno, co w Pana przypadku poszło nie tak. Możemy tylko powiedzieć, że nawet na maszynie gastronomicznej za 100k zaparzenie 20 różnych filiżanek na tych samych ustawieniach nie jest specjalnie trudne. My niemal codziennie w domowych warunkach korzystamy z różnych modeli Sage i w naszej ocenie nie ma lepszej opcji w tej półce cenowej. Możemy zapytać o szacunkowe czasy ekstrakcji, które Pan osiągał? To będzie dobry punkt wyjścia.
@@DobraPalarniaKawy No właśnie - półka cenowa. Mieliśmy dylemat : Jura E8, czy Sage kolba. Ponieważ już 20 lat mamy Saeco, to wiem, że wewnątrz w świetnie wilgotnej komorze doskonale rozwijają się pleśnie wszelakiej maści. A Jura jest nieczyszczący. Kolba wygrywa zawsze z takim układem. To jest nasz pierwszy ekspres kolbowy. I albo nas przeżyje, albo po jego śmierci stanie ale z wyższej półki też kolbowy. Żona temat rozgryzła (ja się poddałem) i parzy super ! espresso. Zostaje z nami, nie oddajemy. Ręczna preinfuzja, jakieś 12 mrugnięć czegoś tam, puszczony paluch i ciężko, leniwie, leci pomału czarny płyn, a na nim pięknie opalony brązowy kożuch pianki. Kawa jest WYŚMIENITA. Ta zwykła z marmetu - smakuje świetnie ! A od ponad 50 lat piję kawę. Mój rekord dzienny "kiedyś" 18 kaw. Już jest dobrze. Dzięki za zainteresowanie. Jest budujące. Pozdrowienia i oby nam się !....
Witam. Gdybyście mieli polecić ekspres dla kogoś kto lubi przyzwoite espresso ale nie ma zapędów na domowego baristę to....Sage czy np automat Delonghi Primadonna Elite. Macie doświadczenie z obydwoma ekspresami więc liczę na pomoc bo się nie mogę zdecydować :) Za automatem przemawia wygoda i to, że żona sobie kliknie i zrobi kawę bez problemu nawet jak mnie nie będzie bo kolby nie ogarnia. Za Sage przemawia za to możliwość zrobienia lepszego espresso i okazjonalnie serduszka na cappu. Nie mogę się zdecydować :)
Ta wygoda w automacie to taka pozorna, ale z jednym kliknięciem dla żony racja. No i dobrze ustawiony automat też da sporo frajdy i smaku. Natomiast, trzeba do rozważań dorzucić użytą porcję kawy. W Sejdżu mamy możliwość parzyć z 18g - jak w kawiarni. W automacie to będzie maksymalnie 14g i to tylko na podwójnym espresso. Reszta przepisów jest na pojedynczym.
@@emjotde hmm...i dalej nie wiem. Dla mnie ten Sage to i tak półautomat bo do tej pory używałem Ascaso Steel i młynek Mini więc automatyzacja w Sage jest w porównaniu do Ascaso bardzo duża ale i tak żeby zrobić mleczną kawę trzeba się pobawić dyszą. Dla mnie to nie problem gorzej właśnie z żoną. Trochę boję się, że po przejściu całkiem na automat będzie mi brakować tego większego wpływu na to co robię - głównie o spienianie mleka. Z drugiej strony rzadko kiedy zdarza się żebym bawił się w Art. Początkowa fascynacja przeszła i teraz po prostu chcę się napić dobrej kawy :) Oglądałem z 3 razy film o "espresso" z Primadonny i z 3 ten o Sage i ciężki temat.... :)
@@emjotde decyzja o zmianie już zapadła bo.... ekspres + młynek zajmuje dużo miejsca na blacie, zajmuje 2 gniazdka, wszędzie wala się kawa z młynka bo ma dość dużą retencję i lubi później z niego mielonka wypaść jak go ruszy. Dodatkowo na tym sprzęcie żona już totalnie nic sama nie zrobi :)
@@sylwesterjarocha5267 Hmm, to jeśli to espresso ma być smaczne, a nie tylko gęste za wszelką cenę, to chyba jednak automat da wyraźna zmianę workflow.
Cześć mam też ekspres Sage tylko że ten model 990bss i może podpowiecie mi jak na nim zrobić pojedyncze espresso z np z 9 gr jak on automatycznie dozuje do kolby tej mniejszej foremki odrazu dedykowane 19 gr 🤷♂️ serdecznie pozdrawiam.
To jest ten z kolorowym wyświetlaczem? Powinien być wybór: single, double. A ilość zmielonej kawy też da się zaprogramować. Polecam instrukcję, nie znam niestety wszystkich modeli. A co do sypania mniej kawy do dużego sitka - nic dobrego z tego nie będzie. Po to ten gadżet, żeby właśnie sprawdzić ile przy danej kawie, to jest odpowiednio.
@@emjotde pojedyncze podwójne tak da się ustawić ale ilości kawy niestety nie ….. Przynajmniej ja nie znalazłem …. Tak to jest z kolorowym wyświetlaczem.
To było dwa miesiące temu 🙆 - to po pierwsze. Po drugie: to nigdy nie jest ta sama kawa i nigdy nie jest to ten sam młynek. W espresso liczy się tylko „tu i teraz”. A do tego młynek w Sage można kalibrować, więc moja cyfra nic nie powie. Zapraszam do filmu o ustawieniu młynka. Niestety, trzeba metodą prób i błędów.
@@emjotde Dokładnie. W automacie to samo. Co jakiś czas trzeba kontrolować ekstrakcję ponieważ każda kawa się starzeje i wchłania wilgoć z otoczenia więc u każdego będzie inaczej na tej samej kawie.
Po dwukrotnej analizie filmu wydedukowałem, co następuje: fabrycznie młynek ekspresu jest ustawiony na 16, Mateusz kliknął najpierw cztery kliki mlynka w stronę FINE, a potem jeszcze trzy. Wniosek - młynek ustawiony był na 9. 😉
Ale teraz, kiedy sam używam tego ekspresu, najlepszą ekstrakcję kawy, stwerdzam, że u mnie najlepsza ekstrakcja kawy BARDZO jest na 13 stopniu młynka! 😊
@@dariusztomczyk9638 Wszystko jest zalezne od kawy, ja mam na 18, aczkolwiek nie jestem zadowolony z tampera, dosc slabo ubija tzn malo elegancko, zawsze musze 2-3 razy ubic... Nie wiem czy zauwazliscie, ale u mnie schodzi bardzo duzo ziaren kawy... mimo ze w kolbie mam 16g usypane
Miałem ten ekspres, niestety oddałem go po 3 miesiącach. Maszyna fajna, prosta ale elektronika w nim siadła. Nie wiem czy polecać, bo na Amazon dałem 2 gwiazdki ale jestem świadom, że dużo zależy na jaki egzemplarz trafisz. No i niestety mam drugie niedobre doświadczenie z tą firmą, bo moim rodzicom kupiłem Touch Coffee Machine i po 18 miesiącach popsuł się system grzewczy. Przeszedłem na wyroby firmy De'Longhi wydają się trwalsze ale potrzeba jeszcze czasu by oceniać.
Produkcyjny sprzęt, bywa. Nasze wszystkie cztery sztuki działają bez zarzutu, a zdarzało się obsługiwać nimi event 🙆🏻♂️ A DeLonghi też dobrze, i też się czasem pasuje 🤷🏻♂️ takie życie
Ja mam takie kluczowe pytanie dla mnie. Wstaję o wiele wcześniej niż moja współlokatorka, a z rana kawka jest dla mnie bardzo ważna. Czy ten ekspres jest bardzo głośny? Wiem, ze na filmiku to pokazywaliście, ale nie jestem pewny, czy ten nagrany dźwięk w pełni oddaje to, czy jest głośny, mniej, czy bardziej
mam podobny tylko breville kolba 58mm , dokupiłem tylko sitko 30g i wypluwa mi60ml w 25s i pożądny temper musiałem dokupić, ale do nauki zajebist,ale ja w liceum i na studiach 3 czubate łyżeczki kawy zalewałem w szklance wody wrzatkiem i myślałem,że pije kozak kawę teraz dzieki breville wiem,że szczohy piłem
@@michalboruta79 ja mam EKSPRES DO KAWY KOLBOWY Z MŁYNKIEM BREVILLE BARISTA MAX VCF126X do nauki zajebisty nawet nie wiedziałem,że kawe trzeba ważyć, odrazu mielić i pilnować trzeba czasu ekstrakcji żeby wyszła kozak kawa i spienic mleko, w przyszłości planuje kupić osobno ekspres osobno młynek, chodź te COMBI robią coraz lepsze ja i tak dodaje monin i robie posypke z kakao i zawsze wychodzi zajebista
A ja mam takie pytanie, za dużo wychodzi mi kawy, podwójne espresso, filtr podwójny, 76g ekstraktu kawy na 24sec mi wyszło, jest to dużo za dużo kawy tak jak u Was co wyszło perfekt 40g kawy na 28sekund… Od czego zacząć zmiany? Grubość zmielenia kawy? W którą stronę? Grubiej czy drobniej?
@@emjotde z pojedynczego espresso z jednej dozy wyszło mi 59g kawy, dużo za dużo… Czy to może być też zależne od kawy? Kupiłem ziarnistą kawę do espresso w Tchibo, Wasza jest w drodze… Ani drobniej, ani grubiej, dalej to samo wychodzi.. 😅 Co robię nie tak? 🫥
@@emjotde cześć, to znowu ja… Zmieniłem, przemielałem kilka razy i kawa jest drobna i problem nie wiem czy nie będzie w ekspresie, u was młynek w ekspresie na filmiku ustawiony był blisko 10-tki, dziś doszedłem już do 18 opcji ustawienia młynka i problem jest taki, że wskazówka od manometru prawie ledwo co się podniosła, ledwo na „pre-infusion”…
@@dematuzero8040 18>10; nadal drobniej. Poza tym, nie ma co podpatrywać cyfr, każda kawa (nawet na sama) jest inna. Dodatkowo, tu są się kalibrować żarna więc moje 10 może być Twoim minus 20
Ja liczę od wciśnięcia guzika. Jak używam preinfuzji tak samo. W automacie delonghi, który też mam liczę od momentu włączenia pompy wody, którą słychać kiedy się załącza podczas preinfuzji.
Bardzo fajny test ekspresu i przede wszystkim baza wiedzy co do jego ustawienia. Myślałem nad jego zakupem ale ze względu na koszt zdecydowałem się na coś tańszego i padło na Hyundai EM7301 (wydaje mi się że jest to podobna konstrukcja do Sage Barista Ekspress). Mam pytanie do fachowca czy w tych ekspresach należy unikać generowania dużej ilości pary w okolicach młynka? Nie znalazłem nigdzie takiej informacja a po kilku dniach użytkowania mojego ekspresu młynek się zapchał a kawa zamieniła się w beton dosłownie. Mam podejrzenie że para zadziałała na kawę w młynku. Chyba że to kwestia "taniej konstrukcji". Drugie pytanie z czego może wynikach duża ilość pianki w espresso i to że jest mocno napowietrzona tzn duże oczka powietrza na niej są?
Kawa nie lubi nadmiaru wilgotności, więc można parę trzymać z daleka. Ale młynek może się zapchać i bez tego. Kawa żyje i jest wrażliwa na wszelkie wilgotności i suchości. Ilości CO2 w cremie zależy przede wszystkim od świeżości kawy, ale też od jej stopnia palenia czy temperatury wody.
Czy ten ekspres będzie spoko dla osoby, która ma automat, ale i tak pije w nim tylko espresso i brakuje mu tego gęstego naparu z krema.Z automatu zazwyczaj wychodzi lura i często jeżdżę z żoną do lokalnej kawiarni. Czy lepiej dołożyć do kolby plus młynek czy nie będzie dużej różnicy w jakości kawy między tym ekspresem. Zaznaczam, że nie jestem żadnym barista.
Ten ekspres ma wszystko co ekspres mieć powinien. Tu nie ma kompromisów, jest sprytny pomysł na ułatwienie życia. Inaczej mówiąc: myśląc o kolbie, można myśleć i o tym modelu.
Mnie ciekawi ten automatyczny tamper, z jednej strony super rozwiazanie bo szybko ubijamy, nie trzeba sie martwic o to ze bedzie krzywo, etc. ale z drugiej strony troche lipa - brak dystrybucji kawy przed ubiciem bedzie powodowac nierowna ekstrakcję, a w tym wypadku ubijasz kupkę kawy która nie jest rozsypana równomiernie po sitku. Nie ma nic gorszego niż nierówna ekstrakcja. No chyba że zwietrzała kawa jest gorsza od nierównej ekstrakcji ale i tak jest fatalnie. Pytanie do eksperta Mateusza - czy w praktyce jest różnica między sitkiem 53mm a 58mm?
Można przed pociągnięciem jednorękiego bandyty wyciągnąć kolbę, zrobić czary dystrybucji, wrzucić kolbę raz jeszcze i dopiero ubić. Pytanie czy trzeba, ale na nie odpowie tylko naked i/lub język ;) 58 mm się przyjęło w branży. Pan Dalla Corte lansuje wyższość wąskiej kolby nad szeroką. I jest w tym sens, wyższe ciastko, mniejszy wpływ błędów dystrybucji na ekstrakcję. W praktyce to i to może działać dobrze.
@@emjotde No można wyciągnąć kolbe, wyrównać, zapakować spowrotem i ubić, ale czy w tym momencie nie zatracamy sensu tego sprzętu: wciśnij przycisk, dociśnij dźwignię jednorękiego bandziora, zamontuj kolbe w grupie i naciśnij kolejny przycisk? Przestaje się to wtedy znacząco różnić od zwykłej kolby której nie ma sensu mieć w domu :P (ja mam, ale ja jestem popieprzony, lubie jak jestem baristo). Takie spostrzeżenie, ktoś musi pomarudzić pod filmem, tu padło na mnie :)
A macie doświadczenie z ekspresem Breville Barista Max+ VCF152X ? Wydaje się być bardzo podobny. Ciekawa jestem opinii, waham się między Sage, a Breville. Który sprzęt doradzicie?
To jest ten sam producent występujący pod innym szyldem na rynek Australii (Breville) i innym na EU (Sage) z przyczyn marketingowych. Breville nie kupisz w Europie.
@@silwerston no właśnie nie, kupisz w EU Breville, ale to nie jest to samo. Wyglądają podobnie, ale to inny producent i gorsze urządzenia od Sage/Breville Australia/USA (ale podobno też niezłe w swojej półce cenowej). Breville w EU to jest marka sprzedana przez producenta Sage do innej firmy na EU, dlatego właśnie w EU "oryginalne" Breville są pod marką Sage.
Oglądnęłam z ciekawością ,ale mam nadzieję na dokładniejszą opinię. Proszę się nie gniewać ale Pan z kamerą bardziej przeszkadzał ,zamiast zadawać konkretne pytania- sorry...❤❤ przepraszam .
@@emjotde np. Czy lepiej wziąć taki ekspres combo z wbudowanym młynkiem, czy lepiej kupić dobry młynek z np. takim Sage Bambino, który też jest na termoblocku jak sage impress?
@@weronikadrohomirecka4870 Nie ma czegoś takiego jak docelowy młynek. To pogoń za króliczkiem. A Mignona za mało używałem, żeby się wypowiadać. Nam ten Sage wystarcza.
@@emjotde No właśnie za bardzo niema konkurencji bo nie jest to maszyna prosumencka a w swojej kategorii to tylko DeLonghi La Specialista jest konkurencją
o, dzięki za pro tip z pomijaniem preinfuzji i wykorzystaniem tej skrzyneczki w środku na akcesoria!
#instrukcjaobsługi ;)
@@emjotde 🙈
Czy ekspres kolbowy jest w domu niepotrzebny? Ja całe życie marzyłem o takim, bo od zawsze pragnąłem tego smaku kawy, który daje tylko ekspres kolbowy. I jakieś pół roku temu kupiłem podobny model, Sage Barista Pro. Dlaczego właśnie ten? Bo daje mi duże możliwości zabawy, a poza tym małżonka jest w stanie zrobić pyszną kawę nie wdając się w teorię/technikę, po prostu korzysta z zaprogramowanych nastaw. I to był strzał w dziesiątkę! A nawet w jedenastkę. OK, przyznam się. Potem poszedłem w gadżety, ale użyteczne. Dokupiłem normalny tamper, bezdenny portafiltr, narzędzie do rozprowadzania kawy wykonałem samemu z korka od zielonogórskiego (koniecznie!) wina i spinaczy biurowych, i w ten sposób nauczyłem się dystrybucji kawy w portafiltrze. Wiele prób mi zajęło zanim kawa zaczęła wypływać jednym strumieniem i żeby nie sikała na boki (kanałowanie). Również denerwowało mnie prawe plastikowe pokrętło do przełączania między parą a strumieniem wody, aż z Ameryki sprowadziłem zamienną metalową dźwignię. Ekspres zyskał na wyglądzie i na wygodzie obsługi. Nie mam żadnych zastrzeżeń co do młynka, regulacja mielenia jest chyba bardziej precyzyjna niż w Waszym modelu (tak ma wersja Pro w porównaniu do wersji Express, ale nie ma manometru, wybrałem jednak większą precyzję regulacji mielenia, z brakiem manometru da się żyć). Nie czuję potrzeby młynka zewnętrznego. Wbudowany młynek mieli kawę, jak na moje amatorskie potrzeby, bardzo dobrze. Dzbanek też dokupiłem, trochę większy. Oryginalny jest bardzo sprawny, ale ciut za mały jak się chce zrobić dwie duże latte. Pewnie. Można spieniać dwa razy. Ale można też spieniać raz :-) Powiem tak. Wiele odwiedziłem kawiarni, ale lepsze espresso od mojego to chyba dopiero w Dobrej Palarni Kawy robią :-) Razor - świetna sprawa! Przynajmniej na początku użytkowania, podczas nauki ekspresu. Z czasem da się zapamiętać jaki ma być poziom kawy po ubiciu. W moje sitko (to, co było dostarczone z bezdennym portafiltem) wchodzi 20-21 gramów kawy, co mnie cieszy, bo lubię proporcję 1:2.5, a to mi daje jakieś 50ml podwójnego espresso. Ten rodzaj automatycznego tampera jest dla mnie nowością, ale nie wiem, czy jednak nie wolę uciskać normalnym, ręcznym tamperem. W modelach Oracle jest tamper całkiem automatyczny, ale to już inna półka cenowa. I jeszcze jedno. Czy ubicie faktycznie powinno być z siłą 10 kilogramów? Bo czytałem gdzieś kiedyś, że ubicie powinno być z siłą jednego baristy :-) Wcześniej tego nie ogarniałem, ale teraz już rozumiem :-) (w miarę silne, a co najważniejsze: zawsze takie same). Kurczę, nie skończę. Termoblok. Genialna sprawa do zastosowań amatorskich. Ekspres jest gotowy do zaparzania kawy praktycznie chwilę po włączeniu, nie trzeba czekać pół godziny aż wszystko się rozgrzeje. Dla mnie to bezcenne.
Ja mam Sage Bambino plus, który też szybko jest gotowy do pracy.
@@makgajwerek Według mnie to również bardzo dobry wybór. Tylko że wymaga osobnego młynka, a ja chciałem wszystko w jednym.
@@Maciej_Rajewskiczy uważasz, że Virtuoso+ od Baratza poradzi sobie przy Bambino?
@@krisweclawski140 Kris, odwrotnie :-) Czy Bambino poradzi sobie z Virtuoso+ od Baratza :-) Nie znam tej kawy, nie próbowałem. Natomiast wydaje mi się, że Bambino poradzi sobie z każdą kawą, tylko że trzeba poćwiczyć.
@@Maciej_Rajewski Baratza Virtuoso+ to młynek 😊
Hej. Pomysł na kolejny odcinek, w ramach konwencji - espresso w domu. Może na warsztat weźmiecie Cafflano Kompresso? Używam i efekty są naprawdę świetne :)
Niestety nie mam :(
Siema. Kupiłem dosłownie kilka dni temu ten model ale dopiero teraz obejrzałem Wasz film. Cieszę się, że bez doświadczenia wybrałem ten model Sage. Mam kilka pytań, bo oczywiście nie udaje mi się tak łatwo zrobić poprawnej kawy. Pierwsze to jak uzyskać taki efekt jak Tobie za trzecim razem po ustawieniu młynka ? W instrukcji jest aby wyjściowe ustawienie było 16. Ale wychodzi na to że to za grubo mieli młynek. Mimo zjechania do 10/9 ta kawa leci oczywiście wolniej (parzenie 26 sek ) ale mam wrażenie, że jednak taka Brema się nie robi. Ze spienianiem mleka sobie poradziłem tylko serduszka nie umiem jeszcze zrobić. A trzecie to szkoda, że kolega nie pokazał filmując jak leci kawa, jakie jest ciśnienie na zegarze. Przy pojedynczym sitku jest chyba duże wskazówka ustawia się na za 10 ale przy podwójnym na double espresso tak ledwo się ruszy. Coś chyba jednak robię źle.
Pomożecie to rozkminić do końca ?
Tomek
To był tylko unboxing, film jak ustawić młynek jest gdzieś na naszej plyliście. Oczywiście na innym sprzęcie, ale wiedza ta sama. Crema zależy też od kawy, od jej świeżości i profili palenia. Na podwójnym sitku znacznie łatwiej ustawić i łatwiej pracować. Żonglerka między sitkami (małe i duże przy tych samych ustawieniach na młynku) jest najtrudniejsza. A to, co trzeba ustawić na młynku zależy tylko od danej kawy, tu i teraz, bo jutro to już jest inna kawa. Instrukcja może tu tylko bardzo ogólnie poopowiadać, ale resztę trzeba zrobić samemu.
@@emjotde Właśnie cały czas czytam odpowiedzi ludności (też przydatne spostrzeżenia...) Ale masz rację chyba będę pracował na jednym sitku. A co do rodzajów kaw no fakt trzeba się napić tej kawy aby dostrzec różnice i wybrać ileś tych najbardziej odpowiednich. Właśnie chyba łykam tego bakcyla pogoni za króliczkiem, fajne to. A co ze świeżością kaw ? Przecież kupuję je w necie albo po prostu w sklepie a tam kawy pakowane próżniowo i jak przerzuciłem kilkanaście paczek to takie trzy cztery miesiące od palenia. Do tej pory poruszam się między najpopularniejszymi Lavazza, Illy, Doppelmayr. Myślę, że z czasem wysublimuje mi się smak. Co o tym sądzisz ? Jakie są Wasze kawy ? Bo reklama reklamą ale nie piłbyś szajsu. Coś jak z whisky. Single Malt i już żadnych Ballentines, Johny Walker, Tullamore Dew czy Famouse Goose nie tykam.
Pozdrawiam
@@lokissupacc Głównie o świeżość i warunki przechowywania się rozchodzi w markecie. Na opakowaniach tych dużych marek nie masz daty palenia, można ją próbować obliczyć na podstawie daty przydatności, ale nadal nie wiesz czy leżało na słońcu czy w chłodnym magazynie. To nie tak, że wszystko co w markecie jest złe, ale jest tam o wiele więcej niewiadomych niż w rzemieślniczych palarniach.
Mam laickie pytanie, czy sekundy zaczac liczyc od momentu kiedy strzalka wyskakuje do gory, bo mam z tym problem😢?
Generalnie od razu, od naciśnięcia guzika. Woda już wtedy idzie na kawę. Jak strzałka idzie do góry, to już ciśnienie rośnie
Mateuszu poratuj. Dojrzalem do zakupu kolby i wzialem DeLonghi 685, bowiem pisali ze do domu bedzie idealne. Uzysk naparu za kazdym razem jest idealny 3:1 (z 14 g kawy jest 42 g espresso). Problem w tym ze niezaleznie od grubosci mielenia i ubicia czas ekstrakcji za kazdym razem jest ten sam +/- 20 sekund. Mozna modyfikowac ilosc wody w ustawieniach, ale preinfuzja zawsze jest ok. 4 sekind i nastepuje cisnieniowanie wody, ktore konczy sie w 20 sekundzie od pierwszego kontaktu. Jak to nalezy rozumiec ?? Czy moze ja zle kumam i koniec pracy pompy wcale nie jest koncem ekstrakcji ?? Zdac sie na parametry DeLonghi i uznac, ze tak jest prawidlowo, czy pic jakby nie bylo smaczna kawe, ale miec swiadomosci ze jednak brakuje jej do klasycznego szocika espresso ??
Zapraszam do odcinka o ustawieniu młynka. To wszytko od młynka zależy i od kawy.
A, no i tam są, najpewniej, sitka ciśnieniowe.
@@emjotde zgadza sie, sitka cisnieniowe, aczkolwiek widzialem na yt jak ktos je frezarka przerobil i wycial denka spodnie, zostawiajac filtr z samym sitkiem, bez tego dodatkowego dna z jedna dziurka. Ale do rzdczy, sugerujesz, ze w takich ekspresach jest jednak mozliwosc powalczenia z czasem parzenia, tzn. z czasem wtlaczania wody ??
@@hugontomkiewicz1936 Tak, da się te guziki nawet programować. A czas parzenia tylko w rękach młynka i kawy
wg inei espresso to 7g kawy na pojedyncze espresso. mozna ustawic recznie tylko 7g kawy na pojedyncze lub 14 na podwojne?
Według INEI trzeba używać certyfikowanej mieszanki do espresso, a ta jest ciemno palona. Ciemne kawy są lżejsze, dlatego całe sitko wypełnia tylko 14g. Ale tak naprawdę to właśnie o objętość kawy w sitku się rozchodzi.
@@emjotde spoko
dobrą alternatywą będzie Ekspres Sage Barista Express SES875BSS?
czy jednak ten model lepszy - różnica to ok. 1000zł🤔
No różnica jest w tym ubijaniu, albo ręcznie, albo rączką. Tyle.
zastanawiam się nad tym modelem i nad nivona 821 ...czy automat zrobi porównywalną kawę czy kolba przy odpowiednim opanowaniu bije go na głowę?
Nivona ma trochę za mało ustawień na młynku, ciężko dobrać odpowiednie mielenie. Ale u innych producentów bywa lepiej. Przy kolbie też młynek liczy się przede wszystkim
@@emjotde Dzięki za odpowiedz...Pijemy głonie cappuccino i mam automat saeco intelia...niestety jakość mleka jest słaba szukam czegoś co zbliżyło by się choć trochę dosamku tego napoju w włoskiej kawiarni...wiem że wymaga to praktyki ....Nivona to większa prostota i znajomy barista mi ją polecił a odradzał kolbę mówi że ten ekspres nie zrobi lepszej kawy niż automat....a mi się wydaje ze kolby mimo wszystko dają więcej możliwościPije dużo kawy i zależy mi na jakości ....taki dylemat...
@@marcinurbaniak2094 Jeśli chodzi o jakość to najpierw wiedza, potem: kawa, woda młynek. Dopiero potem reszta. Ale wtedy będziesz już widział czego potrzebujesz.
@@emjotde Rozumiem że ten model Sage to fajny sprzęt do rozpoczęcia nauki jako baza....a w ogóle to fajne filmiki kręcicie...super to się ogląda pozdrawiam
@@marcinurbaniak2094 Jest ok. Ale innych sprzętów też nie brakuje. Jeśli ma być cappuccino, to przede wszystkim potrzebujemy dobrej bazy (w stylu espresso) i dobrze spienionego mleka. To ostatnie rzadko się udaje na automacie. French press, albo manualna dysza sprawują się znacznie lepiej.
A w sumie w tym ekspresie jak można regulować temperature wody ?
pamietasz jaki stopien mielenia ustawiles? zamowilem ten expres i nie chcialbym bladzic, i wstepnie ustawic aby nie marnowac kawy
Adekwatny do „tam i wtedy”. Tego się nie da zaocznie, nawet ± ustawić. To zawsze jest wypadkowa kawy i warunków zewnętrznych. Stety, niestety, trzeba błądzić.
@@emjotde spoko. Więc będę błądził 🤪
@@dariuszdrozdowski5736I co ci wyszło z tego błądzenia? Jakieś rady/opinie?
Jak ustawić ciśnienie preinfuzji. Bo zegar mi się ruszył tylko trochę ?
Na tym polega preinfuzja, żeby pełnego ciśnienia jeszcze nie było
@@emjotde Ale nie ma tego do samego końca
@@grzegorzkabaa2367 Że ciśnienie nie rośnie potem? To za mało kawy, albo za grubo zmielona, albo stara i sucha.
Witam. I pytanie bo w instrukcji o tym nie pisze. chodzi mi o tą kalibrację na filmiku jest w 10.41 minucie. Im większa cyfra w tym ustawieniu to drobniej czy grubiej zmieli ?
Im drobniejsza cyfra, tym drobniej zmieli
Cześć,
oglądałem Twój film z Primadonną i chwaliłeś jakość espresso,
Pytanie, które espresso jest lepsze z Primadonny czy Barista Express?
A miałeś może do czynienia z Jura E8 (EB)? Da się tam zrobić dobre espresso?
Pozdrawiam,
Konstanty
Lepsze będzie to, które będzie zadbane, dobrze ustawione. Ostatecznie to nie sprzęt parzy kawę. Z Jurami nam bardzo mało doświadczeń, ale też bardzo nie podoba mi się fakt, że nie można ich umyć od środka.
@@emjotde tak, to "serce w dupie" przerabiałem z F50 :) Chyba jednak Sage w starszej wersji.
hej, na jakim grind size w końcu poprzestaliście z Impressem używając kawy na video? Zamówiłem sobie od was na próbę, ale mimo prawidłowego czasu ekstrakcji i braku kanałowania, w moim Express Impress wciąż wychodzi mi kwaśna
Ustawienie młynka nic Ci nie powie, bo w tych młynkach da się kalibrować koszyk, który trzyma żarno. Do tego kawa wciąż żyje i ta sama kawa nigdy nie jest tą samą kawą;)
Natomiast co do kwaśnego smaku: spróbuj z inną temperaturą. Może być też tak, że kawa jest zbyt świeża i jest to kwasek wynikający z nadmiaru CO2. No i może być też tak, że ta kawa tak ma i się nie polubicie - każdy ma swoje preferencje i progi akceptacji.
@@emjotde dzięki za szybką "interwencję" :) z temperaturą w Impress nie mam co za bardzo zrobić - przepuszczam tylko wrzątek przez head i kolbę, żeby się rozgrzały. Kawa jest z parzenia sprzed 2 tyg., więc przeleżana jak należy :) Jestem trochę w kropce, bo przy drobniejszym mieleniu już mi wzrasta czas ekstrakcji 1:2 powyżej 35 sek. (liczę z pre-infuzją). Czy powinienem zwiększyć ratio do np. 1:3? Pytanie, czy wtedy nadal celować w to ca.30 sek., czy zostac przy drobniejszym mieleniu i robic 1:3 w czasie np. 40-45 sek.?
@@gspdibblerpl Wydaje mi się, że w instrukcji jest procedura kombinacji klawiszy, która zmianie temperaturę zaparzania.
2 tygodnie do espresso to nadal ultraświeża kawa. Jeśli jesteś wrażliwy na kwaski, to może się okazać, że za miesiąc będzie smaczniejsza
@@emjotde jeszcze raz dziękuję - zyskaliście chyba stałego klienta :)
Skusiliście na ekspres, jest właśnie promocja. Szkoda że nie ma u Was. Ale kawa Wasza!
Jest jeszcze ta promocja? (A nóż widelec) czy już nie i gdzie była jakby co?
@@andrzejj113 RTVEURO AGD a czy jeszcze jest? nie wiem
Od jakiegoś już czasu się zastanawiam się nad zakupem ekspresu kolbowego i do tej pory moim faworytem był The Barista Touch a ten to chyba jakaś nowość? Można prosić o jakieś porównanie do modelu Touch? Kiedy model Impress będzie można kupić?
Niestety nie mam porównania. Jeśli chodzi o Sage to na każdym modelu powinno dać się parzyć kawę w zgodzie ze standardami. Niemniej warto wczytać się wcześniej w instrukcje, czy sposób obsługi danego modelu jest właśnie taki jak chcemy. To są kwestie indywidualnych preferencji.
@@emjotde touch ma grupę 58mm i zdaje się 2 bojlery a nie termoblock, czyli będzie nagrzewal się dłużej. Młynek w obu modelach ten sam. Wobec tego rodzi się pytanie czy z tym samym młynkiem Touch będzie lepszy ? Czy w praktyce termoblock gwarantuje taką samą stabilność temperaturową jak Touch z bojlerem? Bo jeśli tak, to różnica w obu modelach sprowadzi się do ilości generowanej pary przy spienianiu mleka i jedynie większej grupy kawowej (58mm) w Touch. Ale czy za to warto płacić 8k gdy Impress kosztuje 3,5k?
@@weronikadrohomirecka4870 Są dwa tacze: barista i oracle. Barista nie ma bojlerów, tylko ten ichni ThermoJet.
Jakieś porównanie do De’Longhi La Specialista Maestro bądź La Specialista Prestigio? Model Prestigio cenowo bardzo podobny miałeś może? Z góry dzięki za odpowiedź.
Jakiegoś Specialista miałem przez chwilę w rękach, ale nie w bezpośrednim porównaniu. Z tego co pamiętam to na pewno dysza jest na plus w Sage, no i hopper w DeLonghi nie ma od dołu zamknięcia. Szczegóły są lepiej dopracowane w Sage, ale oba ekspresy pozwalają parzyć smaczną kawę. Polecam dotykać na żywo oba i wtedy zdecydować, bo na papierze nie widać tego co może przeszkadzać na co dzień w kuchni
@@emjotde Wielkie dzięki i mega szanuję za odpowiedź! Jak tylko będę gdzieś w okolicy chętnie wpadnę do Was na kawkę a przy okazji zamówię coś z palarni. Miłego!
@@photo_shoot_travel (^‿^) zapraszamy
Stoję właśnie przed wyborem DeLonghi La Specialista albo Sage Impress Express. Mam mętlik w głowie co wybrac
@@Metasek rychło w czas 🤣 Daj znać bo ja już zmieniłem dwa ekspresy w międzyczasie
A pamiętasz może jaki ustawiasz poziom mielenia dla tej konkretnej kawy z filmu? Dzięki z góry
Nie pamiętam, nie ma to najmniejszego sensu, bo kawa żyje. Ustawienia do espresso to sprawa „tu i teraz”. Panta rhei, kawa rhei ;)
Czy prosić o informację jak był ustawiony młynek już pod te idealne parametry
Ale to tak się nie da, cały problem polega na tym, że konkretne ustawienie młynka działa jedynie tu i teraz, na konkretną kawę o konkretnej wilgotności etc.
Mam problem z tym ekspresem. Z sitkiem na podwójne espresso wszystko jest git majonez, ale z tymi samymi ustawieniami i przy użyciu sitka na pojedyncze espresso jest masakra. Jakby sitko było zatkane - z 11g kawy dostaję ledwo 17-18g płynu, sam wypływ wygląda źle, kapie nie ma przepływu. Pomóżcie, sitko zepsute czy ja coś źle robię?
Ani sitko, ani źle. Tak to już jest, że ciężko ustawić młynek jednocześnie na pojedyncze i na podwójne sitko. Na podwójnym ogólnie jest o wiele łatwiej. Z powyższego wynika, że trzeba grubiej zmielić na pojedyncze
Jaką wartość ustawić na pokrętle przy mieleniu kawy??
@@cybul00 Metodą prób i błędów, aby uzyskać odpowiedni przepływ
Spoko, też mam impressa i u mnie jest to samo, dlatego parzę tylko na podwójnym 🙂
Ja mam problem, ze kawy z tego ekspresu nie wychodzą regularne. Pierwsza kawa w dniu inna od tej w 3 kolejności. Smak pomimo testowania różnych kaw tez pozostawia sporo do życzenia. Chętnie, jesli ktoś ma ochotę, porozmawiam jak poprawić jakość użytkowania z tego ekspresu
Od ktorego momentu liczy się czas parzenia? Od wyplywu pierwszych kropli, czy wcisnięciu klawicza? Coś burczy po wciśnięciu klawisza, to jest początek preinfuzji?
Zawsze od guzika. Wtedy już idzie woda na kawę, mimo że nie widać, ekstrakcja się zaczęła
@@emjotde A jeżeli w ekspresie jest preinfuzja? Też liczymy od włączenia, czy od momentu, kiedy generowane jest ciśnienie?
@@006trevelian Preinfuzja jest częścią parzenia. Oczywiście będąc skrupulatnym można liczyć każdy etap: 5s pre, 2s. pauza… ale nadal liczy się sumaryczny czas kontaktu kawy z wodą. Czyli od pierwszej kropli wody, która dotyka kawę, nawet jeśli tego nie widać.
@@emjotde mam pytanie luźno związane z tematem: w jakim czasie od otwarcia opakowania z kawą należy je skończyć? Pozdrawiam
@@krzysztof7293 jak najkrótszym 🤭 moim zdaniem do dwóch tygodni
Děkuji za toto video. Po jeho shlédnutí jsem si tuhle automatickou páku pořídil. :-) Zatím jsem z něj nadšený.
Zdravím Martine, po přečtení vaší recenze na Heurece mam v plánu taky pořídit tento kávovar, tak snad budu spokojen :)
@@petrsedlacek7768 taky doufám, že budu i do budoucna. Zatím jsem 🙂
Ahoj Martine.Jak jsi prosím s kávovarem spokojený po roce používání?byly nějaké závady?
@@Pancik08 Ahoj. Jsem více méně spokojený, ale reklamoval jsem mlýnek, byla uvolněná osička a nedrželo nastavení hrubosti mletí. Z opravny napsali nesmysl o podložce v mlýnku, ale od té doby jede dobře. Zvykli jsme si kupovat jeden druh kávy vždy na delší dobu, takže nastavení mlýnku drží dobře. Pokud bys chtěl ale nastavovat každou chvíli jinou kávu, spíš bych se poohlédl po něčem dražším, případně o mlýnku samostatně... Mletí a tempování v jednom bez nepořádku je ale návykové a skvělé v tom, že to je prakticky nezkazitelné. Mele se ti vždy stejné množství i stejnou silou tempuješ. Takže máš celkem konzistentní výsledky.
Tyle dobra zmarnowali😊 Na „ole” ta maszyna kosztuje ….ok 3700! No to czas wreszcie coś kupić, a nie tylko rozmyślać o kolbie i młynie za worek dukatów! No ile można pić kawy z kawiarki?
A mnie się konwencja Waszych filmów podoba. Gratuluję. Czuję się jakbym tam był. Bez spinki.
Szukałem, ale u polskich dystrybutorów nie ma tego modelu. Gdzie go kupiliście?
Jeszcze chwila, jeszcze moment
Mam ten ekspres od 4 dni. W poniedziałek będę zwracał ten ekspres z kilku powodów : zaparzył około 20 kaw, każda była inna - pomimo tej samej - każda miała inną ilość naparu. Dzisiaj, t.j. 6-12-2024 wylałem 2 napary do zlewu, pomimo takiego samego namiału i ubicia - barometr nawet nie ruszył. Tak więc panowie i panie - to jest chińska zabawka. Pokazujecie nieprawdę, i szukacie naiwnych. Odradzam tego typu zakupu. Ktoś napisał, że to żaden półprofes, tylko badziew, ponieważ nigdy nie zaparzy takiej samej kawy. I miał rację. Nawet, jak wlewał do 2-uch filiżanek, to do jednaj wlał 45 ml, do drugiej 30. Stały obok. Moje stare 20-letnie Saeco Talea Giro - jeszcze długo musi być sprawne. Teraz cokolwiek chcecie kupić - zastanówcie się.
Jest bardzo, bardzo, baaaardzo dużo możliwych przyczyn tej sytuacji i trudno nam oceniać w ciemno, co w Pana przypadku poszło nie tak. Możemy tylko powiedzieć, że nawet na maszynie gastronomicznej za 100k zaparzenie 20 różnych filiżanek na tych samych ustawieniach nie jest specjalnie trudne. My niemal codziennie w domowych warunkach korzystamy z różnych modeli Sage i w naszej ocenie nie ma lepszej opcji w tej półce cenowej.
Możemy zapytać o szacunkowe czasy ekstrakcji, które Pan osiągał? To będzie dobry punkt wyjścia.
@@DobraPalarniaKawy No właśnie - półka cenowa. Mieliśmy dylemat : Jura E8, czy Sage kolba. Ponieważ już 20 lat mamy Saeco, to wiem, że wewnątrz w świetnie wilgotnej komorze doskonale rozwijają się pleśnie wszelakiej maści. A Jura jest nieczyszczący. Kolba wygrywa zawsze z takim układem. To jest nasz pierwszy ekspres kolbowy. I albo nas przeżyje, albo po jego śmierci stanie ale z wyższej półki też kolbowy. Żona temat rozgryzła (ja się poddałem) i parzy super ! espresso. Zostaje z nami, nie oddajemy. Ręczna preinfuzja, jakieś 12 mrugnięć czegoś tam, puszczony paluch i ciężko, leniwie, leci pomału czarny płyn, a na nim pięknie opalony brązowy kożuch pianki. Kawa jest WYŚMIENITA. Ta zwykła z marmetu - smakuje świetnie ! A od ponad 50 lat piję kawę. Mój rekord dzienny "kiedyś" 18 kaw. Już jest dobrze. Dzięki za zainteresowanie. Jest budujące. Pozdrowienia i oby nam się !....
Ja także posiadam ekspres kolbowy Delongy ja kupiłem mieszkanie chciał cobie kupić ekspres jaki by polecili mi
Czy ekspres emituje duzo pary podczas parzenia ? Czy nada sie pod półkę? Para wodna by ją uszkaodzila.
Jak masz nisko półkę to podczas przeczyszczania dyszy generuje się teochę pary.
Witam. Gdybyście mieli polecić ekspres dla kogoś kto lubi przyzwoite espresso ale nie ma zapędów na domowego baristę to....Sage czy np automat Delonghi Primadonna Elite. Macie doświadczenie z obydwoma ekspresami więc liczę na pomoc bo się nie mogę zdecydować :) Za automatem przemawia wygoda i to, że żona sobie kliknie i zrobi kawę bez problemu nawet jak mnie nie będzie bo kolby nie ogarnia. Za Sage przemawia za to możliwość zrobienia lepszego espresso i okazjonalnie serduszka na cappu. Nie mogę się zdecydować :)
Ta wygoda w automacie to taka pozorna, ale z jednym kliknięciem dla żony racja. No i dobrze ustawiony automat też da sporo frajdy i smaku.
Natomiast, trzeba do rozważań dorzucić użytą porcję kawy. W Sejdżu mamy możliwość parzyć z 18g - jak w kawiarni. W automacie to będzie maksymalnie 14g i to tylko na podwójnym espresso. Reszta przepisów jest na pojedynczym.
@@emjotde hmm...i dalej nie wiem. Dla mnie ten Sage to i tak półautomat bo do tej pory używałem Ascaso Steel i młynek Mini więc automatyzacja w Sage jest w porównaniu do Ascaso bardzo duża ale i tak żeby zrobić mleczną kawę trzeba się pobawić dyszą. Dla mnie to nie problem gorzej właśnie z żoną. Trochę boję się, że po przejściu całkiem na automat będzie mi brakować tego większego wpływu na to co robię - głównie o spienianie mleka. Z drugiej strony rzadko kiedy zdarza się żebym bawił się w Art. Początkowa fascynacja przeszła i teraz po prostu chcę się napić dobrej kawy :) Oglądałem z 3 razy film o "espresso" z Primadonny i z 3 ten o Sage i ciężki temat.... :)
@@sylwesterjarocha5267 Jeśli ten Ascaso działa, to ja bym nie zmieniał wcale. Raczej myślałbym o automatyzacji procesu na tym co już działa
@@emjotde decyzja o zmianie już zapadła bo.... ekspres + młynek zajmuje dużo miejsca na blacie, zajmuje 2 gniazdka, wszędzie wala się kawa z młynka bo ma dość dużą retencję i lubi później z niego mielonka wypaść jak go ruszy. Dodatkowo na tym sprzęcie żona już totalnie nic sama nie zrobi :)
@@sylwesterjarocha5267 Hmm, to jeśli to espresso ma być smaczne, a nie tylko gęste za wszelką cenę, to chyba jednak automat da wyraźna zmianę workflow.
Czy woda filtrowana nie zmienia smaku kawy? Sage tak sugeruje.
Jasne, że zmienia! Woda to - nomen omen - temat rzeka, który zresztą poruszaliśmy w osobnym materiale!
Cześć mam też ekspres Sage tylko że ten model 990bss i może podpowiecie mi jak na nim zrobić pojedyncze espresso z np z 9 gr jak on automatycznie dozuje do kolby tej mniejszej foremki odrazu dedykowane 19 gr 🤷♂️ serdecznie pozdrawiam.
Nie robi się pojedynczego espresso bo smakuje gorzej.Bo sitko masz zwężone i z kolby 58mm robi się 34mm lepiej jest podzielić u drugie wylać
@@maciejtk6287 Ok a gdym na tym większym 22 gr zrobił około połowy ? Tam jest już sitko płaskie …. Co sądzisz ?
To jest ten z kolorowym wyświetlaczem? Powinien być wybór: single, double. A ilość zmielonej kawy też da się zaprogramować. Polecam instrukcję, nie znam niestety wszystkich modeli.
A co do sypania mniej kawy do dużego sitka - nic dobrego z tego nie będzie. Po to ten gadżet, żeby właśnie sprawdzić ile przy danej kawie, to jest odpowiednio.
@@emjotde pojedyncze podwójne tak da się ustawić ale ilości kawy niestety nie ….. Przynajmniej ja nie znalazłem …. Tak to jest z kolorowym wyświetlaczem.
@@kacper660 A nie ma tego w ustawieniach receptury danej kawy? Albo w recepturze na samo espresso, z której potem ekspres tworzy inne recepty?
Witam, proszę o informacja na ile ma Pan ustawiony młynek? Tak się składa ze mam ten sam ekspres i tą samą kawę😊
To było dwa miesiące temu 🙆 - to po pierwsze. Po drugie: to nigdy nie jest ta sama kawa i nigdy nie jest to ten sam młynek. W espresso liczy się tylko „tu i teraz”.
A do tego młynek w Sage można kalibrować, więc moja cyfra nic nie powie.
Zapraszam do filmu o ustawieniu młynka. Niestety, trzeba metodą prób i błędów.
@@emjotde Dokładnie.
W automacie to samo. Co jakiś czas trzeba kontrolować ekstrakcję ponieważ każda kawa się starzeje i wchłania wilgoć z otoczenia więc u każdego będzie inaczej na tej samej kawie.
Po dwukrotnej analizie filmu wydedukowałem, co następuje: fabrycznie młynek ekspresu jest ustawiony na 16, Mateusz kliknął najpierw cztery kliki mlynka w stronę FINE, a potem jeszcze trzy. Wniosek - młynek ustawiony był na 9. 😉
Ale teraz, kiedy sam używam tego ekspresu, najlepszą ekstrakcję kawy, stwerdzam, że u mnie najlepsza ekstrakcja kawy BARDZO jest na 13 stopniu młynka! 😊
@@dariusztomczyk9638 Wszystko jest zalezne od kawy, ja mam na 18, aczkolwiek nie jestem zadowolony z tampera, dosc slabo ubija tzn malo elegancko, zawsze musze 2-3 razy ubic... Nie wiem czy zauwazliscie, ale u mnie schodzi bardzo duzo ziaren kawy... mimo ze w kolbie mam 16g usypane
Miałem ten ekspres, niestety oddałem go po 3 miesiącach. Maszyna fajna, prosta ale elektronika w nim siadła. Nie wiem czy polecać, bo na Amazon dałem 2 gwiazdki ale jestem świadom, że dużo zależy na jaki egzemplarz trafisz. No i niestety mam drugie niedobre doświadczenie z tą firmą, bo moim rodzicom kupiłem Touch Coffee Machine i po 18 miesiącach popsuł się system grzewczy. Przeszedłem na wyroby firmy De'Longhi wydają się trwalsze ale potrzeba jeszcze czasu by oceniać.
Produkcyjny sprzęt, bywa. Nasze wszystkie cztery sztuki działają bez zarzutu, a zdarzało się obsługiwać nimi event 🙆🏻♂️
A DeLonghi też dobrze, i też się czasem pasuje 🤷🏻♂️ takie życie
Rozumiem że sage barista express impress macie 4 sztuki i potraficie nimi obsłużyć event?
@@mateuszolszak9547 Jedną sztuką potrafimy. A 4 nadal działają (tu i tam) bez zarzutu.
Ja mam takie kluczowe pytanie dla mnie. Wstaję o wiele wcześniej niż moja współlokatorka, a z rana kawka jest dla mnie bardzo ważna. Czy ten ekspres jest bardzo głośny? Wiem, ze na filmiku to pokazywaliście, ale nie jestem pewny, czy ten nagrany dźwięk w pełni oddaje to, czy jest głośny, mniej, czy bardziej
Jest głośny jak każdy. Bardzo dużo zależy od akustyki pomieszczenie.
mam podobny tylko breville kolba 58mm , dokupiłem tylko sitko 30g i wypluwa mi60ml w 25s i pożądny temper musiałem dokupić, ale do nauki zajebist,ale ja w liceum i na studiach 3 czubate łyżeczki kawy zalewałem w szklance wody wrzatkiem i myślałem,że pije kozak kawę teraz dzieki breville wiem,że szczohy piłem
Różne drogi prowadzą do kawy ;)
jaki dokładnie model masz bo Brevile to bliźniacze ekspresy
@@michalboruta79 Breville w Australii to Sage w Polsce. Breville w Polsce niekoniecznie będzie tym samym. Zależy skąd pochodzi.
@@michalboruta79 ja mam EKSPRES DO KAWY KOLBOWY Z MŁYNKIEM BREVILLE BARISTA MAX VCF126X do nauki zajebisty nawet nie wiedziałem,że kawe trzeba ważyć, odrazu mielić i pilnować trzeba czasu ekstrakcji żeby wyszła kozak kawa i spienic mleko, w przyszłości planuje kupić osobno ekspres osobno młynek, chodź te COMBI robią coraz lepsze ja i tak dodaje monin i robie posypke z kakao i zawsze wychodzi zajebista
A ja mam takie pytanie, za dużo wychodzi mi kawy, podwójne espresso, filtr podwójny, 76g ekstraktu kawy na 24sec mi wyszło, jest to dużo za dużo kawy tak jak u Was co wyszło perfekt 40g kawy na 28sekund…
Od czego zacząć zmiany? Grubość zmielenia kawy? W którą stronę? Grubiej czy drobniej?
Drobnej
@@emjotde z pojedynczego espresso z jednej dozy wyszło mi 59g kawy, dużo za dużo…
Czy to może być też zależne od kawy? Kupiłem ziarnistą kawę do espresso w Tchibo, Wasza jest w drodze… Ani drobniej, ani grubiej, dalej to samo wychodzi.. 😅 Co robię nie tak? 🫥
@@dematuzero8040 Trudno powiedzieć na odległość, zachęcam do obejrzenia innych odcinków, szczególnie tego o ustawieniu młynka do espresso
@@emjotde cześć, to znowu ja… Zmieniłem, przemielałem kilka razy i kawa jest drobna i problem nie wiem czy nie będzie w ekspresie, u was młynek w ekspresie na filmiku ustawiony był blisko 10-tki, dziś doszedłem już do 18 opcji ustawienia młynka i problem jest taki, że wskazówka od manometru prawie ledwo co się podniosła, ledwo na „pre-infusion”…
@@dematuzero8040 18>10; nadal drobniej. Poza tym, nie ma co podpatrywać cyfr, każda kawa (nawet na sama) jest inna. Dodatkowo, tu są się kalibrować żarna więc moje 10 może być Twoim minus 20
Co powiecie o ekspresie półautomatycznym kolbowym DeLonghi La Specialista Maestro
Plusy minusy w stosunku do SES980BTR?
Hej
Od ktorego momemtu liczymy czas ( od wcisniecia guzika czy pierwszej kropli)
I w jakiej pozycji masz wskaznik cisnienia?
Zawsze od pierwszego kontaktu kawy z wodą.
A ciśnienie? nie pamiętam, nie patrzę na to, jeśli maszyna działa, to powinno być dobrze.
@@emjotde a koedy jest pierwszy kontakt odrazu czy np po 3 sekundach od wlaczenia guzika
@@phantom3dji45 Generalnie od guzika, ale i tak najważniejsze żeby zawsze liczyć tak samo.
@@emjotde dziękuje
Ja liczę od wciśnięcia guzika. Jak używam preinfuzji tak samo. W automacie delonghi, który też mam liczę od momentu włączenia pompy wody, którą słychać kiedy się załącza podczas preinfuzji.
Czy Sage Bambino, który podaje ciśnienie 9 barów, może zrobić równie dobrą kawę?
Powinien
Pytanie brzmi kiedy i czy pojawi się w sprzedaży na Waszej stronie?
Chciałbym jak najszybciej, ale obiecać nic nie mogę
Jaki to dokładnie Sage? Bo na Konesso i na Coffeedesk takiego nie ma
Sage Impress
Jak parzyć kawkę po turecku?🤔
Niestety, nie wiem, niezbadane to dla mnie lądy. Może kiedyś uda się zaprosić kogoś, kto umie
@@emjotde ❤
Ze skrzyżowanymi nogami 😉
@@dariusztomczyk9638 👍
Bardzo fajny test ekspresu i przede wszystkim baza wiedzy co do jego ustawienia. Myślałem nad jego zakupem ale ze względu na koszt zdecydowałem się na coś tańszego i padło na Hyundai EM7301 (wydaje mi się że jest to podobna konstrukcja do Sage Barista Ekspress). Mam pytanie do fachowca czy w tych ekspresach należy unikać generowania dużej ilości pary w okolicach młynka? Nie znalazłem nigdzie takiej informacja a po kilku dniach użytkowania mojego ekspresu młynek się zapchał a kawa zamieniła się w beton dosłownie. Mam podejrzenie że para zadziałała na kawę w młynku. Chyba że to kwestia "taniej konstrukcji". Drugie pytanie z czego może wynikach duża ilość pianki w espresso i to że jest mocno napowietrzona tzn duże oczka powietrza na niej są?
Kawa nie lubi nadmiaru wilgotności, więc można parę trzymać z daleka. Ale młynek może się zapchać i bez tego. Kawa żyje i jest wrażliwa na wszelkie wilgotności i suchości.
Ilości CO2 w cremie zależy przede wszystkim od świeżości kawy, ale też od jej stopnia palenia czy temperatury wody.
Czy ten ekspres będzie spoko dla osoby, która ma automat, ale i tak pije w nim tylko espresso i brakuje mu tego gęstego naparu z krema.Z automatu zazwyczaj wychodzi lura i często jeżdżę z żoną do lokalnej kawiarni.
Czy lepiej dołożyć do kolby plus młynek czy nie będzie dużej różnicy w jakości kawy między tym ekspresem.
Zaznaczam, że nie jestem żadnym barista.
Ten ekspres ma wszystko co ekspres mieć powinien. Tu nie ma kompromisów, jest sprytny pomysł na ułatwienie życia. Inaczej mówiąc: myśląc o kolbie, można myśleć i o tym modelu.
@@emjotde czyli uważasz, że laik, który lubi gęste espresso nie wyczuje różnicy między nim, a kolba plus młynek za około 8tys zł.
@@michalboruta79 To są już poziomy wiedzy, różnice typu „inaczej” , a nie że „lepiej” - „gorzej”
@@emjotde Czyli większy przeskok jakościowy będzie przechodząc z Jury S8 na tą Sage niż z Sagi na kolbe pod z d9bryk młynkiem tak?
@@michalboruta79 Można tak powiedzieć, ale nadal dobrze zadbana Jura może smakować o wiele lepiej niż źle zaparzony Sage czy inne La Marzocco
Cześć
Mam problem ciśnienie jest małe nie wiem czemu takie słabe parzenie kawy do dochodzi do poczatku ciągłej kreski preinfuzji
Za grubo zmielone?
Mnie ciekawi ten automatyczny tamper, z jednej strony super rozwiazanie bo szybko ubijamy, nie trzeba sie martwic o to ze bedzie krzywo, etc. ale z drugiej strony troche lipa - brak dystrybucji kawy przed ubiciem bedzie powodowac nierowna ekstrakcję, a w tym wypadku ubijasz kupkę kawy która nie jest rozsypana równomiernie po sitku. Nie ma nic gorszego niż nierówna ekstrakcja. No chyba że zwietrzała kawa jest gorsza od nierównej ekstrakcji ale i tak jest fatalnie.
Pytanie do eksperta Mateusza - czy w praktyce jest różnica między sitkiem 53mm a 58mm?
Można przed pociągnięciem jednorękiego bandyty wyciągnąć kolbę, zrobić czary dystrybucji, wrzucić kolbę raz jeszcze i dopiero ubić. Pytanie czy trzeba, ale na nie odpowie tylko naked i/lub język ;)
58 mm się przyjęło w branży. Pan Dalla Corte lansuje wyższość wąskiej kolby nad szeroką. I jest w tym sens, wyższe ciastko, mniejszy wpływ błędów dystrybucji na ekstrakcję. W praktyce to i to może działać dobrze.
@@emjotde No można wyciągnąć kolbe, wyrównać, zapakować spowrotem i ubić, ale czy w tym momencie nie zatracamy sensu tego sprzętu: wciśnij przycisk, dociśnij dźwignię jednorękiego bandziora, zamontuj kolbe w grupie i naciśnij kolejny przycisk? Przestaje się to wtedy znacząco różnić od zwykłej kolby której nie ma sensu mieć w domu :P (ja mam, ale ja jestem popieprzony, lubie jak jestem baristo). Takie spostrzeżenie, ktoś musi pomarudzić pod filmem, tu padło na mnie :)
@@dynabolbeatutiful No dlatego pytanie czy trzeba. Jeśli smakuje, to po co szamanić? ;)
@@emjotdea zrobicie testy z nakedem? Czy dystrybucja faktycznie ma znaczenie? Bo to widzę ciekawi dużo osób, w tym mnie :)) dzięki
@@kamilpstragowski5947 Tylko skąd wziąć nakeda?
A macie doświadczenie z ekspresem Breville Barista Max+ VCF152X ? Wydaje się być bardzo podobny. Ciekawa jestem opinii, waham się między Sage, a Breville. Który sprzęt doradzicie?
To jest ten sam producent występujący pod innym szyldem na rynek Australii (Breville) i innym na EU (Sage) z przyczyn marketingowych. Breville nie kupisz w Europie.
@@silwerston no właśnie nie, kupisz w EU Breville, ale to nie jest to samo. Wyglądają podobnie, ale to inny producent i gorsze urządzenia od Sage/Breville Australia/USA (ale podobno też niezłe w swojej półce cenowej). Breville w EU to jest marka sprzedana przez producenta Sage do innej firmy na EU, dlatego właśnie w EU "oryginalne" Breville są pod marką Sage.
@@Kamil_Mark tak właśnie wiem...konflikt nazw handlowych dlatego założono markę na EU pod inną nazwą niż oryginalnie w Australii czy USA
No ja to szanuje
teraz pytanie po co komu kolba w domu dalej aktualne?
To pytanie jest zawsze aktualne, mimo tego są tacy, którzy nadal chcą 🤷
@@emjotdeco w takim razie jest bardziej sensowną opcją?
@@kamildrohomirecki791 To jest temat na długą dyskusję. Przy kawie, oczywiście.
@@emjotde a tak dla osób z przyzwyczajeniem, że kawa to musi być conajmniej 150ml a najlepiej to szklanka. Jest na to jakiś "ekspres"?
@@kamildrohomirecki791 Wszystko inne. AeroPress, ekspres przelewowy, frenchpress, ręczne drippery. Większość masz na innych naszych filmach.
To jest jakaś nowość? Nie widzę tego modelu w ofercie producent....
Tak jest, taka nowość, że jeszcze nie ma
Dzień dobry 👍👌🙋☕
Dlaczego po mieleniu tą kawe trzeba co jakiś czas wyrzucać bez zalania?
Jest cały film na naszym kanale o ustawieniu młynka
Ja mam u siebie Ariete perfetto slim metal manometro i przyznam zarąbisty ekspres :) Na prawdę szybko kawa zaparzona, wydajny
Oglądnęłam z ciekawością ,ale mam nadzieję na dokładniejszą opinię. Proszę się nie gniewać ale Pan z kamerą bardziej przeszkadzał ,zamiast zadawać konkretne pytania- sorry...❤❤ przepraszam .
Cóż jeszcze można powiedzieć? Wszystko działa, jest wszystko czego trzeba. Nic tylko parzyć i pić.
@@emjotde np. Czy lepiej wziąć taki ekspres combo z wbudowanym młynkiem, czy lepiej kupić dobry młynek z np. takim Sage Bambino, który też jest na termoblocku jak sage impress?
@@weronikadrohomirecka4870 Jeśli rozpatrujemy tylko smak, to zawsze lepiej wydać na młynek.
@@emjotde jeśli benchmarkiem jest młynek w sage impress to czy młynek eureka mignon będzie już pożądanym, lepszym młynkiem jeśli chodzi o espresso?
@@weronikadrohomirecka4870 Nie ma czegoś takiego jak docelowy młynek. To pogoń za króliczkiem. A Mignona za mało używałem, żeby się wypowiadać. Nam ten Sage wystarcza.
Macie jeszcze ten ekspres? Korzystacie z niego? Warty kupienia do domu?
Mamy, korzystamy, parzymy
co to za model ?
Tytułowy: Sage Barista Express Impress
@@emjotde Sage ses876btr ?
ses876bst
Czy może ses876bss ?
ja też chcę taki ekspres :p :D
Czy dostanę coś lepszego w tych pieniądzach od tego ekspresu? Wygląda całkiem ok.
My zdecydowanie polecamy Sage - sami używamy ich ekspresów w domu 😉
A co to ma kosztować ten fotoplastikon?
Piękny jest…
4900 w oleole
@@piotrm.piotrela1482 przyznaje, spodziewałem się wyższej ceny
Mocny faworyt 👍
Już staniał do 4499 zł
Kupiłem na początku Black Week za 2944zł w euro rtv. Od tamtej pory jest już tylko drożej, teraz ~3700
Ale taki Express chyba nie dla dużej rodziny co ? Do Mac 2 osoby 😅
Max*
Ale, że czemu? Mały event kawowy na tym robiłem, a co dopiero rodzinne spotkanie. Myślę, że 25kaw/h to luz. Chyba, że pijecie więcej ;)
Spoko ekspres w takiej cenie niema nic lepszego z takimi bajerami
Czy nie ma, to nie wiem ciężko znać cały rynek ;) ale tu jest prawie wszystko czego można chcieć.
@@emjotde No właśnie za bardzo niema konkurencji bo nie jest to maszyna prosumencka a w swojej kategorii to tylko DeLonghi La Specialista jest konkurencją
@@emjotde aż się prosi dopytać- a czego brakuje? :)
Mleko Zambrowskie, sponsor ?
Niestety nie :( zwyczajnie przypadkowe
Mam Sage Bambino plus z młynkiem Sage BCG600, zestaw robi b.dobre espresso.
ua-cam.com/video/nhxDY4-Q2c0/v-deo.html
Czy lepsze niż da się wykrzesać z sage impress?
Siemaa
Na co komu kolba w domu? Hmm... żeby ćwiczyć? A nie ktoś chcę pracowac jako barista, ale nic o niczym nie wie
Kawę wyrzucacie!
strasznie majtasz tym telefonem, że oglądać się nie daje
Dźwięk młynka trochę nieprzyjemny. Brzmi jakby coś tam już się psuło.
A mimo to działa ;)
Brzmi normalnie, nagranie zniekształciło dźwięk. Jak swój nagrywałem było podobnie.