Top 10 najgorszych odcinków Doctor Who | część 1
Вставка
- Опубліковано 8 лют 2025
- Każdy serial miewa lepsze i gorsze odcinki - ale czy gdzieś jest istnieje taka polaryzacja jak w Doctor Who? Tutaj dobre odcinki są wybitne, a złe... sami zobaczcie.
Część 2: • Top 10 najgorszych odc...
Retrospektywa Doctor Who: • Doctor Who | Retrospek...
Ogólnie o Doctor Who: splay.pl/2013/0...
--
Zadaj mi ważne pytanie: ask.fm/ihbd
Oficjalna strona: ihbd.arhn.eu/
Strona fejsbukowa: / ihbdarhneu
Profil twitterowy: / lstelmach89
Kiedy mówisz że przerośnięta soniczka to dalek podczas kiedy za tobą jest dalek z wymierzonym działem w twoją stronę
Dla mnie odkrycie, że Dr River Song to Melody Pond było chyba najbardziej nieoczekiwanym zwrotem akcji całego sezonu!
Tak czy siak, super odcinek. W większości zgadzam się z Twoimi typami ;)
Akurat The Stolen Earth bardzo lubię :c
Mi osobiście odcinek The Stolen Earth bardzo się podobał, a to z powodu właśnie tej dużej ilości bohaterów, którzy coś robią i nie czekają aż doctor się pojawi i magicznie wszystko naprawi, są wręcz gotowi zniszczyć całą ziemie tylko po to aby udaremnić dalekom ich plan. Oczywiści zakończenie rozczaruje i jest słabe, ale jak się przymknie na to oko, można się świetnie bawić.
Według mnie ci bohaterowie również byli na plus :D kocham gdy przeplatają się postacie pojawiające się w różnych serialach (albo jak w tym wypadku w spin-offach
Niezły tytuł: "Najlepsze dziesięć najgorszych odcinków"
Ten niezręczny moment, kiedy "Let's Kill Hitler" jest jednym z najlepszych odcinków nowych serii. W przypadku pozostałych wyborów też się nie do końca zgadzam, ale przynajmniej rozumiem argumentację. A tutaj... Za dużo fabuły? I (cholernie swoją drogą zdolne) granie podróżami w czasie? Srsly?
Przecież ten odcinek to jeden wielki clusterfuck elementów fabuły, które Moffat musiał wrzucić, a raczej wcisnąć do jednego odcinka, żeby mu się to wszystko jakoś trzymało kupy. Nagle poznajesz Mels, o któej nie było wcześniej ani słowa, nagle lecą do Rzeczy bez powodu, nagle akurat kolejne wcielenie River chce zamordować Doktora, potem nagle robi się dobra, i tak dalej. Też lubię ten odcinek, paradoksalnie, ale raczej jako guilty pleasure, bo podchodząc doń uczciwie, to wygląda jakby ktoś chciał pół sezonu skompresować do jednego odcinka. A, że to u Moffata norma, to akurat ten epizod trafił na listę, reprezentując też i pozostałe w tym stylu (wahałem się jeszcze nad Wedding of River Song).
Całe szczęście, że ja mam o wiele mniej wybredny gust, właściwie większość odcinków, które zaprezentowałeś nie rzuciła mi się w oczy jak złe, ale cóż nie pierwszy raz Tobie coś się nie podoba, a mi nie przeszkadza, muszę z tym żyć. Zawsze po Twoich filmach zaczynam bardziej zwracać uwagę, na wady które wytykasz, boję się, że kiedyś będę tak samo krytycznie nastawiony jak ty, ale czas pokaże, może to tylko konsekwencja znajomości coraz większej ilości dzieł filmowych. Dodam jeszcze tylko, że gdybym już nie był fanem Doctor Who, ten materiał by mnie zachęcił, nie wiem dlaczego, tak już mam.
Część druga jeszcze dziś, właśnie się uploaduje :)
Obstawiam, że zaszczytne pierwsze miejsce będzie należało do Love and Monsters.
*****
Ale to nic nie wyjaśnia :) Nie wytłumaczysz np. jak zatem wygląda przebita na wylot TARDIS z zewnątrz, biorąc pod uwagę, jaką wielkość ma dziób tego statku, a jaką malutka budka policyjna.
DWA TYSIĄCE PIĄTYM do urwy nędzy. A film super :) .
Ichabod powiedz mi dlaczego nie lubisz tak Davida tennanta w roli doctora no bo jednak przez większość Anglików jest on najbardziej lubiany
Hej Ichabodzie z przed czterech lat... BBC zdjeło tę część Rankingu
12:39 Nie? Sry ale wątek Rose/Doctor to była miłość a wątek Doctor/Martha czyli nic nie wnosząca denna i nudna postać to było raczej "ohh jaki ten dc przystojny ohhhhh" i papa. Nie bez powodu jest z nią tylko jeden sezon
Ja akurat lubię odcinek Let's kill Hitler .. jedyny odcinek pokazujący jak zachowuje się Gallifraywomen po regeneracji.. i to Hello Benjamin .. :3
O, patrzcie! Lista moich ulubionych odcinków DW. Naprawdę, szanuje listę, nawet jeśli jest kompletnym bullshitem.
Z perspektywy czasu muszę stwierdzić, że pomijając nie do końca udaną serię 11, spadki formy serii 8 i 9, Doktor Who osiągnął bardzo dobrą jakość odcinków i dlatego dziwi mnie okopanie się "fanów" pierwszych 4 serii i użalanie się nad tym, jak to po odejściu RTD serial stał się okropny. A o uwielbieniu dla Rose to nawet nie wspomnę...
Serio istnieje uwielbienie do Rose? To chyba już jednostka chorobowa.
Zgadzam się ze wszystkim z wyjątkiem "Let's Kill Hitler". Rzeczywiście musiałem go sobie z 2 razy obejrzeć żeby to wszystko ogarnąć, ale ogólnie odcinek dla mnie był dobry. Ten zresztą też ;) Czekam na część drugą!
Zgadzam się ze wszystkim, oprócz miejsca 6. Kocham Rose i ja tam się cieszyłam jak głupia, że wróciła (szkoda, że na tak krótko...)
Na śrubokręt Doktora! DWA tysiące piątym! Dwutysięczny jest tylko dwutysięczny( 2000)
Żeby było śmieszniej, jak teraz sprawdziłem, to to było jedyne ujęcie z błędem :)
Cześć. Dopiero co doszłam do najnowszego odcinka z tej listy (przy okazji - zaczęłam oglądać serial właśnie dzięki Twoim sugestiom, dzięki Ichabod) co oznacza, że WRESZCIE mogę skomentować tę listę na poważnie. To na co jeszcze czekam?
Ad 10: Ten odcinek w sumie nie jest taki zły. Ok, jak patrzę na tych plastikowych daleków z Equestrii to nie wiem, czy śmiać się czy płakać (biedni dalekowie, chyba nawet śpiewanie "The Time Warp" było dla nich mniej uwłaczające), ale jak chodzi o postaci, historię, grę aktorską itd. to było hm... W porządku. Nic wybitnego, ale da się oglądać.
Ad 9: Tę pozycję mogę skomentować tylko w jeden sposób - CO TAK NISKO?!
Ad 8: Ale przecież to taki radosny mózgotrzepacz, weź się nie czepiaj... Jedyne co mnie wkurza to fakt, że w odcinku z cholernym Hitlerem w tytule widzimy go tylko przez 5 minut - co to niby ma być?
Ad 7: Jak dla mnie trochę za wysoko - nędza, ale da się znieść.
Ad 6: A mnie tam się podobało oglądanie całej drużyny w jednym pokoju - nawet jeśli historia była do dupy. A Doktorowi wciąż nie mogę wybaczyć, że się jednak wtedy nie zregenerował, bo wszystko byłoby lepsze niż TO.
Ad 5: Jak dla mnie kosmiczni politycy byli znacznie gorsi...
Ad 4: Nie mam nic do dodania. Boże, co za koszmar.
Ad 3: Zapomniałeś wspomnieć o tym, że w sumie to Rose "ratuje dzień" bo Doktor gdzieś tak w połowie odcinka dał się "zakartkować" jak jakiś pieprzony amator. Choć z drugiej strony też nie chciałabym wracać do TAK bolesnych wspomnień.
Ad 2: Na ten temat w sumie nie powinnam się wypowiadać, bo wytrzymałam jakieś 10 minut. Wciąż nie mogę się nadziwić, że ktoś komuś za to zapłacił, przecież podobne (a nawet lepsze) rzeczy to się na youtube za darmo wrzuca.
Ad 1: Pamiętam, że oglądałam ten odcinek z nastawieniem: "No dalej, najgorszy odcinku wszech czasów, dawaj na ring!!!". I matko, jak on mnie znokautował. Nie dość, że gdybym miała na wzór serii CinemaSins policzyć wszystko, co jest w tej historii nie tak to wynikiem byłaby pewnie nieskończoność do potęgi n, to jeszcze całość wygląda jak masa sfermentowanych odchodów po znacznie lepszych filmach (naliczyłam chyba z 10). Nie mam zielonego pojęcia jakim cudem w ogóle chciałam oglądać dalszy ciąg serialu, który potraktował mnie czymś, co pewnie pokazuje się osadzonym w koreańskich więzieniach - chyba po prostu wierzyłam Ci na słowo, że jak tylko przez to przebrnę znów wróci zajebistość. I jakoś dziwnie łatwo mi uwierzyć, że ludzie plakali słysząc to nieszczęsne "I don't wanna go"...
Prawdopodobnie pod listą najlepszych odcinków też zostawię takiego tasiemca, którego i tak nikomu nie będzie się chciało czytać (ostatnio nie mam nic lepszego do roboty;) ) Jeszcze raz dziękuję za wciągnięcie mnie do tego swiata. Nara
Trochę psesadziłeś że dalek z herbatką na zawszę będzie zapamiętany a i victory of the daleks nie jest złym odcinkiem
"...jakieś oszukane te ryby" - zemdlałem XD
Nie powiedziałabym, że wskrzeszenie Jenny było kompletnie bezpodstawne i bez sensu. W odcinku, jak pamiętasz, było wspomniane, że ona ma dwa serca, a została postrzelona tylko w jedno. Co Doctor zrobił kiedy w odcinku z Szekspirem został ugodzony w jedno serce? - dał sobie radę. Tytaj Jenny ma uszkodzone jedno serce, a ten dymek (jakże to jest niestety absurdalne) życia wychodzący z jej ust, pomógł się zregenerować. Nie zaprzeczę, iż odcinek jest nudny, a absurdalnym jest to, jak Martha wychodzi na powierzchnię, gdzie odczyty promieniowania są wysokie. Pozdrawiam i sympatyczny materiał. Z kilkoma pozycjami się nie mogę zgodzić. Ale popieram brak sympatii do Rose. Ta bohaterka z czasem, tak jak Martha zaczęła mnie naprawdę irytować.
Z twoich fimikow wywnioskowalam tylko tyle, że jesteś uprzedzony do Tennanta
*Russela T Daviesa i jego pisanin. Ichabood w rankingu najlepszych odcinków ma też odcinki z Tennantem gdzie go chwali. Swoją pełną opinie na jego temat (i 10 Doktora) wyraził w retrospektywie gdzie chwali samego aktora.
Błagam cię Ichabod nakręć krytykę ,,kamieni na szaniec"!
Nie oglądam doctora who (jeszcze), a materiał oglądało mi się świetnie. Wielkie brawa!
PS. Czy zamierzasz może zrobić listę "10 najlepszych odcinków Doctor Who"?
Mnie jakoś nigdy nie było dane oglądać doctora who dłużej niż kilka pierwszych odcinków. Ale na Cartoon Network kiedyś leciały przygody Sary Jane. To był taki spin off do tej serii. Nawet ciekawy. A jako to było ciekawe, to może i doctor who był ciekawy
Odcinek z miejsca 10 jest moim ulubionym!
Cieszę się, że nie tylko ja zauważyłam podobieństwo Daleków do solniczek :D
Świetny filmik swoją drogą :)
Ktoś w odcinku ,,Dalek" porównał właśnie tego kosmitę to pieprzniczki.
Przepraszam, ale w pewnym momencie nie da się już ciebie słuchać. To, że przy każdej możliwej okazji obrażasz Rose jeszcze jest do zniesienia, mogę nawet przetrzymać, że co chwilę krytykujesz każdy możliwy detal, do którego w życiu bym się nie przyczepiła. Ale Daviesa jako scenarzystę uwielbiam i obrażania jego znieść nie mogę...
Fajnie, dzięki za info
14:36 jedno jest pewne holując tak ziemię cała zawrtoś by się wymieszała innymi słowy będąc w warszawie widziałbym np. wielki mur chiński czy wtc
Absolutnie się nie zgadzam. "Córka Doktora" to typowo "doktorowski" odcinek. I bardzo lubię Rose, (jak można jej nie lubić?)
Poza tym serio przekreślasz victory of the dalek tylko ze względu na kolorowe obudowy Daleków? Jak dla mnie roznoszący herbatkę Dalek jest przerażający, bo nie wiadomo z której strony przyjdzie cios i co kombinują. Dla mnie bardzo pozytywny odcinek.
Jeżeli chodzi o 7 to doctor WHO w jakimś odcinku wyjaśnił, że Galifreyczycy byli pierwszą rasą w wszechświecie tak inteligentną i nowoczesną, że większość wszystkich innych gatunków jest do nich podobna i mieszanie jakichś zwierząt z rasą ludzką nie jest tak głupie bo to mieszanie z rasą Galifrey
Z tym Tytaniciem, to może był przypadek :-)
Akurat Stolen Earth było fajne.
Victory of the Daleks...mi się podobało Xd
13:50 czy ja widzę postać Sary jane smith!
Dokładnie tak❤️
w odcinku z titaniciem największy plus to mr cooper. a raczej fakt, że to przecież stary dobry ryszard:D
Tak się składa, że w historii świata była wojna sześciodniowa.
Uwielbiam podobne materiały!
Patrząc na to jak Chibnall zepsuł ten serial to cieszę się na powrót Russell'a T Davies'a
Mam pytanko. Będzie materiał o filmie " Obietnica " ?
Uwielbiam twoje materiały o Doktorze
Rangi daleków-jak by się rozróżniały.Telepatia
Tytanik-fack logic nawet ja nie rozumiem
Rozbita tardis-fack logoc/x2 technologia TL niezniszczalność gwarantowana
River- I
Przepraszam, ale nigdy tego nie robiłem; zawsze lżyłem ludzi którzy tak piszą i się tym chwalą, ale kiedyś musi być ten pierwszy raz...
Haha, jeszcze przed 20 wyświetleniami :D
OK... czy tylko ja lubię Astrid Peth z "Voyage of the damned"? Tak w ogóle to ten świąteczny odcinek nie był taki zły. Niestety ten w którym debiutuje Donna był w mojej opinii gorszy :(
Hmm... może powodem dla którego Doktor boi się krów jest związany z motywem ze starej gry komputerowej "Earthworm Jim"... zobaczcie motyw w pierwszej minucie i czternastej sekundzie materiału: "Top 10 Ugliest Video Game Characters". Może coś w tym jest... ;)
Dzieki. Teraz stracę pół życia na Doktor Who.
Ale czy to źle?
Oczywiście, że nie.
Muzyka z 6:00 ?
11:04 kurcze ona chyba mogła by być Cheeleaderką
Ktoś jeszcze uważa, że drugi Doktor powinien choć na trochę zostać w serialu?
Córka doktora robiąca salta przypomina mi catwoman z Barman Returns :p
jprdl wiem ze ten film został wrzucony 3 lata temu ale mam ogromny ból dupy bo jestem świeżo po oglądnięciu końcówki 3 sezonu i ja sie pytam jakim prawem nie ma tego odc podzielonego na 3 części po którym dostałem takiej padaki że przez miesiąc straciłem ochoty do oglądania who jak kuż to pomine nawet 4 sezon i zaczne oglądać od 5 sezonu , jak bym spotkał Russela T Davisa (wiem że to nie tak się pisze) to bym go wychłostał , a puźniej poszatkował ................... oh ulżyło
Mi było snutno z powodu Rose
A poza tym jak ci się nie podoba Doctor Who i to jest według ciebie takie złe to tego nie oglądaj, bo mnie na przykład denerwuje, gdy ktoś ogląda serial, a później narzeka jak bardzo mu się on nie podobał.
Jak ci się nie podoba moje wideo to go nie oglądaj, mnie na przykłada denerwuje gdy ktoś ogląda moje wideo, a później narzeka jak bardzo mu się ono nie podobało.
Ichabod Nie obejrzałem go.
Ichabod A prztnajmniej nie do końca.
ja jakoś nie miałam trudności ze zrozumieniem tych odcinków
Mi chyba najbardziej podobał się odcinek ,,A Good Man goes'' to War, a najmniej ,,The Lodger''.
Ja tam bardzo lubie the lodger
Numer 1, w ciemno, Love & Monsters
10:48 hahahaha
Oglądnę 2cz. jeszcze ale tym bardziej po obejrzeniu materiału nie zachęciłeś mnie tym serialem także "nie" :)
Boże... brazzers , serio?
10:45
Jeśli mam mówić szczerze to nie widziałam jeszcze młodych fanów doctora a ja mam 12 lat a jestem mega fanką od ok. 5 lat 😂😂😍
3 ostatnie odcinki 3ciego sezonu tez byly kijowe
Mi się te Daleki bardziej kojarzą z Gameboyami :P
Ja tam zawsze widzę Daleka jako ruszający się śmietnik.
:DD
Za co? 10:42
Piotr Łęgowski napis brazzers
10:18 XD
Najgorsze odcinki Doctor Who; cajość serji 8 oraz 9...