Ludzie powinni bardziej interesować się co w naszym imieniu robią zarządcy i nie pozwalać na taką samowolkę jeżeli tubylcy się na to nie zgadzają. Lasy Państwowe zarządzają lasami w naszym imieniu, to nie jakieś odrębne królestwo.
Zdecydowanie moi przodkowie cuś z Gajem mieli wspólnego 🙂 Sam wokół domu mam własnoręcznie posadzone dęby, świerki, sosny, brzozy czyli moje siedlisko w gaju się mieści jakem Gajewski :-)
Mieszkam w Lublinie i na skraju mojej dzielnicy rośnie las o nazwie Stary Gaj. Na jego terenie znajduje się rezerwat przyrody z naturalnym stanowiskiem brzozy czarnej 🪵
Witam. Tworzę swoją małą kolekcję dendrologiczną. Czy byłbyś w stanie zebrać nasiona brzozy czarnej ? One chyba właśnie teraz dojrzewają. Jestem z opolskiego. Tutaj tego gatunku nie ma.
w świętych gajach w starych drzewach odpoczywają nasi przodkowie. nadal można iść w zacisze do starego dębu, usiąść pod nim i poprosić o pomoc powołując się na nich.
Jak byłem dawno temu w Grecji- Rodos na oliwkach to byłem zafascynowany starymj gajami oliwnymi i potem w Fatimie ze względu na inną Portugalską przygodę to doświadczenie było też zupełnie inne
Byłoby fajnie, gdyby każdy w swojej okolicy wyszukał w GoogleMaps taki Gaj i roztoczył nad nimi obywatelską kontrolę/opiekę. Może Gaia kiedyś się odwdzięczy lub pobłogosławi 🙂 Jeśli ktoś jest z okolic Dąbrowy Górniczej to w zakolu Czarnej Przemszy, za Parkiem "Zielona" jest Gaj, w którym odprawiane są obrzędy Rodzimowierców w czasie wszystkich 4-ch przesileń a może nawet i częściej - nie jestem pewien bo nie należę do Zboru.
Czerwone kropki mogą oznaczać drzewa które zostały zinwentaryzowane i naniesione na jakąś mapę, np. do celów projektowych. W LP ( miałam nieszczęście pracować w tej firmie ;)) z reguły drzewa do wycięcia oznacza się zaciosem rynszpaka. Identyczne kropki są w moim parku - architekt zieleni ponanosil współrzędne drzew na mapę. A tak w ogóle to przyszłam tu żeby napisać że dąb to drzewo bez którego źle mi się żyje 😊
U mnie pod domem barwinka zasadziła śp. babcia, żeby dodawać go do koszyczka wielkanocnego. Tata już nie pamiętał co to, mówił "borówka", ale przekazał tradycję. Barwinek już kilkadziesiąt lat przetrwał na piasku, w słońcu, koszony, zdziczały. Jeśli wiele osób tak robiło to nic dziwnego, że jest tyle stanowisk.
W średniowiecznych księgach zastosowano niegdyś zapis (w nadaniu ziemskim) "arabilem terram cum gais et boris" Znaczy, już wtedy (w XIV w.) rozdzielano gaje i bory. Przy czym myślę, że gaje to były zarośla, a "bory" - lasy.
Dziękuję za bardzo ciekawą opowieść. Zastanawiam się nad tym czy "gajowy" mógł być kiedyś strażnikiem świętego gaju? Zanim słowo to zostało przyporządkowane do struktury Lasów państwowych 🤔
A no właśnie,ktoś kto decyduje o pozostawieniu lub wycince,powinien mieć jakieś pojęcie. Myślę że to nie jest,decyzja jednoosobowa, czyjeś widzi mi się.
Generalnie raczej wątpię w przetrwanie zbyt dużej ilości świętych gajów. Te miejsca były chyba najbardziej oczywistą i pierwszą ofiarą chrystianizacji. Zniszczenie i wycięcie gajów to dla piewców nowej religii świetny sposób na pokazanie ludności kto tu rządzi, jednocześnie przerywając ciągłość kulturową i rytualną lokalnej społeczności eliminując miejsce kultu
U mnie przy granicy sosny i grabu w lesie sa takie 150 letnie i pod co 3. siedzuń rośnie, tylu tych grzybów w jednym miejscu nigdy nie widziałem i to jedyne takie miejsce w tym lesie gdzie są liczne
Jak wychodzisz z gaju w stronę Chęcin, to był po lewej stronie jakieś 100m od gaju. Był wyschnięty i wyglądał jak wsadzony do góry nogami. Wcześniej na rogu na innym dębie była kapliczka.
Jak wychodzisz z gaju w stronę Chęcin, to był po lewej stronie jakieś 100m od gaju. Był wyschnięty i wyglądał jak wsadzony do góry nogami. Wcześniej na rogu na innym dębie była kapliczka.
Oczywiście stal się świętym gajem, skoro ja tam kiedyś zrobiłem święte siku, poprzez które stal się świętym i godną alternatywą do prawdy w niebie. Po co więc Bóg, Jesus. Mamy tu gaja i Gaya = matka ziemia, tym samym religie pogańska panteistycznä i wszystkie inne bzdury... Po co nam Prawda w Bogu? Bajki jednak lubimy bardziej, a Boga, Miłości, prawdy, wolności się boimy....więc w bzdury wierzymy, w święty gaj: nasz raj.
Więcej programów o drzewach...a nie tylko czosnki niedzwiedzie i pokrzywy 🙂 PS - te czereśnie przeznaczone do wycinki być może jakiś cymbał pomylił z ......czeremchą amerykańską ...?
Ludzie powinni bardziej interesować się co w naszym imieniu robią zarządcy i nie pozwalać na taką samowolkę jeżeli tubylcy się na to nie zgadzają. Lasy Państwowe zarządzają lasami w naszym imieniu, to nie jakieś odrębne królestwo.
Święte slowa
Zdecydowanie moi przodkowie cuś z Gajem mieli wspólnego 🙂 Sam wokół domu mam własnoręcznie posadzone dęby, świerki, sosny, brzozy czyli moje siedlisko w gaju się mieści jakem Gajewski :-)
Mieszkam w Lublinie i na skraju mojej dzielnicy rośnie las o nazwie Stary Gaj. Na jego terenie znajduje się rezerwat przyrody z naturalnym stanowiskiem brzozy czarnej 🪵
Witam. Tworzę swoją małą kolekcję dendrologiczną. Czy byłbyś w stanie zebrać nasiona brzozy czarnej ? One chyba właśnie teraz dojrzewają. Jestem z opolskiego. Tutaj tego gatunku nie ma.
Świętokrzyskie jakie cudne 🌲🌳🌻🍀☺ Pozdrawiam 🌹
Witam świety materiał dziękuję. Aż się prosi żeby tę czeroną kropkę zapryskać na zielono i uratować dzewo, które pewnie będzie użyte na czyjś mebel..
w świętych gajach w starych drzewach odpoczywają nasi przodkowie. nadal można iść w zacisze do starego dębu, usiąść pod nim i poprosić o pomoc powołując się na nich.
Podziwiam wiedzę Pana, do tego przekaz jest zrozumiały i miło się słucha, pozdrawiam serdecznie z okolic Kamienia Pomorskiego ❤
Uwielbiam okazałe, dzikie czereśnie. Potęzne okazy znajdują się w przyszpitalnym parku w Leżajsku.
Ja z panieńskiego mam na nazwisko Gaj Pozdrawiam z okolic Włoszczowy😁✨🍃🌸
Też znam rodzinę Gaj i to nie jedną, woj Łódzkie
Pozdrawiam Gajow, Gaikow, Gajowych, Gajowniczkow, Gajowskich , Gajewskich, Gajkowskich , pozdrawiam serdecznie wszystkich🙏🌻🌾🍀🪷🌼🌷🍄🙏
Super etnograficzny odcinek!
Świętokrzyskie pozdrawia! :)
Jak byłem dawno temu w Grecji- Rodos na oliwkach to byłem zafascynowany starymj gajami oliwnymi i potem w Fatimie ze względu na inną Portugalską przygodę to doświadczenie było też zupełnie inne
Byłoby fajnie, gdyby każdy w swojej okolicy wyszukał w GoogleMaps taki Gaj i roztoczył nad nimi obywatelską kontrolę/opiekę. Może Gaia kiedyś się odwdzięczy lub pobłogosławi 🙂
Jeśli ktoś jest z okolic Dąbrowy Górniczej to w zakolu Czarnej Przemszy, za Parkiem "Zielona" jest Gaj, w którym odprawiane są obrzędy Rodzimowierców w czasie wszystkich 4-ch przesileń a może nawet i częściej - nie jestem pewien bo nie należę do Zboru.
Czerwone kropki mogą oznaczać drzewa które zostały zinwentaryzowane i naniesione na jakąś mapę, np. do celów projektowych. W LP ( miałam nieszczęście pracować w tej firmie ;)) z reguły drzewa do wycięcia oznacza się zaciosem rynszpaka. Identyczne kropki są w moim parku - architekt zieleni ponanosil współrzędne drzew na mapę. A tak w ogóle to przyszłam tu żeby napisać że dąb to drzewo bez którego źle mi się żyje 😊
Skoro już sie bawimy slowami, to zastanawiam się, jak powiązać gaj z czasownikiem zagaić.
Zagaić to wyraz pochodny od - zagajnik. Jeśli brać zagajnik jako mały las (przedlas - moje;), to zagajenie będzie to - przedmowa. 🙋🌳🌳🌳🌳
Bardzo ciekawe! Mysle że zagaić, to zasadzić gaj, a więc coś zapoczątkować.
U mnie pod domem barwinka zasadziła śp. babcia, żeby dodawać go do koszyczka wielkanocnego. Tata już nie pamiętał co to, mówił "borówka", ale przekazał tradycję. Barwinek już kilkadziesiąt lat przetrwał na piasku, w słońcu, koszony, zdziczały. Jeśli wiele osób tak robiło to nic dziwnego, że jest tyle stanowisk.
Świetny odcinek z ciekawym tematem. Dziękuję.
Borowik też pochodzi od boru i rośnie pod sosnami ☺️
Borowik rośnie pod różnymi drzewami. Jest wiele gatunków.
Dzięki. Na pewno tam zajrzę w drodze z Bieszczadów.
W średniowiecznych księgach zastosowano niegdyś zapis (w nadaniu ziemskim) "arabilem terram cum gais et boris" Znaczy, już wtedy (w XIV w.) rozdzielano gaje i bory. Przy czym myślę, że gaje to były zarośla, a "bory" - lasy.
W Lublinie jest las o nazwie "Stary gaj".
❤
Dziękuję za bardzo ciekawą opowieść. Zastanawiam się nad tym czy "gajowy" mógł być kiedyś strażnikiem świętego gaju? Zanim słowo to zostało przyporządkowane do struktury Lasów państwowych 🤔
Gajowy vel Gajny równie dobrze mógł być strażnikiem i np sędzią w danej społeczności pozdro
@@romualdulanowski8485 racja 👍
W Kotlinie Kłodzkiej jest Gaj a tuż obok Gaj Królewski
To bardzo ciekawe
Nie powiem ciekawe mam podobne przemyślenia pozdro 🌲🌳👍
Gaj Święcicki też Swietokszyskie. Okolice Rytwian
Witam Pana. Mamy przecież zawód "gajowy " ,który mieszka w "gajówce " .🙂. Może wie Pan coś więcej, skąd się to wzięło. 🤔😀👋👋
A no właśnie,ktoś kto decyduje o pozostawieniu lub wycince,powinien mieć jakieś pojęcie. Myślę że to nie jest,decyzja jednoosobowa, czyjeś widzi mi się.
Czy aby nie czereśnia ptasia jest cennym surowcem meblarskim? Podłogi?
Była także "dąbrowa".
♥️🇵🇱🇵🇱🇵🇱♥️
Nie można zmazać jakoś tych znaków z drzew ???
O tym samym pomyślałam
Problem w tym że zostały te drzewa naniesione na mapki za pomocą GPS i tu żadna gumka myszka nie da rady
@@romualdulanowski8485 😒
Za niszczenie takich znaków jest kara, system zadba o to.
Generalnie raczej wątpię w przetrwanie zbyt dużej ilości świętych gajów. Te miejsca były chyba najbardziej oczywistą i pierwszą ofiarą chrystianizacji. Zniszczenie i wycięcie gajów to dla piewców nowej religii świetny sposób na pokazanie ludności kto tu rządzi, jednocześnie przerywając ciągłość kulturową i rytualną lokalnej społeczności eliminując miejsce kultu
Czy to znaczy że gajowy jest kapłanem? Z pozdrowieniami.
😂
O tym samym , audycja w Radio Katowice , ..." O czym milczy historia" 😊
🎉
Leśniczy,
Gajowy
Borowy (dziad)
Wielce ciekawe!
witam
Gajenie chat 4:59
GACENIE od słowa ogacić.
U mnie przy granicy sosny i grabu w lesie sa takie 150 letnie i pod co 3. siedzuń rośnie, tylu tych grzybów w jednym miejscu nigdy nie widziałem i to jedyne takie miejsce w tym lesie gdzie są liczne
Zapraszamy do Trójmiejskiego Parku krajobrazowego z noclegiem
Wypad z tymi reklamami!
Tam na polu jest jeszcze ten wielki wyschnięty dąb?
gdzie? nie widziałem
Jak wychodzisz z gaju w stronę Chęcin, to był po lewej stronie jakieś 100m od gaju. Był wyschnięty i wyglądał jak wsadzony do góry nogami. Wcześniej na rogu na innym dębie była kapliczka.
Jak wychodzisz z gaju w stronę Chęcin, to był po lewej stronie jakieś 100m od gaju. Był wyschnięty i wyglądał jak wsadzony do góry nogami. Wcześniej na rogu na innym dębie była kapliczka.
Oczywiście stal się świętym gajem, skoro ja tam kiedyś zrobiłem święte siku, poprzez które stal się świętym i godną alternatywą do prawdy w niebie.
Po co więc Bóg, Jesus. Mamy tu gaja i Gaya = matka ziemia, tym samym religie pogańska panteistycznä i wszystkie inne bzdury... Po co nam Prawda w Bogu? Bajki jednak lubimy bardziej, a Boga, Miłości, prawdy, wolności się boimy....więc w bzdury wierzymy, w święty gaj: nasz raj.
Masakra to imię demona
Dlatego tak proszę nie mówcie.
Więcej programów o drzewach...a nie tylko czosnki niedzwiedzie i pokrzywy 🙂 PS - te czereśnie przeznaczone do wycinki być może jakiś cymbał pomylił z ......czeremchą amerykańską ...?
❤