Tak powiedział sobie kiedyś Zoroaster, Budda i Jezus. Zlepić to wszystko do kupy i mamy Gwiezdne Wojny. Apropos warto też zajrzeć w mitologie i ... mniej znane horoskopy, bo wiele religii też jest na nich bazowana.
Doskonałe przygotowanie merytoryczne! To jest takie opowiadanie O Gwiezdnych Wojnach, jakie lubię najbardziej! Z szerokim i bogatym zasobem wiedzy historycznej! Brawo i jeszcze raz, brawo!
Nie zapomnijmy też o tym, że Palpatine (Hitler) chciał wymordować Jedi (Żydów). Jedi (Żydzi) i Sithowie (Naziści) wierzą w Moc (Boga), ale ich religie się trochę różnią. Palpatine (Hitler) także rasistowsko podchodził do kosmitów (innych narodów) i ich niewolił. Podobieństw jest jeszcze cała masa, ale o tych nie wspomnieliście i są najważniejsze.
I wojna światowa miała duży wpływ na Tolkiena (był oficerem na froncie zachodnim). Co do Narnii to bardziej pasuje II wojna (rodzeństwo, podobnie jak inne dzieci z miast zagrożonych bombardowaniami niemieckimi były wyworzone na wieś)
@@Manaphy0882 w oryginalnej trylogii nie widzimy twarzy szturmowców. Nigdy nie zostali oni pokazani bez hełmów. Więc twierdzenie, że mięsem armatnim Imperium byli biali jest tylko domysłem.
4:42 Akurat Niemcy mieli najwięcej kamuflaży. Nawet inne państwa zaniechały stosowania kamuflażu ze względu na ogień bratobójczy, gdyż był on utożsamiany z Niemcami.
Kilka uwag do do strojów. Twentieth Century Fox jako, że nie wierzyło w sukces Gwiezdnych Wojen (nazwa "Nowa nadzieja" jeszcze nie istniała) przeznaczyła na ten film malusieńki budżet 11mln $. Był na tyle mały, iż Lucas nie robił dubli bo nie było na taśmę filmową - większość kasy pochłonęły efekty specjalne. Kiedy Lucas poprosił o rekwizyty i stroje powiedziano mu jasno, że kasy na to nie ma i może sobie wybrać coś z magazynów studia a że w latach 70 jedną z głównych tematyk była IIWŚ wybór nie był zbyt wielki. Tak więc dzięki świetnym rekwizytorom i kostiumologom udało się ten cały drugowojenny stuff przerobić na SF. I tak cała broń po za jednym pistoletem w ROtJ jest przerobioną bronią z IIWŚ (ew. sportową), bluzy mundurowe oficerów Imperium nie miały żadnych celowych powiązań z armią pruską (nie mam pojęcia skąd autor to wymyślił) a były rekwizytami z filmu Fahrenheit 451 (1966), za to spodnie są jak najbardziej wzięte ze spodni munduru oficerskiego armii III Rzeszy. Dodatkowo stroje często robiono z całkowicie przypadkowych i czasem nawet absurdalnych rzeczy takich jak: części do adapteru (znaleziono ich cały karton i upychano gdzie się da - to te dyski na czapkach i pasach oficerskich a także np. część DL-44 Hana Solo), rączki od lamp błyskowych - miecze świetlne, czy kuwety do wywoływania zdjęć i element spłuczki do kibla jako części plecaka sandtrooperów. Podsumowując: autor ma rację, że w Gwiezdnych Wojnach jest sporo IIWŚ i większość jego argumentów jest trafna ale jeśli chodzi o stroje to ta zbieżność wnikała raczej z braku funduszy niż z celowego działania
Recykling kostiumów w filmach to raczej typowa sprawa i szczerze, nie zdziwiłabym się że "niemieckość" imperialnych wyszła z braku funduszy. Co do kostiumów i rekwizytów, często są one robione z totalnie absurdalnych rzeczy i elementów. Choćby suknia ślubna Padmen z Ataku Klonów (jak dla mnie design kobiecy w SW, który na równi rywalizuje z zimowym kostiumem wojskowym Lei z Imperium Kontratakuje, trzecim w moich oczach jest strój Rey z końcówki Ostatniego Jedi, który łączy w sobie wizualne elementy typowego stroju Jedi, stylu Rey i kobiecego sznytu, który jest również bardzo praktyczny w boju). Ta suknia to przerobiony włoski obrus kupiony w second handzie. Albo płaszcz Bane'a z ostatniego nolanowskiego Batmana to przerobiony szwedzki płaszcz wojskowy. Osoby odpowiedzialne za kostiumy szukają takich elementów w różnyh dziwnych i nieoczywistych miejscach. Nawet nie zdziwiłabym się gdyby dosłownie grzebali po śmietniskach XD. Ich wyobraźnia jest tak plastyczna że zasługuje na podziw.
Jest jeszcze jeden powód dla którego piloci gwiezdnych myśliwców woleli używać działek laserowych a nie pocisków :) . Pociski kierowane były zawodne, w Ataku Klonów Jango Fett wystrzelił pocisk w kierunku myśliwca Obi Wana, ale jak już pocisk był jakieś 50m za myśliwcem to zrównał z nim prędkość i Obi mógł go zmylić wyrzucając pojemniki z częściami zamiennymi (w niektórych polskich tłumaczeniach były to dodatkowe zbiorniki z paliwem). Podobnie w Zemście Sithów, w bitwie nad Coruscant, Anakin z łatwością wmanewrował pociski separatystów. Za to w starej grze X-Wing, możemy używać pocisków samonaprowadzających, nazywają się tam Concussion Missiles.
Szef: "Galaktyczne imperium, ma jeszcze jeden punkt wspólny czyli słabość do ogromnych i prawdopodobnie przepłaconych projektów." Hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm *Kilku sekundowy filmik z tym co może zrobić gwiazda śmierci oraz jej następne wersje z dodaną odejmującą klimat i podtrzymującą wiarę że "Szef" się pomylił.*
Nic dziwnego oba te kraje to jedne z gorszych jedyne co mnie dziwi to to ze w filmach zawsze tych zlych porownuja do 3 rzeszy a przeciez to komunisci byli 10 razy gorsi
Co do walk myśliwców i ataku na Gwiazdę Śmierci w SW to tu Lucas mocno inspirował się brytyjskim filmem Dambusters gdzie brytyjscy piloci mieli za zadanie zniszczenie tamy, by woda zalała niemiecką bazę itp. A co do walk myśliwców, technologia rakietowa w latach wojny w Wietnamie jeszcze nie była na tyle dobra by totalnie zrezygnować z walki kołowej. Przecież F-4 Phantom II początkowo nie miał działka pokładowego, a po wystrzeleniy wszystkich rakiet był bezbronny wobec migów. Po zbyt dużych stratach Amerykanie szybko domontowali mu działko a lotnictwo marynarki (bo ono tam dużo latało) stworzyło program Top Gun, który miał nauczyć walk kołowych nowe pokolenia pilotów. Oczywiście, obecnie na powietrzym polu walki królują rakiety ale działko i amunicja do niego jest jak pistolet czy nóż na wyposażeniu żołnierza. To broń na ostatniego, awaryjnego wręcz wyboru ale lepiej dla żołnierza wiedzieć i umieć się nią posługiwać i by fizycznie była, niż żeby jej nie było. Obecnie (2021 rok) mamy problem z półprzewodnikami, a one raczej też są potrzebne w rakietach. Nie zdziwiłabym się gdybyśmy mieli swoisty regres broni kierowanej czy pewną cofkę wobec dronów, bo nikt nie strzela strzałami ze złotymi grotami. Oczywiście powrót do identycznych walk jak z II wojny raczej nie jest możliwy ale jakaś hybryda wslółczesności z oldschoolem...
Cholercia, Gambri! Powinieneś jeszcze jakiś historyczny kanał otworzyć, bo fajnie się Ciebie słucha i ciekawie opowiadasz. Tylko skąd na to miałbyś wziąć czas... ;)
Do Imperium mogli należeć czarni ludzie. Imperium było restrykcyjne pod względem rasy. Uważali oni innych humanoidów za gorszych. Oczywiście było kilka wyjątków jak np. Thrawn, który był Chissem tyle że on nie występuje w filmie.
Die hard po angielsku to taki idiom oznaczający kogoś niezłomnego, nie do zdarcia. Na 95% o to chodzi w tytułach tej serii. Autor filmu pominął "Świat w płomieniach", który w oryginale nazywa się White house down - wyjątkowo niezrozumiałe dziwaczne tłumaczenie głośnego filmu z ostatnich lat.
3:42 ta scena jest całkowitym przykładem nawiązania do 3 Rzeszy. Spójrzcie na sposób wypowiedzi i na to jak są rozstawione jednostki, flagi itd. Jeżeli pogrzebiecie w Google grafika to znajdziecie zdjęcie na którym Wehrmacht stoi identycznie jak szturmowcy podczas przemówienia huxa.
Ja, w mundurach floty imperium widziałem ten japoński minimalizm. Oczywiście znam go tylko z filmów. Każdy przedstawiony tytuł o wojnie na Pacyfiku ukazywał oficera floty japońskiej z ciemnym mundurze, bez rzucających się w oczy szarż.
Blastery z Gwiezdnych Wojen wyglądają jak broń palna z WWII ponieważ jako rekwizyty w filmie została użyta autentyczna broń palna z czasów wojny.Budżet filmu po prostu nie pozwalał na zaprojektowanie i produkcje dedykowanych rekwizytów i broń z demobilu była po prostu najtańsza.
I bardzo wpłyneło na ilość oryginalnego pistoletu Mauser C 96 na rynku, z którego został "zrobiony" (czytaj: przerobiony) pistolet Hana Solo. Obecnie ten model jako oryginał jest niemal nie do kupienia.
To nie tak, że blastery były specjalnie stylizowane na broń drugowojenną. Po prostu po wojnie pozostała masa tego złomu i zwyczajnie dla twórców podówczas taniej było kupić kilka karabinów i wystylizować je na sci-fi, aniżeli wykonywać modele blasterów od zera.
I między innymi dzięki temu SW stało się tak kultowe. Mogę mówić tylko za siebie ale projekty kostiumów i broni z pierwszych SW (i pozostałyh części też) są tak atrakcyjne, bo są całkiem podobne do rzeczywistości pomimo sf sznytu. Są dwie szkoły robienia rekwizytów/kostiumów do sf, albo odjechane projekty jak u Jordorowskiego czy nawet Bessona albo bardziej przyziemne jak u Lucasa, del Toro w Pacific Rim czy nawet w Mass Effect. Ja sama jestem w obozie przyziemnym ale czasem dobrze zrobiony odjazd też mi się podoba
Wszystkie blastery w OT to prawdziwe bronie w przebraniu. DL-44 to ucharakteryzowany Mauser, ciężkie blastery szturmowców to MG 42. Najfajniejsza historia jest z EE-11. Przy produkcji SW Lucas miał ponoć do dyspozycji tylko leworęczne wersję tej broni (magazynki są z prawej strony broni).
A propo tych blasterów... Gwiezdne wojny nie od początku były filmem z kosmicznym budżetem więc nie było stać ich na zaprojektowanie i stworzenie od korzeni własnych broni. Słyszałem historię, która mówi że zalegało sporo replik karabinów i pistoletów maszynowych gotowych do użycia w jakimś filmie wojennym czy czymkolwiek, więc lekko je zmodyfikowano i wykorzystano.
Przepraszam, ale z kamuflażem muszę się nie zgodzić. Niemcy jako pierwsi zastosowali kamuflaż na masową skalę. Przez to że oni zastosowali jako pierwsi makro i mikro kamuflaż inne armie tego nie wprowadziły do końca wojny bo w umyśle żołnierzy zapisało się to, że jak coś ma kamuflaż to na pewno to Niemiec. Dlatego właśnie nie zgadzam się w sprawie kamuflażu. Jeden z ich wzorów nazywał się „drzazgi” z tego co pamiętam, ale co do nazwy nie jestem pewien.
4:50 tak sie składa że to armia niemiecka zastosowała wzory maskujace oparte o prace naukowe, co ciekawe po 40 latach wiele armi wróciło do tych wzorów.
Szturmowcy to również różne rasy . Po klonach które okazały się niewypałem przez ich genetykę i szybkie starzenie się przyszedł czas na Szturmowców odeszli od projektu klonów przez co zaczęto werbować ludzi jak i inne rasy żyjące w świecie SW
jak mialem z 12 lat ogladalem pierwsze odcinki Sensacji XX Wieku no a tam prawda fragmety z kronik drugiej wojny. Z rok pozniej gdy obejrzałem Gwiezdne Wojny - sobie pomyslałem odrazu - Przecież oni wyglądają prawie jak niemcy !! Te hełmy i pistolety i inne rzeczy - no ale nie mowilem tego nikomu bo by mnie chlopaki z podworka meczyli że gadam głupoty. Z jaką wojną ?! hehe jaki głupi ! - kiedys mi tak odpowiedzieli :)
hmmmm dziwne... bo sam Lucas ma inne zdanie na temat genezy niektórych wymienionych tu elementów. Zwyczajnie naginasz fakty do swojej tezy. Słowo klucz: Japonia.
A gdzie jest powiedziane, że szturmowcami są biali ludzie? Oficerowie imperialni owszem byli, ale nie ma nigdzie w oryginalnej trylogii sceny gdzie szturmowiec zdejmuje hełm czyli jaki ma kolor skóry. To nawet klony nie byli białymi mężczyznami (Temuera Morrison grający Jango Fetta będącego genetyczną bazą pod żołnierzy republikańskich, jest z Nowej Zelandii i ma maoryskie pochodzenie). Możemy jedynie domniemywać że szturmowcy imperialni rekrutowani z całej galaktyki są białymi i tylko ze względu na lata produkcji oryginalnych części SW.
@@matikrieger w materiale mowa jest o szturmowcach imperialnych, a nie o szturmowcach FO. Podobnie moja wypowiedź dotyczy oryginalnych szturmowców, którzy porządnie strzelać nie umieli, w przeciwieństwie do szturmowców FO, którzy są jednak o wiele większym zagrożeniem dla Ruchu Oporu. Szturmowcy imperialni swoją siłę zawdzięczali przewadze ilościowej, szturmowcy FO są od poprzedników silniejsi jakościowo.
Akurat nie w tym przypadku jest super pozycja, i prowadzący jest i Araszem (Gwiezdne Wojny), oraz Szefem (IIWŚ), jednak po z aobserwowaniu wychodzi nam Szef.
Super film, też kiedyś miałem takie myśli kiedy oglądałem gwiezdne wojny. Takie: Czy ja to już gdzieś widziałem? xD Klimatem 2 wojny światowej pachnie na kilometr. Szkoda tylko że ignorantów historycznych, którzy jarają się starwarsami i filmami marvela średnio to interesuje
Co do tego "pruskiego militaryzmu" to tylko oficerowie stworzyli jedyny w miarę skuteczny ruch oporu. Pierwszy był klasyczny Prusak, i dowódca Oberkommando des Heeres (skrót OKH), gen. Ludwig Beck, który działał już w latach 30-tych XX w. Po nim zaś inni "von und zu" (nazwiska arystokratyczne nosiły własnie takie zaimki). A co do tego zagrożenia ze strony Komunistów to było ono REALNE.
@@MrFugiban Nie jestem pewien, bo nie za bardzo mieszczą się w pojęciu "przyimki proste". Z innej strony zaimki osobowe opisują je najlepiej, bo w J. Polskim ta część tytulatury ewoluowała w nazwiska. I tak, Leliwici piszący się " z Tarnowa" w drugiej połowie XV w. zaczęli pisać się Tarnowscy, a Sarżowie piszący się "z Ossolina" - Ossolińscy. Dlatego nie jestem pewien, czy to przyimki czy raczej zaimki.
@@MrFugiban Właśnie sobie odświeżyłem i nie zgadzam się z prostą definicją, iż to "przyimek prosty", bo to jest integralna część nazwiska. Odpowiednik "per analogiam" naszego "ski". Faktycznie odpowiadają one (jeśli idzie o funkcję) zaimkom dzierżawczym. I tak. Paul von Hindenburg (a raczej von Beneckendorff und von Hindenburg) da się przetłumaczyć jako "Paul z Hindenburga i z Beneckendorfu", ale celniejszym byłoby tłumaczenie: "Paul którego są Hindenburg i Beneckendorff". Ot delikatna materia niuansów językowych. Obaj/oboje się mylimy i oboje/obaj mamy rację.
@@rejmons1 Być może w opisanym przez pana użyciu von i zu są elementami jakiejś staroniemieckiej językowej konstrukcji tytularno-dzierżawczej, jednakże w swej zasadniczej funkcji są to dla mnie przyimki. Dziękuję za dyskusję i pozdrawiam serdecznie. :)
@@ballen188 W 1929r. używany do początku lat 90tych. Warto wspomnieć że niemcyw czasie wwII w pewnym momencie wprowadzili go na wyposarzenie z powodu braków w zaopatrzeniu w mundury rodzimej produkcji.
@@ballen188No ale słaby. To było maskowanie chełmów, pojazdów, dział ale nie było wtedy mundurów w maskowaniu. Poza tym uwczesne wzory nie był najlepsze. Zresztą Irytujący Historyk zrobił o tym film.
Wszystko spoko gdyby nie to że... Nie spoko, całe uniwersum Star Wars-ów powstało dawno przed filmami, takie żeczy jak wygląd szturmowców dowudców idea wygląd statków itd powstała nie z pomysłu Reżysera tylko dawno przed tym gdy star wors było tylko w książkach i komiksach.
@@shuckle9529 luzik,polecam wojny,jeśli nie oglądałeś-2h,a przerwa międzyepizodowa zapełniona,wiemy skąd c-3po ma złoty pancerz,czemu anakin ma bliznę na prawym oku i jak porwano kanclerza :)
LUCAS ANI TROCHĘ NIE POSIŁKOWAŁ SIĘ 2 WOJNĄ ŚWIATOWĄ!!!! Inspiracją było jego zamiłowanie do historycznych i politycznych losów JAPONII!!! Sam Vader był stylizowany na podstawie wojownika Samuraj - Bushido. Również umundurowanie oficerów ( gwiazda śmierci ) jest inspirowane Cesarską armią Dai-Nippon Teikoku Rikugun ( japanese-imperial-army.weebly.com/uploads/4/5/6/9/45695075/5414680.jpg?259 ). Charakterystyczna flota imperium jest również inspirowana inwazyjną flotą Isoroku Yamamoto. Lucas od dziecka był zafascynowany magią Japonii a głownie kulturą samurajów co przełożyło się na stworzenie zakonu Jedi , pełnego filozofii, mistycyzmu i szlachetnego honoru podobnie jak samuraje. Poczytaj albo osobiście zapytaj Lucasa a potem puszczaj swoje refleksje publicznie. Obecnie niestety robisz Fake News.
To teraz materiał Arasza: "Jak Gwiezdne Wojny wpłynęły na II wojnę światową"
I Hed "Wojny z kosza"
🥰🥰🥰🥰🥰
Cokolwiek: istnieje
Szef: Czy to nawiązanie do drugiej wojny światowej?
W sumie: Tlen - tlenem oddychał Hadolf Itler, więc to nawiązanie
@@kacperq1987 Tutaj jest pies, Itler lubił psy. PRZYPADEK?
@@vladprus4019 Nie sądzę
Każdy ma swoją referencję. Gambri ma II wojnę
Tak powiedział sobie kiedyś Zoroaster, Budda i Jezus. Zlepić to wszystko do kupy i mamy Gwiezdne Wojny. Apropos warto też zajrzeć w mitologie i ... mniej znane horoskopy, bo wiele religii też jest na nich bazowana.
A tak się zastanowiałem: Gambrinus czy Arasz? A jednak Gambrinus...
Chwila, filmik o Star Wars i nie prowadzi go Arasz?
This is outrageous, it's unfair!
Też właśnie jestem skonfundowany i oburzony
Bo to jest film o II Wojnie Światowej, a nie Star Wars.
@@JimmyBasquiat Powinni razem prowadzić. Arasz pewnie teraz siedzi w łazience i płacze przez szefa :/
@@JimmyBasquiat Dokładnie, tylko Gambri mógł to poprowadzić.
Myślałem, że jest na wakacjach
Dźwięk TIE Fighterów jeszcze bardziej przypomina mi Nebelwerfer.
Star warsy: są
Arasz: nie ma
Hmmm dziwne
Ja spotkałem się z opinią że mundury oficerów Imperium (zwłaszcza czapki) podobne są do tych z imperialnej Japonii.
Nie tyko to, szaty Jedi przypominają kimono a hełm Vader to trochę połączenie samurajskiego z niemieckim.
Lucas inspirował się filmami o samurajach, więc podobieństwa do Japonii nie dziwią.
rel
Doskonałe przygotowanie merytoryczne! To jest takie opowiadanie O Gwiezdnych Wojnach, jakie lubię najbardziej!
Z szerokim i bogatym zasobem wiedzy historycznej! Brawo i jeszcze raz, brawo!
Teraz jak I wojna światowa wpłynęła na Star Trecka.
raczej Zimna Wojna
Prędzej druga wojna bo twórca serialu był pilotem bombowca w czasie tego konfliktu
@@lika290kuk o zimną wojnę chodzi żeby złagodzić stosunki pokazać że da się z innymi w pokoju żyć i droga demokracji da się rozwiązać konflikt
@@koper6111 rozumiem, a przytoczyłem ten fakt, który też miał wpływ na twórczość
@@lika290kuk nie zaprzeczenie widać tam też sporo inspiracji 1 I 2wojna światową ale głównie zimna wojna
Nie zapomnijmy też o tym, że Palpatine (Hitler) chciał wymordować Jedi (Żydów). Jedi (Żydzi) i Sithowie (Naziści) wierzą w Moc (Boga), ale ich religie się trochę różnią. Palpatine (Hitler) także rasistowsko podchodził do kosmitów (innych narodów) i ich niewolił. Podobieństw jest jeszcze cała masa, ale o tych nie wspomnieliście i są najważniejsze.
Junkers Ju 87 "Stuka"miał zamontowany głośnik.Dzwięk mial zwiększać strach podczas nalotu
4:25 Rebelia na tle III Rzeszy XD
A ja bym chciał materiał o tym jak 2 wojna wpłynęła na Opowieści z Narnii albo Władcę Pierścieni :)
I wojna światowa miała duży wpływ na Tolkiena (był oficerem na froncie zachodnim). Co do Narnii to bardziej pasuje II wojna (rodzeństwo, podobnie jak inne dzieci z miast zagrożonych bombardowaniami niemieckimi były wyworzone na wieś)
@@paulinagabrys8874 Worzonkiem.
O JAKI SUPER TEMAT
Nie zgodzę się, że w Imperium byli tylko biali.Byli po prostu tylko ludzie a dyskryminowane były tylko rasy kosmiczne
W oryginalnej trylogii byli tylko biali
@@Manaphy0882 Oryginalna trylogia pokazuje tylko kawałek historii z tego okresu w SW
@@lucanatic8925 no tak, ale tutaj o niej była główne mowa
@@Manaphy0882 w oryginalnej trylogii nie widzimy twarzy szturmowców. Nigdy nie zostali oni pokazani bez hełmów. Więc twierdzenie, że mięsem armatnim Imperium byli biali jest tylko domysłem.
@@paulinagabrys8874 przeciez watpliwosci rozwiewaja poprzednie czesci
4:42 Akurat Niemcy mieli najwięcej kamuflaży. Nawet inne państwa zaniechały stosowania kamuflażu ze względu na ogień bratobójczy, gdyż był on utożsamiany z Niemcami.
Świetny materiał! Naprawdę Nowa Nadzieja budzi mocne powiązanie z elementami drugiej wojny światowej.
Fajny filmik. Czekałem na coś ze star wars.
Witam. Mam do ciebie pytanie (i jest ono w klimacie tego odcinka). Jak oceniasz powieść Utracone Gwiazdy? Czytałeś może ją?
Kilka uwag do do strojów. Twentieth Century Fox jako, że nie wierzyło w sukces Gwiezdnych Wojen (nazwa "Nowa nadzieja" jeszcze nie istniała) przeznaczyła na ten film malusieńki budżet 11mln $. Był na tyle mały, iż Lucas nie robił dubli bo nie było na taśmę filmową - większość kasy pochłonęły efekty specjalne. Kiedy Lucas poprosił o rekwizyty i stroje powiedziano mu jasno, że kasy na to nie ma i może sobie wybrać coś z magazynów studia a że w latach 70 jedną z głównych tematyk była IIWŚ wybór nie był zbyt wielki. Tak więc dzięki świetnym rekwizytorom i kostiumologom udało się ten cały drugowojenny stuff przerobić na SF. I tak cała broń po za jednym pistoletem w ROtJ jest przerobioną bronią z IIWŚ (ew. sportową), bluzy mundurowe oficerów Imperium nie miały żadnych celowych powiązań z armią pruską (nie mam pojęcia skąd autor to wymyślił) a były rekwizytami z filmu Fahrenheit 451 (1966), za to spodnie są jak najbardziej wzięte ze spodni munduru oficerskiego armii III Rzeszy. Dodatkowo stroje często robiono z całkowicie przypadkowych i czasem nawet absurdalnych rzeczy takich jak: części do adapteru (znaleziono ich cały karton i upychano gdzie się da - to te dyski na czapkach i pasach oficerskich a także np. część DL-44 Hana Solo), rączki od lamp błyskowych - miecze świetlne, czy kuwety do wywoływania zdjęć i element spłuczki do kibla jako części plecaka sandtrooperów. Podsumowując: autor ma rację, że w Gwiezdnych Wojnach jest sporo IIWŚ i większość jego argumentów jest trafna ale jeśli chodzi o stroje to ta zbieżność wnikała raczej z braku funduszy niż z celowego działania
Recykling kostiumów w filmach to raczej typowa sprawa i szczerze, nie zdziwiłabym się że "niemieckość" imperialnych wyszła z braku funduszy. Co do kostiumów i rekwizytów, często są one robione z totalnie absurdalnych rzeczy i elementów. Choćby suknia ślubna Padmen z Ataku Klonów (jak dla mnie design kobiecy w SW, który na równi rywalizuje z zimowym kostiumem wojskowym Lei z Imperium Kontratakuje, trzecim w moich oczach jest strój Rey z końcówki Ostatniego Jedi, który łączy w sobie wizualne elementy typowego stroju Jedi, stylu Rey i kobiecego sznytu, który jest również bardzo praktyczny w boju). Ta suknia to przerobiony włoski obrus kupiony w second handzie. Albo płaszcz Bane'a z ostatniego nolanowskiego Batmana to przerobiony szwedzki płaszcz wojskowy. Osoby odpowiedzialne za kostiumy szukają takich elementów w różnyh dziwnych i nieoczywistych miejscach. Nawet nie zdziwiłabym się gdyby dosłownie grzebali po śmietniskach XD. Ich wyobraźnia jest tak plastyczna że zasługuje na podziw.
Myślałem że się was już bardziej lubić nie da... A tu proszę, połączenie moich dwóch największych pasji w jednym filmie. Dziękuję
Ludobojstwo ?
@@kamix8904 Tak, ludobójstwo to moja pasja, skąd wiedziałeś?
@@michastysia5414 zgadywalem
O wojnie w Wietnamie to już nie chce mówić, szef jeden
Jest jeszcze jeden powód dla którego piloci gwiezdnych myśliwców woleli używać działek laserowych a nie pocisków :) . Pociski kierowane były zawodne, w Ataku Klonów Jango Fett wystrzelił pocisk w kierunku myśliwca Obi Wana, ale jak już pocisk był jakieś 50m za myśliwcem to zrównał z nim prędkość i Obi mógł go zmylić wyrzucając pojemniki z częściami zamiennymi (w niektórych polskich tłumaczeniach były to dodatkowe zbiorniki z paliwem). Podobnie w Zemście Sithów, w bitwie nad Coruscant, Anakin z łatwością wmanewrował pociski separatystów. Za to w starej grze X-Wing, możemy używać pocisków samonaprowadzających, nazywają się tam Concussion Missiles.
Widzę materiał o Star Wars, daję lajka
Zapomniałeś o przemówieniu "krzykliwego pana z wąsem" (Huxa)
Szef: "Galaktyczne imperium, ma jeszcze jeden punkt wspólny czyli słabość do ogromnych i prawdopodobnie przepłaconych projektów."
Hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
*Kilku sekundowy filmik z tym co może zrobić gwiazda śmierci oraz jej następne wersje z dodaną odejmującą klimat i podtrzymującą wiarę że "Szef" się pomylił.*
w Gwiezdnych Wojnach nie było WW2, bo cała historia zaczyna się dawno dawno temu :v
WW0?
Dawno, dawno temu, dokładniej 32 lat temu...
@LEGO MANIAK 32*, lub 39* :P
@LEGO MANIAK 1977 - 1945 = 32 lata / 1977 - 1939 = 39 lat / 1977 -1937 = 41 lat / 1977 - 1941 = 37 lat.
Zróbcie kiedyś takiego zonka, że będzie film nawiązujący do historii...i to nie będzie materiał Szefa.
NIE DA SIĘ
Z jednej strony Gwiezdne wojny i spodziewasz się Arasza
Z drugiej druga wojna i spodziewasz się Gambriego
Może teraz odcinek,, 10 największych bossów z filmów ''. Dobry pomysł?
To nie ten KANAŁ
@@mrkacper3703 Ale na tym kanale jest opowiadane o filmach a ja napisałem że 10 bossów w filmach.
@@matelusz9562 sory pomyliłem sie
@@mrkacper3703 nic się niestało
Mahiny wojenne Imperium mają wspólny z tymi 3 Rzeszy jeszcze kolor ...
Mi zawsze ciemna strona mocy kojarzyła się z ZSRR i III Rzeszą.
nie tylko im
Nic dziwnego oba te kraje to jedne z gorszych jedyne co mnie dziwi to to ze w filmach zawsze tych zlych porownuja do 3 rzeszy a przeciez to komunisci byli 10 razy gorsi
Jedynie biali? Czyli mówisz, że zaglądałeś szturmowcom pod hełmy?
W majty.
@@amaktetat5537 Po wielkości sądzisz mnie? Hm?
Co do walk myśliwców i ataku na Gwiazdę Śmierci w SW to tu Lucas mocno inspirował się brytyjskim filmem Dambusters gdzie brytyjscy piloci mieli za zadanie zniszczenie tamy, by woda zalała niemiecką bazę itp. A co do walk myśliwców, technologia rakietowa w latach wojny w Wietnamie jeszcze nie była na tyle dobra by totalnie zrezygnować z walki kołowej. Przecież F-4 Phantom II początkowo nie miał działka pokładowego, a po wystrzeleniy wszystkich rakiet był bezbronny wobec migów. Po zbyt dużych stratach Amerykanie szybko domontowali mu działko a lotnictwo marynarki (bo ono tam dużo latało) stworzyło program Top Gun, który miał nauczyć walk kołowych nowe pokolenia pilotów. Oczywiście, obecnie na powietrzym polu walki królują rakiety ale działko i amunicja do niego jest jak pistolet czy nóż na wyposażeniu żołnierza. To broń na ostatniego, awaryjnego wręcz wyboru ale lepiej dla żołnierza wiedzieć i umieć się nią posługiwać i by fizycznie była, niż żeby jej nie było.
Obecnie (2021 rok) mamy problem z półprzewodnikami, a one raczej też są potrzebne w rakietach. Nie zdziwiłabym się gdybyśmy mieli swoisty regres broni kierowanej czy pewną cofkę wobec dronów, bo nikt nie strzela strzałami ze złotymi grotami. Oczywiście powrót do identycznych walk jak z II wojny raczej nie jest możliwy ale jakaś hybryda wslółczesności z oldschoolem...
Jak to, materiał o gwiezdnych wojnach bez Arasza? JAK TO MOŻLIWE?!?
Cholercia, Gambri! Powinieneś jeszcze jakiś historyczny kanał otworzyć, bo fajnie się Ciebie słucha i ciekawie opowiadasz. Tylko skąd na to miałbyś wziąć czas... ;)
O nie 66,6 tys subskrybcjy
Do Imperium mogli należeć czarni ludzie. Imperium było restrykcyjne pod względem rasy. Uważali oni innych humanoidów za gorszych. Oczywiście było kilka wyjątków jak np. Thrawn, który był Chissem tyle że on nie występuje w filmie.
Die hard po angielsku to taki idiom oznaczający kogoś niezłomnego, nie do zdarcia. Na 95% o to chodzi w tytułach tej serii. Autor filmu pominął "Świat w płomieniach", który w oryginale nazywa się White house down - wyjątkowo niezrozumiałe dziwaczne tłumaczenie głośnego filmu z ostatnich lat.
3:42 ta scena jest całkowitym przykładem nawiązania do 3 Rzeszy. Spójrzcie na sposób wypowiedzi i na to jak są rozstawione jednostki, flagi itd. Jeżeli pogrzebiecie w Google grafika to znajdziecie zdjęcie na którym Wehrmacht stoi identycznie jak szturmowcy podczas przemówienia huxa.
Szef to we wszystkim widzi II wojnę światową :)
No cóż, w przypadku Pana Grzegorza idealnie będzie pasować cytat z Fallouta ,,War, war never changes"
szefuńcio, pan dobrodziej jest w swoim świecie naturalnie
Ja, w mundurach floty imperium widziałem ten japoński minimalizm. Oczywiście znam go tylko z filmów. Każdy przedstawiony tytuł o wojnie na Pacyfiku ukazywał oficera floty japońskiej z ciemnym mundurze, bez rzucających się w oczy szarż.
tvgry , tvfilmy. może jeszcze tvseriale?
Blastery z Gwiezdnych Wojen wyglądają jak broń palna z WWII ponieważ jako rekwizyty w filmie została użyta autentyczna broń palna z czasów wojny.Budżet filmu po prostu nie pozwalał na zaprojektowanie i produkcje dedykowanych rekwizytów i broń z demobilu była po prostu najtańsza.
I bardzo wpłyneło na ilość oryginalnego pistoletu Mauser C 96 na rynku, z którego został "zrobiony" (czytaj: przerobiony) pistolet Hana Solo. Obecnie ten model jako oryginał jest niemal nie do kupienia.
O!!! TO TO!!!!!!
Jeśli chodzi o walkę w kosmosie to najlepiej wyglądała i była w miarę realistyczna w nowej BSG :)
To nie tak, że blastery były specjalnie stylizowane na broń drugowojenną. Po prostu po wojnie pozostała masa tego złomu i zwyczajnie dla twórców podówczas taniej było kupić kilka karabinów i wystylizować je na sci-fi, aniżeli wykonywać modele blasterów od zera.
I między innymi dzięki temu SW stało się tak kultowe. Mogę mówić tylko za siebie ale projekty kostiumów i broni z pierwszych SW (i pozostałyh części też) są tak atrakcyjne, bo są całkiem podobne do rzeczywistości pomimo sf sznytu. Są dwie szkoły robienia rekwizytów/kostiumów do sf, albo odjechane projekty jak u Jordorowskiego czy nawet Bessona albo bardziej przyziemne jak u Lucasa, del Toro w Pacific Rim czy nawet w Mass Effect. Ja sama jestem w obozie przyziemnym ale czasem dobrze zrobiony odjazd też mi się podoba
5:20 nie tylko. Kryterium rasowe obejmowało LUDZI jako rasę, a nie kolor skóry. Nie przyjmowano innych ras, za wyjątkiem czasów upadku imperium.
Ludzie to nie rasa, tylko gatunek.
@@michadmochowski1246 nie w lore SW.
Tytuł:star wars
Ja:o posłucham co mówi Arasz
Szef:hello there
Ja:Nooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo
" Przypomina STG 44" bo to jest STG 44. Trafił po wojnie do USA wraz i innym "pamiątkami" wojennymi :)
Wszystkie blastery w OT to prawdziwe bronie w przebraniu. DL-44 to ucharakteryzowany Mauser, ciężkie blastery szturmowców to MG 42. Najfajniejsza historia jest z EE-11. Przy produkcji SW Lucas miał ponoć do dyspozycji tylko leworęczne wersję tej broni (magazynki są z prawej strony broni).
A propo tych blasterów... Gwiezdne wojny nie od początku były filmem z kosmicznym budżetem więc nie było stać ich na zaprojektowanie i stworzenie od korzeni własnych broni. Słyszałem historię, która mówi że zalegało sporo replik karabinów i pistoletów maszynowych gotowych do użycia w jakimś filmie wojennym czy czymkolwiek, więc lekko je zmodyfikowano i wykorzystano.
Przepraszam, ale z kamuflażem muszę się nie zgodzić. Niemcy jako pierwsi zastosowali kamuflaż na masową skalę. Przez to że oni zastosowali jako pierwsi makro i mikro kamuflaż inne armie tego nie wprowadziły do końca wojny bo w umyśle żołnierzy zapisało się to, że jak coś ma kamuflaż to na pewno to Niemiec. Dlatego właśnie nie zgadzam się w sprawie kamuflażu. Jeden z ich wzorów nazywał się „drzazgi” z tego co pamiętam, ale co do nazwy nie jestem pewien.
Norbert Gierczak jest dumny z tego materiału
Hello there
Wiedziałem że mają coś wspólnego
Wszystko ok ale arasz też powinien zamienić słowo 😋
4:50 tak sie składa że to armia niemiecka zastosowała wzory maskujace oparte o prace naukowe, co ciekawe po 40 latach wiele armi wróciło do tych wzorów.
Szturmowcy to również różne rasy . Po klonach które okazały się niewypałem przez ich genetykę i szybkie starzenie się przyszedł czas na Szturmowców odeszli od projektu klonów przez co zaczęto werbować ludzi jak i inne rasy żyjące w świecie SW
Jakos zawsze bardziej podobalo mi sie Imperium
Niemcy mieli najlepsze mundury ! Dlatego gram zawsze Niemcami w grach wojennych
5:23 Thrawn !!!!!
W taki razie czekam na ten "całkowicie inny program" :)
Nie prowadzi tego Arasz? That's illegal.
Jak zobaczyłem tytuł od razu wiedziałem że prowadzącym będzie Gambrinus
jak mialem z 12 lat ogladalem pierwsze odcinki Sensacji XX Wieku no a tam prawda fragmety z kronik drugiej wojny. Z rok pozniej gdy obejrzałem Gwiezdne Wojny - sobie pomyslałem odrazu - Przecież oni wyglądają prawie jak niemcy !! Te hełmy i pistolety i inne rzeczy - no ale nie mowilem tego nikomu bo by mnie chlopaki z podworka meczyli że gadam głupoty. Z jaką wojną ?! hehe jaki głupi ! - kiedys mi tak odpowiedzieli :)
hmmmm dziwne... bo sam Lucas ma inne zdanie na temat genezy niektórych wymienionych tu elementów. Zwyczajnie naginasz fakty do swojej tezy. Słowo klucz: Japonia.
To gdzie jest Jordan ja się pytam?
> w imperium służyli tylko biali
>Finn
XD
on już się łapie pod nowy porządek :D i od 2012 roku zaczęła się na maxa poprawność polityczna więc na 100% musiał ktoś zagrać czarnego szturmowca :D
@@koper6111 poprawność polityczna zaczeła się wcześniej, Lando jest czarny jako jedyny z bohaterów z starej trylogi, dali go właśnie z tego powodu
>szef
>Star Wars
YEEEEEEEEEEEEEESSSSSSSSSSS
Halo halo! Czemu tego nie nagrał Arasz? A bo 2 wojna światowa
Gdzie Arasz?
w force awakens mamy czarnego szturmowca :) prusacy robili raczej zamachy na furerka niż go kochali... :)
Chyba i tak najoczywistszym nawiązaniem są myśliwce imperium o dźwięku niczym samoloty Stuki
Ten tytuł chyba serio się wylosował :D
A gdzie jest powiedziane, że szturmowcami są biali ludzie? Oficerowie imperialni owszem byli, ale nie ma nigdzie w oryginalnej trylogii sceny gdzie szturmowiec zdejmuje hełm czyli jaki ma kolor skóry.
To nawet klony nie byli białymi mężczyznami (Temuera Morrison grający Jango Fetta będącego genetyczną bazą pod żołnierzy republikańskich, jest z Nowej Zelandii i ma maoryskie pochodzenie).
Możemy jedynie domniemywać że szturmowcy imperialni rekrutowani z całej galaktyki są białymi i tylko ze względu na lata produkcji oryginalnych części SW.
Chce przypomnieć że Fin był szturmowcem
@@matikrieger w materiale mowa jest o szturmowcach imperialnych, a nie o szturmowcach FO. Podobnie moja wypowiedź dotyczy oryginalnych szturmowców, którzy porządnie strzelać nie umieli, w przeciwieństwie do szturmowców FO, którzy są jednak o wiele większym zagrożeniem dla Ruchu Oporu.
Szturmowcy imperialni swoją siłę zawdzięczali przewadze ilościowej, szturmowcy FO są od poprzedników silniejsi jakościowo.
W 6:30 dopiero ogarnąłem że to nie tvgry xd
Może być w następnym odcinku temat nazizmu w serii "Harry Potter"
Byłby długi odcinek.
Po tytule już wiadomo kto , będzie prowadzącym.
Akurat nie w tym przypadku jest super pozycja, i prowadzący jest i Araszem (Gwiezdne Wojny), oraz Szefem (IIWŚ), jednak po z aobserwowaniu wychodzi nam Szef.
Może coś o LOTRze?
Na pewno zrobimy :)
@@tvfilmyyt jak II wojna wpłynęła na Władcę Pierścieni nie można się doczekać
Super film, też kiedyś miałem takie myśli kiedy oglądałem gwiezdne wojny. Takie: Czy ja to już gdzieś widziałem? xD
Klimatem 2 wojny światowej pachnie na kilometr.
Szkoda tylko że ignorantów historycznych, którzy jarają się starwarsami i filmami marvela średnio to interesuje
Co do tego "pruskiego militaryzmu" to tylko oficerowie stworzyli jedyny w miarę skuteczny ruch oporu. Pierwszy był klasyczny Prusak, i dowódca Oberkommando des Heeres (skrót OKH), gen. Ludwig Beck, który działał już w latach 30-tych XX w. Po nim zaś inni "von und zu" (nazwiska arystokratyczne nosiły własnie takie zaimki). A co do tego zagrożenia ze strony Komunistów to było ono REALNE.
von i zu to przyimki :)
@@MrFugiban Nie jestem pewien, bo nie za bardzo mieszczą się w pojęciu "przyimki proste". Z innej strony zaimki osobowe opisują je najlepiej, bo w J. Polskim ta część tytulatury ewoluowała w nazwiska. I tak, Leliwici piszący się " z Tarnowa" w drugiej połowie XV w. zaczęli pisać się Tarnowscy, a Sarżowie piszący się "z Ossolina" - Ossolińscy. Dlatego nie jestem pewien, czy to przyimki czy raczej zaimki.
@@rejmons1 Czy zamierza się pan upierać, że "z" i "do" to zaimki? Jeśli tak, to gorąco polecam odświeżyć sobie definicję zaimka. :)
@@MrFugiban Właśnie sobie odświeżyłem i nie zgadzam się z prostą definicją, iż to "przyimek prosty", bo to jest integralna część nazwiska. Odpowiednik "per analogiam" naszego "ski". Faktycznie odpowiadają one (jeśli idzie o funkcję) zaimkom dzierżawczym. I tak. Paul von Hindenburg (a raczej von Beneckendorff und von Hindenburg) da się przetłumaczyć jako "Paul z Hindenburga i z Beneckendorfu", ale celniejszym byłoby tłumaczenie: "Paul którego są Hindenburg i Beneckendorff". Ot delikatna materia niuansów językowych. Obaj/oboje się mylimy i oboje/obaj mamy rację.
@@rejmons1 Być może w opisanym przez pana użyciu von i zu są elementami jakiejś staroniemieckiej językowej konstrukcji tytularno-dzierżawczej, jednakże w swej zasadniczej funkcji są to dla mnie przyimki. Dziękuję za dyskusję i pozdrawiam serdecznie. :)
Blaster DL-44 nie wyglądał jak C96 - zbudowano o w oparciu o pistolet Mausera
To jest mauser Jakna Kosa. Obecnie prawie nie da się kupić tego pistoletu z epoki, bo niemal wszytskie są przerobione na blaster Hana Solo
Ja zawsze uważałem że imperium jest dobre
Niemieccy żołnierze byli mistrzami kamuflażu. To oni jako pierwsi opracowywali maskujące mundury na masową skalę.
No nie. Pierwsi byli włosi z kamuflażem Telo mimetico, który był jednocześnie jednym z najdłużej używanych kamuflaży.
@@vanhelsing4674 W którym roku?
@@ballen188 W 1929r. używany do początku lat 90tych. Warto wspomnieć że niemcyw czasie wwII w pewnym momencie wprowadzili go na wyposarzenie z powodu braków w zaopatrzeniu w mundury rodzimej produkcji.
@@vanhelsing4674 Mi chodzi o ogolnosc. Kamuflaż był już podczas 1 wojny
@@ballen188No ale słaby. To było maskowanie chełmów, pojazdów, dział ale nie było wtedy mundurów w maskowaniu. Poza tym uwczesne wzory nie był najlepsze. Zresztą Irytujący Historyk zrobił o tym film.
nikt :
Szef: To czas na drugą wojnę światową
Państwa "Ententy" hahah :D
Ale w tamtym momencie mówił o I wojnie światowej.
@@MrFugiban chodzi o wymowę
@@getupjunkies trudno wymówić to francuskie "ątąt" :)
Wszystko spoko gdyby nie to że... Nie spoko, całe uniwersum Star Wars-ów powstało dawno przed filmami, takie żeczy jak wygląd szturmowców dowudców idea wygląd statków itd powstała nie z pomysłu Reżysera tylko dawno przed tym gdy star wors było tylko w książkach i komiksach.
W wojnach klonów z 2003 jest dużo inspiracji kronikami wojennymi
2002 roku
@@shuckle9529 ? Powstawały od 2003 do 2005 chodzi mi o serial 2d
@@mike.94 A to sorry myślałem o Ataku klonów
@@shuckle9529 luzik,polecam wojny,jeśli nie oglądałeś-2h,a przerwa międzyepizodowa zapełniona,wiemy skąd c-3po ma złoty pancerz,czemu anakin ma bliznę na prawym oku i jak porwano kanclerza :)
@@mike.94 Wojny klonów 2d są niekwnoniczne 😢😢😢😢
Rok 21837
Latajace z predkoscia swiatla statki
Miecze swietlne
I pistolety lasorwe 10x gorsze od ak47
Prawdziwymi gwiezdnymi wojanami jest Legend of the Galactic Heroes z 1988 :V
Zawsze star warsy kojażyły mi się z ww 2
7 część gwiezdnych wojennej to wogule festiwal Niemców
Nawet ten baner na starkilerze
Jest „zmodyfikowanym” banerem 3 rzeszy
Dlaczego do zrobienia tematu "Gwiezdne Wojny" potrzeba dwóch osób?
Bo Arasz robi "Gwiezdne" a Gambri robi "Wojny"
3:41 ta scena to było nawiązanie do 3 rzeszy bo kiedyś było podobne zebranie tylko zamiast szturmowów byli Niemcy
No Shit Sherlock
Jest II wojna i jest szefu
At-at były świetne.Mordowały rebeliantów co sekundę.
teraz coś o LOTR.
Niektórzy rebelianci na Hoth używali nieco tylko przerobionych Stg44
images.app.goo.gl/LNGwHzJLjEbnXHCZA
A mogli wybrać arasza
LUCAS ANI TROCHĘ NIE POSIŁKOWAŁ SIĘ 2 WOJNĄ ŚWIATOWĄ!!!! Inspiracją było jego zamiłowanie do historycznych i politycznych losów JAPONII!!! Sam Vader był stylizowany na podstawie wojownika Samuraj - Bushido. Również umundurowanie oficerów ( gwiazda śmierci ) jest inspirowane Cesarską armią Dai-Nippon Teikoku Rikugun ( japanese-imperial-army.weebly.com/uploads/4/5/6/9/45695075/5414680.jpg?259 ). Charakterystyczna flota imperium jest również inspirowana inwazyjną flotą Isoroku Yamamoto. Lucas od dziecka był zafascynowany magią Japonii a głownie kulturą samurajów co przełożyło się na stworzenie zakonu Jedi , pełnego filozofii, mistycyzmu i szlachetnego honoru podobnie jak samuraje. Poczytaj albo osobiście zapytaj Lucasa a potem puszczaj swoje refleksje publicznie. Obecnie niestety robisz Fake News.