Z Warsem jest tak że trzeba go dobrze wyrabiać a później szybko się golić 😉 Po kilkunastu minutach po prostu lubi podsychać. Sam zapach przywołuje u mnie wspomnienia z dzieciństwa, bo tak pachniał mój ojciec dlatego też używam go ze względu na zapach. W zasadzie był to pierwszy męski zapach z jakim miałem do czynienia i szczerze mało mnie obchodzi opinia osób, które twierdzą że to zapach "dziadkowy". Najważniejsze że mi się podoba. Co do samych właściwości raczej nie ma się co czepiać tym bardziej że to krem za parę złotych. Ostatnio ukazuje się wiele polskich, niby naturalnych mydeł za kilkadziesiąt zł., które Wars bije na głowę, bo z niektórych nawet piany nie można wyrobić.
mateuszd. mi podsychanie nie przeszkadza bo poprawi sie pedzlem i jest ok, a specjalnie czekam z goleniem bo mam lepiej zmiękczony zarost i golenia prawie nie czuje.
@@piotrtroip6555 przerobiłem jakieś 10 tubek tego kremu i nawet jak dawałem za dużo wody i robił się szampon to po jakimś czasie i tak wysychało. Nie jest to jakiś wielki problem dla mnie ale moim zdaniem taki już charakter tego kremu.
Mateusz, pewnie że za tą cenę nie ma się czego czepiać. Wars Sensitive i Lider mają nieco inny skład i w mojej opinie lepsze, jeśli chodzi o właściwości. Nie jest to jakaś przepaść. A zapach Warsa Classic, to moje pierwsze kroki w goleniu tradycyjnym, kiedy miałem 17 lat to właśnie na tym kremie mój tata uczył mnie golenia. Także w mojej jaskini goleniowej nigdy go nie zabraknie (w zapasie mam 2 całe tubki). Lubię czasami po niego sięgnąć.
Mój dziadek golił się tym Warsem, pamiętam też krem Pollena i jeszcze pamiętam mydło do golenia Żak. Ja używam Warsa dość często ale też Lidera i Nivea
Fajny film! Przygodę z TG zacząłem na początku lipca tego roku, na początek Proraso Protettivo , który bardzo lubię za przyjemnie "neutralny", nienarzucający się wodny zapach. Ale że tubka ni stąd ni zowąd na wykończeniu trzeba było szybko skoczyć do drogerii. I przy tej okazji postanowiłem dać szansę klasyce, co oznacza że zaopatrzyłem się w krem Wars classic i EDC z tej samej linii. Powiem tak: byłem w pełni nastawiony na "dziadkowość" zapachu, ba, na nią właśnie liczyłem i nie zawiodłem się ani trochę. Już pierwszy niuch przeniósł mnie do łazienki w mieszkaniu moich dziadków. :) Faktycznie zapach dość mocno kojarzy się z poczciwym emerytem idącym ze swoją kraciastą torbą na kółkach na zakupy wczesnym rankiem. Na randkę z pewnością bym nie polecił. Ale z drugiej strony uważam, że polski adept TG musi chociaż raz spróbować golenia Warsem. Tyle strona zapachowa. Jeśli chodzi o właściwości fizyczne czy "goleniowe" zupełnie nie ma się do czego przyczepić. Nawet jako początkujący i to bez tygielka zdołałem wykręcić z dawki kremu o połowę mniejszej niż na filmie przyzwoitą, wystarczającą pianę. Pozdrowienia z Poznania :)
Proraso Protettivo, czyli inaczej Proraso Blue, to w mojej opinii jeden z lepszych ich kremów do golenia. Zacząłeś przygodę od naprawdę dobrego kremu. Warsa Classic, tak jak napisałeś, trzeba po prostu spróbować. Koniecznie w komplecie z wodą po goleniu i kolońską. Możesz podać swój wiek, albo chociaż przedział wiekowy w stylu 20-25/30-35? Dziękuję za pozdrowienia. Również serdecznie pozdrawiam i życzę wiele przyjemności w odkrywania świata golenia tradycyjnego oraz gładkości! 😎👍
Kilkuminutowe wyrabianie na twarzy, dodawanie wody małymi porcjami stopniowo i dalsze wyrabianie aż do uzyskania lśniącej gęstej piany i praktycznie z każdego kremu wyrobimy świetną pianę. A co najważniejsze, w czasie tych kilku minut, zdąży ona odpowiednio zmiękczyć zarost przed goleniem. Żyletka w maszynce będzie miała łatwiej, golenie będzie dużo przyjemniejsze i komfortowe. Proszę dać znać czy mój sposób się panu spodobał i jak przebiegło golenie. Pozdrawiam serdecznie. 😎👍
@@tradycyjnegoleniezbartgee problem jest z dostepnoscia go w sklepach w Polsce , na poludniu na balkanach od rumunii po bosnie serbie bez problemu dostepny nie rozumie polityki colgate palmolive ze nie ma tego kremu dostepnego w dystrybucji w Polsce a jedynie trzeba kupowac na necie sprowadzane z Niemiec kremy.
Oj czuć czuć i to nawet mocno, jeśli użyje się całego kompletu z AS i EDC 😀. Osobiście też wolę Lidera. Warsa Classic najczęściej używam samego kremu, AS i EDC rzadko.
Musieli coś zmienić w recepturze. Miałem tubki z 2021 roku i mam wyprodukowane pod koniec 2022 i ten nowszy jest mniej tłusty i nie ma takiego łososiowego koloru. Zmiana na duży minus.
Mimo, że gole się raczej rzadko - bardzo ubogi zarost, to od czasu kiedy spróbowałem tradycyjnego golenia, nie wyobrażam sobie golenia jednorazówkami, wieloostrsowymi specjał ami. Tylko maszynka na żyletki. Ciężka, solidna i masywna maszynka na lata. Przekonuje mnie to. Owszem wymaga to trochę czasu. Jest to cały proces golenia. I jak się to polubi to naprawdę golenie staje się przyjemnością. Do tego dobry kren/mydło, jakiś balsam itp i dla mnie to czysta przyjemność. I dla skóry chyba lepsze są takie zwykłe maszynki z jednym ostrzem. Tak słyszałem, a na ile to jest prawda to nie wiem. Chociaż u mnie skóra lepiej to przyjmuje niż plastik
Tak jak powiedziałem na filmie, syn lat 13 lubi zapach Warsa Classic. Córka 19 lat mówi, że śmierdzi ""starym dziadem". Żona to samo :-D. O ile jeszcze użyję samego kremu i przykryję jego zapach jakimś innym AS-em, to nic nie mówi. Ale jak użyję AS-a albo EDC Warsa Classic, to mam zakaz zbliżania się, 2 m i dalej mam się trzymać :-D.
Ten krem w zimie dla mnie zupełnie inaczej pachnie w sensie jest jakby do przyjęcia i wyczuwam bardziej coś cytrynowego. Jak latem go niuchnąłem z tubki, to od razu go odłożyłem :))) Właściwości jego są jednak bardzo fajne, bo zauważyłem, że nawet jak długo nie pracuję przy nim pędzlem na twarzy tylko wyrobię w miseczce i tylko nałożę, to od nałożenia wystarczy kilka minut go zostawić na twarzy i też zarost będzie zmiękczony i golenie przyjemne. Co ciekawe jak Liderem się golę , to już tak golenia nie odbieram (też jest ok ale zawsze coś mnie podpieka przy nim) a porównując składy, to Wars i Lider mają te same składniki i zapach Lidera bardziej mi odpowiada ale Warsem golenie lepiej wspominam. Te kremy już drożeją a po nowym roku coś czuję że już ich nie dostanie za 3zł tylko za 10 :)) Pozdrawiam i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, o ile nie będzie jakiegoś specjalnego odcinka Sylwestrowego :))
Krem jak krem, można jego zapach przykryć jakąś wodą po goleniu. Zapodaj AS+EDC to wtedy dopiero będziesz roztaczał woń ;-). Co do składu, to nieco się różnią: miraculum.pl/wars-classic-krem-do-golenia miraculum.pl/lider-krem-do-golenia-65g Uchylę rąbka tajemnicy, zobaczymy się w Sylwestra. Śledź najbliższe premiery ;-). Będziemy mogli pogadać na czacie. W razie gdyby Cię nie było, to również wszystkiego najlepszego w Nowym Roku Kulala Simba! 😎👍
JaruhArt. Wpisz na OLX "pas do ostrzenia". Sprzedający Jarosław, Łódź Bałuty. Pas gość może zrobić na zamówienie innej szerokości niż standardowo sprzedaje. Trochę więcej zapłaciłem za szer. 8 cm. Jakość wykonania, kontakt na wysokim poziomie. Przesyłka zapakowana wzorowo. Chyba też jest na FB, z tego co pamiętam.
Z Warsem jest tak że trzeba go dobrze wyrabiać a później szybko się golić 😉 Po kilkunastu minutach po prostu lubi podsychać. Sam zapach przywołuje u mnie wspomnienia z dzieciństwa, bo tak pachniał mój ojciec dlatego też używam go ze względu na zapach. W zasadzie był to pierwszy męski zapach z jakim miałem do czynienia i szczerze mało mnie obchodzi opinia osób, które twierdzą że to zapach "dziadkowy". Najważniejsze że mi się podoba. Co do samych właściwości raczej nie ma się co czepiać tym bardziej że to krem za parę złotych. Ostatnio ukazuje się wiele polskich, niby naturalnych mydeł za kilkadziesiąt zł., które Wars bije na głowę, bo z niektórych nawet piany nie można wyrobić.
Dokładnie, ja używam wersję Sensitive i potwierdzam, że trzeba się w miarę szybko golić bo wysycha. Poza tym jest na prawdę w porządku.
Jak wysycha to znaczy że piana ma za mało wody. 🙂
mateuszd. mi podsychanie nie przeszkadza bo poprawi sie pedzlem i jest ok, a specjalnie czekam z goleniem bo mam lepiej zmiękczony zarost i golenia prawie nie czuje.
@@piotrtroip6555 przerobiłem jakieś 10 tubek tego kremu i nawet jak dawałem za dużo wody i robił się szampon to po jakimś czasie i tak wysychało. Nie jest to jakiś wielki problem dla mnie ale moim zdaniem taki już charakter tego kremu.
Mateusz, pewnie że za tą cenę nie ma się czego czepiać. Wars Sensitive i Lider mają nieco inny skład i w mojej opinie lepsze, jeśli chodzi o właściwości. Nie jest to jakaś przepaść. A zapach Warsa Classic, to moje pierwsze kroki w goleniu tradycyjnym, kiedy miałem 17 lat to właśnie na tym kremie mój tata uczył mnie golenia. Także w mojej jaskini goleniowej nigdy go nie zabraknie (w zapasie mam 2 całe tubki). Lubię czasami po niego sięgnąć.
Mój dziadek golił się tym Warsem, pamiętam też krem Pollena i jeszcze pamiętam mydło do golenia Żak. Ja używam Warsa dość często ale też Lidera i Nivea
2:32 ja mam lat 16 lat, j zawsze używam tego kremu, jego zapach jest świetny
Świetnie, czyli mit o "dziadkowym zapachu" obalony. 😎👌
Fajny film! Przygodę z TG zacząłem na początku lipca tego roku, na początek Proraso Protettivo , który bardzo lubię za przyjemnie "neutralny", nienarzucający się wodny zapach. Ale że tubka ni stąd ni zowąd na wykończeniu trzeba było szybko skoczyć do drogerii. I przy tej okazji postanowiłem dać szansę klasyce, co oznacza że zaopatrzyłem się w krem Wars classic i EDC z tej samej linii. Powiem tak: byłem w pełni nastawiony na "dziadkowość" zapachu, ba, na nią właśnie liczyłem i nie zawiodłem się ani trochę. Już pierwszy niuch przeniósł mnie do łazienki w mieszkaniu moich dziadków. :) Faktycznie zapach dość mocno kojarzy się z poczciwym emerytem idącym ze swoją kraciastą torbą na kółkach na zakupy wczesnym rankiem. Na randkę z pewnością bym nie polecił. Ale z drugiej strony uważam, że polski adept TG musi chociaż raz spróbować golenia Warsem.
Tyle strona zapachowa. Jeśli chodzi o właściwości fizyczne czy "goleniowe" zupełnie nie ma się do czego przyczepić. Nawet jako początkujący i to bez tygielka zdołałem wykręcić z dawki kremu o połowę mniejszej niż na filmie przyzwoitą, wystarczającą pianę.
Pozdrowienia z Poznania :)
Proraso Protettivo, czyli inaczej Proraso Blue, to w mojej opinii jeden z lepszych ich kremów do golenia. Zacząłeś przygodę od naprawdę dobrego kremu. Warsa Classic, tak jak napisałeś, trzeba po prostu spróbować. Koniecznie w komplecie z wodą po goleniu i kolońską. Możesz podać swój wiek, albo chociaż przedział wiekowy w stylu 20-25/30-35? Dziękuję za pozdrowienia. Również serdecznie pozdrawiam i życzę wiele przyjemności w odkrywania świata golenia tradycyjnego oraz gładkości! 😎👍
@@tradycyjnegoleniezbartgee Rocznik 90. :)
ostro wygląda na to ze nigdy nie urabiałem dobrze kremu jak ogole brode to kiedyś spróbuje pana posób pozdrawiam dzięki za filmik
Kilkuminutowe wyrabianie na twarzy, dodawanie wody małymi porcjami stopniowo i dalsze wyrabianie aż do uzyskania lśniącej gęstej piany i praktycznie z każdego kremu wyrobimy świetną pianę. A co najważniejsze, w czasie tych kilku minut, zdąży ona odpowiednio zmiękczyć zarost przed goleniem. Żyletka w maszynce będzie miała łatwiej, golenie będzie dużo przyjemniejsze i komfortowe. Proszę dać znać czy mój sposób się panu spodobał i jak przebiegło golenie. Pozdrawiam serdecznie. 😎👍
Świetny film!
Dzięki serdeczne! 😎👌
Moj ulubiony krem do niedawna ale przezucilem sie na palmoliva cos polecal i wedlug mnie lepsza piane robi i lepszy poslizg
Zgadza się, Wars Classic nawet nie ma co startować z Palmolive. 😎👍
@@tradycyjnegoleniezbartgee problem jest z dostepnoscia go w sklepach w Polsce , na poludniu na balkanach od rumunii po bosnie serbie bez problemu dostepny nie rozumie polityki colgate palmolive ze nie ma tego kremu dostepnego w dystrybucji w Polsce a jedynie trzeba kupowac na necie sprowadzane z Niemiec kremy.
Wars jest specyficzny , jak to żona mówi czuć go w całym domu ;-) Lider chyba przyjemniejszy ze swoją limonką.
Oj czuć czuć i to nawet mocno, jeśli użyje się całego kompletu z AS i EDC 😀. Osobiście też wolę Lidera. Warsa Classic najczęściej używam samego kremu, AS i EDC rzadko.
Film super ,Wars jak dla mnie największe rozczarowanie zapachowe do tego stopnia ,że wyrzuciłem i wydaje mi się ,że wysychał mi na twarzy.
Zobacz sobie Wars Sensitive. Zupełnie inny zapach ;)
Dzięki Mateusz 👌. Tak jak sugeruje Zawisza, również proponuję Warsa Sensitive. 😎👍
Witam a co Pan uzywa w 23 minucie ?;) Bo nie zrozumialem z wypowiedzi
Mówię, a bardziej tutaj mamroczę 😉 "ściąłem jakieś dwie krostki, więc punktowo zapodam ałun". To jest jednorodny blok ałunu.
@@tradycyjnegoleniezbartgee dziękuję ślicznie pozdrawiam
Pozdrawiam serdecznie. 😎👍
Musieli coś zmienić w recepturze. Miałem tubki z 2021 roku i mam wyprodukowane pod koniec 2022 i ten nowszy jest mniej tłusty i nie ma takiego łososiowego koloru. Zmiana na duży minus.
Jeśli masz tubki z tych różnych wypustów, porównaj proszę skład i daj znać. Ja mam starsze, nie mam tych z 2022.
Mimo, że gole się raczej rzadko - bardzo ubogi zarost, to od czasu kiedy spróbowałem tradycyjnego golenia, nie wyobrażam sobie golenia jednorazówkami, wieloostrsowymi specjał ami.
Tylko maszynka na żyletki. Ciężka, solidna i masywna maszynka na lata. Przekonuje mnie to.
Owszem wymaga to trochę czasu. Jest to cały proces golenia. I jak się to polubi to naprawdę golenie staje się przyjemnością. Do tego dobry kren/mydło, jakiś balsam itp i dla mnie to czysta przyjemność.
I dla skóry chyba lepsze są takie zwykłe maszynki z jednym ostrzem. Tak słyszałem, a na ile to jest prawda to nie wiem. Chociaż u mnie skóra lepiej to przyjmuje niż plastik
Cieszę się, że odkryłeś tradycyjne golenie i że samo golenie z przykrego, codziennego obowiązku stało się przyjemnością. Pozdrawiam serdecznie! 😎👍
Bartku , jak rodzinka toleruje zapach Warsa Classica ?
Tak jak powiedziałem na filmie, syn lat 13 lubi zapach Warsa Classic. Córka 19 lat mówi, że śmierdzi ""starym dziadem". Żona to samo :-D. O ile jeszcze użyję samego kremu i przykryję jego zapach jakimś innym AS-em, to nic nie mówi. Ale jak użyję AS-a albo EDC Warsa Classic, to mam zakaz zbliżania się, 2 m i dalej mam się trzymać :-D.
@@tradycyjnegoleniezbartgee Popieram Twoje dziewczyny. 🤓
Ten krem w zimie dla mnie zupełnie inaczej pachnie w sensie jest jakby do przyjęcia i wyczuwam bardziej coś cytrynowego. Jak latem go niuchnąłem z tubki, to od razu go odłożyłem :))) Właściwości jego są jednak bardzo fajne, bo zauważyłem, że nawet jak długo nie pracuję przy nim pędzlem na twarzy tylko wyrobię w miseczce i tylko nałożę, to od nałożenia wystarczy kilka minut go zostawić na twarzy i też zarost będzie zmiękczony i golenie przyjemne.
Co ciekawe jak Liderem się golę , to już tak golenia nie odbieram (też jest ok ale zawsze coś mnie podpieka przy nim) a porównując składy, to Wars i Lider mają te same składniki i zapach Lidera bardziej mi odpowiada ale Warsem golenie lepiej wspominam.
Te kremy już drożeją a po nowym roku coś czuję że już ich nie dostanie za 3zł tylko za 10 :))
Pozdrawiam i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, o ile nie będzie jakiegoś specjalnego odcinka Sylwestrowego :))
Bo to raczej zimowy zapach więc pewnie dlatego tak masz 😉 ja z kolei w ASie czuję delikatny eukaliptus szczególnie od razu po aplikacji na skórę.
Krem jak krem, można jego zapach przykryć jakąś wodą po goleniu. Zapodaj AS+EDC to wtedy dopiero będziesz roztaczał woń ;-).
Co do składu, to nieco się różnią:
miraculum.pl/wars-classic-krem-do-golenia
miraculum.pl/lider-krem-do-golenia-65g
Uchylę rąbka tajemnicy, zobaczymy się w Sylwestra. Śledź najbliższe premiery ;-). Będziemy mogli pogadać na czacie. W razie gdyby Cię nie było, to również wszystkiego najlepszego w Nowym Roku Kulala Simba! 😎👍
Najpierw idzie balsam po goleniu czy woda po goleniu?
U mnie zawsze najpierw woda, potem balsam. Niektórzy stosują odwrotnie. Rób tak, jak Tobie bardziej odpowiada.
Co to jest za pas z tyłu?
JaruhArt. Wpisz na OLX "pas do ostrzenia". Sprzedający Jarosław, Łódź Bałuty. Pas gość może zrobić na zamówienie innej szerokości niż standardowo sprzedaje. Trochę więcej zapłaciłem za szer. 8 cm. Jakość wykonania, kontakt na wysokim poziomie. Przesyłka zapakowana wzorowo. Chyba też jest na FB, z tego co pamiętam.
No i jest Wars :D btw Panie Bartgee czy zna Pan historie marki Wars? Czy to ten sam Wars co jest w pociągach? :D
Nie znam historii tej marki.