W recenzji Cyberpunka wspomniałem, że do tematu seksualności gra podchodzi bardzo nierówno i często infantylnie. Przepraszam za to. W rzeczywistości okazuje się, że to również gracze nie dorośli do rozmów o seksie rzucając projekcje swoich uprzedzeń. Jakiekolwiek wspomnienie o temacie, który Cyberpunk sam zdecydował się podjąć powoduje, że część widowni dostaje małpiego rozumu i pisze referaty na temat tego co sądzą na przykład o ruchu LGBT. Wątku, którego w recenzji nawet nie poruszam. To skłania mnie również do omówienia innego wątku. Gracze myślą, że firmy „kupują” sobie recenzje gier i recenzenci boją się mówić prawdę. To prawda. Częściowo. Recenzenci boją się mówić prawdę, ale nie dlatego, że ktoś ich kupuje. Bo nie kupuje. To widownia próbuje wiecznie wywierać nacisk na autorów. Ci często boją się mówić to co naprawdę myślą. Bo widz nie chce faktów. Widz chce usłyszeć to co on sobie już wcześniej postanowił i jeśli usłyszy coś innego to zaczynają się oskarżenia, obelgi, a w skrajnych sytuacjach pogróżki. To nie firmy wysyłają recenzentom groźby karalne, rujnują im życie czy wyciekają w internecie ich osobiste dane, gdy powiedzą coś kontrowersyjnego. Robią to ich odbiorcy. Ja się nie boję mówić w recenzjach tego co myślę, nawet jeśli mam świadomość tego, że wielu z was nie spodoba się to co usłyszycie. A uwierzcie. Zazwyczaj mam świadomość, że to co powiem będzie mnie kosztować sporo nerwów. Ale robię to. Z miłości do gier wideo i szacunku do swojego zawodu. Nie dam się uciszyć, żeby kwękać bezpieczne slogany o tym że „każdy znajdzie tu coś dla siebie” pod publiczkę. I jeśli zależy nam na tym, żeby media recenzenckie pozostały niezależne od wpływów, warto się nad tym faktem pochylić i zastanowić nad relacją między twórcą a odbiorcą. Pozdrawiam i życzę miłej zabawy w zabugowanym Night City 💪, Dark Archon
Wszystko zalezy od tego kogo chcesz ogladac. Golym okiem widac kiedy recenzent idzie z pradem a kiedy nie. Dlatego najzdrowiej jest obejzec/ przeczytac recenzje z roznych zrodel badz nie czytac ich wcale. Nigdy nie da sie dogodzic wszystkim. Arhn.eu juz niejednokrotnie udowodnilo ze nie pisze recenzji pod devow i watpie zeby kiedykolwiek sie to zmienilo wiec nie ma sensu sie tlumaczyc :)
Z wielu recek jawi sie obraz gry conajmniej dobrej ale z błędami, a na konsolach mającej tez inne problemy jak wydajność. Czy zagram? Zgedycowanie! Ale mogę poczekac aż troche gre połatają. Tak samo zreszta zrobiłem przy wiedźminie 3.
@@mravg79 To jest gra CDP, ciekawe postaci, dobrze napisane dialogi, interesującą i niebanalną fabułę, realistycznie odwzorowany bogaty w warstwy świat powinnieneś mieć jak w banku. Myślę, że jeśli tylko ktoś akceptuje wolniejsze tempo RPG to w ta grę aż grzech nie zagrać, bo bardzo rzadko się zdarza byśmy my gracze otrzymywali tytuły tak ambitne, dofinansowane i starające się zrywać z bezpieczna nijakością. Co do bugów to zjebali, a mechanik growych nie jestem pewny czy działają dobrze póki sam nie zagram. :D Rozsądek podpowiada, że za kilka miesięcy zagramy w o wiele lepszą grę. Tylko szkoda ludzi mniej "cierpliwych" (hehe), którzy muszą się użerać z tą grą, a zwłaszcza na starych konsolach.
@@jyteks522 no to widzę się zgadzamy zagrać? TAK! Ale można chwilę poczekać na łaty. Jak pisałem w może nie wolę SF od fantasy więc zagram z pewnością. Po prostu staram się mieć w miarę realne oczekiwania czyli gry dobrej. Jak okaże się lepszą super. Mielno grania!
Dobrze, że Wasze recki oglądam dla funu, a nie by dowiedzieć się czy warto kupić grę, bo gdybym po tej recenzji kupił Cyberpunka, to pewnie czułbym się zajebiście oszukany. Nie zrozumcie mnie źle, Cyberpunk bardzo mi się podoba, ale każdy kto grał szybko zauważy, że Archon skupia się na mniej istotnych rzeczach, totalnie pomijając największe bolączki CP. Dla mnie mają one marginalne znaczenie, ale na pewno wielu ludzi ma z nimi problem, szczególnie ci, którzy od CP czegoś oczekiwali, ja od początku nie miałem oczekiwań, misja główna jest podobna klimatem do VTMB i to mi wystarczy by się dobrze bawić : D Żyjące miasto? Owszem, sama architektura jest serio chyba najlepszą jaką widziałem, ale to miasto jest martwe, nie ma z nim prawie żadnej interakcji, przechodnie to kukiełki, samochody na ulicy nie robią nic poza jazdą do przodu. Porównując to do starego GTA V, albo o zgrozo - do RDR2, to Cyberpunk wygląda przy nich jak robota jednoosobowego studia indie. Mnogość opcji przy tworzeniu postaci XD?? W którym miejscu? W takim głupim Falloucie 4 możesz ręcznie rzeźbić każdą część twarzy, albo ustawić tuszę czy muskulaturę bohatera, CP pod tym względem jest zajebiście biedne, masz kilkanaście presetów kilku części twarzy, parę tatuaży, niewielki wybór makijażu i tyle, z budową ciała w zasadzie nic nie możesz zrobić i bynajmniej nie ratuje tego fakt możliwości wyboru długości i typu kutasa. Gdzie cokolwiek o tragicznym AI (tak, wiem, nie ma AI w grach, używam tego określenia jako skrótu myślowego), przy którym gry Bethesdy wypadają co najmniej dobrze? Przecież to totalna porażka. CP to super klimat, bardzo ładne i szczegółowe miasto, ale całe mnóstwo elementów pozostawia wiele do życzenia, i wcale nie mówię o technikaliach. Gra jest dobra, nie jest na pewno crapem (nie licząc błędów), wciąga i łatwo wsiąknąć w świat, jednakże nie prezentuje zupełnie poziomu marketingu tej gry, większość z tych rzeczy widzieliśmy już w starym Deus Ex: Human Revolution, nie ma tutaj żadnej rewolucji, nie ma nad czym się spuszczać, jeśli liczycie na nową jakość w stylu gier Rockstara, to powodzenia : D
Przykro mi tvgry - To jest jedyna rzetelna, ambitna i szczegółowa recenjza na którą ja i pewnie wielu innych czekało. Nie ma spuszczania się że piękne ale do dupy ale piękne. Tu był scenariusz, bez pierdolenia. Technicznie, fabularnie, warstwa graficzna, dźwiękowa, ogólny zarys i swoje doznania. A nie skakanie między myslami co drugie zdanie. Dobra robota!
Na początku chciałbym zaznaczyć iż mam bardzo mocny komputer, dzięki czemu nie doświadczam praktycznie w ogóle problemów. Przechodząc do wrażeń... Gra wygląda miejscami obłędnie a Ray Traicing robi niesamowitą robotę. Klimat aż wylewa się z ekranu. Muzyka w połączeniu w desginem wielu pomniejszych miejscówek to majstersztyk. Aż chce się chodzi bo jakimś klupie czy neonowej dzielnicy cały czas.Sama fabuła zapowiada się świetnie a w szczególności bardzo podoba mi się sposób w jaki prowadzone są dialogi i. Po pierwsze czuć, że ma się do czynienia z prawdziwymi 'bohaterami', a nie byle wydmuszkami i same dialogi są po prostu dobrze napisane, są naturalne. Walka jak i hackowanie są dla mnie bardzo satysfakcjonujące a to wszystko dopełnione jest mnogością umiejętności. No nic wracam do Night City bo czuje się tam świetnie i mam nadzieję, że jak Redzi naprawią tą grę na konsolach i słabszych PC to wszyscy będą mogli się nią cieszyć tak jak ja. Pozdrawiam!
Wpiszcie sobie "cyberpunk ai" na youtube, można się nieźle pośmiać. Dziwi mnie że w 2020 roku wydano grę która ma gorszą sztuczną inteligencję od gier z PlayStation 2. Coś tu poszło bardzo nie tak.
@@kmagonski Ai jest akurat bardzo ważna, zwłaszcza w grze AAA w której hucznie zapowiadano że sztuczna inteligencja będzie na nowym, nieznanym do tej pory poziomie. Tym czasem wygląda to tak jakby napisał ją mniej rozgarnięty student informatyki. Na youtube jest też pełno filmów z porównaniami do gta5, 7 letnia gra bije cp77 pod względem ai na głowę. Według mnie CDP wydali po prostu nieukończoną grę bo czas premiery ich poganiał.
@@aniakondracka4247 w grze nie chodzi o ai a ty nasłuchałas się reklam i narzekasz. Naucz się że AI nie istnieje chyba że w książkach. Gra jest bardzo dobra i ma kilka błędów i już.
Przyznam się, że wracam już do CP 4 czy 5-ty raz od momentu obejrzenia tej recenzji. Najpierw mocno się rozczarowalem na ps4, później wyszły łatki i kupiłem ps5, później aktualizacja na ps5 i od tego czasu przeszedłem grę ładnych kilka razy i uważam, że jest genialna. Ostatnio znów wróciłem do CP, zacząłem od początku znając już wszystkie zakończenia i dalej nie mogę się napatrzyc i nasycić klimatem tej gry. Wiedźmin 3, był znakomity, ale CP wg mnie jest genialny. Klimat gry jest nie do podjebania.
A ja porzuciłem grę po 15 godzinach, gdzieś po zdobyciu Johnego, głos Żebrowskiego jeszcze dawał mi chęci do grania ale nie wytrzymałem gdy robiłem jakąś tam misję i nagle na łeb zrespawnowaly mi się gliny i dostałem w tym samym momencie buga przez którego musiałem wczytywać save przez którego straciłem godzinę gry. Tego było za dużo. Grę zcrackowałem i usunąłem jednocześnie jej nie kończąc i szczerze mówiąc CP jest jedną z tych gier które uświadamiają mnie dlaczego crackowanie jednak ma swoje plusy moralne.
@@michascaletta1362 Zgadzam się, ze w dniu premiery i jeszcze kilka miesięcy później gra miała sporo błędów, ale w tej chwili (gram na PS5) jest całkiem spoko. Wprawdzie miałem 2-3 sytuacje, gdzie wyrzuciło mnie na pulpit + 1 bug, który wymagał wczytania save'a, ale generalnie uważam, że jest spoko. Oczywiście pojawiają się jakieś drobne błędy, ale nie odbiega to np. od ilości błędów w rocznym RDR2. Druga rzecz, że ta gra mi się tak podoba, że nie zwracam uwagi na błędy. Zachęcam Cię do ponownego podejścia, naprawdę dzisiejsza wersja gry nijak ma się do wydania premierowego (przynajmniej konsolowa wersja na PS5). Teraz czekam na zapowiedzianą aktualizacje Wiedźmina 3 na PS5, mam nadzieje, że jeszcze w tym roku zgodnie z zapowiedziami uda się zagrać :).
@@wsmwaclaw Grałem w CP na PC z RTX 2060 w 50 fps. na ustawieniach średnich, dla gościa który uznaje 100 fps za minimum był to dla mnie ból :) Grałem w RDR2 jeszcze na PS4 PRO i jest to nadal najlepsza gra w historii gamedevu, muzyka, animacje, historia przy której popłakałem się na sam koniec gdy Arthur umarł, optymalizacja, ester eggi, nawet te 30 fps. na dużym telewizorze tak nie bolały, po prostu gra 10/10. Cyberpunk miał taką dziwną fabule, bo w zasadzie po zdobyciu tego chipu straciłem chęć grania, czułem się jakbym ukończył grę, no bo mam ten chip z Johnym, on sobie czzasami ze mną gada i w sumie co dalej? Mam mścić się na Arasace że zabili mi meksykańskiego fagasa bo nie udała nam się kradzież ich własności, niby błahostka ale fabuła dla mnie straciła cel. Cały świat jest pusty, nigdzie nie można pójść, policja to gówno, zabijanie przechodniów to jakiś żart, montowanie wczepów polegające na kliknięciu a mogli np. dać animacje amputacji ręki i wmontowania tej rakietnicy, itd. To są rzeczy które budują grę, Rockstar to pokazał w 2018 roku. Mówię, czekam na patch z DLC który doda wszystko co naobiecywali graczom. Dla mnie bugi są akceptowalne tak długo jak gra jest dobra, CP obecnie prawie dwa lata od premiery ma ocenę 5-6/10. Amen.
@@michascaletta1362 hehehe, no ja to do niedawna byłem przyzwyczajony do 30 FPS-ów, także nie ruszało mnie to specjalnie. Natomiast jak dla mnie fabuła w CP2077 była jednak całkiem ciekawa. Poznawanie historii życia Johnego na podstawie resztek wspomnień, opowieści innych ludzi, dosyć ciekawy wątek romansowy z Panam, kilka fajnych misji pobocznych (wątek z gościem, który daje się ukrzyżować, aby telewizja nakręciła z tego braindance, gdyż uważa, że tym zwróci uwagę na zgniliznę moralną ludzi), etc. Pamiętam jak przy pierwszym zakończeniu, gdzie dałem wiarę i przyjąłem pomoc od Arasaki, siedząc na stacji orbitalnej odczuwałem taką pustkę i bezsens, naprawdę przemówiło to do mnie. Fajny był też wątek zleceniodawcy kradzieży oraz prawdziwego sensu zdobycia relica, wejście do cybreprzestrzeni wraz z wątkiem Alt Cunningham. Wiadomo, że RDR2 jest grą świetną i też bardzo mi się podobała, ale też i w fabule nie ma niczego odkrywczego, kalka setek spagetti westernów z bohaterem-bandytą, którego ruszyło sumienie, chce wymierzyć sprawiedliwość, etc. I mnie łezka pociekła przy scenie śmierci Artura (swoją drogą epilog w mojej ocenie był niepotrzebny). Mnie w RDR2 najbardziej urzekła muzyka i świat gry. A jeśli miałbym wskazać jedną grę, która miała naprawdę genialną fabułę to byłoby to Disco Elysium :). Także myślę, że fabuła to w dużej mierze kwestia gustu.
@@wsmwaclaw W RDR2 epilog był w zasadzie pod prolog do RDR1 Remake, który miał pokazać jak John zdobył farmę dla rodziny (na kredyt) i jak skończył Micah co dobrze widzieć, że przynajmniej ten wątek też zamknęli. Generalnie w RDR2 cel jest długofalowy - zdobyć pieniądze aby rozpocząć nowe życie gdzieś na drugim końcu świata i żeby już nigdy nie pracować, chyba cel każdego człowieka na świecie. W Cyberze z tego co widziałem to zakończenie jest zależne od ostatnich linii dialogowych jakie wybierzesz a nie jakie wybierałeś w trakcie gry, szkoda. Chciałem widzieć zakończenie typu zniszczenie całej sieci komunikacyjnej na terenie Ameryki i uwolnienie ludności jej zamieszkującej od tego Orwella. Przywrócić prawowity rząd albo zniszczyć Arasake po wsze czasy i wszystkie molochy które zerują na państwie. Każde zakończenie pokazywało że nasze starania i tak nie miały sensu, bo jesteśmy ludkiem który nic nie znaczy, co się kłóci z grami RPG gdzie z podczłowieka stajemy się pół Bogiem, który zmienia świat na swoją modlę.
Historia lubi zataczać kręgi. Grając w Cyberpunka 2077 przypominają mi się trochę lata 70 XX w. w USA Pragnienie nieograniczonej niczym wolności która nikogo nie krzywdzi(choć samo dążenie do niej okazało się być dla dążycieli jak i osób postronnych bolesne), utopia którą chcieli osiągnąć Hipisi. Niczym nieograniczona seksualność, ten styl ubierania się nieważne jak ważne byś był dostrzeżony pasuje do lat 70 XX w. jak i do rzeczywistości 2077 r. prezentowanej w grze ale co ja tam mogę wiedzieć jak ja w tamtych czasach w USA nie żyłem ;) Bardzo Dobra Recenzja, łapa w górę i subskrypcja gwarantowana i na pewno warto Cię wesprzeć na Patronite za to co robisz. Polecam często twoje recenzje są najbardziej szczere i świetnie zrobione, choć w tej nie ze wszystkim się zgodzę. Uważam iż czasami warto na niektóre rzeczy jeszcze poczekać(tak wiem 7-9 lat to długo ale spokojnie) ponieważ gra ma ogromny potencjał. No po prostu gry to teraz bardzo dochodowy interes i dlatego tak a nie inaczej to wygląda. Życzę tego sobie i wam aby gra doczekała się w krótkim czasie DLC fabularnego oraz następnych części a także rozbudowanego przekraczającego granice wyobraźni stabilnie działającego Multi. ;)
@@Parukwa po patchu jak by wyglądało gorzej (ciągłe doczyty tekstur) ale to możliwe że przez lokacje w jakiej zapisałem (jazda samochodem z Jackiem), zmieniłem na Low i niby płynnie ale to nadal nie to :/
@@Dearminder daj średnie (tekstury i szczegółowość), zjedź z pierdółkami na niskie (np cienie kaskadowe) i ustaw sobie FidelityFX np na 90%, powinno na 1060 wyglądać znośnie i jako-tako chodzić, oczywiście motion blur też wyłącz bo szczególnie na niskim klatkażu tylko psuje to wygląd. Sprawdź czy masz aktualne sterowniki, chociaż to pewnie zrobiłeś. Nie chcę bronić CD-Projektu za podawanie takiej konfiguracji jako zalecanej bo powinna być opisana jako minimum, z drugiej strony trzeba pamiętać że karta ma 4,5 roku więc to tak jak z graniem na premierę Wieśka 3 na GTXsie 460 - ta sama półka, ten sam odstęp czasu. Dobrze że chodzi (a przynajmniej jak się uprze to te stabilne 30-40 klatek w 1080p można uzyskać), no ale mogłoby lepiej. No i jak nie masz OC karty to wyczyść ją i zrób, 1060 z reguły dobrze się kręcą.
Ja wiem, że w polskich mediach growych temat ten w zasadzie nie istnieje, ale po arhn.eu spodziewałem się więcej. Nie rozumiem jak przy tej konkretnej premierze nie poruszyliście tematu crunchu przy tej okazji 1:00. Temat dość głośny przy okazji cyberpunka. Łatwo mówić o tym, że warto było jednak wiele poświęcić etc, kiedy się nie jest tym wymienialnym pracownikiem, który za kiepskie pieniądze musiał poświęcać życie prywatne i rodzinne i pracować wiele nadgodzin na kiepskich warunkach pracy (oczywiście: mógł się zwolnić z pracy w środku pandemii i kryzysu gospodarczego, co poszłoby nie tak?). Strasznie kiepsko zabrzmiał ten początek recki. I w imię czego to poświęcenie? Aby gracze mogli otrzymać niegrywaną lub naprawdę połamaną na wielu konfiguracjach i konsolach grę? Niesamowicie ironiczne jest to, że właśnie przez takie olewanie tematu przez prasę, graczy czy firmy przy premierze gry o dystopijnej przyszłości, gdzie człowiek pozbawiany jest podmiotowości w świecie wielkich korporacji liczących się tylko z zyskiem oraz zdobyciem władzy buduje się dokładnie identyczną rzeczywistość.
17:09 dom lalek jest żywcem wzięty z Neuromancera, w książce jest to potraktowane dużo głębiej i poważniej. Pamiętam że jak pierwszy raz czytałem tą książkę w wieku chyba 14 lat, zrobiło to na mnie ogromne wrażenie.
Albo z innego dzieła traktującego o zarobkowym udostępnianiu ciała dla innej świadomości (w ostatnich latach nawet na Netflixie w którymś serialu to było). Sam motyw widziałem w wielu dziełach popkultury i pytanie do Redów, na czym się wzorowali.
@@michamarkowski2204 Na Neflixie był altered carbon, mocno wzorowany właśnie na Trylogii Ciągu. (zmieszanej ze space operą) Serial ciekawy, ale tak chaotycznie kręcony (zwłaszcza 2 sezon) że ciężko się to oglądało. 2 sezon odpuściłem po 4 próbie podejścia do 1 odcinka (4 razy zasnąłem) :D
"No bo z czym innym, jak nie z Falloutem 2 kojarzy się quest z nie do końca legalnymi walkami na pięści?" - właściwie z każdą inną grą, w której takowe były, myślę, że jednak Redzi mogli po prostu chcieć też rozwinąć nie do końca udane walki na pięści z pierwszego czy trzeciego Wiedźmina
@@salazar.slytherin6400 Z tym akurat najmniej mi się to kojarzy, w drugim jednak była to klikanka QTE, podczas gdy w pozostałych częściach faktycznie było to wymierzanie ciosów + parowanie/unikanie
@@arhneu czemu nie wspomnieliście o żałosnym wręcz AI npców w mieście? Przecież to jedno z największych niedociągnieć, które już prawdopodobnie nie zostanie naprawione.
OMG Kolejna opłacona recka. Po 3-4min najlepiej wyłączyć. Słowo żyje nabiera chyba innego sensu. Już 90h za mną i platyna wbita ale no z 90% można się w recenzji nie zgodzić. W Watson jeśli ktoś robi kontrakty to polecam najpierw zabrać się za kontrakt mały człowiek, duże zło ponieważ jeśli zrobimy inny kontrakt w tej samej lokacji to potem ta misja z zabiciem Jae Hyuna się baguje i nic tam nie ma przez co nie można oczyścić tej mapki na 100%. Zgłaszano to w łatce 1.04 i nadal tego nie naprawili. Grało się fajnie ale ilośc glitchy, bugów zaczynała mocno irytoać, dużo misji które trzeba powtarzać bo się psują, IA nie istnieje i nie ma tu życia - tylko w fabule istnieje i to też skąpo. Kolejmym problemem jest model jazdy i chyba lepiej tego nie komentować. Brak wielu animacji związanych z niszczeniem i psuciem pojazdów. Jazda motorem jest chyba nawet bezpieczniejsza niż autem. Przywoływanie auta lecacego z nieba to też chyba standard głownie na Badlandach. Misje fabularne są spoko ale jak na taki świat zdecydowanie za krótkie a poboczne po czasie nudzą. Kontrakty to kopiuj-wklej. Nawet w nowym AC :V lepiej zrobili aktywności na mapie bo nie czułem powtarzalności po 150h a tu już po 70h czułem że robie dużo na siłę. Ale ocena uwzględniająca każdy czynnik zasługuje na 6-7/10. A jeśli recenzenci dają 9/10 bo fabuła super no i zafascyonwani CDPR i opłaceni to powinni się wstydzić że nie potrafią być obiektywni. Już sie naczytałem i słyszałem o ludziach z zerową ilością bugów i glitchy a to niemożliwe bo to olbrzymi problem multiplatformowy. Na GOL to lepiej już nie patrzeć gdzie CP 2077 jest grą roku. Chyba tylko oglądam recki żeby się pośmiać bo nigdy do nich nie warto podchodzić poważnie tak jak i recki filmów. Każdy ma swoje preferencje ale czasem są one zaćmione kasą.
Bardzo dobra recenzja. Dzięki. Co do gry, to kupię na pewno, ale dopiero w przyszłym roku, jak gra zostanie już dobrze połatana i może wyjdzie do niej jakiś dodatek.
Jak zwykle top recenzji nie tylko polskich, ale i światowych jeżeli chodzi o merytoryczność i bezstronność. Jednak na kilka rzeczy Archon nie zwrócił uwagi. Prosto wymienię: - Brak AI przechodniów - są głupi jak but. Zajedziesz im drogę to będą za tobą stać w nieskończoność. Mają najprostsze ścieżki żeby jakoś się to spinało. O zachowaniu jak w gta 4 zapomnijcie. - W związku z powyższym policjanci spawnują się za twoimi plecami po popełnieniu przestępstwa. - Interfejs może być nieczytelny ponieważ jest dużo różnego rodzaju podmenusów. - Upośledzone kolizje - raz na pełnej prędkości wjedziesz motocyklem w auto i je wywalisz w powietrze, innym razem spadniesz z moto po trafieniu w śmietnik. - Bugi, wszędzie bugi, ale to naprawią za pół roku - Nie ma aktywności pobocznej oprócz misji. Brak jakichś strzelnic czy innych "kręgli Romana" - Jeżeli oglądaliście wszystkie trailery i Night City Wire to CDP zaspojlerował wam połowę gry. Dosłownie. - Główny wątek jest na ok 20h - trochę mało jak na RPG - Nie kupujcie tego jak macie podstawowe konsole zeszłej generacji, bo szkoda kasy. Spadki FPS poniżej 20.
No właśnie tak po fragmencie 5:35 się zastanawiałem co jest grane, bo typ sobie napierniczna z karabinu a przechodnie idą jak po bułki xD Chyba, że to normalka w tym uniwersum to spoko...
Zero inteligencji przeciwników sprawiło, że gra mi się znudziła po 10h ... Co to za przyjemność pokonać kogoś kto nawet się nie patrzy w twoja stronę jak do niego strzelasz. Zero fizyki w grze też sprawia, że co prawda świat jest ogromny ale co z tego jak nic się tam nie da zrobić.
Recenzja prima sort. Najbardziej rzetelna jaka widziałem. Ja gram na służbowym, biurowym lapku. Ustawienia ultra, gra wyglada jak miód. Korzystam ze Stadia i nawet by mi do głowy nie przyszło ze będę miał taka możliwość :D Błędów nie ma tak dużo jak to wszyscy pokazują, da się grać bez problemów. Sama gra jest świetna.
Bardzo dobra recenzja. W wielu jej punktach mam wrażenie że czytasz mi w myślach. Prawde mówiąc jest to gra rozmachem ,duchem atmosfery i sercem włożonym w produkcje podobna do Dzikiego Gonu. Wydaje mi się jednak że jej długi cykl produkcyjny i wielkie ambicje troszke przygasily ten efekt "Wow" jaki byl na premiere Wiedźmina 3. Na chwile obecną uważam że jest ona porównywalna , natomiast znając Redów możemy być pewni że zaraz posypią się łatki naprawiające pewne ułomności tak gigantycznej produkcji , których wydaje się że przy 2 generacjach i 8 letnim cyklu produkcyjnym ciężko było uniknąć. Myślę że wtedy będzia to gra która prawdopodobnie przebije poziom mistrzostwa świata jaki widzieliśmy w Wiedźminie 3.Mimo tego że w niektóre niedociągnięcie w takim uniwersum ciężko przyjąć(np. AI) Ta gra podobnie jak Dziki Gon ma ogromny czar i jest efektem pracy setek pasjonatów , na pewno zrobią wszystko by doświadczenie które dobre , nie mistrzowskie jest już teraz udoskonalić do wyżyn
@arhn.eu co myślisz o niemożliwości zmiany wyglądu V po zakończeniu kreacji postaci? Bardzo jestem ciekaw twojej opinii, bo sam odczułem zaskoczenie połączone z lekkim zawodem. Trochę to dziwne, że w świecie, gdzie "styl jest wszystkim" musimy dylać cały czas z tym samym kolorem włosów, tatuażem itp. A i jeszcze jedno - sam kreator postaci. Nie wiem dlaczego, ale oczekiwałem czegoś więcej. Może beta BG3 mnie rozbestwiła, ale zaoferowane przez CDPR opcje są nie tylko dość wąskie (wł lub wył sutki - też mi wybór), ale przy tym również zwyczajnie (w znakomitej większości) dość pokraczne. Do tego stopnia, że poza kilkoma "presetami" trudno wybrać coś co nie wygląda zupełnie nienaturalnie, czy też subiektywnie "brzydko". Dodając to do wspomnianego wyżej braku nowych elementów odblokowywanych w czasie gry wychodzi nam cyberpunkowa gra, gdzie możemy co najwyżej kupić sobie nowe gacie xD Chyba, że wzorem Wieśka za dwa miesiące dostaniemy "darmowe dlc" pt. "Fryzjerzy i kosmetyczki" xD co zważywszy na developerskie piekiełko ostatnich miesięcy nie byłoby wcale takie dziwne (może zwyczajnie wstrzymano prace nad tym elementem na rzecz łatania innych, kluczowych dla rozgrywki cech). Nie wiem czy znajdziesz chwilę, by odpisać, ale byłbym niezwykle wdzięczny za zdanie komentarza, jak Ty widzisz ww. ograniczenia w kreacji własnego stylu, w grze która stylem była reklamowana. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za kolejny tak solidny materiał :)
@@safirot3263 gość mówi o AI NPCów a nie o mechanice jazdy więc nie wiem skąd to porównanie do NFS. Chodzi o takie kwiatki jak totalny brak interakcji świat wirtualny gracz oraz to, że auta jeżdżą jak po sznurku, co jest na poziomie gier sprzed 20 lat...
Jak dla mnie Let't Play Pogotowie Komputerowe Wałcz i Okolice ma rację. To samo mówię tym łebkom, co twierdzą, że gra jest zabugowana. Nie chcesz, nie grasz, w ogóle excel jest miodzio ;]
Bardzo podoba mi sie i zgadzam się z archonem, wolność w podejściu do zadań i problemów. Grałem z zestawem broni którego nazywałem naćpanym samurajem, inwestując w walkę kataną by 1-shotować po kolei tyle wrogów ile się uda, pomiędzy nimi zażywając lekarstwa bo można je było znaleźć wszędzie. A kiedy nie było możliwości na takie podejście (np przez snajperów i zbyt duzą ilość butli z gazem które mogą mi pokrzyżować plany) moja postać używała czterostrzałowego rewolweru, który też miał 1 shotować przez ściany. Ale nie zawsze trzeba się bić, bardzo często unikałem otwartych strać i starałem się podejść na cicho. Na przykład odkryłem że można strażnika zdalnie oślepić, skręcić kark jego koledze, a potem jemu zanim wróci mu wzrok :D
błędy i brak optymalizacji to jedno, ale "pustość" Night City, brak interakcji w mieście, kompletnie obojętni NPC, nagłupszy system policji w grze AAA jaki widziałem, brak "Traffic AI(zostaw auto na środku drogi i zobacz co się stanie)" - to nie jest open-world RPG a action-adventure empty-world
Miasto jest ładne.Mapa jest pusta.Autostrady które prowadzą do nikad.Niestety w mieście nie ma nic więcej niż wygląd.Sklepy są puste i nie można w nich usiąść i fajnie się poczuć.Sa jedynie tam jakieś automaty
Bardzo fajna i profesjonalna recenzja. Zgadzam się z większością Twoich uwag odnośnie gry. Z jednej strony fakt, iż gra wymaga jeszcze sporo poprawek bo różne błędy, glitche, bugi, etc. z drugiej strony osobiście jak eksploruje ten świat to mam cały czas jedno wielkie WOW. Gra bardzo rozbudowana, piękna grafika, świetnie pomyślana fabuła, rozbudowane wielo-etapowe questy (nawet te z zadań pobocznych) sandboxowy świat i nieliniowość. Decyzje, które podejmujesz mają realny wpływ na to co się dzieje w grze (a nie tylko są pustą opcją do wyboru, która niewiele zmienia). Mega rozbudowany edytor postaci czy potem dalszy jej rozwój. Drzewka umiejętności, atrybuty... No po prostu wow. I to co mi się podoba (co już też dało się zauważyć przy Wiedźminie 3), cd project RED przykłada się do tego, aby poprawiać te różne bugi. Wydają patche i łatki. 1 patch na dzień premiery miał przecież 9 GB! (sic!). Czekam co będzie dalej, ale przypuszczam że to będzie gra roku :) Fajnie, że Polacy potrafią robić tak dobre gry, które stają się potem ikoniczne także na rynku międzynarodowym :)
I to jest powód dla którego szanuję ten kanał - rzetelna obiektywna ocena, bez owijania graczy w bawełnę! Brawo! Co do opisanych wad: Fabuła jest właśnie moim zdaniem mocnym punktem, ze względu na jej prostotę - postać V jest bardzo wiarygodna, a kwestie dialogowe pomagają graczowi bardzo plastycznie wytworzyć obraz "NASZEGO" protagonisty. Wybory w grze są trudne ze względu na osobisty ich charakter niż na zewnętrzne konsekwencje, bo świat stawia nas w bardzo trudnym położeniu. I brak tej wzniosłości mnie urzekł :) A technicznie, to jak wspomniałeś. To nie jest tytuł, który wymaga szlifu. Tylko mimo zarysowanego dobrze kształtu, developerzy tu i ów muszą nadal popracować dłutem (AI w tej grze to paździerz). Z pewnością warto po CB2077 sięgnąć, a z pewnością fanom analogowej wersji Mika Pondsmitha podobać się będzie możliwość zanurzenia w niesamowicie odwzorowanym Night City.
Jestem w trakcie gry na Xbox series X i na razie jest nieźle, z każdym patchem lepiej Wiedziałem, jakiego typu gry się spodziewać. Jednak wiem, że pół światka graczy liczyło na GTA Forza Horizon Call of Duty mix vol. 7 i nie winię ich za to. Hype, który się wytworzył przytłoczyłby każdą produkcję. Wiedziałem, że będzie to bugfest na premierę (choć liczyłem na mniejszy). Jestem oczarowany światem i możliwościami. Chociaż czasem zgrzytnie misja kiedy pójdę nie po jedynej słusznej ścieżce, nie przejdę przez trigger i trafiam na npc stojących jak słup, czasem nawet w T-pose. Ale jak pisałem, z każdym patchem jest lepiej. Miasto, szczegóły, klimat, muzyka w radiu i misjach, wszystko mi pięknie zagrało. Nie żałuję pieniędzy i będę z ustęsknieniem czekał na usprawnioną wersję wykorzystującą potęgę next-genów chociaż już teraz, przynajmniej na seriesX gra wygląda ładnie. Dużo czasu spędziłem po prostu na spokojnych przejażdżkach po Night City oraz przyległościach i chłonięciu atmosfery. To dla mnie w tej grze największa przyjemność.
No jak to? Jest interakcja! Jak się odwrócisz plecami do NPCów, a potem spojrzysz ponownie to się świat zmieni, NPCe znikną, samochody będą inne! Jak strzelisz to wszyscy kucną... INTERAKCJA. :P
Jak to ktoś dobrze napisał na reddicie - jak uważasz, że gra potrzebuje kolejnego przesunięcia to sam ją przesuń. Gra została wydana, ale to nie znaczy, że ty nie możesz podjąć decyzji o zagraniu w nią za miesiąc, 2 miesiące czy pół roku(chyba, że masz znajomych chujków, którzy Ci zaspojlerują. Wtedy zmień znajomych albo zafunduj soczystego laczka na czoło ;)), szczególnie że można śledzić doniesienia o kolejnych łatkach i opiniach dotyczących optymalizacji gry oraz usuwanych bugów. Porwali się z motyką na słońce, ale nie w kwestii gry i jej rozmiaru/szczegółowości, a w kwestii terminu. Wystarczyło racjonalnie podejść do daty wydania. 2021, grudzień. Gra zapewne gotowa, działająca, dopracowana. Sami sobie zgotowali(zasłużone) fale niezadowolenia.
Wg. podanych wymagań powinienem móc bezproblemowo grać w 1080p ultra (60fps) co jest żartem. Ryzen 5 2600 + Gtx 1070ti + 16gb ram 3000mhz generuje owszem 60fps+ ale na ustawieniach "Średnich" także optymalizacja oraz to co jest podane w wymaganiach gry można włożyć między bajki
Patrzac na no mans sky mozemy stwierdzic ze i czas nie gra tu duzej roli. Nms bylo bardzo, bardzo slabe a zrobili z tego naprawde dobra, zoptymalizowana i konkretna gre.
Ja osobiście odpaliłem grę na GeForce now, wg mnie gra jest genialna, nie zgodzę się z twoim zdaniem że temat modyfikowania ludzi powinien być bardziej rozwinięty. Wyszło by kolejne filozoficzne pieprzenie na temat co jeszcze jest moralne. Ta gra pokazuje nam normalnego człowieka który chce dostać się na szczyt, a nie kolejnego filozofa który ciągle myśli.
Miałeś problemy z kolejkami? Ja raz czekałem z 40 minut chyba, ale ludzie pisali i nawet o 7-8 godzinach w kolejce. A jak już udało mi się dostać to spadki jakości przesyłanego obrazu były częste, nawet poniżej 720p. A do premiery CP2077 usługa śmigała aż miło, z rzadka zdarzały się zacinki i spadki do niższej rozdzielczości. A kolejki to miałem jeszcze w wersji beta. Usługa klękła. Kolejkowanie też się zdarza przy odpalaniu innych gier. Mam też wersję CP2077 na Xboxa One X, gra chodzi płynnie, aczkolwiek czasem zdarzały się 2-3 sekundowe freezy obrazu a raz wyrzuciło mnie do pulpitu. Graficznie na XOX w porównaniu do GFNow z ray-tracingiem jest zdecydowanie bardziej ubogo.
@@slawomirkubicz wiesz, ja mam kupiony abonament, ale ogólnie to są czasem lekkie spadki jakości, jednak rozumiem to, serwery NVIDIA nie były przygotowane na taki skok chhba
@@BoredDiGi Mam tylko nadzieję, że wszystko wróci do normy i będzie można cieszyć się dobrą jakością streamingu bez przeszkód. Generalnie to przydało by się centrum obliczeniowe GFNow w Polsce, najbliższe jest w Niemczech i chyba w Czechach o ile dobrze pamiętam mapę punktów.
Dude, jakby ci to powiedzieć.. Tu nie chodzi o to, żeby bohater miał przemyślenia związane z tematem, ale gracz. Bohater istnieje sobie w tym świecie, widzi to na co dzień. Takie tematy mają wywołać przemyślenia u gracza, który zostaje postawiony w sytuacji "co by było gdyby..."
@@yowiszdrs4820 on wcale się nie "zesrał" jak to napisałeś, a napisał o wersji podstawowej xboxa one, która jest jeszcze gorsza jeżeli chodzi o optymalizację (mówię o większości gier) niż ps4
Miasto duże bez wyrazu, brak minimalnej interakcji z przypadkowymi NPC. Gdy grupa AI gra w karty nie możemy do nich zagadać, nie możemy się do nich dosiąść i z nimi pograć. W pubach jedyne co można robić to napić się drinka. Świat ogromny i jak bardzo pusty niestety. I to jest właśnie mój największy zarzut do tej gry. Brak optymalizacji i liczne bugi to najmniejszy problem. Gta V tyle lat temu pokazało jak powinno się zainteresować gracza światem gry, Redzi jak widać nie skorzystali z tych rad. A sidequesty? Chyba to nie te same osoby które projektowały je w Wieśku 3. Okropnie schematyczne (idź tam, weź lub zabij kogoś i wyjdź z obszaru).
@@MrRiff52 A czego oczekujesz od gry? To jest problem wszystkich produkcji z wielkim i otwartym światem. Jak wypełnić rozległy obszar ciekawymi zadaniami bez schematów, zadań typu prznieś-pozamiataj.
@@warmazaim no od tej oczekiwałem na pewno więcej, wspomniany przeze mnie gta V robi to o wiele lepiej a nie muszę pisać kiedy został wydany. Na prawdę skończmy z tym głaskaniem redow i udawaniem że nic się nie stało.
@@MrRiff52 Oczekiwania wobec gry były zbyt duże. Cyberpunk to bardzo odbra gra ale nie produkcjamprzełomowa. Redzi wydali Wiedźmina 3, grę tak wybitną, która sprawiła, że każda kolejna ich gra będzie do niej prównywana. To postawiło poprzeczkę zbyt wysoko. Świat Cyberpunka jest zdecydowanie trudniejszy w kreacji niż fantsy w Wiedźminie lub współczesna metropolia w GTA. Trzeba tu dodać, że cyberpunk jedt dość niszowym i trudnym dla twórców gier gatunkiem. W świecie gier ostatni Deus Ex poniósł finansową klapę mimo, że był dobrą grą. Redzi nie poszli na łatwiznę i nie osadzili kolejnej produkcji w świecie fantasy, dobrze im znanym. Zamiast tego zabrali się za produkcję zdecydowanie bardziej ambitną. Za to należy się im uznanie.
Szczerze mówiąc, te recenzje przedpremierowe to jakieś nieporozumienie. Gra ma masę problemów technicznych (sam kilka razy się przyblokowane z progresem) a skoro wersja przedpremierowa była jeszcze gorsza... i dostawała 10/10. „Dziennikarze”
Gra chodzi świetnie, rozwój postaci jest bardzo dobry, można tworzyć masę buildów, niezłe dialogi, nowa technologia Lip Syncu, miasto które robi ogromne wrażenie, poziom detali jest niesamowity! Niektóre misję fabularne powodowały u mnie opad szczęki gra jest genialna i daje jej 9/10 ale uwaga. TYLKO NA PC! Pozostali mogą po prostu płakać i czekać na fixy. Dzieci się napaliły na nowego konkurenta GTA, na mesjasza branży gier, a to jest tylko i aż, RPG z otwartym światem. To nie żadne GTA, nie żadne Deus Exy, to System Questów i Poziom Questów Fabularnych(Rodem z Wiedźmina) świat i levelowanie to rozwinięty pomysł serii Rage. Tyle, ludzie spodziewali się złotych gór, od początku było wiadome, że W4 z tego nie zrobią. Ja się bawię świetnie, zrobię kolejne przejścia i polecam te grę wszystkim na PC. PS. Najbardziej dopracowany Ray Tracing w grach do tej pory. Oj tak, tak byczq!
Po 22h grania: 1. Słabe postacie, wszystko co najlepsze zawarte jest w pierwszej godzinie gry - faktycznie to co pokazali przed premierą to było najlepsze co gra oferuje. 2. Opcje dialogowe nie mające znaczenia, a jeśli już mają - przewidywalne do bólu, czasami NPC jakby na siłę sugerują co gracz powinien zrobić żeby im zaszkodzić. Słabo to wygląda. 3. Kijanu jest tylko po to żeby tą grę sprzedać, jakieś bezsensowne one-linery i tyle z niego pożytku 4. Na optymalizację nie narzekam, bo gram na dobrym PC (bez RT bo karta od AMD). 5. BŁĘDY. Nie ma sensu się rozpisywać, na YT tego pełno, sam co kilka minut natykam się na mniej lub bardziej śmieszny/upierdliwy błąd. 6. Night City jest ładne, ale puste i "zabetonowane" - w negatywnym tego słowa znaczeniu. NIC SIĘ W TYM MIEŚCIE NIE DZIEJE. NPC bezwiednie krążą w kółko, jak są schody to komedia bo ten sam NPC wchodzi i schodzi z tych schodów bez końca. Wjeżdżając w płotek potrafi nam wystrzelić samochód w kosmos, za to barierka pozostaje nienaruszona. 7. Oprawa graficzna na PC się mocno broni, muzyka bardzo dobra. 8. Movement postaci drewniany, zwłaszcza w czasie walki... Zresztą sama walka to nieudolne Borderlands. Skille tak na prawdę mają mało znaczenia (da się grać różnymi stylami pod warunkiem że gracz sam sobie wymusi taki styl gry), wystarczy maxować DMG w danej broni i gra przechodzi się sama bo często stawia nas w takiej sytuacji że musimy walczyć w otwarty sposób, nawet jeśli nasza postać specjalizuje się w hackowaniu (szkoda bo mogli podpatrzeć np. Deus Exa pierwszego jak powinno się dawać graczom możliwość rozwiązywania sytuacji które nawet z pozoru wydają się tylko do rozwiązania poprzez strzelaninę - dodam że mówimy tu o kompletnym starociu growym). 9. Model jazdy woła o pomstę do nieba, jest gorzej niż w Watch Dogs- a kto grał w WD ten wie o czym mówię. EDIT. Zanim ktoś zacznie się pienić - to jest najbardziej obiektywna opinia jaką byłem w stanie napisać. Generalnie wielki zawód. Nawet jeśli naprawią błędy techniczne to niestety ale ze scenariuszem wiele nie zrobią. CDP:R chyba zjadło własny ogon i trochę za bardzo byli przeświadczeni o swoich możliwościach jeśli chodzi o kreowanie świata. Jak zabrakło mocnego źródła pisanego to niestety - jest tak sobie.
@@piotrq7150 Narodowość nie ma tu nic do rzeczy. Gry to towar za który się płaci i niestety ale sporo recenzji pomija wiele aspektów o których pisałem wyżej. Jeśli gra byłaby taka genialna jak piszą/mówią serwisy growe to średnia ocen graczy byłaby wyższa niż 6.1 i nikt by nie musiał na siłę szukać plusów. A tak płacę - wymagam i oceniam. :) Jak ktoś szuka gry ładnej i dobrze brzmiącej to będzie zadowolony. Jeśli chodzi mu o genialną fabułę i poprawne aspekty techniczne gry... Cóż, nie ten tytuł.
W końcu poważna recenzja a nie gadki "strzelanie spoko, jazda samochodem niezła, jak tekstury się załadują, to wygląda spoko". To gra, w której fabuła powinna być na pierwszym miejscu, a wszystkie inne "recenzje" jakie widziałem pomijają ją ograniczając się do informacji o jej długości, tak jakby to było najważniejsze.
jak to możliwe, że ich gra z 2015 wygląda i działa lepiej? to jest kurwa kpina z konsumenta, współczuję wszystkim graczom konsolowym, którzy kupili preorder, domagajcie się zwrotu kasy, bo to jest jak strzał w pysk
Po 1 Rozmiar wybierania rozmiarów genitaliów to porażka. Seksualizowanie, uprzedmiotowianie wszystkiego, nas samych... nie ma miejsca na miłośc, uczucia, partnerstwo. Po 2 Recenzje z arhn niestety tak jak są super do oglądania, tak nie ma co niestety naczelnego pana redaktora słuchać, bo żeby skrytykował jakiś popularny produkt to musiałby zdarzyć sie cud
Gry online przy tobie to małe dzieci, ale tez twój styl trafia w wybrane gusta a ich do większości. I ta recenzja jest moim zdaniem idealnie opisująca sytuację większości graczy nie hard-korowych ale z dyskiem ssd i $ na sprzęt co 5 lat :D Zimna ocena bez hype. I w taki sposób ja się cieszę produkcją i myślę że większość też będzie jak ich stać na komputer na miarę czasów 2017 +ssd. Troszkę jestem zawiedziony drzewkiem na starcie jak robię pierwszy raz grę. Ale właśnie czuję że magia się pojawi przy każdym innym podejściu w maksowaniu poszczególnych umiejętności, a nie wszystko po trochu. A Wiedźmina przeszedłem raz i siły na drugi nie miałem, a tu czuję że dam radę :D Polecam wszystkim co mają ssd dyski i w miarę komputer na miarę czasów. Nastolatkowie i ludzie z mniejszym fartem do kaski i sprzetu radzę poczekać na optymalizacje :) Gra godna polecenia i jedyna w swoim rodzaju. Tu nie ma sztywnej ramy. Redzi stworzyli nowy typ gry nie ciągnącej do końca za rączkę w której ja osobiście czuję się pochłonięty. Piona:)
22:05 Gra renderuje postać, po prostu nie jest brana pod uwagę przy ray-trace'owanych odbiciach ze względów na wydajność, tak przynajmniej twierdzi Digital Foundry.
Konkretniej to postać jest rysowana w innym passie jak rozumiem, a ten nie jest brany do odbić. Lustra działają bo mają render-to-target, czyli gra renderuje sie de facto dwa razy.
@@olotocolo Dobre wyjasnienie. Dodatkwo jw. balbym sie ze odbice postaci bohatera od npc i obiektow z pomocą sprzętiwego RT zje połowę FPS albo więcej...
Kupowanie ma jak najbardziej sens. Oczywiście możesz zawsze liczyć że uda się coś dobrego znaleźć i z reguły się udaje bo lootu w grze jest ogromna ilość. Możesz przejść grę na spokojnie i uzbierać dobry ekwipunek nigdy niczego nie kupując. Ale jeśli chcesz dopieścić swój build to prędzej czy później będziesz musiał wydać kasę w sklepach. W zależności od tego co chcesz kupić, mogą to być albo grosze które zarobisz po sprzedaniu kilku broni, albo oszczędności które zbierałeś przez kilka(naście) godzin gry. Kasy jest zawsze mniej niż potrzebujesz, nawet jeśli lootujesz i sprzedajesz wszystko i grindujesz misje poboczne. Ja znalazłem wczoraj bardzo dobrą legendarną broń w sklepie która miała świetne statystyki i pasowała elegancko do mojego buildu, ale żeby ją kupić musiałem wydać całą kasę którą zarobiłem przez ostatnie kilka godzin gry (ponad 100k). Potem znalazłem bardzo dobre ulepszenie w innym sklepie które kosztowało również fortunę, no i nie miałem już kasy. Osobiście uważam, że ekonomia w grze jest dość dobrze skonstruowana. Na początku zarabiasz mało i ogólnie jest dużo problemów z kasą, ciężko kupić cokolwiek dobrego więc używasz tego co znajdziesz i czasami kupujesz jakieś ulepszenia. Z czasem jest coraz lepiej i zaczynasz zarabiać więcej za questy i sprzedawać loot za większą kasę, ale nigdy nie dochodzi do momentu gdzie masz kasy więcej niż możesz wydać. Ja nadal po 35 godzinach gry i bardzo dużej ilości side questów nie mam wystarczająco kasy żeby kupić wszystko co bym chciał i podejrzewam że nie będę miał nadal nawet po kolejnych 35 godzinach.
Jestem na początku Aktu II, na Bardzo Trudnym poziomie. Jeszcze ani razu nic nie kupiłem. Większy problem mam z upchaniem po kieszeniach tego szajsu, który wszędzie zbieram.
Stosunek cen kupna do cen sprzedaży jest gigantyczny (np. granaty sprzedajesz taniej niż flaszkę). Jest klawisz skrótu na sprzedaż złomu, ale na samym początku drzewka technologicznego możesz kupić zdolność automatycznego przerabiania na części do craftingu, gdy podnosisz złom. Na koniec gry (wszystkie misje poboczne zrobione, zapis przed wejściem do Hanako) mam w zasadzie wszelkie wszczepy, bronie i ubrania, jakie chciałem (część kupiona, część znaleziona), ale pojazdów mam tylko kilkanaście, bo na więcej mnie nie stać. A przez całą grę poza modyfikacjami do pancerza kupiłem może ze dwie bronie. Często możesz kupić coś lepszego niż masz na sobie.
Lubię twoje recenzje bo operujesz bogatym językiem, słychać że jakaś książkę przeczytałeś i ten opis seksualności w Cyberpunku był jednocześnie skondensowany ale i treściwy! Pozdro!
Gra jest niedopracowanym crapem na każdej platformie. To, że na PS4 jest gorsza, a na super PC trochę lepsza nie zmienia tego faktu... CDPR okazali się OSZUSTAMI jak reszta branży. JAK DO TEGO DZOSŁO, ŻE WIEKSZOŚĆ GIER AAA TO M NIEJSZE LUB WIĘKSZE NIEWYPAŁY?? Po lekturze komentarzy, na różnych kanałach można spokojnie stwierdzić, że 80% populacji graczy to ludzie niedorozwinięci emocjonalnie, którzy, aż trzęsą się z podniecenia, żeby zagrać na premierę... zamiast poczekać i zbadać z jakim produktem mają do czynienia. Potem większość na siłę próbuje wyprzeć to, że zostali oszukani (mechanizm bardzo dobrze znany w psychologii) i na siłę szuka w trefnym produkcie jakiejkolwiek wartości..."u mnie nie ma aż tylu bugów... nie jest w sumie tak źle... dobra muzyka... ciekawa fabuła... jak przymrużę oczy to grafika jest nawet nawet..." A powinno być tak, że na CDPR powinien wylać się taki hejt i gracze wszystkich platform powinni zasypywać sklepy zwrotami, a tam gdzie się nie da to w mediach społecznościowych piętnować ile wlezie, robić kampanie społeczne, grillować, czy wręcz pozywać zbiorowo!!! Aby marka CDPR kojarzyła się ze śmierdzącym gównem... tak aby każdy inwestor wypierdolił ich akcje tak szybko, że ich cena zjechałaby do 10 gr i byłoby po firmie... wtedy co lepsi ludzie stamtąd założyliby nowe studia, które na pewno nie popełniłyby tego błędu. To co zrobiło CDPR nie jest ewenementem... wszyscy znamy dziesiątki takich historii i to o czym napisałem powyżej powinno odbyć się już wiele lat temu, być może dzisiaj nie mielibyśmy takich problemów... Czy jest jakakolwiek inna branża, która pozwala na branie kasy od klientów przed zakupem, może dostarczyć inny produkt niż obiecali, może dostarczyć produkt zepsuty i nie ponosi za to praktycznie żadnych konsekwencji? GRACZU zastanów się nad sobą, miej trochę szacunku dla siebie i jeśli kochasz na prawdę gry to nie kupuj już nigdy preorderów i gier na premierę. Niech oni się trochę postarają o twoje pieniądze! Nie daj się manipulować i rozliczaj tych ***** z każdej obietnicy. Niech ci się nie wydaje, że jeśli masz super PC i twoja wersja jest mniej zepsuta od np. PS4 to ty nie jesteś frajerem. Nie daj sobie wmówić, że każdy kto kupił grę na ps4/xbox jest sam sobie winien. Oni zostali tak samo oszukani jak ty!! Albo gracze się zjednoczą i zaczną wymagać szacunku, albo na zawsze zostaną bandą nieudaczników, których można ruch**ć bez konsekwencji!!!
@@GamezCreaTiV Zmienia. To jest nazwisko czyli rzeczownik, nie zaś przymiotnik. Już nawet abstrahując od zmiany części mowy, samo tłumaczenie nazwiska jest mocno dyskusyjne. Analogicznie : Tama Hoovera to Tama Hoovera, a nie Tama Odkurzacza.
Co do wydajności to zauważyłem jedną ciekawą rzecz: Cyberpunk z jakiegoś powodu dużo bardziej niż z GPU korzysta z CPU. Gram na GTX 1060 6gb i i5 7400. Bawienie się ustawieniami za które odpowiedzialna jest karta graficzna (poza wyłączeniem Ray Tracingu) nie wpływało praktycznie w ogóle na płynność (różnica jeśli była to znikoma) natomiast zmiana ustawień cieni, efektów cząsteczkowych, etc. potrafiła podwoić ilość FPSów. Na obecnych ustawieniach mam płynne 30 klatek, co jest dla mnie mocno niekomfortowe (przywykłem do stałych 60+) ale jest grywalne. Na ustawieniach domyślnych 20-25 klatek to wszystko o czym mogłem pomarzyć... Definitywnie problemem jest tutaj procesor. Planowałem już wymianę CPU, ale teraz jest to właściwie sprawą priorytetową. Planuję wymienić na i9 9900K (najlepszy procesor jaki pasuje do mojej obecnej płyty głównej) i mam nadzieję, że rozwiąże to już wszystkie problemy z wydajnością.
Cześć, bardzo rzetelna recenzja, oczekując na Twoją opinie obejrzałem materiał niejakiego Jordana z tvgry i on kompletnie nie wie co mówi, bardzo starał się wybaczać wszystkie błędy, jakby to była produkcja zachodnia to wszyscy jechali równo. Wiadomo ze Cyberpunk2077 z założenia miał być grą ambitną, czymś czego jeszcze nie było. Moim zdaniem się nie udało. W Wiedźmina zagrałem dopiero jak ukazały się oba dodatki i to był strzał w dziesiątkę, miałem niezapomniana przygodę i dobrze połataną grę, praktycznie żadnego błędu poważnego. Uważam że to nadal najlepsza gra w jaką zagrałem, może dlatego ze gatunek RPG i fantasy są moimi ulubionymi. Póki co warto poczekać aż trochę połatają cymbergaja, potem pewnie człowiek milo spędzi czas przechodząc ją. Moim zdaniem RDR 2 wypada lepiej, jeśli chodzi o grę roku ale hype i otoczka jaka wywołał Cyberpunk może pozwolić mu na sukces. Wiecie co? Oby teraz ogłosili że pracują nad RPG w uniwersum Wiedźmina, otwarty świat, nowy obszar, dopieszczony Novigrad, losowa postać (żadna Ciri bo to nie wypali) i ja byłbym super zadowolony za te 8 lat, chociaż nie wiem czy wtedy będę miał czas na gry, ale na pewno obejrzę Waszą recenzje. Pozdrawiam
Zniszcz CDP za oszukanie graczy, przeczytaj co mówili przed premierą o wersjach na PS4/XBOX One. Więc tak, w recenzji wersji konsolowej liczę, że przemaglowane zostaną zarówno PS5 jak i PS4
@@KaeNWu To ciekawe, że żyjemy w rzeczywistości gdzie nikt nie "niszczy" polityków za to czego nie dotrzymują, ale twórców gier za to że nie zdołali wydać wszędzie tego co chcieli już tak xD
@@KaeNWu Gram na PS5 i wydajność jest jak najbardziej ok. Większość czasu gra działa w 60fps, czasami są spadki ale nie jest źle. Błędów też nie ma aż tak dużo jak myślałem że będzie. Jedyne co mnie denerwuje to renderowanie się obiektów na oczach gracza,raz parkując samochód, przed maską pojawił mi się NPC którego potrąciłem przez co zaczęła gonić mnie policja.
Ta gra to jest jakaś totalna porażka. Night City to najbardziej martwe miasto jakiego uświadczyłem w grach wideo, Los Santos w GTA5 z 2013 było bardziej tętniące życiem. W grze o customowych ludziach brakuje jakichkolwiek elementów customizowania postaci po jej stworzeniu. Brakuje tatuaży, fryzjera, zmiany makijażu, tuningowania samochodów, i pewnie jeszcze czegoś o czym zapomniałem. Wszystkie te elementy (oprócz makijażu oczywiście) można znaleźć w GTA San Andreas. Najbardziej bolesnym faktem jest to, że w grze która byłą reklamowana jako RPG w którym możesz być kim chcesz nie ma praktycznie żadnych elementów odgrywania postaci, charakter V jest ustalony od początku a dialogi sprowadzają się w większości do wyboru między byciem dupkiem, totalnym dupkiem albo pytania o niepotrzebne informacje. 2 lub 3 kwestie?! W Fallout 4 były do wyboru 4, a i to było za mało. Równie dobrze mogli odebrać nam możliwość wyboru kwestii w 90% rozmów, i reklamować to jako FPS z elementami rozwoju postaci, jak na przykład nowe Wolfensteiny. Samo drzewko rozwoju też nie zachwyca. Wydaje mi się niestety że pod płaszczykiem bugów, optymalizacji i wszystkich innych problemów które CDPR będzie się starał naprawić skrywa się gra co najwyżej średnia, i niestety żadna ilość patchy nie będzie w stanie tego zmienić.
Najlepsza recenzja, jaką widziałem do tej pory. Wyjątkowo zrównoważona, bez płaczu, że CP nie zmieniło świata gier jak Tetris czy Space Invaders, a z drugiej strony bardzo szczera. Chapeau bas. A jaką notę byś wystawił grze w skali do 100?
Oba motywy znam z wielu dzieł popkultury (filmy, seriale, anime, książki) i szczerze mówiąc nie mam pojęcia, kto był pierwszy, więc nie dałbym sobie ręki czy nawet palca uciąć, że na pewno z Neurmancera to wzięli.
Fabuła, postacie, grafika i świat absolutne mistrzostwo (misje dla Nomadów i wątek romantyczny - dla mnie rewelacja, aż szkoda, że tego tak mało). Z drugiej strony rażą słabe możliwości interakcji ze światem - wszystko to "rekwizyty", z budki z hot-dogami nie kupimy żarcia w pomieszczeniach nawet światła nie włączymy, w grze nie ma żadnych aktywności pobocznych, minigierek. Nie uświadczymy też odpowiednika Gwinta. W Cyberpunku dosłownie robi się 3-4 rzeczy - głównie jeździ, rozmawia i strzela. Trochę razi to w oczy po ograniu takiego RDR2. Mam nadzieję, ze wyjdzie kiedyś sequel tej gry albo duże dodatki urozmaicające rozgrywkę i kontynujące/rozwijające fabułę.
Aż dziwi mnie, że masz tak mało polubień pod filmami.Jako jedyna osoba w tym jutubowym szajsie, recenzujesz profesjonalnie, bez niepotrzebnych wrzasków, achów, ochów, za to ubarwiając opisy mnogością słów,synonimów i szczegółów, tak ostatnio pomijanych przez innych recenzentów.Tak trzymaj! Pozdrawiam.
Ja jestem grą zachwycony. Wessała mnie jak żadna inna no oprócz wieśka. Nie mogę się oderwać. Gram na sprzęcie z rtx 2070. Mam przegrane 30 godzin i caly czas upajam sie miastem. Wszędzie chodzę na piechote etc. Gliczy mialem raptem trzy. Wszystko działa na ultra z max rtx bardzo płynnie. Znalazłem już wiersz Szymborskiej albo reklamę z matrixa. Smaczki. Absolutnie każdy musi w to zagrać. Tylko ludzie na litość boską nie odpalajcie tego tytułu na kalkulatorach, a jeśli już to zrobicie to nie wińcie za jakość tylko gry bo to po prostu nie jest fer. Dla mnie 10/10. Na taką grę czekałem. 🙂
Ale bredzenie. Naprawdę? CDP stworzyło grę na miarę dawnych Mass Effectów, Deus Exa czy Skyrima. I powieliło przy tym te same błędy. Czy ktokolwiek wierzył im na słowo że gra będzie wykończona na cud miód i orzeszki? Dlaczego nikt nie poruszył straty wartości CDP na giełdzie papierów wartościowych? To też jest ciekawy temat.
Gram na xsx i jest ok. Dobrze działa nie ma się do czego doczepić. Błędy są ale to raczej pierdoły więc luz. Jedyne co to trochę brakuje ostrości na dalszym planie ale to może juz po aktualuzacji gry na nowe konsole chociaż oglądając gre na YT z wersji PC to chyba też to występuje. Gra jest moim zdaniem ok, ale jak na bazowych konsolach gra chodzi w 720p to rozumiem ludzi którzy się wkurzyli na CPR. W takim stanie jak wyszła to powinna wyjść w kwietniu jak planowano na początku.
Jestem po ponad 20 godzinach gry i prawdę mówiąć miałem jakieś 2 może 3 nieistotne glicze, Valhalla była u mnie zabugowana duuuużo bardziej. Może mam szczęście, może pomógł pierwszy patch, ale równolegle gra mój kumpel i też nie zgłasza jakiś dramatów. Co do gry, to dla mnie spełnienie marzeń, szczególnie że jestem fanem gatunku, jest rewelacyjna i rewolucyjna. Takiego wielopoziomowego nigdy nie było w żadnej grze, Deus Ex mimo że uwielbiam, nawet się nie zbliża.Właśnie tak sobie wyobrażałem taki świat podczas czytania książek Gibsona. Jestem zachwycony :) A co do seksualności, no cóż uważam że właśnie taki jest cyberpunkowy kanon, dla mnie 10/10.
Gra jest zabugowana, historia nie jest taka jaka powinna nir ma praktycznieznaczenia czy wybierzesz nomada czy korpo , grafika jest słaba , kraftowanie broni jest zjebane i bez sensu, optymalizacja ssie pałe, customowanie postaci jest gorsze niz w saints row , 9/10 . No japierdole
@@anon-mu5df Dopisz "moim zdaniem" bo są osoby dla których część elementów które wymienileś jest okej. Tak jak W3 miał dla mnie słaby rozwój postaci i ogromny zgrzyt fabularny to dla wielu graczy jest to gra 10/10.
@@fireops1434 albo "większości znaniem" xD Wśród ludzi są tacy ludzie, którzy coś lubią bo inni to lubią, ale nie wiedzą czemu to lubią, to się nazywa snobizm :)
Dzięki za recenzję (i brak spojlerów). Czekałem na nią jako na tę obiektywną. Jeżeli chodzi o wymagania to 4770K, 16 GB ram, GTX 780 i bawię się całkiem dobrze na średnich/niskich - na pewno wygląda to ładniej i płynniej jak na PS4. Smutne jest natomiast to, że gra uświadomiła mi, że nie mogę już dłużej się oszukiwać i czas wymiany bebechów w moim PC jest nieunikniony.
W recenzji Cyberpunka wspomniałem, że do tematu seksualności gra podchodzi bardzo nierówno i często infantylnie. Przepraszam za to.
W rzeczywistości okazuje się, że to również gracze nie dorośli do rozmów o seksie rzucając projekcje swoich uprzedzeń. Jakiekolwiek wspomnienie o temacie, który Cyberpunk sam zdecydował się podjąć powoduje, że część widowni dostaje małpiego rozumu i pisze referaty na temat tego co sądzą na przykład o ruchu LGBT. Wątku, którego w recenzji nawet nie poruszam.
To skłania mnie również do omówienia innego wątku. Gracze myślą, że firmy „kupują” sobie recenzje gier i recenzenci boją się mówić prawdę.
To prawda. Częściowo. Recenzenci boją się mówić prawdę, ale nie dlatego, że ktoś ich kupuje. Bo nie kupuje. To widownia próbuje wiecznie wywierać nacisk na autorów. Ci często boją się mówić to co naprawdę myślą. Bo widz nie chce faktów. Widz chce usłyszeć to co on sobie już wcześniej postanowił i jeśli usłyszy coś innego to zaczynają się oskarżenia, obelgi, a w skrajnych sytuacjach pogróżki. To nie firmy wysyłają recenzentom groźby karalne, rujnują im życie czy wyciekają w internecie ich osobiste dane, gdy powiedzą coś kontrowersyjnego. Robią to ich odbiorcy.
Ja się nie boję mówić w recenzjach tego co myślę, nawet jeśli mam świadomość tego, że wielu z was nie spodoba się to co usłyszycie. A uwierzcie. Zazwyczaj mam świadomość, że to co powiem będzie mnie kosztować sporo nerwów. Ale robię to. Z miłości do gier wideo i szacunku do swojego zawodu. Nie dam się uciszyć, żeby kwękać bezpieczne slogany o tym że „każdy znajdzie tu coś dla siebie” pod publiczkę. I jeśli zależy nam na tym, żeby media recenzenckie pozostały niezależne od wpływów, warto się nad tym faktem pochylić i zastanowić nad relacją między twórcą a odbiorcą.
Pozdrawiam i życzę miłej zabawy w zabugowanym Night City 💪,
Dark Archon
Wszystko zalezy od tego kogo chcesz ogladac. Golym okiem widac kiedy recenzent idzie z pradem a kiedy nie. Dlatego najzdrowiej jest obejzec/ przeczytac recenzje z roznych zrodel badz nie czytac ich wcale. Nigdy nie da sie dogodzic wszystkim. Arhn.eu juz niejednokrotnie udowodnilo ze nie pisze recenzji pod devow i watpie zeby kiedykolwiek sie to zmienilo wiec nie ma sensu sie tlumaczyc :)
No, i to jest porządne dziennikarstwo
Dokładnie o taki kanał nic nie robiłem! Tak trzymaj! :)
Amen Arhoniku ;)
RZETELNY DZIENNIKARZ
Szanuję za zrobienie recenzji na podstawie konsumenckiej wersji gry przy wykorzystaniu własnego gejmpleju. To powinien być standard dziennikarski.
Trudno znaleść złą recenzje u Archona.
To jest standard dziennikarski, po porostu niektóre kanały wrzucają filmiki o grach a nie robią dziennikarstwo ;)
@@Fillinanimations przynajmniej jego argumenty są w miarę uzasadnione.
Tyle że recenzje przed premierowe nie mogły używać własnych materiałów bo Redzi tak powiedzieli xD
@@dregoch8405 dlatego właśnie plus dla arhn
"Wake up Samurai, we've got a game to patch"
😂👌👌
Z wielu recek jawi sie obraz gry conajmniej dobrej ale z błędami, a na konsolach mającej tez inne problemy jak wydajność.
Czy zagram? Zgedycowanie! Ale mogę poczekac aż troche gre połatają. Tak samo zreszta zrobiłem przy wiedźminie 3.
Złoto.
@@mravg79 To jest gra CDP, ciekawe postaci, dobrze napisane dialogi, interesującą i niebanalną fabułę, realistycznie odwzorowany bogaty w warstwy świat powinnieneś mieć jak w banku. Myślę, że jeśli tylko ktoś akceptuje wolniejsze tempo RPG to w ta grę aż grzech nie zagrać, bo bardzo rzadko się zdarza byśmy my gracze otrzymywali tytuły tak ambitne, dofinansowane i starające się zrywać z bezpieczna nijakością. Co do bugów to zjebali, a mechanik growych nie jestem pewny czy działają dobrze póki sam nie zagram. :D Rozsądek podpowiada, że za kilka miesięcy zagramy w o wiele lepszą grę. Tylko szkoda ludzi mniej "cierpliwych" (hehe), którzy muszą się użerać z tą grą, a zwłaszcza na starych konsolach.
@@jyteks522 no to widzę się zgadzamy zagrać? TAK! Ale można chwilę poczekać na łaty.
Jak pisałem w może nie wolę SF od fantasy więc zagram z pewnością. Po prostu staram się mieć w miarę realne oczekiwania czyli gry dobrej. Jak okaże się lepszą super.
Mielno grania!
Bugi w cyberpunku są tylko po to aby powstał kolejny system error
jak już to system error prime, w końcu normalny system error to cotygodniowa seria ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Albo... Liczę na glicze
@@dzikowy7 miałem to właśnie napisać, ale mnie uprzedziłeś:D
Ej faktycznie to chyba będzie najdłuższa przerwa, a to wyczyn!
Plot twist - Cyberpunk powstawał 8 lat i starali się od początku stworzyć jak najwięcej błędów specjalnie do system error.
Dobrze, że Wasze recki oglądam dla funu, a nie by dowiedzieć się czy warto kupić grę, bo gdybym po tej recenzji kupił Cyberpunka, to pewnie czułbym się zajebiście oszukany.
Nie zrozumcie mnie źle, Cyberpunk bardzo mi się podoba, ale każdy kto grał szybko zauważy, że Archon skupia się na mniej istotnych rzeczach, totalnie pomijając największe bolączki CP. Dla mnie mają one marginalne znaczenie, ale na pewno wielu ludzi ma z nimi problem, szczególnie ci, którzy od CP czegoś oczekiwali, ja od początku nie miałem oczekiwań, misja główna jest podobna klimatem do VTMB i to mi wystarczy by się dobrze bawić : D
Żyjące miasto? Owszem, sama architektura jest serio chyba najlepszą jaką widziałem, ale to miasto jest martwe, nie ma z nim prawie żadnej interakcji, przechodnie to kukiełki, samochody na ulicy nie robią nic poza jazdą do przodu. Porównując to do starego GTA V, albo o zgrozo - do RDR2, to Cyberpunk wygląda przy nich jak robota jednoosobowego studia indie.
Mnogość opcji przy tworzeniu postaci XD?? W którym miejscu? W takim głupim Falloucie 4 możesz ręcznie rzeźbić każdą część twarzy, albo ustawić tuszę czy muskulaturę bohatera, CP pod tym względem jest zajebiście biedne, masz kilkanaście presetów kilku części twarzy, parę tatuaży, niewielki wybór makijażu i tyle, z budową ciała w zasadzie nic nie możesz zrobić i bynajmniej nie ratuje tego fakt możliwości wyboru długości i typu kutasa.
Gdzie cokolwiek o tragicznym AI (tak, wiem, nie ma AI w grach, używam tego określenia jako skrótu myślowego), przy którym gry Bethesdy wypadają co najmniej dobrze? Przecież to totalna porażka.
CP to super klimat, bardzo ładne i szczegółowe miasto, ale całe mnóstwo elementów pozostawia wiele do życzenia, i wcale nie mówię o technikaliach. Gra jest dobra, nie jest na pewno crapem (nie licząc błędów), wciąga i łatwo wsiąknąć w świat, jednakże nie prezentuje zupełnie poziomu marketingu tej gry, większość z tych rzeczy widzieliśmy już w starym Deus Ex: Human Revolution, nie ma tutaj żadnej rewolucji, nie ma nad czym się spuszczać, jeśli liczycie na nową jakość w stylu gier Rockstara, to powodzenia : D
Przykro mi tvgry - To jest jedyna rzetelna, ambitna i szczegółowa recenjza na którą ja i pewnie wielu innych czekało.
Nie ma spuszczania się że piękne ale do dupy ale piękne. Tu był scenariusz, bez pierdolenia. Technicznie, fabularnie, warstwa graficzna, dźwiękowa, ogólny zarys i swoje doznania. A nie skakanie między myslami co drugie zdanie.
Dobra robota!
O czym Ty mówisz? Technicznie? Bez poruszenia tematu AI?
Na początku chciałbym zaznaczyć iż mam bardzo mocny komputer, dzięki czemu nie doświadczam praktycznie w ogóle problemów. Przechodząc do wrażeń... Gra wygląda miejscami obłędnie a Ray Traicing robi niesamowitą robotę. Klimat aż wylewa się z ekranu. Muzyka w połączeniu w desginem wielu pomniejszych miejscówek to majstersztyk. Aż chce się chodzi bo jakimś klupie czy neonowej dzielnicy cały czas.Sama fabuła zapowiada się świetnie a w szczególności bardzo podoba mi się sposób w jaki prowadzone są dialogi i. Po pierwsze czuć, że ma się do czynienia z prawdziwymi 'bohaterami', a nie byle wydmuszkami i same dialogi są po prostu dobrze napisane, są naturalne. Walka jak i hackowanie są dla mnie bardzo satysfakcjonujące a to wszystko dopełnione jest mnogością umiejętności. No nic wracam do Night City bo czuje się tam świetnie i mam nadzieję, że jak Redzi naprawią tą grę na konsolach i słabszych PC to wszyscy będą mogli się nią cieszyć tak jak ja. Pozdrawiam!
Ile wydałeś na kompa?
@@jarekpoleca Dużo, Jak to mawiają dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają... przynajmniej chciałbym nim być :P W kompie mam RTX 3090 i i9.
Raptor,to samo mogę powiedzieć grając na PS5.
Gra jest świetna choć jeszcze nie dopracowana.
Wpiszcie sobie "cyberpunk ai" na youtube, można się nieźle pośmiać. Dziwi mnie że w 2020 roku wydano grę która ma gorszą sztuczną inteligencję od gier z PlayStation 2. Coś tu poszło bardzo nie tak.
bo w grze najważniejsza jest sztuczna inteligencja
@@kmagonski Ai jest akurat bardzo ważna, zwłaszcza w grze AAA w której hucznie zapowiadano że sztuczna inteligencja będzie na nowym, nieznanym do tej pory poziomie. Tym czasem wygląda to tak jakby napisał ją mniej rozgarnięty student informatyki. Na youtube jest też pełno filmów z porównaniami do gta5, 7 letnia gra bije cp77 pod względem ai na głowę. Według mnie CDP wydali po prostu nieukończoną grę bo czas premiery ich poganiał.
@@aniakondracka4247 w grze nie chodzi o ai a ty nasłuchałas się reklam i narzekasz. Naucz się że AI nie istnieje chyba że w książkach. Gra jest bardzo dobra i ma kilka błędów i już.
@@kmagonski No tak. W grze to w ogóle nic się nie liczy, ważne, że redzi to wydali.
@@piotrmazek540 głupoty piszesz
Przyznam się, że wracam już do CP 4 czy 5-ty raz od momentu obejrzenia tej recenzji. Najpierw mocno się rozczarowalem na ps4, później wyszły łatki i kupiłem ps5, później aktualizacja na ps5 i od tego czasu przeszedłem grę ładnych kilka razy i uważam, że jest genialna. Ostatnio znów wróciłem do CP, zacząłem od początku znając już wszystkie zakończenia i dalej nie mogę się napatrzyc i nasycić klimatem tej gry. Wiedźmin 3, był znakomity, ale CP wg mnie jest genialny. Klimat gry jest nie do podjebania.
A ja porzuciłem grę po 15 godzinach, gdzieś po zdobyciu Johnego, głos Żebrowskiego jeszcze dawał mi chęci do grania ale nie wytrzymałem gdy robiłem jakąś tam misję i nagle na łeb zrespawnowaly mi się gliny i dostałem w tym samym momencie buga przez którego musiałem wczytywać save przez którego straciłem godzinę gry. Tego było za dużo.
Grę zcrackowałem i usunąłem jednocześnie jej nie kończąc i szczerze mówiąc CP jest jedną z tych gier które uświadamiają mnie dlaczego crackowanie jednak ma swoje plusy moralne.
@@michascaletta1362 Zgadzam się, ze w dniu premiery i jeszcze kilka miesięcy później gra miała sporo błędów, ale w tej chwili (gram na PS5) jest całkiem spoko. Wprawdzie miałem 2-3 sytuacje, gdzie wyrzuciło mnie na pulpit + 1 bug, który wymagał wczytania save'a, ale generalnie uważam, że jest spoko. Oczywiście pojawiają się jakieś drobne błędy, ale nie odbiega to np. od ilości błędów w rocznym RDR2. Druga rzecz, że ta gra mi się tak podoba, że nie zwracam uwagi na błędy. Zachęcam Cię do ponownego podejścia, naprawdę dzisiejsza wersja gry nijak ma się do wydania premierowego (przynajmniej konsolowa wersja na PS5). Teraz czekam na zapowiedzianą aktualizacje Wiedźmina 3 na PS5, mam nadzieje, że jeszcze w tym roku zgodnie z zapowiedziami uda się zagrać :).
@@wsmwaclaw Grałem w CP na PC z RTX 2060 w 50 fps. na ustawieniach średnich, dla gościa który uznaje 100 fps za minimum był to dla mnie ból :)
Grałem w RDR2 jeszcze na PS4 PRO i jest to nadal najlepsza gra w historii gamedevu, muzyka, animacje, historia przy której popłakałem się na sam koniec gdy Arthur umarł, optymalizacja, ester eggi, nawet te 30 fps. na dużym telewizorze tak nie bolały, po prostu gra 10/10.
Cyberpunk miał taką dziwną fabule, bo w zasadzie po zdobyciu tego chipu straciłem chęć grania, czułem się jakbym ukończył grę, no bo mam ten chip z Johnym, on sobie czzasami ze mną gada i w sumie co dalej? Mam mścić się na Arasace że zabili mi meksykańskiego fagasa bo nie udała nam się kradzież ich własności, niby błahostka ale fabuła dla mnie straciła cel. Cały świat jest pusty, nigdzie nie można pójść, policja to gówno, zabijanie przechodniów to jakiś żart, montowanie wczepów polegające na kliknięciu a mogli np. dać animacje amputacji ręki i wmontowania tej rakietnicy, itd. To są rzeczy które budują grę, Rockstar to pokazał w 2018 roku.
Mówię, czekam na patch z DLC który doda wszystko co naobiecywali graczom. Dla mnie bugi są akceptowalne tak długo jak gra jest dobra, CP obecnie prawie dwa lata od premiery ma ocenę 5-6/10. Amen.
@@michascaletta1362 hehehe, no ja to do niedawna byłem przyzwyczajony do 30 FPS-ów, także nie ruszało mnie to specjalnie. Natomiast jak dla mnie fabuła w CP2077 była jednak całkiem ciekawa. Poznawanie historii życia Johnego na podstawie resztek wspomnień, opowieści innych ludzi, dosyć ciekawy wątek romansowy z Panam, kilka fajnych misji pobocznych (wątek z gościem, który daje się ukrzyżować, aby telewizja nakręciła z tego braindance, gdyż uważa, że tym zwróci uwagę na zgniliznę moralną ludzi), etc. Pamiętam jak przy pierwszym zakończeniu, gdzie dałem wiarę i przyjąłem pomoc od Arasaki, siedząc na stacji orbitalnej odczuwałem taką pustkę i bezsens, naprawdę przemówiło to do mnie. Fajny był też wątek zleceniodawcy kradzieży oraz prawdziwego sensu zdobycia relica, wejście do cybreprzestrzeni wraz z wątkiem Alt Cunningham. Wiadomo, że RDR2 jest grą świetną i też bardzo mi się podobała, ale też i w fabule nie ma niczego odkrywczego, kalka setek spagetti westernów z bohaterem-bandytą, którego ruszyło sumienie, chce wymierzyć sprawiedliwość, etc. I mnie łezka pociekła przy scenie śmierci Artura (swoją drogą epilog w mojej ocenie był niepotrzebny). Mnie w RDR2 najbardziej urzekła muzyka i świat gry. A jeśli miałbym wskazać jedną grę, która miała naprawdę genialną fabułę to byłoby to Disco Elysium :). Także myślę, że fabuła to w dużej mierze kwestia gustu.
@@wsmwaclaw W RDR2 epilog był w zasadzie pod prolog do RDR1 Remake, który miał pokazać jak John zdobył farmę dla rodziny (na kredyt) i jak skończył Micah co dobrze widzieć, że przynajmniej ten wątek też zamknęli. Generalnie w RDR2 cel jest długofalowy - zdobyć pieniądze aby rozpocząć nowe życie gdzieś na drugim końcu świata i żeby już nigdy nie pracować, chyba cel każdego człowieka na świecie.
W Cyberze z tego co widziałem to zakończenie jest zależne od ostatnich linii dialogowych jakie wybierzesz a nie jakie wybierałeś w trakcie gry, szkoda. Chciałem widzieć zakończenie typu zniszczenie całej sieci komunikacyjnej na terenie Ameryki i uwolnienie ludności jej zamieszkującej od tego Orwella. Przywrócić prawowity rząd albo zniszczyć Arasake po wsze czasy i wszystkie molochy które zerują na państwie. Każde zakończenie pokazywało że nasze starania i tak nie miały sensu, bo jesteśmy ludkiem który nic nie znaczy, co się kłóci z grami RPG gdzie z podczłowieka stajemy się pół Bogiem, który zmienia świat na swoją modlę.
Historia lubi zataczać kręgi. Grając w Cyberpunka 2077 przypominają mi się trochę lata 70 XX w. w USA Pragnienie nieograniczonej niczym wolności która nikogo nie krzywdzi(choć samo dążenie do niej okazało się być dla dążycieli jak i osób postronnych bolesne), utopia którą chcieli osiągnąć Hipisi. Niczym nieograniczona seksualność, ten styl ubierania się nieważne jak ważne byś był dostrzeżony pasuje do lat 70 XX w. jak i do rzeczywistości 2077 r. prezentowanej w grze ale co ja tam mogę wiedzieć jak ja w tamtych czasach w USA nie żyłem ;)
Bardzo Dobra Recenzja, łapa w górę i subskrypcja gwarantowana i na pewno warto Cię wesprzeć na Patronite za to co robisz. Polecam często twoje recenzje są najbardziej szczere i świetnie zrobione, choć w tej nie ze wszystkim się zgodzę. Uważam iż czasami warto na niektóre rzeczy jeszcze poczekać(tak wiem 7-9 lat to długo ale spokojnie) ponieważ gra ma ogromny potencjał. No po prostu gry to teraz bardzo dochodowy interes i dlatego tak a nie inaczej to wygląda. Życzę tego sobie i wam aby gra doczekała się w krótkim czasie DLC fabularnego oraz następnych części a także rozbudowanego przekraczającego granice wyobraźni stabilnie działającego Multi. ;)
Mój Ryzen 5 1600 i GTX 1060 Błagają mnie o napisanie patcha samemu, Co mam mu powiedzieć? Że nie umiem?
😭
Patch 1.04 + stery z Nvidii. Powinno być lepiej. Detale cieni dużo zmieniaja.
@@Parukwa po patchu jak by wyglądało gorzej (ciągłe doczyty tekstur) ale to możliwe że przez lokacje w jakiej zapisałem (jazda samochodem z Jackiem), zmieniłem na Low i niby płynnie ale to nadal nie to :/
@@Dearminder daj średnie (tekstury i szczegółowość), zjedź z pierdółkami na niskie (np cienie kaskadowe) i ustaw sobie FidelityFX np na 90%, powinno na 1060 wyglądać znośnie i jako-tako chodzić, oczywiście motion blur też wyłącz bo szczególnie na niskim klatkażu tylko psuje to wygląd. Sprawdź czy masz aktualne sterowniki, chociaż to pewnie zrobiłeś. Nie chcę bronić CD-Projektu za podawanie takiej konfiguracji jako zalecanej bo powinna być opisana jako minimum, z drugiej strony trzeba pamiętać że karta ma 4,5 roku więc to tak jak z graniem na premierę Wieśka 3 na GTXsie 460 - ta sama półka, ten sam odstęp czasu. Dobrze że chodzi (a przynajmniej jak się uprze to te stabilne 30-40 klatek w 1080p można uzyskać), no ale mogłoby lepiej. No i jak nie masz OC karty to wyczyść ją i zrób, 1060 z reguły dobrze się kręcą.
Zmień procka na 3600, procek cię spowalnia.
7:48 Funfact. Jakbyś chwilę poczekał, to oni zaczęliby do siebie strzelać xD
Ja wiem, że w polskich mediach growych temat ten w zasadzie nie istnieje, ale po arhn.eu spodziewałem się więcej. Nie rozumiem jak przy tej konkretnej premierze nie poruszyliście tematu crunchu przy tej okazji 1:00. Temat dość głośny przy okazji cyberpunka. Łatwo mówić o tym, że warto było jednak wiele poświęcić etc, kiedy się nie jest tym wymienialnym pracownikiem, który za kiepskie pieniądze musiał poświęcać życie prywatne i rodzinne i pracować wiele nadgodzin na kiepskich warunkach pracy (oczywiście: mógł się zwolnić z pracy w środku pandemii i kryzysu gospodarczego, co poszłoby nie tak?). Strasznie kiepsko zabrzmiał ten początek recki. I w imię czego to poświęcenie? Aby gracze mogli otrzymać niegrywaną lub naprawdę połamaną na wielu konfiguracjach i konsolach grę? Niesamowicie ironiczne jest to, że właśnie przez takie olewanie tematu przez prasę, graczy czy firmy przy premierze gry o dystopijnej przyszłości, gdzie człowiek pozbawiany jest podmiotowości w świecie wielkich korporacji liczących się tylko z zyskiem oraz zdobyciem władzy buduje się dokładnie identyczną rzeczywistość.
17:09 dom lalek jest żywcem wzięty z Neuromancera, w książce jest to potraktowane dużo głębiej i poważniej. Pamiętam że jak pierwszy raz czytałem tą książkę w wieku chyba 14 lat, zrobiło to na mnie ogromne wrażenie.
Albo z innego dzieła traktującego o zarobkowym udostępnianiu ciała dla innej świadomości (w ostatnich latach nawet na Netflixie w którymś serialu to było). Sam motyw widziałem w wielu dziełach popkultury i pytanie do Redów, na czym się wzorowali.
@@michamarkowski2204 Na Neflixie był altered carbon, mocno wzorowany właśnie na Trylogii Ciągu. (zmieszanej ze space operą)
Serial ciekawy, ale tak chaotycznie kręcony (zwłaszcza 2 sezon) że ciężko się to oglądało. 2 sezon odpuściłem po 4 próbie podejścia do 1 odcinka (4 razy zasnąłem) :D
@@riveth9176 Wiem, oglądałem, ale miałem na myśli inny, starszy serial, którego tytułu sobie teraz nie przypomnę.
"No, no im just fine" xD JACKPOT xD
Polskie "integralność" nie ma tego samego znaczenia co angielskie "integrity" :)
Wystarczyło powiedzieć "uczciwość dziennikarska".
takie przekleństwo znajomości wielu języków, czasami fałszywi bracia mieszają w głowie
"uczciwość dziennikarska" to coś pokrewnego do "uczciwość politykierów"
"No bo z czym innym, jak nie z Falloutem 2 kojarzy się quest z nie do końca legalnymi walkami na pięści?" - właściwie z każdą inną grą, w której takowe były, myślę, że jednak Redzi mogli po prostu chcieć też rozwinąć nie do końca udane walki na pięści z pierwszego czy trzeciego Wiedźmina
i drugiego
@@salazar.slytherin6400 Z tym akurat najmniej mi się to kojarzy, w drugim jednak była to klikanka QTE, podczas gdy w pozostałych częściach faktycznie było to wymierzanie ciosów + parowanie/unikanie
MEGA ta recenzja
-1
Twoja tez była MEGA
Dziękuję pan Zagrajnik. Z pana ust brzmi to jak najsłodszy miód na moje skołatane serduszko. 🥰
@@arhneu czemu nie wspomnieliście o żałosnym wręcz AI npców w mieście? Przecież to jedno z największych niedociągnieć, które już prawdopodobnie nie zostanie naprawione.
Czekamy też na III część Total War w pigułce 🙂
OMG Kolejna opłacona recka. Po 3-4min najlepiej wyłączyć. Słowo żyje nabiera chyba innego sensu. Już 90h za mną i platyna wbita ale no z 90% można się w recenzji nie zgodzić.
W Watson jeśli ktoś robi kontrakty to polecam najpierw zabrać się za kontrakt mały człowiek, duże zło ponieważ jeśli zrobimy inny kontrakt w tej samej lokacji to potem ta misja z zabiciem Jae Hyuna się baguje i nic tam nie ma przez co nie można oczyścić tej mapki na 100%. Zgłaszano to w łatce 1.04 i nadal tego nie naprawili. Grało się fajnie ale ilośc glitchy, bugów zaczynała mocno irytoać, dużo misji które trzeba powtarzać bo się psują, IA nie istnieje i nie ma tu życia - tylko w fabule istnieje i to też skąpo. Kolejmym problemem jest model jazdy i chyba lepiej tego nie komentować. Brak wielu animacji związanych z niszczeniem i psuciem pojazdów. Jazda motorem jest chyba nawet bezpieczniejsza niż autem. Przywoływanie auta lecacego z nieba to też chyba standard głownie na Badlandach. Misje fabularne są spoko ale jak na taki świat zdecydowanie za krótkie a poboczne po czasie nudzą. Kontrakty to kopiuj-wklej. Nawet w nowym AC :V lepiej zrobili aktywności na mapie bo nie czułem powtarzalności po 150h a tu już po 70h czułem że robie dużo na siłę. Ale ocena uwzględniająca każdy czynnik zasługuje na 6-7/10. A jeśli recenzenci dają 9/10 bo fabuła super no i zafascyonwani CDPR i opłaceni to powinni się wstydzić że nie potrafią być obiektywni. Już sie naczytałem i słyszałem o ludziach z zerową ilością bugów i glitchy a to niemożliwe bo to olbrzymi problem multiplatformowy. Na GOL to lepiej już nie patrzeć gdzie CP 2077 jest grą roku. Chyba tylko oglądam recki żeby się pośmiać bo nigdy do nich nie warto podchodzić poważnie tak jak i recki filmów. Każdy ma swoje preferencje ale czasem są one zaćmione kasą.
19:55 Kurwinox ?
to samo skojarzenie miałem jak spotkałem ten billboard w grze xD
No i to Mariusz 😂.
Ja nie mogę, nie zauważyłem xD
6:57 Bardziej niż z Falloutem, ten pojedynek bokserski kojarzy się oczywiście z Wieśkiem, gdzie w każdej lokacji mogliśmy stać się mistrzem bokserskim
W Fable miałeś podobnie. Ale z tych gier faktycznie najstarszy jest Fallout 2, bo to o tej części mowa.
Bardzo dobra recenzja. Dzięki.
Co do gry, to kupię na pewno, ale dopiero w przyszłym roku, jak gra zostanie już dobrze połatana i może wyjdzie do niej jakiś dodatek.
Jak zwykle top recenzji nie tylko polskich, ale i światowych jeżeli chodzi o merytoryczność i bezstronność. Jednak na kilka rzeczy Archon nie zwrócił uwagi. Prosto wymienię:
- Brak AI przechodniów - są głupi jak but. Zajedziesz im drogę to będą za tobą stać w nieskończoność. Mają najprostsze ścieżki żeby jakoś się to spinało. O zachowaniu jak w gta 4 zapomnijcie.
- W związku z powyższym policjanci spawnują się za twoimi plecami po popełnieniu przestępstwa.
- Interfejs może być nieczytelny ponieważ jest dużo różnego rodzaju podmenusów.
- Upośledzone kolizje - raz na pełnej prędkości wjedziesz motocyklem w auto i je wywalisz w powietrze, innym razem spadniesz z moto po trafieniu w śmietnik.
- Bugi, wszędzie bugi, ale to naprawią za pół roku
- Nie ma aktywności pobocznej oprócz misji. Brak jakichś strzelnic czy innych "kręgli Romana"
- Jeżeli oglądaliście wszystkie trailery i Night City Wire to CDP zaspojlerował wam połowę gry. Dosłownie.
- Główny wątek jest na ok 20h - trochę mało jak na RPG
- Nie kupujcie tego jak macie podstawowe konsole zeszłej generacji, bo szkoda kasy. Spadki FPS poniżej 20.
Absolutnie niedopuszczalne jest, że nie wspomnieliście nawet słowem o AI innych postaci, pojazdów i policji, która defacto nie istnieje.
Dokładnie kurwa mać to jakby była jakaś zmowa recenzentów żeby nic nie mówić o AI.
No właśnie tak po fragmencie 5:35 się zastanawiałem co jest grane, bo typ sobie napierniczna z karabinu a przechodnie idą jak po bułki xD Chyba, że to normalka w tym uniwersum to spoko...
@@erturgor Po to, że jest to gra open world z rzekomo światem pełnym życia.
@@andrzejnowak2377 tak, to normalka w tym uniwersum
@@erturgor Przecież to nie jest looter shooter, lol.
6:52 - z Wiedźminem. ;) xD
Zero inteligencji przeciwników sprawiło, że gra mi się znudziła po 10h ... Co to za przyjemność pokonać kogoś kto nawet się nie patrzy w twoja stronę jak do niego strzelasz. Zero fizyki w grze też sprawia, że co prawda świat jest ogromny ale co z tego jak nic się tam nie da zrobić.
Recenzja prima sort. Najbardziej rzetelna jaka widziałem.
Ja gram na służbowym, biurowym lapku. Ustawienia ultra, gra wyglada jak miód. Korzystam ze Stadia i nawet by mi do głowy nie przyszło ze będę miał taka możliwość :D
Błędów nie ma tak dużo jak to wszyscy pokazują, da się grać bez problemów. Sama gra jest świetna.
Dajcie spokój, się dopicuje i będzie git z czasem
Bardzo dobra recenzja. W wielu jej punktach mam wrażenie że czytasz mi w myślach. Prawde mówiąc jest to gra rozmachem ,duchem atmosfery i sercem włożonym w produkcje podobna do Dzikiego Gonu. Wydaje mi się jednak że jej długi cykl produkcyjny i wielkie ambicje troszke przygasily ten efekt "Wow" jaki byl na premiere Wiedźmina 3. Na chwile obecną uważam że jest ona porównywalna , natomiast znając Redów możemy być pewni że zaraz posypią się łatki naprawiające pewne ułomności tak gigantycznej produkcji , których wydaje się że przy 2 generacjach i 8 letnim cyklu produkcyjnym ciężko było uniknąć. Myślę że wtedy będzia to gra która prawdopodobnie przebije poziom mistrzostwa świata jaki widzieliśmy w Wiedźminie 3.Mimo tego że w niektóre niedociągnięcie w takim uniwersum ciężko przyjąć(np. AI) Ta gra podobnie jak Dziki Gon ma ogromny czar i jest efektem pracy setek pasjonatów , na pewno zrobią wszystko by doświadczenie które dobre , nie mistrzowskie jest już teraz udoskonalić do wyżyn
@arhn.eu co myślisz o niemożliwości zmiany wyglądu V po zakończeniu kreacji postaci? Bardzo jestem ciekaw twojej opinii, bo sam odczułem zaskoczenie połączone z lekkim zawodem. Trochę to dziwne, że w świecie, gdzie "styl jest wszystkim" musimy dylać cały czas z tym samym kolorem włosów, tatuażem itp.
A i jeszcze jedno - sam kreator postaci. Nie wiem dlaczego, ale oczekiwałem czegoś więcej. Może beta BG3 mnie rozbestwiła, ale zaoferowane przez CDPR opcje są nie tylko dość wąskie (wł lub wył sutki - też mi wybór), ale przy tym również zwyczajnie (w znakomitej większości) dość pokraczne. Do tego stopnia, że poza kilkoma "presetami" trudno wybrać coś co nie wygląda zupełnie nienaturalnie, czy też subiektywnie "brzydko". Dodając to do wspomnianego wyżej braku nowych elementów odblokowywanych w czasie gry wychodzi nam cyberpunkowa gra, gdzie możemy co najwyżej kupić sobie nowe gacie xD
Chyba, że wzorem Wieśka za dwa miesiące dostaniemy "darmowe dlc" pt. "Fryzjerzy i kosmetyczki" xD co zważywszy na developerskie piekiełko ostatnich miesięcy nie byłoby wcale takie dziwne (może zwyczajnie wstrzymano prace nad tym elementem na rzecz łatania innych, kluczowych dla rozgrywki cech).
Nie wiem czy znajdziesz chwilę, by odpisać, ale byłbym niezwykle wdzięczny za zdanie komentarza, jak Ty widzisz ww. ograniczenia w kreacji własnego stylu, w grze która stylem była reklamowana.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za kolejny tak solidny materiał :)
Szkoda, że nie wspomniałeś o okropnym AI w grze, zwłaszcza jeśli chodzi o ruch uliczny
A co to nfs ? Nie chcesz nie jeździsz, w ogóle fast travel jest miodzio ;]
@@safirot3263 masz wodogłowie?
@@safirot3263 gość mówi o AI NPCów a nie o mechanice jazdy więc nie wiem skąd to porównanie do NFS. Chodzi o takie kwiatki jak totalny brak interakcji świat wirtualny gracz oraz to, że auta jeżdżą jak po sznurku, co jest na poziomie gier sprzed 20 lat...
Jak dla mnie Let't Play Pogotowie Komputerowe Wałcz i Okolice ma rację. To samo mówię tym łebkom, co twierdzą, że gra jest zabugowana. Nie chcesz, nie grasz, w ogóle excel jest miodzio ;]
Najlepsi są policjanci którzy pojawiają się obok Ciebie i brak AI u nich, w ogóle Cię nie ściągają autami :)
Wreszcie! Arhon, żeby tak wyczekać z tą recenzją. :o Wczoraj cały wieczór odświeżałem.
To idź na patronite x)
Bardzo podoba mi sie i zgadzam się z archonem, wolność w podejściu do zadań i problemów.
Grałem z zestawem broni którego nazywałem naćpanym samurajem, inwestując w walkę kataną by 1-shotować po kolei tyle wrogów ile się uda, pomiędzy nimi zażywając lekarstwa bo można je było znaleźć wszędzie. A kiedy nie było możliwości na takie podejście (np przez snajperów i zbyt duzą ilość butli z gazem które mogą mi pokrzyżować plany) moja postać używała czterostrzałowego rewolweru, który też miał 1 shotować przez ściany.
Ale nie zawsze trzeba się bić, bardzo często unikałem otwartych strać i starałem się podejść na cicho. Na przykład odkryłem że można strażnika zdalnie oślepić, skręcić kark jego koledze, a potem jemu zanim wróci mu wzrok :D
Wiedźmin 3 z bugami teraz wydaje się tylko śmiesznym żartem jeśli było ich jakieś 100x mniej niż w cp
błędy i brak optymalizacji to jedno, ale "pustość" Night City, brak interakcji w mieście, kompletnie obojętni NPC, nagłupszy system policji w grze AAA jaki widziałem, brak "Traffic AI(zostaw auto na środku drogi i zobacz co się stanie)" - to nie jest open-world RPG a action-adventure empty-world
@@VVitchaven ambitna odpowiedź
Miasto jest ładne.Mapa jest pusta.Autostrady które prowadzą do nikad.Niestety w mieście nie ma nic więcej niż wygląd.Sklepy są puste i nie można w nich usiąść i fajnie się poczuć.Sa jedynie tam jakieś automaty
Bardzo fajna i profesjonalna recenzja. Zgadzam się z większością Twoich uwag odnośnie gry. Z jednej strony fakt, iż gra wymaga jeszcze sporo poprawek bo różne błędy, glitche, bugi, etc. z drugiej strony osobiście jak eksploruje ten świat to mam cały czas jedno wielkie WOW. Gra bardzo rozbudowana, piękna grafika, świetnie pomyślana fabuła, rozbudowane wielo-etapowe questy (nawet te z zadań pobocznych) sandboxowy świat i nieliniowość. Decyzje, które podejmujesz mają realny wpływ na to co się dzieje w grze (a nie tylko są pustą opcją do wyboru, która niewiele zmienia). Mega rozbudowany edytor postaci czy potem dalszy jej rozwój. Drzewka umiejętności, atrybuty... No po prostu wow. I to co mi się podoba (co już też dało się zauważyć przy Wiedźminie 3), cd project RED przykłada się do tego, aby poprawiać te różne bugi. Wydają patche i łatki. 1 patch na dzień premiery miał przecież 9 GB! (sic!). Czekam co będzie dalej, ale przypuszczam że to będzie gra roku :) Fajnie, że Polacy potrafią robić tak dobre gry, które stają się potem ikoniczne także na rynku międzynarodowym :)
Dobrze że zaznaczyliście że to wersja PC, ale nagrajcie coś z wersji Ps4 i Xbox One.
To samo chciałem napisać, poprosimy o recenzje wersji PS4/X ONE
@@atom8436 Po co jak na tych ziemniakach ta gra jest nie grywalna XD
Wczoraj wyszedł patch 1.04. Podobno jest lepiej
Na PS4 jest tragedia
Na prosiaku śmiga ładnie 🤷
I to jest powód dla którego szanuję ten kanał - rzetelna obiektywna ocena, bez owijania graczy w bawełnę! Brawo!
Co do opisanych wad:
Fabuła jest właśnie moim zdaniem mocnym punktem, ze względu na jej prostotę - postać V jest bardzo wiarygodna, a kwestie dialogowe pomagają graczowi bardzo plastycznie wytworzyć obraz "NASZEGO" protagonisty. Wybory w grze są trudne ze względu na osobisty ich charakter niż na zewnętrzne konsekwencje, bo świat stawia nas w bardzo trudnym położeniu. I brak tej wzniosłości mnie urzekł :)
A technicznie, to jak wspomniałeś. To nie jest tytuł, który wymaga szlifu. Tylko mimo zarysowanego dobrze kształtu, developerzy tu i ów muszą nadal popracować dłutem (AI w tej grze to paździerz). Z pewnością warto po CB2077 sięgnąć, a z pewnością fanom analogowej wersji Mika Pondsmitha podobać się będzie możliwość zanurzenia w niesamowicie odwzorowanym Night City.
"wiele czasu spędzono na szlifowaniu" ... chyba was pogieło. AI, policja, pojazdy są idiotyczne i gorsze niż w grach z przed 10-15 lat.
Jestem w trakcie gry na Xbox series X i na razie jest nieźle, z każdym patchem lepiej
Wiedziałem, jakiego typu gry się spodziewać. Jednak wiem, że pół światka graczy liczyło na GTA Forza Horizon Call of Duty mix vol. 7 i nie winię ich za to. Hype, który się wytworzył przytłoczyłby każdą produkcję.
Wiedziałem, że będzie to bugfest na premierę (choć liczyłem na mniejszy).
Jestem oczarowany światem i możliwościami. Chociaż czasem zgrzytnie misja kiedy pójdę nie po jedynej słusznej ścieżce, nie przejdę przez trigger i trafiam na npc stojących jak słup, czasem nawet w T-pose. Ale jak pisałem, z każdym patchem jest lepiej.
Miasto, szczegóły, klimat, muzyka w radiu i misjach, wszystko mi pięknie zagrało. Nie żałuję pieniędzy i będę z ustęsknieniem czekał na usprawnioną wersję wykorzystującą potęgę next-genów chociaż już teraz, przynajmniej na seriesX gra wygląda ładnie. Dużo czasu spędziłem po prostu na spokojnych przejażdżkach po Night City oraz przyległościach i chłonięciu atmosfery. To dla mnie w tej grze największa przyjemność.
Zero interakcji ze światem w trybie swobodnego poruszania się, poza oskryptowanymi momentami, nieistniejące AI.
Arhon:
‚Nocne miasto żyje’
Mkay
No jak to? Jest interakcja! Jak się odwrócisz plecami do NPCów, a potem spojrzysz ponownie to się świat zmieni, NPCe znikną, samochody będą inne! Jak strzelisz to wszyscy kucną...
INTERAKCJA. :P
Jak to ktoś dobrze napisał na reddicie - jak uważasz, że gra potrzebuje kolejnego przesunięcia to sam ją przesuń. Gra została wydana, ale to nie znaczy, że ty nie możesz podjąć decyzji o zagraniu w nią za miesiąc, 2 miesiące czy pół roku(chyba, że masz znajomych chujków, którzy Ci zaspojlerują. Wtedy zmień znajomych albo zafunduj soczystego laczka na czoło ;)), szczególnie że można śledzić doniesienia o kolejnych łatkach i opiniach dotyczących optymalizacji gry oraz usuwanych bugów.
Porwali się z motyką na słońce, ale nie w kwestii gry i jej rozmiaru/szczegółowości, a w kwestii terminu. Wystarczyło racjonalnie podejść do daty wydania. 2021, grudzień. Gra zapewne gotowa, działająca, dopracowana. Sami sobie zgotowali(zasłużone) fale niezadowolenia.
Wg. podanych wymagań powinienem móc bezproblemowo grać w 1080p ultra (60fps) co jest żartem.
Ryzen 5 2600 + Gtx 1070ti + 16gb ram 3000mhz generuje owszem 60fps+ ale na ustawieniach "Średnich" także optymalizacja oraz to co jest podane w wymaganiach gry można włożyć między bajki
Możliwe, co nadal jest moim zdaniem żartem. Rekomendowane powinny świadczyć o 60fps, nie 30.
@@zazakwas Muszę zaktualizować, po update, poprawa widoczna, teraz mam 48-60fps przy ultra na tej samej konfiguracji
CDP wypłynął na głęboką wodę statkiem z dziurawym kadłubem. Teraz wszystko zależy od tego jak szybko załatają dziurę żeby nie spaść na dno.
Patrzac na no mans sky mozemy stwierdzic ze i czas nie gra tu duzej roli. Nms bylo bardzo, bardzo slabe a zrobili z tego naprawde dobra, zoptymalizowana i konkretna gre.
Ja osobiście odpaliłem grę na GeForce now, wg mnie gra jest genialna, nie zgodzę się z twoim zdaniem że temat modyfikowania ludzi powinien być bardziej rozwinięty. Wyszło by kolejne filozoficzne pieprzenie na temat co jeszcze jest moralne. Ta gra pokazuje nam normalnego człowieka który chce dostać się na szczyt, a nie kolejnego filozofa który ciągle myśli.
Miałeś problemy z kolejkami? Ja raz czekałem z 40 minut chyba, ale ludzie pisali i nawet o 7-8 godzinach w kolejce. A jak już udało mi się dostać to spadki jakości przesyłanego obrazu były częste, nawet poniżej 720p. A do premiery CP2077 usługa śmigała aż miło, z rzadka zdarzały się zacinki i spadki do niższej rozdzielczości. A kolejki to miałem jeszcze w wersji beta. Usługa klękła. Kolejkowanie też się zdarza przy odpalaniu innych gier. Mam też wersję CP2077 na Xboxa One X, gra chodzi płynnie, aczkolwiek czasem zdarzały się 2-3 sekundowe freezy obrazu a raz wyrzuciło mnie do pulpitu. Graficznie na XOX w porównaniu do GFNow z ray-tracingiem jest zdecydowanie bardziej ubogo.
@@slawomirkubicz wiesz, ja mam kupiony abonament, ale ogólnie to są czasem lekkie spadki jakości, jednak rozumiem to, serwery NVIDIA nie były przygotowane na taki skok chhba
@@BoredDiGi Mam tylko nadzieję, że wszystko wróci do normy i będzie można cieszyć się dobrą jakością streamingu bez przeszkód. Generalnie to przydało by się centrum obliczeniowe GFNow w Polsce, najbliższe jest w Niemczech i chyba w Czechach o ile dobrze pamiętam mapę punktów.
Dude, jakby ci to powiedzieć.. Tu nie chodzi o to, żeby bohater miał przemyślenia związane z tematem, ale gracz. Bohater istnieje sobie w tym świecie, widzi to na co dzień. Takie tematy mają wywołać przemyślenia u gracza, który zostaje postawiony w sytuacji "co by było gdyby..."
Będzie może jakiś materiał dotyczący konsolowych wydań?
@@slavkoslavko1065 na ps4 przynajmniej działa od 20-30 fps o ile jakimś sensowym działaniem można to nazwać 🤣 na xbo 10-28fps.
@@GolfIVR32 ja mam 60 na xbox one cyberpunk edition, po prostu sie zesrałeś😁
@@yowiszdrs4820 on wcale się nie "zesrał" jak to napisałeś, a napisał o wersji podstawowej xboxa one, która jest jeszcze gorsza jeżeli chodzi o optymalizację (mówię o większości gier) niż ps4
Miasto duże bez wyrazu, brak minimalnej interakcji z przypadkowymi NPC. Gdy grupa AI gra w karty nie możemy do nich zagadać, nie możemy się do nich dosiąść i z nimi pograć. W pubach jedyne co można robić to napić się drinka. Świat ogromny i jak bardzo pusty niestety. I to jest właśnie mój największy zarzut do tej gry. Brak optymalizacji i liczne bugi to najmniejszy problem. Gta V tyle lat temu pokazało jak powinno się zainteresować gracza światem gry, Redzi jak widać nie skorzystali z tych rad. A sidequesty? Chyba to nie te same osoby które projektowały je w Wieśku 3. Okropnie schematyczne (idź tam, weź lub zabij kogoś i wyjdź z obszaru).
Miasto właśnie ma swój wyraz. Jest bardzo oryginalne, każda dzielnica ma swój kilimat. Twórcy wykonali kawał dobrej roboty
@@warmazaim klimat klimatem, pytanie co możemy robić w tym mieście oprócz questów? Nic.
@@MrRiff52 A czego oczekujesz od gry? To jest problem wszystkich produkcji z wielkim i otwartym światem. Jak wypełnić rozległy obszar ciekawymi zadaniami bez schematów, zadań typu prznieś-pozamiataj.
@@warmazaim no od tej oczekiwałem na pewno więcej, wspomniany przeze mnie gta V robi to o wiele lepiej a nie muszę pisać kiedy został wydany. Na prawdę skończmy z tym głaskaniem redow i udawaniem że nic się nie stało.
@@MrRiff52 Oczekiwania wobec gry były zbyt duże. Cyberpunk to bardzo odbra gra ale nie produkcjamprzełomowa. Redzi wydali Wiedźmina 3, grę tak wybitną, która sprawiła, że każda kolejna ich gra będzie do niej prównywana. To postawiło poprzeczkę zbyt wysoko.
Świat Cyberpunka jest zdecydowanie trudniejszy w kreacji niż fantsy w Wiedźminie lub współczesna metropolia w GTA. Trzeba tu dodać, że cyberpunk jedt dość niszowym i trudnym dla twórców gier gatunkiem. W świecie gier ostatni Deus Ex poniósł finansową klapę mimo, że był dobrą grą. Redzi nie poszli na łatwiznę i nie osadzili kolejnej produkcji w świecie fantasy, dobrze im znanym. Zamiast tego zabrali się za produkcję zdecydowanie bardziej ambitną. Za to należy się im uznanie.
24:17 powiedział to, nareszcie ktoś to powiedział na głos
Szczerze mówiąc, te recenzje przedpremierowe to jakieś nieporozumienie. Gra ma masę problemów technicznych (sam kilka razy się przyblokowane z progresem) a skoro wersja przedpremierowa była jeszcze gorsza... i dostawała 10/10. „Dziennikarze”
Bardzo szanuję tę recenzję! Było tutaj zdecydowanie więcej treści niż "gra WYBITNA ALE ZBUGOWANA" - co można wysłuchać w chyba każdym filmie na YT.
Nie padła odpowiedź na najważniejsze pytanie - jest gwint?
Tarota
Jest Ciri z Wieśka
Gra chodzi świetnie, rozwój postaci jest bardzo dobry, można tworzyć masę buildów, niezłe dialogi, nowa technologia Lip Syncu, miasto które robi ogromne wrażenie, poziom detali jest niesamowity! Niektóre misję fabularne powodowały u mnie opad szczęki gra jest genialna i daje jej 9/10 ale uwaga. TYLKO NA PC! Pozostali mogą po prostu płakać i czekać na fixy. Dzieci się napaliły na nowego konkurenta GTA, na mesjasza branży gier, a to jest tylko i aż, RPG z otwartym światem. To nie żadne GTA, nie żadne Deus Exy, to System Questów i Poziom Questów Fabularnych(Rodem z Wiedźmina) świat i levelowanie to rozwinięty pomysł serii Rage. Tyle, ludzie spodziewali się złotych gór, od początku było wiadome, że W4 z tego nie zrobią. Ja się bawię świetnie, zrobię kolejne przejścia i polecam te grę wszystkim na PC. PS. Najbardziej dopracowany Ray Tracing w grach do tej pory. Oj tak, tak byczq!
Szanuję za nawiązanie do "baby z 3 cyckami" :)
23:43 jak usłyszałem głos Jackie to aż musiałem odpalić gierkę o 3 nad ranem :D
Dobrze, że w tytule zaznaczono, że recka z PC :P Szacun Arhn.eu!
:o
Chuj kogoś interesuję opinia gościa od klocków lego.
@@KenamiShoty a chuj cie to że napisał komentarz
@@Dawid-ps2yc fan? Chciałbyś, poprostu go lubię
@@KenamiShoty A czy ja tępa dzido wyrażałem jakąś opinię o grze czy coś takiego?
Już za 5 lat na swichu ;D , skoro z wieśkiem się udało .......
Wiesiek ma zerowe wymagania w porównaniu do cyberpunka
@@kulitom będzie bardziej potejto mode 😉
Po 22h grania:
1. Słabe postacie, wszystko co najlepsze zawarte jest w pierwszej godzinie gry - faktycznie to co pokazali przed premierą to było najlepsze co gra oferuje.
2. Opcje dialogowe nie mające znaczenia, a jeśli już mają - przewidywalne do bólu, czasami NPC jakby na siłę sugerują co gracz powinien zrobić żeby im zaszkodzić. Słabo to wygląda.
3. Kijanu jest tylko po to żeby tą grę sprzedać, jakieś bezsensowne one-linery i tyle z niego pożytku
4. Na optymalizację nie narzekam, bo gram na dobrym PC (bez RT bo karta od AMD).
5. BŁĘDY. Nie ma sensu się rozpisywać, na YT tego pełno, sam co kilka minut natykam się na mniej lub bardziej śmieszny/upierdliwy błąd.
6. Night City jest ładne, ale puste i "zabetonowane" - w negatywnym tego słowa znaczeniu. NIC SIĘ W TYM MIEŚCIE NIE DZIEJE. NPC bezwiednie krążą w kółko, jak są schody to komedia bo ten sam NPC wchodzi i schodzi z tych schodów bez końca. Wjeżdżając w płotek potrafi nam wystrzelić samochód w kosmos, za to barierka pozostaje nienaruszona.
7. Oprawa graficzna na PC się mocno broni, muzyka bardzo dobra.
8. Movement postaci drewniany, zwłaszcza w czasie walki... Zresztą sama walka to nieudolne Borderlands. Skille tak na prawdę mają mało znaczenia (da się grać różnymi stylami pod warunkiem że gracz sam sobie wymusi taki styl gry), wystarczy maxować DMG w danej broni i gra przechodzi się sama bo często stawia nas w takiej sytuacji że musimy walczyć w otwarty sposób, nawet jeśli nasza postać specjalizuje się w hackowaniu (szkoda bo mogli podpatrzeć np. Deus Exa pierwszego jak powinno się dawać graczom możliwość rozwiązywania sytuacji które nawet z pozoru wydają się tylko do rozwiązania poprzez strzelaninę - dodam że mówimy tu o kompletnym starociu growym).
9. Model jazdy woła o pomstę do nieba, jest gorzej niż w Watch Dogs- a kto grał w WD ten wie o czym mówię.
EDIT.
Zanim ktoś zacznie się pienić - to jest najbardziej obiektywna opinia jaką byłem w stanie napisać. Generalnie wielki zawód. Nawet jeśli naprawią błędy techniczne to niestety ale ze scenariuszem wiele nie zrobią. CDP:R chyba zjadło własny ogon i trochę za bardzo byli przeświadczeni o swoich możliwościach jeśli chodzi o kreowanie świata. Jak zabrakło mocnego źródła pisanego to niestety - jest tak sobie.
I tak niektórzy uznają, że to antypolski komentarz
@@piotrq7150 Narodowość nie ma tu nic do rzeczy. Gry to towar za który się płaci i niestety ale sporo recenzji pomija wiele aspektów o których pisałem wyżej. Jeśli gra byłaby taka genialna jak piszą/mówią serwisy growe to średnia ocen graczy byłaby wyższa niż 6.1 i nikt by nie musiał na siłę szukać plusów. A tak płacę - wymagam i oceniam. :)
Jak ktoś szuka gry ładnej i dobrze brzmiącej to będzie zadowolony. Jeśli chodzi mu o genialną fabułę i poprawne aspekty techniczne gry... Cóż, nie ten tytuł.
@@ShingoShojiPL Mój komentarz był ironiczny, a co do meritum się zgadzam
"wampiryczne doświadczenie" . Inteligentne określenie 👍
Super
20:00 walaszek kiedy nowy bomba
Gdzie to jest?
@@Szczauqa Patrz na baner Kurvinox jak malowany
@@srokasurowa a dziękuję Panie Januszu. Wygląda jak ten co nie narzeka na wypłatę na myjni
Po cholerę wypuszczają niedopracowana grę ? Bo czas gonił ? Bleeee
W końcu poważna recenzja a nie gadki "strzelanie spoko, jazda samochodem niezła, jak tekstury się załadują, to wygląda spoko". To gra, w której fabuła powinna być na pierwszym miejscu, a wszystkie inne "recenzje" jakie widziałem pomijają ją ograniczając się do informacji o jej długości, tak jakby to było najważniejsze.
22 godziny gry, zero gumowych kutangów z kolcami... wtf?? kolejny bug?? :P
80h+ znalazlem jedno dildo i 2 paczki prezerwatyw... powinienem żądać zwrotu pieniędzy? XD
@@mistahke 200+ godzin za mną. Dildosów jak na lekarstwo. Może Archon dostał jakąś wersję recenzencką dla czasopism typu CKM? :D
@@michamarkowski2204 lub też, tak freudowsko, po prostu niezrealizowane marzenia
Śniadanie chce sie ze mnie wydostać za kazdym razem jak słysze polską wersje tej gry.
ale właśnie jest bardzo dobra
jak to możliwe, że ich gra z 2015 wygląda i działa lepiej? to jest kurwa kpina z konsumenta, współczuję wszystkim graczom konsolowym, którzy kupili preorder, domagajcie się zwrotu kasy, bo to jest jak strzał w pysk
4:28 :) RTX czy ssd nie domaga?
Moja 2080 zdecydowanie niedomaga przy tym bublu
Po 1 Rozmiar wybierania rozmiarów genitaliów to porażka. Seksualizowanie, uprzedmiotowianie wszystkiego, nas samych... nie ma miejsca na miłośc, uczucia, partnerstwo. Po 2 Recenzje z arhn niestety tak jak są super do oglądania, tak nie ma co niestety naczelnego pana redaktora słuchać, bo żeby skrytykował jakiś popularny produkt to musiałby zdarzyć sie cud
Gry online przy tobie to małe dzieci, ale tez twój styl trafia w wybrane gusta a ich do większości. I ta recenzja jest moim zdaniem idealnie opisująca sytuację większości graczy nie hard-korowych ale z dyskiem ssd i $ na sprzęt co 5 lat :D Zimna ocena bez hype. I w taki sposób ja się cieszę produkcją i myślę że większość też będzie jak ich stać na komputer na miarę czasów 2017 +ssd. Troszkę jestem zawiedziony drzewkiem na starcie jak robię pierwszy raz grę. Ale właśnie czuję że magia się pojawi przy każdym innym podejściu w maksowaniu poszczególnych umiejętności, a nie wszystko po trochu. A Wiedźmina przeszedłem raz i siły na drugi nie miałem, a tu czuję że dam radę :D Polecam wszystkim co mają ssd dyski i w miarę komputer na miarę czasów. Nastolatkowie i ludzie z mniejszym fartem do kaski i sprzetu radzę poczekać na optymalizacje :) Gra godna polecenia i jedyna w swoim rodzaju. Tu nie ma sztywnej ramy. Redzi stworzyli nowy typ gry nie ciągnącej do końca za rączkę w której ja osobiście czuję się pochłonięty. Piona:)
Mój laptop z 2013 daje radę - płynne 720p high/high :)
22:05 Gra renderuje postać, po prostu nie jest brana pod uwagę przy ray-trace'owanych odbiciach ze względów na wydajność, tak przynajmniej twierdzi Digital Foundry.
Konkretniej to postać jest rysowana w innym passie jak rozumiem, a ten nie jest brany do odbić. Lustra działają bo mają render-to-target, czyli gra renderuje sie de facto dwa razy.
@@olotocolo Dobre wyjasnienie. Dodatkwo jw. balbym sie ze odbice postaci bohatera od npc i obiektow z pomocą sprzętiwego RT zje połowę FPS albo więcej...
A, to spoko.
Czekałem na tę recenzje! Zabieram się do oglądania.
A jak wygląda kwestia ekonomii i sprzedawców w grze? Czy jest jak w W3, że do sprzedawców chodzi się tylko sprzedawać złom a kupowanie nie ma sensu?
Kupowanie ma jak najbardziej sens. Oczywiście możesz zawsze liczyć że uda się coś dobrego znaleźć i z reguły się udaje bo lootu w grze jest ogromna ilość. Możesz przejść grę na spokojnie i uzbierać dobry ekwipunek nigdy niczego nie kupując. Ale jeśli chcesz dopieścić swój build to prędzej czy później będziesz musiał wydać kasę w sklepach.
W zależności od tego co chcesz kupić, mogą to być albo grosze które zarobisz po sprzedaniu kilku broni, albo oszczędności które zbierałeś przez kilka(naście) godzin gry. Kasy jest zawsze mniej niż potrzebujesz, nawet jeśli lootujesz i sprzedajesz wszystko i grindujesz misje poboczne. Ja znalazłem wczoraj bardzo dobrą legendarną broń w sklepie która miała świetne statystyki i pasowała elegancko do mojego buildu, ale żeby ją kupić musiałem wydać całą kasę którą zarobiłem przez ostatnie kilka godzin gry (ponad 100k). Potem znalazłem bardzo dobre ulepszenie w innym sklepie które kosztowało również fortunę, no i nie miałem już kasy.
Osobiście uważam, że ekonomia w grze jest dość dobrze skonstruowana. Na początku zarabiasz mało i ogólnie jest dużo problemów z kasą, ciężko kupić cokolwiek dobrego więc używasz tego co znajdziesz i czasami kupujesz jakieś ulepszenia. Z czasem jest coraz lepiej i zaczynasz zarabiać więcej za questy i sprzedawać loot za większą kasę, ale nigdy nie dochodzi do momentu gdzie masz kasy więcej niż możesz wydać. Ja nadal po 35 godzinach gry i bardzo dużej ilości side questów nie mam wystarczająco kasy żeby kupić wszystko co bym chciał i podejrzewam że nie będę miał nadal nawet po kolejnych 35 godzinach.
Jestem na początku Aktu II, na Bardzo Trudnym poziomie. Jeszcze ani razu nic nie kupiłem. Większy problem mam z upchaniem po kieszeniach tego szajsu, który wszędzie zbieram.
Niczego nie musisz kupować ani nawet zbierać, bo to quasi erpeg z craftowaniem przedmiotów, broni.
Stosunek cen kupna do cen sprzedaży jest gigantyczny (np. granaty sprzedajesz taniej niż flaszkę). Jest klawisz skrótu na sprzedaż złomu, ale na samym początku drzewka technologicznego możesz kupić zdolność automatycznego przerabiania na części do craftingu, gdy podnosisz złom. Na koniec gry (wszystkie misje poboczne zrobione, zapis przed wejściem do Hanako) mam w zasadzie wszelkie wszczepy, bronie i ubrania, jakie chciałem (część kupiona, część znaleziona), ale pojazdów mam tylko kilkanaście, bo na więcej mnie nie stać. A przez całą grę poza modyfikacjami do pancerza kupiłem może ze dwie bronie. Często możesz kupić coś lepszego niż masz na sobie.
Lubię twoje recenzje bo operujesz bogatym językiem, słychać że jakaś książkę przeczytałeś i ten opis seksualności w Cyberpunku był jednocześnie skondensowany ale i treściwy! Pozdro!
Gra jest niedopracowanym crapem na każdej platformie. To, że na PS4 jest gorsza, a na super PC trochę lepsza nie zmienia tego faktu... CDPR okazali się OSZUSTAMI jak reszta branży.
JAK DO TEGO DZOSŁO, ŻE WIEKSZOŚĆ GIER AAA TO M NIEJSZE LUB WIĘKSZE NIEWYPAŁY??
Po lekturze komentarzy, na różnych kanałach można spokojnie stwierdzić, że 80% populacji graczy to ludzie niedorozwinięci emocjonalnie, którzy, aż trzęsą się z podniecenia, żeby zagrać na premierę... zamiast poczekać i zbadać z jakim produktem mają do czynienia. Potem większość na siłę próbuje wyprzeć to, że zostali oszukani (mechanizm bardzo dobrze znany w psychologii) i na siłę szuka w trefnym produkcie jakiejkolwiek wartości..."u mnie nie ma aż tylu bugów... nie jest w sumie tak źle... dobra muzyka... ciekawa fabuła... jak przymrużę oczy to grafika jest nawet nawet..."
A powinno być tak, że na CDPR powinien wylać się taki hejt i gracze wszystkich platform powinni zasypywać sklepy zwrotami, a tam gdzie się nie da to w mediach społecznościowych piętnować ile wlezie, robić kampanie społeczne, grillować, czy wręcz pozywać zbiorowo!!! Aby marka CDPR kojarzyła się ze śmierdzącym gównem... tak aby każdy inwestor wypierdolił ich akcje tak szybko, że ich cena zjechałaby do 10 gr i byłoby po firmie... wtedy co lepsi ludzie stamtąd założyliby nowe studia, które na pewno nie popełniłyby tego błędu.
To co zrobiło CDPR nie jest ewenementem... wszyscy znamy dziesiątki takich historii i to o czym napisałem powyżej powinno odbyć się już wiele lat temu, być może dzisiaj nie mielibyśmy takich problemów...
Czy jest jakakolwiek inna branża, która pozwala na branie kasy od klientów przed zakupem, może dostarczyć inny produkt niż obiecali, może dostarczyć produkt zepsuty i nie ponosi za to praktycznie żadnych konsekwencji?
GRACZU zastanów się nad sobą, miej trochę szacunku dla siebie i jeśli kochasz na prawdę gry to nie kupuj już nigdy preorderów i gier na premierę. Niech oni się trochę postarają o twoje pieniądze! Nie daj się manipulować i rozliczaj tych ***** z każdej obietnicy. Niech ci się nie wydaje, że jeśli masz super PC i twoja wersja jest mniej zepsuta od np. PS4 to ty nie jesteś frajerem. Nie daj sobie wmówić, że każdy kto kupił grę na ps4/xbox jest sam sobie winien. Oni zostali tak samo oszukani jak ty!! Albo gracze się zjednoczą i zaczną wymagać szacunku, albo na zawsze zostaną bandą nieudaczników, których można ruch**ć bez konsekwencji!!!
To NIE jest "nocne miasto".
Richard Night był założycielem miasta.
Richard Night
@@elektricnymorgulec8055 racja, Gabriel wziął mi się pewnie z Gabriela Knighta ;)
Dick Night
Co nie zmienia faktu, że to po naszemu Nocne Miasto.
@@GamezCreaTiV Zmienia. To jest nazwisko czyli rzeczownik, nie zaś przymiotnik. Już nawet abstrahując od zmiany części mowy, samo tłumaczenie nazwiska jest mocno dyskusyjne. Analogicznie : Tama Hoovera to Tama Hoovera, a nie Tama Odkurzacza.
Czyli nie tylko ja uważam, że Keanu jest słabym aktorem.
Nie tylko Ty.
Co do wydajności to zauważyłem jedną ciekawą rzecz:
Cyberpunk z jakiegoś powodu dużo bardziej niż z GPU korzysta z CPU.
Gram na GTX 1060 6gb i i5 7400. Bawienie się ustawieniami za które odpowiedzialna jest karta graficzna (poza wyłączeniem Ray Tracingu) nie wpływało praktycznie w ogóle na płynność (różnica jeśli była to znikoma) natomiast zmiana ustawień cieni, efektów cząsteczkowych, etc. potrafiła podwoić ilość FPSów. Na obecnych ustawieniach mam płynne 30 klatek, co jest dla mnie mocno niekomfortowe (przywykłem do stałych 60+) ale jest grywalne. Na ustawieniach domyślnych 20-25 klatek to wszystko o czym mogłem pomarzyć...
Definitywnie problemem jest tutaj procesor. Planowałem już wymianę CPU, ale teraz jest to właściwie sprawą priorytetową.
Planuję wymienić na i9 9900K (najlepszy procesor jaki pasuje do mojej obecnej płyty głównej) i mam nadzieję, że rozwiąże to już wszystkie problemy z wydajnością.
Mogli poczekać z premierą do roku 2077
Cześć, bardzo rzetelna recenzja, oczekując na Twoją opinie obejrzałem materiał niejakiego Jordana z tvgry i on kompletnie nie wie co mówi, bardzo starał się wybaczać wszystkie błędy, jakby to była produkcja zachodnia to wszyscy jechali równo. Wiadomo ze Cyberpunk2077 z założenia miał być grą ambitną, czymś czego jeszcze nie było. Moim zdaniem się nie udało. W Wiedźmina zagrałem dopiero jak ukazały się oba dodatki i to był strzał w dziesiątkę, miałem niezapomniana przygodę i dobrze połataną grę, praktycznie żadnego błędu poważnego. Uważam że to nadal najlepsza gra w jaką zagrałem, może dlatego ze gatunek RPG i fantasy są moimi ulubionymi. Póki co warto poczekać aż trochę połatają cymbergaja, potem pewnie człowiek milo spędzi czas przechodząc ją. Moim zdaniem RDR 2 wypada lepiej, jeśli chodzi o grę roku ale hype i otoczka jaka wywołał Cyberpunk może pozwolić mu na sukces. Wiecie co? Oby teraz ogłosili że pracują nad RPG w uniwersum Wiedźmina, otwarty świat, nowy obszar, dopieszczony Novigrad, losowa postać (żadna Ciri bo to nie wypali) i ja byłbym super zadowolony za te 8 lat, chociaż nie wiem czy wtedy będę miał czas na gry, ale na pewno obejrzę Waszą recenzje. Pozdrawiam
3:47 W tej grze jest nawet Pepe.
10:17 ten clipping xD
Mam nadzieję, że będzie także recenzja wydania konsolowego. Proszę, zrób to. Zniszcz ich.
Zniszcz kogo? Tak jakby to była pierwsza gra next genowa któa na PC działa ok a na konsoli tragicznie.
Jak będzie robił recenzje to zrobi pewnie na Series x albo ps5 ewentualnie one x i tam gra wygląda okej. Najgorzej jest na zwykłym PS4 i xone
Zniszcz CDP za oszukanie graczy, przeczytaj co mówili przed premierą o wersjach na PS4/XBOX One. Więc tak, w recenzji wersji konsolowej liczę, że przemaglowane zostaną zarówno PS5 jak i PS4
@@KaeNWu To ciekawe, że żyjemy w rzeczywistości gdzie nikt nie "niszczy" polityków za to czego nie dotrzymują, ale twórców gier za to że nie zdołali wydać wszędzie tego co chcieli już tak xD
@@KaeNWu Gram na PS5 i wydajność jest jak najbardziej ok.
Większość czasu gra działa w 60fps, czasami są spadki ale nie jest źle.
Błędów też nie ma aż tak dużo jak myślałem że będzie.
Jedyne co mnie denerwuje to renderowanie się obiektów na oczach gracza,raz parkując samochód, przed maską pojawił mi się NPC którego potrąciłem przez co zaczęła gonić mnie policja.
Ta gra to jest jakaś totalna porażka. Night City to najbardziej martwe miasto jakiego uświadczyłem w grach wideo, Los Santos w GTA5 z 2013 było bardziej tętniące życiem. W grze o customowych ludziach brakuje jakichkolwiek elementów customizowania postaci po jej stworzeniu. Brakuje tatuaży, fryzjera, zmiany makijażu, tuningowania samochodów, i pewnie jeszcze czegoś o czym zapomniałem. Wszystkie te elementy (oprócz makijażu oczywiście) można znaleźć w GTA San Andreas.
Najbardziej bolesnym faktem jest to, że w grze która byłą reklamowana jako RPG w którym możesz być kim chcesz nie ma praktycznie żadnych elementów odgrywania postaci, charakter V jest ustalony od początku a dialogi sprowadzają się w większości do wyboru między byciem dupkiem, totalnym dupkiem albo pytania o niepotrzebne informacje. 2 lub 3 kwestie?! W Fallout 4 były do wyboru 4, a i to było za mało. Równie dobrze mogli odebrać nam możliwość wyboru kwestii w 90% rozmów, i reklamować to jako FPS z elementami rozwoju postaci, jak na przykład nowe Wolfensteiny. Samo drzewko rozwoju też nie zachwyca.
Wydaje mi się niestety że pod płaszczykiem bugów, optymalizacji i wszystkich innych problemów które CDPR będzie się starał naprawić skrywa się gra co najwyżej średnia, i niestety żadna ilość patchy nie będzie w stanie tego zmienić.
Chłopie nawet Los Santos z gta sa jest bardziej żywe do gta v to night city to nawet podjazdu nie ma
@@gregtwenty7125 dokładnie
Najlepsza recenzja, jaką widziałem do tej pory. Wyjątkowo zrównoważona, bez płaczu, że CP nie zmieniło świata gier jak Tetris czy Space Invaders, a z drugiej strony bardzo szczera. Chapeau bas.
A jaką notę byś wystawił grze w skali do 100?
Motyw z lalkami, jak też i idea konstruktu osobowości, jest żywcem wzięty z Neuromancera
No i Kongres Lema
Oba motywy znam z wielu dzieł popkultury (filmy, seriale, anime, książki) i szczerze mówiąc nie mam pojęcia, kto był pierwszy, więc nie dałbym sobie ręki czy nawet palca uciąć, że na pewno z Neurmancera to wzięli.
Ciekawe dlaczego taksówka nie lubi plastikowych flamingów XD
Mi to zalatuje motywem z Maxa Payne'a
Niech ludzie myślą ze to jakiś spoiler do zakończenia gry
@@dankeysXkrajan mirrorS arE morE fuN thaN televisioN
Fabuła, postacie, grafika i świat absolutne mistrzostwo (misje dla Nomadów i wątek romantyczny - dla mnie rewelacja, aż szkoda, że tego tak mało). Z drugiej strony rażą słabe możliwości interakcji ze światem - wszystko to "rekwizyty", z budki z hot-dogami nie kupimy żarcia w pomieszczeniach nawet światła nie włączymy, w grze nie ma żadnych aktywności pobocznych, minigierek. Nie uświadczymy też odpowiednika Gwinta. W Cyberpunku dosłownie robi się 3-4 rzeczy - głównie jeździ, rozmawia i strzela. Trochę razi to w oczy po ograniu takiego RDR2. Mam nadzieję, ze wyjdzie kiedyś sequel tej gry albo duże dodatki urozmaicające rozgrywkę i kontynujące/rozwijające fabułę.
Grałem i mam mieszane uczucia. Wygląda na to że znaczna część gry została wycięta, a reszta posklejana jakoś do kupy.
Aż dziwi mnie, że masz tak mało polubień pod filmami.Jako jedyna osoba w tym jutubowym szajsie, recenzujesz profesjonalnie, bez niepotrzebnych wrzasków, achów, ochów, za to ubarwiając opisy mnogością słów,synonimów i szczegółów, tak ostatnio pomijanych przez innych recenzentów.Tak trzymaj! Pozdrawiam.
22:13 I see what you looking at
Ja jestem grą zachwycony. Wessała mnie jak żadna inna no oprócz wieśka. Nie mogę się oderwać. Gram na sprzęcie z rtx 2070. Mam przegrane 30 godzin i caly czas upajam sie miastem. Wszędzie chodzę na piechote etc. Gliczy mialem raptem trzy. Wszystko działa na ultra z max rtx bardzo płynnie. Znalazłem już wiersz Szymborskiej albo reklamę z matrixa. Smaczki. Absolutnie każdy musi w to zagrać. Tylko ludzie na litość boską nie odpalajcie tego tytułu na kalkulatorach, a jeśli już to zrobicie to nie wińcie za jakość tylko gry bo to po prostu nie jest fer. Dla mnie 10/10. Na taką grę czekałem. 🙂
Szukaj drzazgi, z informacji ze kod do bramy to 2137, smieszki z cdp jebane xD
O matko arhanie ty mój. Hype vs produkt. To wystarczy...
7:45 posluchajcie ich rozmowy do konca
Ale bredzenie. Naprawdę? CDP stworzyło grę na miarę dawnych Mass Effectów, Deus Exa czy Skyrima. I powieliło przy tym te same błędy. Czy ktokolwiek wierzył im na słowo że gra będzie wykończona na cud miód i orzeszki? Dlaczego nikt nie poruszył straty wartości CDP na giełdzie papierów wartościowych? To też jest ciekawy temat.
Gram na xsx i jest ok. Dobrze działa nie ma się do czego doczepić. Błędy są ale to raczej pierdoły więc luz. Jedyne co to trochę brakuje ostrości na dalszym planie ale to może juz po aktualuzacji gry na nowe konsole chociaż oglądając gre na YT z wersji PC to chyba też to występuje. Gra jest moim zdaniem ok, ale jak na bazowych konsolach gra chodzi w 720p to rozumiem ludzi którzy się wkurzyli na CPR. W takim stanie jak wyszła to powinna wyjść w kwietniu jak planowano na początku.
trzeba poczekać na edycja gry roku i wtedy kupić za 60 zł na GOG
Skąd w ogole pomysł, że CP77 będzie grą roku? :D
@@S.... gra roku według gry-online xd
Jestem po ponad 20 godzinach gry i prawdę mówiąć miałem jakieś 2 może 3 nieistotne glicze, Valhalla była u mnie zabugowana duuuużo bardziej. Może mam szczęście, może pomógł pierwszy patch, ale równolegle gra mój kumpel i też nie zgłasza jakiś dramatów. Co do gry, to dla mnie spełnienie marzeń, szczególnie że jestem fanem gatunku, jest rewelacyjna i rewolucyjna. Takiego wielopoziomowego nigdy nie było w żadnej grze, Deus Ex mimo że uwielbiam, nawet się nie zbliża.Właśnie tak sobie wyobrażałem taki świat podczas czytania książek Gibsona. Jestem zachwycony :) A co do seksualności, no cóż uważam że właśnie taki jest cyberpunkowy kanon, dla mnie 10/10.
Co do optymalizacji, gram na 1060Ti i na wysokich ustawieniach mam 50-60 fps, więc chyba nie najgorzej
Nowy Cyberpunk jest piękny a szczególnie jego recenzje
jak dla mnie tylko recenzje :)
Gra jest zabugowana, historia nie jest taka jaka powinna nir ma praktycznieznaczenia czy wybierzesz nomada czy korpo , grafika jest słaba , kraftowanie broni jest zjebane i bez sensu, optymalizacja ssie pałe, customowanie postaci jest gorsze niz w saints row , 9/10 . No japierdole
@@anon-mu5df Dopisz "moim zdaniem" bo są osoby dla których część elementów które wymienileś jest okej.
Tak jak W3 miał dla mnie słaby rozwój postaci i ogromny zgrzyt fabularny to dla wielu graczy jest to gra 10/10.
Będzie recenzja wersji konsowlowej min. PS4 SLIM?
@@fireops1434 albo "większości znaniem" xD Wśród ludzi są tacy ludzie, którzy coś lubią bo inni to lubią, ale nie wiedzą czemu to lubią, to się nazywa snobizm :)
Dzięki za recenzję (i brak spojlerów). Czekałem na nią jako na tę obiektywną.
Jeżeli chodzi o wymagania to 4770K, 16 GB ram, GTX 780 i bawię się całkiem dobrze na średnich/niskich - na pewno wygląda to ładniej i płynniej jak na PS4. Smutne jest natomiast to, że gra uświadomiła mi, że nie mogę już dłużej się oszukiwać i czas wymiany bebechów w moim PC jest nieunikniony.
Bardzo fajna kupiona recenzja. Też sam pomysł dobry: nie powiem nic o rzeczach, których nie ma to nie będę musiał kłamać.
Dobry czas filmiku 27:07 jak w nazwie gry 2077 :)