Toyota Yaris po powodzi gotowa do składania. Kolejny etap prac. / Flooded car next ep.
Вставка
- Опубліковано 13 жов 2024
- @okazjazarogiem3864
Przedstawiam kolejny etap prac przygotowania Toyoty Yaris Hybrid po powodzi. Tym razem macie okazję zobaczyć jak wygląda samochód, który trafia do kompletowania wnętrza. Sprawdzam czy zostały ślady po zalaniu auta.
I present the next part of the preparation of the Toyota Yaris Hybrid after the flood. This time you have the opportunity to see what the car looks like, after the cleaning. Now goes to complete the interior. I check if there are traces left after flooding the car.
Instrukcja oszukiwania pierwsza klasa.
Nie mówie o samej pracy mechanika bo on "tylko świadczy usługę" ale o możliwościach jakie to stwarza i z jaką pewnością w głosie było to przedstawione ("niema szans żeby znalazł","nie będzie mógł tam zajżeć...", a także co było w poprzednim odcinku "od tysiąca złotych ..." - czyli tylko reanimować trupy i oszukiwać).
Tak samo się tłumaczył szef IG Farben na procesie w Norymberdze. Produkując Cyklon B ,on tylko świadczył usługę.
Będzie klient zadowolony. 🤭
To czekamy na kolejny odcinek.
Dzięki za materiał👍
Dobra robota
Łatwiej i szybciej by było włożyć całą Yariske jeszcze raz do czystej wody 😁
A Krystian przypadkiem nie występował już w kilku odcinkach na TVN turbo zajmując się korekta lakieru?😉
Też kojarzę Krystiana z "Samochodu Marzeń...".
Macie rację!
Wydaje mi się że to co się robi z tym autem jest na bardzo wysokim poziomie. Samochód praktycznie rozebrany do zera. Gdyby każdy handlarz tak przygotowywał samochód to nic by nie zarobił a do tego musiałby mieć znajomości ze złodziejami samochodów żeby pozyskiwać części.
Ciekaw jestem jak będzie przebiegał proces sprzedaży. Serio. Czy handlarz będzie go próbował wcisnąć jako bezwypadkowy i nieuszkodzony? Jeśli tak to powinien dostać za to w zęby. Bo to zwykłe oszustwo. Nie powinniśmy przymykać oczu na takie procedery. Trzeba nagłaśniać takie afery.
M4k garage już zrobił taki materiał i nawet podsunął w opisie wyrok z 2019 roku na takiego handlarza skurw...syna.
@@foofighter5809 samochód powinien kupić Krzysztof i w kolejnych odcinkach pokazywać jak się sprawuje. Fajny byłby temat "utopiony zrobiony i wypożyczony" wypożyczać samochód i sprawdzić co się będzie działo.
@@foofighter5809 Chyba nie łudzisz się że wyraźnie w ogłoszeniu napisze samochód po powodzi, albo każdemu od wejścia będzie o tym mówił. Po to usuwa wszelkie ślady tej powodzi, żeby samochód wyglądał normalnie i był sprzedany jako pełnowartościowy, co za tym idzie wygenerował zysk, taki jest cel tego zabiegu. Niestety. Spróbuj udowodnić sprzedającemu na etapie zakupu że ten samochód był po powodzi, nie ma szans, możesz jedynie zauważyć że elementy były demontowane, że coś nie jest spasowane tak jak fabrycznie, ale nie dowiesz się dlaczego, bo ten kto chce sprzedać i na tym zarobić, gdy Cię poinformuje to nie sprzeda i nie zarobi. Wiem to jawne skur....stwo, ale jak widać to działa.
@Wojciech Kozioł Chciałem kupić tę Toyotę już na tym etapie przed zrobieniem, tak żeby nie trafiła na rynek, podać Vin i faktycznie jeździć nią jakiś czas robiąc relacje jak się sprawuje, ale za to auto w stanie przed czyszczeniem właściciel zażądał 25tys. zł, na razie odpuściłem.
@@rafalesniak352 jasne - Brzmi logicznie. Mimo to nie oznacza, że powinniśmy to akceptować i cicho na to przyzwalać. A wręcz przeciwnie- powinniśmy takiego chciwego skurwysyna powiesić na latarni. Przynajmniej pozostałych by to odstraszyło. Auto po powodzi nie jest autem pełnowartościowym. Byłoby takim, gdyby budę złożyła na nowo fabryka razem z nową elektryka zgodnie ze sztuką a nie pan Miecio z warsztatu, który "tylko" świadczy usługę sprzątania i rozbiórki auta i udaje, że nie wie po co to robi ani dla kogo.
Podobnie jak na Ukrainie teraz - oficjalnie Rosjanie prowadzą misje stabilizacyjną...a wszyscy wiemy jak jest.
Czarne jest czarne a białe jest białe.
Sorry za politycznowojenny wywód ale jakoś tak "na czasie".
Super!
Zachęcam do udostępniania! Z góry dziękuję.
👍
Pracuję w branży motoryzacyjnej ponad 30 lat i dlatego nigdy nie kupiłem samochodu od handlarza. U handlarza można kupić samochód za co najwyżej 3-5 tys złotych, ale i tak trzeba uważać by w czasie pomiędzy oględzinami samochodu , a pójściem np. po pieniądze , handlarz nie wyciął katalizatora, nie zamienił opon , czy nie zrobił innego przewału.
Ja kupiłem mojego Accorda od handlarza i jestem zadowolony. Ale to nie była okazja, cena jedna z wyższych na portalu.
To albo sam tak robisz albo zostałes na etapie lat 90 i temu piszesz takie bzdury ze ktos kat wycina w czasie jak klient po siano jedzie xD używane opony w bdb stanie mozna kupic na necie za 400zł a ty myslisz ze handlarz ci przelozy na jakies szmatławce zeby kolejne 2 miesiace sprzedawac komplet opon
Bo w większości to pazerne ch..je.
Siemka! Super Film! Będziesz jakieś nowe filmy dodawać?
Dzięki. Plan jest taki bo co jakiś czas coś dorzucać, ale tylko wtedy gdy temat będzie sensowny, nic na siłę.
@@okazjazarogiem3864 super! Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam
Ciekawy mógłby być test takiego samochodu u nowego właściciela powiedzmy taki średnio długodystansowy w przeciągu no dwóch lat...
Był taki pomysł. Sam chciałem ten samochód odkupić, ale właściciel rzucił zaporową cenę.
Jak już będzie do sprzedania proponuje zlecić oględziny Autotesto, Motocontrolerowi itp. firmom, będzie to kosztowało parę stówek, ale bardzo ciekawe jaki będzie werdykt ekspertów. Najgorsze jest też to, że ludzie popadają w paranoje, dobry samochód, bezwypadkowy odrzucą bo ma szczeliny wg nich nierówne, mierzone palcem, jak miał wymienianą szybę i lakierowany zderzak to jest "bity/robiony", przeszkadzają im zwykłe ślady eksploatacji, nie raz przyjeżdżają całymi rodzinami, ze sztabem kolegów-mechaników-ekspertów i wymyślają jakieś brednie, wymagają stanu fabrycznego, nie mając pojęcia co robią, a w tej sytuacji samochód w zasadzie "wyprodukowany" na nowo kupią i to w cenie rynkowej, bo będzie zrobiony tak, aby nie było się do czego przyczepić, oby ślady tej powodzi takim osobom szybko wyszły, za własną głupotę.
Niestety masz rację.
Zlecenie na oszukanie klienta,spoko ale to tylko ''zlecenie''. Dobre.
Broń Boże nie usprawiedliwiam człowieka, ale taki samochód można wyprać, wyczyścić i wystawić do sprzedaży. Do oszustwa dojdzie dopiero wtedy kiedy sprzedajacy nie poinformuje kupującego że jest to samochód po powodzi. Tutaj i tak widzę jest to dość profesjonalnie wyczyszczone, bo większość tzw. handlarzy to by i tak powierzchownie taki samochód wyczyściła tylko. Wystarczy zajrzeć pod pod uszcczelki np koło drzwi, większość handlarzy oszustów nawet ich nie ściąga i już pod nimi widać mół. Natomiast wracając to samej firmy myjacej ten samochód, no to tak jak jestnw filmie powiedziane, mają usługę mycia to jak ktoś przyjedzie z pacjentem to go myją. Przecież oni ludzi nie oszukują.
@@ziutek_brodacz Ale wiedzą po co to robią- dla mnie to kurews.. , ja bym odmówił.
Panie redaktorze, I co spotkaliście się ponownie ? jakieś wnioski?jest materiał na końcowy filmik?... jak sie rozpoczyna cykl to trza by skończyć....😉
Myślałem że już sprzedana
Ciekawe czy auto przejdzie weryfikację carvertical albo autoDNA. Przed sprzedaż zróbmy taki tescik.
Cześć, obejrzyj ten materiał: ua-cam.com/video/euNGc76RUqk/v-deo.html
Było już sprawdzane, nic nie ma o szkodzie powodziowej.
@@okazjazarogiem3864 dzieki, swój samochód c124 sprawdziłem właśnie w tych dwóch serwisach. Niestety carvertical zwraca mi właśnie pieniądze bo nie było w nim tak podstawowej informacji jak wyposażenie, które po vinie mogę sobie potwierdzić w darmowej wyszukiwarce MB. (Oba okazuje się potwierdziły bezwypadkowość lecz autoDNA było bardziej szczegółowe tzn. miało więcej informacji niż carvertical, w tym właśnie choćby wyposażenie- tylko kolor się nie zgadzał-ale tu mam pewność że autoDNA było w błędzie).
Co do tej tojotki to może być wtopa jeśli na komputerze i przebiegu po włożeniu zupełnie nowego predkosciomierza. Dlatego po skończonym remoncie i przeglądzie zrobiłbym ponownie tescik.
Polecam kanał HI-5- on robi teraz testy z carvertical i wychodzą nieźle kwiatki więc zgadzam się z Tobą - lepiej dmuchać na zimne i sprawdzać bo możliwe że uchroni nas to przez lewizną.
Ps. Super pomysł z cyklem naprawy powodziowca.
3mam kciuki za rozwój kanału.
@@foofighter5809 dziękuję za opinię.
@@foofighter5809 hi 5... Pamiętam ten przypał z podstawionym audi nie z tego raportu, jedna taka akcja i nie mam ochoty oglądać żadnego jego filmiku już...
Krystiana twarz nie raz była widoczna u boku Klimka ;)
Sam Go tam zapraszałem :)
No jeszcze śmierdzi w środku musi swoje odstać.Czy to się opłaca roboczo godzina 100zl do tego części i wyjdzie podobna cena.
Kanał upadł?
Cześć, nie upadł. Dzisiaj wpadnie kolejny materiał. Niestety przez wzgląd na dużą ilość obowiązków służbowych nie jestem czasem w stanie regularnie publikować. Jest to jednak bardziej hobbystyczne działanie. Będą pojawiały się materiały, ale nie mam pojęcia z jaką regularnością. Pozdr.
Coś już długo cisza o Yarisie to już nie będzie jeździć tylko na złom poszedł
Cześć, ja liczę na to, że w końcu uda się pokazać poskładane auto. Na pewno Toyota nie trafiła na szrot.
Co z Yarisem cisza coś .Naprawa przekroczyła wartość auta😂😂😂😂
Czekamy na odzew od właściciela. Niestety nie mamy wpływu na długość naprawy. Jak tylko będzie skończona to zobaczycie nowy odcinek. Pozdrawiam.
Kanał umarł?
Nie umarł, tylko częstotliwość niska. Jestem w trakcie realizacji kolejnych materiałów, ale obowiązki służbowe nie odpuszczają :)
@@okazjazarogiem3864 to czekamy. Materiał o Yaris był interesujący, bardzo wysoko oceniałem również projekt corolla na Turbo😉. Tak więc do roboty panie redaktorze💪😉
Otwieram próg auta po powodzi ua-cam.com/video/uQQ4YQSRh7k/v-deo.html
Z ostatniej chwili auto wylądowało w Ukrainie
Cześć, dzięki za komentarze. Auto jest w Polsce, spokojnie. Wiem, że czasu minęło sporo ale niedługo powinnismy wreszcie mieć okazję by nim pojeździć, a wtedy powstanie zakończenie tego cyklu. Pozdr.
@@okazjazarogiem3864 czekamy :)
gdzie taką brzydką muzykę bierzecie do filmów?
Ale wy pierdoli,,, cie ja mam dość spore doświadczenie w naprawach blacharskich i odnowie po powodzi powiem tak wole dobrze przełożone auto po powodzi niż auto z wspawywanymi lub prostowanymi elementami typu podłożnice itp itd
Na czym owe pierd…lenie Twoim zdaniem polega? Napisałeś ten post żeby się pochwalić, że jesteś blacharzem czy kryje się za tym jakaś głębsza myśl?
@@okazjazarogiem3864 Napisałem to po to zęby uzmysłowić ludziom ze każde zalanie jest inne i ze każda naprawa blacharska jest inna i nie powinno się tylko krytykować aut zalanych bo jest to nieobiektywne