Warszawa 1921 - odc. 1 "Kasjer" (słuchowisko)
Вставка
- Опубліковано 15 жов 2024
- Autorskie słuchowisko radiowe.
Dwudziestolecie międzywojenne trwa w najlepsze, lecz w wieczornych cieniach miasta kasjer banku przy Senatorskiej dokonuje zuchwałej kradzieży pół miliona złotych.
"Warszawa, 1921" to opowieść o zbrodni, intrygach i odkupieniu!
__
No dobra... ustalmy fakty. To tak naprawdę bardziej opowiadanie, niż słuchowisko.
Rozważałem dograć aktorów do dialogów, ale jest ich na tyle mało, (dialogów, nie aktorów) że moim zdaniem niewiele wniosły by do odbioru tej opowieści. A sama opowieść... cóż, nauka pisania skutkuje szufladami przepastnie przepełnionymi podobnymi głupotami.
Z jednej strony - nic wybitnego, z drugiej strony - szkoda wyrzucić.
I tak, między młotem a kowadłem postanowiłem w końcu udźwiękowić pierwsze z tych opowiadań. Czy warto postąpić tak samo z kolejnymi opowiadaniami? Liczę, że dowiem się z komentarzy. Nie jestem pewny tego formatu, bo ani to słuchowisko, ani przemyślenie poetyckie. Natomiast koniec, końców - zależy mi na tym, aby przyjemnie się słuchało. Czy spełniło swoją role? Czy udźwiękowić kolejne? (Ostrzegam, że napisałem już trochę podobnych opowiadań... chyba już nawet można je liczyć w setkach...)
A poza tym, co tam u mnie słychać?
Płynie sobie to życie powoli. Zostałem namówiony przez pewnego artystę, który tworzy zabawne animację 3D (link do kanału niżej) żeby publikować treści na Spotify. Pomysł mi się spodobał. Zgłębiłem temat i okazuje się, że trzeba mieć dystrybutora, który publikuję utwory w imieniu twórcy co całą sprawę komplikuję - czy da się zrobić - jeszcze nie wiem, ale pracuje nad tym.
Wspomniany kanał:
/ @mr_rainbow_pain
Tylko po pierwsze primo - nie wiem czy kanał będzie rozwijany - ja myślę, że warto.
Po drugie primo - treść raczej nie jest dla każdego - specyficzne poczucie humoru ma to do siebie, że potrafi wywołać skrajne reakcje. A z drugiej strony, jak pokazać absurdy rzeczywistości, jeżeli nie poprzez abstrakcyjną animację? Ja lubię.
A poza tym?
Tworzy się kolejne pełnometrażowe słuchowisko komediowe.
Jak nie pojawią się przeszkody, trafi na kanał jeszcze w wakacje.
To jest pierwsze słuchowisko, pod który wszystko zostało specjalnie przygotowane. Skomponowana i nagrana autorska muzyka już czeka. Zakupiony nowy sprzęt audio do rejestracji już pracuje. Dobra, idę sobie.
A więc mówisz, że masz tego więcej? Koniecznie musisz je nagrać. Świetny klimat. Ja lubię takie opowiadania. Nie za krótkie, nie za długie. Ideolo. Historia przekazana, a nie zdążyłem stracić uwagi - z czym mam problem. Uwielbiam słuchać audiobooki, ale zawsze się orientuje, że odpływam myślami i muszę odsłuchiwać jeszcze raz. Taki format jest w sam raz - dla mnie. Nie wiem jak inni?
Dzięki! Też czasem odpływam...
*Klimatyczne ! Poproszę o więcej* 😎
Dziękuje, zatem będzie więcej.
Wspaniały klimat, zaskakująca fabuła :) Super intryga. Chce więcej!
Fajne, Waldek. Aż przypomniał mi się stary dobry VaBank!
Pytasz to odpowiadam: Tak, ja chętnie posłucham takich "opowiadań" więcej :)
Tak, tam był "Kasiarz" :D VaBank baardzo lubię, ale pierwszą część, druga mniej do mnie trafia. Dzięki za komentarz :)
Hej, przy ulicy Senatorskiej w Warszawie faktycznie w dwudziestoleciu międzywojennym był bank i ciekawostka, ten bank istnieje (choć pod inną nazwą) do dzisiaj. Twórz przyjacielu, albowiem dobre jest to i kropka.
Aj! Lubie jak ktoś wyłapie takie smaczki! Podpowiem, że jest ich tu więcej :)
- "Przestańcie rozpowiadać, że jestem idiotą!"
- "Nie wiedziałem, że robisz Pan z tego tajemnicę..."
No padłem 🤣Zamawiam kolejne opowiadanie kryminalne!
Lubię Noir. Niejasna granica między dobrem a złem przerobiłeś na niejasną granicę miedzę złodziejem a politykiem. Pokłony.
W 1921 roku złotówki? Niedbalstwo
Tak, o trzy lata się pomyliłem. Czujne ucho! Gratuluje 👏