Opory ruchu pojazdu
Вставка
- Опубліковано 9 лют 2025
- Co to są opory ruchu?
Jakie opory ruchy działają na pojazd?
Jak powstaje wykres oporów ruchu?
Co z niego można odczytać?
Tego dowiecie się w tym filmie.
#motoryzacja #nauka #technika
Autor: Jacek Gembara, absolwent Politechniki Poznańskiej na wydziale mechanicznym - Maszyny Robocze i Pojazdy, specjalizacja Silniki Spalinowe. Praca dyplomowa z procesów tarcia w silniku spalinowym. Na koncie wiele modyfikacji silnikowych, 13 lat w przemyśle naftowym (Kazachstan, Norwegia, Kanada, Angola). Wydawca i założyciel wychodzącego w latach 2018 - 2022 miesięcznika "MOTOCYKLISTA Magazyn Motocykli Klasycznych". Autor książek "Traktory i Kombajny PRL-u" oraz "Historia Płockiej Fabryki". Obecnie w branży motoryzacyjnej.
Wykorzystane w filmie grafiki i wizualizacje autora.
Doskonałe podsumowanie tej całej zielonej, absurdalnej ideologii - gratuluję i dziękuję za uświadamianie ludzi.
Panie Jacku. Gratulacje! Doskonały wykład. Świetna metoda przystępnej popularyzacji techniki samochodowej.
Materiał świetny, jak zwykle. Dziękujemy.
Kapitalny wykład Panie Jacku! Gdybym miał kiedyś w szkole takich nauczycieli dziś nie miałbym takich problemów ze zrozumieniem tego co w około mnie się dzieje. Serdeczne dzięki za kolejny film
Serdecznie Pana pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa.
W razie czego proszę pytać w komentarzach. Zawsze staram się odpowiadać.
Jak zawsze merytorycznie pozdrawiam 👍
To jest wzór przedstawiania treści technicznych. Dziękuję.
Dzięki świetny materiał
Jak zawsze piękny wykład.P Jacku jest pan Wołoszańskim mechaniki. Świetnie się słucha.Pozdrawiam.
Dobry film
👍
💪
Akumulatory są dobre do bryczki konnej. Na podjeździe wspomaga prace koni a na zjeździe dochamowuje(ładuje baterie) aby koni nie spychała bryczka pełna turystów. Baterie też są dobre UTB(wózki widłowe i tp.).
Pozdrawiam
Kurcze, po tytue myślałem, że bedzie o zależności szeroksci, wysokosci i obwodzie kola do oporów ruchu
A to też ciekawy temat. Było już gdzieś u mnie o szerokości opony.
@MOTO-HALO-tv szerokość to jedno, a wysokość to drugie, szczególnie w budowie wyścigwki jednośladowej
To niesamowite, że ludzie potrafią zaprzeczać zagadnieniom z fizyki na poziomie szkoły powszechnej( no chyba, że teraz już nie uczą o tym ).
Nauka zdaje się jest "bardzo niepoprawna" dlatego próbuje się ją upolitycznić i cenzurować.....
Panie Jacku, zróbmy taki eksperyment myślowy. Załóżmy że mamy dużo lepsze baterie, szybkie ładowanie, tani prąd i infrastrukturę do tego. Czy w takich warunkach samochody elektryczne miałyby trochę więcej sensu z praktycznego punktu widzenia?
Ależ miałyby. Dlaczego nie. Ale muszą uczciwie konkurować swymi walorami użytkowymi a nie być wmuszane prawem, karą i przywilejem.
Panie Jacku, no tak teraz jasne , gęstość energii ! Ja patrzę jeszcze bardziej sceptycznie na smartfony na kółkach. Załóżmy, że zostanie stworzony akumulator, który zapewni zasięg 2000 km i będzie ważył 10kg, to i tak pozostaje kwestia nagromadzenia energii, więc co , ładowarki na 10 000 V, 200A i w piętnaście minut naładowane ? Uważam , ale jest to tylko moje skromne zdanie, że nie będziemy w stanie zagęścić energii elektrycznej w akumulatorach do akceptowalnego poziomu i nie będziemy w stanie ich naładować.
pozdrawiam serdecznie
Ależ bardzo słuszna uwaga. Tak jak mówiłem na filmie - może dojdziemy do proporcji 1:30, może nawet 1:20 a za x lat i po kilku przełomach może i 1:10! Ale to ciągle inna klasa wielkości. A gdzie 1:2?.... Z dzisiejszej perspektywy nieosiągalne.
Poza tym proszę zwrócić uwagę, że nie wziąłem do obliczeń proporcji wartości energetycznej benzyny bo wówczas byłoby coś koło 1:100. W obliczeniach wziąłem energię jaką silnik (o sprawności niecałe 30%) jest w stanie wygenerować z benzyny.
@@MOTO-HALO-tv a no tak uwzględniona jest sprawność silnika spalinowego, nie pomyślałem o tym :)
Tak było bardziej fair dla pojazdów elektrycznych.
Problem z samochodami elektrycznymi jest jest jeszcze taki, że ludzie nie rozumieją elektryki, nie wiedzą czym się różni prąd od napięcia, nie słyszeli o czymś takim jak ładunek elektryczny, co to jest pojemność itp. Dla większości, prąd to jest w gniazdku i tam się podłącza te wszystkie rzeczy co potrzebują prądu i tyle z wiedzy. Oni nie dopuszczają do siebie rozważań na temat przesyłu prądu, wydajności linii energetycznych czy ogólnej wydajności elektrowni, bo im nigdy w gniazdku prądu nie zabrakło, a jedyny problem jaki mieli to jak wyskoczył bezpiecznik w momencie zwarcia w przedłużaczu. Gdyby społeczeństwo rozumiało technikę, nikt by nawet nie spojrzał w stronę samochodu elektrycznego. Pozdrawiam
Drogi Panie - ludzie wcale nie muszą niczego wiedzieć. Nie każdy jest pasjonatem motoryzacji. Muszą jednak mieć sprawne urządzenie i wolność jego wyboru. To na prawdę tyle.
Po to ludzie płacą podatki aby mieć instytucje od tego żeby rozumiały i dbały o dobro ludzi - a nie żyły na ich koszt i nieustannie ich straszyły i szkalowały.
@@MOTO-HALO-tv Tak właśnie powinno być, ale niestety nie żyjemy w normalnych czasach, a jedyne co ludzie muszą, to pracować żeby mieć za co zapłacić podatki za które wariaci powiedzą nam jak mamy żyć. I właśnie dlatego powinniśmy uświadamiać społeczeństwo w dziedzinach technologicznych i nie tylko.
Oczywiście. Dlatego też prowadzę ten kanał. Polecam też kanał Bald.tv.
No i jeszcze zapomniał Pan dodać że rozładowanie baterii od sto procent do zera pewnie najdalej po piątym razie mamy po baterii .
Słusznie Pan to zauważył, ale pominąłem to z rozmysłem bo i bez tego to porównanie jest miażdżące.
Może zrobię oddzielny film o nieistniejącym rynku wtórnym, o symbolicznej trwałości baterii, o lichości łożysk kulkowych silników elektrycznych, które trzeba nieraz wymieniać już po 20 000 km i wiele, wiele innych zagadnień. Wpływ pola elektromagnetycznego na organizm ludzki to dziś już wyłącznie kojarzy się z bycia szurem i foliarzem, a mnie jeszcze o tym uczyli na PP.
Zwracam też uwagę, że dla benzyny wziąłem wartość energii jaką wygeneruje z niej silnik spalinowy o sprawności przecież niecałe 30%. Gdybym wziął wartość energetyczną samej benzyny to proporcja skoczyła by z 1:40 to jakieś 1:100...
@@MOTO-HALO-tv Najlepsze warunki dla baterii to praca między 80 a 40% a to daje na 80--cio litrowy zbiornik jaki mam w mercedesie około trzy tony baterii .
Panie Jacku jaką masę ma samochód dla którego został zrobiony wykres?
Witam.
Teraz już nie pamiętam. Wykres zrobiłem w 2019 do materiału w MMMK. Był to jakiś "przeciętny samochód osobowy".... nie odnajdę tego teraz.
Oczywiście to się wszystko zgadza, z fizyką nie ma sensu dyskutować. Natomiast tak większość kierowców i tak dziennie nie pokonuje więcej jak 100 km, i dla takich kierowców których jest większość elektryk mógłby być całkiem spoko. Z punktu bezpieczeństwa i samodzielności samowystarczalności państwa lepiej jak jest więcej elektryków, bo to oznacza mniejszy import ropy. A prąd można zrobić albo ze źródeł albo nawet z węgla którego w Polsce sporo jest. Pamiętajmy też że te baterie będą powoli coraz lepsze okej może nie będzie jakiś mega rewolucji ale będą trochę lepsze. Więc jak najbardziej na przykład 30% samochodów mogłoby być elektryczne
Z węgla można też robić benzynę oraz gaz. Można nawet uzyskać wodór.
Do tego dochodzi trwałość baterii i ich koszt. Lepiej jest mieć więcej pojazdów, które praktycznie ledwo się przemieszczają? Dla których nie ma rynku wtórnego? I w dodatku które uzależniają od importu baterii bo sami ich w Polsce nie zrobimy (nawet nie ma z czego)? Gdzie ta niezależność???
W mieście gdy podczas hamowania część energii jest odzyskiwana sprawność pojazdu el wzrośnie co skłania mnie do zdania Hybryda z niewielkim akumulatorem ma jakiś sens. Oczywiście w trasie to tylko balast. Jednak dla mieszkańca np terenu górzystego który jadąc w dół ładuje akumulator a wracając wykorzystuje tą energię też hybrydy wydaje się sensowna. Jednak koszty, sprawność, spadek pojemności budzą niepokój
Ależ ja nie jestem przeciwnikiem pojazdów elektrycznych. Jestem przeciwnikiem łatania dziur w walorach użytkowych szkodliwą ideologią. Jestem przeciwnikiem maskowania prawdy, zaprzeczania faktom, budowaniu fałszywej narracji. Wreszcie przeciwnikiem wmuszania czegokolwiek prawem, karą i przywilejem.
@@MOTO-HALO-tv
Ja chyba jestem przeciwnikiem pojazdów elektrycznych jako obciążenia dla nas wszystkich kosztami infrastruktury, ubezpieczenia (szkoda całkowitą z byle powodu) dotowanie zakupu czy wymuszanie go normami emisji czy strefami itd. Może kiedyś ale jeszcze nie teraz.
Dużo się dowiedziałem z Pana wykładów i szanuję Pana pracę. Chciałem tylko zwrócić uwagę że nie zawsze jedziemy w długą trasę i być może w określonych warunkach sprawność tego układu będzie inna z powodu możliwości odzyskiwania energii przy hamowaniu czy jeździe w dół. Na wykresie dla uproszczenia nie ma mocy potrzebnej do rozpędzenia pojazdu a jedynie do utrzymania stałej prędkości. Tak czy siak elektryki „dla wszystkich „nie mają w tej chwili sensu.
A jakby Pan sobie wyobrażał moc rozpędzania na wykresie, skoro uzależniona jest ona od wartości przyspieszenia czyli czasu rozpędzania? Rozpędzanie jak i hamowanie to stany nieustalone i/lub pośrednie. Możliwość rozpędzania zapewnia nadmiarowość mocy, a tu ograniczeniem jest jedynie przyczepność opon do nawierzchni.
To odzyskiwanie energii przy hamowaniu jest jak sztandar tych, co bronią tej technologii, jednak zawsze słyszę jedynie, że "w niektórych sytuacjach" oraz "może to zmienić bilans na bardziej korzystny" - to znaczy w praktyce na ile, gdzie i komu?
Przy hamowaniu odzyskuje się jedynie część energii straconej na rozpędzanie - nie całą. Znacznie większe korzyści daje lepsze planowanie jazdy i rzadkie korzystanie z hamulca.
W ruchu miejskim obecnie bardzo duży udział ma ruszanie i stawanie. Ruszenie z miejsca 2,5 tonowego kloca z jedną osobą w środku to jakaś kpina z ekonomii. Do tego klimatyzacja lub ogrzewanie? Nie ma takiego rachunku, który uczyniłby to sensownym. Nie dziś.
Zgadza się baterie są nieekonomivzne i nieekologiczne w dużych samochodach ,bardziej bym się skłaniał w rowerach chylajnogach skuterach i małych autach t o jeszcze ma sens . Jak ,lot na inną galaktyke za pomocą paliwa spalanego zbyt duża masa własna czyli potrzeba więcej paliwa i więcej i mocniejszy i większy silnik do pokonania grawitacji nie logiczne
ale planeta spłonie, wróć magazyn z e-rowerami
Na razie to zdaje się, że tym organizacjom "doopa" płonie..... ;)
Nihil novi. Większość ludzi tego wg programów została nauczona, tylko nie została nauczona jak tego używać, bo w programie tego nie było. Umiejętność używania wiedzy jest niebezpieczna. Nie było by ekościemy, bo ludzie od razu by pogonili takich polityków naciągaczy. Również nie było tylu gwałtownych zjawisk klimatycznych gdyby nie wiatraki i panele. Ta cała zielona energia wprowadza jeszcze większy stan niezrównoważenia pomiędzy strefami "dziur energetycznych" gdzie energia była kradziona ze środowiska, a miejscami gdzie takich urządzeń nie było. Duże niezrównoważenie i mamy gwałtowne zjawiska atmosferyczne, powietrze ograbione przez wiatraki z energii i mamy susze, bo na parowanie jest potrzebna energia, której w środowisku już nie ma.