No jest wszystko w porządku,jest dobrze,dobrze robią,dobrze wszystko jest w porządku.Jest git pozdrawiam całą Legnice,dobrych chłopaków i niech sie to trzyma.Dobry przekaz leci.
zawsze oglądam te filmy do końca (nawet nie pomijam reklamy na końcu) z jednego arcy ważnego powodu... Szczekający Probierz to coś co potrafi zrobić dzień, dziękuję i pozdrawiam
Podobała mi się dzisiejsza rozmowa Paczula z Białkiem w Stanie Kadry: [P]aczul: - Co zrobić, żeby nasza obrona była lepsza? [B]iałek: - Moim zdaniem nic się nie da zrobić, trzeba pracować nad atakiem, żeby maskował tę obronę. P: - Zgadzam się że nic się nie da zrobić, trzeba pracować w sypialni nad nowymi obrońcami.
Jeśli chodzi o duet napastników, to myślę, że najlepiej się sprawdza Lewandowski i Świderski, ponieważ między nimi jest swego rodzaju chemia, co było właśnie widać w ostatnim meczu, bo to podanie Lewego, po którym mogła paść bramka zostało właśnie zaadresowane do Świdra. Co do nazwisk, to na chwilę obecną chyba faktycznie jedynie Casha można by przywołać, a na środku obrony przetestować Piątkowskiego. Jeśli chodzi o zawodników na przyszłość, to Jan Faberski, Karol Borys i Antoni Kozubal.
Absolutnie się z tobą zgadzam no i dodałbym jeszcze że Nicola tylko jako ofensywny skrzydłowy a nie jakieś wahadło czy lewa obrona bo im Nicola gra głębiej tym bardziej jesteśmy bezzębni
Bez ironii: według mnie największym sukcesem Probierza jest to, że znowu zaczęło mnie jakkolwiek obchodzić, jak wyjdą i co zagrają. Na razie jest jak jest, ale widocznie lepiej w tej chwili być nie może. Jakby tak szlo wystawić pięciu Zalewskich i pięciu Urbanskich... 💔
Mam tylko nadzieję, że ten film szybko się zestarzeje i ten pierdyliard młodych, rozsianych po akademiach zachodnich będzie coraz częściej wbijało do kadry. Nie miałem pojęcia kim jest Urbański, podejrzewam Mieciu, że też nie miałeś, a teraz nikt chyba nie byłby w stanie sugerować, że trzeba go posadzić albo przestać powoływać. Także liczę na wyciąganie reprezentantów z zupełnego niebytu dyskursowego i to moja jedyna nadzieja, że nie czekają nas lata nudnej kadry, oglądanej częściej dla beki niż mając nadzieję na cokolwiek.
ile można narzekać… trzeba patrzeć realistycznie i ja zamierzam się cieszyć każdym zwycięstwem (nawet brzydkim) i ogólnie wynikami ponad normę do jakiej jesteśmy przyzwyczajeni
Jak zawsze top content. Zacząłem oglądać wszystkie mecze kadry, żeby mieć zdanie na temat tego, co mówisz. Jak powiedziałeś, że reprezentacja nie miała tak słabej kadry od (może) Benhakera (koniec kadencji 2009) to sam się zacząłem zastanawiać. Odpaliłem na szybko skład na mecz otwarcia EURO 2012 i tam też było kilku "wymyślonych" zawodników i klejenie z nie najlepszego materiału. Myślę, że to dobry pomysł na streama. Bierzemy reprezentacje np. od początku XXI wieku (stan na przed eliminacjami do dużej imprezy) i oceniamy (jakieś gwiazdki czy coś): Trener Zawodnicy pozycja po pozycji (potencjał, ówczesna forma, sytuacja w klubie itd.) Zgranie Mental Jakieś dodatkowe rzeczy (np. synergia "polskiej" BvB) Ankieta z pomysłami na kryteria i jazda! Oczywiście liczy się Twoje zdanie, a my możemy się z nim nie zgadzać
Nie zgodził bym się z tym że mamy najsłabszą kadrę personalnie od czasu Benhakera. Gdy sobie przypomnę kadrę na euro 2012 i jak rozdawaliśmy obywatelstwa by mieć z czego skleić skład... To dochodzę do wniosku że nie jest tak źle 😅 Myślę że datą graniczną byłoby euro 2016 gdzie nastąpił znaczący wzrost poszczególnych graczy na poszczególnych pozycjach.
Na 6 zdecydowanie zapomniamy o prawdziwym goacie, co prawda bez klubu, co prawda zaraz zgłosi się po niego klub z 3 ligi polskiej, ale to człowiek który zatrzymał Messiego i Ronaldo. Grzegorz Krychowiak. Jego kapitalna gra napewno da dużo, a jego misja nie jest jeszcze skończona (tylko, żeby go przekonać o odwieszeniu zakończenia kariery w repce XD)
@@kpt_Yossarian Grunt to dobra organizacja gry i dobra atmosfera na zgrupowaniu; zbić pionę z chłopakami, w końcu się spotkać. Probierz nawet surowy, ale da się przeżyć. Rozwijamy, ale na to potrzeba czasu. Ogólnie to nawet nie jest źle, w meczu z Chorwacją gdyby Lewy trafił to wszyscy by inaczej pisali. Łączy nas piłka.
@@vilemo75 akurat czego jak czego, ale woli walki nie brakowało naszym. Brakowało im umiejętności i dobrej organizacji gry. Niestety, ale braków nie nadrobisz walką. Tragicznych obrońcy którzy na dodatek nie za bardzo potrafią ze sobą grać nie staną się nagle wybitni w meczu, bo będą się starać. Oni się starają, ale po prostu są słabi.
Fajnie mi sie tego sluchalo. I tez jestem zdania ze trener jest tutaj najmniej winny gdyz jest to pierwszy trener od lat gdzie nie moge powiedziec, dlaczego nie gral ten czy tamten zawodnik.on dal kazdemu zagrac. Nie ma co narzekac,jak w innych programach. Dobra robota 😊
Matty nigdy więcej nie powinien otrzymać powołania do reprezentacji Polski, ktoś kto nie mówi po polsku nie może być uważany za Polaka (z wyjątkiem osób niemych, niemi Polacy istnieją i są w porządku)
Tu narzekać się nie opłaca, tak samo jak nie opłaca się niczego oczekiwać, tym bardziej w tych jakże ,,poważnych" rozgrywkach. Od 1986, po nieudanym mundialu w Meksyku mamy plac budowy i jak widać budowa cały czas trwa, tylko kierownicy nie lubią siedzieć bez niczego, siłą rzeczy prace konstrukcyjne postępują bardzo, bardzo powoli.
Nie zgodzę się co do ustawienia Zieliśnikiego. On powinien być wyżej, bo na tej szóstce mam wrażenie że jest za daleko od pola karnego. Szymański nie rozegra ci tak dobrze piłki jak zrobi to Pioter. Poza tym mam wrażenie że najmocniejszym punktem tych mistrzostw był duet Urbański Zieliński i jak dla mnie to oni powinni być żelazną dwójką w ofensywnej części pomocy. Temat defensywnego pomocnika jak dla mnie można olać. Niech tam po prostu ktoś stoi i się nie wpierdala
Jak zazwyczaj się z tobą zgadzam, tak tym razem materiał jest naprawdę powierzchowny, co do zasady rzeczywiście mamy średnich stoperow, ale jednak grających w Serie A, opisales ich jakby grali w Katmandu FC, co do bramkarzy, to Bułka był klubowo w zeszłym sezonie lepszy niż Szczęsny raczej
Życzeniowo - Moder Szymański Zieliński ! Kuba musiałby przepracować w końcu cały okres przygotowawczy, bo widać po nim przede wszystkim braki fizyczne. Nie dziwi to, bo po urazie wrócił w środku sezonu po 2 latach, a w trakcie tego lata leczył kontuzje po Euro… Jeszcze bym go nie skreślał. Dobrze, że mimo wszystko Probierz go buduje w kadrze. Każda minuta jest ważna. W tej 3 dałbym Zielińskiego na „6” i dwóch pracowitych piłkarzy do przodu. Szczególnie że Szymański w skokach pressingowych to top zawodnik. Nie bez powodu Mourinho go chwali, kiedy ma tylu innych w drużynie wielkich piłkarzy. A co do Piotra i gadania o SILNEJ 6. Juventus przez lata grał z Pirlo na „6” i potrafił rywalizować z każdym na świecie, nie mając tuza obrony. Barcelona grała z Busqetsem który w odbiorze piłki był przeciętny. Nie jest sztuka wsadzić kasownika do środka żeby kasował, bo tam nawet Pepe mógł grać w 2012 roku żeby kopać Messiego. Sztuką jest tak zestawić środek pola, żeby każdy z 3 piłkarzy umiał zaasekurować swojego partnera i pojawiające się przestrzenie między nimi. Gdyby granie w piłkę na wysokim poziomie było proste i przychodziło z dnia na dzień, to już dawno byśmy byli Mistrzami Świata, bo plan na zmiany personalne to w mediach min. 3 co mecz XD
Mietek, bronisz tego. Wskaż mi dwie różnice między środkiem pola Zielu - Urbański - Szymański a późnym Krychowiakiem. Bo ja tu nie widzę różnicy w naszym graniu..
Ja bym Mieciu do Twojego wywodu dodał jedną rzecz. Mówisz o tym, że mamy przeciętnych/solidnych obrońców, czy innych graczy. Dodałbym właśnie to, że nie mają cechy wiodącej, pod którą można budować kadrę. Przykład - Gruzja. Gruzini wiedzą, że nie mają (Oprócz Kvaradony) graczy super uzdolnionych technicznie, czy z super przeglądem pola, itd itp...więc bazują na ich wspólnej cesze wiodącej - siła, wytrzymałość, ogólnie "fizyczność" i na tej podstawie mają swoją taktykę (dużo biegają, grają z kontry, grają pressingiem). U nas takiego czegoś nie ma. Kilku jest lepszych technicznie, kilku jest dość szybkich, ktoś tam może nieco silniejszy niż reszta, ale to są jednostki, bo większość grajków jest po prostu przeciętna we wszystkim (ani silny, ani wybitnie szybki, ani genialny technicznie itd). A to powoduje, że ciężko oprzeć taktykę, styl gry, czy nawet dobrać zawodników do konkretnej cechy żeby ten skład budować. Drugi przykład to Szkocja. Szkoci też już nie mają wielkich nazwisk, ale patrząc na ich obrońców to jest podobna półka co nasi kopacze...ale oni bazują na tym że są silni, grają zwartym szykiem obronnym i to daje im przewagę, bo mają tę cechę wiodącą. Nasi napastnicy/pomocnicy się odbijali od szkockiego muru, mimo że nie grali rewelacyjnie, nie przewidywali podań, nie stawiali pułapek offside''owych itd...po prostu ich taranowali :) Trzeci przykład - kadra za Nawałki, gdzie mimo wszystko graliśmy turbo defensywnie i opieraliśmy naszą grę o kontry. Mieliśmy styl, mieliśmy pomysł i graczy którzy to realizowali. Był szybkie skrzydła, był silny środek pola z Krychowiakiem w formie, była agresywna obrona z Pazdanem i Glikiem oraz boki obrony które potrafiły bronić. Trzymało się to kupy. Dlatego też, ha tfu dla ludzi, którzy uważają że "ee weźmy zbierzmy 11 najlepszych i niech se grają" no nie, tak to nie działa :)
Osobiście nie byłem i nie jestem fanem Probierza jako selekcjonera. Uważam, że jego zatrudnienie było skandalem, a obyło się to bez echa tylko dlatego, że jesteśmy już do tego przyzwyczajeni po zatrudnieniu Brzęczka i Michniewicza. Oceniając jednak samą pracę selekcjonera, także nie widzę powodów do zachwytu. Dla mnie nie jest progresem to, że wygrywamy częściej niż za Santosa, bo tamto było niewytłumaczalne zupełnie. Uważam, że reprezentacja pod Probierzem, ma po prostu trochę więcej szczęścia - udało nam się przetrwać z Walią i wygrać karne, udało nam się sprokurować rzut karny z Francją, udało nam się rzutem na taśmę pokonać Szkotów. Gra jednak dalej jest bardzo mało jakościowa. Co więcej, ciągle popełniamy te same błędy. Na tym zgrupowaniu co najmniej dwukrotnie widziałem podania a'la Zalewski z Holandią, po którym straciliśmy gola. Obrona wygląda na zbieraninę półamatorów którzy w popłochu próbują zablokować dostęp do bramki. Zgadzam się z Mieciem, że jakości personalnej nie mamy zbyt wiele, ale oczekuje od trenera jednak jakiegoś progresu, a tutaj mam wrażenie, że poziom jaki kadra osiągneła w meczu z Walią ustabilizował i od tego czasu gramy to samo, co nie byłoby takim problemem gdyby, to był poziom dobry. Nie jestem za kolejnym spektakularnym zwolnieniem trenera, ale nie uważam też, że powinniśmy go bronić za wszelką cenę.
12:41 Grosicki? Ma swoje lata ale jest jednym z najlepszych zawodników ekstraklasy, jest szybki i potrafi wykreować akcję ofensywną podobnie jak Zalewski, który jakby nie patrzeć wszedł w rolę należącą wcześniej właśnie do Grosickiego.
Jest dobra atmosfera na zgrupowaniu, można zbić pionę z chłopakami, w końcu się spotkać. Każdy ma gdzie grać, najczęściej to nie liga z top 5 ale kasa spoko i zawsze na czas. Probierz nawet surowy, ale da się przeżyć. Rozwijamy, ale na to potrzeba czasu. Ogólnie to nawet nie jest źle, w meczu z Chorwacją gdyby Lewy trafił to wszyscy by inaczej pisali. Łączy nas piłka.
moim zdaniem drugim największym problemem kadry, zaraz po nie istniejącym środku pola, jest ta ciągła anemia w obronie, zero jakiegokolwiek pressingu, wiecznie tylko jest stanie, patrzenie sie na rywala i czekanie co zrobi, to jest główny powód dla którego nasi bramkarze od zawsze muszą się uwijać jak w ukropie bo po prostu bez przerwy i na okrągło nasza defensywa pozwala na oddanie strzału, pół biedy jak są one tak beznadziejne jak te Chorwacji czy Szkocji, ale z taką grą jakbyśmy trafili na drużynę naprawdę w formie to by się to skończyło przynajmniej piątką w dupe
8:50 gracze Fantasy Premier League z całego świata wiedzą kim jest Bednarek, od 2021 do dziś ma on rekord najniższego wyniku osiągniętego przez piłkarza w meczu: -7 (minus siedem) punktów za występ z czerwoną kartką w porażce 9:0 Man United vs Southampton. Jedna osoba zagrała wtedy na nim potrójnego kapitana, więc uzyskała -21 (minus dwadzieścia jeden) punktów.
Nie no, w środki jest jeszcze Moder, mtóry jako 6-tka w meczu z Francja sprawdzil się bardzo dobrze. W Brighton grał na kilku pozycjach i jednak w środku jest bardzo uniwersalny, niech tylko wróci do gry i dołączyć do trójki Zielinski-Szymanski-Urbański zamiast drugiego napastnika. A alternatywą dla Frankowskiego jest Cash, byle tylko na dobre się ogarnął z kontuzjami
Nie wyglądaliśmy jakbyśmy chcieli odrobić straty bo do tego trzeba zdominować środek pola, a tego nie potrafimy. Nasz maks aktualnie to zdominowanie na jakiś czas linii pomocy Szkotów itp drużyn.
Odkąd pamietam to nigdy nie było, żadnego pomysłu, no może Michniewicz, ale ogólnie gra reprezentacji opiera się na przypadku i chaosie. Nie sadze by ktoś nad tym panował.
Frankowski to chyba obok Linettego najbardziej przezroczysty zawodnik z kadry na przestrzeni ostatnich 3-4 lat. Kiedy on zagrał chociaż jedną dobrą połowę?
Zielinski w stylu dyrygenta z głębi, taki regista, ala późny Andrea Pirlo, to może być majstersztyk. Tylko boję się, że ten pomysł zostanie skreślony z powodu tego że reszta dookoła nie da rady, a nie Zielek
Powinniśmy brać najlepszych co mamy, dlatego zgadzam się, że w ataku Lewy i Piątek, Matty Cash, nie będący Polakiem też powinien grać, bo jest obiektywnie lepszy niż Frankowski. W pomocy to chyba tylko powrót Linettego, który pewnie nastąpi, bo on jest takim typowym średniakiem europejskim, ale na nasz poziom to już dużo.
Nie znam się na piłce, nurtuje mnie to co powiedziałeś o Moderze. Czy naprawdę lepiej powołać kogoś kto grzeje ławę w dobrym europejskim klubie zamiast, gracza z topowego zespołu polskiej ligi? Pamiętam, że kiedyś to było na porządku dziennym...
Wariant z Zielińskim przed linią obrony powinien być, moim zdaniem, wyjściowym dla kadry. Byłoby fajnie gdybyśmy mieli środkowego obrońcę który potrafiłby zaasekurować tą strefę, ale wtedy trzebaby mieć bardzo zgraną linię defensywną. Asekuracja środka przez bocznych a tych przez wahadłowych... Ale i tak Zieliński na "szóstce" to dobry pomysł.
My od lat potrzebujemy czasu. Od lat budujemy, tylko że my zamiast uruchomić ceglarnię, żeby coś zbudować, to ją rozebraliśmy, żeby mieć parę cegieł... Jestem ciekaw czy ktoś robił zestawienie naszych kadrowiczów: ilu z tych graczy zaliczyło 2 w miarę udane sezony, grając regularnie, bez grzania ławy i kilkumiesięcznych kontuzji. Ciągle się podniecamy, że któryś zawodnik jest w formie, ale my potrzebujemy co najmniej 20-tu, którzy będą utrzymywali w miarę poziom i będą podejmowali decyzje transferowe dające im szansę na regularną grę... Wtedy można coś zacząć myśleć o taktyce wspartej techniką, a tak... chaos, fart, przypadek, jakieś przebłyski, ale nietrudno zabłysnąć pośród kartofli...
Ja jestem jedną z osób, które od samego początku aż do końca nie były za Probierzem i go 'hejtowały'. Na początku bylem w mainstreamie, potem nagle ludzie zaczęli widzieć buzię w tym tęczu i sie zachwycać i bylem samotny, a teraz powoli znowu przybywa ludzi w moim ogródku. Mimo, że nie jestem wielkim fanem reprezentacji, nie śledzę 24/7 wszystkich wiadomości związanych z kadrą itd, to jestem ciekaw ile jeszcze ludzie będą robić fikołki i tłumaczyć fatalny stan reprezentacji xd Mimo, ze zgadzam sie z niektórymi twierdzeniami na temat naprawy kadry z poprzednich filmów, to na pewno nie z Probierzem na czele XD Pozdrawiam i czekam na filmik za pół roku czy rok ' Jednak na początku miałem rację, niepotrzebnie zmieniłem zdanie- wywalmy Probierza'
Mieciu absolutnie się z Tobą zgadzam, że nasza reprezentacja jest w tym momencie na bardzo słabym poziomie. Nie rozumiem natomiast Twojego "śmieszkowania" z Salzburga i Piątkowskiego. To właśnie jest największy problem naszej kadry. Wszyscy zafiksowali się na tym, kto gra w jakiej lidze i w jakim klubie. Szkoda, że niewiele osób zwraca uwagę na to, jak gra w danym zespole... Jesteśmy w podobnym wieku, więc może pamiętasz czasy, kiedy powołania do kadry dostawali zawodnicy, którzy wymiatali w swoich klubach. Teraz wystarczy być w dobrej lidze, żeby dostać powołanie. Moim zdaniem lepiej jest mieć w składzie najlepszego piłkarza z przeciętnej, czy nawet słabej ligi, niż słabiaka z najlepszej. To jest niesamowite, że zawodnik ekstraklasy, którym jest niewielkie zainteresowanie w kontekście reprezentacji, wyjeżdża do Serie A i nagle wszyscy czekają na jego debiut w kadrze... A co się niby zmieniło? Jego umiejętności się podwoiły przez miesiąc??? Do reprezentacji powinni być powoływani przede wszystkim zawodnicy, którzy grają DOBRZE w swoich klubach i prezentują wysoką formę, nie ważne w jakich ligach. Zgrupowanie to nie jest czas i miejsce na budowanie formy.
Czy pamiętam Łukasza Sosina? Oczywiście. A najbardziej z tego, że jak powiedziałeś "Łukasza Sosina", to przez chwilę pomyślałem, że się pomyliłeś i powinieneś był powiedzieć "Sasina". A potem przypomniałem sobie te wybory kopertowe, które się nie odbyły i poszło na nie 70 milionów z naszch pieniędzy. W każdym razie nie był to najlepszy napastnik.
Nie dał rady wytrzymać trudów seniorskiej piłki. Niestety ale chłopaczek nie ma predyspozycji by uprawiać ten sport, a pojedyncze przebłyski to za mało by uprawiać ten sport zawodowo. Obciążenia treningowe i meczowe są zbyt duże dla niego niestety ;/
No pewnie, pełna zgoda. Plus jeszcze jedno - może i zagraliśmy kiepsko, ale na miarę naszych możliwości. Przecież nie jesteśmy Argentyną, czy Portugalią, a nasze kluby, to nie Manchester City, czy choćby Atletico Madryt. Reprezentacja Kazimierza Górskiego była wyjątkiem potwierdzającym regułę, że w piłka nożną nie potrafimy dobrze grać. A było to tak dawno, że chyba jeszcze przed IIWW. Wiem, wiem, jeszcze Piechniczek osiągnął sukces (tak naprawdę dobry mecz z "mega" zespołem Peru i dzień konia Bońka z Belgią). Z Ruskimi na 0:0 to już były męki łamane przez horror. To, że o sukcesie mówimy w kontekście reprezentacji Nawałki, samo przez się pokazuje jaki jest u nas poziom. Będziemy celebrować te Mistrzostwa Europy we Francji, jak Gruzini ostatnie. Tylko nie znaczy, to że byliśmy silni. Podsumowując - niech Probierz robi swoje, a my przyzwyczajmy siè, że ładne mecze może przyjdą ze Słowenią lub Irlandią, jak się podciągniemy.
Mietek tak jak godosz. Niech to się dociera, bo jak sie dotrze to idziemy w stronę też ładnego futbolu a nie brzęczkizmo. A jak sie nie uda to chuj, ale faktycznie, dajmy w koncu czas
19:21 - nieironicznie. Karol Linetty. W Torino gra wszystko, jest idealną ósemką na tamte warunki Serie A, w klubie gra dobrze, tylko w kadrze ciągle jak małpa cyrkowa - a to do przodu, a to do tyłu. Skoro mamy odcinać kupony z przeszłości, to nie myślmy o przeszłości Karola, tylko zróbmy z niego porządnego grajka pod dany system
O jak dobrze w końcu posłuchać kogoś kto zna sie na piłce. Bo poziom "ekspertów" zapraszanych do studia meczowego jest jeszcze niższy niż gra naszej reprezentacji. Obecnie piłkarsko jesteśmy na poziomie właśnie Szkocji, Wegier itp. Więc remis z Chorwacją byłby sukcesem, a przegrana tylko 1:0 i to po golu z takiego wolnego nie jest złym wynikiem.
Nasza piłka jest cały czas na poziomie z 2005 roku. Przeciętny polski piłkarz grzeje ławę w lepszych, albo gra częściej w słabszych europejskich klubach. W zeszłorocznej lidze mistrzów mieliśmy 9 zawodników, czyli tylu co Japonia. Przez ostatnie 15 lat, dzięki Lewandowskiemu, Szczęsnemu i Zielińskiemu, uzyskiwaliśmy wyniki ponad stan. Teraz zaczyna się bolesny powrót do rzeczywistości. To nie wina Probierza, Bednarka czy Zielińskiego. Tylko całego naszego systemu, a raczej jego braku. Na 40 milionowy kraj, mamy jedną działającą akademię. Piłka nożna to bardzo konkurencyjny biznes i żeby odnieść w nim sukces, trzeba dobrej organizacji i pieniędzy. Wystarczy spojrzeć na nasz kraj z dykty, żeby zauważyć, że w organizacji, delikatnie mówiąc, nie jesteśmy najlepsi. A pieniądze pewnie by się znalazły, ale niestety zarządzają nimi dzbany pokroju Kuleszy.
Mnie najbardziej irytuje to, że gdy ogladam mecze reprezentacji Polski to każdy zawodnik z pola (oprócz Nicoli Zalewskiego) wygląda tak jakby miał potężny jetlag i brak odwagi do gry do przodu. Od czasu meczu Dania Polska 4:0 we wrześniu 2017r. i po słowach ich ówczesnego trenera jesteśmy zafiksowani na punkcie tego aby grać inną formację i padło na trójkę stoperów... Ja rozumiem, że to nie jest teraz dobry czas na zmiany ale próbujemy grać tą formacją od 6 lat i do tej pory nic w naszej grze się nie zmieniło. Różnica jest taka, że za czasów Siwego Bajeranta nasi obrońcy na początku tej drogi popełniali mnóstwo indywidualnych błędów, natomiast nasza gra z przodu wygladała zdecydowanie lepiej. Podania naszych zawodników wołają o pomstę do nieba, są to podania po których zawodnik przyjmujący nie wie jak się z nią zabrać i zazwyczaj w tym czasie jest wypychany w kierunku własnej bramki. albo są to krótkie niecelne podania, albo długa laga do nikogo. Po tych 6-7 latach nie mamy ani dopracowanej taktyki, formacji, pomysłu na grę do przodu, a do tego dochodzi teraz problem z obsadzaniem zawodników na nominalne pozycje, a co dopiero takich co grają regularnie w klubie i prezentują chociażby przeciętny poziom.
Może byłoby łatwiej coś zbudować w tej reprezentacji, gdyby Probierz nie był 6 (słownie SZÓSTYM) od tego meczu z Danią. A jak się doda jeszcze spadającą z roku na rok jakość piłkarzy w kadrze i problemy z mentalem naszych kopaczy, to moim zdaniem Probierz robi w tej chwili wyniki ponad stan
Połowa naszego zespołu to zdolni, ale nie grający w klubach. Druga połowa to statyści z klubów lekko śmiesznych. Futbol Europejski ma takich zawodników w niemal każdej już reprezentacji. Stąd od 2018 roku gramy jak gramy i żaden trener tego nie zmieni na tyle byśmy ogrywali silne drużyny inaczej niż formą/szczęściem danego dnia, by 5 dni później nie zebrać batów od Albanii czy Mołdawii. Tak jest i tak będzie i żaden selekcjoner tego nie zmieni póki nie będziemy mieli poważnych piłkarzy.
Najłatwiej jest narzekać. Dlatego narzekam. Nie zmuszam się do wysiłku. Nigdy
😂
słusznie.
Masz rację. Pozdrawiam.
Ja się czasami zmuszam, ale piłka nożna jest taka nieistotna, że idę tutaj po linii najniższego oporu
To zupełnie jak polska kadra
No jest wszystko w porządku,jest dobrze,dobrze robią,dobrze wszystko jest w porządku.Jest git pozdrawiam całą Legnice,dobrych chłopaków i niech sie to trzyma.Dobry przekaz leci.
Brawo Mrzyk w każdym razie.
brawo
zawsze w polskiej kadrze wygrywa ten, kogo nie ma. brawo mrzyk
Brawo mrzyk!
28:27 jeszcze nigdy w życiu nie widziałem tak dobrego podsumowania polskiej piłki reprezentacyjnej
atmosfery wokół niej 100% zgoda
Było jak było. Jest jak jest. Będzie jak będzie. Taka jest moja prawda futbolu.
Moja jest raczej: tak jak było tak i jest i nadal będzie.
Z tego co pamiętam ze szkoły, to najlepiej odbierającym piłkę był woźny albo nauczyciel na dyżurze w trakcie przewy
Ja bym sprawdził Krzysia Kiklaisza ostatnio zadebiutował w bvb
po pierwsze nikt nie pochyla się nad Boguszem że przez ostatni czas grał w soccer, a teraz musiał przestawić się na football
Tym bardziej, że nie jest przyzwyczajony do grania w tej strefie czasowej
A nie zapominajmy, że pochodzi z regionu Polski gdzie gro się we fussball
Tam są inne zasady, szczególnie gdy wisi flaga Bałtyku
Oni nie wiedzą że bramki z głowy się nie liczą
@@mietczynskisportowo5364 xDDD
Reprezentacyjny wrzesieeeń, uuu, jeea!
zawsze oglądam te filmy do końca (nawet nie pomijam reklamy na końcu) z jednego arcy ważnego powodu... Szczekający Probierz to coś co potrafi zrobić dzień, dziękuję i pozdrawiam
Podobała mi się dzisiejsza rozmowa Paczula z Białkiem w Stanie Kadry:
[P]aczul: - Co zrobić, żeby nasza obrona była lepsza?
[B]iałek: - Moim zdaniem nic się nie da zrobić, trzeba pracować nad atakiem, żeby maskował tę obronę.
P: - Zgadzam się że nic się nie da zrobić, trzeba pracować w sypialni nad nowymi obrońcami.
Paczul strasznie się jara stałą partnerką i codziennym ciupcianiem, ale to minie
@@KamilWidul Witam Panie Michniewiczu
Jeśli chodzi o duet napastników, to myślę, że najlepiej się sprawdza Lewandowski i Świderski, ponieważ między nimi jest swego rodzaju chemia, co było właśnie widać w ostatnim meczu, bo to podanie Lewego, po którym mogła paść bramka zostało właśnie zaadresowane do Świdra.
Co do nazwisk, to na chwilę obecną chyba faktycznie jedynie Casha można by przywołać, a na środku obrony przetestować Piątkowskiego.
Jeśli chodzi o zawodników na przyszłość, to Jan Faberski, Karol Borys i Antoni Kozubal.
Świderki to napastnik, który najlepiej gra bez piłki. W pewnych sytuacjach się przydaje
a z zawodnikow na przyszłość - urbański i pląskowski jeszcze
Absolutnie się z tobą zgadzam no i dodałbym jeszcze że Nicola tylko jako ofensywny skrzydłowy a nie jakieś wahadło czy lewa obrona bo im Nicola gra głębiej tym bardziej jesteśmy bezzębni
Brawo Mrzyk!
Brawo!
Bez ironii: według mnie największym sukcesem Probierza jest to, że znowu zaczęło mnie jakkolwiek obchodzić, jak wyjdą i co zagrają. Na razie jest jak jest, ale widocznie lepiej w tej chwili być nie może. Jakby tak szlo wystawić pięciu Zalewskich i pięciu Urbanskich... 💔
mam na odwrót, ale i tak jestem zadowolony xd
Mam tylko nadzieję, że ten film szybko się zestarzeje i ten pierdyliard młodych, rozsianych po akademiach zachodnich będzie coraz częściej wbijało do kadry. Nie miałem pojęcia kim jest Urbański, podejrzewam Mieciu, że też nie miałeś, a teraz nikt chyba nie byłby w stanie sugerować, że trzeba go posadzić albo przestać powoływać. Także liczę na wyciąganie reprezentantów z zupełnego niebytu dyskursowego i to moja jedyna nadzieja, że nie czekają nas lata nudnej kadry, oglądanej częściej dla beki niż mając nadzieję na cokolwiek.
ile można narzekać… trzeba patrzeć realistycznie i ja zamierzam się cieszyć każdym zwycięstwem (nawet brzydkim) i ogólnie wynikami ponad normę do jakiej jesteśmy przyzwyczajeni
Nie jest dobrze, nie jest też źle. Można powiedziec że jest średnio
Jak zawsze top content. Zacząłem oglądać wszystkie mecze kadry, żeby mieć zdanie na temat tego, co mówisz.
Jak powiedziałeś, że reprezentacja nie miała tak słabej kadry od (może) Benhakera (koniec kadencji 2009) to sam się zacząłem zastanawiać. Odpaliłem na szybko skład na mecz otwarcia EURO 2012 i tam też było kilku "wymyślonych" zawodników i klejenie z nie najlepszego materiału.
Myślę, że to dobry pomysł na streama. Bierzemy reprezentacje np. od początku XXI wieku (stan na przed eliminacjami do dużej imprezy) i oceniamy (jakieś gwiazdki czy coś):
Trener
Zawodnicy pozycja po pozycji (potencjał, ówczesna forma, sytuacja w klubie itd.)
Zgranie
Mental
Jakieś dodatkowe rzeczy (np. synergia "polskiej" BvB)
Ankieta z pomysłami na kryteria i jazda!
Oczywiście liczy się Twoje zdanie, a my możemy się z nim nie zgadzać
Nie zgodził bym się z tym że mamy najsłabszą kadrę personalnie od czasu Benhakera. Gdy sobie przypomnę kadrę na euro 2012 i jak rozdawaliśmy obywatelstwa by mieć z czego skleić skład... To dochodzę do wniosku że nie jest tak źle 😅
Myślę że datą graniczną byłoby euro 2016 gdzie nastąpił znaczący wzrost poszczególnych graczy na poszczególnych pozycjach.
Czekałem na szczekającego Probierza na końcu filmiku nt. kadry. Nie zawiodłem się. Dziękuję Mieciu ❤
Na 6 zdecydowanie zapomniamy o prawdziwym goacie, co prawda bez klubu, co prawda zaraz zgłosi się po niego klub z 3 ligi polskiej, ale to człowiek który zatrzymał Messiego i Ronaldo.
Grzegorz Krychowiak.
Jego kapitalna gra napewno da dużo, a jego misja nie jest jeszcze skończona (tylko, żeby go przekonać o odwieszeniu zakończenia kariery w repce XD)
7:40 Walukieiwcz ma jednak 24 lata, jak najbardziej istnieje dla niego opcja dobrego wyniku Torino i odejścia półkę wyżej za 2-3 lata
racja
Kozubal, Kałuziński, Cash.
Ich jeszcze trzeba jakoś zagospodarować.
Brawo Mrzyk
Mieciu, wyglądasz bardzo cute na miniaturce!
Mi w tym wszystkim najbardziej przeszkadza że oni totalnie nie mają ani trochę jakiejkolwiek woli walki, by oddać życie za drużynę cokolwiek...
No to już jest naprawdę banał i populizm. W obecnej piłce nie wygrywa się "wolą walki", a dobra organizacją gry.
@@kpt_Yossarian wola też jest potrzebna, jak się nie chce to trudno o wyniki.
@@kpt_Yossarian
Grunt to dobra organizacja gry i dobra atmosfera na zgrupowaniu; zbić pionę z chłopakami, w końcu się spotkać. Probierz nawet surowy, ale da się przeżyć. Rozwijamy, ale na to potrzeba czasu. Ogólnie to nawet nie jest źle, w meczu z Chorwacją gdyby Lewy trafił to wszyscy by inaczej pisali. Łączy nas piłka.
@@vilemo75 akurat czego jak czego, ale woli walki nie brakowało naszym. Brakowało im umiejętności i dobrej organizacji gry.
Niestety, ale braków nie nadrobisz walką. Tragicznych obrońcy którzy na dodatek nie za bardzo potrafią ze sobą grać nie staną się nagle wybitni w meczu, bo będą się starać. Oni się starają, ale po prostu są słabi.
Fajnie mi sie tego sluchalo. I tez jestem zdania ze trener jest tutaj najmniej winny gdyz jest to pierwszy trener od lat gdzie nie moge powiedziec, dlaczego nie gral ten czy tamten zawodnik.on dal kazdemu zagrac. Nie ma co narzekac,jak w innych programach. Dobra robota 😊
W ramach dyskusji o wahadłach to Cash jeszcze żyje z tego co wiem Mieciu
tak ja jeszcze zyje
Matty nigdy więcej nie powinien otrzymać powołania do reprezentacji Polski, ktoś kto nie mówi po polsku nie może być uważany za Polaka (z wyjątkiem osób niemych, niemi Polacy istnieją i są w porządku)
Dla kadry juz nie, dopoki jest Probierz 😊
Chodzi o Polaków.
Przekonuje mnie Twój wywód, zgadzam się z nim i dziękuję Ci za niego
Materiał coraz bardziej mnie utwierdza w przekonaniu że potrzebne zgrupowanie dla ekstraklasowiczów
Napisałem komentarz, że się z Tobą Mieciu zgadzam, no i coś tam jeszcze, np., ale gdzieś zniknął. Niepotrzebnie zmuszałem się do wysiłku.
No i pan (szczekający) Michał, i jedziemy :D
Trzeba grać najlepszym co mamy do posrania i czekać aż zatrybi. To naprawdę proste.
Tu narzekać się nie opłaca, tak samo jak nie opłaca się niczego oczekiwać, tym bardziej w tych jakże ,,poważnych" rozgrywkach.
Od 1986, po nieudanym mundialu w Meksyku mamy plac budowy i jak widać budowa cały czas trwa, tylko kierownicy nie lubią siedzieć bez niczego, siłą rzeczy prace konstrukcyjne postępują bardzo, bardzo powoli.
Nareszcie.
Nie spodziewałem się, że Caleta-Car będzie miał tyle przemyśleń po zgrupowaniu Polaków.
Nie zgodzę się co do ustawienia Zieliśnikiego. On powinien być wyżej, bo na tej szóstce mam wrażenie że jest za daleko od pola karnego. Szymański nie rozegra ci tak dobrze piłki jak zrobi to Pioter. Poza tym mam wrażenie że najmocniejszym punktem tych mistrzostw był duet Urbański Zieliński i jak dla mnie to oni powinni być żelazną dwójką w ofensywnej części pomocy. Temat defensywnego pomocnika jak dla mnie można olać. Niech tam po prostu ktoś stoi i się nie wpierdala
Reprezentacyjny wrzesieeeń! JEEA UUU!
Jak zazwyczaj się z tobą zgadzam, tak tym razem materiał jest naprawdę powierzchowny, co do zasady rzeczywiście mamy średnich stoperow, ale jednak grających w Serie A, opisales ich jakby grali w Katmandu FC, co do bramkarzy, to Bułka był klubowo w zeszłym sezonie lepszy niż Szczęsny raczej
Życzeniowo - Moder Szymański Zieliński !
Kuba musiałby przepracować w końcu cały okres przygotowawczy, bo widać po nim przede wszystkim braki fizyczne. Nie dziwi to, bo po urazie wrócił w środku sezonu po 2 latach, a w trakcie tego lata leczył kontuzje po Euro…
Jeszcze bym go nie skreślał.
Dobrze, że mimo wszystko Probierz go buduje w kadrze. Każda minuta jest ważna.
W tej 3 dałbym Zielińskiego na „6” i dwóch pracowitych piłkarzy do przodu. Szczególnie że Szymański w skokach pressingowych to top zawodnik. Nie bez powodu Mourinho go chwali, kiedy ma tylu innych w drużynie wielkich piłkarzy.
A co do Piotra i gadania o SILNEJ 6. Juventus przez lata grał z Pirlo na „6” i potrafił rywalizować z każdym na świecie, nie mając tuza obrony. Barcelona grała z Busqetsem który w odbiorze piłki był przeciętny. Nie jest sztuka wsadzić kasownika do środka żeby kasował, bo tam nawet Pepe mógł grać w 2012 roku żeby kopać Messiego. Sztuką jest tak zestawić środek pola, żeby każdy z 3 piłkarzy umiał zaasekurować swojego partnera i pojawiające się przestrzenie między nimi. Gdyby granie w piłkę na wysokim poziomie było proste i przychodziło z dnia na dzień, to już dawno byśmy byli Mistrzami Świata, bo plan na zmiany personalne to w mediach min. 3 co mecz XD
Nie znam się na piłce ani jej nie oglądam.
Ale uważam że reprezentacji Polski brakuje 12 Brychlików którzy wbiegali by na murawę krzycząc jak Testo.
Mietek, bronisz tego. Wskaż mi dwie różnice między środkiem pola Zielu - Urbański - Szymański a późnym Krychowiakiem. Bo ja tu nie widzę różnicy w naszym graniu..
Nie sadzilem ze akurat Ty bedziesz sie az tak znał na piłce. Brawo Mieciu!
24:15 Mój ulubiony moment ^^
Ja bym Mieciu do Twojego wywodu dodał jedną rzecz. Mówisz o tym, że mamy przeciętnych/solidnych obrońców, czy innych graczy. Dodałbym właśnie to, że nie mają cechy wiodącej, pod którą można budować kadrę. Przykład - Gruzja. Gruzini wiedzą, że nie mają (Oprócz Kvaradony) graczy super uzdolnionych technicznie, czy z super przeglądem pola, itd itp...więc bazują na ich wspólnej cesze wiodącej - siła, wytrzymałość, ogólnie "fizyczność" i na tej podstawie mają swoją taktykę (dużo biegają, grają z kontry, grają pressingiem). U nas takiego czegoś nie ma. Kilku jest lepszych technicznie, kilku jest dość szybkich, ktoś tam może nieco silniejszy niż reszta, ale to są jednostki, bo większość grajków jest po prostu przeciętna we wszystkim (ani silny, ani wybitnie szybki, ani genialny technicznie itd). A to powoduje, że ciężko oprzeć taktykę, styl gry, czy nawet dobrać zawodników do konkretnej cechy żeby ten skład budować.
Drugi przykład to Szkocja. Szkoci też już nie mają wielkich nazwisk, ale patrząc na ich obrońców to jest podobna półka co nasi kopacze...ale oni bazują na tym że są silni, grają zwartym szykiem obronnym i to daje im przewagę, bo mają tę cechę wiodącą. Nasi napastnicy/pomocnicy się odbijali od szkockiego muru, mimo że nie grali rewelacyjnie, nie przewidywali podań, nie stawiali pułapek offside''owych itd...po prostu ich taranowali :)
Trzeci przykład - kadra za Nawałki, gdzie mimo wszystko graliśmy turbo defensywnie i opieraliśmy naszą grę o kontry. Mieliśmy styl, mieliśmy pomysł i graczy którzy to realizowali. Był szybkie skrzydła, był silny środek pola z Krychowiakiem w formie, była agresywna obrona z Pazdanem i Glikiem oraz boki obrony które potrafiły bronić. Trzymało się to kupy.
Dlatego też, ha tfu dla ludzi, którzy uważają że "ee weźmy zbierzmy 11 najlepszych i niech se grają" no nie, tak to nie działa :)
Osobiście nie byłem i nie jestem fanem Probierza jako selekcjonera. Uważam, że jego zatrudnienie było skandalem, a obyło się to bez echa tylko dlatego, że jesteśmy już do tego przyzwyczajeni po zatrudnieniu Brzęczka i Michniewicza. Oceniając jednak samą pracę selekcjonera, także nie widzę powodów do zachwytu. Dla mnie nie jest progresem to, że wygrywamy częściej niż za Santosa, bo tamto było niewytłumaczalne zupełnie. Uważam, że reprezentacja pod Probierzem, ma po prostu trochę więcej szczęścia - udało nam się przetrwać z Walią i wygrać karne, udało nam się sprokurować rzut karny z Francją, udało nam się rzutem na taśmę pokonać Szkotów. Gra jednak dalej jest bardzo mało jakościowa. Co więcej, ciągle popełniamy te same błędy. Na tym zgrupowaniu co najmniej dwukrotnie widziałem podania a'la Zalewski z Holandią, po którym straciliśmy gola. Obrona wygląda na zbieraninę półamatorów którzy w popłochu próbują zablokować dostęp do bramki. Zgadzam się z Mieciem, że jakości personalnej nie mamy zbyt wiele, ale oczekuje od trenera jednak jakiegoś progresu, a tutaj mam wrażenie, że poziom jaki kadra osiągneła w meczu z Walią ustabilizował i od tego czasu gramy to samo, co nie byłoby takim problemem gdyby, to był poziom dobry. Nie jestem za kolejnym spektakularnym zwolnieniem trenera, ale nie uważam też, że powinniśmy go bronić za wszelką cenę.
12:41 Grosicki? Ma swoje lata ale jest jednym z najlepszych zawodników ekstraklasy, jest szybki i potrafi wykreować akcję ofensywną podobnie jak Zalewski, który jakby nie patrzeć wszedł w rolę należącą wcześniej właśnie do Grosickiego.
Jest dobra atmosfera na zgrupowaniu, można zbić pionę z chłopakami, w końcu się spotkać. Każdy ma gdzie grać, najczęściej to nie liga z top 5 ale kasa spoko i zawsze na czas. Probierz nawet surowy, ale da się przeżyć. Rozwijamy, ale na to potrzeba czasu. Ogólnie to nawet nie jest źle, w meczu z Chorwacją gdyby Lewy trafił to wszyscy by inaczej pisali. Łączy nas piłka.
moim zdaniem drugim największym problemem kadry, zaraz po nie istniejącym środku pola, jest ta ciągła anemia w obronie, zero jakiegokolwiek pressingu, wiecznie tylko jest stanie, patrzenie sie na rywala i czekanie co zrobi, to jest główny powód dla którego nasi bramkarze od zawsze muszą się uwijać jak w ukropie bo po prostu bez przerwy i na okrągło nasza defensywa pozwala na oddanie strzału, pół biedy jak są one tak beznadziejne jak te Chorwacji czy Szkocji, ale z taką grą jakbyśmy trafili na drużynę naprawdę w formie to by się to skończyło przynajmniej piątką w dupe
8:50 gracze Fantasy Premier League z całego świata wiedzą kim jest Bednarek, od 2021 do dziś ma on rekord najniższego wyniku osiągniętego przez piłkarza w meczu: -7 (minus siedem) punktów za występ z czerwoną kartką w porażce 9:0 Man United vs Southampton.
Jedna osoba zagrała wtedy na nim potrójnego kapitana, więc uzyskała -21 (minus dwadzieścia jeden) punktów.
O to to. Na szczęście w tamtej kolejce siedział u mnie na ławce i nie "punktował".
No wlasnie "pokazcie mi lepszych" 😉
Nie no, w środki jest jeszcze Moder, mtóry jako 6-tka w meczu z Francja sprawdzil się bardzo dobrze. W Brighton grał na kilku pozycjach i jednak w środku jest bardzo uniwersalny, niech tylko wróci do gry i dołączyć do trójki Zielinski-Szymanski-Urbański zamiast drugiego napastnika. A alternatywą dla Frankowskiego jest Cash, byle tylko na dobre się ogarnął z kontuzjami
30:26 no mistrz po prostu 🤣🤣🤣🤣🤣
Nie wyglądaliśmy jakbyśmy chcieli odrobić straty bo do tego trzeba zdominować środek pola, a tego nie potrafimy. Nasz maks aktualnie to zdominowanie na jakiś czas linii pomocy Szkotów itp drużyn.
Tu się Mieciu z Tobą zgadzam, że nie muszę się z tobą zgadzać ;)
Jak mówiłeś o tym Boguszu, sobie myślę, jak Łukasz Sosin z Cypryjskiej ligi. I chwilę później go wspominasz :D
Odkąd pamietam to nigdy nie było, żadnego pomysłu, no może Michniewicz, ale ogólnie gra reprezentacji opiera się na przypadku i chaosie. Nie sadze by ktoś nad tym panował.
Frankowski to chyba obok Linettego najbardziej przezroczysty zawodnik z kadry na przestrzeni ostatnich 3-4 lat. Kiedy on zagrał chociaż jedną dobrą połowę?
Dla zasięgu
ciekawostka, zawsze powinno się mówić odnośnie do czegoś, zamiast odnośnie czegoś, bo odnosimy się do czegoś, a nie odnosimy się czegoś
PS piękna wymowa krakowsko poznańska
Zielinski w stylu dyrygenta z głębi, taki regista, ala późny Andrea Pirlo, to może być majstersztyk. Tylko boję się, że ten pomysł zostanie skreślony z powodu tego że reszta dookoła nie da rady, a nie Zielek
mietek: emocjonują mnie te mecze
też mietek zmuszający się do pokazania emocji na ostatnie 3 minuty meczu polska-chorwacja:
@mietczynski czy reklama Liska jest inspirowana między wymiarową kablówką z serialu Rick i Morty?
18:42
''Nie mamy nic ponad to wszystko co mamy''
Po głębszych rozważaniach dochodzę do wniosku że w w tym wieku tylko w latach 2015-2017 mieliśmy równy lub wyższy potencjał kadrowy niż obecnie
Lewy z Chorwacją wykreował trzy dobre okazje, bo dośrodkował też na głowę Walukiewicza, ale ten nie trafił w bramkę..
Na bramke Mrzyk. Albo Tobiasz. I liga naroduf w kieszeni
Powinniśmy brać najlepszych co mamy, dlatego zgadzam się, że w ataku Lewy i Piątek, Matty Cash, nie będący Polakiem też powinien grać, bo jest obiektywnie lepszy niż Frankowski. W pomocy to chyba tylko powrót Linettego, który pewnie nastąpi, bo on jest takim typowym średniakiem europejskim, ale na nasz poziom to już dużo.
Jest jak jest. Nie jest dobrze, nie jest tez kompletnie dramatycznie. Jest tak średnio. Dobranoc.
Nie znam się na piłce, nurtuje mnie to co powiedziałeś o Moderze. Czy naprawdę lepiej powołać kogoś kto grzeje ławę w dobrym europejskim klubie zamiast, gracza z topowego zespołu polskiej ligi? Pamiętam, że kiedyś to było na porządku dziennym...
Wariant z Zielińskim przed linią obrony powinien być, moim zdaniem, wyjściowym dla kadry. Byłoby fajnie gdybyśmy mieli środkowego obrońcę który potrafiłby zaasekurować tą strefę, ale wtedy trzebaby mieć bardzo zgraną linię defensywną. Asekuracja środka przez bocznych a tych przez wahadłowych... Ale i tak Zieliński na "szóstce" to dobry pomysł.
Nie oszukujmy się: pora na powołanie Mrzyka
30:06 cisnąłem kupę na kiblu i ta reklama mi pomogla
My od lat potrzebujemy czasu. Od lat budujemy, tylko że my zamiast uruchomić ceglarnię, żeby coś zbudować, to ją rozebraliśmy, żeby mieć parę cegieł...
Jestem ciekaw czy ktoś robił zestawienie naszych kadrowiczów: ilu z tych graczy zaliczyło 2 w miarę udane sezony, grając regularnie, bez grzania ławy i kilkumiesięcznych kontuzji. Ciągle się podniecamy, że któryś zawodnik jest w formie, ale my potrzebujemy co najmniej 20-tu, którzy będą utrzymywali w miarę poziom i będą podejmowali decyzje transferowe dające im szansę na regularną grę... Wtedy można coś zacząć myśleć o taktyce wspartej techniką, a tak... chaos, fart, przypadek, jakieś przebłyski, ale nietrudno zabłysnąć pośród kartofli...
Jest jak jest
Ja jestem jedną z osób, które od samego początku aż do końca nie były za Probierzem i go 'hejtowały'. Na początku bylem w mainstreamie, potem nagle ludzie zaczęli widzieć buzię w tym tęczu i sie zachwycać i bylem samotny, a teraz powoli znowu przybywa ludzi w moim ogródku. Mimo, że nie jestem wielkim fanem reprezentacji, nie śledzę 24/7 wszystkich wiadomości związanych z kadrą itd, to jestem ciekaw ile jeszcze ludzie będą robić fikołki i tłumaczyć fatalny stan reprezentacji xd Mimo, ze zgadzam sie z niektórymi twierdzeniami na temat naprawy kadry z poprzednich filmów, to na pewno nie z Probierzem na czele XD Pozdrawiam i czekam na filmik za pół roku czy rok ' Jednak na początku miałem rację, niepotrzebnie zmieniłem zdanie- wywalmy Probierza'
Wrasta mi paznokiec w prawym palcu u lewej nogi. Troche tez ropa wycieka
siekierą go chama, jak się nie potrafi zachować
Mieciu absolutnie się z Tobą zgadzam, że nasza reprezentacja jest w tym momencie na bardzo słabym poziomie. Nie rozumiem natomiast Twojego "śmieszkowania" z Salzburga i Piątkowskiego. To właśnie jest największy problem naszej kadry. Wszyscy zafiksowali się na tym, kto gra w jakiej lidze i w jakim klubie. Szkoda, że niewiele osób zwraca uwagę na to, jak gra w danym zespole... Jesteśmy w podobnym wieku, więc może pamiętasz czasy, kiedy powołania do kadry dostawali zawodnicy, którzy wymiatali w swoich klubach. Teraz wystarczy być w dobrej lidze, żeby dostać powołanie. Moim zdaniem lepiej jest mieć w składzie najlepszego piłkarza z przeciętnej, czy nawet słabej ligi, niż słabiaka z najlepszej.
To jest niesamowite, że zawodnik ekstraklasy, którym jest niewielkie zainteresowanie w kontekście reprezentacji, wyjeżdża do Serie A i nagle wszyscy czekają na jego debiut w kadrze... A co się niby zmieniło? Jego umiejętności się podwoiły przez miesiąc??? Do reprezentacji powinni być powoływani przede wszystkim zawodnicy, którzy grają DOBRZE w swoich klubach i prezentują wysoką formę, nie ważne w jakich ligach. Zgrupowanie to nie jest czas i miejsce na budowanie formy.
Imo np. w latach 2010-2014 i za brzęczka byliśmy gorsi personalnie
Zobacz gdzie jest trener Jerzy a gdzie był w weekend Kiklaisz !!!
Czy pamiętam Łukasza Sosina? Oczywiście. A najbardziej z tego, że jak powiedziałeś "Łukasza Sosina", to przez chwilę pomyślałem, że się pomyliłeś i powinieneś był powiedzieć "Sasina". A potem przypomniałem sobie te wybory kopertowe, które się nie odbyły i poszło na nie 70 milionów z naszch pieniędzy. W każdym razie nie był to najlepszy napastnik.
Mi się podobał Karbownik za Sousy. Młody, dobrze poruszający się. Co z nim się stało?
Nie dał rady wytrzymać trudów seniorskiej piłki. Niestety ale chłopaczek nie ma predyspozycji by uprawiać ten sport, a pojedyncze przebłyski to za mało by uprawiać ten sport zawodowo. Obciążenia treningowe i meczowe są zbyt duże dla niego niestety ;/
Wczoraj powinniśmy mieć tak zwany rzut wolny pośrednictwem, dlatego Skorupiaki źle zareagował na przedpolu.W TVP Sport o tym mówili.
Łukasz Sosin od dwóch miesięcy jest trenerem Polski U18
No pewnie, pełna zgoda. Plus jeszcze jedno - może i zagraliśmy kiepsko, ale na miarę naszych możliwości. Przecież nie jesteśmy Argentyną, czy Portugalią, a nasze kluby, to nie Manchester City, czy choćby Atletico Madryt. Reprezentacja Kazimierza Górskiego była wyjątkiem potwierdzającym regułę, że w piłka nożną nie potrafimy dobrze grać. A było to tak dawno, że chyba jeszcze przed IIWW. Wiem, wiem, jeszcze Piechniczek osiągnął sukces (tak naprawdę dobry mecz z "mega" zespołem Peru i dzień konia Bońka z Belgią). Z Ruskimi na 0:0 to już były męki łamane przez horror.
To, że o sukcesie mówimy w kontekście reprezentacji Nawałki, samo przez się pokazuje jaki jest u nas poziom. Będziemy celebrować te Mistrzostwa Europy we Francji, jak Gruzini ostatnie. Tylko nie znaczy, to że byliśmy silni.
Podsumowując - niech Probierz robi swoje, a my przyzwyczajmy siè, że ładne mecze może przyjdą ze Słowenią lub Irlandią, jak się podciągniemy.
Clichy do kadry 💪
football manager uczy wyrozumiałości
Brawo Mrzyk, obaj Panowie Pawly i Przemo Brychlik gardze wamy polaki. I brawo Blendzior!
Mietek tak jak godosz. Niech to się dociera, bo jak sie dotrze to idziemy w stronę też ładnego futbolu a nie brzęczkizmo. A jak sie nie uda to chuj, ale faktycznie, dajmy w koncu czas
Z ust mnie Pan to wyjął;p
19:21 - nieironicznie. Karol Linetty. W Torino gra wszystko, jest idealną ósemką na tamte warunki Serie A, w klubie gra dobrze, tylko w kadrze ciągle jak małpa cyrkowa - a to do przodu, a to do tyłu. Skoro mamy odcinać kupony z przeszłości, to nie myślmy o przeszłości Karola, tylko zróbmy z niego porządnego grajka pod dany system
Nie oglądam polskiej reprezentacji, piłki w ogóle też nie oglądam, ale lubię słuchać miecia
19:55 mój tata zawsze mówi, że szybko to króliki...
O jak dobrze w końcu posłuchać kogoś kto zna sie na piłce. Bo poziom "ekspertów" zapraszanych do studia meczowego jest jeszcze niższy niż gra naszej reprezentacji. Obecnie piłkarsko jesteśmy na poziomie właśnie Szkocji, Wegier itp. Więc remis z Chorwacją byłby sukcesem, a przegrana tylko 1:0 i to po golu z takiego wolnego nie jest złym wynikiem.
Jak nie mamy dobrych obrońców jak mamy Andrzeja Kłodę
Co się stało z Patrykiem Pedą?
Nasza piłka jest cały czas na poziomie z 2005 roku. Przeciętny polski piłkarz grzeje ławę w lepszych, albo gra częściej w słabszych europejskich klubach. W zeszłorocznej lidze mistrzów mieliśmy 9 zawodników, czyli tylu co Japonia. Przez ostatnie 15 lat, dzięki Lewandowskiemu, Szczęsnemu i Zielińskiemu, uzyskiwaliśmy wyniki ponad stan. Teraz zaczyna się bolesny powrót do rzeczywistości. To nie wina Probierza, Bednarka czy Zielińskiego. Tylko całego naszego systemu, a raczej jego braku. Na 40 milionowy kraj, mamy jedną działającą akademię. Piłka nożna to bardzo konkurencyjny biznes i żeby odnieść w nim sukces, trzeba dobrej organizacji i pieniędzy. Wystarczy spojrzeć na nasz kraj z dykty, żeby zauważyć, że w organizacji, delikatnie mówiąc, nie jesteśmy najlepsi. A pieniądze pewnie by się znalazły, ale niestety zarządzają nimi dzbany pokroju Kuleszy.
Mnie najbardziej irytuje to, że gdy ogladam mecze reprezentacji Polski to każdy zawodnik z pola (oprócz Nicoli Zalewskiego) wygląda tak jakby miał potężny jetlag i brak odwagi do gry do przodu. Od czasu meczu Dania Polska 4:0 we wrześniu 2017r. i po słowach ich ówczesnego trenera jesteśmy zafiksowani na punkcie tego aby grać inną formację i padło na trójkę stoperów... Ja rozumiem, że to nie jest teraz dobry czas na zmiany ale próbujemy grać tą formacją od 6 lat i do tej pory nic w naszej grze się nie zmieniło. Różnica jest taka, że za czasów Siwego Bajeranta nasi obrońcy na początku tej drogi popełniali mnóstwo indywidualnych błędów, natomiast nasza gra z przodu wygladała zdecydowanie lepiej. Podania naszych zawodników wołają o pomstę do nieba, są to podania po których zawodnik przyjmujący nie wie jak się z nią zabrać i zazwyczaj w tym czasie jest wypychany w kierunku własnej bramki. albo są to krótkie niecelne podania, albo długa laga do nikogo. Po tych 6-7 latach nie mamy ani dopracowanej taktyki, formacji, pomysłu na grę do przodu, a do tego dochodzi teraz problem z obsadzaniem zawodników na nominalne pozycje, a co dopiero takich co grają regularnie w klubie i prezentują chociażby przeciętny poziom.
Może byłoby łatwiej coś zbudować w tej reprezentacji, gdyby Probierz nie był 6 (słownie SZÓSTYM) od tego meczu z Danią. A jak się doda jeszcze spadającą z roku na rok jakość piłkarzy w kadrze i problemy z mentalem naszych kopaczy, to moim zdaniem Probierz robi w tej chwili wyniki ponad stan
Połowa naszego zespołu to zdolni, ale nie grający w klubach. Druga połowa to statyści z klubów lekko śmiesznych. Futbol Europejski ma takich zawodników w niemal każdej już reprezentacji. Stąd od 2018 roku gramy jak gramy i żaden trener tego nie zmieni na tyle byśmy ogrywali silne drużyny inaczej niż formą/szczęściem danego dnia, by 5 dni później nie zebrać batów od Albanii czy Mołdawii. Tak jest i tak będzie i żaden selekcjoner tego nie zmieni póki nie będziemy mieli poważnych piłkarzy.
Ja pierd...e Ty się Mietek wykończysz tym oglądaniem reprezentacji, no dziś to wyglądałeś jak po nocce na ostrym dyżurze :P