POLSKIE SOLÓWKI #4 PAPA DANCE NASZ DISNEYLAND (WOJCIECH SZEWCZYK)
Вставка
- Опубліковано 2 жов 2024
- Tak wiem - Papa Dance to ostatni zespół, jaki może się w Polsce kojarzyć z graniem na gitarze, a jednak w nieśmiertelnej Mona Lizie trafiła się całkiem wymagająca partia solowa. Co prawda, obdarzona okropnym, syczącym raniącym bębenki brzmieniem, ale z paroma fajnymi twistami. Przy okazji zrobiłem eksperyment, czy "kamera sportowa" z Biedronki za grosze ma sens - nie trzymając nikogo w niepewności raczej żadnego. Straszna pikseloza, okropne kolory, rozjeżdzający się dźwięk, ale dołączone akcesoria mogą się ewentualnie przydać do montowania Iphone'a w dziwnych miejscach...
I tak - oczywiście, że Papa Dance to moje guilty pleasure - zwłaszcza z okresu z Kostkiem Yoriadisem i Grzegorzem Wawrzyszakiem (którzy nota bene zdobyli prawo do nazwy i powrócili w zeszłym roku z odświeżonym materiałem sprzed 4 dekad: • Papa Dance - W 40 dni ... )
No i sprawdzimy, czy rzeczywiście im mniej ambitny materiał tym lepiej się klika.
relaks po wizycie?
Absolutnie tak - dlatego na lajcie i lekko głupawo :)