Hej! Dziękuję Ci za ten odcinek, jak i wszystkie które tworzysz z wyjątkową rzetelnością i wyczuciem. Mam szczerą nadzieję, że jesteś przyszłością polskiego dziennikarstwa, nie tylko wyjątkiem. Mam wrażenie, że profesjonalizm i ludzkie podejście nie spotykają się zbyt często w materiałach opowiadających o świecie; raczej rządzi źle pojęta geopolityka i "och jakże ja tu z góry wszystko widzę" poczucie wyższości. Super, ze zostałeś na YT mimo wątpliwości, które kiedyś wyrażałeś, bo to jedyny kanał przez który mogę Cię słuchać. Wybacz pompatyczna formę tego posta, ale tak mnie nauczono w szkole i nie umiem inaczej wyrażać myśli, które będą czytać obcy ludzie ( to w ogóle pierwszy mój post, ale uznałam, że musze opisać swoją wdzięczność i podziw dla Twojej pracy). A w kwestii mikroseriali i softpowera to od jakiegoś czasu zapowiadał się taki zwrot; mniej więcej od czasu "Kingdom of the wind" (płdkoreńskiego) widać było, że chwycili jak się kręci co ludzi kręci, podczas gdy USA (nie Ameryka- bo to kontynent jest)straciło to wyczucie i brnie w ślepą uliczkę. Myślę, ze ogólnie "teraz Azja", bo soft power is The Power. Jeszcze raz dzięki za świetną robotę i pozdrawiam.
Cześć, chciałam zauważyć, że ten model biznesowy nie jest aż taki nowy jak się wydaje. Był całkiem popularny już w XIX w. kiedy ludzie jeszcze nie mieli smartfonów, ale byli uzależnieni od gazet. W Polsce np. Gazeta Polska publikowała pisany na bieżąco serial, który potem, po kilku latach został nazwany Trylogią. A gość, który to pisał dostał zamówienie na kolejny serial, który nazwał "W pustyni i w puszczy". I ludzie kupowali gazety, żeby przeczytać kolejny odcinek. Także nic nowego pod słońcem, zmienił się tylko nośnik 😂
Dzękuję za ten odcinek i za całą pracę jaką tutaj Pan wykonuje. Jestem niezmiennie pod wrażeniem jak bardzo rzetelnie i ciekawie przedstawia Pan każdy odcinek Działu Zagranicznego. Szacunek i podziękowania :)
Na podobnej zasadzie chyba funkcjonuje "Camera Cafe" -> co prawda sam odcinek jest dłuższy, ale składa się z takich 2-3 minutowych skeczy - równie dobrze mogli by je publikować na tiktoku jako osobne odcinki.
Dosłownie kilka dni temu zaczęły mi się wyświetlać reklamy czegoś takiego. Sprawdziłam. Faktycznie jest specjalna aplikacja do tego i po kilku odcinkach trzeba zapłacić. Nie wiedziałam że to przyszło z Chin, ale w sumie mogłam się spodziewać.
Nie miałam pojęcia, że zachodzi tego rodzaju nowe zjawisko popkulturowe, z drugiej strony.. Tik tok + AI = można było odgadnąć, że w tym kierunku to zmierza. Jestem ciekawa, na ile wartościowe są te produkcje;mam na myśli "humanistyczne" wartości przekazywane przez wygenerowanych ludzi 😜 No i ciekawe kiedy premiera pierwszych polskich produkcji
Polecam zerknąć na Quibi, amerykańską próbę wejścia w świat mikroseriali. Zgarnęli 1,5miliarda dolarów, kilka nominacji do Emmy, tylko po to żeby zawinąć się 6 miesięcy od startu. I za przyczynę porażki uznali... pandemie ;)
jestem socjolożką nie pracującą w zawodzie. Pomyślałam sobie właśnie, że współcześni socjolodzy próbujący opisać, zdiagnozować społeczeństwo powinni Cię oglądać, ale też powinni wbiegać a nie wchodzić w pop kulturę
Sam ostatnio skończyłem oglądać chiński serial, a już mam dwa kolejne do obejrzenia 😂 w tym jeden oryginał wg wielu lepszy niż jego netflixowa parodia Minus chińskiej kinematografii niedostępna w polsce lub jak się znajdzie brak angielskich napisów, lektor do kosza
jesli piszesz o '3 ciałach' to nie, nie jest lepsze od netflixowego. Wersja chińska jest nudna, rozwleczona i pełna moralizatorskich monologów. Dałem radę do połowy.
@@94PiOTS ja bym powiedział że to bardziej moralizowanie w stylu, jaki robi propaganda, a nie uduchowiony reżyser ;> Z tego serialu wieje taniością przede wszystkim - tania scenografia, miałkie i nijakie postacie, słabe aktorstwo, drętwota w dialogach. "Należy się uczyć matematyki, drogie dzieci, bo dzięki temu Chiny będą wielkie' itp wata (która potrafi zająć pół odcinka). Artyzmu żadnego nie stwierdziłem.
Pięciominutowy serial o tytule "Złoty Wieprz"? Czy Grubas Walaszek robi karierę za granicą?
Walaszek jest prekursorem miniserialow
Kurcze, jak dobrze, że nie jesteś wygenerowany przez AI i odcinek jest dłuższy nie 5 minut.
Dobra robota 🤝
Hej! Dziękuję Ci za ten odcinek, jak i wszystkie które tworzysz z wyjątkową rzetelnością i wyczuciem. Mam szczerą nadzieję, że jesteś przyszłością polskiego dziennikarstwa, nie tylko wyjątkiem. Mam wrażenie, że profesjonalizm i ludzkie podejście nie spotykają się zbyt często w materiałach opowiadających o świecie; raczej rządzi źle pojęta geopolityka i "och jakże ja tu z góry wszystko widzę" poczucie wyższości. Super, ze zostałeś na YT mimo wątpliwości, które kiedyś wyrażałeś, bo to jedyny kanał przez który mogę Cię słuchać. Wybacz pompatyczna formę tego posta, ale tak mnie nauczono w szkole i nie umiem inaczej wyrażać myśli, które będą czytać obcy ludzie ( to w ogóle pierwszy mój post, ale uznałam, że musze opisać swoją wdzięczność i podziw dla Twojej pracy). A w kwestii mikroseriali i softpowera to od jakiegoś czasu zapowiadał się taki zwrot; mniej więcej od czasu "Kingdom of the wind" (płdkoreńskiego) widać było, że chwycili jak się kręci co ludzi kręci, podczas gdy USA (nie Ameryka- bo to kontynent jest)straciło to wyczucie i brnie w ślepą uliczkę. Myślę, ze ogólnie "teraz Azja", bo soft power is The Power. Jeszcze raz dzięki za świetną robotę i pozdrawiam.
Cześć, chciałam zauważyć, że ten model biznesowy nie jest aż taki nowy jak się wydaje. Był całkiem popularny już w XIX w. kiedy ludzie jeszcze nie mieli smartfonów, ale byli uzależnieni od gazet. W Polsce np. Gazeta Polska publikowała pisany na bieżąco serial, który potem, po kilku latach został nazwany Trylogią. A gość, który to pisał dostał zamówienie na kolejny serial, który nazwał "W pustyni i w puszczy". I ludzie kupowali gazety, żeby przeczytać kolejny odcinek. Także nic nowego pod słońcem, zmienił się tylko nośnik 😂
No niby tak, ale wtedy nie było presji na konczenie każdego odcinka skakaniem z okna albo lądowaniem kosmitów :)
Dzękuję za ten odcinek i za całą pracę jaką tutaj Pan wykonuje. Jestem niezmiennie pod wrażeniem jak bardzo rzetelnie i ciekawie przedstawia Pan każdy odcinek Działu Zagranicznego. Szacunek i podziękowania :)
Na podobnej zasadzie chyba funkcjonuje "Camera Cafe" -> co prawda sam odcinek jest dłuższy, ale składa się z takich 2-3 minutowych skeczy - równie dobrze mogli by je publikować na tiktoku jako osobne odcinki.
dzięki za to co robisz
Jak zawsze wspaniały materiał.
Wspaniały odcinek !
Świetny odcinek!
To ja już wiem skąd mi się te reklamy o wilkołakach pojawiają 🤣 Teraz sprawdziłam że to dokładnie to! Czyli to już jest w Polsce 🤦🏻♀️
Jak zawsze coś ciekawego. Dzięki.
Live shopping tak popularny w Chinach jednak aż tak bardzo nie namieszał u nas. Może jesteśmy bezpieczni.
Dosłownie kilka dni temu zaczęły mi się wyświetlać reklamy czegoś takiego. Sprawdziłam. Faktycznie jest specjalna aplikacja do tego i po kilku odcinkach trzeba zapłacić. Nie wiedziałam że to przyszło z Chin, ale w sumie mogłam się spodziewać.
Super ciekawie dzisiaj ❤️🙏
A jeśli chodzi o sam pomysł mikroseriali....😮🤦😲🤦
Ciekawy materiały. Szczególnie zadziwił mnie ten film o smokach AI
Nie miałam pojęcia, że zachodzi tego rodzaju nowe zjawisko popkulturowe, z drugiej strony.. Tik tok + AI = można było odgadnąć, że w tym kierunku to zmierza. Jestem ciekawa, na ile wartościowe są te produkcje;mam na myśli "humanistyczne" wartości przekazywane przez wygenerowanych ludzi 😜 No i ciekawe kiedy premiera pierwszych polskich produkcji
W Polsce już od dawna istnieje 5 minutowy seriala, który bije rekordy popularności i jest to Blok ekipa
Polecam zerknąć na Quibi, amerykańską próbę wejścia w świat mikroseriali. Zgarnęli 1,5miliarda dolarów, kilka nominacji do Emmy, tylko po to żeby zawinąć się 6 miesięcy od startu. I za przyczynę porażki uznali... pandemie ;)
Słuszne i bardzo dobrze ujęte jak i też cenne informacje. Mamy podobieństwo postrzegania. Dziękuję za ten odcinek. Pozdrawiam
Czy to nie są mentalni spatkobiercy Łosia Superktosia ?
❤
jestem socjolożką nie pracującą w zawodzie. Pomyślałam sobie właśnie, że współcześni socjolodzy próbujący opisać, zdiagnozować społeczeństwo powinni Cię oglądać, ale też powinni wbiegać a nie wchodzić w pop kulturę
Trzeba robić te setiale zanim inni się połapią, że jest w tym kasa
Muzeum w Kozłówce na instagramie ma taki mikroserial,czyli 1wszy już mamy w Polsce 😂 z tym że ten akurat dobry!
To Muzeum Zamoyskich, Stefcia i Antoni. Fajne to, ogladam :-)
Sam ostatnio skończyłem oglądać chiński serial, a już mam dwa kolejne do obejrzenia 😂 w tym jeden oryginał wg wielu lepszy niż jego netflixowa parodia
Minus chińskiej kinematografii niedostępna w polsce lub jak się znajdzie brak angielskich napisów, lektor do kosza
jesli piszesz o '3 ciałach' to nie, nie jest lepsze od netflixowego. Wersja chińska jest nudna, rozwleczona i pełna moralizatorskich monologów. Dałem radę do połowy.
@@DJRYGAR1 może masz jakieś deficyty skupienia uwagi?
@@DJRYGAR1 czyli dam radę, wg mnie to taki urok ich kina, blisko im do kina artystycznego, moralizatorskiego, a nie do filmów baya
Co do trzech ciał, to jest jeszcze świetnie zrealizowany audiobook.
@@94PiOTS ja bym powiedział że to bardziej moralizowanie w stylu, jaki robi propaganda, a nie uduchowiony reżyser ;> Z tego serialu wieje taniością przede wszystkim - tania scenografia, miałkie i nijakie postacie, słabe aktorstwo, drętwota w dialogach. "Należy się uczyć matematyki, drogie dzieci, bo dzięki temu Chiny będą wielkie' itp wata (która potrafi zająć pół odcinka). Artyzmu żadnego nie stwierdziłem.