Solo hike in Ryfylke, Norway.
Вставка
- Опубліковано 9 вер 2024
- A 5-day trip with a tent through the areas north of the Lysefjord.
The trip took place in September and it started with Erli. I wandered around and ended my journey in Jørpeland.
Equipment:
Tent: bit.ly/3uP4SOA
Mattress: bit.ly/3iDghKR
Sleeping bag (quilt): bit.ly/32qTEk2
Backpack: bit.ly/3erlXo7
Shoes: bit.ly/lone-pe...
Watch: bit.ly/3ABIVCn
Stove: bit.ly/3fsATmq
Camera: bit.ly/GH5-1260
Useful links:
Kolumbus (public transport): www.kolumbus.n...
Maps: ut.no/
Android Apps:
Kolumbus: play.google.co...
DNT: play.google.co...
UT.no play.google.co...
iOS Apps:
Kolumbus: apps.apple.com...
UT.no: apps.apple.com...
I love this film, such a peaceful film and the nature is mindblowingly beautiful. You've got a new subscriber, can't wait to see more of your adventures.
Dobry
Piszę z pytaniem co pan sądzi o zdatności picia wody przegotowanej z różnych jęzior położonych w Norwegii
Zasadniczo polecam wodę ze strumyków bez gotowania. Oczywiście jeśli to jest strumyk płynący przez dzicz (zwłaszcza w parkach narodowych) z dala od miast czy pól uprawnych. A jeśli jezioro wygląda na czyste i nie pachnie dziwnie to przegotowana woda tym bardziej powinna być ok.
Czy miał pan okazję biwakować w Norwegii podczas zimy w najmniejszych temperaturach lub podczas mocnych deszczów?
Nie biwakowałem w Norwegii zimą. Ale zaznaczę też, że w wielu miejscach ta zima wcale nie będzie mroźniejsza niż w Zakopanem (np Bodo za kołem podbiegunowym). W niektórych częściach Norwegii śnieg zimą zawsze był rzadkością (głównie zachodnie wybrzeże za sprawą oceanu).
Deszcz też mi jakoś nadzwyczajnie nie doskwierał. Na ostatniej wyprawie miałem jakieś większe deszcze, ale spodziewałem się ich i najgorszy moment udało mi się przeczkać w jakiejś chatce. Na Hardangerviddzie też miałem mniej przyjemny deszcz, ale to głównie za sprawą wiatru.
a co z ładowaniem telefonu?
Noszę ze sobą powerbank 20000mAh. Na tygodniowe wyprawy mi w zupełności wystarcza. Ale zasadniczo mało używam telefonu. Jest w trybie samolotowym (bo zwykle i tak nie ma zasięgu, a szukanie sieci zżera baterię). I też w trybie oszczędzania baterii. Obecnie na Samsungu Galaxy S23 - 3900mAh bateria, wiec teoretycznie na 5 pełnych ładowań, ale rzadko mam mniej niż 70% baterii na koniec dnia. Też staram się ładować w "cieple" - rano lub wiecozrem telefon i powerbank zagrzane w spiworku. I staram sie nie zostawiać podpiętego na noc. Próbowałem też takiego małego panelu solarnego. Na wyprawę w lato, gdy na północy słońce długo świeci całkiem się sprawdza (jeśli jest słonecznie). Aczkolwiek tak czy siak mam ze zostą powerbanka, bo z tymi warunkami oświetleniowymi może być różnie. Mocowanie panelu do plecaka i ładowanie w drodze nie zdało dla mnie egzaminu (może idąc pustynią ze słońcem w plecy to byłoby idealnie). Dlatego zwykle to było rozstawianie panelu pod dobym kątem po rozbiciu obozu. Co jest takim dodatkowym kłopotem, wiec wole sam powerbank, bo wychodzi mniej noszenia a mi wystarcza.
Widzę, że używasz dość lekkiego quiltu z ratingiem na 2*C. Daje to radę na czerwiec-lipiec w Norwegii (Haardangervidda itp.)?
Byłem z nim w lipcu na Hardangerviddzie (ua-cam.com/video/Ba7Ap84ZBy8/v-deo.html) i dawał radę. Wiadomo wiele zależy od samej pogody i indywidualnego odczucia zimna, ale jak jest dobry materac to powinno być ok.
Te 2°C to tempera komfortu (dla kobiet), graniczna/limit ("komfort" dla mężczyzn) to -4°C. Ale też nie wiem czy hamakowe quilty mają jakieś normy na te temperatury i jak one się mają do spania na glebie. Bo te podane temperatury są dla zastosowania z podpinką.
@@wildhike a jak z wykorzystaniem hamakowego quilta na glebie? Sa jakies problemy?
@@TaborPrzemyslaw jeśli się wiercisz w nocy to może Cię podwiewać. Taigi mają jakiś system gumek, którego nie używam. Seria Quilt ma taśmy elastyczne, które mocuje sie na materacu i klipsami do quilta. Tego tez nie uzywalem, ale tam jedną parę klipsów mogę spiąć bezpośrednio od jednego do drugiego brzegu quilta. Na pewno szersza mata się przyda, bo bez spinania/przypinania quilta może się pojawić problem zimnego łokcia, który nam sie zsunie z materaca a luzny quilt go nie powstrzyma a ewentualnie może to stworzyc szpare, gdzie nam wpadnie zimne powietrze. Brzmi jak same problemy :D
Brawo. Fajna wyprawa.
Ile ważył plecak na 5 dni?
Myślę, że niecałe 6kg + jedzenie.
Z czego prawie polowa to sam plecak :D
lighterpack.com/r/tc7ehk
@@wildhike +ubrania. Jeszcze raz fajny wypad.
@@piotrbogacki1465 ubrania wliczylem w te niecale 6kg. Zasadniczo mam te, w których śpię i te, w których idę. Tylko dodatkowe majty na zmiane. No i pseduo crocsy! :D