Kilkanaście lat temu zacząłem postrzegać tak rzeczywistość, nie da się z tego już wyjść, można jedynie się czymś zająć i coś robić, ot tak, po prostu i daje to nawet pewne zadowolenie, a na pewno można być spokojnym
Książka która ma też ciekawe refleksje na temat percepcji czasu przez człowieka (stosunek Roquetina do siebie z przeszłości, a stosunek Anny np.). Do tego w sumie psychologicznie bardzo ciekawa powieść.
Przekomiczne te degustacje. Kupić najtańszą "grenachę" i się dziwić, że nie dobre, jak to jest dobre tylko jako cuvee albo z porządnej produkcji(czyt. 3 razy droższe). Panie, nie wszystkie odmiany nadają się na tanie wino.
Kilkanaście lat temu zacząłem postrzegać tak rzeczywistość, nie da się z tego już wyjść, można jedynie się czymś zająć i coś robić, ot tak, po prostu i daje to nawet pewne zadowolenie, a na pewno można być spokojnym
Książka która ma też ciekawe refleksje na temat percepcji czasu przez człowieka (stosunek Roquetina do siebie z przeszłości, a stosunek Anny np.). Do tego w sumie psychologicznie bardzo ciekawa powieść.
Dziękuje !
Mdlosci, mdlosci i jeszcze raz mdlosci...
8,99 średnia półka cenowa XD
Przekomiczne te degustacje. Kupić najtańszą "grenachę" i się dziwić, że nie dobre, jak to jest dobre tylko jako cuvee albo z porządnej produkcji(czyt. 3 razy droższe). Panie, nie wszystkie odmiany nadają się na tanie wino.
nie dziwię się, że niedobre, tylko to zauważam
niektóre biedronkowe wina ze średniej półki cenowej (9-15zł) były całkiem całkiem
*wziuuuuuuu*
przeleciało nad głową